Wzgórze

Miejsce, gdzie stosunki, niegdyś przyjacielskie, pełne miłości, zmieniły się diametralnie. Teraz jest to teren, gdzie bezbronny, młody smok może czuć się najmniej bezpiecznie.
Lodowy Kolec
Dawna postać
Nie.
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 181
Rejestracja: 26 mar 2014, 18:49
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 15
Rasa: Skrajny

Post autor: Lodowy Kolec »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 3 | I: 1 | P: 2 | A: 2
U: S: 1 | B, Kż, MP, W: 2 | Śl, Skr, A, O: 3
Atuty: Zwinny;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

On także pochodził z miejsca, gdzie zwykle było zimniej niż tutaj w normalnych okolicznościach. Może nawet było to niedaleko miejsca z którego pochodził Kanciarz? Całkiem możliwe, choć kto wie ile jest tu mroźnych krain. Słysząc jego pytanie mruknął coś cicho, a końcówka jego ogona przez chwilę machała w miarowym tempie. Sam Mróz nigdy o tym nie myślał, zimno mu odpowiadało. W lecie pewnie będzie mu tu zbyt gorąco, jego futro było idealna na czasy śniegu i zimna, takie jak teraz.
-Nie wiem. Przyszedłem tu gdy tak było. I dalej tak jest. Stamtąd skąd pochodzę też była zima, choć gdy odchodziłem śnieg już topniał. Tutaj tak zostało. -odpowiedział spokojnym głosem.
Po raz pierwszy był uznany za kogoś kto wie dużo o tej krainie, do tej pory zwykle on sam był tym, który nad wszystkim się zastanawiał, choć nie zadawał zwykle zbyt wiele pytań.

Licznik słów: 142
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Posiadane:
Mięso – 0/4
Kamienie – brak
Inne – brak

Atuty:

I – Zwinny (Jednorazowo +1 do Zręczności)
II –
III –
IV –

*** **
Strasznik
Dawna postać
Kapłanka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 283
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:41
Płeć: Samica
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei

Post autor: Strasznik »
Skinął powoli łbem. Jego futro też było grube, więc świetne na chłodne dni. Nie był pewien, jak zareaguje jego organizm na nagłe ocieplenie. Może zrzuci zimowe futro? Albo się ugotuje z gorąca. Właściwie potajemnie liczył na to pierwsze, bo ciekawie by było, gdyby całkiem mu się zmienił wygląd na lato. To znaczy... No, nie całkiem, bo rogi i oczy na pewno nadal będzie miał takie same. No i runę może też.
– Dziwne to wszystko. Słyszałem, że niektóre smoki chodzą i rozmawiają z bogiem. Czy to prawda? Słyszałeś coś o tym? – Kanciarz korzystał ze wszystkich źródeł informacji, a Lodowy, chociaż był tu krótko, pewnie conieco usłyszał o tutejszych zwyczajach. Zawsze warto było wypytać

Licznik słów: 114
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć
Niebiańsko-Zaklęta Historia & Stare Postaci

Atuty:
~ Atut grupy I ~
~ Opis ~


Posiadane:
~ pożywienie ~
~ 0/4 0/4 ~
~ kamienie ~
~ brak ~
~ fabularne ~
~ brak ~
~ PH ~
~ 0 ~
Lodowy Kolec
Dawna postać
Nie.
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 181
Rejestracja: 26 mar 2014, 18:49
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 15
Rasa: Skrajny

Post autor: Lodowy Kolec »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 3 | I: 1 | P: 2 | A: 2
U: S: 1 | B, Kż, MP, W: 2 | Śl, Skr, A, O: 3
Atuty: Zwinny;
Nic nie słyszał. Może kiedyś, gdy jeszcze nie żył tutaj wśród stad, ale nie uważał nic z tych opowieści za fakty, a jedynie za wymysły niektórych smoków. Nie słyszal nigdy by ktoś rozmawiał z jakimś bogiem i nie wierzył w to by było to możliwe w jakikolwiek sposób. Wydał z siebie ciche, pogardliwe prychnięcie.
-Bogowie? To bajki dla pisklaków. nic co istnieje naprawdę.-stwierdził ze spokojem.
Odpowiadanie na pytanie było dla niego lepsze niż konieczność zadawania własnych, więc po prostu czekał na kolejne pytania Kanciarza. Widział, że ten smok nie mieszka tu zbyt długa, gdyby spędził tu dłuższy czas pewnie dowiedziałby się wielu rzeczy.

Licznik słów: 103
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Posiadane:
Mięso – 0/4
Kamienie – brak
Inne – brak

Atuty:

I – Zwinny (Jednorazowo +1 do Zręczności)
II –
III –
IV –

*** **
Agresja
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 461
Rejestracja: 18 kwie 2014, 19:46
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 2
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy

Post autor: Agresja »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 3
U: W: 1
Ingmar przechadzał się po terenach Wolnych Stad, chcąc nieco pozwiedzać. Ostatnio miał coraz mniej wolnego czasu, ponieważ coraz musiał coraz dłużej i ciężej trenować, a chwila odpoczynku byłaby bardzo miłą odmianą...
Tak więc Cienia przywiało aż tutaj. Chodził teraz w kółko po wzgórzu, napawając się skutymi lodem i śniegiem widokami. Dobrze, że wiosna jeszcze nie przychodziła...

Licznik słów: 56
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Lots of people talk and few of them know,
soul of a woman was created below.
Oczywistooki
Dawna postać
:)
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 668
Rejestracja: 29 kwie 2014, 16:46
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei (matka)*, Bezchmurne Niebo (ojc
Partner: Oddech Pustyni...?

Post autor: Oczywistooki »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 1
U: W,Śl: 1| S,MP,MA,MO,Pł,L,Skr,Kż: 2| O,A,B: 3
Atuty: Zwinny; Chytry przeciwnik; Czempion; Poświęcenie
Niebieski chodził sobie po okolicy, gdy nagle zauważył wzgórze. Lubił wdrapywać się na pagórki, więc z miłą chęcią wszedł na szczyt i zauważył białofutrego przedstawiciela stada Cienia. Z jednej strony cieszył się, że nie jest sam, ale z drugiej miał pewne obawy, przez ostatnie spotkanie z cienistym, które zakończyło się wpadnięciem do lodowatej wody.
Jednak odważył się podejść i nie obijając w bawełnę, miłym głosem się przywitał.
-Witaj, nieznany mi smoku! Jestem Niebieski Kolec, a ty?

Licznik słów: 76
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Rysunek wykonała http://harrietmilaus.deviantart.com/
Obrazek
PH: 1


Życie było fajne...


Obrazek
Agresja
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 461
Rejestracja: 18 kwie 2014, 19:46
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 2
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy

Post autor: Agresja »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 3
U: W: 1
Gdy ktoś wyrwał go z zamyślenia, niemal podskoczył. Jak mógł go nie wyczuć? A gdyby nie miał dobrych zamiarów?! Ekh, musi być bardziej czujny... Zanotował to w myśli, po czym usiadł przed smokiem Życia, patrząc na niego dzikimi, żółtymi ślepiami. Teraz odbijało się w nich jeszcze coś w rodzaju zaciekawienia. Wszystkie smoki Życia, jakie dotąd spotkał, były to niego raczej miło nastawione.
Witaj. Nazywam się Ingmar. – powiedział, jednak po tym zamilkł. Nie potrafił prowadzić rozmowy i liczył na to, że sam Niebieski powie coś jeszcze. On tylko czekał. A trzeba dodać, że był bardzo cierpliwy jak na pisklaka...

Licznik słów: 100
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Lots of people talk and few of them know,
soul of a woman was created below.
Iskra Nadziei
Dawna postać
Puszysta Zagłada
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 946
Rejestracja: 11 sty 2014, 11:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 79
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szum Czasu+
Mistrz: Ironiczny Celebryta+
Partner: Bezchmurne Niebo

Post autor: Iskra Nadziei »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż: 1| S: 2| B,L,W,MP,MA,MO,Śl: 3
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Nieugięty; Wybraniec bogów
Na wzgórzu było widać cień przesuwający się ku dwóm smokom, owy cień był coraz większy. To był cień błękitnej samicy, która właśnie lądowała obok dwóch samców. Jednego znała, był to jej przybrany syn, dlatego postanowiła wylądować, zaciekawiona oraz znudzona. Podeszła do smoków wolnym krokiem i kiwnęła łbem na przywitanie.
-Witajcie, jestem Puszysta Łuska, co tutaj robicie? Nie przeszkadzam? -spytała uprzejmie choć od nieznajomego wyczuła woń cienistych, za którymi nie przepadała, lecz to nie zniechęciło ją, ani nie ocieniła pisklaka przed poznaniem go. Czekała na odpowiedź, jeśli przeszkadza, odleci, jeśli nie to zostanie. Proste prawda?

Licznik słów: 94
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie kłamstwa, lecz prawda zabija nadzieję. "
Oczywistooki
Dawna postać
:)
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 668
Rejestracja: 29 kwie 2014, 16:46
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei (matka)*, Bezchmurne Niebo (ojc
Partner: Oddech Pustyni...?

Post autor: Oczywistooki »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 1
U: W,Śl: 1| S,MP,MA,MO,Pł,L,Skr,Kż: 2| O,A,B: 3
Atuty: Zwinny; Chytry przeciwnik; Czempion; Poświęcenie
Nastała chwila ciszy, już Niebieski miał coś powiedzieć, lecz nagle zauważył lądującą matkę. Uśmiechnął się do niej, po czym odpowiedział na jej słowa.
– Nie przeszkadzasz, mamo, właśnie spotkałem tegoż osobnika. Zwie się Ingmar. To nic, że jest z Cienia, jest nawet całkiem miły.
Oczywiście nie miał pojęcia, czy jest przyjazny, czy nie tylko po samym przywitaniu, lecz wolał przedstawić matce Ingmara z jak najlepszej strony, by nie popsuć miłej atmosfery.

Licznik słów: 71
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Rysunek wykonała http://harrietmilaus.deviantart.com/
Obrazek
PH: 1


Życie było fajne...


Obrazek
Agresja
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 461
Rejestracja: 18 kwie 2014, 19:46
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 2
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy

Post autor: Agresja »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 3
U: W: 1
Niestety, Ingmar nie okazał się 'nawet miły' przy dalszej części spotkania. Widząc nową smoczycę, zapamiętawszy w myśli, że trzeba być czujnym, ledwo zauważalnie przygotował się do skoku, napiął mięśnie, pokazując swoją gotowość do ewentualnej obrony. Czuł się co najmniej zmieszany, gdy okazało się, że to po prostu znajoma... nie, nie znajoma, tylko matka Niebieskiego Kolca. Nagle dopadł go smutek, że on sam tak rzadko widuje się z własną rodzicielką; owe uczucie odzwierciedlało się w jego żółtych ślepiach. Spojrzał to na Niebieskiego, to na Puszystą, po czym, z pewnym zmieszaniem, zaczął się wycofywać.
Bardzo miło mi Cię poznać, Puszysta Łusko. – zaczął powoli, cały czas patrząc na samicę. – Jestem pewien, że chcecie spędzić trochę czasu sami, jak matka z synem, a ja nie chcę, żeby ktoś taki jak ja przeszkadzał wam w tych chwilach. – był teraz obok Niebieskiego, ponieważ szedł właśnie w jego stronę. – Nie zmarnuj tej szansy. Nie popełnij tego samego błędu, co ja.
Zbyt skupiony na naukach Ingmar miał mało czasu, by chociaż pogadać ze swoją matką... nie chciał, aby to samo spotkało kogokolwiek innego, dlatego też zaraz skinął obu smokom łbem, rozłożył szeroko skrzydła i odleciał na nich w stronę obozu Cienia.

Licznik słów: 198
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Lots of people talk and few of them know,
soul of a woman was created below.
Iskra Nadziei
Dawna postać
Puszysta Zagłada
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 946
Rejestracja: 11 sty 2014, 11:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 79
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szum Czasu+
Mistrz: Ironiczny Celebryta+
Partner: Bezchmurne Niebo

Post autor: Iskra Nadziei »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż: 1| S: 2| B,L,W,MP,MA,MO,Śl: 3
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Nieugięty; Wybraniec bogów
Było jej trochę głupio że prawdopodobnie przerwała ich spotkanie, bo cienisty smok odleciał. Mówił mądre słowa. Nim się obejrzysz, a Twoje pisklaki opuszczą grotę, by wybrać się w dalsze życie. Tak naprawdę słabo znała Niebieskiego, którego wzięła pod swoje skrzydła, ale od razu poczuła z nim więź, jaka łączy matkę z synem. To była dobra okazja na zapoznanie się bliżej.
-Przepraszam, chyba przerwałam Wam spotkanie. -spuściła wzrok i zaczęła grzebać łapą w śniegu. Skoro już zostaliśmy sami, to może zdradzisz mi na kogo zamierzasz się szkolić? -spytała z zaciekawieniem. Chciała pomóc swojemu synowi w osiągnięciu rangi. Choć sama nie przeszła jeszcze ceremoni na czarodzieja, to i tak stawiała dobro pisklaków ponad swoje.

Licznik słów: 112
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie kłamstwa, lecz prawda zabija nadzieję. "
Oczywistooki
Dawna postać
:)
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 668
Rejestracja: 29 kwie 2014, 16:46
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei (matka)*, Bezchmurne Niebo (ojc
Partner: Oddech Pustyni...?

Post autor: Oczywistooki »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 1
U: W,Śl: 1| S,MP,MA,MO,Pł,L,Skr,Kż: 2| O,A,B: 3
Atuty: Zwinny; Chytry przeciwnik; Czempion; Poświęcenie
W sumie to Niebieski wolał większe towarzystwo, ale skoro ten smok chciał odejść, to niech sobie pójdzie. Popatrzył jeszcze chwilę na odlatującego wojownika. Ah ci Cieniści... strasznie są dziwni.
W końcu odwrócił się w stronę matki i uśmiechnął się do niej.
– Nic się nie stało. – odpowiedział.
– Ja? Hmm... Chciałbym być wojownikiem, który budziłby strach samym swoim wyglądem...
Co prawda niebieskołuski wiedział, że takowym nigdy się nie stanie, ale co jest złego w dzieleniu się swoimi marzeniami?

Licznik słów: 79
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Rysunek wykonała http://harrietmilaus.deviantart.com/
Obrazek
PH: 1


Życie było fajne...


Obrazek
Iskra Nadziei
Dawna postać
Puszysta Zagłada
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 946
Rejestracja: 11 sty 2014, 11:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 79
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szum Czasu+
Mistrz: Ironiczny Celebryta+
Partner: Bezchmurne Niebo

Post autor: Iskra Nadziei »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż: 1| S: 2| B,L,W,MP,MA,MO,Śl: 3
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Nieugięty; Wybraniec bogów
Spojrzała na syna, nie była zdumiona wyborem profesji, każdy idzie własnymi śladami. Wystarczy chcieć i darzyć do tego wszystkimi siłami, a na pewno to się osiągnie.
-Na pewno bedziesz świetnym wojownikiem, wierze w Ciebie -powiedziała szczerym, ciepłym głosem. Była co do tego pewna, wierzyła w swoje dzieci całym sercem i chciała im jak najlepiej. Przez chwile zastanowiła się gdzie może być jej drugi syn, ale był już na tyle duży, iż mógł sam decydować gdzie chce być.

Licznik słów: 77
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie kłamstwa, lecz prawda zabija nadzieję. "
Gałązka Jaśminu
Dawna postać
Sztorm
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 361
Rejestracja: 19 sie 2014, 13:56
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 43
Rasa: Skrajny
Partner: Marzenie 

Post autor: Gałązka Jaśminu »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: A,O,MA,MO,Śl,Skr: 1| B,S,Pł: 2| L,W,Lecz,MP: 3
Atuty: Inteligentny; Pamięć przodka; Skupiony
Korzystając z ładnej pogody Liliowa wybrała się na tereny wspólne. Może i powinna w tym czasie odbywać jakiś trening, ale przecież każdy potrzebuje czasem chwili wytchnienia, a było jedno miejsce, którego nigdy wcześniej nie odwiedziła – Czarne Wzgórza. Okazało się, że to, co o nich słyszała, jest prawdą. Ponure miejsce o dziwnej aurze... Może powinna wybrać się tu w południe, a nie o zachodzie? Machnęła łapą na te przemyślenia. Cóż mogło się stać tutaj, w samym sercu ziem Stad? Więc mimo tego, że wśród posępnych drzew i głębokich cieni jej smukła sylwetka odznaczała się nad wyraz dobrze, to nie czuła się zaniepokojona. Sukcesywnie przemierzała nieznane sobie tereny starając się zapamiętać jak najwięcej. Widząc charakterystyczne miejsca, próbowała dopasowywać do nich konkretne nazwy, których nauczyła się już wcześniej. Na tej zabawie zeszło jej trochę czasu, więc gdy wspięła się na Wzgórze, niebo było już pomarańczowo – fioletowe i słońce powoli kryło się na zachodzie.
Wystawiła pysk do ostatnich promieni i uśmiechnęła się do siebie. Tutaj było nawet przyjemnie, jeśli nie miało się uprzedzeń. Miała widok na sporą część Czarnych Wzgórz, które w obecnym świetle zachodu sprawiały mniej posępne wrażenie... zdawały się raczej melancholijne. Kleryczka usiadła na samym czubku Wzgórza i odetchnęła głęboko powietrzem przesyconym zapachem wilgotnej ziemi. Tak tu spokojnie...

Licznik słów: 208
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Tam gdzie nikogo swego mieć nie będzie, ja będę mu swoim. Przyjacielem mu będę, bratem, w potrzebie obrońcą." – E. O.Atuty
I. Inteligentny – Na stałe +1 do Int.
II. Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).
III. Skupiony – Smok lecząc z maksymalną ilością ziół ma -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran.
Uskrzydlony Marzeniami
Dawna postać
Guaire Oddany
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3869
Rejestracja: 10 sty 2014, 20:51
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Rasa: Skrajny
Opiekun: Biała Ćma*
Mistrz: Splamiona Ziemia*

Post autor: Uskrzydlony Marzeniami »
A: S: 2| W: 5| Z: 5| I: 1| P: 2| A: 1
U: Pł, MA, S, MO, Kż, M: 2| W, B, L, MP, Skr: 3| Śl: 4| O: 5| A: 6
Atuty: Wytrwały; Pamięć przodka; Czempion; Uzdolniony; Wybraniec bogów.
Spokój Liliowej Łuski został jednak zaburzony, bowiem ktoś postanowił tędy przejść. Złudzenie, który pomimo swej zwykłej siły i pewności siebie był jakiś dziwny. Z daleka ciężko było orzec, o co chodzi. Dopiero z bliska widać było paskudne rany na całym ciele i miejscami wypalone futro. Gdy dostrzegł Liliową, zatrzymał się nieopodal niej. Powoli zmierzchało, a ona jeszcze nie poznała podstaw walki.
Powinnaś uważać. – powiedział, zbliżając się do niej. Pomimo tych wszystkich ran, nie kulał, a jedynie szedł nieco wolniej.
Gdy smoki stąd znikają na noc mogą się pojawić drapieżnicy. Albo wywerny, które mogą znowu przypuścić atak. – stwierdził. Tym razem w jego głosie brzmiała powaga.

Licznik słów: 108
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć

Atuty:
~ Wytrwały – Jednorazowo +1 do Wytrzymałości;
~ Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi;
~ Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona;
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3;
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Avatar
Gałązka Jaśminu
Dawna postać
Sztorm
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 361
Rejestracja: 19 sie 2014, 13:56
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 43
Rasa: Skrajny
Partner: Marzenie 

Post autor: Gałązka Jaśminu »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: A,O,MA,MO,Śl,Skr: 1| B,S,Pł: 2| L,W,Lecz,MP: 3
Atuty: Inteligentny; Pamięć przodka; Skupiony
Mając dobry ogląd na sporą częśc Wzgórz, Liliowa szybko dostrzegła jasną sylwetkę na tle ciemnych pagórków i niewiele zajęło jej rozpoznanie wędrującego samotnie smoka. Z chwilą świadomości przyszło też przyspieszone tętno, a z tym lekka panika, która urosła gdy samiczka zrozumiała, że Złudzenie zmierza ku niej. Od razu wstała i pochyliła głowę jak miała w zwyczaju od samego początku. Nie tylko w wyrazie szacunku, ale też by ukryć swoje pierwsze zmieszanie. Gdy się zbliżył, z łatwością dostrzegła pokiereszowane ciało i naprawdę żałowała, ze jeszcze nie ukończyła swojego treningu leczenia, choć... presja wyowłana leczeniem akurat jego, mogłaby jej przeszkadzać. Wiedziała, że nie powinna kierować się uczuciami w sprawach swej profesji, ale jakże trudno było uspokoic rozedrgane serce...
Zastrzygła długimi uszami gdy głos przywódcy rozszedł się w ciszy wczesnego wieczoru. Uniosła pysk i obdarzyła samca zakłopotanym uśmiechem. Martwił się? Naprawdę się ucieszyła gdy o tym pomyślała, ale za chwilę przypomniałą sobie też, że był przywódcą i dbanie o swoje smoki miał zapewne w obowiązku.
– Nie miałam zamiaru zostawać tu aż do zmierzchu, ale oczywiście będę uważać. – Odparła z powagą, choć łagodny uśmiech nie znikał jej z pyska. Obrzuciła sylwetkę samca zmartwionym spojrzeniem, ale za chwilę powróciła nim na jego pysk. Złote ślepia skrzyżowały się ze spojrzeniem Złudzenia. Wszystko, od nieśmiałych spojrzeń po nerwowe ruchy ogona, mówiło jasno, że albo Liliowa jest chorobliwie nieśmiała, albo... Złudzenie miał przed sobą swoją cichą wielbicielkę. – Cieżka walka?
Głupie pytanie, ale nie miała pojęcia co powinna jeszcze powiedzieć, a za nic w świecie nie chciała trwać w niezręcznej ciszy. Nie wiedziała czy traktować to spotkanie jako szczęśliwe zrządzenie losu, czy może jednak jako coś strasznie kłopotliwego...

Licznik słów: 272
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Tam gdzie nikogo swego mieć nie będzie, ja będę mu swoim. Przyjacielem mu będę, bratem, w potrzebie obrońcą." – E. O.Atuty
I. Inteligentny – Na stałe +1 do Int.
II. Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).
III. Skupiony – Smok lecząc z maksymalną ilością ziół ma -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran.
Uskrzydlony Marzeniami
Dawna postać
Guaire Oddany
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3869
Rejestracja: 10 sty 2014, 20:51
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Rasa: Skrajny
Opiekun: Biała Ćma*
Mistrz: Splamiona Ziemia*

Post autor: Uskrzydlony Marzeniami »
A: S: 2| W: 5| Z: 5| I: 1| P: 2| A: 1
U: Pł, MA, S, MO, Kż, M: 2| W, B, L, MP, Skr: 3| Śl: 4| O: 5| A: 6
Atuty: Wytrwały; Pamięć przodka; Czempion; Uzdolniony; Wybraniec bogów.
Nie zamierzał zostawiać jej tutaj samej, bo chociaż mocno pokiereszowany, dałby sobie radę z jakimiś stworami, które czyhałyby na młodą i atrakcyjną smoczycę. Przysiadł więc na ziemi. Na jego pysku nie pojawił się najmniejszy grymas, a z gardzieli nie wydobył się najcichszy nawet syk. Choć pewnym było, że rany piekielnie mu dokuczają. Owinął łapy ogonem i jedynym, co było dziwne, poza widocznymi ranami, to nieco cięższe niż zwykle oddechy.
Drapieżniki pobłogosławione przez Viliara są potężniejsze niż przypuszczałem. Najwidoczniej nawet ja nie jestem w stanie stawić im czoła za jednym zamachem. – stwierdził, mrugając do niej nieco rozbawiony. Choć był praktycznie mistrzem w walce, który swą odpornością na ból i zmęczenie nie ma sobie równych, zdawał sobie sprawę z własnych ograniczeń. Nie był zły na to, że przegrał. Może jedynie trochę zawiedziony, że z koboldem. Ale cóż poradzić. Przechylił lekko łeb na bok, patrząc na Liliową.
Jak ci się podoba w Życiu? Udało ci się zadomowić?

Licznik słów: 157
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć

Atuty:
~ Wytrwały – Jednorazowo +1 do Wytrzymałości;
~ Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi;
~ Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona;
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3;
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Avatar
Gałązka Jaśminu
Dawna postać
Sztorm
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 361
Rejestracja: 19 sie 2014, 13:56
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 43
Rasa: Skrajny
Partner: Marzenie 

Post autor: Gałązka Jaśminu »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: A,O,MA,MO,Śl,Skr: 1| B,S,Pł: 2| L,W,Lecz,MP: 3
Atuty: Inteligentny; Pamięć przodka; Skupiony
Liliowa patrząc na Złudzenie zastanawiała się jakim cudem samiec nie pokazuje po sobie nawet cienia bólu, to zaś rodziło pytanie czy w związku z tym, jest taki ogólnie jeśli chodzi o okazywanie uczuć, albo swoich słabości? Liliowa chciałaby wiedzieć o nim jak najwięcej i choć ukradkiem starała się wypytać innych członków stada o Złudzenie, nikt nie powiedział jej nic konkretnego. No może jedynie Oko, ale on zdawał się mieć do swego ojca jakiś żal. Musiała więc polegać na własnej opinii, lecz tę trudno było sobie wyrobić kiedy miało się aż tak mało śmiałości... Gdy zajął miejsce na przeciw niej rysując się na tle ciemnych wzgórz i płonącego zachodu, wydał się jej niesamowicie dostojny. Nawet rozbawienie, które chyba pierwszy raz dostrzegła na jego pysku miało w sobie jakąś niezrozumiałą dumę... Złudzenie według niej był uosobieniem przywódcy. Miał w sobie pewną łagodność, ale i stanowczość, ale przede wszystkim to coś, co sprawiało, że Liliowa nie mogła przejść obok niego obojętnie. Smoczyca machinalnie odpowiedziała na uśmiech własnym uśmiechem.
– Jestem pewna, że zostaniesz czempionem. – Odparła całkiem śmiało. Próbowała się rozluźnić i cieszyć wieczorem jaki zesłali jej bogowie, nawet jeśli miał być to tylko test którego nie zda. – Wszystko wymaga pracy i może dlatego tak bardzo wtedy cieszymy się z osiągnięcia celu...
Chciała powiedzieć coś jeszcze, ale kolejne pytanie zamknęło jej pyszczek, a raczej spowodowało lawinę odpowiedzi, których na raz nie mogła wypowiedzieć więc pierwszy był uśmiech. Szczery, szczęśliwy, pozbawiony uprzedzeń i nieśmiałości. W ślepiach pojawił się żywy błysk, choć może to tylko zachód odbił się w złocie tęczówek?
– Nie wiem od czego zacząć... Dostałam wielką szansę za którą bardzo dziękuję. Udało mi się zadomowić, tak, jak najbardziej. Poznałam większość smoków i myślę że z większością się dogaduję. Iskra i Niebo są mi niemal jak rodzina. Ich pisklęta są niesamowite. Myślę, że Słoneczko jest taką moją bratnią duszą, doskonale się z nią bawiłam, a i porozmawiałam od serca. Podobnie z Iskrą... – Gdy mówiła o bliskich jej smokach znikła gdzieś nieśmiałość, zniknął gdzieś nietypowy dla niej dystans, a pojawiła się prawdziwa Liliowa, ta która była gadatliwa i radosna. – Oko powiedział mi wiele o Stadach, ach i zyskałam współlokatora! Wiele się wydarzyło przez ten krótki czas, ale jestem naprawdę szczęśliwa. Nie mogłam lepiej trafić.
Dopiero przy ostatnich słowach spojrzała Złudzeniu w pysk. Wcześniej spoglądała gdzieś obok jego głowy dając się ponieść wspomnieniom z minionych księżyców. Nim przypomniała sobie na kogo patrzy jej pysk był roześmiany, a mimika niezwykle żywa. Dopiero po chwili speszona odwróciła wzrok, uśmiech jednak nie zgasł, za to przygasł entuzjazm.

Licznik słów: 422
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Tam gdzie nikogo swego mieć nie będzie, ja będę mu swoim. Przyjacielem mu będę, bratem, w potrzebie obrońcą." – E. O.Atuty
I. Inteligentny – Na stałe +1 do Int.
II. Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).
III. Skupiony – Smok lecząc z maksymalną ilością ziół ma -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran.
Uskrzydlony Marzeniami
Dawna postać
Guaire Oddany
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3869
Rejestracja: 10 sty 2014, 20:51
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Rasa: Skrajny
Opiekun: Biała Ćma*
Mistrz: Splamiona Ziemia*

Post autor: Uskrzydlony Marzeniami »
A: S: 2| W: 5| Z: 5| I: 1| P: 2| A: 1
U: Pł, MA, S, MO, Kż, M: 2| W, B, L, MP, Skr: 3| Śl: 4| O: 5| A: 6
Atuty: Wytrwały; Pamięć przodka; Czempion; Uzdolniony; Wybraniec bogów.
Gdy Liliowa mówiła, to chociaż nie patrzyła, na pysku Złudzenia widać było skupienie. Słuchał jej uważnie, chcąc znać jak najwięcej opinii o Życiu. Może i przez pozostałe Stada uważani za nudnych, oni zazwyczaj byli po prostu sobą, spokojni i opanowani. Nie wyobrażał sobie, że miałby być na miejscu Uśmiechu, na przykład. Tutaj czuł się jak u siebie.
Cieszą mnie twe słowa. No i przyda nam się ktoś taki radosny, jak ty. Słoneczko ostatnio spochmurniała. Mam nadzieję, że uda ci się zaradzić smoki Życia swoim dobrym humorem. – powiedział. Na jego pysku cały czas widniał delikatny uśmiech. Ból stał się jego towarzyszem, stąd też łatwo było go akceptować. Akceptować i żyć z nim, dopóki ktoś nie pomoże. Nie wiedząc o tym, gdzie krążą myśli Liliowej, on sam przeniósł spojrzenie na zachodzącą Złotą Twarz, a jego pysk się zmienił. Pojawiła się melancholia.
Zastanawiam się, czy gdyby znalazł mnie smok innego Stada, to czy byłbym taki jak teraz. – nie było to ani pytanie, ani stwierdzenie. I nie bardzo wiadomo, czy po prostu wypowiedział na głos swe myśli, czy chciał znać opinię Liliowej. A może jedno i drugie?

Licznik słów: 187
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć

Atuty:
~ Wytrwały – Jednorazowo +1 do Wytrzymałości;
~ Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi;
~ Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona;
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3;
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Avatar
Gałązka Jaśminu
Dawna postać
Sztorm
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 361
Rejestracja: 19 sie 2014, 13:56
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 43
Rasa: Skrajny
Partner: Marzenie 

Post autor: Gałązka Jaśminu »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: A,O,MA,MO,Śl,Skr: 1| B,S,Pł: 2| L,W,Lecz,MP: 3
Atuty: Inteligentny; Pamięć przodka; Skupiony
Och, czyli naprawdę uważał ją za radosną? Co za szczęście! Liliowa obawiała się, że zostanie źle odebrana i niezrozumiana, ale najwyraźniej nieb było z nią aż tak źle. Może była dla siebie zbyt krytyczna?
– Też mam taką nadzieję, choć nie każdy jest równie wyrozumiały co smoki Życia dla których mój hm... entuzjazm nie jest kłamstwem. Spotkałam ostatnio Cienistą i odniosłam wrażenie, że kompletnie źle mnie odebrała. To przykre wszędzie szukać nieszczerości...
Skrzywiła się nieznacznie przypominając sobie nieprzyjemne słowa jakie usłyszała na granicy i swoje próby wybrnięcia z sytuacji bez zbędnej agresji. Może tak naprawdę nie powinna się tym w ogóle przejmować?
Długie uszy poruszyły się i obróciły w stronę Złudzenia kiedy jego głos przybrał zamyślony ton. On też nie przyszedł na świat wśród smoków z Życia? Rozumiał co czuła gdy przybyła do zupełnie obcego sobie świata? Ta myśl sprawiła, że Liliowa poczuła coś na kształt przynależności w trochę inny sposób niż dotychczas. To było porozumienie na zupełnie innej płaszczyźnie... a może podświadomie starała się szukać choćby najdrobniejszej rzeczy, która zbliżyłaby ją do niego? Po chwili zaskoczenie ustąpiło łagodnemu uśmiechowi. Przez kilka uderzeń serca przyglądała się profilowi przywódcy i jego melancholijnemu spojrzeniu. Serce zabiło jej mocniej.
– A jaki jesteś teraz? – Nim zdała sobie sprawę jak te słowa brzmią, już wypłynęły w ciszę miękkim szeptem. Nie była świadoma, że jej pysku pojawiła się niezrozumiała tęsknota. Nie spuściła też wzroku. W tamtym momencie gotowa była stawić czoła swojemu wyborowi, więc gdy Złudzenie znów na nią spojrzy, ujrzy przejrzyste oczy patrzące tylko na niego, w ten specyficzny sposób, jaki kiedyś na pewno dane było mu ujrzeć. Liliowa patrzyła na niego tak, jakby poza nim na świecie nie było już nikogo innego.

Licznik słów: 280
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Tam gdzie nikogo swego mieć nie będzie, ja będę mu swoim. Przyjacielem mu będę, bratem, w potrzebie obrońcą." – E. O.Atuty
I. Inteligentny – Na stałe +1 do Int.
II. Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).
III. Skupiony – Smok lecząc z maksymalną ilością ziół ma -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran.
Uskrzydlony Marzeniami
Dawna postać
Guaire Oddany
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3869
Rejestracja: 10 sty 2014, 20:51
Płeć: Samiec
Księżyce: 102
Rasa: Skrajny
Opiekun: Biała Ćma*
Mistrz: Splamiona Ziemia*

Post autor: Uskrzydlony Marzeniami »
A: S: 2| W: 5| Z: 5| I: 1| P: 2| A: 1
U: Pł, MA, S, MO, Kż, M: 2| W, B, L, MP, Skr: 3| Śl: 4| O: 5| A: 6
Atuty: Wytrwały; Pamięć przodka; Czempion; Uzdolniony; Wybraniec bogów.
Wydawał się nie słyszeć słów Liliowej, nie zdawać sobie sprawy z jej obecności. Trwał tak dłuższą chwilę, po czym drgnął. Właściwie to poruszył się jego ogon, ale to wystarczyło. Przeniósł spojrzenie swych żółtych ślepi na Kleryczkę. Po chwili melancholia zniknęła, a pojawił się dobroduszny uśmiech.
Jaki jestem? Sam nie wiem. Niektórzy uważają, że jestem naiwny. Inny, że surowy. Jeszcze inni, że niesprawiedliwy. – stwierdził, po czym pokręcił lekko łbem.
Wydaje mi się, że jestem po prostu doświadczonym przez los samcem, który stara się ochronić tych, którzy mu zaufali. – powiedział, a po chwili jego ton się zmienił. Stał się bardziej miękki, trochę niższy i w pewnym sensie uwodzicielski, jakby jego samczość aż się wylewała ze słów.
Powinnaś patrzeć w ten sposób na kogoś innego, Liliowa. Nie jestem dobrym wyborem. – czy ją odrzucał? W pewnym sensie. Lepszym byłoby stwierdzenie, że on ją ostrzegał. Niech zmieni swoje podejście do niego, póki ma szansę. Wiedział, jak to jest wybrać nieodpowiednią samicę. A później cierpieć. Nie chciał narażać na to tej wesołej, pogodnej samicy.

Licznik słów: 174
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć

Atuty:
~ Wytrwały – Jednorazowo +1 do Wytrzymałości;
~ Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi;
~ Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona;
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3;
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Avatar
Gałązka Jaśminu
Dawna postać
Sztorm
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 361
Rejestracja: 19 sie 2014, 13:56
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 43
Rasa: Skrajny
Partner: Marzenie 

Post autor: Gałązka Jaśminu »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 2
U: A,O,MA,MO,Śl,Skr: 1| B,S,Pł: 2| L,W,Lecz,MP: 3
Atuty: Inteligentny; Pamięć przodka; Skupiony
Jego milczenie podsyciło niepewność samiczki, ale gdy odpowiedź padła, odwzajemniła jego uśmiech. Właściwie teraz gotował była podjąć ten temat, porozmawiać o wpływie środowiska na charakter smoka, ale padły kolejne słowa, a te skutecznie zamknęły jej pysk. Wibrujący tembr jego głosu sprowadził na Liliową ciepły dreszcz, aż futro zjeżyło się na jej karku. W ślepiach natomiast najpierw pojawiło się zaskoczenie, potem wstyd, a na końcu żal. Skąd Złudzenie mógł wiedzieć, że był dlań nieodpowiedni? Przecież tego nie można było określić zanim się nie spróbowało, prawda? I w ogóle, skąd wiedział? Kleryczka nie zdawała sobie sprawy z własnej ekspresji. Milczała przez chwilę, ale nie spuściła wzroku. Patrzyła nań powtarzając w myślach słowa, które już po chwili wypłynęły z jej pyska. Teraz nie było odwrotu, skoro i tak wiedział, czy mogła zrobić cokolwiek innego niż po prostu się przyznać? Z resztą właśnie to proponowała jej Iskra, lecz do tej pory Liliowa nie miała na tyle śmiałości, widać okazja zrodziła się sama.
– Nie potrafię tak patrzeć na kogoś innego. – Jej głos choć zdecydowanie cichszy miał w sobie niebywałą pewność i powagę. Choć serce tłukło się w jej piersi tym razem nie dała po sobie poznać tego ogromnego zażenowania oraz niepewności. Stało się i teraz trzeba mierzyć sie z losem.

Licznik słów: 207
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Tam gdzie nikogo swego mieć nie będzie, ja będę mu swoim. Przyjacielem mu będę, bratem, w potrzebie obrońcą." – E. O.Atuty
I. Inteligentny – Na stałe +1 do Int.
II. Pamięć przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -1 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie).
III. Skupiony – Smok lecząc z maksymalną ilością ziół ma -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran.
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej