OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
Och i jaką radością jest stanie przed czymś, czego historię się zna! I pomyśleć, że gdyby nie jego babka, była prorokini i niegdyś Nauczyciel, nie byłoby tego wszystkiego i każdy musiałby się męczyć z wrednością, jaka przychodzi na starość!Jako, że był w tym miejscu sam i nikt wokół nie był zainteresowany kwarcami na ten dzień, Aedal pozwolił sobie się śmiać do rozpuku z radości. Takie uczucie, patrząc na kruche powierzchnie wiedzy, wypełniało go od środka, będąc powodzią optymizmu. Bo jak się nie cieszyć, będąc w centrum spuścizny historii? Niemal pochopnie wyrzucił przed siebie owoce, kamienie oraz połacie mięsa, gdzie w większości był to spadek po matce – ach, i jak się zgiął pod myślą, że niezliczona ilość smoków siedziała w tym miejscu, co on! Nie mógł się doczekać głosu, jaki usłyszy, dźwięku, jaki przeżyje – cudu na jego oczach.
//4/4 mięsa, 4/4 owoców, bursztyn, diament, koral, opal, turkus, rubin za Siłę IV
























