Młode Spotkanie II

Tutaj co miesiąc zbierają się Smoki Wolnych Stad, by wymienić się informacjami. W tym czasie pomiędzy stadami następuje przynajmniej chwilowy spokój.
Sekret
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 87
Rejestracja: 30 lip 2014, 11:26
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 8
Rasa: Skrajny
Opiekun: Oblicze Światła
Mistrz: Oko Zmierzchu

Post autor: Sekret »

A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 2
U: B,S: 1

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Sekret, słuchając opinii smoków na tak ważny temat uznał, że wyjdzie z kryjówki i włączy się do aktywnej debaty.
Element zaskoczenia. To on zapewnia zwycięstwo. – jego słowa nabrały nowego wydźwięku, gdy poparł je czynem – niespodziewanym zjawieniem się na szczycie kamienia, pod którym wcześniej się krył.
Robienie tego, czego wróg się po nas nie spodziewa. I w drugą stronę, uniemożliwienie wrogowi użycia skutecznego podstępu. – kontynuował swoją przemowę z góry, wpatrując się w wielkiego gada naprzeciw niego. Teraz już czuł się swobodnie. W jego głowie zaiskrzyło na samą myśl, że przed chwilą wypowiedział swoją życiową dewizę...

Licznik słów: 99
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Gliniany Kolec
Dawna postać
Mokradło
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 115
Rejestracja: 05 wrz 2014, 18:23
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 9
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ćmienie Maddary
Mistrz: Niepamięć Świtu

Post autor: Gliniany Kolec »

A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 2
U: B,Pł,S,Skr: 1| W: 2
Mokradło słuchał dokładnie wszystkich smoków. Był wręcz oczarowany wiedzą innych na temat tej całej wojny. Jeden smok uważał za ważne jedno, inny drugie... I chyba o to właśnie chodziło! Przecież gdyby spotkanie składało się z jednego-dwóch smoków, byłoby raczej cicho i niezręcznie. A tutaj każdy rzuci słowo i powstaje lista najważniejszych rzeczy. I tak samo pewnie na wojnie – jeden smok jej nie wygra. Ale jeśli będzie czuł wsparcie innych, będzie im ufał i w nich wierzył, oraz miał motywację... Och, to wszystko miało sens! Każdy smok ma inne motywy i przekonania, więc razem grupie niczego nie brakuje. A przynajmniej tak sobie pomyślał Mokradło po wysłuchaniu wszystkich. Powtarzał cichutko słowa "Motywacja, wiara, zaufanie..." i czekał na kolejne opinie kolejnych zebranych.

Licznik słów: 120
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Arktyczny Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 22 kwie 2014, 23:40
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 12
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nieśmiertelny ogień
Mistrz: Krzyk Honoru, Zatruty Płomień
Partner: Brak

Post autor: Arktyczny Kolec »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| I: 2| P: 1| A: 2
U: L,S,MP,Skr,Śl,A,O: 1| B:2|
Kolec się nie spodziewał poprawić swej teorii na temat wojny. Tym bardziej faktu, że poprawi go inny adept, którego już wcześniej widział na jednym z wcześniejszych spotkań. I tak liczył, na to, że raczej do czegoś takiego nie dojdzie w jego stadzie, a jak już to osłabi inne wrogo nastawione stado. Bóg śmierci po chwili podał jak poprawnie powinna brzmieć odpowiedź. Była krótka, ale trafiała w samo sedno. Miało w sobie niemal wszystkie cechu, które smoki podały w tym i jego "plusach i minusach". Z chęcią by odpowiedział na drugie pytanie, ale nie zdążył, bo się za długo nad nim dedukował i zanim, połączył w zdanie, było po czasie. Może i dobrze bo raczej wiele by nowego nie wniosło. Przy trzecim jednak musiał się wypowiedzieć. Nim to uczynił znowu wysłuchał innych smoków. Zauważył, że wile z nich myśli dosyć szablonowo, a może mu się tak wydawało, bo rzadko bywał z innymi, a on am zwykle myślał nad zagadkami wszechświata. Znów ułożył w sobie głowie sensowną odpowiedź, znów wstał gdy nadeszła okazja na jego wypowiedź.
Nie ma tu jednej odpowiedzi. Wiele elementów jest potrzebnych na wygranie wojny. Potrzebni są zdolni, zdeterminowani i odważni wojownicy, kompetentni uzdrowiciele, dobra strategia i taktyka na polu bitwy, mądry i równie zdeterminowany co wojownicy i inspirujący do walki przywódca. Sprawa o którą warto walczyć, która inspiruje, motywuje stada. Zdolność do wyciągania wniosków w przypadku przegranej. A w ostateczności i pomoc boska. A gdy połączy się wszystkie te cechy, to taka armia będzie niepokonana – no, podobna odpowiedź do poprzedniej. Fakt powtórzył niektóre rzeczy, które już padły. Chciał w ten sposób podkreślić jak bardzo są one ważne do wygrania nie tylko bitwy, ale i całej wojny. Przynajmniej jego zdaniem. Jak tylko skończył znów przysiadł i słuchał uważnie innych wypowiedzi czy to zebranych czy Aterala.

Licznik słów: 297
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Rób coś ze stylem... Albo nie rób wcale
Czystość umysłu przed nierozważną akcją
Czerwony Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 208
Rejestracja: 12 lip 2014, 14:47
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 19
Rasa: Zwyczajny
Mistrz: Jad Duszy

Post autor: Czerwony Kolec »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: B,S,L,MA,MO,MP,Śl: 1| A,O,W: 2
Atuty: wytrzymały; oporny magik
Czerwony przez cały czas milczał, słuchając dość podobnych wypowiedzi. Wysłuchawszy wypowiedzi Białego, doszedł do pewnego wniosku: zaczął coraz bardziej lubić tego adepta z Życia. Będzie się musiał z nim kiedyś spotkać, na pewno. Teraz trzeba będzie chyba coś powiedzieć znowu o wojnie. Czerwony przygotował na szybko wypowiedź i dumnym krokiem podszedł do przodu. Poważnym i głębokim jak zawsze głosem odchrząknął i powiedział:
– Pozwolę sobie ująć tylko zagadnienia czysto logistyczne na wojnie. Inne, takie jak siła, męstwo, wiara są już chyba oczywiste. Dobrze jest, gdy posegreguje się smoki w grupy dotyczące ich specjalizacji. Wtedy przywódca będzie mógł krzyknąć z daleka: "potrzebuję uzdrowiciela!" I nie musi przy tym podawać imienia uzdrowiciela. Przywódca musi być zawsze na miejscu, nie w wirze walki, ale przynajmniej gdzieś nieopodal frontu, by mógł szybciej wydawać rozkazy. To nazywa się dobra organizacja. I ostatnia rzecz. Całe stado musi razem z przywódcą planować strategię. Dzięki temu każdy zna dokładnie swoje obowiązki podczas bitwy,a przwódca ma więcej pomysłów.– Adept rozejrzał się po zebranych i wrócił spokojnie na swoje miejsce.

Licznik słów: 170
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Oporny magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
Ateral
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 410
Rejestracja: 15 sty 2014, 15:56

Post autor: Ateral »

Motywacja, wiara, zaufanie, wyszkolenie, strategia... Wszystkie te smoki miały rację. Wszystkie te elementy były ważne. Ale jednak.
Do wojny najważniejsze jest przygotowanie – powiedział Ateral cichym głosem. – Gdyż jeśli dbacie o to, byście sami i wasze smoki byli odpowiednio przygotowani, czyli wyszkoleni, znali odpowiedni teren, to nawet z napaści z zaskoczenia możecie wyjść cało. Wymyślenie strategii nie ma sensu, jeżeli smoki nie wiedziałyby jak ją zastosować. Motywacja jest bardzo ważna, bo trudniej jest pokonać kogoś, kto czuje, że nie ma nic do zaryzykowania i będzie walczył na śmierć i życie. Zaufanie jest kluczowe, jeżeli czasem musicie wypełnić rozkazy, które nie brzmią rozsądnie bez znajomości całego planu – czarne ślepia błysnęły. – Dlatego nawet w czasie pokoju, który trwa teraz, musicie dbać o wytrwałe przygotowywanie swojego stada na wypadek wojny.
Ateral spojrzał na Hardą Łuskę krótko. Już wspominała o odpowiedzi na następne pytanie boga Śmierci, ale musiał zwrócić na to uwagę pozostałych obecnych.
Wymieńcie mi wszystkie wojny, o których wiecie, wraz z informacjami o tym, kto ją wywołał i kto wygrał.

Licznik słów: 173
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Remember him! I have seen you murmur that you fear his madness but all the while you forget that every breath you breathe, every step you take, comes at his forbearance.
Robert Jordan, Wheel of Time.
Popiół1
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 72
Rejestracja: 17 sie 2014, 19:19
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 4
Rasa: Wywernowy
Opiekun: Zatruty Płomień

Post autor: Popiół1 »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 3
U: W,M: 1| Pł: 2| B,S: 3
Popiol nie zdazyl odpowiedziec na to pytania, smoki byly takie szybkie, a mimo to mowily calkiem sensowanie, wiec tylko kiwal lebkiem, sluchajac tego, co maja do powiedzenia, gdy padlo kolejne pytanie boga smierci w zlotych slepiach Popiolu blysnela drapieznka iskierka.
-Nie znam wszystkich wojen, jednak te najglosniejsze to Wojna, kiedy byly jeszcze tylko dwa stada. Stado Ognia i Wody. Wtedy przybyli Ziemni, zajmujac tereny, ktore staly sie kwestia sporna dla stada Wody. Wojna wybuchla miedzy zjednoczonym Ogniem i Ziemia, a Woda. Wtedy tez sojusz wygral, a Przywodczyni Wody, Zbrodniarz Uczuc zostala zabita. Po tej wojnie byla jeszcze jedna. Miedzy Rowninnymi, a Wolnymi Stadami. Wtedy tez pojawila sie boginii Magii i dzieki maddarze Wolnych Stad stworzyla ta bariere, ktora chroni nas ode zlego...
Oznajmil z zamysleniem, po czym mrugnal i znow podjal watek.
-Tak jak wspominala tamta smoczyca, byla jeszcze walka z zywiolakami. I wtedy tez, cale Wolne Stada zjednoczyly sie, by pokonac wspolnego wroga. Pozniej bylo juz tylko gorzej. Wolne Stada bowiem nawiedzil Tarraam, poprzedni bog smierci, do walki z nim stanal owczesny Przywodca Wody, Nieokielznane Wody i przy pomocy Nauczyciela i Erycala, pokonal tego boga...Woda wyzwala Wiatr na wojne, jednakze Wiatr zostal wchloniety przez Ogien, poddajac sie bez walki. Zaraz potem jednak pojawilo sie stado Cienia i wraz z Ogniem wypowiedzieli wojne Wodzie, gdzie zginal Przywodca, wtedy zwany Nieposkromionymi Wodami Oceanu i Woda rowniez przestala istniec, wchlonieta w wiekszej czesci przez Ziemie, ktora zmienila miano na teraz nam znane, Zycie. No i teraz byly wywerny, ale...co z tego wyniknie?
Pokrecil lbem.
-Innych wojen niestety nie pamietam.

Licznik słów: 257
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
I didn't know you were a fake
Every lie straight to my face
So blind I could not see
Right behind my back you stabbed me
(...)
Burn Burn
I wanna watch you burn
You're gonna get what you deserve
I wanna watch you burn
Pryzmatyczna Łuska
Dawna postać
Bo Lilka jest jedna!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 419
Rejestracja: 27 sie 2014, 14:40
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 16
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei i Bezchmurne Niebo
Mistrz: Zabójczy Umysł

Post autor: Pryzmatyczna Łuska »

A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 4| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,S,Skr,Śl: 1| MP,MO,MA: 2| W: 3
Atuty: Inteligentny; Kruszyna
No i to był ciekawy temat! Historia, bardzo ciekawa rzecz. Słuchała z zafascynowaniem małego czerwonego smoka z Ognia. Czy Mokradło go zna? Na oko był w jej wieku, dlaczego ona nie wiedziała tego wszystkiego? Miała nadzieje, że powiedzą więcej. Jej szpiczaste uszy, były postawione czekając na słowa innych smoków.
– Ja wiem tylko o wojnie Ognia i Cienia z Wodą, Mama i Tata są z Wody. – szepnęła do Mokradła. Chwyciła jedno jego długie piórko, oglądając czarne pasy na pomarańczowym tle.

Licznik słów: 81
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
~Smoki istnieją i nic na to nie poradzisz.~
ZAPRASZAM NA MOJEGO DEVIANTARTA! PEŁNO SWSowych OBRAZKÓW! :D
http://dragoniiia.deviantart.com/
,,EKSTERMINEJT! EKSTERMINEJT!" – Dalek
Fantazjotwórcza
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 621
Rejestracja: 31 sie 2014, 17:57
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 666
Rasa: Skrajny

Post autor: Fantazjotwórcza »

A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 1
U: A,O,Kż,Skr,M: 1| Śl: 2| B,S,L,Pł,W,MP,MO: 3| MA,MO: 4
Atuty: szczęściarz; pamięć przodka; mistyk
Kuroi zastanowiła się. Wojny, które odbyły się na terenach Wolnych Stad? W sumie... takiemu pisklęciu trudno było powiedzieć. Nigdy nie przeżyła żadnej wojny. Raz co nieco usłyszała z rozmowy smoków, które możliwe, że przechodziły niedaleko groty Ćmienia Maddary.
– Walka z Tarramem. Wojna Cienia i Ognia z dawną Wodą. – To już jednak było coś. Nie dość, że tak dużo powiedziała to jeszcze wie o chociaż tych dwóch zdarzeniach w historii Wolnych Stad! Może i wymienił to wyvernowy ale ona o tym też wiedziała! Czasami dobrze jest gdy smoki mówią tak głośno o innych sprawach w pobliżu piskląt. Kuroi bardzo lubi czasami podsłuchiwać. Z wiekiem możliwe, że to się jej zmieni ale teraz... jest to dla niej kopalnią wiedzy. Do tego wie teraz co to jest ta wojna. Ale czym jest Cień, dawna Woda i Tarram? Tego nie wiedziała. To, że słyszała takie słowa nie znaczy iż je rozumiała. Powiedziała to tylko dla tego, że w obu wypowiedzianych przez nią zdaniach są słowa "Walka" i "Wojna".
Dużo mogła się dowiedzieć z tego, co mówiły inne smoki. Gdy powiedziała co miała powiedzieć zastanowiła się nad wypowiedzią samca bez przednich łap. Tarram był bogiem? Ale nie jest? Czy jak? Tyle chociaż zrozumiała. A te "Ogień", "Woda", "Ziemia", "Wiatr" to stada. Tyle , że nie ma Wody, Ziemi, Wiatru ale jest Życie i Cień. Trochę to było skomplikowane dla tak małego pisklaka ale cóż... uczyła się!

Licznik słów: 233
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Czarci Kolec.
Dawna postać
Your personal bully
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 457
Rejestracja: 06 lip 2014, 21:33
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 47
Rasa: Skrajny
Opiekun: Popielaty Kolec, Przedwieczna Siła
Mistrz: Gorączka Ognia(?)
Partner: Wyrzuty sumienia.

Post autor: Czarci Kolec. »

A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Kż,Skr: 1| A,O,M,B,L,Pł,S,Śl,MP: 2| W: 3
Atuty: Szczęściarz, Oporny Magik
Srebrzysta siedziała tym razem cicho. Znała tylko jedną wojnę, przeciwko Wodzie, a skoro inne smoki już o niej wspomniały, nie miała co się odzywać. Poprawiła się znów na swoim miejscu i przyjrzała w tym czasie innym smokom. Koniec jej ogona drgał lekko.

Licznik słów: 42
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Na samym początku gdy nie było jeszcze niczego, ja już byłem." – podpisano Chaos.


> Szczęściarz
> Oporny Magik
Ateral
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 410
Rejestracja: 15 sty 2014, 15:56

Post autor: Ateral »

Znajomość tak młodych smoków z historią Wolnych Stad była imponująca.
Nie zapomnijcie też o licznych wojnach z Równinnymi... Nim smoki przybyły na te ziemie, na długo nim pojawiła się bariera, stoczyła się tak straszna w skutkach walka, że Wolne Stada praktycznie całe wyginęły. Przetrwała jedynie grupka piskląt i garstka dorosłych. I biorąc to pod uwagę – końcówka szarego ogona Aterala poruszyła się nieznacznie. – Jak sądzicie, jak ważna jest liczebność? Jak liczny musi być przeciwnik, aby całe wyszkolenie, cała motywacja, znajomość terenu, przyjaźń, przestały mieć znaczenie? Czy w sytuacji, w której walczycie z przeciwnikiem, który was przewyższa liczbą są jakieś taktyki, które pozwoliłyby wam na szansę na zwycięstwo?


/Proszę te osoby, które odpowiadały regularnie na pytania (Harda, Srebrzysta, Odmienna, Biały, Popiół, Arktyczny, Czerwony, Lilia) aby dały szansę innym i wstrzymały się z odpowiedziami do soboty rana. Pamiętajcie też, że jeden smok nie musi odpowiedzieć na wszystkie pytania – zostawcie jakieś sposoby dla innych na napisanie rzeczowego posta :)

Licznik słów: 159
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Remember him! I have seen you murmur that you fear his madness but all the while you forget that every breath you breathe, every step you take, comes at his forbearance.
Robert Jordan, Wheel of Time.
Tygrysia Łuska
Dawna postać
Z'Hanora
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 40
Rejestracja: 24 cze 2014, 10:59
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 16
Rasa: Wywernowy

Post autor: Tygrysia Łuska »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 3
U: W: 2
Tygrysia słuchała i słuchała, na razie udzieliła się tylko raz. Na kolejne pytanie zastanowiła się głębiej, chciała by coś powiedzieć jednak strategie wojenne jej nie obchodziły. Ona mogła jedynie wykonywać na wojnie polecenia, jeśli już zaistniała by taka potrzeba. Gdyby wiedziała dokładniej że to będzie bóg wojny, nie przyszła by tu... może. Podniosła jednak łeb znad skrzydła i rozejrzała się. Może następne pytanie będzie w jej stylu, zastanawiała się czy stąd nie iść..
– Jeśli liczebność wroga jest za duża, przyda się zasadzka albo dobrze zaplanowany podstęp. Najlepiej byłoby mieć szpiega wśród wroga, mógłby on donieść ile smoków będzie na wojnie. Pozwoliło by to przygotować jeszcze lepiej na starcie. Jeśli jednak nie ma się tylu smoków ile przeciwnik, no cóż.. Tak jak mówiłam trzeba przygotować plan B-powiedziała co wiedziała i schowała ponownie łeb pod skrzydło.

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek


"Na niebie majaczy smok,
smok o potężnych skrzydłach.
Ląduje na ziemi delikatnie, delikatnie jak piórko.

Smok patrzy na ciebie czarnymi oczami
jeśli zrobisz błąd. Może cię na świecie
zabraknąć"


Posępny Czerep
Dawna postać
Haunted by Haresis
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1999
Rejestracja: 28 lip 2014, 0:21
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 117
Rasa: północno-zwyczajny
Opiekun: Haresis'Dea
Mistrz: Haresis'Dea
Partner: Haresis'Dea

Post autor: Posępny Czerep »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 3
U: L,Pł,W,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| B,A,Śl: 2| O:3
Atuty: Okaz zdrowia; Empatia; Twardy jak diament; Pierwotny odruch; Wybraniec bogów
Chłód poruszył się wreszcie. Ciało zdążyło porządnie zdrętwieć, a z rozprostowaniem skrzydeł miał problemy. Z początku słysząc pytanie nie reagował, jedynie kontemplując w ciszy i czekając na odpowiedzi innych smoków. Tym razem jednak młodzi towarzysze zamilkli jakoś i wypowiedziała się jedynie cienista wywerna. Poczuł, że powinien coś powiedzieć. Zastrzygł uszami.
– Liczebność jest ważna, ale nie najważniejsza. Bywają wojownicy warci dziesięciu innych razem wziętych. Czasem warto też mieć jakąś tajną broń, jakąś przewagę nad wrogiem. Czasem objawia się ona w takowych smokach, innym razem – na co wpadła Tygrysia Łuska – zasadzka, podstęp, zapasowy plan.. Albo obeznanie na terenie bitwy. Może być to też wsparcie Bogów, lub innych potężnych sił – spauzował i spojrzał wymownie na Aterala – może po prostu warto znać słaby punkt przeciwnika? Wiedzieć, gdzie uderzyć, by zabolało najbardziej? Pod tym względem dobrym celem jest jakikolwiek dowódca. Lub podczas przejmowania terenów – punkty strategiczne. Miejsce, z którego łatwiej się bronić lub atakować znienacka.
Ucichł i pochylił łeb z powrotem ku ziemi. Nie lubił tyle mówić.

Licznik słów: 168
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Niemechaniczny kompan: Grohiik, pampasowiec grzywiasty

Haresis'Dea – Latawiec – KK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:2|A:1|
|L,Skr,A,O:1|

Obrazek
ATUTY:
I: Okaz zdrowia: odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu
II: Empatia: – 2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi
III: Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
IV: Pierwotny odruch: raz na walkę -2 ST do obrony
V: Wybraniec bogów: raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST



Fabularne, zwykle noszone na sobie: naszyjnik z wilczych kłów na rogu
Główny motyw muzyczny
Drzewo genealogiczne


Obrazek
Fantazjotwórcza
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 621
Rejestracja: 31 sie 2014, 17:57
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 666
Rasa: Skrajny

Post autor: Fantazjotwórcza »

A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 1
U: A,O,Kż,Skr,M: 1| Śl: 2| B,S,L,Pł,W,MP,MO: 3| MA,MO: 4
Atuty: szczęściarz; pamięć przodka; mistyk
Kuroi pokiwała przecząco łebkiem. Mało wiedziała na temat walk i wojen. Ale trzeba spróbować!
– Nie musiałoby być tak wiele. Niektórzy baliby się już, gdyby przeciwnik był dużo silniejszy. Jeśli nie to... wystarczyłoby aby w jednej ze stron było dwa? Trzy? Razy więcej smoków niż w drugiej. Trudno walczyć z trzema smokami jednocześnie. – Była mała i niewiele wiedziała o walkach. Słyszała jednak, że jeden wyszkolony smok może atakować lub bronić się tylko przed dwoma przeciwnikami jednocześnie. Gdyby była walka jeden wyszkolony na trzech nowicjuszy to możliwe że nawet taki silny smok by przegrał. Tak samo mogłoby być w walce dwóch silnych na jednego silnego... Kuroi nigdy nie będzie chciała uczestniczyć na wojnie. Musi znaleźć sobie zajęcie, w którym nie będzie musiała walczyć. Uzdrowiciel? Hmmm... dobra myśl. JEśli to nie będzie takie trudne to zawsze może spróbować.
Kuroi rozejrzała się jeszcze raz. Tyle tu smoków a nikt nic nie mówi. Nawet te starsze mało co się odzywają, a Mo i Shino prawie nic nie mówili! Ciekawe czemu... może nie wczuli się jeszcze jak Kuroi w rozmowę? Chociaż ona mało wiedziała i mówiła to jednak próbowała... starała się!

Licznik słów: 187
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Szeptucha Roju
Dawna postać
Wiedźmi Jad
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1320
Rejestracja: 27 sie 2014, 22:19
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 33
Rasa: Skrajny
Opiekun: Trzęsienie Ziemi; Feeria Ciszy

Post autor: Szeptucha Roju »

A: S: 2| W: 4| Z: 1| M: 5 | P: 2| A: 1
U: W,P,B,L,Skr,M,A,O,Śl,Kż: 1 | MA,MO,MP: 2
Atuty: Boska ulubienica, Niezdarna wojowniczka, Twarda jak diament
Rhan długo milczała, pozwalając wypowiedzieć się młodszym smokom, które wszakże mogły nieco więcej zyskać na tym spotkaniu, chociaż tak naprawdę ich dobro nie wiele ją interesowała. Przybyła tutaj z ciekawości, a także z chęci przywłaszczenia dla siebie części wiedzy, którą mogła tutaj zyskać.
Kiedy usłyszała jedynie wzmiankę o tym, co sama już mówiła, westchnęła zawiedziona. W końcu postanowiła się odezwać.
W historii Wolnych Stad znać można jeszcze jedną wojnę, jeszcze jedną potyczkę, o której już niemal wszyscy zapomnieli. Thidy. Czy ktoś jeszcze o nich pamięta? Co to było? Z jeden strony przypominały krewetki, z drugiej, chrząszcze. To było chyba coś pomiędzy. Skąd się wzięły? Nie wiadomo. Przybyły bardzo dawno temu, jeszcze za czasów Płonącej Gałązki, Skrzydła Ciemności i Złudnego Blasku. Czemu były takie groźne? Wolni uważali je za wrogów, starożytnych wrogów, jeszcze gorszych niż smoki z Równin. Co było w nich takiego złego? Potrafili tworzyć portale, jako że byli bardzo zaawansowani w użyciu magii, potrafiące wysysać całą magiczną energę – maddarę. Ile ich było? Multum. Byli bardzo liczni, jeszcze liczniejsi, niż piasek na pustyni. Przynajmniej tak twierdziła matka. Jak można było się ich pozbyć? Trzeba było zniszczyć portal. Wtedy rój straciłby połączenie ze swoją matką – przywódcą, znajdującą się po drugiej stronie portalu. Co by się wtedy stało? Thidy, nie mając już rozkazów od swojej rodzicielki, zginęłyby. Czy Wolne Stada coś zrobiły, aby się ich pozbyć? Tak. Zrobiły. Co? Wysłały trójkę smoków na pewną śmierć. – Rhan parsknęła cicho, przymrużając granatowe powieki.
A więc mamy tu też odpowiedź na kolejne pytanie. Thid'ów było więcej, niż smoków Wolnych Stad, ale wystarczyła trójka, aby je zniszczyć. Piękna idea, prawda? – w chrapliwym głosie smoczycy znać było ironię. –To była wspólna decyzja wszystkich Przywódców, urzędujących w tamtych czasach. Oni także podjęli decyzję, kto ma powstrzymać Thidy. Wybrano Skrzydło Ciemności, najlepszego wojownika spośród wszystkich wojowniczych rang, Złudny Blask, Uzdrowiciela, także nie mającego sobie równych wśród Medyków, oraz Płonącą Gałązkę – czarodziejkę. Gałązce, jeszcze przed wyprawą, objawił się duch Jastrzębiego Pazura, jej matki i ostatniej prorokini. To ona wytypowała swoją córkę do tej misji. Być może tak postąpiła z pozostają dwójką, ale tylko być może. Przekazy są niejasne na ten temat. Przywódcy tylko potwierdzili to, co było już postanowione. Ich głównym zadaniem było zniszczenie kryształu znajdującego się po drugiej stronie portalu, po stronie rodzicielki owadożernych stworów. Po tamtej stronie powietrze było inne, bardziej zabójcze dla smoków, dlatego też bardzo przydały się medyczne zdolności Złudnego. Miał on leczyć i Gałązkę i Ciemność. Kryształ należało zniszczyć magią, więc pomocna tu była obecność czarodziejki Ziemi. To było jej zadanie. Skrzydło Ciemności, jako wojownik, miał chronić Złudnego, aby żadna Thida nie mogła zakłócić mu koncentracji. Początkowo, po przekroczeniu portalu, nic się nie działo. Potem jednak portal zadrżał, zaczął migotać i pulsować. Na koniec eksplodował wzbudzając wokół kłęby pyłu. Thidy pozbawione kontaktu z matką, zgłupiały. deptały się wzajemnie, uciekały w rożne strony świata, atakowały same siebie. Na Wyspie Szponów, bo tak nazywała się ich wyspa, zapanował chaos. Nieco później był już spokój. Skrzydło Ciemności, Płonąca Gałązka i Złudny Blask, zostali uwięzieni. Nie mogli już wrócić do naszego świata. Zginęli samobójczą, ale i bohaterską śmiercią, oddając swoje życie za życie innych smoków – mówiąc to skrzywiła się, zanurzając się we własnych myślach.
Poświęcenie, Rhan tego nie rozumiała, jak można poświęcić się dla kogoś tak całkowicie?

Licznik słów: 545
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

KOSACZ: Błotnik
S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:1
Lot:1|Atk:1| Obr:1| Skr:1| Śl: 1


Bogowie niech mają w opiece samicę
Co powstawszy z morza i oddechu czaszy
Powraca w błoto, Życie, Ziemię, wytrwale, zawile
I patrzy, i mówi, prowadzi, i daje, w spokoju,
Jak śnienie; I dla rodziny tę całą ziemię poruszy
Wezwie tysiąc nóg, pancerzy, powoła ciemnicę
Ruchliwą i żywą, ale tylko na chwilę,
Tylko na moment, bo broni, nie straszy
Bogowie niech mają w opiece samicę
Co potrafi szeptać nie tylko do roju
Ale i przemawiać do najskrytszej duszy ~ Honi o Szeptusze

#00FF66

Atuty:
Boska Ulubienica ~ Raz na polowanie/dwa tygodnie wyprawy/polowania/misji smok spotyka duszka lub boską manifestację. Spotkanie to owocuje o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".
Niezdarna Wojowniczka ~ Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST
Twarda jak diament~ -1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość


Pojedynki:
Lewa Łapa : Dar Tdary, Śpiew Szkarłatu, Nierozważny Duch, Mahvran, Wieczorna Łuska, Nocny Tropiciel, Energiczny Kolec, Płomienny Kolec, Lustro Katamu, Insygnium Żywiołów, Goblin , Koralowa Łuska, Grabieżca Fal, Bestialski Pogrom;
Prawa Łapa : Kryształowy Kolec, Dymiące Zgliszcza, Sztorm Stulecia, Chochlik , Artenox, Żer Zwierząt , Kuszenie Diabła, Nocny Tropiciel;


Głos
Ateral
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 410
Rejestracja: 15 sty 2014, 15:56

Post autor: Ateral »

Dobrze by było, by młode smoki zwróciły pilną uwagę na słowa Hardej Łuski. Mówiła ona o wydarzeniach mało znanych, ale biorąc pod uwagę temat spotkania, dość kluczowych.
Jak opowieść Hardej Łuski wskazuje, nie ważne jaka jest liczebność, ważne jest dobre poznanie wroga i jego słabych punktów, które mogłyby pozwolić na zwycięstwo przy minimalnych stratach – głos boga Śmierci był obojętny, niewzruszony. Jego chyba straty w życiach smoków nie obchodziły? – Ale teraz pytanie brzmi następująco. Jak zabralibyście się za poznawanie swojego wroga? – czarne ślepia spoczęły na Chłodzie. – Jeśli nie moglibyście liczyć na interwencję sił potężniejszych od smoków?
Z jasnoszarego pyska Aterala nie dało się wyczytać niczego.

Licznik słów: 109
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Remember him! I have seen you murmur that you fear his madness but all the while you forget that every breath you breathe, every step you take, comes at his forbearance.
Robert Jordan, Wheel of Time.
Fantazjotwórcza
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 621
Rejestracja: 31 sie 2014, 17:57
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 666
Rasa: Skrajny

Post autor: Fantazjotwórcza »

A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 3| P: 1| A: 1
U: A,O,Kż,Skr,M: 1| Śl: 2| B,S,L,Pł,W,MP,MO: 3| MA,MO: 4
Atuty: szczęściarz; pamięć przodka; mistyk
Kuroi pomyślała. Kolejne pytanie związane z walką i wojną. Czemu tylko na takie tematy musieli rozmawiać? Nie mogli o pokoju? O stadach albo chociaż smokach? Samiczce nie podobało się to. Czyżby szykowała się jakaś wojna? Oby nie. Jednak teraz młoda myślała nad odpowiedzią, a nie nad tym co się może zdarzyć w przyszłości.
-Można przekonać jakiegoś smoka by się podkradł do "bazy wroga" i czegoś dowiedział. – Tyle wiedziała na pewno. Tym "jakimś smokiem" mógłby być na przykład doświadczony łowca. Zakamuflował by się i podkradł do przeciwnika. Gdy zdobędzie wróciłby niezauważony z powrotem do stada i powiedział to, co się dowiedział.
-Jeśli byłaby wojna między dwoma stadami można... na przykład przekupić któregoś z przeciwników, by ten dostarczał im informacje o planach jego stada. – Najpewniej wtedy ten przekupiony smok miałby na sumieniu to, że zdradził swoje stado i zdradził wszystko przeciwnikom. Jednak ich wrogowie na pewno ucieszyliby się z tych informacji. Jeśli oczywiście byłyby prawdziwe.

Licznik słów: 155
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej