Wieczna Perła pisze:ZRĘCZNOŚĆ
Siła, Aparycja, Moc, Wytrzymałość, Percepcja. Pięć cech smoka. Każda potrzebna przy innej czynności, każda rozwijana przez jedną, konkretną rangę. Zręczność jest inna, jest wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju. Potrzebują ją zarówno Łowcy, Uzdrowiciele, a czasami i Wojownicy. Przez to też ten czynnik jest tak różnorodny, nie da się jej jednoznacznie opisać, zdefiniować, ubrać w jednym słówku lub zaprezentować w jednym pokazie. Zacznijmy od Łowców, bo to dla nich jest najbardziej potrzebna umiejętność. Dzięki niej są w stanie bezszelestnie podchodzić do zwierzyny i ją zabijać. Ich zręczne łapy bezproblemowo omijają wszelkie mogące ich zdradzić przeszkody, jak kamienie, gałęzie, albo sterty liści. Dobrze wytrenowany w tym smok robi to już machinalnie. Podobnie ma się sprawa z samymi ataki na zwierzę. Zręczne, precyzyjne skoki i pościgi nie pozostawiają uciekającemu zbyt wielkiej szansy na przeżycie, a już na pewno po jednym, ale dokładnym wbiciu pazurów w ciało. Uzdrowiciele natomiast potrzebują jej przy nakładaniu ziół. Nietrzęsące się, szybkie łapy z mechanicznymi ruchami przy opatrywaniu to znak, że Uzdrowiciel wyleczył już wiele ran. Wystarczy niewiele się pomylić przy leczeniu, a skutki mogą być katastrofalne. Ważne jest też pamiętanie wielu mniejszych czynników, które to przesądzają o powodzeniu, a to właśnie na nie potrzeba dużej dokładności. Ostatnią rangą jest wojownik. Tu sprawa ma się prosto – cięcia i odskoki. Ataki opierają się głównie na dokładnie wymierzonych cięciach w mniej lub bardziej wrażliwe fragmenty. Dobrze wykonany atak może przeciąć ważną tętnicę i skutecznie osłabić oponenta. Uniki to przede wszystkim praca łap. Należy spiąć mięśnie i zwyczajnie odskoczyć. Najbezpieczniejszy sposób uniku, który jednocześnie można stosować taktycznie – nie ma nic lepszego od dogodnego ustawienia się na wyprowadzenie kolejnego ataku.
Trenowanie zręczności w dużej mierze polega na przechodzeniu ustanowionych przez siebie torów przeszkód – bieg, slalom, podkradanie to tylko przykłady, kombinacji jest znacznie więcej. Liczy się tu praca całego ciała. Warto też wspomnieć o unikaniu lecących w smoki przedmiotów. Do tego potrzebna jest druga osoba, ale efekt może być bardziej niż zadowalający. Uzdrowiciele zaś uczą się poprzez dokładne i staranne układanie na sobie chwiejnych obiektów w imponujące, często abstrakcyjne wieże. Ważna jest też tu praca pod stresem, bo co poważniejsze rany często wpadają podczas wojennej zawieruchy, a bycie wystawionym na atak generuje dodatkowe kłopoty, które zwalczyć może jedynie opanowanie i odpowiednio przeszkolone ciało. Nie zniechęcaj się, jeśli nie będzie Ci to wychodzić na samym początku – każdy popełnia błędy. Ważne, żeby wyciągać z nich wnioski i ich więcej nie powtarzać. Nie zawsze się to uda od razu, czasami trzeba i parę razy popełnić tę samą gafę, ale efekt będzie tego wart. Do tego część czynności jest powtarzalna, więc to tak naprawdę kwestia odruchów.
Pamiętaj – nie liczy się siła, wygląd, wielkość tworu lub odporność, ważna jest precyzja i staranność. Dzięki nim osiągniesz wiele.
Światłość Erycala pisze:MOC
Każdy smok ma łapy, kły, często rogi, skrzydła, ogon który pomaga podczas codziennych czynności jak i walki. Ale nie tylko. W każdym z nas buzowała maddara, moc która rodziła się prosto z naszych serc. Dla niektórych całkowicie niepotrzebna – dla innych niezwykle ważna cecha każdego istnienia. To ty decydujesz co z nią zrobić. Może służyć do wielkich, pięknych czynów jak i do tych złych i niegodziwych. Każdy czar, kazde jej użycie to jak uderzenie serca w twojej własnej piersi.
Musisz być świadom. Moc służy do tworzenia. Jest to potężna siła, która jest w stanie zadać komuś ból, jak i ochronić ciebie czy też najmłodsze pisklę w stadzie. Czar, wytwór twej wyobraźni, napełniony tą mocą – wydaje się, że to wszystko co musisz wiedzieć. Ona jednak żyje, czasami wydaje się jakby miała własny umysł, własne pomysły na to co powinno się wydarzyć. Możemy nią kierować, nie możemy powiedzieć o całkowitej jej kontroli. To twój kompan, przyjaciel, bratnia dusza.
Są tacy, którzy używają jej do tworzenia pięknych rzeczy, obrazów, pięknych wizji które uspokajają nie jednego.
Są tacy, dla których moc jest kolejnym środkiem zadawania bólu i cierpienia, do walki o słuszne i niesłuszne cele.
Są i tacy, którzy naprawiają to co zostało zniszczone, jako jedyni wnikając swoją mocą w ciała żywych istot.
Piękne twory, walka, leczenie oraz wiele innych rzeczy, które można dzięki mocy zrobić. Nie ogranicza nas. Pomaga nam się dostosowac do zmieniających się warunków.
Wyobraź sobie sieć naczyń, które rozmieszczone są w twym ciele i codzień doprowadzają krew do twojego organizmu. Tak samo działa moc. Maddara płynaca w twym ciele nieustannie każdego dnia. Gdy wyciszysz umysł oraz uspokoisz swoją duszę, poczujesz jej źródło. Ognisko zapalne wszystkich czarów, wszystkich cudów jakie będą dziełem twych łap i umysłu. Poczuj ją całym ciałem jak ogrzewa twoje ciało. Jak pomaga ci w postrzeganiu świata.
Jednak by moc była łatwiejsza w prowadzeniu musisz regularnie ją ćwiczyć. Nie stroń od delikatnych pojedynków, ćwicz na polowaniach bo nawet podczas nich może ci się przydać. Przygotuj się na bóle łba, na nieudane czary, to się zdaża. Nawet najlepszym zdażają się wszak pomyłki. Ćwicz swój umysł, aby nawet w najtrudniejszych chwilach mógł pracować najlepiej jak tylko potrafi.
Moc pomoże ci na każdym kroku, jeśli tylko będziesz ją pielęgnował i zapragniesz jej by otaczała cię swoim wsparciem i radą. Siła twego umysłu poprowadzi cię ku zwycięstwu, ale pamiętaj, że nie jest to droga na skróty. Droga czarodziejów jest bardziej wyboista i kręta. Warto pochylić się nad nią i przejść z pokojem w sercu.