Cicha Jaskinia

Miejsce, gdzie stosunki, niegdyś przyjacielskie, pełne miłości, zmieniły się diametralnie. Teraz jest to teren, gdzie bezbronny, młody smok może czuć się najmniej bezpiecznie.
Malachitowa Noc
Uzdrowiciel Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3113
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 49
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Cicha Jaskinia

Post autor: Malachitowa Noc »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Chłonęła wszystkie informacje, którymi chciał się z nią podzielić samiec.
Podziwiała jego wiedzę i obeznanie w świecie. Sama ze skutkiem zauważyła, że dopiero teraz zaczęła wyściubiać powolutku nos zza swojej muszli, w której się skryła.
Nie wiele wiedziała jeszcze o świecie, a nawet o smokach, z którymi mieszkała.
Świadomość, że ludzie nie mają kopyt trochę ją zaintrygowała. Chciałabym poznać tą ludzką kobietę, która stała się silniejsza od smoka. Czy pokazałaby jej swoje łapy? No i to pisklę, którego poród odbierał. To wszystko wydawało się abstrakcja dla młodej mglistej.
Poddając się drapaniu, czasem delikatnie nakierowywala szpony Eshela odpowiednim przekrzywieniem lubią, a gdy pazury zeszły na gardło, delikatny dreszcz przebiegł po jej łapach i karku. Dziwne uczucie tak się przed kimś odsłonić. Uśmiechnęła się pod nosem.
Czyli istnieją tylko nasi bogowie? A reszta to... takie legendy? Nie uważasz, że to dziwne, że tylko nasz panteon istnieje? A może nasi bogowie nie lubią się z innymi i nie chcieliby stracić wyznawców. – zaczęła spekulować, wypowiadając po cichu kolejne słowa. – Ale czekaj, jaki płomień? Naprawdę widziałeś Kammanora? – przez chwilę w jej głosie brzmiał podziw wymieszany ze zdumieniem, a może nawet nutka zazdrości?
Sama pragnęła porozmawiać z Naranleą, ewentualne Erycalem, ale dotąd trochę się bała. Wstydziła.
Zaraz potem pazury uzdrowiciela dotknęły jej głowy, a jej ogon zadrżał. Jeknela cichutko, z przyjemności, drapiąc pazurami w skale. W końcu zaśmiała się i otrzepała, gdy zabrał łapkę.
Nie była pewna, co czuła, kiedy zaproponował, że zasponsoruje jej błogosławieństwo. Z jednej strony tata dawał jej czasem kamienie na rozwój, ale to było co innego. Z jednej strony było jej bardzo przyjemnie, takie ciepło rozlewało się w jej sercu, a zaraz potem zastanowienie, czy nie pomyśli, że chce go wykorzystać, i że musi spłacić ten dług, bo jak to tak.
W końcu zdecydowała się na wdzięczność. Uniosła nieco głowę i musnęła nozdrzami jego pokój, ocierając się o niego bokiem pyska.
Dziękuję ci za twoją dobroć, i drapanko. Następnym razem to ja opłacę wycieczkę – bo jakoś nie wątpiła, że będzie kolejny raz.
Jestem ci wdzięczna za rozmowę, Eshel. Mam nadzieję, że rozwiążemy zagadkę tego kompasu, pójdę się przygotować, odezwij się do mnie, gdy również będziesz gotowy – uśmiechnęła się do niego raz jeszcze, już wesoło i podekscytowana.
Wstała, poprawiając ułożenie skrzydeł, jakby z zamyśleniem na niego patrząc, a następnie liznela go szybko jagodowym jęzorem po nosie i śmignęła ze śmiechem do wyjścia, skąd rozłożyła skrzydła, wzbijając się zgrabnie w powietrze.


Kołysany Wiatrem

Licznik słów: 407
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Krwawiusz – demon    Łada – żywiołak wody (motyl)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2 | A: 1    S: 1 | W: 1| Z: 2 | M: 2| P: 3 | A: 1
B, Śl, Skr: 1| O, A: 2  Pł, L, Kż, MA, MO: 1| Śl, Skr: 2
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Ochronne
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym oraz Magicznym – 1
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym – 5
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Magicznym – 4

Leczące
⊰ ⋆ ⊱ Lekkie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Średnie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Ciężkie – 0

– Pojętnego Ucznia
– Włóczykija (smok płaci za misję zwiadowczą o 1 kamień mniej)
– Kolekcjonera (aktywny – 07.12) (chroni przed omdleniem przez 2 tury)
– Zielarza (+ 1 sztuka o zbioru ziół)
– Obieżyświata
– Doświadczonego (aktywny) (smok może przebywać i polować na terenach specjalnych (głębiny) przez 6 tur)
– Ideału (aktywny) (błyskawiczne odnowienie zużytego Atutu)
– Szamana (smok otrzymuje w Warsztacie 15 sztuk wybranego zioła)
Kołysany Wiatrem
Uzdrowiciel Słońca
Uzdrowiciel Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 467
Rejestracja: 02 maja 2023, 10:13
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Wężowy & północny
Opiekun: Znamię Bestii
Mistrz: Trefna Topola
Partner: Malachitowa Noc

Cicha Jaskinia

Post autor: Kołysany Wiatrem »

A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,O,A,W,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| Pł,Lcz,MO,MP: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Szczęściarz, Błyskotliwy
Pokręcił pyskiem.
Tutejsi bogowie są wszędzie, często znani są pod innymi imionami. A pozostałe byty to mogą być duszki, które się za bogów podają. Są istotami bardzo silnymi. Szczerze bardziej obawiam się gniewu Alaleyi niż któregokolwiek boga – wyznał. Od zawsze szanował rośliny, aczkolwiek gdzieś z tyłu głowy jego ciekawska natura podszeptywała mu, żeby się przekonać jaka boginka natury była naprawdę.

Nie wiedziała o płomieniu? Zdziwił się.
Odkąd nadeszli ludzie na nasze granice, wielu bogów podarowało nam jakieś wsparcie. W przypadku Kammanora jest to zianie płomieniem, nawet jeżeli urodziłaś się ze skrzelami lub plując kwasem. Co więcej, chyba ma jakieś dodatkowe właściwości dla czarodziejów, ale nigdy tego nie testowałem – wytłumaczył.

Nie zdążył odpowiedzieć, a smoczyca już czmychnęła. Cóż, przynajmniej wróciła do domu i porzuciła plany nie wracania tam z powodu magicznego zauroczenia. Zazezował na polizany nos w zastanowieniu. Jak był młodszy, w ten sposób witał go Yulo i niespecjalnie za tym przepadał. Eshel nie miał pojęcia dlaczego teraz mu to nie wadziło. Hmm.

Zerknął na Przylaszczkę i zagwizdał, wybudzając ją. Schował kompas do torby, a potem wyszedł z jaskini, żeby wrócić na tereny Stada. /zt

Licznik słów: 188
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

błyskotliwy
-1 ST przy etapie magicznym leczenia ran


szczęściarz
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (12.09)


przylaszczka ● feniks
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L,MA,MO,Skr,Śl: 1
Malachitowa Noc
Uzdrowiciel Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3113
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 49
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Cicha Jaskinia

Post autor: Malachitowa Noc »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;
Sese zajęło kolejne dwa dni, aby chociaż próbować jakoś dojść do siebie po tych wszystkich wydarzeniach, ale i zmierzyć się z własnym wstydem, jak i strachem. Jednak nie tylko te emocje jej towarzyszyły, było ich na tyle wiele, do tego całkiem świeżych, nowych, których nawet nie umiała nazwać...
Pierwszego dnia po prostu nie opuszczała boku Gafy. Nie czuła się na siłach, aby wracać do swojej groty, by spędzać noce samotnie. Biedny Cirek przez to spał gdzieś w kącie, odseparowany od swej świeżej partnerki. W końcu jednak drugiego dnia podziękowała im za gościnę, a następnie wyruszyła na wyprawę.
A przynajmniej próbowała, naprawdę się starała, ale ciągle zbaczała, zmierzając gdzieś w kierunku granicy Słońca.
Martwiła się o Eshela. A jednocześnie męczyło ją jakieś dziwne przeczucie. Gdy ją znalazł, był nieco inny... Zagubiona skierowała się na tereny wspólne, ku wzgórzom i cichej jaskini, gdzie widzieli się ostatnio. Głowę miała ciężką od myśli.
Zrzuciła torbę w kąt, a kompanów odesłała gdzieś do zagajnika, aby nie plątali jej się pod łapami. Harpia jedynie zaśmiała się gardłowo i odleciała, demon zaś... warczał na nią i napierał, w końcu odpuścił, waląc skrzydłem w skałę i zszedł niżej.
Z mocno bijącym sercem, dziwnie wystraszona, wysłała delikatny impuls do uzdrowiciela... Chyba powinni porozmawiać, a na pewno ona powinna przeprosić.

Kołysany Wiatrem

Licznik słów: 212
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Krwawiusz – demon    Łada – żywiołak wody (motyl)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2 | A: 1    S: 1 | W: 1| Z: 2 | M: 2| P: 3 | A: 1
B, Śl, Skr: 1| O, A: 2  Pł, L, Kż, MA, MO: 1| Śl, Skr: 2
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Ochronne
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym oraz Magicznym – 1
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym – 5
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Magicznym – 4

Leczące
⊰ ⋆ ⊱ Lekkie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Średnie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Ciężkie – 0

– Pojętnego Ucznia
– Włóczykija (smok płaci za misję zwiadowczą o 1 kamień mniej)
– Kolekcjonera (aktywny – 07.12) (chroni przed omdleniem przez 2 tury)
– Zielarza (+ 1 sztuka o zbioru ziół)
– Obieżyświata
– Doświadczonego (aktywny) (smok może przebywać i polować na terenach specjalnych (głębiny) przez 6 tur)
– Ideału (aktywny) (błyskawiczne odnowienie zużytego Atutu)
– Szamana (smok otrzymuje w Warsztacie 15 sztuk wybranego zioła)
Kołysany Wiatrem
Uzdrowiciel Słońca
Uzdrowiciel Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 467
Rejestracja: 02 maja 2023, 10:13
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Wężowy & północny
Opiekun: Znamię Bestii
Mistrz: Trefna Topola
Partner: Malachitowa Noc

Cicha Jaskinia

Post autor: Kołysany Wiatrem »

A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,O,A,W,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| Pł,Lcz,MO,MP: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Szczęściarz, Błyskotliwy
Przespał ostatnie dwa dni, nawet ani razu się nie obudził. Przylaszczka przez krótką chwilę zaczęła sądzić, że uzdrowiciel wyzionął ducha – jego wężowe ciało zwinęło się w precel i zamarło w bezruchu, leżąc na szczycie Oczekującej wilczycy. Obudził się dopiero drugiego dnia o świcie. Krótka hibernacja mu pomogła odzyskać siły, choć nadal odczuwał potężne zakwasy na tułowiu. Nigdy nie miał tak intensywnego ruchu w krótkim czasie. Powinien popracować nad kondycją.

Pił wodę z Samnar, gdy usłyszał wezwanie. Przez myśl ze wszystkich rzeczy przeszło mu przepłynąć się tam, ale na samą myśl do gardła cofała mu się zawartość żołądka. Dał znać smoczycy, że niedługo przyjdzie i zaczął powolnymi krokami iść wzdłuż rzeki w kierunku Zimnego Jeziora.

Czuł każdy mięsień w swoim ciele, a był pewien, że jakimś sposobem miał ich więcej niż zwykle.

Dotarł do znajomej jaskini. Chłód jej ścian zadziałał kojąco na rozgrzanego przez upał uzdrowiciela. Odruchowo otarł się o jedną z nich bokiem, łaknąc wychłodzenia. Od razu lepiej. Zaraz po tym wszedł do jaskini i wypatrzył uzdrowicielkę. Tym razem Przylaszczka mu nie przyświecała, ale rozpoznał mglistą po zapachu.

Hm. Nie zdążył przetworzyć wcześniej informacji o tym, że go wyleczyła. Musiała więc dopiąć swego. Ciekawe czy wpłynęło to na jej nastrój i morale?
Süne – przywitał się odruchowo, przez zmęczenie nie filtrując mentalnie języków, przynajmniej nie tak dobrze jak zazwyczaj.

Malachitowa Noc

Licznik słów: 223
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

błyskotliwy
-1 ST przy etapie magicznym leczenia ran


szczęściarz
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (12.09)


przylaszczka ● feniks
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L,MA,MO,Skr,Śl: 1
Malachitowa Noc
Uzdrowiciel Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3113
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 49
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Cicha Jaskinia

Post autor: Malachitowa Noc »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;
Czując mentalne muśnięcie, odetchnęła drżąco, a następnie zaczęła kręcić się po jaskini. Chodziła to od jednej, to do drugiej ściany. Zaraz potem układała rzeczy w torbie, aby schludnie leżały w swoich przegródkach. Potem próbowała nawet rozczesać splątaną grzywę, pierwszy raz nie przykładając z rana do niej uwagi.
W końcu usiadła, skrobiąc pazurem w skale, a ogon wil się wokół niej, niczym niespokojny wąż.
Słysząc kroki zmierzające ku jaskini, poderwała się na równe łapy. Drżały jej łapy, a serce niemal nie wyfrunęło przez gardło.
Widząc go na jasnej tarczy wejścia, zdusiła cichy jęk. Fatalnie radziła sobie z gwałtownymi emocjami, musiała zacząc nad tym pracować.
Próbowała zachować chociaż cień jakiejś godności, ale gdy tylko go zobaczyła, jej wargi zadrżały. Widziała, jak porusza się z trudem, jakby coś go bolało, a jej żołądek wywrócił się w gwałtownych wyrzutach sumienia.
Podeszła do niego w milczeniu szybkim krokiem, przystanęła tuż przed nim przyglądając mu się nadawczo i wysunęła nos, pocierając nim o jego polik, a następnie ku szyi, aby go przytulić.
Połóż się, spróbuję ci pomóc... Gafa czegoś mnie nauczyła – mruknęła cicho, odstępując od niego o krok.

Kołysany Wiatrem

Licznik słów: 186
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Krwawiusz – demon    Łada – żywiołak wody (motyl)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2 | A: 1    S: 1 | W: 1| Z: 2 | M: 2| P: 3 | A: 1
B, Śl, Skr: 1| O, A: 2  Pł, L, Kż, MA, MO: 1| Śl, Skr: 2
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Ochronne
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym oraz Magicznym – 1
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym – 5
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Magicznym – 4

Leczące
⊰ ⋆ ⊱ Lekkie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Średnie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Ciężkie – 0

– Pojętnego Ucznia
– Włóczykija (smok płaci za misję zwiadowczą o 1 kamień mniej)
– Kolekcjonera (aktywny – 07.12) (chroni przed omdleniem przez 2 tury)
– Zielarza (+ 1 sztuka o zbioru ziół)
– Obieżyświata
– Doświadczonego (aktywny) (smok może przebywać i polować na terenach specjalnych (głębiny) przez 6 tur)
– Ideału (aktywny) (błyskawiczne odnowienie zużytego Atutu)
– Szamana (smok otrzymuje w Warsztacie 15 sztuk wybranego zioła)
Kołysany Wiatrem
Uzdrowiciel Słońca
Uzdrowiciel Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 467
Rejestracja: 02 maja 2023, 10:13
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Wężowy & północny
Opiekun: Znamię Bestii
Mistrz: Trefna Topola
Partner: Malachitowa Noc

Cicha Jaskinia

Post autor: Kołysany Wiatrem »

A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,O,A,W,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| Pł,Lcz,MO,MP: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Szczęściarz, Błyskotliwy
Jego jedyną reakcją na jej własną było uniesienie brwi, które pewnie pozostało niezauważone w półmroku jaskini. Kiedy otarła pyskiem o jego polik, wyczuł drganie jej ciała. Może niekoniecznie głowy, ale łap już tak. Jego wewnętrzny uzdrowiciel nakazywał mu ją zbadać choćby i bez przyzwolenia, ale stłumił tę chęć.

Na propozycję nie wiedział co odpowiedzieć, ale i tak nie brzmiała tak dziwnie co samo imię, którego użyła. Może przezwisko?
... Gafa? – powtórzył za nią.

W normalnych okolicznościach prawdopodobnie by odmówił, ale czuł, że jego mięśnie same lada chwila odmówią wysiłku. Miał za swoje, uznał jeszcze dwa dni temu wracając do legowiska. Gdyby nieco bardziej przykładał się do fizycznego treningu, być może nie wyrywałby się z łap Aterala po takiej przebieżce. Czuć się jak staruszek w ciele młodzieńca, to ci dopiero...

Pokiwał głową i wszedł nieco głębiej do jaskini. Znalazł jakieś miejsce bliżej chłodnych ścian, gdzie się ułożył. Przynajmniej częściowo, bo zad oraz ogon miał zetknięte ze skałą, podczas gdy znaczna część tułowia oraz przód leżało gdzieś bliżej środka groty.

Oparł pysk o skrzyżowane nadgarstki, a wzrok utkwił w jej sylwetce.
Jak... się czujesz? – chrząknął. Pytanie o odczucia innych szło mu z trudem, gdy nie potrafił wykrzesać z siebie empatii.

Licznik słów: 202
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

błyskotliwy
-1 ST przy etapie magicznym leczenia ran


szczęściarz
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (12.09)


przylaszczka ● feniks
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L,MA,MO,Skr,Śl: 1
Malachitowa Noc
Uzdrowiciel Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3113
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 49
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Cicha Jaskinia

Post autor: Malachitowa Noc »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;
To prawda, że w półmroku ciężko było jej rozpoznać mimikę samca, na co dzień i tak zresztą spokojną. Ale ta sytuacja miała również plusy, bo i on nie mógł widzieć zbyt dokładnie jej pyska.
Tchórzliwie korzystała z tej osłony, a przecież mogła temu łatwo zaradzić.
Nie bardzo wiedziała, co ma ze sobą począć, ani jak rozpocząć rozmowę, więc po prostu po krótkiej chwili patrzenia, jak swoje jego ciała się prostują na ziemi, odwróciła się do torby.
W ostatnich dniach oddawała się małym eksperymentom z olejkami, które wreszcie nauczyła się destylować. Miała tutaj dosyć przyjemną mieszankę uzyskaną dzięki kwiatom jaśminu, odrobiną olejku konopnego i mięty. Dzięki temu połączeniu miał działanie relaksujące, ale też delikatnie chłodzące.
Wróciła do uzdrowiciela, odkorkowując buteleczkę z olejkiem.
Gheina, ta szalona i odważna fioletowa smoczyca, którą między innymi również uratowałeś – odpowiedziała cicho, nie patrząc na niego. Usiadła po jego boku, nalała nieco olejku do wnętrza łap, a następnie przyłożyła je do jego prawego barku. Rozprowadziła zdecydowanymi ruchami olejek po barku i przedramieniu, aż do łopatek. Musiała działać partiami, na co zareagowała lekkim uśmiechem pod nosem. Dociskała dłonie i palce do jego mięśni, wykonując momentami okrężne ruchu, innym razem, gdy mięśnie układały się inaczej, ustawiała dłonie w strzałkę, dociskając samymi zewnętrznymi częściami. Początkowo mogło być to dosyć bolesne doświadczenie, jednak działała razem z magią – tego akurat siostra już jej nie uczula – rozgrzewając delikatnie jego mięśnie, kojąc napięcie w nich, rozbijając to coś, co odpowiadało za ból mięśni. Jeszcze nie znała całej terminologii, dalej się uczyła, ale tyle wiedziała.
Gdy biceps i bark zostały obsłużone, przeszła do jego boku.
Milczała dłuższą chwilę po jego pytaniu.
Dzisiaj zachowywał się inaczej, jednak też musiał być okrutnie zmęczony.
Westchnęła cicho, wsuwając palce między zebra, rozluźniając mięśnie w tym rejonie.
Jestem skołowana, wściekła, zawstydzona, zadowolona, że ten elf nie żyje... zdegustowana samą sobą, mogliście podzielić mój los... gdyby coś poszło nie tak, mogliście zginąć... – odetchnęła nieco drżąco, zaciskając wargi. – Jak się tam znalazłeś, Eshel? Dlaczego tak ryzykowałeś dla jakiejś mglistej? – wyrzuciła nieco posępnie.

Kołysany Wiatrem

Licznik słów: 340
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Krwawiusz – demon    Łada – żywiołak wody (motyl)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2 | A: 1    S: 1 | W: 1| Z: 2 | M: 2| P: 3 | A: 1
B, Śl, Skr: 1| O, A: 2  Pł, L, Kż, MA, MO: 1| Śl, Skr: 2
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Ochronne
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym oraz Magicznym – 1
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym – 5
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Magicznym – 4

Leczące
⊰ ⋆ ⊱ Lekkie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Średnie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Ciężkie – 0

– Pojętnego Ucznia
– Włóczykija (smok płaci za misję zwiadowczą o 1 kamień mniej)
– Kolekcjonera (aktywny – 07.12) (chroni przed omdleniem przez 2 tury)
– Zielarza (+ 1 sztuka o zbioru ziół)
– Obieżyświata
– Doświadczonego (aktywny) (smok może przebywać i polować na terenach specjalnych (głębiny) przez 6 tur)
– Ideału (aktywny) (błyskawiczne odnowienie zużytego Atutu)
– Szamana (smok otrzymuje w Warsztacie 15 sztuk wybranego zioła)
Kołysany Wiatrem
Uzdrowiciel Słońca
Uzdrowiciel Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 467
Rejestracja: 02 maja 2023, 10:13
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Wężowy & północny
Opiekun: Znamię Bestii
Mistrz: Trefna Topola
Partner: Malachitowa Noc

Cicha Jaskinia

Post autor: Kołysany Wiatrem »

A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,O,A,W,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| Pł,Lcz,MO,MP: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Szczęściarz, Błyskotliwy
Ach, siostra – przypomniał sobie. Nie słyszał chyba natomiast tego określenia w stosunku do jej osoby, więc dlatego nie skojarzył. – Widziałem ją z daleka dzięki magicznej sondzie, jak jeszcze płynąłem – nie uznałby tego za dobrą technikę walki, wszak omdlenie w powietrzu równało się runięciu na ziemię, co mogło zabić bardziej niż obrażenia ci zadane. – Nic nie zrobiłem takiego – dodał ciszej. W ostatnich dniach nauczył się wielu nowych emocji. Gniewu, rozczarowania i teraz... chyba zawstydzenia? Musiał to z kimś skonsultować.

Syknął przez ściśnięte kły, gdy smoczyca zaczęła sunąć łapami wzdłuż jego barku. Mięśnie krzyczały o pomstę do niebios i nie miało to związku z jej techniką. Nawet najmniejszy ruch sprawiał mu przeolbrzymi ból, ale nie był osobnikiem, który się skarży na takie rzeczy. Rozgrzanie mięśni magią odrobinę pomogło i przymrużył ślepia.

Wysłuchał jej i chwilę milczał, myśląc co powiedzieć. Dlaczego ryzykował? Jak się tam znalazł? Wzruszył lekko ramieniem.
Dla ciebie – poprawił. – Usłyszałem zniekształconą mentalną wiadomość i po prostu pobiegłem do świątyni, a potem przepłynąłem całą Samnar – chyba Samnar? Nie zwrócił uwagi, którego nurtu się podjął. Czy to ważne?

Malachitowa Noc

Licznik słów: 188
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

błyskotliwy
-1 ST przy etapie magicznym leczenia ran


szczęściarz
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (12.09)


przylaszczka ● feniks
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L,MA,MO,Skr,Śl: 1
Malachitowa Noc
Uzdrowiciel Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3113
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 49
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Cicha Jaskinia

Post autor: Malachitowa Noc »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;
Mruknęła tylko cicho na jego słowa o Gafie. Tak, jej siostrzyczka potrafiła zrobić wejście, szkoda tylko, że przy tym tak ryzykowała własnym życiem.
Sese uważała, że nie zasługiwała na takich wspaniałych bliskich, jakby nie było, sama wpakowała się w całą tą kabałę i bała się, że kiedyś znowu jej decyzje narażą jej ukochanych.
Gula, która rosła w jej gardle od dwóch dni, nacisnęła bardziej zdecydowanie, dławiąc ją.

Uszy smoczycy drgnęły, przylegając do głowy, gdy usłyszała jego syk. Na chwilę zmieniła dotyka na lżejsze gładzenie, rozmasowywanie, przekierowując moc w jego ciele tak, aby pobudzać regenerację. Dopiero po chwili przeszła dalej, gdy skończyła z drugim barkiem, idąc do jego boków i grzbietu, gdzie powtórzyła całą procedurę.

Wzruszenie zebrało w jej piersi, kumulując się ku górze do przełyku, szczypiąc w nozdrza i kąciki ślepi. Znieruchomiała na chwilę, nieświadomie dociskając nieco mocniej palce do jego ciała. Naprawdę nie rozumiała. Wydawało jej się, że traktuje ją jak koleżankę, nieco uciążliwą, ale koleżankę. A mimo to zawsze się nią opiekował, wtedy gdy była tym wszędobylskim piskleciem i później, wykazując się naprawdę dużą dozą cierpliwości. Potrafił ją wysłuchać, dać radę, wesprzeć. A co ona mu dała przez ten czas?
Problemy.
Przepłynąłeś taką drogę... – szepnęła zdumiona. Przytknęła czoło do jego grzbietu, a gęste futro otuliło jej pysk. – Przepraszam... Tak bardzo przepraszam.
Mamrotała, czując jak łzy, które dotąd ją dławiły, przelewają się. Pociągnęła nosem, unosząc głowę i wnosiła masaż, docierając do dolnej partii pleców.
D-dlaczego nie pozwoliłeś mi go uleczyć? – spytała ledwo słyszalnie, przykładając słonie do jego krzyża.

Kołysany Wiatrem

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Krwawiusz – demon    Łada – żywiołak wody (motyl)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2 | A: 1    S: 1 | W: 1| Z: 2 | M: 2| P: 3 | A: 1
B, Śl, Skr: 1| O, A: 2  Pł, L, Kż, MA, MO: 1| Śl, Skr: 2
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Ochronne
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym oraz Magicznym – 1
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym – 5
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Magicznym – 4

Leczące
⊰ ⋆ ⊱ Lekkie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Średnie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Ciężkie – 0

– Pojętnego Ucznia
– Włóczykija (smok płaci za misję zwiadowczą o 1 kamień mniej)
– Kolekcjonera (aktywny – 07.12) (chroni przed omdleniem przez 2 tury)
– Zielarza (+ 1 sztuka o zbioru ziół)
– Obieżyświata
– Doświadczonego (aktywny) (smok może przebywać i polować na terenach specjalnych (głębiny) przez 6 tur)
– Ideału (aktywny) (błyskawiczne odnowienie zużytego Atutu)
– Szamana (smok otrzymuje w Warsztacie 15 sztuk wybranego zioła)
Kołysany Wiatrem
Uzdrowiciel Słońca
Uzdrowiciel Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 467
Rejestracja: 02 maja 2023, 10:13
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Wężowy & północny
Opiekun: Znamię Bestii
Mistrz: Trefna Topola
Partner: Malachitowa Noc

Cicha Jaskinia

Post autor: Kołysany Wiatrem »

A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,O,A,W,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| Pł,Lcz,MO,MP: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Szczęściarz, Błyskotliwy
Ała. Zaklął w myślach w rodzimym języku, dławiąc gardłowe warknięcie. Wczoraj je odkrył, bo chociaż słyszał je nie raz u innych, samemu nie był w stanie wykrzesać z siebie takiego dźwięku. Trochę dziwne uczucie, zupełnie jakby wykluł się na nowo, ale tym razem w ciele dorosłego smoka.

Jak zawsze, Eshel nie potrafił się stosownie zachować, gdy ktoś go przepraszał. Nie żeby zdarzała mu się taka sytuacja często, ale za każdym razem czuł tę perfidną niemoc. Pamiętał co robiła jej siostra, jednak nie posiadał skrzydeł, którymi mógłby wykonać ten sam gest. Może więc...?

Niepewnie, wręcz eksperymentalnie, przesunął ogonem po ziemi, aby po chwili zakryć nim jej grzbiet. Tylko z daleka wyglądał na masywny – to po prostu kupa kłaków niesiona na całkiem cienkiej części ciała.
To była moja decyzja, nie musisz za nią przepraszać – zapewnił, podnosząc głowę z łap. Po raz kolejny klepał się mentalnie po plecach za swoje pochodzenie. Być może nie latał, ale długie i giętkie ciało dawało mu niezłą swobodę ruchów. Dwa dni temu użył go do bezpiecznego wyleczenia nieprzytomnej piastunki, teraz mógł – bez wstawania z ziemi – przysunąć łeb bliżej jej własnego, który opierał się o jego grzbiet.

Zawahał się jednak w połowie ruchu, kiedy został zapytany o powodu. Jednak się zorientowała.
... nie wiem – przyznał po dłuższej chwili milczenia. Znaczy, wiedział, ale nie potrafił tego ubrać w jakieś zrozumiałe wyjaśnienie. – Chyba nie chciałem go blisko ciebie – być może rozsądniej byłoby Seaynah okłamać, ale uzdrowiciel nie miał w zwyczaju tak robić. Idea kłamstwa była dla niego równie obca, co wiele innych rzeczy.

Malachitowa Noc

Licznik słów: 264
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

błyskotliwy
-1 ST przy etapie magicznym leczenia ran


szczęściarz
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (12.09)


przylaszczka ● feniks
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L,MA,MO,Skr,Śl: 1
Malachitowa Noc
Uzdrowiciel Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3113
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 49
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Cicha Jaskinia

Post autor: Malachitowa Noc »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;
Drgnęła leciutko, kiedy jego ogon przesunął się z chrzęstem łusek oraz miękkim szumem futra, sunącego po skale. Znieruchomiała na kilka uderzeń serca, zresztą bardzo szybkich i gwałtownych. Przełknęła z trudem ślinę, gdy pierzasty wachlarz okrył jej łopatki.
Odetchnęła powoli, nawet nie wiedziała, w którym momencie przestała oddychać. Szloch urwał się i jedynie słone łzy rozszczepiały się w szczelinach łuskowych polików, kąpiąc z ostro zakończonych kości jarzmowych.
Dalej jednak nie pojmowała, głupie stworzenie, dlaczego podjął taką decyzję. Czy naprawdę nie pojmował, że mogło coś mu się stać? I ten moment, gdy tak troskliwie się nią zajął, odprowadzając do rzeki, pokazując swój nie mały skarb, bo myślał, że będzie musiał ją wykupić.

Uszy uniosły się, skierowały ku niemu, gdy nawet nie wstając, wysunął głowę na spotkanie jej własnej. Mrugnelam powiekami, a przez jej ciało przepłynęło drżenie, gdy zdradził swój powód. Opierała przednie łapy o szeroki mięsień jego uda, nachylając jednocześnie sylwetkę ku niemu, niczym kwiat, który gnie się ku promieniom Złotej Twarzy.
Nerwowo obwiodła jagodowym językiem gadzie wargi.
Końcówki szponów wbiły się w jego łuski, gdy złotymi źrenicami wpatrywała się w jego miodowe tęczówki.
Nie rozumiała tego,co działo się w jej ciele. Gorąca rozprzestrzeniającego od brzucha po łapy. Ogon wil się za nią.
Dlaczego? Mógł okazać się przydatny – nie wiedziała, dlaczego drąży.
Tishe był skrytobójcą, już same te umiejętności były przydatne, miał kontakty. Chociaż wątpiła, aby go przekonała. Dalej nie wiedziała, czy znał plany o zasadzce. I nigdy już się nie dowie.

Mimowolnie zastanowiła się, czy wobec swojej przyjaciółki też był taki... no właśnie, jaki? Czy też się o nią tak troszczył? Gdy wtedy go zapytała, powiedział że nic nie czuje, gdy o niej myśli.
Właśnie.
Przed odejściem z obozu... sprawdzałeś kompas, chciałeś wiedzieć gdzie jest twoja przyjaciółka? Czekała gdzieś na ciebie? – niemal warknela w tym momencie, wracając do masowania jego mięśni, tym razem bardziej energicznie, zajmując się jego udami. Niemal ze... złością?

Kołysany Wiatrem

Licznik słów: 317
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Krwawiusz – demon    Łada – żywiołak wody (motyl)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2 | A: 1    S: 1 | W: 1| Z: 2 | M: 2| P: 3 | A: 1
B, Śl, Skr: 1| O, A: 2  Pł, L, Kż, MA, MO: 1| Śl, Skr: 2
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Ochronne
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym oraz Magicznym – 1
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym – 5
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Magicznym – 4

Leczące
⊰ ⋆ ⊱ Lekkie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Średnie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Ciężkie – 0

– Pojętnego Ucznia
– Włóczykija (smok płaci za misję zwiadowczą o 1 kamień mniej)
– Kolekcjonera (aktywny – 07.12) (chroni przed omdleniem przez 2 tury)
– Zielarza (+ 1 sztuka o zbioru ziół)
– Obieżyświata
– Doświadczonego (aktywny) (smok może przebywać i polować na terenach specjalnych (głębiny) przez 6 tur)
– Ideału (aktywny) (błyskawiczne odnowienie zużytego Atutu)
– Szamana (smok otrzymuje w Warsztacie 15 sztuk wybranego zioła)
Kołysany Wiatrem
Uzdrowiciel Słońca
Uzdrowiciel Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 467
Rejestracja: 02 maja 2023, 10:13
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Wężowy & północny
Opiekun: Znamię Bestii
Mistrz: Trefna Topola
Partner: Malachitowa Noc

Cicha Jaskinia

Post autor: Kołysany Wiatrem »

A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,O,A,W,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| Pł,Lcz,MO,MP: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Szczęściarz, Błyskotliwy
Jego ślepia odruchowo skupiły się na języku smoczycy. Chociaż, może wcale to nie było przypadkowe. Poczuwszy jak coś ostrego wbija mu się w skórę na udzie, spiął nieznacznie mięśnie. To się dopiero nazywa test wytrwałości. Jeszcze parę księżyców temu odsunąłby ją od siebie, być może wręcz przewrócił gwałtownym ruchem łapy, nie zważając na jej samopoczucie. Nauczył się jednak w niedawnym czasie, że mógłby jej tym sprawić tak zwaną przykrość.

Więc to znosił.

Dlaczego, dlaczego, dlaczego.... a dlaczego nie? Słowa te utknęły mu jednak w gardle, podobnie jak wiele innych, które powstawały tylko w jego głowie niczym niedokończone zaklęcia, nigdy mające nie ujrzeć światła dziennego. Przysunął pierś po ziemi nieco bliżej smoczycy. Ciekawe, że jej nie wadziła ta elastyczność. Jego obie pary łap były na tej samej wysokości, praktycznie się więc owinął wokół niejObrazek lol bad paint.
Nie dla mnie – zaoponował, spoglądając na jej pysk. Znów płakała. Czy robiła te łzy dla tego czarnego przybłędy? – Zresztą, to z jego powodu trafiłaś w kłopoty, czy nie tak? – nie przysłuchiwał się tak bardzo jej rozmowie z siostrą, więc nie pamiętał za dobrze. Tamtego dnia wiele emocji galopowało przez jego umysł. Jak tama, która pękła pod naporem zbyt dużej ilości wody.

Ane hamnol! Omal nie przygryzł sobie języka, gdy jej łapy nagle zaczęły mocno naciskać na mięśnie uda. Zmroczyło go na tyle, że potrzebował chwili, żeby zrozumieć o kim mówi Malachitowa Noc. Z Sulanar nie widział się prawie księżyc, zasadniczo ostatnio na arenie, gdy wygrała z kamiennym smokiem. Ojcem Seaynah i Gheiny, jak się okazuje. Czy to dlatego kompas przestał działać? Za długo był za daleko od niej?
Niezupełnie – wydusił w końcu, siląc się na ton pozbawiony oktawy bólu – po prostu zawsze pokazywał na nią i założyłem, że byłaby wtedy na terenach Słońca, skoro był już wieczór. Niezbyt—to znaczy—niespecjalnie zwracałem uwagę dokąd płynę – przyznał niechętnie. Jego orientacja w terenie nie należała do najlepszych, gdy podążał za czymś jak kura za ziarnem. – Tak czy owak, zepsuł się. Igła wskazywała na ciebie – podsumował. Nie znał mechanizmu działania tego przedmiotu. Gdyby wiedział, że ten pokazuje to, czego się w danym momencie pragnie, połączyłby kropki bez problemu. Sulanar zawsze była mu najbliższa przez to, że jako jedyna akceptowała go takim, jakim był, odkąd się właściwie poznali. Do tego była cicha. Lubił jej towarzystwo. Miało więc sens, że to ją zawsze chciał odnaleźć.

Licznik słów: 394
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

błyskotliwy
-1 ST przy etapie magicznym leczenia ran


szczęściarz
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (12.09)


przylaszczka ● feniks
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L,MA,MO,Skr,Śl: 1
Malachitowa Noc
Uzdrowiciel Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3113
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 49
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Cicha Jaskinia

Post autor: Malachitowa Noc »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;
Zdecydowanie nie wadzila jej elastyczność samca, zdążyła przywyknąć do jego dziwnych figur, chociaż ciągle uczyła się czegoś innego. Jak chociażby nie przyszłoby jej do głowy użyć ogona, aby kogoś uleczyć na szybko magią.
Nie raz jej pokazał, że jest pełen niespodzianek, do tego nietuzinkowych pomysłów i przede wszystkim mądrości, która ją urzekła już jakiś czas temu.
Łapy smoczycy zatrzymały się przy jego biodrach. Teraz po prostu skupiała się jedynie na rozgrzaniu mięśni i ich regeneracji. Czuła jednak dziwną suchość w pysku, zupełnie inną, niż wtedy, gdy piła ten złoty, słodko palący napój.

Znieruchomiała, zdając sobie sprawę, że znalazła się w Eshelowym potrzasku. Zmarszczyła lekko brwi. Spuściła pysk, uciekając wzrokiem.
Sama się w to wpakowałam. Ostrzegał mnie, ale nie słuchałam i nie patrzyłam na znaki... – gdyby się tak nad tym zastanowić, w tarapaty wplątała się sama. I była odpowiedzialna za jego śmierć. Jednak zastanawiała się przelotnie, czy tak po prostu nie miało być... czy gdyby tam nie poszła wczesniej, to czy powalono by je obie i nikt by nawet nie wiedział, co się z nimi stało?

Skrzydła samicy opadły lekko, kiedy zaczął mówić. No tak, a czego się spodziewała. Ta tajemnicza przyjaciółka, jego drogowskaz.
Prychnęła pod nosem, cofając łapy. Jakoś nie dotarło do niej tłumaczenie o chęci znalezienia kierunku do powrotu. Sama przecież mogła mu pokazać, może myliła nazwy kierunków i często zapominała drogę, ale akurat tą do obozu pamiętała. Przecież jakos się tam znalazła. Ale nie, on musiał przecież szukać przyjaciółki. W ogóle dlaczego ten durny kompas wskazywał na nią?
Mamrotała pod nosem, gdy padły ostatnie słowa. Końcówka ogona uderzyła o skałę. Zerknęła na niego zbita z tropu.
Jak to wskazywał na mnie? Przecież odkąd go znalazłeś pokazywał na nią – zmrużyła ślepia, chociaż na jej pysku pojawił się jednocześnie trochę dumny uśmiech.
Ha. Nawet kompas wolał mnie za przewodnika, widzisz?
Ech, niedomyslne stworzenie.

Kołysany Wiatrem

Licznik słów: 309
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Krwawiusz – demon    Łada – żywiołak wody (motyl)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2 | A: 1    S: 1 | W: 1| Z: 2 | M: 2| P: 3 | A: 1
B, Śl, Skr: 1| O, A: 2  Pł, L, Kż, MA, MO: 1| Śl, Skr: 2
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Ochronne
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym oraz Magicznym – 1
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym – 5
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Magicznym – 4

Leczące
⊰ ⋆ ⊱ Lekkie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Średnie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Ciężkie – 0

– Pojętnego Ucznia
– Włóczykija (smok płaci za misję zwiadowczą o 1 kamień mniej)
– Kolekcjonera (aktywny – 07.12) (chroni przed omdleniem przez 2 tury)
– Zielarza (+ 1 sztuka o zbioru ziół)
– Obieżyświata
– Doświadczonego (aktywny) (smok może przebywać i polować na terenach specjalnych (głębiny) przez 6 tur)
– Ideału (aktywny) (błyskawiczne odnowienie zużytego Atutu)
– Szamana (smok otrzymuje w Warsztacie 15 sztuk wybranego zioła)
Kołysany Wiatrem
Uzdrowiciel Słońca
Uzdrowiciel Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 467
Rejestracja: 02 maja 2023, 10:13
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Wężowy & północny
Opiekun: Znamię Bestii
Mistrz: Trefna Topola
Partner: Malachitowa Noc

Cicha Jaskinia

Post autor: Kołysany Wiatrem »

A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,O,A,W,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| Pł,Lcz,MO,MP: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Szczęściarz, Błyskotliwy
Przekręcił nieco zad, kładąc się na prawym udzie i częściowo boku. Ponownie musiał stłumić syknięcie, ale zimno bijące z podłoża było skuteczną zachętą do tej drobnej zmiany pozycji. Jej palce masowały jego mięśnie na jednej nodze, chłód koił ból na drugiej.

Przewrócił oczami.
Gdy sarna wpadnie przypadkiem na niedźwiedzia, to on jest winny zabicia jej, nie na odwrót – zresztą nie potrzebowała mu się tłumaczyć. Dla niego tak naprawdę nie miało znaczenia czy była czemuś winna. – Jeżeli tamten smok przyłożył choćby szpon do tego, co ci się stało, mnie to wystarczy – dodał bez skrupułów. Najchętniej zabiłby go w boleśniejszy sposób, aby się męczył i—

Znów się w nim zagotowało. Znał tę emocję, gniew. Powinien jej unikać widząc, co ta robi z jego rozsądkiem, ale z jakiegoś powodu wręcz ją polubił. Złość przepływająca przez jego żyły niczym krew była... ciekawym napędem. Czuł dzięki temu, że jest w stanie przekroczyć swoje własne limity.
Jeżeli go tak żałujesz, idź go wykop i zataszcz pod oblicze Aterala – wycedził.

Co? Nigdy nie zmieniała mu się barwa głosu. Nie przebijało się przez jego mury nic poza pustą neutralnością.
Nieważne, to pewnie przez zmęczenie.

Zamiast odpowiedzieć, po prostu sięgnął prawą łapą do leżącej obok niego torby i wyłowił z niej kompas. Przyrząd ponownie zalśnił na niebiesko, pełen nieznanych mu krasnoludzkich run. Dotknął palcem szybki, a igła się zakręciła i wskazywała na Seaynah.
Widzisz? – cofnął łapę. – Mówiłem, zepsuty – zawyrokował. Podsunął go bliżej niej, jak gdyby rzucał jej nieme wyzwanie.

Malachitowa Noc

Licznik słów: 252
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

błyskotliwy
-1 ST przy etapie magicznym leczenia ran


szczęściarz
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (12.09)


przylaszczka ● feniks
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L,MA,MO,Skr,Śl: 1
Malachitowa Noc
Uzdrowiciel Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3113
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 49
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Cicha Jaskinia

Post autor: Malachitowa Noc »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;
Zastrzygła uszami, gdy zmienił pozycję, a z jego pyska wydarło się sykniecie. Zmarszczyła pysk skonfundowana. Dlaczego ta magia nie działa? Uniosła dłonie i potrzasnela nimi.

Zmartwiła się, porzucając muchy w nosie.
Dalej cię boli, dlaczego to nie działa – mruknęła z troską, jednak kolejne słowa sprawiły, że sama przewróciła oczami.
Komunikaty, które dostawała były tak różne, że miała ochotę krzyczeć. Albo była po prostu zbyt nierozgarnięta.

Jednak złość zaczęła z niej ulatywać, chociaż nie zupełnie wiedziała, skąd się w niej brała. Bądź, co bądź, uzdrowiciel miał rację. A przeszłości nie zmieni, to już się stało, minęło i było tylko tu i teraz, ewentualnie jakaś przyszłość.
Ale oczywiście padło stwierdzenie o Ateralu i się w niej zagotowało. Warknela krótko, cofając jednocześnie głowę zaskoczona złością, jaka dźwięczała w jego glosie. Przyjrzała mu się badawczo.
Chcesz abym go... co? – aż wciągnęła powietrze przez zaciśnięte kły.

Zaniemówiła. W jej łbie kotłowało się tyle odpowiedzi, że aż się zapowietrzyla. Jednak jakaś jej drobną część zdawała sobie sprawę, że przecież wcale nie jest na niego zła, no może trochę, ale nie z takich pobudek, jak myślał.
Wypuściła powietrze z płuc, a gdy sięgnął do torby, spojrzała na to, co trzymał w łapach. Kompas. Gdy go otworzył ten rzucił chłodna, błękitną poświatę na ich oblicza. Przysunęła bliżej pysk, aby lepiej widzieć. Igła zadrgala, wskazując na nią.

Zepsuty.
Zepsuty, bo wskazywał na nią.
To może ty znajdź tą swoją koleżankę, aby go naprawić – burknela, ale ciszej.
Tylko dla to coś,.co nie miało z nią nic wspólnego, wskazywało na nią?

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Krwawiusz – demon    Łada – żywiołak wody (motyl)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2 | A: 1    S: 1 | W: 1| Z: 2 | M: 2| P: 3 | A: 1
B, Śl, Skr: 1| O, A: 2  Pł, L, Kż, MA, MO: 1| Śl, Skr: 2
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Ochronne
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym oraz Magicznym – 1
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym – 5
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Magicznym – 4

Leczące
⊰ ⋆ ⊱ Lekkie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Średnie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Ciężkie – 0

– Pojętnego Ucznia
– Włóczykija (smok płaci za misję zwiadowczą o 1 kamień mniej)
– Kolekcjonera (aktywny – 07.12) (chroni przed omdleniem przez 2 tury)
– Zielarza (+ 1 sztuka o zbioru ziół)
– Obieżyświata
– Doświadczonego (aktywny) (smok może przebywać i polować na terenach specjalnych (głębiny) przez 6 tur)
– Ideału (aktywny) (błyskawiczne odnowienie zużytego Atutu)
– Szamana (smok otrzymuje w Warsztacie 15 sztuk wybranego zioła)
Kołysany Wiatrem
Uzdrowiciel Słońca
Uzdrowiciel Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 467
Rejestracja: 02 maja 2023, 10:13
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 30
Rasa: Wężowy & północny
Opiekun: Znamię Bestii
Mistrz: Trefna Topola
Partner: Malachitowa Noc

Cicha Jaskinia

Post autor: Kołysany Wiatrem »

A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,O,A,W,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| Pł,Lcz,MO,MP: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Szczęściarz, Błyskotliwy
Sam się nie ruszył, nawet o łuskę. Spoglądał na nią z dołu, gdy ta cofnęła głowę.
Nie, ja nie chcę – sprostował. – Ale skoro zamierzasz za nim płakać, podaję ci rozwiązanie. Może Ateral podziela twoją chęć do zadawania się ze śmieciami – nie ugryzł się w język, choć przez chwilę to rozważał. Ponownie pozwolił gniewowi – i czemuś jeszcze, czego nie potrafił nazwać – przejąć nad nim kontrolę. Ścisnął palce prawej łapy w pięść. Dlaczego go to tak denerwowało? To jakiś obcy, ktoś, kto w ogóle nie powinien mieć dla niego znaczenia, a tym bardziej jego los.

Miał iść szukać Sulanar? Mógłby się z nią skontaktować mentalnie, gdyby tego chciał. Jeszcze przecież nie wiedział, że opuściła Słońce cichcem, bez powiadomienia kogokolwiek.
Ostatnio gdy sprawdzałem, nie była krasnoludem – odparł, nie rozumiejąc dlaczego to Łania miałaby go naprawić. Przecież nie ona go stworzyła. – Ale skoro teraz wskazuje ciebie, przynajmniej będę wiedział, gdzie cię znaleźć – uznawał to za wręcz lepsze od tego całego Braterstwa Krwi.

Malachitowa Noc

Licznik słów: 170
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

błyskotliwy
-1 ST przy etapie magicznym leczenia ran


szczęściarz
raz na dwa tyg. zamienia porażkę na sukces (12.09)


przylaszczka ● feniks
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L,MA,MO,Skr,Śl: 1
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej