A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 4 | P: 2 | A: 1
U: S,P,O,W,M: 1 | B,L,A,MO,MA,MP,Skr,Śl: 3
Samica zerknęła na twory Kolca. Wyglądały nieźle, ale nie o sam wygląd tu chodzi. Czekała spokojnie aż Kolec zaatakuje swoimi pnączami, po czym widząc, co się szykuje zaczęła tworzyć tarczę. Na jej łapach pojawiła się warstwa maddary, którą z zewnątrz podpaliła. Zielony kolor łusek samicy pomieszał się z pomarańczowymi i czerwonymi płomykami. Wewnętrzna część tarczy była tak przystosowana, by nie parzyć samicy i nie przepuszczać ciepła. Tchnęła maddarę w swoją tarczę i patrzyła jak pnącza Wyblakłego Kolca pomału trawi ogień.
-Dobrze.– skinęła sztywno łbem wpatrując się w samca. -Zazwyczaj atakując nie używa się tylko jednego żywiołu. Większość Magów miesza je, by stworzyć silniejszy i bardziej niebezpieczny atak. Żeby zmieszać na przykład lód i ogień, pomiędzy tymi dwoma żywiołami musisz dodać cienką warstwę maddary, która odgrodzi je od siebie i nie pozwoli, by strawiły się wzajemnie. – mówiła nieco znudzonym głosem. Stanęła jeszcze bardziej wyprostowana, spojrzała w oczy Wyblakłego i rozkazała tym swoim nieznoszącym sprzeciwu tonem : -Stwórz teraz atak, który będzie składał się właśnie z lodu i ognia i zaatakuj mnie.
Licznik słów: 171
KP
Przedmioty posiadane:
ametyst
akwamaryn
Atuty
Inteligentny Jednorazowo +1 do Inteligencji.
Niezdarny wojownik Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.