Smoki Wolnych Stad

Imię: Iz'outha → Topielcza Łuska → Topielczy Skrzek
Stado: Słońca
Ranga: Pisklę → Adept → Łowca
Wiek: 13 księżyców
Rasa: wężowy x morski
Płeć: samica
Znak Losu: Uessas

• Najważniejsze cechy wyglądu:
  Sylwetka wężowa
  Łuski
  Brak skrzydeł
  Brak łap
  Kolor oczu: żółty
  Dominujący kolor smoka: bordowy
  Przeciętny wzrost minus łapy (0,9m w kłębie, 1,6 z uniesionym łbem)
  Znaki szczególne smoka: bioluminescencyjne żółte kropki na błonach
  Posiada skrzela

  Wygląd: Wygląd tak charakterystyczny, że nie sposób go nie spamiętać – długa, wężowa sylwetka smoka pozbawionego wszelkich kończyn i jedynie opleciona jest błonami rozciągającymi się wzdłuż ciała. Jadowicie żółte oczy spoczywają na bordowym łbie, który zdobią dwie pary wąsów i jedna para palczastych błon po obydwóch stronach głowy. Po grzbiecie rozpina się błona zaczepiona na ciemnoczerwonych kolcach, a ta błona – żółtoturkusowa – zasiedla setki bioluminescencyjnych kropek. Po bokach długiego cielska zostały luźno zaczepione dwie pary płetew z podobnymi cechami co pozostałe błony. Końcówka ogona zaś została stworzona asymetrycznie – jedna połówka zazdrosna była o płetwy boczne, a druga o ogon po dziadku. W całości umaszczenie Iz'outhy jest w ciapki, które lekko odstają nasyceniem i jasnością głównego koloru – szczególnie na brzuchu.

  Charakter: Ktokolwiek by ją poznał powierzchownie od razu dostrzegłby w niej dzikość jej dziadka. Trudno powiedzieć, czy jest to cecha wszystkich prawdziwych morskich smoków czy tylko tego jednego, dawnego przedstawiciela, ale Iz rzeczywiście ma w sobie pewne nieokrzesanie. Oprócz traktowania lądowych smoków z uprzedzeniem i kpiną jest również do bólu bezczelna i szczera, nie gryząc się w język jak Zhelre. Raczej zwykła stać na uboczu, a angażuje się pełną gębą tylko wtedy, kiedy sama miałaby z tego pewien ubaw czy emocje. Lekkoduszna i hedonistyczna, raczej nie przywiązuje się do nikogo na stałe i nie powierza nikomu z lądowych pełni swojego zaufania. O ten aspekt dziadek się wyjątkowo dobrze zatroszczył.

  Historia: Zhelre po opuszczeniu Wolnych Stad wrócił do swoich braci i sióstr, o których wiedział, że przeżyli. Tam zdołał poprowadzić ich jako nieformalny przywódca, gdzie w ostatnich księżycach swego życia zadbał o ich bezpieczeństwo i wyszkolenie, jak i również o powstanie swojego potomstwa. Niedługo później, gdy nowe pokolenie dorosło i wydało na świat nowe pisklęta i kijanki, nadszedł czas opowieści – Iz'outha zawsze była zafascynowana tym, co jej dziadek miał do opowiedzenia.
Ale któregoś dnia fale zabrały go ze sobą. Być może z tęsknoty, a być może też z ciekawości Iz chciała zobaczyć na własne oczy te Wolne Stada, o których Zhelre tak dużo opowiadał i gdy tylko osiągnęła wiek, w którym matka nie miała już nic do powiedzenia a ojciec nie mógł jej zlać mokrą płetwą, wyruszyła na wschód dobijając do brzegu Wichrowej Doliny.

---

Punkty Zwierzyny: 2 (10)
Punkty Fabuły: 0

Gdy płynęłaś ku Wolnym, śladami swojego dziadka, pogoda nie była za dobra. Niby to nie czuć tego pod wodą, jednak Ty czułaś. Atmosfera ociepliła się dopiero gdy wpłynęłaś do Rzeki Tyral — Woda stała się jakaś taka cieplejsza a nim Twoje drogi przecięły się ze Słonecznym, byłaś świadkiem… dość intensywnego tarła ryb. Ale to chyba nie ta pora…Uessas

• Wymiana PA z Aparycji
  – Aparycja
  + Zręczność 2

viewtopic.php?p=670979#p670979

• + Atut 0: Regeneracja

viewtopic.php?p=670985#p670985

• + Atut I, II

viewtopic.php?p=674876#p674876

W przypadku braku fabularnej aktywności w ciągu 48h – śmierć postaci