Nimfy

Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika
Posty: 19042
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »

Nimfy
Nimfa Woda, pani Gasząca Pragnienia umiłowała się nad braćmi i ich samotnością.
Ze swych objęć wypuściła duchy dawno zaklęte, które przyjęły postacie na kształt dwóch braci.
Był to Valanyan, cierpliwy i wytrwały niczym fale uderzające o brzeg i Viliar, zdradliwy jak nurt rzeki.
Choć nieśmiertelne, Nimfy nie są boginkami w ścisłym tego słowa znaczeniu. Są potężne i przedwieczne, jednak wciąż dalekie od posiadania boskiej mocy. Mówi się, że powstały u zarania czasu, gdy świat był wciąż młody, niedługo przed bogami i duszkami. Początkowo było ich tylko pięć i jako jedne z pierwszych stworzeń rozpowszechniały żywioły, z którymi zostały powiązane w czasie narodzin. Dzięki nim piętrzyły się góry, kreowały wulkany, rzeki tryskały ze źródeł i tworzyły się wszystkie inne wspaniałości tego świata. Z czasem pracy było tak dużo, że podzieliły się na więcej pomniejszych nimf, wszystkie jednak umysłem pozostając jedną i tą samą Przedwieczną. Dzielą powierzchowne myśli i funkcjonują jak rozsiane po całym globie roje pszczół z pięciu odwiecznych uli. Nikt nie jest w stanie określić ile ich jest dokładnie, ale dwie informacje co do tej liczby są pewne – jest ich niewiele i te pięć zbiorów jest sobie mniej więcej równe w liczbie członków. Jeśli byłoby inaczej, zachwiałaby się równowaga żywiołów świata.

Osobno niosą w sobie sporo mocy magicznej. Zgrupowanie trzech czy czterech Nimf Wody to gwarantowana receptura na tsunami. Jednak naprawdę imponująca, najsilniejsza i najbardziej skoncentrowana moc pochodzi od Nimf różnego typu. Połączone siły jednej ledwie Nimfy Wody i Nimfy Ziemi byłyby w stanie raz na zawsze utopić w falach małą wyspę. Na szczęście ich charaktery, odziedziczone po cząstce Przedwiecznej, są tak różne jak pierwiastki, które im patronują. Rzadko więc szukają swojego towarzystwa i jeszcze rzadziej są skłonne do współpracy. Legenda jednak mówi, że gdy zbierze się pięć Nimf, po jednej każdego z żywiołów, mogą nawet kształtować na nowo całe kontynenty. Przenosić góry, wyjaławiać pustynie i tworzyć nowe koryta rzek. Ich moc zakrawa wtedy na boską i grozi globalną katastrofą. Szczęśliwie więc, jest to zadanie niemal niemożliwe, by je zebrać.

Bardzo sporadyczne spotkania śmiertelników z Nimfami najczęściej notowane były blisko obiektów związanych z ich żywiołami. Nimfy Wody więc ukazywały się na otwartym oceanie albo u źródeł wyjątkowo starej i potężnej rzeki. Wiatru czasem widziano tańczące wśród górskich rozpadlin lub morskich klifów, Ziemi w najgłębszych jaskiniach lub sercach prastarych mateczników, a Ognia w pobliżu aktywnych wulkanów, pradawnych gejzerów i wód termalnych.
Nie inaczej sprawa ma się z Nimfami Pustki, mimo że jest to bardzo tajemniczy ich rodzaj. Te nieliczne widzenia, o których mówią plotki, odbywały się najczęściej w miejscach, gdzie śmierć odcisnęła wyraźne piętno. Pola wielkich bitew czy wielopokoleniowe nekropolie cmentarzysk należą do ich ulubionych. Przemykają między cieniami, w oceanicznych rozpadlinach, gdzie ciśnienie i ciemność zabiłaby najodporniejsze z morskich stworów. Do tego każda z Nimf może się wcielać w to, co wiąże się z ich żywiołem. Nie mają więc problemu z chowaniem się przed wzrokiem śmiertelników, gdy nie chcą zostać zauważone.

Od kiedy zwykłe istoty pamiętają – nikt nigdy nie widział narodzin nowej Nimfy, ani też nie spotkano żadnej młodej. Gdy przybierają cielesne oblicza, wszystkie od zawsze ukazują się jako dojrzałe samice. Nikt nigdy nie zarejestrował też ani jednego przypadku ich śmierci.


Wygląd i cechy charakterystyczne Ich podstawowa forma jest zawsze dwunoga, w charakterystyczny sposób powiązana ze swoimi żywiołami. Jeśli ubierają materialne ciała, będą wyglądać jak ludzkie olbrzymki, z głowami w okolicach 2.5-3m. Smukłe twarze, ozdobione nieco szpiczastymi uszami, choć krótszymi niż elfie. Zawsze występują jako kobiety. Niezmiennie boleśnie piękne, zadbane w każdym detalu. Objawiają się nago lub w najróżniejszych szatach, najczęściej podług kaprysu lub wrażenia, jakie pragną wywrzeć. Ich płynne ruchy zawsze są pełne wdzięku i nawet jeśli gwałtowne, to wciąż przepełnione gracją. Ciekawym elementem tutaj są Nimfie włosy, które uniemożliwiają pomylenie jej z driadą, rusałką czy jakąkolwiek inną inteligentną formą życia. Służą za manifestację żywiołu, któremu dana Nimfa przewodzi. I tak oglądać można pięknie, opalone, wielkie kobiety z czupryną uformowaną z płomieni czy ciemnoskóre samice, których czaszki zamiast włosów porasta miękki mech. Najciekawsze w tym wypadku są Nimfy Pustki, posiadające bujną grzywę w postaci niezwykle gęstego kłębu cienia, poruszającego się wciąż, jakby żył własnym życiem.
Mogą jednak równie dobrze objawić się jako reprezentacje swojego żywiołu. Na pierwszy rzut oka ciężko je czasem odróżnić od żywiołaków, ale stronią od form zwierzęcych i nawet uformowane w całości z ognia lub wody, dalej będą utrzymywać kształt kobiecy.
Znanym faktem jest, że im bardziej daną Nimfą targają emocje, tym bardziej elementarną formą się staje. Najpierw żywioł uwidacznia się w oczach, kolejne najczęściej są dłonie i w końcu, stopiono żywioł ogarnia resztę ciała. Jeśli w trakcie rozmowy z Nimfą zaczyna ona intensywniej płonąć lub jej sylwetka rozmazuje się na wietrze, to niezawodny znak, że najlepiej zamknąć dziób i paść na kolana, a może ominie smoka najgorsze.
Niektórzy twierdzą też, że Nimfy zdolne są przybierać postacie smoków. Podobna najbardziej skłonne są do tego te Ogniste, znane zarówno ze swojego temperamentu jak i wrodzonej ciekawości.


Typy Nimf
Woda – niczym patronujący im żywioł znane ze skrajności swoich nastrojów. Czasem spokojne i cierpliwie, omijające konflikty i zdystansowane, a czasem najbardziej destrukcyjne i zawistne z sił natury. Najczęściej nie lubią kontaktu z innymi, więc wolą unikać go lub ograniczać do minimum. Cechuje ich wyjątkowe przywiązanie do miejsc i nie podróżują daleko, nawet jeśli w obrębie ich żywiołu. Czasem morskie smoki opowiadają, jak widziały ich widmowe postacie tańczące na tafli wód stojących. W wodzie potrafią całkowicie zniknąć, scalając się z otoczeniem. Nie są wtedy po prostu niewidzialne, a za to stają się jednością z danym zbiornikiem.
W cielesnej formie mają delikatnie zarumienioną skórę i oczy w kolorach od granatu po błękit. W formie smoka zawsze są wężowymi lub morskimi. Jako dwunogi preferują zwiewne, dłuższe szaty, misterne ozdoby i biżuterię z morskich pereł.

Przedwieczna Wody : Nimfa Głębi


Wiatr – bardzo radosne i figlarne stworzenia, które mogą się po prostu rozpływać i ponownie materializować w powietrzu. Uwielbiają wszelkie żarty, figle i psoty. Często też uprzykrzają nimi życie innych. Niektóre z ich zabaw są zgoła niewinne – wrzucają im ziarenka piachu i muchy do oczu, świszczą po uszach zawsze, gdy próbują się skupić. Inne wydają się wychodzić poza granice zabawy i mogą skończyć się śmiertelnym wypadkiem, jak uciszenie wiatru nad przepaścią tylko po to, by pchnąć znów z całej siły, gdy smok wychyli się, by popatrzeć. Mają też w zwyczaju obierać sobie jeden cel i męczyć go w ukryciu, aż do znudzenia lub śmierci obiektu. „To nie pech!” – zwykli mówić łowcy, gdy po raz kolejny coś spłoszyło im zwierzynę „To na pewno sprawka Nimfy Wiatru!”
Nawet chodząc na dwóch nogach nie noszą nigdy żadnych szat. Ich skóra jest potwornie blada, a oczy mają jasne, wyblakłe kolory, bladego fioletu, różu i wszystkich ocieni szarości. Jako smoki najczęściej objawiają się jako powietrzne, wyvernowe lub północne.

Przedwieczna Wiatru : Nimfa Powietrza


Ogień – stanowczo najbardziej agresywne ze wszystkich Nimf względem innych stworzeń, ale o dziwo najbardziej ze wszystkich kontaktowe. Zdenerwowane bywają jednak chamskie, pyskujące i bardzo opryskliwe. A denerwują się bardzo łatwo… Mają stanowczo ogniste temperamenty. Jednocześnie jednak pełne są pasji i ciekawości. Trudno jest je przekonać do zmiany zdania. W razie potrzeby, w słoneczne dni potrafią podróżować ze światłem – zniknąć nawet w pojedynczej wiązce promieni słonecznych przebijającej się przez chmury, po to by w tej samej prawie chwili pojawić się w kompletnie innym miejscu, również dotkniętym światłem.
Mają mocno opaloną skórę i często pokrytą piegami. Oczy mają w kolorach bursztynu, żółci, pomarańczu i czerwieni. Jako dwunogi noszą bardzo skąpe odzienie, okrywające tylko minimalnie mocne, wysportowane sylwetki. W postaci smoczej najczęściej przemieniają się w rasy pustynne i olbrzymie.

Przedwieczna Ognia : Nimfa Magmy


Ziemia – wbrew oczekiwaniom, nie są usposobieniem surowej, twardej skały. Przeciwnie, Nimfy Ziemi są bardzo pogodne i pokojowo nastawione. Cechuje je też nieśmiałość i płochliwość. Unikają kontaktu z innymi Nimfami oraz rasami inteligentnymi i jedynymi, poza driadami. Z ostatnimi czują wiele wspólnego i chętnie przybierają ich kształty. Bardzo rzadko ukazują się w postaci podstawowe czy smoczej, bardzo łatwo więc pomylić je ze zwykłą leśną driadą. Nie lubią tego co nieznane i wszystkiego, co związane z ogniem. To z kolei powoduje, że smoki uważają za niezbyt odpowiednie towarzystwo i starają się unikać z nimi kontaktu.
W oryginalnej formie są zawsze ciemnoskóre, niczym gleba. Oczy błyszczą wszystkimi znanymi odcieniami zieleni. Jeśli pojawiają się w dwunogiej formie, noszą wielowarstwowe ubrania, zakrywające dużą powierzchnię ciała, a w niektórych przypadkach przypominają nawet pancerz. Kiedy jednak zdecyduje się przyjąć kształt smoka, będzie to raczej drzewny, górski lub bezskrzydły.

Przedwieczna Ziemi : Nimfa Gór


Pustka – niewątpliwie najbardziej tajemnicza odmiana Nimf, skryta w mroku dziejów i o której niewiele wiadomo. Przemykają w najczarniejszych cieniach kurhanów i pobojowisk, prowadząc do nich wędrowców, by zaraz rozpłynąć się w ciemnej mgle. Wyjątkowo apatyczne i małomówne, ruchy mają zadziwiająco szybkie i nigdy nie pozwalają się do siebie zanadto zbliżyć. Wiodą wyjątkowo samotniczy tryb życia, unikając kontaktu z pozostałymi Nimfami oraz ich potomstwem za wszelką cenę. Jako mistrzynie kamuflażu potrafią się zlać niemal idealnie z cieniem rzucanym przez dowolny obiekt pod niebem. Bardzo często zmieniają formę na pierwotną, utkaną z nicości.
W formie dwunoga ich skóra przypomina nieco Nimfy Wiatru, jest nienaturalnie blada, ale dodatkowo z niezdrowym, fioletowawym odcieniem. Pojawiają się w sukniach i długich szatach, prostych ale misternie zrobionych i zawsze, niezmiennie czarnych. Ich oczy przybierają fioletową lub idealnie czarną barwę. Jako smoki natomiast przybierają postać rasy jaskiniowej lub bagiennej.

Przedwieczna Pustki : Nimfa Astralna


Mitologia i demonologia Według legend niektórych smoczych plemion, Nimfy są matkami żywiołaków danego żywiołu, a w przypadku Nimf Pustki – cieni. Stworzenia zrodzone są z samej esencji ich mocy. Nimfy podobno tworzą je wydzierając z serca cząstkę siebie, podobnie jak smoki pobierają cząstki maddary ze swojego źródła. Różnica jest jednak bardzo znaczna, gdyż takie "źródło" nimfy nie regeneruje się w żaden samoistny sposób, w jaki smoki regenerują maddarę zwykłym odpoczynkiem. Fragment, który został zużyty do stworzenia żywiołaka lub cienia znika z Nimfy na tak długo, jak długo jej dziecko będzie kroczyć po świecie. Jedynie po śmierci nosiciela to cząsteczka mocy wraca, aby połączyć się znów z sercem Nimfy.
Niektórzy szepczą też w mroku, że każda Nimfa zawsze wie gdzie przebywają stworzone przez nią dzieci, nawet jeśli one nie mają pojęcia, gdzie ani kim jest ich matka. Większość pewnie nawet nigdy nie widziała swojej stwórczyni.

W religii smoków Nimfy, a dokładnie w postać Nimfy Wodnej wspomniana jest dwa razy. Kiedy samotność Immanora i Kammanora zaczynała ich przerastać, miała dać im dwójkę towarzyszy, znanych potem jako bogowie wojny i rzemiosła – Viliara i Valanyana. Drugi raz ta sama Nimfa miała spędzić długie księżyce w objęciach Immanora i powić mu dwójkę boskich piskląt – Uessasa i Nytbę, bogów miłości i piękna. O ile w drugim przypadku udział w tworzeniu kolejnego boskiego pokolenia miał Immanor, co bardziej skrupulatni wyznawcy bogów Wolnych Stad drapią się szponami między rogi, zachodząc w głowę jak Nimfa Wody mogła stworzyć wydawałoby się znikąd parę pierworodnych boskich braci.
Najpopularniejsza opinia głosi, że udział miały w tym same Przedwieczne – pierwsze z Nimf, od których wyszły wszystkie pozostałe. Zebrały się całą piątką na prośbę Nimfy Głębi i połączona moc najwyższych z Nimf byłą tak wielka, że stworzyła nie jednego, a dwóch bogów. Idea ta jednak, wskazująca że jest na świecie siła zdolna tworzyć bogów, wydaje się niektórym równie niedorzeczna co przerażająca.

Licznik słów: 1857
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ ŻERKA | CHAŁKA | KRUCZKE ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
Zablokowany

Wróć do strony głównej