A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: B,S,L,A,MP,Śl,Skr,Śl: 3| O: 5
Atuty: Bogaty z rodu
Tym kimś okazała się Cicha Łuska. Obserwowała niebieskołuskiego samca z powietrza, bezszelestnie poruszając się po niebie. Nigdy go nie widziała, ale chyba źle nie będzie. Oceniła jego wygląd – nie było zagrożenia. Po jego mięśniach wywnioskowała, że raczej nie trenował zbyt dużo. O ile w ogóle jeszcze to robił. Ona była już całkiem wyćwiczona.
Spojrzała w dół. Czas na powitanie, oby było w pokojowych stosunkach. Niezwykle duża jak na swój wiek adeptka zapikowała niebezpiecznie w dół. Gdy była już niezwykle blisko ziemi, błyskawicznie nabierając prędkości, wyrównała lot i energicznie zaczęła machać gigantycznymi skrzydłami, przekraczającymi jej wielkość niemal trzykrotnie. W ten sposób delikatnie wylądowała na ziemi, wzniecając w powietrze tumany puszystego, białego śniegu. Jej czarne łapy znalazły się na ziemi, a czarne szpony wbiły w podłoże. Otrzepała się i stanęła naprzeciw samca. Była od niego dwukrotnie większa, mimo iż nie była bardzo od niego starsza. Jej pysk nie wyrażał żadnych emocji. Skinęła głową na powitanie i spuściła nieznacznie głowę. Ponieważ była od niego aż o tyle większa, musiała patrzeć na niego nieco z góry.
Witaj. Jestem Cicha Łuska, adeptka Życia i uczennica naszego przywódcy, Złudzenia.
Licznik słów: 184
"Już nie jesteśmy mocą tą, co niegdyś
Ziemią i niebem trzęsła, czym jesteśmy
Jesteśmy: związkiem mężnych serc, osłabłych
Pod ciężkim czasu i losu brzemieniem,
Silnych pragnieniem, by się z losem zmagać,
Szukać, znajdować, wędrować do końca"
Posiadane
Pożywienie: 0/4 mięsa
Kamienie: Brak
Inne: brak
Atuty
Silny
Jednorazowo +1 do Siły.
Opory magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.