Kurhany Pamięci

Miejsce, które odwiedzają nieliczni. Gdzieś na pograniczu terenów Wolnych Stad, gdzie stare, kamienne najczęściej tabliczki przypominają o tych, co żyli dawno temu.
Dorodny Odyniec
Dawna postać
P Y Z A !!!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 596
Rejestracja: 12 paź 2019, 13:52
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 107
Rasa: Bagienny
Opiekun: Honi?
Mistrz: Dig?
Partner: Basior i Agat besties

Post autor: Dorodny Odyniec »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 3
U: Pł,L,W,M,A,O,Skr,Śl,MP: 1| MO: 2| B, MA: 3
Atuty: Wrodzony Talent, Niestabilny, Mistyk, Utalentowany, Przezorny

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Pyzaty Kolec po swoim nader długim śnie, który od początku miał mu przynieść wieczną urodę i piękno (co jak widać wybitnie pomogło), postanowił trochę się... przejść. Tak, dokładnie. Po prostu przejść! Może i był gruby , ale nie na tyle, patologio, aby nie był w stanie c h o d z i ć! Dlatego też wykorzystał pewien chłodny, choć dla niego nadal cieplutki, poranek, aby trochę się rozruszać, bowiem kości już mu tak skostniały, że aż szkoda gadać. Dlatego postanowił przejść się w bardzo przyjemne, orzeźwiające miejsce – na cmentarz! Szybko się jednak zmęczył, dlatego przysiadł sobie, opierając się o jedną z tabliczek i pazurem czyszcząc ząbki. Wytarł je prędko o tabliczkę, aby nadal pozostały jasne, niezabrudzone, po czym rzucił krótkie, szepczące "przepraszam" do tego miejsca kultu, pokłonił się naprędce i przyklapnął trochę dalej. Dyszał trochę, uspokajając oddech, nim wyruszy dalej.

/Noir

Licznik słów: 142
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.Obrazek
Obrazek..Obrazek
ᴡʀᴏᴅᴢᴏɴʏ ᴛᴀʟᴇɴᴛ
ɴɪᴇsᴛᴀʙɪʟɴʏ
dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
ᴍɪsᴛʏᴋ
raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
ᴘʀᴢᴇᴢᴏʀɴʏ
+2 ST do kontrataków przeciwników.
ᴜᴛᴀʟᴇɴᴛᴏᴡᴀɴʏ

Kalectwa: Brak skrzydeł, niemożność Lotu; brak języka oraz deformacja pyska (+1 ST do testów Percepcji, niezdolność mówienia); +1 ST do akcji fizycznych (niedowład lewej przedniej łapy), +1st do ziania
#eac49e ᴅɪᴀʟᴏɢ | #af6842 ᴍᴇɴᴛᴀʟᴋɪ
ʀᴇғᴋᴀ

Sugestia Grzechu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 302
Rejestracja: 10 paź 2019, 16:55
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 52
Rasa: Skrajny

Post autor: Sugestia Grzechu »
A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,W,MP,Kż,Skr,Śl,M:1| O:2| A:3
Atuty: Silny, Szczęściarz, Czempion, Wybraniec bogów
Cmentarz prawdopodobnie jak nigdy dotąd mógł uświadczyć niezwykłego gościa, który to pomyślał, że wyprowadzanie gąsienic na tak ponury zakątek wolnych stad to stanowczo dobry pomysł, a wręcz życiowa powinność, która to powinna być wykonana przez absolutnie każdego smoka i samice. Noir woziła radośnie i z pełną ekscytacją swoje gąsienice na grzbiecie i to opowiadała o tym miejscu. Co z tego, że była tu po raz pierwszy w swoim życiu, ale to nie powstrzymywało ją przed zachowywaniem się tutaj niczym ''ksiąc exprestonista'' na wieczornej mszy. Wtem jednak zauważyła wręcz zniewieściałą rzecz... gruby oraz masywny samiec, właśnie bezcześcił jeden z nagrobków, a na pysku Sugestii zawitał zdegustowana mina... może i samiec posiadał oszałamiający i jędrny zad, którego sprężystość widziała już z tej odległości, jednak to nie oznaczało, że mógł robić tak złą rzecz! Tak więc delikatnie odłożyła swoje gąsienice na ziemie w bezpiecznym dla nich miejscu i szybko podskoczyła do samca, ukazując mu swoje grube, acz masywne łapy. Przewyższała go wielkością, a jej wzrok wlepiał się w jego zad.
– Maluszku, czy wiesz, że nie możesz tak traktować tych kamiennych cosi? – Rzekła surowo i opiekuńczo. – Proszę więc o odsunięcie się! Inaczej gorzko tego pożałujesz! –

Licznik słów: 195
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
_________________
szczęściara
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Następne użycie: (27.08)

czempion
+1 sukces do ataku fizycznego raz na walkę.
wybraniec bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.

_________________
DORWANE ZADY NA ARENIE:
2xPrzesilenie Północne(zjawiskowy zad), Sosnowy Pocisk, Świetlista Laguna, Barbarzyński Pogrom
Dorodny Odyniec
Dawna postać
P Y Z A !!!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 596
Rejestracja: 12 paź 2019, 13:52
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 107
Rasa: Bagienny
Opiekun: Honi?
Mistrz: Dig?
Partner: Basior i Agat besties

Post autor: Dorodny Odyniec »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 3
U: Pł,L,W,M,A,O,Skr,Śl,MP: 1| MO: 2| B, MA: 3
Atuty: Wrodzony Talent, Niestabilny, Mistyk, Utalentowany, Przezorny
Ślepia Pyzy zamlaskały głośno, kiedy powieki złączyły się ze sobą w różnym odstępie czasowym. Otworzył lekko pysk, wsysając więcej powietrza niczym odkurzacz i hyperwentylacja. Wraz z dostarczeniem dodatkowego tlenu do komórek powstał z impetem, tym razem nie mając łosia, który powstrzymałby go przed upadkiem. Nie miał jednak tego problemu, zachowując równowagę. Oho. Chłop wstał. Skoro tak, to niech lepiej samica spodziewa się solówy.
Jak traktować? Pokłoniłem się nisko – zagulgotał, a jego głos wszedł niemalże w czwartą gęstość. Sam tłuszcz Riavelo poruszył się hipnotyzująco wokół niego, tak się gwałtownie poruszył, Poruszył troszkę nerwowo palcami, odrzucając na bok piórko na łapie, aby mu potencjalnie nie przeszkadzało. Skrzywił się lekko, dostrzegłszy wzrok baby. Nastroszył się, prostując szyję, by lepiej zasłonić swoje tyły. Oj, na to trzeba sobie zasłużyć, kochana.
Mam prawo tu stać. Szczególnie, że niczego nie zrobiłem – powiedział spokojnie, uśmiechając się szeroko, aż zmarszczyły mu się fałdki na polikach, nadal trochę chrypiąc, a także uspokajając oddech, by nie podwyższać sobie niepotrzebnie ciśnienia. W końcu kto wie, czy od tego nie stanęło by mu serce. Jako że teraz czuł się już troszeczkę lepiej, niż przedtem, toteż nawet starał się sprawiać pozory zupełnie porządnego, normalnego smoka.

Licznik słów: 196
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.Obrazek
Obrazek..Obrazek
ᴡʀᴏᴅᴢᴏɴʏ ᴛᴀʟᴇɴᴛ
ɴɪᴇsᴛᴀʙɪʟɴʏ
dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
ᴍɪsᴛʏᴋ
raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
ᴘʀᴢᴇᴢᴏʀɴʏ
+2 ST do kontrataków przeciwników.
ᴜᴛᴀʟᴇɴᴛᴏᴡᴀɴʏ

Kalectwa: Brak skrzydeł, niemożność Lotu; brak języka oraz deformacja pyska (+1 ST do testów Percepcji, niezdolność mówienia); +1 ST do akcji fizycznych (niedowład lewej przedniej łapy), +1st do ziania
#eac49e ᴅɪᴀʟᴏɢ | #af6842 ᴍᴇɴᴛᴀʟᴋɪ
ʀᴇғᴋᴀ

Sugestia Grzechu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 302
Rejestracja: 10 paź 2019, 16:55
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 52
Rasa: Skrajny

Post autor: Sugestia Grzechu »
A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,W,MP,Kż,Skr,Śl,M:1| O:2| A:3
Atuty: Silny, Szczęściarz, Czempion, Wybraniec bogów
Noir przyglądała się jego tłuszczowej i fałdowej eskapadzie, w której to fałda przeciwko fałdzie, ścierały się w epickiej bitwie, nad dominacją jednej części ciała nad drugą. Obserwowała uważnie jego ruchy i to jak wstawał i nie wiedziała czemu, ale cała ta... reakcja organizmu wywoływała u niej zawroty głowy oraz mdłości... jednak to nie przeszkadzało Sugestii twardo stać na ziemi, gdzie eksponowała swoją dużą pierś. Stała dumnie i potężnie, nie obawiając się masy swojego przeciwnika, bowiem ona sama posiadała nie małą warstwę tłuszczyku. Tak więc spojrzała na niego groźnie, a ogonem szybko przejechała po ziemi.
– Deprawujesz te święte miejsce, ty obrzydliwy heretyku. Zakłócasz spokój zmarłym tu duszą, dlatego proszę ciebie o zaniechanie takiego działania oraz grzeczne odsunięcie się od grobu... bo jak nie... – Rzekła przeciągle i zaraz potężnie uderzyła swoim ogonem o ziemie, wzburzając przy tym masę pyłu i kurzu... tak, ze sam Pyzaty mógł poczuć moc uderzenia. Noir była gotowa go tu i teraz przestawić niczym wózek widłowy, jednak czy sam samiec odważy się wystąpić przeciw niej?

Licznik słów: 169
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
_________________
szczęściara
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Następne użycie: (27.08)

czempion
+1 sukces do ataku fizycznego raz na walkę.
wybraniec bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.

_________________
DORWANE ZADY NA ARENIE:
2xPrzesilenie Północne(zjawiskowy zad), Sosnowy Pocisk, Świetlista Laguna, Barbarzyński Pogrom
Dorodny Odyniec
Dawna postać
P Y Z A !!!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 596
Rejestracja: 12 paź 2019, 13:52
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 107
Rasa: Bagienny
Opiekun: Honi?
Mistrz: Dig?
Partner: Basior i Agat besties

Post autor: Dorodny Odyniec »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 3
U: Pł,L,W,M,A,O,Skr,Śl,MP: 1| MO: 2| B, MA: 3
Atuty: Wrodzony Talent, Niestabilny, Mistyk, Utalentowany, Przezorny
Tłuszcz versus tłuszcz, niesamowita walka, nieprawdaż? Nie mogła się jednak mierzyć z NIM, z wielkim Pyzą Alakazam. Z jej spojrzenia wyczytał dosyć sprzeczne emocje – a może tylko mu się to wydawało? – i przyglądał jej się chwilę, mrużąc ślepka w krótkim zamyśleniu, kiedy tak zaczęła prawić mu jakieś dyrdymały.
Heretyk? – powtórzył głucho, bezgłośnie, tak, że mogła co najwyżej wyczytać to słowo z ruchu jego warg. Jakby nie wiedział, o co chodzi. Co to w ogóle znaczy. I... jaki ma z nim związek, czymkolwiek to jest. – ...będziesz tak kurzyć, żeby drobinki dostały mi się do oczu? – zasugerował, dokańczając jej groźbę bez żadnych obaw. Bądź co bądź, nie czuł się jakoś przesadnie niebezpiecznie. W końcu kto normalny rzuciłby się na kogoś takiego, jak Pyzaty, ryzykując zostanie sfagocytowanym z tego świata?
Wygiął wręcz nienaturalnie jedną z kończyn, drapiąc się po plecach. Po chwili spod którejś z fałdek wydostał się pojedynczy karaluch, a tuż po nim kolejny, obydwa pędzące wzdłuż ścieżek z tłuszczu, byle dalej, byle w las, gdzie pieprz rośnie. Pyza uśmiechnął się pod nosem, kiedy wyczuł ruch za sobą, dostrzegłszy, jak maleńkie pasożyty uciekają w popłochu. Jakoś tak w środeczku całkiem nieźle rozbawiła go wizja wybuchowej mieszanki uczuć Tricepsa, który zwykle, o ile nie miał akurat jakiegoś ważniejszego zajęcia, to chętnie za karaluchami ganiał, przebijając ich pancerzyki zębami, a niekiedy i chwaląc się swojemu smoczemu kumplowi dumnym stosikiem wiecznie skądś się pojawiających owadów. Sam Rio nie miał bladego pojęcia, skąd karaluchy się w ogóle wzięły w jego Stonce. Przecież on jedyne co to przespał parę księżyców, praktycznie nie ruszając się z miejsca...
Khekh, też mam swoich kumpli jak widzisz – rzekł pogodnie, zwróciwszy swoją uwagę na jej gąsieniczki.
Po tym nareszcie, podpierając się o tabliczkę, odepchnął się w bok, trochę jak ciecz przesuwając się nieznacznie w bok. Niechże jej już będzie.

Licznik słów: 305
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.Obrazek
Obrazek..Obrazek
ᴡʀᴏᴅᴢᴏɴʏ ᴛᴀʟᴇɴᴛ
ɴɪᴇsᴛᴀʙɪʟɴʏ
dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
ᴍɪsᴛʏᴋ
raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
ᴘʀᴢᴇᴢᴏʀɴʏ
+2 ST do kontrataków przeciwników.
ᴜᴛᴀʟᴇɴᴛᴏᴡᴀɴʏ

Kalectwa: Brak skrzydeł, niemożność Lotu; brak języka oraz deformacja pyska (+1 ST do testów Percepcji, niezdolność mówienia); +1 ST do akcji fizycznych (niedowład lewej przedniej łapy), +1st do ziania
#eac49e ᴅɪᴀʟᴏɢ | #af6842 ᴍᴇɴᴛᴀʟᴋɪ
ʀᴇғᴋᴀ

Sugestia Grzechu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 302
Rejestracja: 10 paź 2019, 16:55
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 52
Rasa: Skrajny

Post autor: Sugestia Grzechu »
A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,W,MP,Kż,Skr,Śl,M:1| O:2| A:3
Atuty: Silny, Szczęściarz, Czempion, Wybraniec bogów
Noir nie zraziła kontr zaczepka samca wiedząc, że to co robi jest dobre i słuszne. Nie potrzebowała zbyt wiele, aby postawić na swoim. Wypełzające karaluchy także nie zaniechały jej twardej i niezwyciężonej postawy mimo, że lekko zadrżała z tego wszystkiego. Samiec na prawdę wyglądał jakby los robiłby z niego żarty i sama była świadoma, że nie należała do zbyt normalnych smoków i zapewne przez wielu była uważana za wariatkę... znała jednak swoją wartość, a ten konkretny smok może i też gdzieś pośród grubą warstwą tłuszczu skrywa swoją dobrą stronę, którą z jakiegoś powodu próbuje ukryć? Trochę zbyt surowo zareagowała na jego poczynania, przez co zrobiło się jej głupio.
– Eh... wiesz sorka... trochę mnie poniosło. – Jej uszka opuściły się w dół ze wstydu, a jej maślane oczka przybrały przepraszający ton, proszący o wybaczenie. Zmartwiła się troszeczkę gdy ten wspomniał o jej zwierzątkach, ale nie uważała żeby to było o co miałaby się martwić. Była wszak blisko gdyby coś miało się stać, a jej rozmiary i siła pozwalały jej wiele jeżeli chodziło o ochronę tych małych stworzonek. Były dla niej bardzo ważne dlatego nie mogła pozwolić aby coś im się stało. Obróciła się więc w ich stronę, obserwując jak się w tym czasie miewają.
– Też nadajesz im imiona? Wiesz każdy z tych maluszków ma swój niepowtarzalny charakter, który nadaje im to coś, przez co chce się obserwować ich każde poczynanie... taka jest na przykład madam Valetin. Powolna i cierpliwa.... spodobałaby ci się ta gracja podczas jedzenia! –

Licznik słów: 248
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
_________________
szczęściara
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Następne użycie: (27.08)

czempion
+1 sukces do ataku fizycznego raz na walkę.
wybraniec bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.

_________________
DORWANE ZADY NA ARENIE:
2xPrzesilenie Północne(zjawiskowy zad), Sosnowy Pocisk, Świetlista Laguna, Barbarzyński Pogrom
Dorodny Odyniec
Dawna postać
P Y Z A !!!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 596
Rejestracja: 12 paź 2019, 13:52
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 107
Rasa: Bagienny
Opiekun: Honi?
Mistrz: Dig?
Partner: Basior i Agat besties

Post autor: Dorodny Odyniec »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 3
U: Pł,L,W,M,A,O,Skr,Śl,MP: 1| MO: 2| B, MA: 3
Atuty: Wrodzony Talent, Niestabilny, Mistyk, Utalentowany, Przezorny
Przekrzywił łeb, unosząc leciutko jeden z łuków brwiowych i zakładając ramiona na piersi. No proszę, kto by się spodziewał. Wielka obrończyni nagrobków postanowiła go przeprosić. Zaśmiał się szczerze rozbawiony, przez krótką chwilę, nim znów zabrał głos.
Nie ma sprawy, panienko – odrzekł jedynie, krzywiąc się lekko oraz rzucając co jakiś czas na swój tłuszczyk, jak gdyby miało z niego wypełznąć coś więcej. Po chwili wstał na równe łapy, ociężale, kręcąc ciałem na boki aż fałdki podrygiwały wysoko. Coś nadal mu przeszkadzało w siedzeniu, tego był pewien. Po chwili o grunt odbiło się jeszcze trochę spłaszczonych, starych karaluszków, najwyraźniej martwych, z powyginanymi dziwacznie łapkami i rozpadającymi się pancerzykami. Pośród nich wylądowało również trochę ziaren piasku i kurzu. W pewnym momencie znalazło się tam również... parę listków melisy. Pyza rzucił prędkie spojrzenie samicy, od razu rzucając się na nie i wkładając z powrotem między co bezpieczniejsze fałdki tłuszczu.
Niczego nie widziałaś – rzucił, całkowicie ukrywają fakt, iż czasami... cóż, bywał, przynajmniej częściowo, składzikiem stada Ziemi. Czasem nosił przy sobie trochę ziółek, choć niewiele. Również po to, żeby ładnie pachnieć. No i... Basior niekoniecznie musiał o tym wiedzieć. Zresztą, i tak prędzej czy później by go przeszukał. Pyza zachichotał bezgłośnie. Och, tak. Nawet tego wieczora, z całą pewnością.
Ech? A, tak, jasne – przytaknął wtem, oglądając się za siebie. – Tam były te, no, bracia Wolec i Bicek, a także Habii, er, Mirka – wyrzucił naprędce, aż jego język nie nadążał za wymawianiem całkowicie nieznanych mu imion z dziwnymi cząstkami. Po tym wskazał na martwe tułowia pod nim. – A to, mhm, te, no, Aget i Bosior, i... Anthius – tutaj aż go ścisnęło serce. Coś go jednak zmusiło do kontynuacji. – ...oraz, ach, Ipfi – dodał jeszcze, wzdychając krótko. W życiu by się nie spodziewał, że byle wymyślanie imion w żartach wywoła w nim taką melancholię. Po tym powrócił do śledzenia ruchów Ognistej. Nie miał pojęcia, dlaczego miałby nazywać te pasożyty, ale skoro miał taką sposobność... ciekawe, co mu na to odpowie. – Er, znaczy, to ty je zjadasz czy... – zawahał się, przerywając, by przyjrzeć się uważniej jej mimice pyska. W końcu nie był pewien, jak ktoś taki jak ona zareaguje. Nie wydawała się nazbyt stabilna.

Licznik słów: 368
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.Obrazek
Obrazek..Obrazek
ᴡʀᴏᴅᴢᴏɴʏ ᴛᴀʟᴇɴᴛ
ɴɪᴇsᴛᴀʙɪʟɴʏ
dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
ᴍɪsᴛʏᴋ
raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
ᴘʀᴢᴇᴢᴏʀɴʏ
+2 ST do kontrataków przeciwników.
ᴜᴛᴀʟᴇɴᴛᴏᴡᴀɴʏ

Kalectwa: Brak skrzydeł, niemożność Lotu; brak języka oraz deformacja pyska (+1 ST do testów Percepcji, niezdolność mówienia); +1 ST do akcji fizycznych (niedowład lewej przedniej łapy), +1st do ziania
#eac49e ᴅɪᴀʟᴏɢ | #af6842 ᴍᴇɴᴛᴀʟᴋɪ
ʀᴇғᴋᴀ

Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »
A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
//inny czas.

Wolność. W końcu był wolny ale z jego wyjściem z Azylu zaczęła się prawdziwa walka o przetrwanie. Był głodny i wycieńczony ale musiał zrobić jedną rzecz zanim gdziekolwiek pójdzie. Wszedł na teren cmentarza by pożegnać swojego syna w odpowiedni sposób. Przeszedł nieco na bok i wykopał niewielką dziurkę pod drzewem. W owym dołku ułożył pojedyńczą łuskę którą udało mu się uratować i która była jedyną pamiątką po jego synie. Zakopał ją i w ciszy zaczął się modlić do bogów o opiekę nad nim. Sam niestety był zbyt słaby by to zrobić. Pazurem na koniec wyrył w drzewie jego imię "Lumi".

Licznik słów: 102
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Sztorm
Dawna postać
Paladyn Pospólstwa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2085
Rejestracja: 14 lut 2019, 0:09
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 92
Rasa: skrajny (morski x górski)
Opiekun: Kaskada Kości
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Nierozważna wdowa

Post autor: Sztorm »
A: S: 3| W: 4| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,L,W,Prs,MP,MA,MO,Śl,O: 1| Pł,Skr,Kż: 2| A: 3
Atuty: Pechowiec, Pamięć przodka, Bestiobójca, Otoczona, Wszechstronna
Znikł z Przełęczy, ale wytropiła go. Nie było ciężko, w końcu znała się na śledzeniu jeszcze za czasów Wojownika, a teraz jej umiejętności tylko poprawiły się, od kiedy została Łowcą. Obserwowała z daleka jego żal i dała mu czas na pozbieranie się, zanim szurając nieco łapami, nie wysunęła się zza Kurhanu Ognia nieopodal. Specjalnie robiła szum liśćmi wokół łap, nie chcąc nieprzyjemnie go zaskoczyć. W końcu stanęła obok i położyła lewą łapę na jego barku, samej również patrząc na wyskrobane imię. Otworzyła pysk i chciała coś powiedzieć. Jakąś mądrość tej sytuacji, "Niezależnie od wszystkiego, dziecko zawsze będzie drogie sercu rodzica." czy inne "Miłość nie wybiera.". Ale skrzywiła się, bowiem czuła jak sztucznie i wydumanie zabrzmiałoby to w jej pysku.
Wrzuciliśmy go do wulkanu. Żadne piękne słowa nie ubiorą tego inaczej, więc po prostu się zamknij.
Zacisnęła lekko szpony na ramieniu Beriusa, jakby we wsparciu i w ciszy stała obok. Przyjaciółka.

Licznik słów: 150
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Łowca z zawodu, Wojownik z zamiłowania, Uzdrowiciel z wyboru, Piastun z przypadku.
...
═══════════════════════════════════════════════
...
❄ ❄ Sztorm Stulecia ❄ ❄ ❄ Orkan Wieków ❄ ❄
...
═══════════════════════════════════════════════
Pechowiec, po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji.
...
Pamięć przodka, -2 ST do walki z drapieżnikami.
...
Samotny medyk, Samotny medyk: może szukać konkretnych ziół na polowaniu
...
Otoczony, możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
...
Wszechstronny, -1 ST do testów umiejętności opierających się na i
═══════════════════════════════════════════════
Awantura – KK, kelpie

...
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Skr,Kż,Śl,MP: 1| MA,MO: 2

═══════════════════════════════════════════════
❅ Błysk przyszłości ❅
następne użycie – 23.06
...
Kalectwo wrodzone: czupryna jasnych włosów na łbie, przechodząca w grzywę na karku i barkach.
Efekt wpływu trzeciej rasy, smoków wężowych. Związane z tym dodatkowe ryzyko przegrzewania się i

..................................................................zwiększone ryzyko bólów głowy z tytułu udarów słonecznych.
Kalectwo nabyte: widoczny ubytek w masie mięśniowej lewego barku (+1 ST do akcji fizycznych)
Mechaniczne protezy: pełna proteza ogona, zwieńczona szerokim, metalowym grotem; proteza .......
...............................................................................
prawej łapy do łokcia z ruchomymi szponami.
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »
A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
Nie sądził że kiedyś bliskość przyjaciółki da mu tyle szczęścia ile w tym momencie. Jednak nadal było go za mało. Berius myślał że niżej się upaść nie da. Jak bardzo się mylił. Czuł że zatraca się coraz bardziej w konsekwencjach swoich działań. Niewinne błędy sprawiły że pod koniec dawniej wielki wojownik był złamany. Żadna rana którą przeżył nie była tak bolesna jak ta którą przeżywał teraz.
– Straciłem wszystko. Nie mam już nic. Próbowałem znaleźć ukojenie w bogach ale jestem zbyt słaby. Nie wiem co robić. Czy powinienem z tond odejść i zniknąć z historii tego miejsca? A może poczekać aż śmierć zrobi to samo. Nie ważne co bym nie zrobił nie zostanę zapamiętany. Nie zrobiłem nic co by warte było zapamiętania. Moje dzieci też niedługo zapomną o mnie bo nie potrafiłem się nimi zająć i nie było mnie w ich życiu. Jestem nikim Sztorm. Nie mam sensu już cokolwiek robić.
Pochylił głowę jeszcze bardziej i mimo łapy na jego barku zaczął iść w przeciwną stronę nie zwracając uwagi na smoczycę.

Licznik słów: 171
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Sztorm
Dawna postać
Paladyn Pospólstwa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2085
Rejestracja: 14 lut 2019, 0:09
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 92
Rasa: skrajny (morski x górski)
Opiekun: Kaskada Kości
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Nierozważna wdowa

Post autor: Sztorm »
A: S: 3| W: 4| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,L,W,Prs,MP,MA,MO,Śl,O: 1| Pł,Skr,Kż: 2| A: 3
Atuty: Pechowiec, Pamięć przodka, Bestiobójca, Otoczona, Wszechstronna
Zagryzała szczęki i milczała. Co mogła powiedzieć? Do głowy przychodziły jej tylko sprane frazesy, które nie dosyć, że brzmiały wydumanie, to sztucznie. Serce jej pękało na słowa przyjaciela, ale nic nie powiedziała. Zamiast słów zabrała łapę z jego barku i sięgnęła pod zgięcie skrzydła. Wyciągnęła stamtąd stalową kończynę, piękną i dumną, zrobioną na miarę. Przyłożyła ją do torsu Beriusa i spojrzała w jego ślepia, głęboko.
Pamięć o nas żyje w sercach smoków, których żyć dotknęliśmy naszymi. Ja zawsze będę miała Cię w moim sercu, Beri.
Uśmiechnęła się lekko, ciepło. Zabrzmiało to lepiej niż w jej głowie. Pochyliła czoło i przyłożyła łeb do łba Samotnika.
Wiesz, zawsze możesz szukać szczęścia za barierą. Pamiętasz Sztycha? Był sędziwy, ale Koniczyna i Mlecz pewnie mają się dobrze. Możesz ich znaleźć. Obiecałeś mu trening. – jeśli wziął protezę z jej łapy, złapała go teraz za kark i docisnęła jego czoło do swojego, zaglądając mu w ślepia, jakby chciała się upewnić, że pojmie kolejne jej słowa – Nie ma nic złego w próbowaniu życia na nowo.
Sama tak zrobiła. Odcięła się praktycznie od Wody i znalazła partnera, rodzinę, szczęście, nowe pełne życie – w Ogniu. I nigdy nie patrzyła wstecz z żalem, nawet przez moment. A taka alternatywa wydawała się lepsza dla przyjaciela niż śmierć z łap narwanego smoka z Ziemi.

Licznik słów: 217
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Łowca z zawodu, Wojownik z zamiłowania, Uzdrowiciel z wyboru, Piastun z przypadku.
...
═══════════════════════════════════════════════
...
❄ ❄ Sztorm Stulecia ❄ ❄ ❄ Orkan Wieków ❄ ❄
...
═══════════════════════════════════════════════
Pechowiec, po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji.
...
Pamięć przodka, -2 ST do walki z drapieżnikami.
...
Samotny medyk, Samotny medyk: może szukać konkretnych ziół na polowaniu
...
Otoczony, możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
...
Wszechstronny, -1 ST do testów umiejętności opierających się na i
═══════════════════════════════════════════════
Awantura – KK, kelpie

...
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Skr,Kż,Śl,MP: 1| MA,MO: 2

═══════════════════════════════════════════════
❅ Błysk przyszłości ❅
następne użycie – 23.06
...
Kalectwo wrodzone: czupryna jasnych włosów na łbie, przechodząca w grzywę na karku i barkach.
Efekt wpływu trzeciej rasy, smoków wężowych. Związane z tym dodatkowe ryzyko przegrzewania się i

..................................................................zwiększone ryzyko bólów głowy z tytułu udarów słonecznych.
Kalectwo nabyte: widoczny ubytek w masie mięśniowej lewego barku (+1 ST do akcji fizycznych)
Mechaniczne protezy: pełna proteza ogona, zwieńczona szerokim, metalowym grotem; proteza .......
...............................................................................
prawej łapy do łokcia z ruchomymi szponami.
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »
A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
Faktycznie mógł pójść za barierę ale czy to było jedyne rozwiązanie? Berius uznawał to bardziej za ostateczność. Nie chciał opuszczać tego miejsca. Najbardziej bał się samotnej śmierci. Niestety taka ostateczność jest coraz bardziej realna. Spojrzał w oczy sztorm. Ona jednak nadal tu była. Nie opuściła go. Ale ile to jeszcze potrwa?
-Nie potrafię zacząć na nowo życia. Nie mam go za wiele. Nawet jak bym chciał to co mam zrobić? Znaleźć nową partnerkę? Spłodzić kolejne pisklaki? Nawet jak by mi to pomogło to raczej szanse na to są minimalne. Jestem samotnikiem Sztorm nie mam szans zacząć nowego życia. Straciłem moją rodzinę i sięgnąłem dna. To najgorsze zakończenie mojej historii które dotąd pojawiało mi się tylko w koszmarach.
Nie wiedział czemu ale na chwile powróciło do niego poczucie spokoju. Kiedy się traci wszystko sam spokój jest najwspanialszym darem jaki smok może sobie zażyczyć.

Licznik słów: 142
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Sztorm
Dawna postać
Paladyn Pospólstwa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2085
Rejestracja: 14 lut 2019, 0:09
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 92
Rasa: skrajny (morski x górski)
Opiekun: Kaskada Kości
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Nierozważna wdowa

Post autor: Sztorm »
A: S: 3| W: 4| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,L,W,Prs,MP,MA,MO,Śl,O: 1| Pł,Skr,Kż: 2| A: 3
Atuty: Pechowiec, Pamięć przodka, Bestiobójca, Otoczona, Wszechstronna
Westchnęła i odsunęła łeb, smutno spoglądając na Kurhan Pamięci. Nie szło się z nim nie zgodzić, efekty jego własnych czynów jak i splot wypadków sprawiły, że koniec życia niegdyś Wojownika Ziemi, Krwawego Oka, nie wyglądał zbyt kolorowo. Czy to ona będzie tą, która wyrzeźbi jego imię w kamiennej płycie?
Milczała chwilę, po czym jakby do taktu własnych myśli pokręciła łbem, odganiając co ciemniejsze, zanim nie sięgnęła do sporej sakwy przytoczonej przez grzbiet i między skrzydłami niczym juki. Wyciągnęła stamtąd jeden po drugim cztery króliki po czym położyła je przed Beriusem.
Pomyślałam, że wyglądasz nieco miernie, jak ostatni raz Cię widziałam. – mruknęła, prezentując zdobycz i wskazała na króliki łapą – Wcinaj. Nie znam odpowiedzi na Twoje rozterki, Beri. Ale z pełnym żołądkiem może humor będziesz miał nieco mniej wisielczy.
Posłała mu niepewny uśmiech półgębkiem, jakby testując czy nie za poważnie przyjął jej żart.

Licznik słów: 144
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Łowca z zawodu, Wojownik z zamiłowania, Uzdrowiciel z wyboru, Piastun z przypadku.
...
═══════════════════════════════════════════════
...
❄ ❄ Sztorm Stulecia ❄ ❄ ❄ Orkan Wieków ❄ ❄
...
═══════════════════════════════════════════════
Pechowiec, po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji.
...
Pamięć przodka, -2 ST do walki z drapieżnikami.
...
Samotny medyk, Samotny medyk: może szukać konkretnych ziół na polowaniu
...
Otoczony, możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
...
Wszechstronny, -1 ST do testów umiejętności opierających się na i
═══════════════════════════════════════════════
Awantura – KK, kelpie

...
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Skr,Kż,Śl,MP: 1| MA,MO: 2

═══════════════════════════════════════════════
❅ Błysk przyszłości ❅
następne użycie – 23.06
...
Kalectwo wrodzone: czupryna jasnych włosów na łbie, przechodząca w grzywę na karku i barkach.
Efekt wpływu trzeciej rasy, smoków wężowych. Związane z tym dodatkowe ryzyko przegrzewania się i

..................................................................zwiększone ryzyko bólów głowy z tytułu udarów słonecznych.
Kalectwo nabyte: widoczny ubytek w masie mięśniowej lewego barku (+1 ST do akcji fizycznych)
Mechaniczne protezy: pełna proteza ogona, zwieńczona szerokim, metalowym grotem; proteza .......
...............................................................................
prawej łapy do łokcia z ruchomymi szponami.
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »
A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
Beri zachichotał cicho patrząc na króliki. Przetarł pysk i nieśmiało się uśmiechnął.
-Ty zawsze wiesz jak poprawić smokowi humor.
Pochylił się i nieśpiesznie zjadł wszystkie króliki. Były naprawdę pyszne, Zaczął wspominać kiedy to nie musiał się martwić o jedzenie będąc pod osłoną stada. Zastanowił się chwilę.
-Myślisz że powinienem wstąpić do jakiegoś stada? Wiem że nie zostało mi za dużo czasu ale może z jego pomocą uda mi się spłacić długi. A trochę ich mam.
Gdy skończył jeść usiadł znów obok smoczycy i spojrzał się na nią.
-Byłaś mi mentorką i przyjaciółką. Nigdy nie zdołam ci się za to wszystko odpłacić ale... Czy jeśli moje dni dobiegną końca będziesz przy mnie w te ostatnie chwile? Chciałbym mieć cię przy sobie wtedy. Jesteś dla mnie jak rodzina.
Czy majaczył? ze starości? Kto wie ale na pewno te słowa płynęły prosto z jego serca. Berius potrzebował jej przy sobie. Jako podpory i nadziei że będzie lepiej.

Licznik słów: 154
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Gadzi Szał.
Dawna postać
T'naris Zadziorny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 176
Rejestracja: 17 lis 2019, 0:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 32
Rasa: Górski
Opiekun: Bandito
Mistrz: Bandycka Groźba

Post autor: Gadzi Szał. »
A: S: 2| W: 4| Z: 4| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1 | A,O: 2
Atuty: Ostry wzrok; Adrenalina; Twardy jak diament
T'naris czuł się naprawdę świetnie, zwłaszcza z rosnącym samouwielbieniem swojego wyglądu. Skrzydła miał na tyle duże, żeby w końcu latać sobie dowoli chociaż wciąż czuł, że jakoś mógłby polepszyć tą umiejętność. Skoro chce zostać wojownikiem to szybkie dotarcie do miejsca na pewno się przyda, zwłaszcza kiedy będzie wojna lub intruzi targną na tereny Plagi. Pomimo dość nieprzyjemnej pogody, sypiącego śniegu i panującego mrozu, on utrzymywał się dłuższą chwilę na dość dużej wysokości. Pierzaste skrzydła biły miarowo w przestrzeni, walcząc z nieznośną grawitacją aby utrzymać go dłużej w powietrzu. Jego wzrok przykuło jednak miejsce z różnymi głazami, wydeptaną ziemią oraz dość ponurą aurą. Wylądował zgrabnie i pewnie, wzniecając jeszcze machnięciem śnieg w górę. Nie znał tego miejsca ani o nim nie słyszał, większość jego wiedzy póki co opierała się na tym, co przekazała mu jego matka. Na kamieniach wyryte były drobne imiona, sentencje i inne długie znaki. Niestety Zawadiacki nie miał okazji aby nauczyć się czytać, dlatego stał przed tymi znaczkami, drapiąc się w zamyśleniu po brodzie. Gdyby mógł przeczytać te napisy, to najpewniej domyślił się czym jest te tajemnicze miejsce.

Licznik słów: 180
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A.:Atuty:...
AI Ostry wzrok – dodatkowa kość przy szukaniu kamieni szlachetnych
AII Adrenalina – dodatkowa kość na akcje fizyczne – w przypadku niepowodzenia; rana ciężka.
AIII Twardy jak diament – na stałe -1 ST do rzutów na wytrzymałość
AIV ### – ***A .:. .:. .:. .:.
#26A69A mowa #5DDED1 mentalki
x
AKK – Natulis (demon)
AS:1 l W: 2 l Z: 1 l M: 3 l P: 1l A: 1
ASkr,B: 1 l MA,MO: 1
Prostota Czerwi
Dawna postać
Szar Puszczańska
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 458
Rejestracja: 12 sty 2021, 18:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Wężowy x Drzewny
Mistrz: Shiron (*)

Post autor: Prostota Czerwi »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: Pł,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| B,Skr,Śl: 2 | MA: 3
Atuty: Wrodzony talent; Empatia; Przyjaciel Natury
Szarlotka również postanowiła wybrać się na spacer. Z tym, że ona musiała wybrać drogę nieco dłuższą, nie posiadając skrzydeł. Cóż, przynajmniej będzie miała umięśnione łydki, nie to co te leniwe nietoperze.
Pod Kurhanem znalazła się przypadkowo. Dostrzegła skrzydlatego kolegę z Plagi tuż obok czarnych głazów. Z zaintrygowaniem zbliżyła się, stąpając po śniegu bardzo cicho, niczym łowca. Ona akurat potrafiła już czytać tego typu runy: miała bardzo podobne w swoich rodzinnych stronach, różniły się tylko nieznacznie.
Hej – powiedziała cicho, stojąc tuż za Zawiadackim. Mogła tym go przestraszyć, jeśli nie był zbyt uważny. – Wiesz, o jakim boju tutaj mówią?
Jej jasnobrązowa kita lekko falowała na boku, zdradzając autentyczność jej zaintrygowania. Uśmiechnęła się szeroko do Adepta, odsłaniając rząd białych kłów.

Licznik słów: 120
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Gadzi Szał.
Dawna postać
T'naris Zadziorny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 176
Rejestracja: 17 lis 2019, 0:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 32
Rasa: Górski
Opiekun: Bandito
Mistrz: Bandycka Groźba

Post autor: Gadzi Szał. »
A: S: 2| W: 4| Z: 4| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1 | A,O: 2
Atuty: Ostry wzrok; Adrenalina; Twardy jak diament
Wpatrywanie się w symbole nic nie da, musiałby znaleźć kogoś, kto nauczyłby go czytać. W sumie nawet nie znał słowa opisującego umiejętność, która pozwala na odszyfrowanie i rozumienie tych znaków. Znudzony westchnął i już miał się odwrócić, kiedy to kątem oka zauważył zbliżąjącego się smoka. Chociaż w sumie powątpiewał mocno, czy bezskrzydłe gady można nazwać smokami. Bliżej taki gad kojarzył mu się z jakimś bazyliszkiem, jednak to tylko skojarzenie, nic niegetywnego. Został więc tam gdzie stał, zerkając na Stoicką kiedy stanęła obok niego z dziwnym uśmiechem
– Nie wiem. Co się tak szczerzysz? To raczej nie jest miejsce sprzyjające domremu humorowi
Powiedział swoim naturalnym, jakby wyzywającym do walki, tonem. No niestety, charakter i styl bycia mu się bardzo szybko rozwijały. Nawet jakby chciał to jego barwa głosu aż prosiła się, żeby zapytać go "co, chcesz się bić?!" a przynajmniej u tych bardziej porywczych smoków
– Ja nie rozumiem tych symboli, skąd ty to potrafisz? Tam skąd pochodzisz?

Licznik słów: 157
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A.:Atuty:...
AI Ostry wzrok – dodatkowa kość przy szukaniu kamieni szlachetnych
AII Adrenalina – dodatkowa kość na akcje fizyczne – w przypadku niepowodzenia; rana ciężka.
AIII Twardy jak diament – na stałe -1 ST do rzutów na wytrzymałość
AIV ### – ***A .:. .:. .:. .:.
#26A69A mowa #5DDED1 mentalki
x
AKK – Natulis (demon)
AS:1 l W: 2 l Z: 1 l M: 3 l P: 1l A: 1
ASkr,B: 1 l MA,MO: 1
Prostota Czerwi
Dawna postać
Szar Puszczańska
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 458
Rejestracja: 12 sty 2021, 18:24
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 36
Rasa: Wężowy x Drzewny
Mistrz: Shiron (*)

Post autor: Prostota Czerwi »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: Pł,O,A,W,MO,MP,Kż,Prs: 1| B,Skr,Śl: 2 | MA: 3
Atuty: Wrodzony talent; Empatia; Przyjaciel Natury
Jak dobrze, że Szarlotka nie miała zdolności odgadnięcia myśli Zawiadackiego, bo za taki komentarz chyba by się obraziła. Co, ona i jej matka już nie są smokami? Doprawdy!
Uśmieszek nie zniknął jej z pyska ani na chwilę, gdy usłyszała uwagę młodzika. Tak, młodzika: bowiem zdała sobie sprawę, że w zasadzie jest niepomijalnie starsza od niego. Całe szczęście, że już nie był pisklęciem. Chyba by zrezygnowała z dalszej rozmowy.
Przeszłość to przeszłość – odpowiedziała krótko, po czym namyśliła się. – I to nie są moi przodkowie, tylko twoi. Być może dlatego są mi obojętni.
Jak zwykle pewna swoich zdolności magicznych, zignorowała jego bojowe nastawienie. Nie wierzyła, że młody mógłby zrobić jej krzywdę.
Tak. Mieliśmy bardzo podobne symbole, ale nie do końca. Niektóre są trochę inne. Jak widać potrafię z tobą rozmawiać, więc pewnie i runy się zgadzają – odpowiedziała na drugie pytanie. – Ciebie mama jeszcze ich nie uczyła? Nawet ten cały Plagowy kodeks jest napisany runami. Ha'ara mi go pokazywała.

Licznik słów: 162
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Trzask Płomieni
Dawna postać
chad but rad
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3054
Rejestracja: 02 mar 2020, 19:59
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 62
Rasa: Północny & powietrzny
Opiekun: Poszept Nocy*
Mistrz: Sztorm Stulecia
Partner: Zorza & Mora

Post autor: Trzask Płomieni »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 2
U: B,Pł,W,MP,MA,MO,Kż,Skr,Prs: 1| L,O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Pełny brzuch, Trudny cel, Czempion, Przezorny
// inny czas //

Za długo się wahał. Od śmierci Poszeptu minął przeto księżyc, a od Spuścizny jeszcze więcej czasu. Aqen nosił wisior ojca jak statek kotwicę, i co raz trudniej było mu się poruszać. Wdrapał się na kurhan Ognia. Bez zawahania wyżłobił szponem kilka liter. Nie pisał zbyt wyraźnie, ani nawet ładnie, jednak pamiątka to pamiątka. Za rzadko kultywowano ten zwyczaj. Gdy skończył, miał się już właściwie zbierać, ale zwrócił uwagę na coś osobliwego. Plaga nie miała swojego kurhanu, a Rakta nie była Cienistą. Zmarszczył nos. Zamknął ślepia i próbował wrócić wspomnieniami do pisklęcego życia. Czy było faktycznie aż takie beznadziejne? Może jednak Akaer miał odrobinę racji, a Rakta kochała go na swój pokręcony sposób? Tego się nigdy już nie dowie.
Ale na pewno nie zasługiwała na takie zapomnienie, jakim ją uraczono. Westchnął.
Szlag by cię, tato. Nawet po śmierci dźgasz moje sumienie. – Mruknął i cicho się roześmiał. Obrócił się, a jego szpony wyryły coś w kamieniu. Połączył nawet te dwa imiona półsercem. Nie mógł im odmówić uczucia wobec siebie, które oboje zabrali aż po grób.
Gdy skończył zerknął jeszcze na niebo. Słyszał o powracających duszach nie tak dawno temu. Raz w roku, gdy jesień ustępowała zimie. Mniej więcej wtedy.
Dlaczego ty tego nie zrobiłaś? – wymamrotał, a potem zaklął pod nosem. Odszedł z powrotem w kierunku terenów, a wisior stał się odrobinę lżejszy. Nie miał serca go zniszczyć. /zt

Licznik słów: 234
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
....
» czempion «
raz na walkę daje +1 sukces do wybranego ataku fizycznego..


» trudny cel «
+1 ST do ataków fizycznych przeciwnika
drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej


» pełny brzuch «
-1/4 żarcia do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół


» przezorny «
+2 ST do wszystkich kontrataków przeciwników. booyah.


» błysk przyszłości
ostatnie użycie: 05.04.2021

Obrazek
#d07f4d
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
//Inny czas

Zakapturzony smok, który nic a nic nie przypominał Axarusa, zjawił się przy Kurhanie Pamięci. Jak dobrze, że czerwony materiał, który znalazł na jednej z misji, miał nadal zachowany. Z tyłu kaptur miał małą dziurę, bo Mackonur urwał jego kawałek i zrobił sobie z niego kiedyś przepaskę na oczy. Miał nadzieję, że w ten sposób nikt go nie rozpozna, przecież zasłaniał swój pysk. Szedł razem z Teigan, a w worku miał kraba Ctouklissa, który wystawał z niego i głośno bulgotał, co mogło być jedynym elementem, po którym można było tutaj rozpoznać Axarusa. Na cmentarzu spędził sporą część dnia, dbając o Wodne groby, nawet tych smoków, o których nigdy nie słyszał. Czyścił je za pomocą maddary, a gdy już lśniły – umieszczał na nich małe drobiazgi, czasami kawałki glonów, kwiaty, a nawet ładnie wyglądające kamyki, które znalazł po drodze. Rzucił mu się w oczy kurhan, poświęcony osobie o imieniu Hexaris. Mama zawsze chciała mieć córkę o takim imieniu. Chyba... spóźnił się. Przybył zbyt późno. Mimowolnie poleciały mu łzy. Zostawił w tym miejscu większą ilość kwiatów i ślicznych kamyczków. Śpij dobrze, siostro. Dopiero, gdy kurhany Wodnych były w doskonałym stanie, zaczął brać się za tworzenie nowych. Przyniósł ze sobą sporo kamieni i kawałków drewna, z których to stworzył pięć nowych miejsc pamięci. Jedno dla Nanshe, drugie dla jej harpii, trzecie należało do Echa Istnienia, a czwarte do Ogniopióra, kompana Echa. Piąty był dla Wujka Świerzbidrapa, który prawdopodobnie przybył tutaj odwiedzić swojego krewnego, ale dostał zawału akurat przed barierą i potem znalazł go Świadomy Fakt i całość nie skończyła się zbyt dobrze, bo w żołądku Niepełnego. Kurhany miały wyryte napisy, wierze, których był autorem. Był z nich bardzo dumny. Całość ozdobił drewnem i najpiękniejszymi kwiatami, które udało mu się znaleźć. Ciocia Dapasz mówiła, że dwunogi w ten sposób okazują zmarłym szacunek. Stokrotki, róże i nawet nieco zniszczone kwiaty dziurawca, które przynajmniej w ten sposób się przydadzą. Siedział tak przy kurhanach do zniknięcia Złotej Twarzy, aż nastąpiły całkowite ciemności. Był zadowolony ze swojej pracy.
~ Niczego nie widzieliście. – Rzucił do zmarłych, a następnie poprawił kaptur i razem ze swoją kompanią, udał się w drogę powrotną do Przystani. Nie mógł opuszczać terenów Wody, więc miał nadzieję, że nikt go na tej podróży nie przyłapie. Teigan ruszyła za nim, Ctoukliss też, bo nie miał innego wyboru. Wkrótce wszyscy znaleźli się w domu.

Licznik słów: 388
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Gadzi Szał.
Dawna postać
T'naris Zadziorny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 176
Rejestracja: 17 lis 2019, 0:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 32
Rasa: Górski
Opiekun: Bandito
Mistrz: Bandycka Groźba

Post autor: Gadzi Szał. »
A: S: 2| W: 4| Z: 4| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1 | A,O: 2
Atuty: Ostry wzrok; Adrenalina; Twardy jak diament
Omiótł wzrokiem Stoicką bardzo uważnie, może nawet natrętnie ... tym razem. Chciał się po prostu napatrzeć z bliska, skoro już sobie tutaj tak stoją na zimnej ziemi. Podrapał pazurami ubity grunt, jakby w zamyśleniu...
– W sumie mi to też obojętne, liczą się dla mnie smoki które dobrze znam a nie te, które umarły sto księżyców temu
Dodał do swojej wypowiedzi na temat tego, że to chyba nie jest miejsce sprzyjające dobremu nastrojowi. Jemu tam akurat dopisywał, żył sobie po swojemu a najlepsze było obserwowanie jak zmienia się jego własne ciało. Może w przyszłości zacząłby to wykorzystywać?
– Moja matka nie pokazała nam kodeksu tylko go wyrecytowała, kazała zapamiętać i tyle. Ale może faktycznie znajdę nauczyciela, lub zapytam się jej, żeby mnie nauczyła odczytywać runy
Skomentował krótko, chociaż faktycznie umiejętność rozumienia tych znaczków na pewno nie raz się przyda. Zamierzał właśnie odejść z tego miejsca, jednak natknęłą go myśl. Spojrzał na Szarlotkę i zapytał
– A może chciałabyś pójść ze mną w jakieś lepsze miejsce i poopowiadałabyś mi o twoim świecie? Bo wiesz, jesteś dla mne dość ciekawa, jesteś smokiem ale żyłaś dłuższy czas poza naszymi terenami...

Licznik słów: 187
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A.:Atuty:...
AI Ostry wzrok – dodatkowa kość przy szukaniu kamieni szlachetnych
AII Adrenalina – dodatkowa kość na akcje fizyczne – w przypadku niepowodzenia; rana ciężka.
AIII Twardy jak diament – na stałe -1 ST do rzutów na wytrzymałość
AIV ### – ***A .:. .:. .:. .:.
#26A69A mowa #5DDED1 mentalki
x
AKK – Natulis (demon)
AS:1 l W: 2 l Z: 1 l M: 3 l P: 1l A: 1
ASkr,B: 1 l MA,MO: 1
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej