A: S: 2| W: 4| Z: 3| I: 5| P: 1| A: 3
U: M,Kż,S: 1| A,O,Śl,Skr: 2| W,Pł,L,B,MP: 3| MO,MA: 5
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Mistyk; Magiczny śpiew; Poświęcenie
Kruczopióry delikatnie przytaknął łbem, obserwując starania Mafrin. Właściwie to... sam nie był zbyt dobry w walce fizycznej, dlatego trudno mu było o jakieś uwagi. Kiedy młoda uciekała, metalowa płyta znów lekko ją trąciła – ach, zawsze o włos! – ale jednak wywinęła się, nim naprawdę została przygnieciona. Tylko...
– No, mogłabyś bardziej pilnować zachowania skrzydeł – stwierdził, przewróciwszy ślepiami, bowiem nawet nie będąc wybitnym wojownikiem, potrafił stwierdzić, iż te właściwie rozpłaszczone na ziemi podczas obrotu... no, nie należały do pożądanych. Jednocześnie jednak wyszczerzył kły... gdyż to właśnie podsunęło mu pomysł!
– A może obrona w locie...? – zapytał w sumie sam siebie, odwracając łeb gdzieś w bok, pozostając przytym uśmiechniętym. Zaraz otem znów spojrzał na pisklę. – Umiesz już pewnie latać, prawda? – zapytał Mafrin, obserwując jej reakcję. Ciekawe, czy ta forma obrony spodoba się jego uczennicy...? – Unies się więc do góry, na wysokość może trzech ogonów, nie przesadzaj, żeby w razie jakiegoś wypadku nic ci się nie stało – dodał. W międzyczasie zaś nad łbem czarodzieja zaczął materializować się kamienny kolec – niewielki, długi na szpon, trochę chropowaty, o kształcie stożka, którego podstawa miała średnice może pół szpona. Za chwilę ten kolec miał ruszyć ku klatce piersiowej smoczycy... i nawet lekko się w nią wbić, choć prawdziwej krzywdy nie wyrządzić. No, chyba że młoda się obroni!
– Sama wybierz, w którym kierunku chcesz przed moim atakiem uciekać, tylko jeśli wybierzesz dół, uważaj, aby nie wyrżnąć w ziemie – zaznaczył, mrugnąwszy porozumiewawczo ślepiem. – Pamiętaj też, że lot wymaga przede wszystkim siły, więc staraj się dbać o dobre odbicie skrzydłami od wietrznej ściany. Reszta... chyba nie powinna różnic się od standardowych akrobacji. Zwyczajnie obierz trasę lotu tak, aby nie było na jej drodze mojego kolca – zakończył... i uśmiechnął się. Na obronie się wprawdzie nie znał, ale na locie już trochę lepiej, wszak należał do smoków powietrznych, wiec spodziewał się, iż zgrabny manewr powinien w tym przypadku okazać się skuteczny. Cierpliwie zaczekał, aż Mafrin przyjmie w powietrzu pozycję gotowości – i wtedy rozpoczął uderzenie!
Licznik słów: 335
"To ... uzależnia, przyznaję. Jest jak upojne ziele, którego w każdej chwili chcesz więcej i więcej, niekoniecznie potrafiąc to pragnienie zatrzymać. Ale ja nie chcę go zatrzymywać" – Kruczopióry
Do woli uczę i pomagam wszystkim smokom oprócz tych, których Kruczopióry nie lubi (a te, których nie lubi, o tym wiedzą).
Żetony: 2 x złoty (wrzesień, listopad), 3 x srebrny (MG czerwiec, wrzesień, grudzień)
Szczęściarz: W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. (ostatnie użycie w świątyni: 4 lipca)
Magiczny śpiew: Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.
Poświęcenie: Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.
Kruczopióry by: Szydzia Lisia Szkarłat Szydzia2 Młody Niewidoczek