A: S: 2| W: 4| Z: 3| I: 5| P: 1| A: 3
U: M,Kż,S: 1| A,O,Śl,Skr: 2| W,Pł,L,B,MP: 3| MO,MA: 5
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Mistyk; Magiczny śpiew; Poświęcenie
O, motyl! Kruczopióry właśnie przechadzał się po okolicy, rozglądając, kiedy jego uwagę przykuł drobny, delikatny owad. I ta piękna roślina, jaka towarzyszyła stworzeniu... Smok uśmiechnął się i westchnął cicho, rozczulając; do motyli motyli miał sentyment. Kaszmirowy Dotyk, który uczył go onegdaj magii, zawsze marzył o ty, aby stworzyć motyla. Więc... czemuż by nie?
Będąc wyjątkowo rozpogodzonym, zaczął spokojnym, powolnym krokiem zbliżać się tam, gdzie siedział owad – bez pędu, stawiał łapy rozważnie i delikatnie, nie chcąc zaskoczyć i przestraszyć motyla. Gdy już znalazł się blisko niego, zamknął oczy.... i nakazał wyobraźni działać. Ten owad wydawał mu się bardzo samotny, więc czemuś nie miałby choć przez chwilę doczekać się... towarzysza? Albo towarzyszki? Niestety, smok nie potrafił rozróżniać płci motyli, więc po prostu nakazał wyobraźni działać...
Jego twór miał być odrobinę, ale dosłownie o odrobinę większy od tego, który już siedział na kwiatku, a żeby barwy ładnie się komponowały, dominować miała na jego skrzydłach czerwona. Same te skrzydła miały być złożone tak jakby z dwóch sklejonych ze sobą, owalnych części, jednej większej, drugiej mniejszej. Obwódki skrzydeł były czarne, ta czerń zaś dalej przechodziła w intensywną, ciepłą czerwień, kiedy zbliżać się do centrum skrzydeł. Za wyjątkiem samego środka; tam bowiem, dokładnie w miejscach, które wyznaczały środki dwóch owali, znajdowały się niewielkie, czarne kropki. Samo delikatne ciało motyla było jasnobrązowe i bardzo drobniutkie, delikatne. U góry znajdowały się wlepiające wzrok w przestrzeń oczy i wystające daleko naprzód, prawie tak daleko jak skrzydła czułki. Malusieńkie odnóża miały być tak cienkie, iż praktycznie niewidoczne z oddali, dopiero po dłuższym przyjrzeniu się im..
Kruczopióry tchnął maddarę w swój twór i nakazał mu udać się w kierunku "prawdziwego" motyla. Miał przysiąść po drugiej kwiatka, dokładnie naprzeciwko owada, przy czym czynić to powinien powoli, aby go przypadkiem nie przestraszyć. Finałem było wyciągnięcie przez maddarowe stworzenie jednego z odnóży w geście zaproszenia do zabawy. Ciekawe, co ten motyl będzie sądził o podobnej propozycji? Śmiały Kolec przyglądał się sytuacji z uwagą, bardzo ciekawy, w jaki sposób ta się rozwinie...
// Jak coś, wyleczenie tego niekorzystania z magii jest już wpisane w KP, tylko przez przeoczenie zostało w profilu ^^.
Licznik słów: 348
"To ... uzależnia, przyznaję. Jest jak upojne ziele, którego w każdej chwili chcesz więcej i więcej, niekoniecznie potrafiąc to pragnienie zatrzymać. Ale ja nie chcę go zatrzymywać" – Kruczopióry
Do woli uczę i pomagam wszystkim smokom oprócz tych, których Kruczopióry nie lubi (a te, których nie lubi, o tym wiedzą).
Żetony: 2 x złoty (wrzesień, listopad), 3 x srebrny (MG czerwiec, wrzesień, grudzień)
Szczęściarz: W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. (ostatnie użycie w świątyni: 4 lipca)
Magiczny śpiew: Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.
Poświęcenie: Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.
Kruczopióry by: Szydzia Lisia Szkarłat Szydzia2 Młody Niewidoczek