Grota za wodospadem

Kiedyś nazywane Kryształowym, teraz jest Zimne. Wprawdzie smoki mogą się tu spotkać, by porozmawiać, nawiązać nieco cieplejsze stosunki z osobnikami z innych stad, ale nie jest już tak jak kiedyś.
Alternatywna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 205
Rejestracja: 29 sie 2023, 23:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 36
Rasa: wężowy × północny
Opiekun: Płocha Ćma
Mistrz: Rytm Wydm

Grota za wodospadem

Post autor: Alternatywna Łuska »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Skr,Śl: 1
Atuty: Pechowiec; Nieparzystołuski [M]
Kalectwa: Brak skrzydeł

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Nowy dzień, to i nowa przygoda… Choć Xeri nie planował nic konkretnego. Chciał tylko aktywnie odpocząć z dala od obozu. Udał się na przechadzkę wzdłuż rzeki, aż dotarł na tereny wspólne. Zamierzał posiedzieć i odpocząć na brzegu jeziora, ale jego uwagę przykuł wodospad. Zaczął kręcić się wokół skał, które tworzyły kaskadę. Wydawało mu się że dostrzegł jakiś cień, albo ruch za płynną ścianą. Próbował wytężyć słuch, ale przez szum spadającej wody nie dał rady nic więcej wyłapać ze środka groty.
Jego uwagę odwrócił nagle błysk na niebie. Spojrzał w górę i zobaczył jakiegoś dużego ptaka, który… płonął!? Mimowolnie zniżył się odrobinę na łapach. Co to za kreatura? Raczej nie smok… Co robić? Nie potrafił przewidzieć intencji owej istoty, więc może lepiej poczekać aż odleci? Wolałby nie zostać zauważony… Spojrzał znowu na wodospad, przyglądając się, czy rzeczywiście jest za nim więcej przestrzeni. Powinien się zmieścić… Nie wiedział, co czeka po drugiej stronie, ale chyba to lepsze schronienie niż stanie na widoku. Płonący ptak raczej nie wleci do wody.
Zawahał się chwilkę, ale w końcu cofnął się o kilka kroków, zacisnął powieki i wskoczył do groty przez ścianę wody. Zimna woda wywołała nieprzyjemny dreszczyk. Znajdując się już po drugiej stronie młodzik próbował się zatrzymać, przy czym niefortunnie poślizgnął się na mokrym kamieniu. Podniósł się szybko, ale nie zdążył jeszcze zauważyć, że zakłócił czyjś spokój, gdyż oczy całkiem zakryła przemoczona grzywka. Momentalnie zaczął otrząsać się z wody niczym mokry pies i wycierać łapkami pysk, aby odzyskać widoczność.
– Ugh… Kaama… Omaru…Cholera... Woda... – mamrotał do siebie w międzyczasie. Nie znosił mokrego futerka.

Pieśń Feniksa

Licznik słów: 261
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
  • Pechowiec
    ••• po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu •••
    Nieparzystołuski
    ••• -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy •••

    [PEŁNY WYGLĄD]

    [Xeri – #7d55c1]
    [Daenjər – #ffcb67]
    [Mentalki – #a1fffb]
    OSOBOWOŚĆ WIELORAKA: alter Xeri oraz alter Daenjər w jednym ciele
    DWIE PARY OCZU: nasilone migreny, zawroty głowy, dezorientacja

Pieśń Feniksa
Czarodziej Mgieł
Hekate Ujmująca
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 562
Rejestracja: 28 cze 2023, 18:36
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 16
Rasa: Północny x górski
Opiekun: Ołtarz Wyniesionych, Sięgający Nieba

Grota za wodospadem

Post autor: Pieśń Feniksa »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Szczęściarz; Nieugięty; Poświęcenie
Gdyby Dominion nie obraził się na Hekate zaraz by ją powiadomił, że w okolicy znalazl się jakiś smok, jednakże czarodziejka bardzo mu się naraziła przechodząc przez ścianę wody i znikając w miejscu, do którego nie mógł za nią podążyć. Obniżył lot i zaskrzeczał na obcego, lecz poza tym w żaden sposób nie ostrzegł swojej właścicielki. Dominion był czasami bardzo wredną kreaturą.
Hekate tymczasem ziewała i doprowadzała się do porządku po przejściu przez lodowatą wodę. Rozgrzała się za pomocą maddary i właśnie układała kosmyki futra na piersi, gdy ktoś wszedł do groty... i zaczął się otrząsać.
Mglista krzyknęła zaskoczona, zagłuszając obco brzmiące słowa nieznajomego, a w krzyku tym zabrzmiało też oburzenie. Dopiero się wysuszyła!

– Chcesz mnie utopić? – sapnęła, cofając się przed Słonecznym z dosyć żałosną miną.

Xeri

Licznik słów: 128
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
‹ okaz zdrowia ›
odporność na choroby i negatywne działania ziół

‹ szczęściara ›
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (09.01)

‹ nieugięta ›
mdlejąc, może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST


dravozd ● nimfa (ż. wody)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


sanbreque ● gołąb (ż. powietrza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


dominion ● feniks
kompan niemechaniczny
Obrazek
Alternatywna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 205
Rejestracja: 29 sie 2023, 23:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 36
Rasa: wężowy × północny
Opiekun: Płocha Ćma
Mistrz: Rytm Wydm

Grota za wodospadem

Post autor: Alternatywna Łuska »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Skr,Śl: 1
Atuty: Pechowiec; Nieparzystołuski [M]
Kalectwa: Brak skrzydeł
Czyli jednak ptak go zauważył! Xeri jedynie wzdrygnął się, słysząc jego skrzek i szybko wbiegł do groty za wodospadem.
Gdy pozbywał się wody z futra, usłyszał nagle odgłosy oburzenia. Podniósł uszy, poderwał się na cztery łapy, a jedną z nich odgarnął grzywkę, która zakrywała jeszcze trochę oczy. Zamrugał kilka razy, rozglądając się po wnętrzu i ujrzał bladolawendową smoczycę o ładnie błyszczących w cieniu groty znaczeniach.
– AH! P-przepraszam bardzo! – Zrobił ze dwa kroczki w tył. Czyli jednak wzrok go nie mylił i rzeczywiście ktoś był w środku… – N-nie chciałem! Wybacz, pospieszyłem się... – Wężowe ciałko znów przeleciał chłodny dreszczyk.
– Tylko, eee- Racja! T-ten ptak na zewnątrz! Widziałaś go może? Czemu on płonie!? – Czy się tłumaczył, czy dalej był zaskoczony... Ale też w taki... pozytywny sposób, zaciekawiony. W sumie to jedno i drugie. Widział już parę ciekawych stworzeń, które towarzyszyły słonecznym współstadnym, ale takiego jeszcze nie spotkał. Cóż, do dziś. Czy to w ogóle normalne, że pokryty był ogniem?

Pieśń Feniksa

Licznik słów: 164
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
  • Pechowiec
    ••• po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu •••
    Nieparzystołuski
    ••• -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy •••

    [PEŁNY WYGLĄD]

    [Xeri – #7d55c1]
    [Daenjər – #ffcb67]
    [Mentalki – #a1fffb]
    OSOBOWOŚĆ WIELORAKA: alter Xeri oraz alter Daenjər w jednym ciele
    DWIE PARY OCZU: nasilone migreny, zawroty głowy, dezorientacja

Pieśń Feniksa
Czarodziej Mgieł
Hekate Ujmująca
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 562
Rejestracja: 28 cze 2023, 18:36
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 16
Rasa: Północny x górski
Opiekun: Ołtarz Wyniesionych, Sięgający Nieba

Grota za wodospadem

Post autor: Pieśń Feniksa »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Szczęściarz; Nieugięty; Poświęcenie
Zbyła jego przeprosiny machnięciem łapy. Przynajmniej okazał skruchę, mogła mu zatem wybaczyć, a przecież nie od parady była czarodziejką. Prawdę powiedziawszy miała ochotę stuknąć głową w kamienną ścianę, gdyż dopiero teraz wpadła na pomysł, że przechodząc przez wodospad mogła się okryć jakaś barierą i pozostać suchą.
Osuszyła się ciepłymi podmuchami powietrza i nastraszyła pióra.

– Wybaczam – powiedziała jedynie. Hekate była bardzo żywiołowa i emocjonalna, lecz jednocześnie nietrwała w swych nagłych uczuciach.
– Ze złości. Wkurzyłam go i stanął w płomieniach – wyjaśniła i wzruszyła lekko barkami, ale moment później mrugnęła do niego okiem i zachichotała.
– Żartowałam. To znaczy, połowicznie. Faktycznie go wkurzyłam, a wtedy płonie bardziej intensywnie, ale to u niego normalne. Dominion jest feniksem, one wszystkie takie są – powiedziała. Tym razem na poważnie. Czyżby Słoneczny nigdy wcześniej nie widział żadnego z tych ptaków? Może był tutaj nowy.
Dopiero teraz Hekate zaczęła mu się na poważnie przyglądać, gdyż wcześniej była zajęta doprowadza iem się do porządku.


Xeri

Licznik słów: 160
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
‹ okaz zdrowia ›
odporność na choroby i negatywne działania ziół

‹ szczęściara ›
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (09.01)

‹ nieugięta ›
mdlejąc, może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST


dravozd ● nimfa (ż. wody)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


sanbreque ● gołąb (ż. powietrza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


dominion ● feniks
kompan niemechaniczny
Obrazek
Alternatywna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 205
Rejestracja: 29 sie 2023, 23:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 36
Rasa: wężowy × północny
Opiekun: Płocha Ćma
Mistrz: Rytm Wydm

Grota za wodospadem

Post autor: Alternatywna Łuska »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Skr,Śl: 1
Atuty: Pechowiec; Nieparzystołuski [M]
Kalectwa: Brak skrzydeł
Poczuł drobne ukłucie zazdrości, gdy przyglądał się jak Czarodziejka z łatwością osusza się za pomocą maddary. W tym momencie owa umiejętność była główną motywacją do zaczęcia treningów operowania swym źródłem. Powinien wziąć się w końcu w garść i przyłożyć się do nauki... Klapnął na zad i zawinął pasiasty ogon wokół kończyn. Jedną z łap zmierzwił i potrząsnął – ale teraz już delikatnie – futrem tworzącym barwną kitkę, by choć jakkolwiek pomóc jej przeschnąć. Mało widocznie skinął łbem, słysząc reakcję na jego przeprosiny i wbił wzrok w kamieniste podłoże. Zastrzygł uchem, przechylił lekko głowę na bok i podniósł z powrotem na smoczycę wzrok, gdy odpowiadała na pytanie. Pomrugał parę razy szybciej, kiedy czarodziejka zaczęła się śmiać.
– Feniks... Huh, jeszcze takiego nie spotkałem. Ciekawe... – Cóż, dobrze wiedzieć, że wszystko z nim w porządku. No, że nie spłonie. – Jest śliczny. – Uniósł trochę kąciki ust i odwrócił wzrok, wpatrując się w wodospad. Może i nie przypatrzył mu się dokładnie, ale musiał przyznać, że jego ogniste barwy i błękitny, długi ogon były zjawiskowe. – Dominion? To jego imię? Oh, czy jest tym eee, twoim kompanem? – Miałoby to sens. Tak mu się wydawało. Przechylił łebek na druga stronę. Spotkał już kilka interesujących istot na terenach Słońca, ale w sumie to sam jeszcze nie wiedział jak do końca działa zakładanie więzi.
– Gdzie można takie spotkać? – rzucił z czystej ciekawości. Skoro w okolicach obozu raczej takiego nie widział... Chyba że są jakieś rzadkie?

Pieśń Feniksa

Licznik słów: 244
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
  • Pechowiec
    ••• po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu •••
    Nieparzystołuski
    ••• -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy •••

    [PEŁNY WYGLĄD]

    [Xeri – #7d55c1]
    [Daenjər – #ffcb67]
    [Mentalki – #a1fffb]
    OSOBOWOŚĆ WIELORAKA: alter Xeri oraz alter Daenjər w jednym ciele
    DWIE PARY OCZU: nasilone migreny, zawroty głowy, dezorientacja

Pieśń Feniksa
Czarodziej Mgieł
Hekate Ujmująca
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 562
Rejestracja: 28 cze 2023, 18:36
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 16
Rasa: Północny x górski
Opiekun: Ołtarz Wyniesionych, Sięgający Nieba

Grota za wodospadem

Post autor: Pieśń Feniksa »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Szczęściarz; Nieugięty; Poświęcenie
– Który? – spytała z rozbrajajacym uśmiechem. Rozbrajającym dopóki sobie nie uświadomiła, i Słoneczny nie zrozumie o co jej chodziło, gdyż jeszcze mu się nie przedstawiła. Tak to było, gdy najpierw się gadało, a dopiero potem myślało. Przejechała łapą po swych piórach wygładzając je, gdyż nastroszyły się z zażenowania. Kolczasta końcówka jej ogona przejechała ze zgrzytem po podłożu.
– To znaczy, eee... Nazywam się Pieśń Feniksa i lubię żartować, gdy ktoś chwali mojego kompana. Przeważnie zbiera więcej pochwal ode mnie, a potem się puszy jakby zaraz miał pęknąć – zaśmiała się niezręcznie, a zza ściany spadającej wody dotarł słabiutki odgłos oburzonego skrzeku. Dominion nie zamierzał ryzykować zmoknięcia, co nie znaczyło, że później nie da za to Hekate po łbie. Powinna się trzymać suchych miejsc.
Na jego pytanie pokiwała głową, chociaż właściwie odpowiedziała na nie już wcześniej, tyle że nie wprost.

– Hmm, na pewno na pustyniach. I w górach. Gdzieś gdzie jest sucho, ale jednocześnie są to otwarte i rozległe przestrzenie. A co, rozglądasz się za jakimś?

Xeri

Licznik słów: 168
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
‹ okaz zdrowia ›
odporność na choroby i negatywne działania ziół

‹ szczęściara ›
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (09.01)

‹ nieugięta ›
mdlejąc, może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST


dravozd ● nimfa (ż. wody)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


sanbreque ● gołąb (ż. powietrza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


dominion ● feniks
kompan niemechaniczny
Obrazek
Alternatywna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 205
Rejestracja: 29 sie 2023, 23:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 36
Rasa: wężowy × północny
Opiekun: Płocha Ćma
Mistrz: Rytm Wydm

Grota za wodospadem

Post autor: Alternatywna Łuska »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Skr,Śl: 1
Atuty: Pechowiec; Nieparzystołuski [M]
Kalectwa: Brak skrzydeł
– Yyy no… Na zewnątrz tylko jednego widziałem… – Rozglądnął się szybko na boki, przechylił łebek na bok i zamrugał kilka razy, słysząc pytanie. Zastanawiał się przez chwilę, czy gdzieś w pobliżu nie ma jakiegoś innego feniksa, którego nie zauważył. Cóż, nie bardzo miał jak wiedzieć o co chodzi. Przynajmniej dopóki Czarodziejka się nie przedstawiła.
– Oh. – Wydusił tylko, gdy dostał wyjaśnienie. – J-ja tam myślę, że w takim razie wszystkie muszą być ładne... – Nawet jeśli dziś pierwszy raz ujrzał feniksa na żywo? Czy jednak teraz poznał już drugiego… Podrapał się po szyi i uciekł na chwilę wzrokiem na wodną ścianę, słysząc odgłosy kompana po drugiej stronie. Ale skoro ona się przedstawiła to chyba wypadałoby żeby też to zrobił?
– Ehem. A j-ja jestem Xeri. J-jakby co. – Odchrząknął, przerywając przy tym chwilową niezręczną ciszę ze swojej strony. Choć jego wypowiedzi też pewnie brzmiały dosyć niezręcznie. Zastrzygł uchem i zerknął znowu na rozmówczynię, gdy odpowiadała na jego pytanie.
– Yy, nie, ja nie… Jeszcze nie rozglądam się za żadnym kompanem. Nawet jeszcze nie wiem jak dokładnie działają więzi. – zaśmiał się cicho i niezręcznie. Tak jakoś… jeszcze nikogo tak bardziej szczegółowo o to nie wypytywał. – Po prostu jeszcze żadnego w okolicy nie widziałem. A w sumie mamy na terenach i pustynie i góry… Hm, może rzeczywiście są dosyć rzadkie. – Zamyślił się na chwilkę, ale zaraz potrząsnął lekko łebkiem, wracając do tego co tu i teraz.

Pieśń Feniksa

Licznik słów: 241
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
  • Pechowiec
    ••• po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu •••
    Nieparzystołuski
    ••• -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy •••

    [PEŁNY WYGLĄD]

    [Xeri – #7d55c1]
    [Daenjər – #ffcb67]
    [Mentalki – #a1fffb]
    OSOBOWOŚĆ WIELORAKA: alter Xeri oraz alter Daenjər w jednym ciele
    DWIE PARY OCZU: nasilone migreny, zawroty głowy, dezorientacja

Pieśń Feniksa
Czarodziej Mgieł
Hekate Ujmująca
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 562
Rejestracja: 28 cze 2023, 18:36
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 16
Rasa: Północny x górski
Opiekun: Ołtarz Wyniesionych, Sięgający Nieba

Grota za wodospadem

Post autor: Pieśń Feniksa »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Szczęściarz; Nieugięty; Poświęcenie
– Xeri? Brzmi jak imię z Mgieł. Myślałam, że wolicie imiona... no te takie fikuśne. Twarde Łuski, Wschodzące Słońca, Poszarpane Kolce, Dmący Wicher i inne tego typu – wyraziła swoje delikatne zaskoczenie. Jeśli inne smoki uzywały imion nieodnoszących się do natury to w gruncie rzeczy po co w Mgłach trudzili się tymi wszystkimi maskami i fałszywymi imionami, zamiast przedstawiać się tak jak się naprawdę nazywali?
– ...Mnie nie pytaj. To po prostu działa. Zwierzę nie zrobi niczego wbrew Twojej woli, pomaga Ci, jest Ci posłuszne... – w tym momencie zza ściany wody dobiegł cichy, ale sarkastyczny okrzyk feniksa i Hekate machnęła ogonem z oburzoną miną. – Tak, posłuszne, dobrze słyszałeś!! – krzyknęła w stronę wyjścia, po czym zwróciła się do Xeri'ego jakby nic się nie wydarzyło – mogą być też naszymi oczami i uszami, wskazywać jakiejś miejsca poprzez więź. To taka wymiana myśli, emocji, informacji, tyle że nie ze smokiem, a ze zwierzęciem. Działa na duże odległości, to trochę jak rozmowa mentalna za pomocą maddary, tylko bez słów.
Miała nadzieję, że dobrze to tłumaczy. Xeri chyba nie był stąd skoro nie za bardzo wiedział na czym polegało posiadanie kompana, ale nie było w tym nic dziwnego. Sporo smoków pochodziło z innych krain i dopiero się uczylo jak żyli Wolni.
– Może nie rozglądałeś się wystarczająco uważnie.

Xeri

Licznik słów: 217
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
‹ okaz zdrowia ›
odporność na choroby i negatywne działania ziół

‹ szczęściara ›
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (09.01)

‹ nieugięta ›
mdlejąc, może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST


dravozd ● nimfa (ż. wody)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


sanbreque ● gołąb (ż. powietrza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


dominion ● feniks
kompan niemechaniczny
Obrazek
Alternatywna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 205
Rejestracja: 29 sie 2023, 23:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 36
Rasa: wężowy × północny
Opiekun: Płocha Ćma
Mistrz: Rytm Wydm

Grota za wodospadem

Post autor: Alternatywna Łuska »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Skr,Śl: 1
Atuty: Pechowiec; Nieparzystołuski [M]
Kalectwa: Brak skrzydeł
– Znaczy… Tak, nadal mamy takie imiona. Ale wybiera się je na ceremonii jako drugie czy trzecie imię. Ja po prostu… jeszcze swojego nie mam… – Przynajmniej tak oficjalnie jeszcze go nie odzyskał. Bo chyba… wcale nie musiał wspominać, że stracił rangę… Trochę głupio się do tego przyznawać. Raczej nie wydawał się już taki młody, nawet jeśli sam tak się czuł. Był prawie dorosły, normalnie pewnie powinien już pracować na dostanie dorosłej rangi… Odchrząknął. – A to u was w stadzie tak nie ma? W końcu jesteś… no, Pieśń Feniksa. – Przechylił łeb na bok. Nie rozumiał za bardzo o co chodzi Czarodziejce. Dla niego imię, którym się przedstawiła brzmiało… normalnie. Jakby działało na takich zasadach jak w Słońcu jeśli chodzi o wybór dwuczłonowych imion.
Zastrzygł uchem i odwrócił łeb w kierunku źródła oburzonego, ptasiego skrzeku. Zamrugał parę razy szerzej otwartymi oczami, po czym z powrotem skierował pysk w stronę rozmówczyni. Wysłuchał jej uważnie, zerkając parę razy szybko w stronę wodospadu.
– Oooh… ale fajnie. – Zamyślił się na moment. Może jednak warto byłoby kiedyś rozejrzeć się za jakimś kompanem? Taka więź brzmi jak ciekawe doświadczenie. Cóż… może jak lepiej opanuje korzystanie z maddary.
– Heh, być może. – uniósł trochę kąciki ust. – A ty? Jak spotkałaś Dominiona?

Pieśń Feniksa

Licznik słów: 212
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
  • Pechowiec
    ••• po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu •••
    Nieparzystołuski
    ••• -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy •••

    [PEŁNY WYGLĄD]

    [Xeri – #7d55c1]
    [Daenjər – #ffcb67]
    [Mentalki – #a1fffb]
    OSOBOWOŚĆ WIELORAKA: alter Xeri oraz alter Daenjər w jednym ciele
    DWIE PARY OCZU: nasilone migreny, zawroty głowy, dezorientacja

Pieśń Feniksa
Czarodziej Mgieł
Hekate Ujmująca
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 562
Rejestracja: 28 cze 2023, 18:36
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 16
Rasa: Północny x górski
Opiekun: Ołtarz Wyniesionych, Sięgający Nieba

Grota za wodospadem

Post autor: Pieśń Feniksa »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Szczęściarz; Nieugięty; Poświęcenie
Ach, nie dostał go. Hmm. Hekate przez chwilę oceniała go wzrokiem, by po chwili wzruszyć barkami. Najwyraźniej Xeri przybył do stada niedawno lub w Słońcu nie mieli czasu na ceremonie przez różne względy. Ebrill też długo czekała na otrzymanie rangi ze względu na zamieszanie w przywództwie stada, więc takie rzeczy się zdarzały.
– Dostajemy imię przy narodzinach i używamy go do końca życia. Przy awansavh nasze imię zostaje uzupełnione jakimś określeniem. Ale tradycje pozostałych stad są inne, wiesz, Wy jesteście tymi Kolcami, Łuskami czy jakimiś Wilczymi Skowytami, no więc dla spokoju wybieramy sobie takie podobne miana, których używamy w kontaktach ze Słońcem i Ziemią, żeby się nas nikt nie czepiał – wzruszyła lekko barkami. Nigdy tego nie kwestionowala, podporządkowała się takiemu stanowi rzeczy i nauczona przez rodziców rozróżniała kiedy jakiego imienia powinna używać. Niektórzy mieli z tym spore problemy, lecz to nie było już jej problemem.
Umilkła na chwilę po pytaniu Słonecznego, zastanawiając się czy wymyślić jakąś niesamowitą, pełną bohaterstwa historie, która porwie słuchacza i zrobi na nim wrażenie, tyle że to by wymagało kłamstwa, a Hekate nie była pionierem fałszu.

– Śledziłam go przez dłuższy czas obserwując jego zwyczaje i zachowanie. Któregoś dnia próbowałam naśladować dźwięki, które wydawał, żeby się z nim porozumieć, ale... Chyba mi nie wyszło, bo się wkurzył i wyglądał jakbym wyrwała mu pióra z ogona. O dziwo mnie nie zaatakował, tylko zaczął mnie uczyć naśladowania go w taki sposób, żeby nie przynosić mu wstydu. Wtedy się z nim związałam – zaśmiała się cicho, trochę niezręcznie. Prawda była taka, że Hekate była tak żałosna, iż Dominion nie uznał jej za zagrożenie. Chyba wzbudziła w nim sporą dawkę politowania.

Xeri

Licznik słów: 273
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
‹ okaz zdrowia ›
odporność na choroby i negatywne działania ziół

‹ szczęściara ›
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (09.01)

‹ nieugięta ›
mdlejąc, może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST


dravozd ● nimfa (ż. wody)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


sanbreque ● gołąb (ż. powietrza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


dominion ● feniks
kompan niemechaniczny
Obrazek
Alternatywna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 205
Rejestracja: 29 sie 2023, 23:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 36
Rasa: wężowy × północny
Opiekun: Płocha Ćma
Mistrz: Rytm Wydm

Grota za wodospadem

Post autor: Alternatywna Łuska »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Skr,Śl: 1
Atuty: Pechowiec; Nieparzystołuski [M]
Kalectwa: Brak skrzydeł
– Oh… Naprawdę tak się czepiali…? Hmm. – Dlaczego nie uszanowali by tradycji innego stada? Nie oczekiwał, że Czarodziejka będzie znać odpowiedź. Bardziej mamrotał do siebie. Zastanawiał się tylko, czy takie sytuacje rzeczywiście miały miejsce. On sam nie za bardzo widział sensu w czepianiu się takich detali. Dla niego to zmienianie imion i tak było tylko formalnością. Xeri mimo wszystko wolał przedstawiać się po prostu po… tym swoim pierwszym imieniu. – No ale okej, rozumiem. To i tak fajnie, że macie taką własną tradycję. – uśmiechnął się lekko. – W takim razie jak brzmi twoje… pierwsze imię- ? – zaciął się na chwilę, bo dopiero wpadło mu do łba, że może trochę się zapędził i nie powinien o takie rzeczy wypytywać. – Z-znaczy, nie musisz odpowiadać jeśli… nie chcesz, albo to jakoś… No, um, tylko pośród Mgieł ich używacie? Em, wybacz, nie powinienem. – Podrapał się po szyi i odwrócił łeb trochę zawstydzony. Uh, znowu wyszło niezręcznie. Chyba czasem może powinien ugryźć się w język...
Odwrócił łeb z powrotem w stronę rozmówczyni, gdy wsłuchiwał się w historię o poznawaniu kompana. Ah, to dlatego Pieśń Feniksa? Ciekawie byłoby to usłyszeć.
– Ooh, ciekawe. Brzmi jak fajna przygoda! A Dominion jak inteligentna ptaszyna. – przyznał, unosząc kąciki ust. – Ah, jeszcze trochę potrenuję sprawniejsze korzystanie ze źródła, to sam wybiorę się na jakąś taką wyprawę czy polowanie. Może w końcu jakoś przydam się swojemu stadu. – westchnął. Na razie trochę bał się o swoje życie, bo walka nie szła mu najlepiej. – A może ty potrafisz jakieś ciekawe maddarowe sztuczki? Uu, a może spotkalibyśmy się kiedyś na arenie? Sam bym się wtedy przekonał. – dodał żartobliwym tonem.

Pieśń Feniksa

Licznik słów: 277
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
  • Pechowiec
    ••• po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu •••
    Nieparzystołuski
    ••• -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy •••

    [PEŁNY WYGLĄD]

    [Xeri – #7d55c1]
    [Daenjər – #ffcb67]
    [Mentalki – #a1fffb]
    OSOBOWOŚĆ WIELORAKA: alter Xeri oraz alter Daenjər w jednym ciele
    DWIE PARY OCZU: nasilone migreny, zawroty głowy, dezorientacja

Pieśń Feniksa
Czarodziej Mgieł
Hekate Ujmująca
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 562
Rejestracja: 28 cze 2023, 18:36
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 16
Rasa: Północny x górski
Opiekun: Ołtarz Wyniesionych, Sięgający Nieba

Grota za wodospadem

Post autor: Pieśń Feniksa »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Szczęściarz; Nieugięty; Poświęcenie
– Nie wiem. Ale bez powodu chyba moje stado nie zadawałoby sobie tyle trudu? – spytała retorycznie. Nikt nie robi czegoś takiego dla zabawy. Hekate po prostu przyjęła te zasady do wiadomości, nie kwestionowała ich i stosowała się, pełna wiary że starsze od niej smoki przykazały im to z dobrego powodu.
– Może kiedyś Ci powiem, ale na pewno nie dzisiaj. Wyjawiam je tylko zaufanym smokom – powiedziała, uśmiechając się słodziutko z zadziornym błyskiem w oku. Lubiła, gdy jej rozmówcy starali się ze względu na drobne obietnice, które im składała, choć Xeri przecież mógł być tym kompletnie nie zainteresowany. Pewnie pytał głównie żeby podtrzymać rozmowę.
– Jestem pewna, że już teraz jesteś przydatny! I jasne, możemy zawalczyć, daj mi znać kiedy będziesz miał na to ochotę – powiedziała ciepło. Do magicznych sztuczek nie odniosła się w żaden sposób, nawet nie mrugnęła, za to przy sklepieniu pojawiły się drobne śnieżynki, które powoli zaczęły opadać wirując poruszane niewyczuwalnym wiatrem. Wszystkie były żółte lub w różnych odcieniach fioletu, a gdy dotykały ciał któregoś z nich topniały niczym prawdziwy śnieg. Hekate na kierowała jeden płatek, żeby opadł idealnie na nos Słonecznego. Ciekawe czy uzna to za sztuczkę godną uwagi.

Xeri

Licznik słów: 196
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
‹ okaz zdrowia ›
odporność na choroby i negatywne działania ziół

‹ szczęściara ›
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (09.01)

‹ nieugięta ›
mdlejąc, może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST


dravozd ● nimfa (ż. wody)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


sanbreque ● gołąb (ż. powietrza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


dominion ● feniks
kompan niemechaniczny
Obrazek
Alternatywna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 205
Rejestracja: 29 sie 2023, 23:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 36
Rasa: wężowy × północny
Opiekun: Płocha Ćma
Mistrz: Rytm Wydm

Grota za wodospadem

Post autor: Alternatywna Łuska »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Skr,Śl: 1
Atuty: Pechowiec; Nieparzystołuski [M]
Kalectwa: Brak skrzydeł
Wzruszył lekko barkami. Cóż, sam się nie znał, może też nie powinien kwestionować postanowień starszych smoków…
– Hah. Jasne, rozumiem. Może kiedyś… – Nie wydawała się jakoś przejąć jego głupimi pytaniami. A może to on się za bardzo przejmował? Meh, może jednak interakcje z obcymi smokami były dla niego za trudne. Ale musiał przyznać, że Czarodziejka wydawała mu się ciekawym osobnikiem i nie pogardziłby jakimś lepszym poznaniem się… O ile on dałby rady, bo obawiał się, że sprawia wrażenie zbyt nudnego, by ktokolwiek chciał się z nim ponownie spotkać.
– Hah, tylko jeżeli czarowanie kopii kamieni szlachetnych uznasz za przydatne. – zaśmiał się, wspominając swoje pierwsze nauki maddary. Żeby jeszcze komuś jakoś mogła pomóc taka pokraka, która dobrze walczyć czy polować nie potrafi. Rozległą wiedzą też nie grzeszy. Z kolei na odpowiedź na temat walki posłał jej tylko przyjazny uśmiech.
Po chwili mógł poczuć delikatne drgania maddary, aż dostrzegł powoli opadające śnieżynki. Rozejrzał się wokół, zwracając uwagę na ich różne kolory.
– Jakie śliczne…! – skomentował, z zaciekawieniem obserwując niecodzienne, magiczne zjawisko. Skupił swoją uwagę na jednym z płatków, który przelatywał tuż przed jego pyskiem i topniał na jego nosie. Xeri zamrugał parę razy z szerzej otwartymi oczami, po czym zachichotał cicho. – Lubię patrzeć na jakie pomysły wpadają inni. – W sumie może ta ciekawość była jednym z powodów, dla których chciał też pospędzać trochę czasu na arenie – poobserwować różne style walki, interesujące magiczne twory. Może nawet spotkać kogoś, kto udał się podobną ścieżką do tej, którą próbuje obrać on sam? – Widać, że masz wprawę.

Pieśń Feniksa

Licznik słów: 261
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
  • Pechowiec
    ••• po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu •••
    Nieparzystołuski
    ••• -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy •••

    [PEŁNY WYGLĄD]

    [Xeri – #7d55c1]
    [Daenjər – #ffcb67]
    [Mentalki – #a1fffb]
    OSOBOWOŚĆ WIELORAKA: alter Xeri oraz alter Daenjər w jednym ciele
    DWIE PARY OCZU: nasilone migreny, zawroty głowy, dezorientacja

Pieśń Feniksa
Czarodziej Mgieł
Hekate Ujmująca
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 562
Rejestracja: 28 cze 2023, 18:36
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 16
Rasa: Północny x górski
Opiekun: Ołtarz Wyniesionych, Sięgający Nieba

Grota za wodospadem

Post autor: Pieśń Feniksa »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Szczęściarz; Nieugięty; Poświęcenie
– Hej, myślę, że to całkiem przydatne! Tylko ze istoty mieszkające w świątyni chyba nie za bardzo się nabiorą. A szkoda, to byłoby ciekawe gdyby można było kupić wszystko co się chce tylko dzięki magii – zachichotała. Śnieg zniknął jakby nigdy nie istniał, za to na łbie Hekate pojawił się wianek z ametystów i fioletowych krokusów umocowanych na paru źdźblach również fioletowej trawy.
– Za to można się nimi ładnie ozdobić. Dzięki za pomysł – mrugnęła do Słonecznego. Oczywiście podtrzymywanie utworów z maddary było o tyle męczące, że musiała się skupiać na danym tworze, inaczej ten znikał. Tylko efekty były trwałe, sama magia już nie za bardzo.
– Chyba odziedziczyłam to po rodzicach, oboje świetnie czarują – wzruszyła lekko barkami. – Będę się już zbierać, robi się późno, ale może chciałbyś za niedługo wyjść na jakiś wspólny spacer? Mogłabym Ci pokazać jakieś fajne miejsce, a Ty zaskoczyłbyś mnie jakaś drobną magiczną sztuczką. Na pewno wpadniesz na coś fajnego! – zaproponowała mu z uśmiechem.

Alternatywna Łuska

Licznik słów: 165
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
‹ okaz zdrowia ›
odporność na choroby i negatywne działania ziół

‹ szczęściara ›
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (09.01)

‹ nieugięta ›
mdlejąc, może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST


dravozd ● nimfa (ż. wody)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


sanbreque ● gołąb (ż. powietrza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
L,Skr,Śl: 1| MA, MO: 2


dominion ● feniks
kompan niemechaniczny
Obrazek
Alternatywna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 205
Rejestracja: 29 sie 2023, 23:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 36
Rasa: wężowy × północny
Opiekun: Płocha Ćma
Mistrz: Rytm Wydm

Grota za wodospadem

Post autor: Alternatywna Łuska »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MP,Skr,Śl: 1
Atuty: Pechowiec; Nieparzystołuski [M]
Kalectwa: Brak skrzydeł
– Hmm, czy ja wiem, kamyki raczej stałyby się wtedy bezwartościowe. – Przechylił odrobinę łeb na bok. – I chyba byłoby za łatwo. – zaśmiał się cicho. Nieco zaskoczony spojrzał na wyczarowany, fioletowy wianek na głowie samicy. Oczywiście, że kamienie są śliczne! Po prostu jemu tak jakoś... zazwyczaj nie zależało, żeby poprawiać w ten sposób swój wygląd. Może powinien zacząć? – Może i masz rację... Uważam, że potrafią być widowiskowe. Śliczna kompozycja z tymi kwiatami. – przyznał szczerze, uśmiechając się przy tym przyjaźnie.
Oh? Zaproszenie na spacer? Trochę się nie spodziewał…
– J-jasne, chętnie! – Ale prawda jest taka, że jednak zrobiło mu się miło. – Hm, a więc będę musiał się postarać. Daj mi znać, jeśli tylko będziesz chciała się spotkać, a spróbuję wymyślić coś ciekawego. – wyszczerzył kły. Przynajmniej miał konkretną motywację, żeby bardziej poeksperymentować podczas swoich treningów. Nie wiedział na ile doświadczona jest jego rozmówczyni, ale trzymał się tej nadziei, że może byłby w stanie jakoś komuś zaimponować.
– No cóż, w takim razie też będę wracać. Dziękuję za pogawędkę, było mi miło. – Podniósł się i kiwnął łbem na pożegnanie. – Do następnego razu. – Udał się do wyjścia z groty, by ponownie, choć niechętnie, przeskoczyć przez wodospad i ruszyć w kierunku, z którego przybył.

// ZT, jeśli nie zostanie zatrzymany
Pieśń Feniksa

Licznik słów: 217
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
  • Pechowiec
    ••• po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu •••
    Nieparzystołuski
    ••• -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy •••

    [PEŁNY WYGLĄD]

    [Xeri – #7d55c1]
    [Daenjər – #ffcb67]
    [Mentalki – #a1fffb]
    OSOBOWOŚĆ WIELORAKA: alter Xeri oraz alter Daenjər w jednym ciele
    DWIE PARY OCZU: nasilone migreny, zawroty głowy, dezorientacja

ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej