Wezwanie Przywódców

Tutaj co miesiąc zbierają się Smoki Wolnych Stad, by wymienić się informacjami. W tym czasie pomiędzy stadami następuje przynajmniej chwilowy spokój.
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »

A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Nie było sensu się bronić. Błąd. Nie było przed czym. Cichy wyraźnie lekceważył przeciwnika, i to doprowadzi do jego zguby. Nie jest dobrym przywódcą, jego cuchnące Błoto w końcu utopi się w swoim bagnie. Może to nawet lepiej że on przewodzi tym pchłom, szybciej zdechną.
– Jaki rodzic, takie pisklę. Niektóre nie są na tyle głupie, by łazić gdzie im się podoba. Nie mówię, że to bóg intelektualny, ale jednak bywają głupie, jak i nieco mądrzejsze. Akurat u Was występują te pierwsze – mruknęła bez emocji, wzruszając niedbale barkami, orlica zaś zatrzepotała wściekle skrzydłami. To, że Cichy ją obrażał znaczyło tylko o braku argumentów. Oraz chęci podkreślenia swoich słów. W gardle Aluzji rozbrzmiał wredny chichot.
– Jestem ślepą, uzależnioną od cierpienia innych istot psychopatką, która żyje jak jej się podoba i ma głęboko w nozdrzach Wasze kretyńskie prawa i zakazy. Nie jesteście smokami, odrzuciliście prawdziwą, porządną, smoczą naturę drapieżnika. Na rzecz czego? Nic nie zyskaliście, a straciliście wszystko – odparła, prychając z dezaprobatą. Nadal traktowała to jako zabawę. Zabiją ją? Proszę bardzo, będą jeszcze gorsi niż ona. Ona... W drugim wydaniu.
– Sam jesteś głuchy, zupełnie pomijając temat Ulotnej. Rozwiń go proszę, to będzie dla mnie zaszczyt, przywódco Błota – stwierdziła teatralnym tonem uniżonego sługi, schylając głowę, nie kryjąc psychopatycznego uśmiechu ukazującego zakrzywione białe kły.

Licznik słów: 215
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zabójczy Umysł
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 961
Rejestracja: 11 sty 2014, 17:13
Płeć: Samica
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny

Post autor: Zabójczy Umysł »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 1
U: Kż: 1| M: 2| B,S,L,P,A,O,W,Skr,Śl: 3| MP,MO: 4| MA: 5
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik; Mistyk; Wybraniec bogów; Znawca terenów
//Może dacie dojść do słowa innym smokom niż tylko sobie, co? :mrgreen:

Przewróciłam ślepiami. Litości, proszę! – Długo będziecie tak się przerzucać błotem – burknęłam, zezując to na wodnego, to na cienistą. – Jesteśmy tu w 8 a tylko dwoje z was bierze czynny udział w tej ... no dla was to pewnie jakaś dyskusja a dla nas – lekki look na wszystkie zgromadzone smoki. Zgadzacie się ze mną, nie? – żałosno-śmieszną kłótnia. – i tu znowu nastąpił kolejny przewrót ślepiami w moim wykonaniu.– Może skupmy się na problemie "Dwuznaczna Aluzja i Spojrzenie Mroku zeżarli pisklaka" a resztę – czyli kwestia bycia "prawdziwym" smokiem, kwestia przekraczania granic i tak dalej, i tak dalej – zostawmy sobie na koniec, okey? W przeciwnym razie prędzej tu zdechniemy niż osiągniemy jakiś kompromis
No, kwestia zdechnięcia do pewnie dotyczyla by raczej i Uśmiechu i Jadu Duszy ale ... kto tam wie co się zdarzy za chwilę?

Licznik słów: 152
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
5 gr na zwierzaka

ZwierzoKlik
Chybiona Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 245
Rejestracja: 17 lip 2015, 22:22
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 27
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Chybiona Łuska »

A: S: 3| W: 3| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: Pł,B,S,Ś,K: 2| W,A,O,Skr: 3
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik
Czekała milcząc, czekała na to, aż pierwsi, którzy tu przybyli odezwą się zabierając głos. Poza tym nie zajmowała żadnej ważniejszej funkcji. Ognista Przywódczyni w końcu zabrała głos. Oskarżyła dwa smoki Cienia o złamanie smoczych Praw. Miała jednak tylko wizję, a to... nie było dowodem. Dlatego zacisnęła szczęki czekając na rozwój wydarzeń. Przywódca Wody potwierdził jednak zatrważające słowa, jakie wypowiedziała przywódczyni Ognia. I wskazał winowajcę wśród ósemki smoków i boga... Jak śmie tutaj być...? Zapytała się, powstrzymując od nadmiernego rozwarcia powiek i pyska. Jej ogon drgnął. Postanowiła przyswoić sobie te słowa i kolejne słowa wypowiadane przez głównie dwójkę smoków. Przerodziło się to w kłótnię, która przyprawiła zieloną o konsternację, Wody miał jednak rację. Co to za drapieżnik, który zabija młode własnego gatunku i dla zabawy? Drapieżniki, o ile nie konkurowały o tereny lub partnera nigdy nie zabijały swoich ziomków. Chyba, że były zrozpaczone. Aluzja na pewno nie była zrozpaczona. Nie w ten sposób.
Na szczęście wtrąciła się wodna smoczyca, na chwilę uciszając tamtą dwójkę. Być może była Zastępcą Wód (którego traktowała jako zdrajcę, ale w tej chwili nie miało to żadnego znaczenia), a ona tylko adeptką, nadal jednak nie umiała powstrzymać się od zabrania głosu w tej sytuacji.
Zgadzam się z przedmówczynią. Nim przejdzie się do kolejnej sprawy należy załatwić jedną. Proponuję głosowanie zebranych z wyłączeniem oskarżonej lub i jej oraz nie-Przywódców. – Jej głos był całkowicie beznamiętny, pysk również. Leśny mógł tylko się zastanawiać, gdzie podział się ciepły uśmiech na jej pysku i gromada Cudzych piskląt oblegających jej łapy. Zerknęła na swojego Przywódcę milknąc. Uznała, że nie powinna przejawiać w tej chwili nadmiernej inicjatywy, chociaż korciło ją zapytanie „kto jest za śmiercią winowajców?”. Na Aterala zerknęła tylko na chwilę. Po jego słowach na spotkaniu wywnioskowała, że póki nie będzie to konieczne, nie przerwie on obserwacji. To od smoków tego miejsca zależało co się stanie. Od owej ósemki. Bóg... obserwował. Mógł poradzić, ale wątpiła, czy chce brać teraz czynny udział w dyskusji.

Licznik słów: 322
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Posiadane:
Pożywienie:
Kamienie:
Inne:
Długi: Bezchmurny (4/4 pożywienia), Duch Łagodności (przysługa)

Atuty:
Wytrwała
Chytra przeciwniczka
.....Smok może jednorazowo utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.

Galeria:
Bliźniaki by Pomyślny
Bliźniaki by Pomyślny 2
Pełen awatar by Pomyślny

Nie wierzę w coś takiego jak "blokada twórcza". Pisanie to praca. Czy krawcy miewają blokadę twórczą? – Twardoch
Smocza Wylęgarnia
Jad Duszy
Dawna postać
Zatrute Żądło
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3939
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:47
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 200
Rasa: Skrajny

Post autor: Jad Duszy »

A: S: 3| W: 4| Z: 5| I: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,S,MO,MA,MP,Kż,Skr,M,W: 1| Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Inteligentny; Oporny magik; Czempion; Utalentowany; Magiczny śpiew
Spojrzenie Jadu prześlizgiwało się z jednego smoka zabierającego głos na drugiego. A już zwłaszcza zatrzymało się na Zabójczym Umyśle. Nie potrafił czytać w myślach, ale jej spojrzenie wywoływało u niego rozbawienie. Gdyby umiał czytać zapewne powiedziałby smoczycy, ze na tamten świat jeszcze się nie wybiera... W końcu zostało mu te kilka księżyców na zabawę, prawda? Atera tez nie zjawił się tutaj, aby zabrać go "przedwcześnie". Ale nie o tym teraz mowa.
Dwuznaczna Aluzjo. Złamałaś Prawa Wolnych Stad które znałaś. Ty i Spojrzenie Mroku. Obrzucanie się winą nie zmieni tego faktu – zauważył z nietypowym dla niego spokojem. No, nie do końca, bo pomimo spokojnego głosu, ciągle brzmiały w im nuty cynizmu, a w złotych ślepiach tliło się kpiące rozbawienie.
Nawet Równinni ot tak nie zabijają piskląt. Potrafią je wykorzystać w znacznie lepszy sposób. jako zakładników lub wychowując je na niewolników, a przecież to oni uznawani są tu za absolutne zło. Twierdzenie, że zrobiłaś to, gdyż jesteś drapieżnikiem, jest śmieszne i w zasadzie żałosne. Nawet jeśli nie ty zadałaś ostateczny cios, to jednak nie zareagowałaś, gdy byłaś świadkiem łamania praw... A to obowiązek każdego, nie tyko Zastępcy. Drapieżniki zabijają młode z kilku powodów... Z głodu, bo bezbronna ofiara jest najłatwiejszym celem, a one muszą szybko wykarmić siebie i swoje młode. Z chęci przedłużenia gatunku... Samce zabijają młode innych samców, gdyż pragną spółkować z samicą i przekazać własne geny lub też uważają inne młode za zagrożenie dla własnych. To ich instynkt. A my poza tym, że jesteśmy drapieżnikami, jesteśmy również smokami. istotami na tyle inteligentnymi, że wydelegowaliśmy smoki, które mogą nas nakarmić, gdy polowanie się nie powiedzie. Prawa bronią również waszych młodych przed zjedzeniem przez inne smoki, więc teoretycznie ze strony innych smoków, drapieżników, nic im nie grozi... Zatem jaki był wasz powód dla zabicia i zjedzenia tego młodego? Byliście świadomi tego, że działania takie karane są śmiercią. Chyba, że twój instynkt podpowiada wam zabijanie wszystkiego, co się rusza, ale moim zdaniem to już zwykła wymówka lub po prostu choroba psychiczna – zauważył, przekrzywiając lekko głowę, a w jego głosie zagościła typowa dla niego drwina. nie jakaś skierowana przeciwko konkretnemu smokwi, po prostu było to dla niego naturalne. Nie żeby jakoś specjalnie obchodził go los wodnego pisklaka, ale skoro nie mógł przez to spać... Dosłownie, nie chodziło tu o jego wątpliwą moralność. Potem przeniósł wzrok na Ciche Wody.
Krzywdzenie piskląt nie jest złamaniem smoczych Praw. Jedynie zabicie bezbronnego, niepotrafiącego się bronić smoka, który nie ukończył jeszcze ośmiu księżyców podpada pod złamanie Praw. Aluzja mogła zatem zawlec niepilnowane pisklę do obozu, dręczyć je i torturować do woli tak długo, jak długo by żyło. Co prawda i tu kwesta moralności byłaby sporna, ale to już wasza wina, że takie pisklę nie byłoby pilnowane – powiedział do młodego Przywódcy Wody. Stada, które w zasadzie oficjalnie nie zostało jeszcze nikomu przedstawione.
Poinformowałem Wodę o tym, co się stało, jednak twoje Stado nie ruszyło nawet łapą. A teraz, gdy ktoś inny porusza ta sprawę żądasz, aby sprawiedliwość została wymierzona? bogowie nie są twoimi zabawkami i nie do nich należy uśmiercanie winnych ani wymierzanie im kary. ucierpiało twoje stado, ty jesteś jego Przywódcą i ty powinieneś zareagować, gdy ktoś lub coś zagrozi smokom, które masz pod opieką. Nie możesz oczekiwać, że ktoś zrobi to za ciebie. bogowie mogą wyrazić swoje pozwolenie, ale kto, twoim daniem powinien wykonać "wyrok"? – powiedział, spoglądając na chwile w stronę Aterala. Szaremu bogu na pewno nie spodobałoby się, gdyby ktoś uważał go za gilotynę każącą jego wrogów za niego... Ale na temat innych kwestii się ie wypowiadał. Nie był przywódcą i nie lubił bawić się polityką, na której taki prosty wojak jak on w zasadzie się nie znał... Co dziwne wyglądało na to, że Dusza w zasadzie nie stał po żadnej ze stron, wykazując jedynie pewne "braki" w logice ich argumentów. Ale tez dlaczego miałby się w to bardziej mieszać?

Licznik słów: 641
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jad ma umysł zamknięty na wszelkie formy telepatii!!

Jadzia

"Myśmy są światło, myśmy są życie, myśmy są ogień!
Wyśpiewujemy elektryczny płomień, dudnimy z podziemnym wiatrem, tańczymy niebo!
Stań się nami i bądź wolny!"


Oporny magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Kammanora.
Magiczny Śpiew – Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.

Obrazek
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 0
A,O: 3| MA: 1

Obrazek
S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
A,O: 3

Szczyt Potęgi
Dawna postać
The Mountain
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 627
Rejestracja: 11 sty 2014, 10:41
Płeć: Samiec
Księżyce: 32
Rasa: Skrajny
Mistrz: Jad Duszy
Partner: Zimowa Aria

Post autor: Szczyt Potęgi »

A: S: 5| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: L,Pł,Kż,Skr,B,S,MP,MA,Śl,W,A,O,MO: 1| O:2| A:3
Atuty: Silny; Oporny magik; Czempion; Nieulękły
Przez większość wiecu nie mówił kompletnie nic. Nie z braku argumentów, nie z lęku, że pozostali, niewątpliwie starsi i bardziej doświadczeni przywódcy go wyśmieją, ale dlatego, że każdego smoka, który był na tym zebraniu chciał bardzo uważnie wybadać oraz zrozumieć. Kto jest najbardziej agresywny, który najbardziej bezinteresowny, kto może się okazać sprzymierzeńcem, a który największym wrogiem w całej dyskusji? Do kogo wyciągnąć łapę, a komu strzelić w pysk?
Rozmyślania przerwała nagła wymiana zdań między wojowniczką Cienia a przywódcą Wody. Leśne Życie obserwował oboje z nich i już czuł jak napięcie na zebraniu zaczyna powoli osiągać masę krytyczną. Nagle ta sama energia uległa rozładowaniu gdy przemówił wojownik stojący u boku Cichych Wód.
Było źle. Bardzo źle.
A on jako niedawny adept musiał wziąć sprawy we własne łapy ważąc ryzyko na szali zdrowego rozsądku, ale i chęci zaprowadzenia sprawiedliwości.
Słyszał z wielkiej oddali szum drzew, śpiew strumieni i jezior, powiew wiatru, szepty wichur szalejących pośród górskich szczytów... słyszał, lub wydawało mu się, że słyszy. Pośród dzieł Matki Natury spędził już tyle czasu, że już niejednokrotnie czuł z nią pełną, symbiotyczną więź. Tak silną, że nie wyobrażał sobie możliwości jej zaniknięcia. Zapewne dlatego, że gdy mówił, pragnął by jego słowa były również słowami całej żyjącej przyrody pod barierą. Czy tak było? Ha! Tego nikt nie mógł wiedzieć.
– Urząd przywódcy piastuję dopiero od niedawna.– podjął, mówiąc w stronę cienistych– Ciężko jest mi mówić zważywszy, iż jestem tylko zwykłym smokiem, jeszcze zaś ciężej podejmować taką a nie inną decyzję, lecz niewątpliwym jest, iż członkowie Cienia złamali prawo Wolnych Stad. Stad, na których terenach się osiedlili, i których prawa zaakceptowali godząc się jednakowoż na wszelkie konsekwencje płynące z ich łamania. Śmiecie zaprzeczać jakobyście otrzymali swoje terytoria, lecz prawda jest taka, że tak właśnie uczyniono. Z DOBREJ WOLI oddano wam ziemie by grupa zabłąkanych smoków mogła na nich zamieszkać odnajdując spokój. Z czasem urośliście w siłę, a gdy do tego doszło, najwyraźniej zapomnieliście o przeszłości. Ktoś kto zapomina o przeszłości, przegrywa teraźniejszość i nie powinien mieć prawa do przyszłości. Faktem jest, że pisklę Wody było niepilnowane i równie dobrze mogłoby utonąć w rzece miast zostać pożartym, niemniej kodeks nadal pozostaje naszym prawem i to WASZE stado nadszarpnęło paragraf mówiący o najważniejszej wartości- życiu. Ta kwestia w ogóle nie podlega dyskusji. Żadnej. Nie mogę mówić za bogów, nawet pomimo faktu, iż otrzymałem od nich już łaskę i wysłuchali moich modłów w świątyni. Ich rozum przekracza nasz, ich wola winna być niezachwiana. Mogę za to jednak rzec, iż wódz stada, do którego należą mordercy winien wydać oboje z nich przywódcy Wody by ten mógł wymierzyć im sprawiedliwość poprzez egzekucję. Śmierć zabójców za śmierć pisklęcia. Natomiast jeżeli tego nie zrobi...
Tutaj Leśne Życie na moment spasował. Jego wewnętrzna waga zaczęła się niebezpiecznie chwiać to w lewo, to w prawo. Miał na karku istnienie siebie oraz członków swojego stada. Jego wypowiedź mogła być kluczowa.
– Jeżeli zabójcy nie zostaną wydani na śmierć z dobrej woli, ja, Leśne Życie, przywódca dawnego stada Ziemi, naznaczony prze Naranleę oraz Pana naszego Immanora, który jest źródłem życia oraz władcą natury, poniosę żagiew przeciwko całemu Cieniowi. I choć jesteśmy od was słabsi, to jest nas wielu, gotowych walczyć za zachwianą sprawiedliwość. Jeżeli zaś moi ziomkowie wypowiedzą mi posłuszeństwo, pójdę do walki choćby i sam, albowiem rzygać mi się chce gdy przymuszony muszę patrzeć z boku na nieprawość oraz barbarzyństwo przyniesione do naszego świata przez zwykłą bandę zwyrodnialców pozbawionych jakiejkolwiek moralności. Chędoży mnie fakt, iż nie poczuwacie się do konsekwencji swoich czynów. Skoro zdolni jesteście do zabijania bezbronnych, winniście być zdolnymi do poniesienia kary. Nieważne czy stając przed obliczem bogów, czy też ginąc w bitwie. Ryzykuję bardzo wiele. Może nawet to, że członkowie Życia znacznie na tym ucierpią. Każdy jednak kto spogląda na zbrodnię nie chcąc jej zapobiec lub, gdy jest za późno, chociażby pomścić, niewątpliwie jest jej współwinny. Nie będę winowajcą. Ani ja, ani ktokolwiek kto razem ze mną poniesie wam gniew Matki Natury.
Matki Natury, która tak jak Immanor, daje Życie, a gdy trzeba, również je odbiera.

Smok wbił pazury w ziemię. Zrobił to na tyle pewnie i silnie by odnieść wrażenie jakby wyrosły z nich korzenie.
– Decydujcie, lecz baczcie, że jaką decyzję podejmiecie i taka miara jaką przyłożycie i wam odłożone zostaną. Z nawiązką.

Licznik słów: 702
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
I- Silny
II- Oporny magik (Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem. )
III- Czempion (Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. )
IV- Nieulękły (Bez znaczenia czy smok wyzwał na pojedynek czy został zaskoczony przez drapieżnika na polowaniu, to do niego należy pierwszy ruch)


Obrazek

P.S- Nie, nie lubię Cię *^*
Pani Wojny
Dawna postać
Kolorowy Kucyk
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2187
Rejestracja: 03 maja 2014, 9:33
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 75
Rasa: Skrajny
Opiekun: brak
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Pani Wojny »

A: S: 2| W: 3| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 1
U: L,A,O,M: 1| W,B,S,Śl: 2| MP,Skr: 3| MA,MO: 5
Atuty: Inteligentny; niezdarny wojownik; mistyk; wybraniec bogów; poświęcenie
Smoczyca spojrzała dziwnie na Ciche Wody. Zareagowała na krzywdę pisklęcia Wody lepiej niż jego własne Stado. Jad sam przekazał im tą nowinę i nawet nie kiwnęli szponem. Nie musiał być to nawet Cichy. Ani jego opiekun, ani reszta dorosłych. Nikt nie zrobił nic. A Runa natychmiast ruszyła na Skały Pokoju. Gdzie się podziała siła smoków, zdecydowanie? Walka o swoje? Nic dziwnego, że niektóre smoki czuły się bezkarne. A skoro to nie był pierwszy raz, kiedy ucierpiało pisklę Wody... Po raz kolejny Ciche Wody wzbudził głęboką niechęć Runy. Umywał się od odpowiedzialności za swoje Stado, zasłaniał się i wysługiwał innymi. Teraz także, dla swej wygody, stawiał jedynie żądania, nie dając w zamian niczego.
Żółte ślepia spojrzały chłodno na Aluzję. Wysłuchała już pozostałych. Z ciekawością obserwowała Przywódcę Życia podczas jego wypowiedzi. Był... Specyficzny. Ale choć młody, wręcz zbyt młody, bardziej przekonujący niż wiele starych smoków które poznała Runa. Tylko trochę zbyt... Zielony. I trawiasty.
– Życie za życie. Odebranie go bezbronnemu pisklęciu swojej rasy jest niedopuszczalne i głupie. Nawet uznawane przez nas za nieinteligentne zwierzęta bronią swoich młodych, oddają za nie życie. I bez ustalonych praw, obowiązujących wszystkie Stada pod barierą, za zabicie pisklęcia karą powinna być śmierć – pokręciła lekko łbem. – Proponuję również wezwać drugiego winnego. Wprawdzie najwidoczniej ma uraz do Stada Wody, ale chwilowo jest raczej najedzony, może nie zaatakuje.
Kącik fioletowego pyska drgnął. I wciąż czekali na reakcję Uśmiechu Cienia.

Licznik słów: 232
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
Niezdarny Wojownik – Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Kompan Runy: ŻarKK
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
MA: 1| MO: 1| Skr: 1


Inna wersja Runy.

Runa narysowana przez Spalonego Kolca.
Zabójczy Umysł
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 961
Rejestracja: 11 sty 2014, 17:13
Płeć: Samica
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny

Post autor: Zabójczy Umysł »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 1
U: Kż: 1| M: 2| B,S,L,P,A,O,W,Skr,Śl: 3| MP,MO: 4| MA: 5
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik; Mistyk; Wybraniec bogów; Znawca terenów
Smier, smierc, smierc. Ble, ble, ble. Ciekawe, ze smoki tak latwo wydaja osad w postaci kary smierci. A pewnie sami maja cos na sumieniu. W koncu to smoki, nie?
– Smierc bedzie dla niej
Tu pozwolilam sobie na wskazanie lbem Aluzji
– nagroda wiec ja byla bym za wygnaniem. Wygnanuem polaczonym z polamaniem gnatow – ewentualnie moze to byc jakas przednia lapa – napietnowaniem – tak zeby nie mogla tego w zaden sposob zamaskowac. No moze niekoniecznie w tej kolejnosci. Dla tego drugiego smoka tez bym to samo proponowala.
Po tych slowach wyszczerzylam sie.
– Okaleczeni, naznaczeni dlugo nie pozyja. Bo albo zabija ich Ci od nas, tyle ze zyjacy za bariera, albo tez Ci przed ktorymi chroni nas bariera. Tutaj nad kara smierci sie debatuje, tam nikt sie nikogo o nic nie bedzie pytal.Gdyby jednak ktos od nich – czy to oni sami czy ich potomstwo – bedzie skazane smierc. I kazdy smok, nawet podstarzaly pisklak bedzie mogl ich zabic
Dodalam, wzruszajac barkami. To wlasnie byl moj plan, ktory mialam poruszyc na zebraniu Wody ale nie dane mi to bylo.

Licznik słów: 181
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
5 gr na zwierzaka

ZwierzoKlik
Ateral
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 410
Rejestracja: 15 sty 2014, 15:56

Post autor: Ateral »

Czas wydawał się być odpowiedni. Chwilowa zmiana tematu powinna ochłodzić temperamenty i być może ułatwi osiągnięcie decyzji.
Użyteczność Jadu Duszy jako wojownika Ognia przeminęła z jego wiekiem – powiedział Ateral obojętnym głosem, nie zwracając się do nikogo w szczególności. – Ma on do zaoferowania stadu jeszcze księżyc pełni sił. Po tym czasie naszym życzeniem jest, by Czempion Viliara wstąpił na służbę temu bogu jako Prorok Wolnych Stad – czarne ślepia spoczęły na Jadzie Duszy, nie wspominając o tym, że warunkiem w tej służbie jest też zgoda Jadu. Ale czyż bogowie tej zgody już nie mieli? – Prosimy tylko o to, by Runa Ognia nie uznała tego za zdradę swego stada i pozwoliła Jadowi Duszy wypełniać jego nowe obowiązki ze swoim błogosławieństwem – i dopiero teraz beznamiętne ślepia zwróciły się ku przywódczyni Ognia, by oczekiwać jej opinii i decyzji.

Licznik słów: 139
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Remember him! I have seen you murmur that you fear his madness but all the while you forget that every breath you breathe, every step you take, comes at his forbearance.
Robert Jordan, Wheel of Time.
Pani Wojny
Dawna postać
Kolorowy Kucyk
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2187
Rejestracja: 03 maja 2014, 9:33
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 75
Rasa: Skrajny
Opiekun: brak
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Pani Wojny »

A: S: 2| W: 3| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 1
U: L,A,O,M: 1| W,B,S,Śl: 2| MP,Skr: 3| MA,MO: 5
Atuty: Inteligentny; niezdarny wojownik; mistyk; wybraniec bogów; poświęcenie
Runa Ognia powoli skinęła łbem Bogowi Śmierci. Żółte ślepia spojrzały ze spokojem na Jad Duszy. Krócej niż jedno uderzenie serca gościł w nich błysk nostalgii. A może tylko tak odbiło się światło Złotej Twarzy?
– Ogień będzie dumny mogąc oddać smoka na służbę bogom – odparła, a kącik fioletowego pyska wykrzywił złośliwy uśmieszek.
Nie był on skierowany do Aterala. Nie kpiła ani z bogów, ani z funkcji proroka... Po prostu bawił ją fakt, że Jad prawdopodobnie często będzie budzony wizjami i nękany ciekawskimi pisklętami, które będą chciały porozmawiać z boskim wybrańcem. Zapewne o tym marzył.

Licznik słów: 95
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
Niezdarny Wojownik – Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Kompan Runy: ŻarKK
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
MA: 1| MO: 1| Skr: 1


Inna wersja Runy.

Runa narysowana przez Spalonego Kolca.
Jad Duszy
Dawna postać
Zatrute Żądło
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3939
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:47
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 200
Rasa: Skrajny

Post autor: Jad Duszy »

A: S: 3| W: 4| Z: 5| I: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,S,MO,MA,MP,Kż,Skr,M,W: 1| Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Inteligentny; Oporny magik; Czempion; Utalentowany; Magiczny śpiew
Gdy Ateral się odezwał, przeniósł na niego spojrzenie. Nie udawał zdziwionego, w końcu już wcześniej zgodził się na podobny los. Pozostawała jedynie opinia Runy, którą ta wyraziła. Czy czuł ulgę? Niezupełnie, w końcu niezależnie od jej opinii i tak został wybrany na proroka(czyżby bogowie popełnili właśnie wielki błąd? A może to on go popełniał?). Jednak w głębi duszy miał w końcu Ogień...
Tym bardziej, że Ogniowi już się nie przyda – dokończył za Runę, a w jego głosie pełno było zwyczajnego dla niego drwiącego rozbawienia. Chyba nikt się nie spodziewał, ze wraz ze "stanowiskiem" zmieni się jego charakter? A co do ciekawskich piskląt... Cóż, raczej nie będą aż tak mu przeszkadzać, bo w końcu bez jego zgody do jaskiń nie wejdą... Gorzej, ze będzie musiał wypełniać kilka innych, nudnych obowiązków. Ale wiedział, w co się pakuje... prawda?

Licznik słów: 138
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jad ma umysł zamknięty na wszelkie formy telepatii!!

Jadzia

"Myśmy są światło, myśmy są życie, myśmy są ogień!
Wyśpiewujemy elektryczny płomień, dudnimy z podziemnym wiatrem, tańczymy niebo!
Stań się nami i bądź wolny!"


Oporny magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Kammanora.
Magiczny Śpiew – Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.

Obrazek
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 0
A,O: 3| MA: 1

Obrazek
S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
A,O: 3

Ateral
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 410
Rejestracja: 15 sty 2014, 15:56

Post autor: Ateral »

Cóż, Viliar na pewno nie był tym z bogów, którzy przejmowali się komfortem smoków. Więc to raczej nie miało w tej sytuacji żadnej wagi.
Dziękuję, Runo Ognia – powiedział cicho bóg Śmierci, po czy spojrzał na Jad Duszy. – Będę oczekiwać ciebie za jeden księżyc na Wyspie na Jeziorze – milczał, patrząc na zgromadzonych. – Dwuznaczna Aluzjo, czy zabierzesz głos w sprawie wcześniejszej? – rzekł zimno.

Licznik słów: 67
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Remember him! I have seen you murmur that you fear his madness but all the while you forget that every breath you breathe, every step you take, comes at his forbearance.
Robert Jordan, Wheel of Time.
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »

A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Nie zainteresowała się tym, że Jad Duszy miał zostać prorokiem. Nic jej do tego, to sprawa wyłącznie Ognia. Ona nie miała nic przeciwko temu. Zdążyła zauważyć, że był mądrym smokiem, nie takim, jak pozostałe kroczące po tych ziemiach. Słabe, zapominające o tym, czym są.
Przeniosła pusty wzrok gdzieś na horyzont. Wiedziała, gdzie jest Ateral, ale nie chciała na niego patrzeć. Chyba tego nie oczekiwał?
Po pierwsze. Uważam, że oskarżacie o sprawę z Sorethem głównie mnie, bo szukacie swego rodzaju punktu zaczepienia. Silnego dowodu, by można mnie było odesłać do Otchłani – mruknęła, zaś na jej pysku zamajaczył plugawy uśmieszek.
Odpowiedzialny za to jest Spojrzenie. Ja jestem w połowie odpowiedzialna za to, co wydarzyło się już po zabójstwie pisklęcia. Oczywiście rozumiem, dlaczego popełniłam błąd. Nie jestem aż tak niedomyślna... – rzekła kpiąco Jeśli oczekujecie przeprosin, nie otrzymacie ich. Mogę zapewnić, że Spojrzenie Mroku poniesie konsekwencje swoich czynów. Dopilnuję tego. Nie przywrócę życia tamtemu pisklęciu. To jedyne, co mogę zrobić. Nie wykonam tego z chęcią, ale cóż, chyba muszę, czyż nie? – zakończyła. Nie bawiła się w przydługie elaboraty i monologi, ta wypowiedź mówiła wszystko.

Licznik słów: 186
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3688
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »

A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Cichy milczał. Nie kłócił się wcześniej, wypowiadając w zasadzie takie same słowa, jakie później smoki z innych stad po nim powtórzyły. Aluzja jednak wręcz przeciwnie, krzyczała niczym kotka, która rozbiła jakąś ważną rzecz i zapiera się swojego błędu. Cichy miał już tego dość. Przymknął na chwilę ślepia, uspokajając się, a potem po prostu ją zignorował. Wysłuchał także opinii innych smoków, po czym skinął krótko łbem. Śmierć może i nie będzie zbawienna, ale sprawiedliwa. Cichy nie był sadystą, chciał po prostu aby sprawiedliwości stało się zadość. A fakt, że Woda bez niego nie zrobiła nic, była bardzo zasmucającą wieścią. Mimo to teraz już był obecny i działał. Gdy zaś przemówił Ateral spojrzał na wymienionego wyżej smoka i pokiwał głową. Był to chyba jedyny tak sędziwy smok, który jeszcze kroczył po tych ziemiach. Jednak młody Przywódca miał pewne wątpliwości, których nie zamierzał ukrywać. Spojrzał jednak nie na boga, lecz na wojownika. – Czy zdołasz porzucić swoje stado, które wychowało cię, a któremu służyłeś przez tak długi czas, aby teraz służyć bogom i całym Wolnym Stadom, bez faworyzowania swojego starego stada? – zapytał ze spokojem, bez żadnych wyrzutów, bo nie miał nawet co podważać decyzji bogów, która zapewne była słuszna. Cichy miał jednak kilka wątpliwości, które chciał rozwiać. – Nie odbierz tego jako atak na twoją osobę, nie podważam też decyzji bogów, jednak po prostu chcę znać odpowiedź na to pytanie. Czy będziesz potrafił porzucić Ogień? – zapytał ze spokojem. Po czym ponownie rozpętała się burza. Burza odnośnie czynu Cienia. Cichy znów powrócił wzrokiem ku Dwuznacznej, po czym pokręcił łbem z dezaprobatą. – Jesteś tutaj jako przedstawicielka stada Cienia, Cienia za który odpowiadasz. Prosiliśmy o wezwanie smoka, który dopuścił się zabicia pisklęcia. Nie widzę go tu, a więc oskarżenia wysuwam przeciwko Tobie, jako osoby opiekującym się smokami Cienia. – oznajmił cicho i spokojnie, lecz w jego oczach krył się lód. – Karą za zabicie pisklęcia jest śmierć i to jej żądam jako konsekwencje tego czynu. Ty zaś Dwuznaczna Aluzjo dopuściłaś się profanacji ciała tegoż pisklęcia, a więc jesteś nie mniej winna niż Spojrzenie Mroku. Nie masz w sobie cienia skruchy, śmiejesz się nam prosto w pysk mając w pogardzie zarówno tutaj obecnych, jak i samych bogów. Dlatego też uważam, że pod tą barierą nie ma miejsca dla smoka, który nie potrafi uszanować boskiej woli i daru życia, który jest najważniejszy. Nie żądam więc twojej śmierci, chcę abyś opuściła Wolne Stada i udała się poza barierę, gdzie spotkasz zapewne więcej smoków twojego pokroju. Poczujesz się tam jak w domu...albo i nie. Tak czy inaczej to jest jedyne rozwiązanie, jakie w tym momencie będzie satysfakcjonowało stado Wody. – rzekł z naciskiem i pewnością w głosie. – Pozostałe smoki wyraziły się jasno i potępiają czyn Spojrzenia Mroku i twój, Dwuznaczna Aluzjo.

Licznik słów: 455
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »

A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Cichy miał chyba za wysokie mniemanie o sobie. Te jego śmieszne żądania.
Jeszcze raz usłyszę profanacja, to chyba stąd pójdę – warknęła. Nie ma to jak próbowanie udawania kogoś mądrego, używanie słów, których się nie zna. Zjedzenie pisklęcia nie zalicza się do takich działań, a nie było ono raczej w żaden sposób czczone czy święte. Pierwsza lepsza pchła ze stada Wody, które ma strasznie wysokie poczucie własnej wartości.
Twoje żądania nie zostaną spełnione, Ciche Wody. Nie odejdę stąd, zaś Spojrzenie Mroku nie zginie. Znajdź inny sposób na rozwiązanie tego problemu – odpowiedziała mu oschle i stanowczo. Miała prawo wyrażać swoją opinię, a ponieważ to ona obecnie opiekowała się Cieniem – ona decydowała o losie swoim i swego stada. Cichy mógł się poniżać i prosić bogów o tą abstrakcyjną sprawiedliwość, co jeszcze gorzej by o nim świadczyło. Niech sam załatwi tą sprawę, jak przystało na porządnego smoka. Może niech jeszcze poprosi o pomoc, by się podetrzeć. Żałosne.
Skoro uważacie życie za bezcenny dar – czemu walczycie na arenie, gdzie nawet niecelowo możesz go kogoś pozbawić? Czemu zabijacie zwierzynę na polowaniu? Życie to życie, bogowie dali je nie tylko smokom... Ciche Wody – mruknęła, zaś dwukolorowe ślepia rozbłysły.

Licznik słów: 199
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jad Duszy
Dawna postać
Zatrute Żądło
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3939
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:47
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 200
Rasa: Skrajny

Post autor: Jad Duszy »

A: S: 3| W: 4| Z: 5| I: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,S,MO,MA,MP,Kż,Skr,M,W: 1| Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Inteligentny; Oporny magik; Czempion; Utalentowany; Magiczny śpiew
Jad przyglądał się chwilę Cichym Wodom, a w jego spojrzeniu błyszczało kpiące rozbawienie, które ten smok zapewne zdążył już poznać.
Drobna rada na przyszłość... Naucz się lepiej dobierać słowa – powiedział do Przywódcy Wody z cynicznym uśmiechem, bo już dawno zauważył, że smok ten być może nie "dorósł" jeszcze do pełnionej przez siebie roli. A może zwyczajnie nie potrafił się odpowiednio wysławiać? Mógłby najzwyczajniej w świecie odpowiedzieć, że w zasadzie wcale nie musi odpowiadać na takie pytania, bo opinia Cichych Wód nie ma dla niego najmniejszego znaczenia. Bo jakie znaczenie miała? No właśnie, żadne. To nie smoki wybierały swoich proroków.
Gdybyś znał trochę historię wiedziałbyś, że każdy prorok należał wcześniej do jakiegoś stada i jakoś nie miał problemów z... Porzuceniem stada, tak to ująłeś? – Zapytał przekrzywiając lekko głowę. Też coś, co za banalne słowo, nie oddające ani trochę koncepcji proroka.
I nie, nie mam zamiaru porzucać Ognia. Jest częścią Wolnych Stad, więc jak mógłbym go porzucić? – Zapytał, a w jego głosie kryła się doskonale słyszalna przez wszystkich drwina. W końcu Ateral, Runa jak i on sam wyrazili już swoje zdanie na temat odejścia z Ognia. Odejścia, a nie porzucenia go. Doprawdy, cóż za głupie rozumowanie lub też zwyczajne błędy w logice.
Jeśli ruszyłbyś również swoim rozumkiem pojąłbyś, że głupio jest porzucać swoją przeszłość. Coś, co cię kształtowało. Wraz ze zmianą funkcji czy stada nie dostaje się drugiego życia, nie traci pamięci czy nie zmienia charakteru. Zamyka się jeden rozdział i otwiera następny, ale tamten zakończony rozdział życia nie ulega zniszczeniu. Cóż za potworem stałby się smok, który bez mrugnięcia okiem zapomina o swojej przeszłości czy rodzinie – zauważył, mrużąc lekko oczy i tym razem w jego głosie pojawiły się nuty znudzenia. Po co w ogóle próbuje to tłumaczyć?
Ale nie będę "służył" – dodał, a słowo "służył" zostało zaakcentowane wyraźnym szyderstwem. – Rolą proroka jest być łącznikiem pomiędzy smokami a bogami. Możesz to uważać za służbę, jeśli chcesz, ale ja tak o tym nie myślę – dodał, zerkając na chwilę w kierunku Aterala. Bogowie wiedzieli, w co się pakowali, gdy go wybierali. Viliar również nie chciałby raczej potulnego baranka, gotowego padać mu do łap i całować ziemię, po której stąpa.
Będę wypełniać obowiązki proroka, tak jak wypełniałem obowiązki względem swojego stada – stwierdził, patrząc prosto w oczy cichych Wód. Bez wyzwania, ale ciągle z typowa dla niego drwina w oczach. Przywódca Wody mógł to interpretować tak, jak chciał. Jad już raz zignorował dobro Ognia, wchodząc na tereny Wody tylko po to, by wypełnić zadanie zlecone przez bogów. Zresztą... Jakie to miało znaczenie? Jad nigdy nie dbał o opinie innych na swój temat, gdyż od urodzenia był egoistą. Jak zatem mógłby faworyzować kogokolwiek?
Spór Cichych z Aluzją obserwował jedynie z zainteresowaniem. To ich dotyczyła ta sprawa, więc czemu miałby się mieszać? Chociaż...
Dwuznaczna Aluzjo, doszło do złamania Smoczych Praw. To nie jest tak banalna sprawa, by zbyć się stwierdzeniem, że nie dopuścisz do zabicia Spojrzenia Mroku. Powinnaś znaleźć alternatywne rozwiązanie, bo dobrze wiesz, że karą za zabicie pisklęcia jest śmierć... O ile żądający wymierzenia kary dostaną pozwolenie – zwrócił się do cienistej. Bez agresji w głosie, nawet bez nakazu. po prostu stwierdził fakt, o którym smoczyca zdawała się zapominać.

Licznik słów: 537
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jad ma umysł zamknięty na wszelkie formy telepatii!!

Jadzia

"Myśmy są światło, myśmy są życie, myśmy są ogień!
Wyśpiewujemy elektryczny płomień, dudnimy z podziemnym wiatrem, tańczymy niebo!
Stań się nami i bądź wolny!"


Oporny magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Kammanora.
Magiczny Śpiew – Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.

Obrazek
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 0
A,O: 3| MA: 1

Obrazek
S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
A,O: 3

Szczyt Potęgi
Dawna postać
The Mountain
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 627
Rejestracja: 11 sty 2014, 10:41
Płeć: Samiec
Księżyce: 32
Rasa: Skrajny
Mistrz: Jad Duszy
Partner: Zimowa Aria

Post autor: Szczyt Potęgi »

A: S: 5| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: L,Pł,Kż,Skr,B,S,MP,MA,Śl,W,A,O,MO: 1| O:2| A:3
Atuty: Silny; Oporny magik; Czempion; Nieulękły
Leśne Życie kontynuował słuchanie. Tak, w tym był chyba lepszy niż w przemawianiu. Tak przynajmniej sądził sam o sobie. Kiedy na chwilę zmieniono temat na ten, dotyczący mianowania Jadu na proroka, uśmiechnął się pod nosem od niechcenia. O prorokach słyszał jedynie, iż są swoistymi posłańcami oraz orędownikami będącymi łącznikami między śmiertelnikami, a bogami. Jak z tej posługi wywiąże się wojownik Ognia? Cholera wie, choć Leśny z całą pewnością wybada ten temat gdy tylko znajdzie odrobinę czasu wolnego. A tego, nie oszukujmy się, było ostatnio mało. Ostatni raz gdy mógł spokojnie spocząć we własnej jaskini miał miejsce jakiś księżyc temu. Przez większość czasu łaził po terenach stada, przechadzał się po lasach, planował i wchodził w dyskusje z wieloma smokami. I pomyśleć, że mógł sobie jeszcze spokojnie spać zakopany głęboko w puszczy pod grubą warstwą listowia nie niepokojony przez nikogo... no ale cóż, powiadają, że miecz przeznaczenia zawsze posiada dwa ostrza.
Leśny trafił na to, które wymagało pielęgnacji oraz odnowy. Podobnie jak stado, które dawno temu przyjęło go w swoje skromne progi i ugościło jak swojego, mimo, że nie musiało. Do dzisiaj zastanawiało go co się stało z Niepoprawną Optymistką... i myślałby o tym jeszcze długo gdyby nie ponowne wtrącenie się do rozmowy Aluzji oraz jej wypowiedź, która omal nie wywołała u niego torsji.
– Punktu zaczepnego? Powodu, dla którego trzeba Cię wysłać w niwecz? Przecież ten powód został już przedstawiony, nie trzeba niczego szukać. Razem z pobratymcem z Twojego stada dopuściliście się zabójstwa oraz profanacji zwłok. Tak, profanacji. Nie ważne w tym momencie kto wypełnił jaką część tej bluźnierczej zbrodni, pewne jest natomiast jedno- nie ujdzie wam to płazem bez względu na wszelkie wymówki czy zbywanie tematu stwierdzeniem jakoby wyrok miałby się nie odbyć "bo nie". Skoro stać was na tak odważny ruch jakim jest ignorancja wobec prawa pod barierą to nie mam do zaoferowania w zamian nic poza wyegzekwowaniem go siłą. Liczcie się z tym, bo przyrównywanie życia smoka do życia bawoła, którego ubijesz na polowaniu jest poniżej wszelkiego poziomu nie tylko przyzwoitości, lecz także wielkiego kręgu równowagi, według którego przecież musimy coś jeść, a pokarm otrzymaliśmy od samej Matki Natury. Inne smoki walczą na arenie by kształtować swoje umiejętności oraz zdolności walki. W obliczu wcześniej wymienionych zabicie oraz pożarcie pisklęcia jest niczym innym jak aktem kanibalizmu oraz barbarzyństwa, który powinien zostać potępiony.

Licznik słów: 383
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
I- Silny
II- Oporny magik (Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem. )
III- Czempion (Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. )
IV- Nieulękły (Bez znaczenia czy smok wyzwał na pojedynek czy został zaskoczony przez drapieżnika na polowaniu, to do niego należy pierwszy ruch)


Obrazek

P.S- Nie, nie lubię Cię *^*
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej