A: S: 3| W: 3| Z: 4| M: 4| P: 3| A: 1
U: A,O,Kż,M,MA,MO,B,L,Pł,W,Skr,Śl:1|MP,Lcz:3
Atuty: Kruszyna; Szczęściarz; Niesprawiedliwy; Wybraniec Bogów; Utalentowany
//post #900 goes to...
– Zgadza się. Czasami, zwłaszcza w trakcie wojny to, kogo przywracasz do zdrowia może narobić ci problemów wśród... mniej światłych członków stada. Nasza funkcja nie jest czarno-biała jak wojownika czy czarodzieja. To misja wykraczająca poza bariery stadne czy osobistych animozji. Boski patron Erycal przekazał smokom ten dar nie patrząc kto będzie go stosował, dlatego my, śmiertelni, powinniśmy podążać jego przykładem i nieść pomoc gdzie tylko będzie konieczna – wyjaśnił największy problem profesji, która zdążyła już ściągnąć na niego srogi kłopot w przeszłości, gdy smoki pobiły się na Szczerbatej Skale i podjęta na gorąco decyzja o zawracaniu zza bramy śmierci kilku Cienistych wywołała sporo kontrowersji. A tylko dopełniał przysięgi złożonej przed ołtarzem Erycala. Po czym wysłuchał w skupieniu opowieści Wodnej, której motywacja wydawała mu się satysfakcjonująca. Ale zanim przejdzie do właściwej części nauki, pozostało mu odpowiedzieć na jedno pytanie. Zwrócił łeb w stronę Charona, który zakołysał się beztrosko.
– To istota zwana Cieniem. Nie wiemy skąd pochodzi, ani w jaki sposób kłąb gęstego dymu nabrał świadomości. W każdym razie to mój kompan, towarzysz połączony umysłem. Stary Mistrz żyjący w Górskiej Jaskini na Terenach Wspólnych pomógł mi go odnaleźć i się z nim związać mentalnie. Jest bardzo pomocny, wypatrzy to czego ja nie dostrzegę i broni moich pleców gdy jestem zajęty czymś innym – objaśnił pokrótce czym jest Jego Samozwańcza Doskonałość i kompani w ogóle, a także gdzie ich znaleźć. Zaiste, przydają się. Od pozyskania Cienia znajduje na wyprawach o wiele więcej ziół a nawet kamienie szlachetne, co mu się wcześniej nie zdarzało aż tak często. Wziął głębszy wdech, pierś miarowo uniosła się i opadła.
– Leczenie to nie tylko nakładanie łap, jak to określiłaś. Samo dotknięcie to za mało. Mało kto o tym wie, lecz kontakt fizyczny przełamuje naturalną barierę chroniącą smoka przed cudzą maddarą, a uzdrowiciele uczą się jak to wykorzystać by wniknąć w organizm i naprawiać ciało od środka. I to również nie wszystko. Stosujemy pospolite rośliny o niezwykłych właściwościach, gdy się je odpowiednio przyrządzi. Nazywamy je ziołami. Zielarstwo to profesja zbieracka. Za pomocą maddarowych iluzji pokażę ci każdy gatunek o którym zamierzam opowiedzieć, a także wyjaśnię gdzie należy ich szukać. Jedyne czego będziesz musiała nauczyć się sam, to poznać tereny Wody, gdyż właśnie tam będziesz prowadziła poszukiwania – rozpoczął właściwą część lekcji.
Zrobił pauzę aby upewnić się że samica zrozumie aluzję by nie próbować podkradać ziół z terenów Ognia. Onyksa nie ciągnęło aż tak bardzo do walki, jednak był dość zaborczy jeśli chodzi o swoje terytorium.
– Zaczniemy od ziół występujących na terenach leśnych – rozpoczął, postanawiając poprowadzić lekcję w dokładnie tej samej kolejności co jego mentorka. Krótka, choć złożona myśl, trochę maddary zaczerpniętej ze źródła powędrowało poza ciało czarnołuskiego i uformowała krzew pierwszego z ziół.
– Oto kalina. Ostrożnie i z wyczuciem zbieraj dojrzałe owoce i korzenie. Nie bądź chciwa, nie zabieraj wszystkiego. Niedojrzałe owoce niezbyt się nadają na lekarstwa, ponadto w przyszłości dojrzeją i będziesz mogła zebrać je jeszcze raz z tego samego miejsca. Delikatnie obkopuj ziemię wokół, aby zebrać korzonki. Owoce stosujemy na chorobę zwaną Czarnym Kaszlem oraz krwotoki wewnętrzne. Korzonki z kolei podajemy przy nerwicy. Z obu części rośliny gotuje się wywar podawany do wypicia – zakończył opis pierwszego zioła. Pstryknięcie szponiastych palców rozproszyło energię i maddarowy twór zniknął.
– Dziurawiec pospolity – przed kleryczką pojawiła się roślina o długiej, sztywnej i bardzo cienkiej łodydze zakończonej żółtymi kwiatkami
– Lekarstwo przy bólach kończyn, a zwłaszcza złamaniach. Zbieramy wyłącznie kwiatki, z których warzymy napar podawany pacjentowi w małych dawkach. To bardzo ważne, bo przedawkowanie może skończyć się nieestetycznym szczernieniem i wypadaniem łusek tudzież sierści lub piór – iluzja rozmyła się i rozpadła w proch, który został szybko rozwiany przez lekkie pacnięcie końcówką ogona.
– Jałowiec – między smokami zmaterializowała się miniatura iglastego krzewu o fioletowych owocach
– Jego jagody służą do leczenia złamań kości. Podajemy rannemu od dwóch do pięciu owoców, w zależności od tego, jak poważne jest zranienie. Na lekkie obrażenia dajesz dwie, na średnie trzy, ciężkie cztery, a rany potencjalnie śmiertelne pięć – objaśnił, robiąc tym razem dłuższą pauzę, aby Mówiąca mogła przetrawić ten nawał informacji jakim czarnołuski ją teraz raczył, zaś sam wziął głębszy wdech.
– Oto jemioła – kontynuował, zaś przed Wodniczką pojawiła się gałąź drzewa z charakterystycznym odrostem.
– Roślina pasożytnicza, a zarazem bardzo pospolita. Zbierasz tylko liście, bez gałązek, a zebrane ziele suszysz. Stosujemy ją na obfite krwawienie. Warzysz z nich mocny napar i rozlewasz go na cztery części. Jedną ćwiartkę podajesz pacjentowi do wypicia, zaś resztę aplikujesz na ranę – iluzja zachwiała się i rozpłynęła w nicość, ustępując miejsca kolejnemu tworowi, krzewowi o fioletowych kwiatach.
– Ślaz dziki, a raczej jego liście są stosowane przy ranach magicznych, gdyż to zioło jako jedyne wypłukuje maddarę z organizmu. Ucieraj jego liście aż uzyskasz papkę, którą rozprowadzasz po ranie. W razie powikłań, czyli nieprzewidzianego pogorszenia się stanu zdrowia po wyleczeniu, należy wielokrotnie zagotować wywar z liści aż uzyskasz syrop, który nakładasz na kończynę – zakończył, biorąc oddech i przerywając dopływ energii do iluzji.
– Kora topoli czarnej – miniaturka odpowiedniego drzewa wyrosła spod piasku.
– Należy ją wielokrotnie zagotować, a napar podać pacjentowi do wypicia, pilnując by nie przedawkował. Ten medykament zapobiega gorączce i pozbywa się zakażeń trawiących organizm – drzewo tak jak się pojawiło, tak zniknęło pod piaskiem, ustępując miejsca roślinie o długich liściach i opadłych, podłużnych fioletowych kwiatkach.
– Kolejnym ziołem jest żywokost – wskazał na kwiat, po czym pazur powędrował w stronę piasku, do miejsca w którym iluzja stykała się z podłożem.
– Zbieramy korzenie, które należy sproszkować i zmieszać z wodą by uzyskać maź, którą aplikujesz na ranę by przyspieszyć jej gojenie. Następnie trzeba odczekać godzinę i zeskrobać skorupę. Jest lekarstwem na odmrożenia, a także, uwaga, na chorobę oczu zwaną zapaleniem rogówki. W tym przypadku należy długo gotować proszek, następnie schłodzić i wlewać kroplami do oka pacjenta – ponownie zrobił krótką pauzę. Chyba niczego nie pomylił? Ciekawe czy samiczka nadąża za tym, co właśnie było jej objaśniane? Czas pokaże. Pierś czarnołuskiego uniosła się w głębokim wdechu.
– To jest mięta – przedstawił małą roślinkę o ząbkowanych kolcach, niemal jak pokrzywa.
– Jej liście stosowane są jako środek na uspokojenie. Ścierasz je aż uzyskasz olejek i podajesz do inhalacji, czyli wdychania. Zioło nadaje się też na choroby gardła, takie jak Czarny Kaszel czy zapalenie gardła. W tym przypadku przyrządzasz napar nie do picia, a do przepłukania gardła – na szczęście to już było przedostatnie zioło występujące w lasach. Iluzja rozpłynęła się ustępując miejsca gałęzi drzewa o brązowych drewnianych owocach.
– Orzech włoski, a właściwie jego skorupki proszkujemy i dodajemy wody by uzyskać maź, którą stosujemy na grzybicę łusek i futra a także inne infekcje bakteryjne. Smarujemy zakażone miejsca i czekamy aż wyschnie. Aby wyleczyć infekcję, przyrządzamy napar przez wielokrotne gotowanie, a na koniec trzeba go przecedzić by oddzielić kawałki drewna. Orzech oczyszcza drogi oddechowe. To wszystkie zioła występujące w lesie. Zrozumiałaś wszystko, czy masz jakieś pytania? – wlepił w Mówiącą spojrzenie błękitnych ślepi. Tyle wiedzy do przyswojenia za pierwszym razem, nie będzie miał jej za złe, jeżeli okaże się iż trzeba coś wyklarować.
Licznik słów: 1169
Atuty:
I: Kruszyna – smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4
II. I: Szcześciarz – w przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji lub raz na pojedynek.
III. Niesprawiedliwy – jeśli Uzdrowiciel ma kontakt fizyczny z ofiarą w momencie wykorzystywania atutu, rozprasza go na jedną turę i raz na walkę może go zaatakować bazując na Magii Precyzyjnej i Inteligencji. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
IV. Wybraniec Bogów – smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia)
Utalentowany – smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 3, ale wtedy może mieć tylko jedną umiejętność na poziomie 2
Posiadane przedmioty:
Kamienie: 4x malachit, rubin, ametyst
Pożywienie: 1/4 owoców
Inne: Kryształ szamana, kryształ mentora (naładowany do 1.06), ognisty kamyk (jednorazowo rana średnia), płatek sasanki (jednorazowo kamyk na polowaniu)
Żetony: 1x złoty(15.10)
Pełny awatarKarta Kompana