Łączka Przy Skale

Wzniesiona wysoko nad terenami, jest jednym z lepszych i jednocześnie niebezpiecznych miejsc widokowych, głównie przez wzgląd na liczne przepaście, w których giną nie tylko wodospady.
Jad Duszy
Dawna postać
Zatrute Żądło
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3939
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:47
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 200
Rasa: Skrajny

Post autor: Jad Duszy »
A: S: 3| W: 4| Z: 5| I: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,S,MO,MA,MP,Kż,Skr,M,W: 1| Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Inteligentny; Oporny magik; Czempion; Utalentowany; Magiczny śpiew

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Jad ani na moment nie spuszczał Zatopionego z wzroku. gdy ten zaatakował, Wojownik ugiął łapy i wybił się z nich mocno w lewo, by odskoczyć poza zasięg pazurów smoka. Następnie sam skoczył w jego kierunku, wykonując atak frontalny. Wyglądało tak, jakby jad zamierzał staranować Zatopionego, ale w ostatniej chwili gwałtownie wyhamował i przypadł do ziemi, sięgając zębami ku prawej przedniej łapie smoka. jego zamiarem było wgryzienie się w nią mocno i zmiażdżenie mu kości.

Licznik słów: 74
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jad ma umysł zamknięty na wszelkie formy telepatii!!

Jadzia

"Myśmy są światło, myśmy są życie, myśmy są ogień!
Wyśpiewujemy elektryczny płomień, dudnimy z podziemnym wiatrem, tańczymy niebo!
Stań się nami i bądź wolny!"


Oporny magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Kammanora.
Magiczny Śpiew – Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.

Obrazek
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 0
A,O: 3| MA: 1

Obrazek
S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
A,O: 3

Krzyk Honoru
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 759
Rejestracja: 20 lut 2014, 17:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 40
Rasa: Górski
Mistrz: Niegasnąca Iskra i Nieśmiertelny Ogień

Post autor: Krzyk Honoru »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 4| P: 1| A: 1
U: P,W,Skr,Śl: 1| L,S :2| B,O,MP: 3| A: 4| MO: 5| MA: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik; Mistyk
Przybyłem w to miejsce, by jeszcze trochę potrenować umiejętności, których nauczyła mnie Niegasnąca Iskra. Nie potrzeba mi za wiele miejsca, ponieważ jedyne co będę ćwiczyć to tarcze- osłonki. Stanąłem za skałą, tak by mnie zasłaniała przed światem. Tata przysiadł w milczeniu z dala ode mnie i tylko patrzył na mnie z zainteresowaniem.
A ja odetchnąwszy głęboko zacząłem oczyszczać umysł. Wrzucałem z niego każdą niepotrzebną myśl, wszystko, co by mi przeszkadzało w ćwiczeniach. Musze być skupiony tylko na jednym. Gdy byłem pewny, że mój umysł nie zaśmiecają już jakieś zbędne myśli zaczerpnąłem maddary i wyobraziłem sobie jak na moje łuski wypływa fiołkowa maddara. Czułem przyjemny dreszcz, gdy maddara wypływała z komórek i przeciskała się ku powierzchni, by w reszcie siąść na moich fioletowo-czarnych łuskach.
Teraz czas na coś, co jest kluczowe w całej obronie. Wyobraziłem sobie jak staję w płomieniach. Moje łuski przykryła fala pomarańczowo-czerwonego ognia. Od ogona, po rogi pokryty byłem gorącymi płomieniami. Powietrze wokół mnie drgało z gorąca, a śnieg wokół łap zamienił się w mokrą kałużę.
Dalej wyobraziłem sobie jak lewa połowa mojego ciała jest neutralizowana. Niewidzialna kreska, jaką narysowałem pionowo na moim ciele odgradzała prawą stronę od lewej. A to dlatego, że prawa dalej pokryta była gorącymi płomieniami, zaś lewa miała teraz świecić. Maddara, która dalej spokojnie spoczywała na moim ciele miała zmienić się w czerwone, intensywne światło. Wyobraziłem sobie jak fiołkowy, naturalny kolor maddary zaczyna przechodzić w pomarańcz, róż, a w końcu w krwistą czerwień. Wyobraziłem sobie jak powleka mnie krew, krew, która nie brudzi, a jednak spływa po mnie. Żeby nie wyglądać tak groteskowo, bo jednak czerwień, plus czerwień ognia, to trochę dziwne, prawda? No więc, by to tak nie wyglądało zacząłem wtłaczać, jeśli mogę to tak nazwać, w całośc jeszcze światła. Wyobraziłem sobie jak moja czerwona połówka zaczyna delikatnie jarzyć się światłem. Moja lewa łapa świeciła śmiesznie. Zacząłem obracać ją przed sobą by obejrzeć ze wszystkich stron. Śmiesznie to wyglądało.
Zneutralizowałem oba czasy. Teraz pokryłem się cały lodem. Zdusiłem ogień, a na jego miejscu wykwitły lodowe kryształki, które pokryły mnie w całości. Przezroczysty, może nieco niebieski lód okrył mnie niczym płaszczem. Żeby nie zamarznąć odgrodziłem się od niego warstwą izolującej maddary. Odbijałem teraz promienie słońca niczym jeden wielki chodzący pryzmat.
Żeby było zabawniej postanowiłem tym razem, że to prawa część mojego ciała będzie świecić jakby usiadło na mnie setki świetlików. A wiec wyobraziłem sobie, że zaczynam świecić intensywnie zielonym światłem. Najpierw nadałem swojej maddarze barwę. Soczyście zieloną, niczym trawa na łące zaraz po zakwitnięciu. Dopiero potem zabrałem się za światło. Tym razem było słabe, jakby przytłumione. Nie chciałem świecić bardzo intensywnie. Wyglądało to raczej, jakby dobiegało zza brudnej szyby. Jak słońce zza chmur- niby świeci, a jednak jest słabsze i mniej widoczne.
Gdy zneutralizowałem ten czar doszedłem do wniosku, że mógłbym jeszcze zrobić z siebie takiego dziwnego stwora, którego łapy pokryte są ogniem, łeb świeci na pomarańczowo, a tułów pokryty jest lodem.
Zabrałem się więc do dzieła. Moje łapy pokryły pomarańczowe i czerwone płomienie, które grzały przyjemnie, ale nie mogły mnie oparzyć. Łeb natomiast świecił jasnym, pomarańczowym światłem, jak wschodzące słońce. Odrobina różu, która się tam wdarła miała nadać właśnie taki charakter. A tułów, cóż, tułów był jednym wielkim soplem. Moje ciało zamieniło się w mozaikę barw i odcieni, gdyż słońce, które padało na mój zlodowaciały tułów mienił się kolorami, tworząc tęczę.
Czy mogę zrobić coś jeszcze? Właściwie, już ująłem w tych trzech ćwiczeniach wszystko, co tylko jest możliwe.
-Chyba zakończę, tato.– zwróciłem się do ojca uśmiechając lekko. Wszystko, co pokrywało mnie do tej pory znikło i na powrót było widać moje ciemnofioletowe łuski.

Licznik słów: 590
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przedmioty Posiadane : P: 51/4 mięsa, 1/4 owoców
K: perła, rubin, nefryt, jaspis, cytryn, bursztyn, akwamaryn, szafir, rubin, szmaragd, 2x diament, 2x opal, 3x agat, 3x ametyst
Inne: eliksir ulepszający wytrzymałość, eliksir leczący rany ciężkie, eliksir leczący rany średnie, tajemnicza księga, naszyjnik z ciemnym kamieniem


PH: 5:

Atuty:

Inteligentny- Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny Wojownik-Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.

mistyk -Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Jeśli gdzieś nie odpisuję przez 48 godzin to kopcie mocno na pw


Honor to stroma wyspa bez brzegów. Nie można na nią wrócić, gdy się ją już opuściło.
Złota Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 10
Rasa: Skrajny
Opiekun: Talaith

Post autor: Złota Łuska »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Po odprowadzeniu Ostrza miałam sporo wolnego czasu. Magię mam opanowaną. A to dla mnie najważniejsze. Postanowiłam jednak, że dobrze byłoby wiedzieć o tym świecie trochę więcej, niż teraz. Przynajmniej nie popełnię żadnej gafy. No dobrze, to mi się nie zdarza, ale gdyby jednak miało... Lepiej nie ryzykować. Przybyłam więc na łączkę, a w moim umyśle pojawił się obraz głośnego, ponurego szczeniaczka, z którym mogłabym sobie troszkę podyskutować. Usiadłam na śniegu i owinęłam łapy ogonem, po czym wysłałam do niego mentalną wiadomość. Ciekawe, czy się zjawi.

Licznik słów: 85
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kadma w całej okazałości – klik
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
Sumienny przybył na wezwanie bez ociągania się, chodź znalazłoby się tysiące lepszych miejsc na rozmowę ze starszą adeptką, albo i bez niej, w milszym towarzystwie...
No ale jednak przyleciał. Czegoś chciała od nieco młodszego adepta.
Białas wylądował jakiś ogon od Złotej i w ciszy złożył skrzydła. To raczej ona powinna się odezwać pierwsza, w końcu go wzywała. No i oczywiście poza tym Sumienny nie będzie z siebie robił uległego. To że posiada umiejętności, nie oznacza jednak, iż może używać ich na prawdo i lewo. Szczególnie przeciw sojuszniczemu smokowi.

Licznik słów: 88
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Złota Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 10
Rasa: Skrajny
Opiekun: Talaith

Post autor: Złota Łuska »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Och, głupiutkie gadziny. Gdybym chciała ich skrzywdzić, zrobiłabym to już dawno temu. A oni myślą, że jedna mała iluzja to jakaś straszna zbrodnia. Głupie szczeniaki. Spojrzałam na niego, a w moich ślepiach pojawił się błysk kpiny, gdy na niego patrzyłam. Doprawdy. Chce wyglądać dorosło, a wygląda raczej komicznie. No, ale dopóki może mi się przydać, to nie będę się z niego aż tak bardzo naśmiewać. – Co powiesz na małą rozmowę o naszym świecie? – zapytałam, a w moim głosie pobrzmiewało rozbawienie. Po prostu rozbawienie. Tym razem bez kpiny.

Licznik słów: 89
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kadma w całej okazałości – klik
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
Złota na pewno byłaby bardzo rozbawiona, gdyby to jej się przytrafił taki dowcip. Szczególnie jeśli zrobiłby to ktoś obcy za czasów, gdy była pisklęciem.
No ale mniejsza o to. Nadal byli sojusznikami, więc i rozmowy nie mógł odmówić. To znaczy mógł, ale postrzegał mniej więcej tak samo jak Złota. Skoro może się przydać, do tego czasu można to wykorzystać.
-Czemu nie...-Odpowiedział chłodno i usiadł na zadzie trzymając ogon za sobą. Jego puszysta końcówka nieco drgała, co mogło oznaczać, że jest zdenerwowany. A nie był. To był tylko sygnał do tego, aby Złota czuła się 'lepiej'. Sumienny miał rozum i wiedział jak postąpić, aby smoczyca Cienia myślała, iż jest górą. Po prawdzie na tą chwilę jeszcze była. Ale to się już niedługo zmieni...

Licznik słów: 122
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Złota Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 10
Rasa: Skrajny
Opiekun: Talaith

Post autor: Złota Łuska »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Tak. Wystarczy mi niezrównoważony wuj, który lubi zjadać głupiutkie pisklęta. Ja sobie poradziłam. A skoro poradziłam sobie z nim, to nie widzę powodu, abym miała udawać miłą i grzeczną. Drganie ogona Sumiennego nie było dla mnie, cóż, niczym specjalnym. Ot, kolejny głupi, głośno szczekający szczeniaczek. Zmrużyłam lekko ślepia. – Dlaczego zmieniliście nazwę Stada? Wiem, że kilkoro Wodnych do was przeszło, jednak to nie powód, by wszystko zmieniać. – zaczęłam, mrużąc wesoło swoje błękitne ślepka. To dopiero będzie zabawa!

Licznik słów: 78
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kadma w całej okazałości – klik
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
Niech go uznaje za szczeniaka. Kiedyś jeszcze się za to policzą... No ale nie czas teraz na odpyskiwania sobie. Czas na naukę.
-Całe stado wody przyłączyło się do nas. Przywódca Ziemi zauważył jakie korzyści przyniesie takie połączenie. Dostaliśmy w swoje szeregi kilka zręcznych łap, które w razie potrzeby będą bronić nowego stada. Stado Wody natomiast miało do wyboru żarcie się pomiędzy sobą o przywództwo, a to jeszcze bardziej uszczupliłoby ich niewielką grupkę, albo przyłączenie się do silniejszego stada o stabilnej sytuacji. Nazwa stada została zmieniona na właśnie z tego powodu, Złudzenie Życia podjęło taką decyzję przede wszystkim dlatego, aby reszta stad nie pomyślała sobie, iż wchłonęliśmy smoki wody i przejęliśmy ich tereny... To była decyzja podjęta przez obie strony.
Temat chyba wyczerpał, a ponieważ podawał fakty, które sam odczuł na skórze, nie mógł się bardziej wypowiedzieć na ten temat.
Teraz czas na jego pytanie. To raczej nie będzie rozmowa jednostronna.
-Co myślą o nas Ci w Cieniu? Wiem, że była wojna Cienia z wodą i waszemu przywódcy mogło się nie spodobać połączenie stad...
Przy nauce Sumienny nie skąpił słów, choćby na zadawane pytania. Złota głupia nie była i na pewno zrozumie jakich informacji oczekuje.

Licznik słów: 194
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Złota Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 10
Rasa: Skrajny
Opiekun: Talaith

Post autor: Złota Łuska »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Zmrużyłam lekko ślepia. Ha! A jednak się myli. Uniosłam lekko prawą łapę, wysuwając jeden pazur. – Jeden z Wodnych przyłączył się do nas. Ale fakt, reszta trafiła do was. – uściśliłam, po czym zamyśliłam się, słuchając jego pytania. Przechyliłam lekko łeb na bok i wyglądałam na zamyśloną. No, bo cóż, taka właśnie byłam. – Cóż, o ile wiem Uśmiechowi nic do tego. To była wojna przede wszystkim Wody i Ognia. Cień się dołączył do Ognia, aby zyskać nowe tereny. Do Wodnych nie mieliśmy nic personalnie. – zaczęłam, wzruszając lekko barkami. A przynajmniej o tym wszyscy mówili. – O ile się nie mylę, to Uśmiech rozmawiał z waszym Przywódcą po połączeniu. Sojusz został utrzymany, więc nie sądzę, aby to miało być przyczyną do wojny między nami. Zyskaliśmy więcej terenów, dzięki czemu jest nam łatwiej. I właśnie o to chodziło. – dodałam, po czym skinęłam lekko łbem, jakby informując go, że wyczerpałam ten temat. Chyba, że zada jeszcze jakieś pytanie. – Dlaczego nie wzięliście udziały w wojnie po stronie Wody? Cóż, po żadnej stronie?

Licznik słów: 172
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kadma w całej okazałości – klik
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
-Przede wszystkim dlatego, że mieliśmy własne problemy w stadzie. Zmiana władzy i wyrzucenie Splamionej było zbyt dużym dla nas problemem, aby jeszcze się mieszać w wojny. Poza tym Woda była dla nas neutralna. Mieliśmy wystarczające tereny, szczególnie w porównaniu do was. Kiedy sytuacja się ustabilizowała, Złudzenie wyszedł z inicjatywą do Wody z połączeniem...
Oznajmił spokojnie i podreptał w miejscu, dla poprawienia wygody swojego siedzenia.
Chyba tyle miał do powiedzenia na ten temat.
-Czemu Cień trzyma sojusz z Ogniem?

Licznik słów: 78
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Złota Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 10
Rasa: Skrajny
Opiekun: Talaith

Post autor: Złota Łuska »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Zmrużyłam lekko ślepia, ale nie skomentowałam. Na zadanie pytanie jedynie wzruszyłam barkami. – My chcieliśmy terenów, oni zemsty na Wodzie. Połączyliśmy więc nasze interesy. Dzięki walce bark w bark sojusz jest silniejszy. Albo po prostu jest wygodny dla Uśmiechu. – dodałam z dziwnym, nieco drapieżnym uśmiechem na pysku. Taak, ten niezrównoważony gad zdolny jest do wszystkiego. Przechyliłam jednak łeb na bok. – Ogień jest niezwykle dumny. Nie wiem, czy sojusz będzie trwał. Jak dla mnie są dziwni. Nawet bardziej niż wy. – dodałam, a moje ślepia się śmiały. Ale nie z Sumiennego. Po prostu. Przypomniało mi się sformułowanie, które mnie zdziwiło w jego wypowiedzi. – Jak to wyrzuciliście Splamioną?

Licznik słów: 109
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kadma w całej okazałości – klik
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
-Chyba każdy smok słyszał już, że mój ojciec przejął przywództwo po Splamionej Ziemi. Została przez Złudzenie oskarżona o zaniedbania wobec klanu i chory związek jej postaci, wraz z jej towarzyszem... Gryfem, o ile dobrze pamiętam. Sami bogowie uznawali, iż postępowała źle. Uwolnili jej więź z towarzyszem, który w jednej chwili odleciał, zapominając o całym związku z tą, która zmuszała go do związku.
Odpowiedział w pewnym sensie formułkę. Ale sam też musiał coś powiedzieć od siebie.
-Z tego co zdołałem usłyszeć, Złudzenie miał osobisty żal do Splamionej, ponieważ w historii został zdegradowany przez Splamioną, ponieważ ona była jego mistrzynią. Role się odwróciły, a Splamiona po całej tej historii uciekła i słuch o niej zaginął na pewien czas, aż w końcu nie odnaleziono ją nieżywą...– Teraz dopiero historia była pełna. Sumienny miał pamięć niemałą! No ale czas teraz na jego pytanie... Może coś więcej dowie się o Cieniu.
-Dlaczego uważasz, że Ogień jest dziwny? Chodzi o ich zwyczaje, czy zachowanie?

Licznik słów: 158
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Złota Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 10
Rasa: Skrajny
Opiekun: Talaith

Post autor: Złota Łuska »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Zmrużyłam lekko ślepia. A myślałam, że są nudni! A tu proszę, takie zawiłości! Pięknie, pięknie! Uwolniony kompan? Och, bogowie, pierwszy raz słyszę o czymś takim! No, ale to pokazuje jak niewiele jeszcze wiem. Zmrużyłam lekko moje błękitne ślepia. – Zachowanie, oczywiście. Nic nie potrafią, a zachowują się, jakby mogli zjeść całe obce Stado. No, naprawdę. – pokręciłam łbem, jakbym była zawiedziona ich postawą. – Widzisz, ty też szczekałeś głośno. Ale wiedziałeś, że nie możesz się ze mną mierzyć. To rozsądek. A oni... – zawiesiłam znacząco głos. Czy ten samiec z pewnością się jest rozsądny? Tego jeszcze nie wiem do końca. – Oni uważają, że znając ledwie postawy są w stanie pokonać samicę, która lada wzejście Złotej Twarzy będzie miała ceremonię. Są dumni, aż za bardzo. I bezbronni. – dodałam, znowu wzruszając barkami. Przez chwilę milczałam. – Jednak Złudzeniu Życia nie udałoby się zająć miejsca tej, Splamionej Ziemi, gdyby nie miał poparcia innych smoków. Czyli jednak jego żal z przeszłości nie był decydujący. – zagaiłam.

Licznik słów: 164
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kadma w całej okazałości – klik
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
To prawda. Złota jeszcze niewiele wiedziała w takim razie, skoro uważała Ziemnych za nudnych. W każdym stadzie były zatargi. Ziemni mieli pod skórą chowanie swojej urazy, ale kiedy przychodził moment zemsty... Wtedy jest znacznie, znacznie słodsza...
Złota nie zadała pytania i Sumienny przez chwilę zastanawiał się czy warto podejmować temat. No ale w końcu się uczyli wzajemnie. Szczerość za szczerość. Tak powinno być.
-Nie wiem jakie podejście miał do tego Uśmiech Cienia, ale Nieśmiertelna przy rozmowie ze mną puszyła się i mówiła o tym, że Złudzenie zawdzięcza jej stanięcie na czele Ziemnych. Myślę, że głos Ognia nie sprzeciwiał się, dlatego iż swoich czasów, przywódca Ziemnych walczył z Nieśmiertelną. Myslę, że właśnie to przesądziło o jej zdaniu. Nie wiem jednak jaka jest prawda i kto wygrał pojedynek...
Odpowiedział najlepiej jak umiał. Sam zastanawiał się nad pytaniem krótko.
-Jaką macie sytuację ogólnie w stadzie? Więcej wojowników czy magów...?

Licznik słów: 146
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Złota Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 10
Rasa: Skrajny
Opiekun: Talaith

Post autor: Złota Łuska »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Zmrużyłam lekko ślepia. Jego wyjaśnienia nic mi nie dały. Ale skoro i tak nic nie wie na ten temat, to nie będę drążyć. Jeszcze by mnie okłamał, żeby tylko zaspokoić moją ciekawość. A tego mi nie trzeba. Gdy usłyszałam jego pytanie, zaczęłam się śmiać. Z mojej gardzieli dobył się perlisty śmiech. – No proszę cię. Sojusz sojuszem, ale nie będę ci zdradzać takich informacji. To tak, jakbyś mnie wprowadził w serce waszego obozu. Następne pytanie, proszę. – powiedziałam, oblizując moje żółte, gadzie wargi.

Licznik słów: 83
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kadma w całej okazałości – klik
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
-Szkoda...-Oznajmił krótko nie zmieniając nawet na chwilę wyrazu swojego pyska-Zawsze było warto spróbować.
Nie żeby Sumienny uznawał, że Złota jest głupia, po prostu uznał, że w potoku pytań, mogłaby odpowiedzieć i na to. Z tak cennymi informacjami... No cóż. Przydałby się ojcu. A tak to teraz przede wszystkim zajmował się swoją Mruczącą.
-Więc w takim razie skoro tak postrzegasz ogień... Powiedz szczerze jak oceniasz swoje stado. I jak oceniasz moje...?

Licznik słów: 70
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Złota Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 10
Rasa: Skrajny
Opiekun: Talaith

Post autor: Złota Łuska »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Zmrużyłam moje błękitne ślepka, zastanawiając się nad jego pytaniem. Po chwili wzruszyłam lekko barkami. Przecież nie jestem nadgorliwa ani nic z tych rzeczy, prawda? – Szczerze mówiąc o twoim Stadzie wiem niewiele. Spotkałam jedynie trzy smoki od was, wliczając w to ciebie. Głośno szczekasz, ale wydajesz się być rozsądny. Ta, hmm... – zamyśliłam się na chwilę, jakbym próbowała sobie przypomnieć jej imię. Ale przecież go nie zapomniałam! – Eliksir Euforii, uzdrowicielka. Dziwna, ale dałoby się z nią przeżyć. Gdy poznam jeszcze kogoś od was, wtedy wyrobię sobie opinię. – wyjaśniłam. No przecież nie będę decydować, skoro ich nie znam, prawda? Przecież jestem rozsądna. – Co do Cienia, cóż, to dziwne gady. Leniwe, gdy mają coś zrobić dla kogoś. Ale jeśli sami czegoś chcą, najpierwsi. Niektórzy są prawdziwymi Cienistymi. Część to jedynie tchórze i szczeniaczki. Ale poradzę sobie z nimi. – po tych słowach na moim pyszczku pojawił się drapieżny uśmieszek. Sumienny nie mógł mieć wątpliwości. Z pewnością się nimi odpowiednio zajmę. Przechyliłam lekko łeb na lewo. – Podoba ci się w Życiu?

Licznik słów: 172
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kadma w całej okazałości – klik
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
Sumienny już miał pełny obraz wszystkich stad, przynajmniej z ust każdego stada. Nieśmiertelny Ogień niedawno również opowiadał mu o smokach Ognia.
Stwierdzić można było jedno. Stada różniły się bardzo od siebie i dobrze, iż istniał podział na 3 oddzielne stada. Inaczej mogłoby dochodzić do codziennych potyczek i krwawych walk.
No ale nie czas na takie przemyślenia. Na to przyjdzie pora po rozmowie i po odejściu z tego miejsca.
Na wzmiankę o swoim 'wygadaniu' o mało nie prychnął. Wydał z siebie jedynie cichy warkot. Dużo nie gadał, ale jak mówił, to obrażał niewarte uwagi smoki... I tyle. No ale mniejsza i o to.
-Podoba i to pewnie dlatego, że pasuje do moich preferencji. Smoki nie gadają za dużo, nie uśmiechają się zbyt często i ogólnie trzymają się swoich spraw. Niemniej jednak jeśli potrzebujesz pomocy to ją uzyskasz. Woda została przyjęta dość... Ciepło. Nie było sporów o to, iż nie powinniśmy ich przyjmować. Wszyscy przyjęli to z chłodną aprobatą.
Sumienny poprawił swoją pozycję i zastanowił się nad kolejnym pytaniem.
-Co wiesz na temat starego stada Wody...?

Licznik słów: 174
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Złota Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 10
Rasa: Skrajny
Opiekun: Talaith

Post autor: Złota Łuska »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Pokiwałam powoli łebkiem odnotowując kolejną informację na ich temat. Całkiem nieźle. Może kiedyś mi się to przyda. Znowu zmrużyłam lekko moje błękitne ślepka. – Szczerze mówiąc, niewiele. Gdy się wyklułam byłam zbyt młoda, by się sama tam pałętać. A gdy podrosłam, cóż, ich już nie ma. – dodałam, szczerząc kły w nieco drapieżnym uśmiechu. Mimo to przechyliłam lekko łeb na lewo, rozmyślając nad jego słowami. – Wiem, że Wodni charakteryzowali się większą zręcznością niż inni. Zostali poddani próbie i jej nie przeszli. Choć, z drugiej strony można by uznać, że im się udało. Wciąż żyją. Chyba nie byli zbyt otwarci. Ich patronką była Naranlea. Dopóki ich Przywódca nie zwariował, mieli się całkiem nieźle. A tak, cóż, bywa. – dodałam, wzruszając lekko barkami, a moje żółte futro zafalowało. – Wiesz coś o Wietrze? Słyszałam, że było tu takie Stado. Całkiem niedawno.

Licznik słów: 140
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kadma w całej okazałości – klik
Melodia Ciał
Dawna postać
Wyrzutek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1834
Rejestracja: 11 sty 2014, 12:19
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szydercze Licho
Mistrz: Spuścizna Krwi
Partner: Ma tylko Żurawinę

Post autor: Melodia Ciał »
A: S: 4| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1
Atuty: Silny; Oporny magik; Twardy jak diament
Spalony przybył na Tereny Wspólne w tylko jednym celu. Miał już dość bycia Adeptem, a brakowało mu tylko jednej umiejętności do awansu, była to wiedza, problemem było jednak lenistwo Kolca i jego niechęć do proszenia kogokolwiek o cokolwiek. Teraz przyszedł jednak czas aby ubłagać kogoś o naukę i tym kimś była Słodycz Zbawienia, do której Cienisty wysłał mentalne zaproszenie. Teraz przyszło mu tylko czekać na Ognistą.

Licznik słów: 66
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Daddy's little psycho and mommy's little soldier

Przedmioty posiadane:

Pożywienie: 0/4
Kamienie: –
Inne: łuska śledzia, kryształ pojętnego ucznia, wiecznie naładowany Kryształ Gladiatora
Żetony: srebrny x3

Atuty:
Grupa I: Silny
Grupa II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem
Grupa III: Twardy jak diament
-1 ST do testów na Wytrz.
Grupa IV:


Żurawina
Obrazek
S:1, W:1, Z:1, M:1, P:2, A:1
L:1, A:1, O:1, Kż:1


kolor wypowiedzi- firebrick/#B22222

Sometimes I need to apologize. Sometimes I need to admit that I ain't right. Sometimes I should just keep my mouth shut
Słodycz Zbawienia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1263
Rejestracja: 08 cze 2014, 11:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Skrajny

Post autor: Słodycz Zbawienia »
A: S: 2| W: 2| Z: 5| I: 5| P: 3| A: 1
U: Pł,MO,MA: 1| Kż,L,S,B,A,O:2| Skr,Śl,M,W: 3| Lecz,MP: 4
Atuty: Spostrzegawczy; kruszyna; skupiony; uzdolniony; wybraniec bogów
Właśnie wracałam do obozu po ostatnim polowaniu, gdy dotarło do mnie wezwanie jakiegoś Cienistego. Z ich Stada jeszcze nikogo nie poznałam, więc to może być dobry sposób na poznanie ich natury. Zjawiłam się dość szybko, ale nie pędziłam na połamanie łusek. Nie przywykłam jeszcze do tak intensywnych polowań, więc moje ciało dawało mi się we znaki. Gdy zjawiłam się na łączce, niemal od razu do moich nozdrzy dotarł zapach, który mógł należeć tylko do adepta, który mnie wezwał. Zbliżyłam się do niego, taksując go wzrokiem. Nie odezwałam się jednak. Skoro to on mnie wezwał, niech zaczyna.

Licznik słów: 96
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zbawienna | Kurama
Karta Osiągnięć

Zioła
Atuty:
~ Spostrzegawczy – Jednorazowo +1 do Percepcji;
~ Kruszyna – Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa;
~ Skupiony – Smok lecząc z maksymalną ilością ziół ma -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran.
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3.
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia).


Kurama
Atrybuty S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 1
Umiejętności A: 1| O: 1| Skr: 1| Śl: 1
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej