Stara brzoza

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewka dają schronienie przed słońcem, ale tez przed deszczem. Gdzieniegdzie niewielkie polany, na których można posiedzieć i porozmawiać. W Szklistym Zagajniku można poczuć się jak w domu...
Kwiat Uessasa
Czarodziej Mgieł
Hräsvelg Niepowszedni
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 1063
Rejestracja: 27 wrz 2022, 23:43
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Górski
Opiekun: Gerna i Isir
Mistrz: Chyba istnieje
Partner: Erozja Obyczajów

Stara brzoza

Post autor: Kwiat Uessasa »

A: S: 1| W: 2| Z: 5| M: 4| P: 3| A: 2
U: B,Pł,L,A,O,W,MP,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Te drobną pieszczotę przyjąłem z rozkoszą i cichym pomrukiem wprost z gardła. Nie chciałem naginać jej życzliwości i gościny w tym miejscu
Jeśli tak uważasz, to polecę tam. – zaśmiałem się cichutko, polizałem ją po poliku i skierowałem się na chłód nocy. Jak bardzo nie chciałem wychodzić na zimno. Chwilę wahałem się przed opuszczeniem tej kopuły – Magia zniknie, jak i ty z niej wyjdziesz. Do kolejnej nauki języka ludzkiego? – mogła wyczuć w głosie już tęskną nutę. Ta czarnołuska jakoś wkradła się w moje młodzieńcze serce i się w nim urządziła na dobre. Część jego jest już jej...
Otworzyłem pysk po raz ostatni:
Do zobaczenia Kochana Mirri... – wyszedłem z kopuły. Zimno rozbryzło się na moich rozgrzanych łuskach. Nie mogłem patrzeć tam. Nie byłbym w stanie ponownie wyjść. Stałem tak przez dłuższy czas, poza barierą.
Jeśli nikt mnie nie powstrzyma to lekko zirytowany poleciałem w stronę Cieplni.

//Zt → jeśli nie zatrzyma Hrasa
Sekcja Zwłok

Licznik słów: 158
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ᚢᛁᛊ ᛖᚣ ᚾᚣⲔᛁᛊⳖ ᚣᛒᛢⳘᚱᚧᚣᚳᚢᛊⳖ ᚱჍᛊᛈჍᛉᛧ Ⲕᚾᛜ́ᚱᛊⳖ ᛒᛉ ᛢᛖᛜⲔ ᚢᛁᛊ Ⴭᚱᛜᛒᛁᚳᛧ ᚹᚱᛜ́ᛒⳘⳖᚣᛈ ᚢᚣᚧᚣᛈ ჍᛉᛈᛁⳘ ⳖᚣⲔᛁᛢ ᛢᛊᚢᛢ
Main Theme | Berserk Theme | Głos Postaci
Atuty:
ʙᴏꜱᴋɪ ᴜʟᴜʙɪᴇɴɪᴇᴄ ᴅᴀʀᴍᴏᴡᴇ ʙʟᴏɢᴏꜱʟᴀᴡɪᴇɴꜱᴛᴡᴏ ɴᴀ ᴢᴡɪᴀᴅ – 27.05
ɴɪᴇꜱᴛᴀʙɪʟɴʏ ᴅᴏᴅᴀᴛᴋᴏᴡᴀ ᴋᴏść ᴅᴏ ᴍᴘ, ᴍᴀ ɪ ᴍᴏ, ᴡ ᴘʀᴢʏᴘᴀᴅᴋᴜ ɴɪᴇᴘᴏᴡᴏᴅᴢᴇɴɪᴀ – ʀᴀɴᴀ ᴄɪężᴋᴀ
          Járnsax
Nocnica (samica)
S:1 | W:1 | Z:1 | M:2 | P:3 | A:1
B, MA, MO, Skr, Śl: 1
#19a56f
  • Jedzonko:
    – 3/4 mięsa
    – 2/4 roślin
    Błyskotki:
    – opal
    – perła
    – rubin
    – onyks
    – granat
    – bursztyn
    Potki:
    – chroniący przed atakiem fizycznym oraz magicznym
    – usprawniający wytrzymałość
    Runki:
    – obrony przed pazurem
    – brązowe krucze pióro
    – duży słoik miodu
    – mały srebrny dzwoneczek na sznureczku
    – zwinięty tytoń
    – zardzewiały kluczyk
    – gruba kurtka z kapturem
    – złoty klucz
    – owoce pokrzyku wilczej jagody (silnie trujące)
    – kościany talizman pokryty runami
    – srebrny naszyjnik
    – sakwa ze smoczego futra
    – orkowy sztylet
#7f7187 | #ffbf00 | #bf00ff | #00ffbf – ludzki
Av by Sherinae | Av by Lampart | Av by AWL
Discord: @Shiro#8745
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4742
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Księżyce: 189
Rasa: Morska

Stara brzoza

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Do następnego razu, Hras – odpowiedziała krótko. Potem podniosła się z ziemi i wyszła na zewnątrz bariery. Pokręciła chwilę łbem, żeby się rozgrzać i rozpostarła skrzydła. Wraz z wibracjami maddary na jej ślepiach pojawiły się białe tęczówki. Smoczyca rozbiegła się, wybiła z ziemi i odleciała powoli w stronę obozu.

// zt

Kwiat Uessasa

Licznik słów: 54
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Rozwiany Dmuchawiec
Starszy Słońca
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 712
Rejestracja: 19 wrz 2021, 21:48
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 124
Rasa: Północna
Opiekun: Liana i Jelitko
Partner: Żar Słońca

Stara brzoza

Post autor: Rozwiany Dmuchawiec »

A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: MP,MA,MO,A,O,W,L,Pł,Prs: 1| Śl,Skr,B: 2| Kż: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Otoczony; Szczupły; Opiekun
Najpierw zobaczyła sporych rozmiarów brzozę. Stare drzewo zaczęło powoli przybierać piękne, soczyście zielone barwy które szeleściły teraz cicho na wietrze. Rozwiana lubiła takie widoki. Życie powoli wracało do Wolnych Stad i nawet ludzie nie byli w stanie tego zatrzymać. Nabrała powietrza w płuca i uniosła wzrok na przelatujące nad nią ptaki. Chyba leciały do doliny gdzie stało wiele płaczących wierzb. I ona tam szła. Bardzo chciała zabrać ze sobą swoich towarzyszy, ale leszy nie znosili wody. By dostać się do Szklanego Zagajniku musieliby przepłynąć Zimne Jezioro. Dlatego dreptał za nią Rytlock.
– W końcu sami hm?
zwróciła się ciepło do swojej wydry która to zrobiła fikołka na trawie.

Dopiero kiedy znaleźli się bliżej brzozy samica zwróciła uwagę na jej martwą towarzyszkę – sosnę powaloną już bogowie wiedzą jak dawno temu. Przy sośnie zaś leżał brązowy smok. Drżał co jakiś czas, a kiedy zbliżyła się na swoich lekkich łapach bliżej usłyszała, że coś mamrocze. Postawiła obie pary uszu i rozejrzała się wkoło z lekką troską malującą się na pysku. Przecież ktoś mógł go tu znaleźć i zabić czy porwać.

Pokręciła głową i skupiła się na moment. Nie była już młódką która pakowała łapy gdzie popadnie. Taki smok jak ten mógł nagle zerwać się ze snu i na nią rzucić… Wyczarowała małą błękitną bańkę pełną krystalicznej, górskiej wody. Bańka zawisła nad głową samca.
– Wybacz.
szepnęła w momencie kiedy woda rosiła już pysk nieznajomego.
Rytlock siedzący obok niej zasłonił sobie pyszczek łapkami nie mogąc patrzeć na reakcję obcego. Sam byłby w siódmym niebie ale smoki… nie były wydrami.

Spóźniony Debiut

Licznik słów: 258
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
< Atuty >
Szczupła < 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód >
Okaz zdrowia < odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu >
Empatia < -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi >
Przyjaciółka natury < drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze >
Otoczona < możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST >
Opiekun < stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >


Kompani
~ * ~

TRAHEARNEleszy (jak brzoza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2
B,Skr,Śl,MP: 1 | MA,MO: 2

Przyjaciel natury <drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze>


CANACHleszy (jak dąb)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
B,A,O,Kż: 1 | Skr, Śl: 2


RYTLOCK wydra olbrzymia | EIR mrówkojad
Kompani niemechaniczni

Kryształ Tropiciela – 22 maj aktywowany – viewtopic.php?p=568864#p568864


~ * ~

Wygląd Muzyka Głos Rodzina
Spóźniony Debiut
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 4030
Rejestracja: 26 wrz 2022, 22:00
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 54
Rasa: Pustynny & wężowy
Opiekun: Ikka*
Mistrz: Pewien krasnolud*
Partner: Wybory Serca* (i nikt inny...)

Stara brzoza

Post autor: Spóźniony Debiut »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,MA,MO,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr: 2| O,A: 3
Atuty: Ostry słuch, Chytry przeciwnik, Tancerz, Utalentowany, Pojemne płuca
Sen

Oj, gdyby tylko wiedziała...
W nocy nieraz zdarzało się, by zirytowana Ikka lub Elar budzili go, gdy zbyt mocno przeszkadzał innym. Nie potrafił jednak nic z tym zrobić, chociaż z czasem sam problem malał, tak po ponownym spotkaniu nasilił się. Efektem tego było zasypianie w innych miejscach i wieczne zmęczenie. Zdarzyło mu się nawet w oczekiwaniu na arenie.

Był moment, w którym rozważał zaopatrzenie się w jakieś zioła, chociaż czuł niemałą niechęć do tego pomysłu.

Czy wiedziała, jak bardzo trafiła z wodą? Mruknął coś niewyraźnie, marszcząc nos. Końcówka ogona zamiotla po ziemi, gdy okręcił łeb na lewo, próbując umknąć od natrętnego uczucia. Nic to nie dało. Fuknął zirytowany, wypychając z nozdrza wodę i w końcu poderwał łeb z łap.
– Co do ... – potrząsnął łbem i dopiero wtedy zauważył, że nie jest sam. Podniósł się powoli z ziemi przekonany, że komuś tu zwyczajnie przeszkadza.

Rozwiany Dmuchawiec

Licznik słów: 148
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
błysk: 11.06 ● wygląd ● theme___._
.
Obrazek

» tancerz ::
stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

» ostry słuch ::
dodatkowa kość do testu percepcji na słuch (zwierzyna, drapieżnik)

» chytry przeciwnik ::
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika

» pojemne płuca ::
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Kubcik • samiec chochlika  Elar • ż. ognia (struś)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2  S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
B,Skr,Śl,MA,MO: 1  B,Skr,Śl,MA,MO: 1
       
Rozwiany Dmuchawiec
Starszy Słońca
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 712
Rejestracja: 19 wrz 2021, 21:48
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 124
Rasa: Północna
Opiekun: Liana i Jelitko
Partner: Żar Słońca

Stara brzoza

Post autor: Rozwiany Dmuchawiec »

A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: MP,MA,MO,A,O,W,L,Pł,Prs: 1| Śl,Skr,B: 2| Kż: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Otoczony; Szczupły; Opiekun
– Przepraszam, normalnie otulam śpiące smoki by było im wygodniej, ale to chyba niezbyt bezpieczna okolica. Co prawda drapieżnika tu nie uświadczysz, ale jest wiele smoków które mogłyby zrobić ci krzywdę dla zabawy, tylko dlatego że śpisz.
wytłumaczyła się spokojnie unosząc łapę w jego kierunku. Po chwili jednak zacisnęła ją i przyłożyła do swojej piersi. Nie powinna tego robić ale faktycznie mogło coś mu się stać. Już lepiej żeby obcy był zły na nią, ale był cały, niż pobity czy może nawet martwy i porwany. Rytlock siadł za zadku i oparł przednie łapki o ramię samicy jakby chcąc ją pocieszyć. Zanurzył nos w jej futrze i potarł kilka razy na co spojrzała na niego i uśmiechnęła się ciepło. Skinęła mu głową dziękując na co wydra znów usiadła na ziemi przy jej łapie. Dwukolorowe ślepia powędrowały do obcego.
Poza tym… śniło ci się coś bardzo złego. Widziałam po twoim ruchu mięśni i słyszałam po mamrotaniu. To aż… dwa powody jakie miałam by cię obudzić.
dodała i opuściła głowę przymykając znów ślepia
– Jeśli masz mi to za złe daj znać Żarowi Słońca. Powiedz, że szalona smoczyca chodzi po terenach wspólnych i nęka smoki Ziemi.
powiedziała unosząc na niego wzrok i opuszczając łapę na ziemię. Pomyślała, że taki tekst może wywoła w nim uśmiech. Ewentualnie zażenowanie, ale chociaż przestanie myśleć o tym, że właśnie został obudzony.

Spóźniony Debiut

Licznik słów: 227
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
< Atuty >
Szczupła < 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód >
Okaz zdrowia < odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu >
Empatia < -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi >
Przyjaciółka natury < drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze >
Otoczona < możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST >
Opiekun < stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >


Kompani
~ * ~

TRAHEARNEleszy (jak brzoza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2
B,Skr,Śl,MP: 1 | MA,MO: 2

Przyjaciel natury <drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze>


CANACHleszy (jak dąb)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
B,A,O,Kż: 1 | Skr, Śl: 2


RYTLOCK wydra olbrzymia | EIR mrówkojad
Kompani niemechaniczni

Kryształ Tropiciela – 22 maj aktywowany – viewtopic.php?p=568864#p568864


~ * ~

Wygląd Muzyka Głos Rodzina
Spóźniony Debiut
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 4030
Rejestracja: 26 wrz 2022, 22:00
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 54
Rasa: Pustynny & wężowy
Opiekun: Ikka*
Mistrz: Pewien krasnolud*
Partner: Wybory Serca* (i nikt inny...)

Stara brzoza

Post autor: Spóźniony Debiut »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,MA,MO,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr: 2| O,A: 3
Atuty: Ostry słuch, Chytry przeciwnik, Tancerz, Utalentowany, Pojemne płuca
Szybko jednak zszedł o kilka tonów niżej, zarówno z postawą, jak i samym wydźwiękiem słów. Opadł zadem na ziemię, przecierając łapą pysk.
– Z pewnością bezpieczniej, niż poza terenami trzech stad. – stwierdził, rozglądają się za Maro, ten jednak wolał się gdzieś schować, zaniepokojony obecnością obcych.
Jak by nie patrzeć, z każdej strony było coś. Południe zdominowali łowcy. Od wschodu i północy orki, między nimi najemnicy i kij wie co jeszcze. Uh, tylko na zachodzie nic nie spróbowało obić mu ryja i to tylko dlatego, bo jeszcze nie wybrał się w tamtym kierunku.

Chyba należało to wyjaśnić, by uniknąć kiepskiego, pierwszego wrażenia.
– Po prostu mnie zaskoczyłaś. Nie jestem zły i nie zamierzam skarżyć się waszemu Przywódcy.– spróbował się nawet uśmiechnął, wyszło niemrawo ale zawsze lepsze to, on ponurego pyska.

Przejrzał się jej oraz kompanowi, nad tym pochylił nieco bardziej łeb ciekawy.
– Jestem Akrir lub według waszych imion, Spóźniony Debiut.

Licznik słów: 151
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
błysk: 11.06 ● wygląd ● theme___._
.
Obrazek

» tancerz ::
stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

» ostry słuch ::
dodatkowa kość do testu percepcji na słuch (zwierzyna, drapieżnik)

» chytry przeciwnik ::
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika

» pojemne płuca ::
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Kubcik • samiec chochlika  Elar • ż. ognia (struś)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2  S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
B,Skr,Śl,MA,MO: 1  B,Skr,Śl,MA,MO: 1
       
Rozwiany Dmuchawiec
Starszy Słońca
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 712
Rejestracja: 19 wrz 2021, 21:48
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 124
Rasa: Północna
Opiekun: Liana i Jelitko
Partner: Żar Słońca

Stara brzoza

Post autor: Rozwiany Dmuchawiec »

A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: MP,MA,MO,A,O,W,L,Pł,Prs: 1| Śl,Skr,B: 2| Kż: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Otoczony; Szczupły; Opiekun
Skinęła łbem na jego słowa bo rzecz jasna miał rację. W sumie czy nie lepiej by po prostu w ciszy została przy nim aż się wyśpi? To byłoby o wiele kulturalniejsze. Ale ten koszmar... bo na pewno śnił mu się koszmar. Nie, nie będzie dłużej zastanawiała się nad tym czy postąpiła dobrze czy źle. To był dobry wybór.
Niemrawą próbę uśmiechu przyjęła ciepło. To normalne, że samiec się oburzył – kto by tego nie zrobił na jego miejscu. Mimo tego nie zamierzał tego zgłaszać. Pochyliła lekko łeb przymykając nieznacznie ślepia.
– Dziękuję.
Znów na niego spojrzała kiedy tak przyglądał się jej kompanowi. Uśmiechnęła się spokojnie.
– A to Rytlock byłabym zobowiązana gdybyś nie uznał go za posiłek po przebudzeniu.
powiedziała to tak jakby mówiła o letnim deszczu. Na co wydra od razu podniosła na nią wzrok. Pisnęła i zmarszczyła mordkę jakby w oburzeniu. Nie oddaliła się jednak od niej, nie zamierzała ryzykować.

– Mnie mamy nazwały Citialin, wiele smoków mówi do mnie Citi bądź Ci, choć moje dorosłe miano brzmi Rozwiany Dmuchawiec.
przywitała się z nim. Siadła wygodniej i strząsnęła wróble skrzydła. Nie zanosiło się na to, że miała stąd odjeść.
– Miło mi cię poznać Akrirze, czy wolisz bym tak się do ciebie zwracała? Jesteś chyba pierwszym smokiem Ziemi którego w życiu spotkałam.
Nie zamierzała od razy wypytywać go o sny...

Spóźniony Debiut

Licznik słów: 224
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
< Atuty >
Szczupła < 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód >
Okaz zdrowia < odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu >
Empatia < -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi >
Przyjaciółka natury < drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze >
Otoczona < możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST >
Opiekun < stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >


Kompani
~ * ~

TRAHEARNEleszy (jak brzoza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2
B,Skr,Śl,MP: 1 | MA,MO: 2

Przyjaciel natury <drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze>


CANACHleszy (jak dąb)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
B,A,O,Kż: 1 | Skr, Śl: 2


RYTLOCK wydra olbrzymia | EIR mrówkojad
Kompani niemechaniczni

Kryształ Tropiciela – 22 maj aktywowany – viewtopic.php?p=568864#p568864


~ * ~

Wygląd Muzyka Głos Rodzina
Spóźniony Debiut
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 4030
Rejestracja: 26 wrz 2022, 22:00
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 54
Rasa: Pustynny & wężowy
Opiekun: Ikka*
Mistrz: Pewien krasnolud*
Partner: Wybory Serca* (i nikt inny...)

Stara brzoza

Post autor: Spóźniony Debiut »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,MA,MO,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr: 2| O,A: 3
Atuty: Ostry słuch, Chytry przeciwnik, Tancerz, Utalentowany, Pojemne płuca
Jeszcze przez chwilę utrzymywał spojrzenie na wydrze, nieco zaskoczony nietypową... Prośbą?
– Nie mam w zwyczaju, rzucać się na pierwsze, lepsze zwierzę. Zwłaszcza, że od tego z daleka czuć Ciebie i nie zachowuje się jak dzikie. – stwierdził spokojnie, prostując się. Poruszył barkami, pozbywając się pozostałości sztywności ciała po śnie, a gdy coś cicho chrupnęło, nieco się rozluźnił. Znalazł się też Maro, wdrapujący na powalony pień drzewa, od przeciwnej strony. Popatrzył na niego, szybko rozumiejąc dlaczego zniknął. Owady. Bliżej ziemi, musiało być ich teraz sporo. Jednego właśnie kończył zjadać.

Mamy? Najpewniej była przybranym pisklęciem. Nie dopytywał.
– Rozwiany Dmuchawiec. Ładne. – niektóre z tych imion miały jakieś znaczenia.
– Jak jest Ci wygodniej, nie robi mi to różnicy. – dodał na koniec, odnośnie jego własnego imienia.

Licznik słów: 126
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
błysk: 11.06 ● wygląd ● theme___._
.
Obrazek

» tancerz ::
stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

» ostry słuch ::
dodatkowa kość do testu percepcji na słuch (zwierzyna, drapieżnik)

» chytry przeciwnik ::
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika

» pojemne płuca ::
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Kubcik • samiec chochlika  Elar • ż. ognia (struś)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2  S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
B,Skr,Śl,MA,MO: 1  B,Skr,Śl,MA,MO: 1
       
Rozwiany Dmuchawiec
Starszy Słońca
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 712
Rejestracja: 19 wrz 2021, 21:48
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 124
Rasa: Północna
Opiekun: Liana i Jelitko
Partner: Żar Słońca

Stara brzoza

Post autor: Rozwiany Dmuchawiec »

A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: MP,MA,MO,A,O,W,L,Pł,Prs: 1| Śl,Skr,B: 2| Kż: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Otoczony; Szczupły; Opiekun
– Oczywiście.
rzuciła spokojnie. Po ostatnim spotkaniu z zupełnie "dzikim" smokiem wolała się jednak upewnić. Słysząc jednak, że samiec miał całkiem normalnie poukładane w głowie mogła się zrelaksować. Rytlock powęszył powietrze przed pyskiem w którym niósł się zapach Ziemnego. Prychnął po czym ziewnął przeciągle. Chyba też uznał, że można mu było na razie zaufać.
Citialin z kolei zwróciła uwagę na jaszczurkę która pojawiła się na pniu. Jej ślepia rozbłysły jakby ktoś pokazał jej najcenniejszy skarb.
– Nie znam tego gatunku.
odparła zaskoczona i aż powstała na równe łapy. Domyśliła się iż ten był kompanem Debiutu nawet bez węszenia. Takie jaszczurki nie występowały w tym konkretnym rejonie. Postąpiła krok do przodu.
– Mogę go poznać?
zapytała z nadzieją w głosie tylko na moment zerkając na wojownika.
Rytlock zmrużył ślepka i otworzył pyszczek patrząc na swoją opiekunkę. Poczuł się właśnie zdradzony.

Skinęła łbem do już nie tak obcego smoka i uśmiechnęła się znów ciepło.
– Dziękuje. Miało to na celu podkreślić to, że lecę tam gdzie pcha mnie wiatr. Za młodu byłam bardzo... rozkojarzona.
zaśmiała się lekko i pokręciła łbem
– Akrirze może zdradzisz mi więc czemu spałeś tu, a nie w swojej bezpiecznej grocie. Oczywiście odpowiadać nie musisz, ale sprawiłbyś mi niezmierną radość uchylając rąbka swojej tajemnicy.
zagaiła przymykając ślepia w uśmiechu.
– Poza tym, może byłabym w stanie ci pomóc? W moim stadzie często potrafię załagodzić smutki czy problemy pomocnym słowem. Nie znamy się więc smoki których dotyczyć może twoja historia będą bezpieczne.
stwierdziła dość bezpośrednio. I nie, nie oszalała, przynajmniej nie swoich oczach. Rozwiana już taka była i to co sądzili o niej inni niezbyt ją obchodziło.

Spóźniony Debiut

Licznik słów: 270
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
< Atuty >
Szczupła < 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód >
Okaz zdrowia < odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu >
Empatia < -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi >
Przyjaciółka natury < drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze >
Otoczona < możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST >
Opiekun < stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >


Kompani
~ * ~

TRAHEARNEleszy (jak brzoza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2
B,Skr,Śl,MP: 1 | MA,MO: 2

Przyjaciel natury <drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze>


CANACHleszy (jak dąb)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
B,A,O,Kż: 1 | Skr, Śl: 2


RYTLOCK wydra olbrzymia | EIR mrówkojad
Kompani niemechaniczni

Kryształ Tropiciela – 22 maj aktywowany – viewtopic.php?p=568864#p568864


~ * ~

Wygląd Muzyka Głos Rodzina
Spóźniony Debiut
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 4030
Rejestracja: 26 wrz 2022, 22:00
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 54
Rasa: Pustynny & wężowy
Opiekun: Ikka*
Mistrz: Pewien krasnolud*
Partner: Wybory Serca* (i nikt inny...)

Stara brzoza

Post autor: Spóźniony Debiut »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,MA,MO,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr: 2| O,A: 3
Atuty: Ostry słuch, Chytry przeciwnik, Tancerz, Utalentowany, Pojemne płuca
Jak się okazało, Maro prędko znalazł się w centrum uwagi, przez co na moment zapomniał co trzyma w pyszczku. Dopiero po chwili prędko dokończył swoją małą ucztę, uważnie mierząc wzrokiem puchatą smoczyce.
– Śmiało, jeśli Ci na to pozwoli. Więź z nim jest bardzo... Delikatna. – zanim padło ostatnie słowo milczał chwilę, szukając dobrego określenia. Tak, to wydawało się właściwe. Różnica między Ikką, a Maro była znacząca. Tu jednak mogło to równoważyć pochodzenie samego zwierzęcia, od małego przyzwyczajony do czyichś rąk, nie bał się tak bardzo.
Wyciągnął łapę, by kompan mógł na nią wejść, pogładził palcem jego bok, po czym zestawił na ziemię, między nim, a Dmuchawcem. Póki co, był spokojny i jedynie zadzierał łapek do góry, czasami zerkając na wydrę.
– Jest z ogromnej pustyni, na wschodzie. Jedna kupczyma miała go od małego. Nazywała je szyszkowcami. – wyjaśnił.

Wyjaśnienie imienia było interesujące, skinął łbem na znak, że rozumie.
Dalsze pytania, spotkały się ze znacznie dłuższą chwilą ciszy, gdzie wahał się między dwiema opcjami.
– Nieplanowana drzemka. – nawet nie potrafisz się przyznać....
– To w większości nie dotyczy osób przebywających na terenach Wolnych Stąd.

Licznik słów: 185
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
błysk: 11.06 ● wygląd ● theme___._
.
Obrazek

» tancerz ::
stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

» ostry słuch ::
dodatkowa kość do testu percepcji na słuch (zwierzyna, drapieżnik)

» chytry przeciwnik ::
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika

» pojemne płuca ::
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Kubcik • samiec chochlika  Elar • ż. ognia (struś)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2  S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
B,Skr,Śl,MA,MO: 1  B,Skr,Śl,MA,MO: 1
       
Rozwiany Dmuchawiec
Starszy Słońca
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 712
Rejestracja: 19 wrz 2021, 21:48
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 124
Rasa: Północna
Opiekun: Liana i Jelitko
Partner: Żar Słońca

Stara brzoza

Post autor: Rozwiany Dmuchawiec »

A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: MP,MA,MO,A,O,W,L,Pł,Prs: 1| Śl,Skr,B: 2| Kż: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Otoczony; Szczupły; Opiekun
Pochyliła się powoli by przyjrzeć się jaszczurce, ale robiła to powoli z wyczuciem. Nie zbliżała się już bardziej nie chcąc przytłoczyć kompana swoją obecnością. Wysłuchała samca, a jej ślepia nadal błyszczały od zainteresowania. Na pustyni była może z raz mimo iż była w posiadaniu Słońca. Jakoś piasek do niej nie przemawiał... a tu proszę!
– Jesteś doprawdy pięknym stworzeniem.
powiedziała spokojnym głosem. Oczywiście bardzo chciała go dotknąć, ale znała granice. Rytlock nadąsał się trochę, że ktoś zyskał więcej uwagi od niego i siadł tyłem do zgromadzonych. Nadal był przy Citi, ale udawał, że nic go nie obchodzi to co się tu działo.

Przedłużająca się cisza jej nie dziwiła. Samiec musiał przecież przetrawić to co powiedziała. Nie codziennie spotyka się smoki które bezpośrednio pytają o historie życia.
Skinęła głową przyjmując takie wytłumaczenie.
– Słyszałam, że za granicami potrafi się przydarzyć równie wiele złych rzeczy jak i dobrych.
powiedziała spokojnie i spojrzała gdzieś w dal na ramieniem samca, jakby przypominając sobie co jej się przytrafiło. Chwilę później wzrok jednak znów padł na pysk Akrira.
– Matki uczyły mnie, że czasem należy odkryć przed kimś ranę i pozwolić żółci wypłynąć. Wtedy rana leczy się szybciej. Zgodzisz się z podobnym stwierdzeniem?
zapytała nadal spokojnym tonem
– Insynuuję ranę ponieważ sen nie brzmiał jak coś miłego. Jeśli nadal cię nawiedza to znaczy, że coś cię dręczy. Jeśli coś dręczy nas w snach to również na jawie. A jeśli jeszcze nie zaczęło to zacznie. Nie jestem tu po to by ciągnąć cię za język Akrirze z Ziemi, ale kiedy spotykam smoka któremu mogę pomóc, robię to.

Spóźniony Debiut

Licznik słów: 262
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
< Atuty >
Szczupła < 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód >
Okaz zdrowia < odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu >
Empatia < -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi >
Przyjaciółka natury < drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze >
Otoczona < możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST >
Opiekun < stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >


Kompani
~ * ~

TRAHEARNEleszy (jak brzoza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2
B,Skr,Śl,MP: 1 | MA,MO: 2

Przyjaciel natury <drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze>


CANACHleszy (jak dąb)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
B,A,O,Kż: 1 | Skr, Śl: 2


RYTLOCK wydra olbrzymia | EIR mrówkojad
Kompani niemechaniczni

Kryształ Tropiciela – 22 maj aktywowany – viewtopic.php?p=568864#p568864


~ * ~

Wygląd Muzyka Głos Rodzina
Spóźniony Debiut
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 4030
Rejestracja: 26 wrz 2022, 22:00
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 54
Rasa: Pustynny & wężowy
Opiekun: Ikka*
Mistrz: Pewien krasnolud*
Partner: Wybory Serca* (i nikt inny...)

Stara brzoza

Post autor: Spóźniony Debiut »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,MA,MO,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr: 2| O,A: 3
Atuty: Ostry słuch, Chytry przeciwnik, Tancerz, Utalentowany, Pojemne płuca
W większości? Wyjątkowo nietrafne oszacowanie stosunku przeszłości, do teraźniejszości.
Zawiesił wzrok na Maro, który wyciągnął odrobinę szyje ku Słonecznej, zrobił nawet ze dwa kroczki w jej kierunku. Zazdrości drugiego z kompanów, nie dało się nie zauważyć, a gdy ten odwrócił się do wszystkich zadkiem, wręcz raziła ona w ślepia. Co właściwie jadły wydry? Wyjął z torby nieco suszonego mięsa, ale też kilka malin, dając mu wybór i wyciągając je na otwartej łapie ku wydrze.

Skusisz się, czy będziesz się nadal dąsać?

Tylko poza granicami?
– Właściwie, to wszędzie może się przydarzyć. Zwłaszcza teraz. – nie musiał nawet wymownie kierować pyska na południe, by można było domyślić się o co chodzi.

Dalej wyraźnie złapała jego uwagę i niemałe zamyślenie, jak by rozważał jakiś mały kroczek w ich rozmowie.
– A co jeżeli rana, może wydawać się powierzchowna, a w rzeczywistości sięga zbyt głęboko, by ją rozdrapywać? Do tego, nigdy porządnie się nie zasklepiła i co chwilę coś rozdrapuje ją na nowo? – trochę zagmatwane to pytanie, ale może nie będzie musiał wyjaśniać o co w nim chodziło.
– Poza tym, z góry wywołuje niechęć innych, względem mnie, przez liczne występowanie w tym wszystkim ludzi. – bo przecież jak można postrzegać smoka, wychowanego przez nich?



Rozwiany Dmuchawiec

Licznik słów: 205
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
błysk: 11.06 ● wygląd ● theme___._
.
Obrazek

» tancerz ::
stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

» ostry słuch ::
dodatkowa kość do testu percepcji na słuch (zwierzyna, drapieżnik)

» chytry przeciwnik ::
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika

» pojemne płuca ::
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Kubcik • samiec chochlika  Elar • ż. ognia (struś)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2  S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
B,Skr,Śl,MA,MO: 1  B,Skr,Śl,MA,MO: 1
       
Rozwiany Dmuchawiec
Starszy Słońca
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 712
Rejestracja: 19 wrz 2021, 21:48
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 124
Rasa: Północna
Opiekun: Liana i Jelitko
Partner: Żar Słońca

Stara brzoza

Post autor: Rozwiany Dmuchawiec »

A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: MP,MA,MO,A,O,W,L,Pł,Prs: 1| Śl,Skr,B: 2| Kż: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Otoczony; Szczupły; Opiekun
Samica przymknęła ślepia i przekrzywiła łeb na bok – chyba ostateczna oznaka zaufania. Duży drapieżnik, a całkowicie zamyka ślepia zdając się na drugie stworzenie. Cieszyło ją, że malec się do niej zbliża. Nie naciskała jednak i czekała aż sam dotknie nosem jej łapy.
Rytlock w tym czasie poruszył nosem i odwrócił się nagle w kierunku samca. Mięsko było niezwykle kuszące... spojrzał kątem oka na Citialin.
~ Mój drogi, masz swój nos. Jeśli uważasz, że możesz mu zaufać to idź.
przekazała łagodnie zwierzęciu. Nie więziła swoich kompanów, jeśli mieli życzenie ryzykować to mieli do tego prawo.
Wydra zmarszczyła nos i zadumała się. Normalnie nigdy by nie podeszła do obcego smoka, ale... Rozwiana prowadziła z nim całkiem spokojną pogawędkę? Tupnął łapką po czym w podskokach podbiegł do Akrira. Najwyżej zwali na Citi kiedy już będzie umierał, o! Usiadł za zadnich kończynach i łapkami sięgnął po suszone mięso. Obwąchał je po czym odbiegł znów do samicy, usiadł koło niej i zaczął jeść.
– Nie daj się na jego urok. Ma żołądek bez dna.
zaśmiała się ciepło.

Skinęła łbem, ale nie skomentowała słów samca. Wszyscy wiedzieli co miał na myśli, a przed nimi majaczył temat równie bolesny co napad ludzi. Citialin nie zamierzała poruszać aż dwóch takich tematów na raz dla dobra ich obydwojga.

Łowczyni siedziała ale teraz położyła się nadal trzymając łapę przy Maro. Obserwowała teraz spokojnie mówiącego Akrira. Temat wyraźnie był dla niego ciężki, nie powinna go zmuszać. Z resztą był jej obcy, lecz... Gdyby nie chciał rozmawiać, odszedłby.
– Właśnie dlatego należy ją rozciąć. Mimo bólu, łez, niechęci, strachu przed zranieniem. Jeśli zostawisz ją w takim stanie jakim jest aktualnie, jak sam twierdzisz, znów ktoś ją rozdrapie. Blizny są czymś co przypomina ci czasem o ranie, ale są też świadectwem uzdrowienia. Nie jesteś w stanie jej rozdrapać. Wybacz za taką analogię ale uważam, że smoczy umysł działa tak samo. Jeśli zostawisz jad ze źle wyleczonej rady w organizmie, każdy uzdrowiciel powie ci, że będziesz cierpiał na skoki temperatury. Możesz nawet umrzeć... cierpiąc. Leczenie nie jest łatwe, zwłaszcza pierwszy krok. Można zwlekać, ale im dłużej to robimy tym ciężej jest się zdecydować bo... przecież jakoś dajemy radę. W życiu chyba chcemy żyć, a nie jakoś dawać sobie radę. Prawda?
powiedziała łagodnie i uśmiechnęła się ciepło do samca. Ten uśmiech czego samiec wiedzieć nie mógł skrywał blizny które sama nosiła. Ale pogodziła się z tym jak wyglądało życie, przyjęła to i ruszyła dalej z czystym sercem i umysłem, wolna od nienawiści. I teraz postanowiła dzielić się tym z innymi.
– Ludzie są jak smoki Akrirze. Pewnie sam dobrze o tym wiesz. Są źli, podstępni, ale i zdesperowani oraz dobrzy. Nie mierzę jedną miara wszystkich, to byłoby niesprawiedliwe.

Spóźniony Debiut

Licznik słów: 446
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
< Atuty >
Szczupła < 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód >
Okaz zdrowia < odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu >
Empatia < -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi >
Przyjaciółka natury < drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze >
Otoczona < możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST >
Opiekun < stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >


Kompani
~ * ~

TRAHEARNEleszy (jak brzoza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2
B,Skr,Śl,MP: 1 | MA,MO: 2

Przyjaciel natury <drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze>


CANACHleszy (jak dąb)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
B,A,O,Kż: 1 | Skr, Śl: 2


RYTLOCK wydra olbrzymia | EIR mrówkojad
Kompani niemechaniczni

Kryształ Tropiciela – 22 maj aktywowany – viewtopic.php?p=568864#p568864


~ * ~

Wygląd Muzyka Głos Rodzina
Spóźniony Debiut
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 4030
Rejestracja: 26 wrz 2022, 22:00
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 54
Rasa: Pustynny & wężowy
Opiekun: Ikka*
Mistrz: Pewien krasnolud*
Partner: Wybory Serca* (i nikt inny...)

Stara brzoza

Post autor: Spóźniony Debiut »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,MA,MO,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr: 2| O,A: 3
Atuty: Ostry słuch, Chytry przeciwnik, Tancerz, Utalentowany, Pojemne płuca
Maro zatrzymał się, zastanowił i w końcu zrobił ten ostatni kroczek, by zbliżyć się do łapy smoczycy. Spróbował na nią nawet wejść, przednimi łapkami łapiąc za futerko i podciągając się. Lepiej chyba być nie mogło, od niejednej osoby uciekał.

Sam z zainteresowaniem obserwował kompana smoczycy, w pełni rozumiejąc jego wahanie.
– Nie jest zatrute. – żeby mu to pokazać, wziął nawet kawałek i wrzucił do pyska, by chwilę rzuć i przełknąć.
– Może trochę twarde, ale marny że mnie kuchcik.– dodał, gdy ten zabrał z łapy część i wrócił na swoje miejsce. Na wzmiankę o ogromnym apetycie zwierzęcia, przysłowiowo machnął łapą.
– Przy tej zgrai, jaką mam pod opieką, pewnie niewiele by wyjadł. – znacznie łatwiej znaleźć było mięso, niż kamienie szlachetne. Przynajmniej on nie miał do nich szczęścia, ale i cierpliwości by zaglądać pod krzewy, czy korzenie drzew.

Wyciągnął przed siebie przednie łapy, samemu również układając się na ziemi. Łeb ułożył na nich, wzrok zawieszając na jakimś źdźble trawy.
– Mimo wszystko, leczenie nie zawsze jest możliwe. Żaden uzdrowiciel nie podejmie się leczenia smoka, bez łba. – być może, zbyt wyolbrzymiał to wszystko.

Dalej westchnął cicho.
– Z każdą rasą powinno tak być, co sam próbowałem wytłumaczyć mojej partnerce. A jednak, sam nie potrafię tego zaakceptować względem orków, mimo, że to tylko jedna horda przyczyniła się do zniszczenia czegoś bardzo ważnego dla mnie, a nie cała ich rasa.
Zniszczyłem całe zaufanie, jakim mnie darzyła tylko dlatego, że zdenerwowała mnie jej niechęć do ludzi.

Licznik słów: 244
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
błysk: 11.06 ● wygląd ● theme___._
.
Obrazek

» tancerz ::
stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

» ostry słuch ::
dodatkowa kość do testu percepcji na słuch (zwierzyna, drapieżnik)

» chytry przeciwnik ::
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika

» pojemne płuca ::
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Kubcik • samiec chochlika  Elar • ż. ognia (struś)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2  S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
B,Skr,Śl,MA,MO: 1  B,Skr,Śl,MA,MO: 1
       
Rozwiany Dmuchawiec
Starszy Słońca
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 712
Rejestracja: 19 wrz 2021, 21:48
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 124
Rasa: Północna
Opiekun: Liana i Jelitko
Partner: Żar Słońca

Stara brzoza

Post autor: Rozwiany Dmuchawiec »

A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: MP,MA,MO,A,O,W,L,Pł,Prs: 1| Śl,Skr,B: 2| Kż: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Otoczony; Szczupły; Opiekun
– Och.
wyrwało jej się jakby właśnie największy cud świata wdrapał się jej na łapę.
– Widzisz?
szepnęła nie spuszczając wzroku z Maro. Na jej pysku malowała się najszczersza radość. Móc przebywać koło zwierząt było dla niej cenniejsze niż cokolwiek. Tyle wypraw w dzicz za młodu, a teraz mogło być tak blisko niektórych zwierząt o których nawet istnieniu nie śniła! Wzruszyła się czując jak łza perli jej się w jednym ślepiu. Zamrugała jednak kilkukrotnie by samiec nie wziął jej za dziwaka. Obserwowała jak jaszczura włazi sobie powoli na jej przedramię.

Rytlock był bardziej niż zadowolony z darmowego posiłku. Ba, oblizał się nawet tak by nikt nie wiedział i zerknął znów na samca. Czy jeśli znów podejdzie to dostanie kolejny kąsek?
– Skoro tak mówisz to już wiem komu mogę go podrzucić jeśli znów pokłóci się z Trahearnem.
odparła nie odrywając wzroku od Maro.
– Ah, Trahearne to mój leszy. Ma bardzo... wygórowane wymagania co do innych kompanów.
zaśmiała się i pokręciła głową. Na co arirania prychnęła i uniosła wyżej łepek. Jakby pewna tego, że to ona by wygrała to starcie.


Obserwowała jak samiec kładzie się na ziemi skupiony bardziej na trawie niż na czymkolwiek innym. Nie winiła go jednak za to. Otwieranie się przed kimś było ciężkie. Pokręciła lekko głową i podrapała Maro pod szyją.
– Na moich oczach nakarmiłeś zwierzę które nic nie powinno dla ciebie znaczyć. Umarłe smoki chyba tego nie robią. Poza tym wspomniałeś, że masz własną zgraję pod opieką. Myślę, jeśli pozwolisz mi ocenić tę ranę, że nie jest aż tak krytycznie jakby ci się wydawało. Dopóki oddychasz, jest szansa. Szansę i nadzieję jest w stanie zabić tylko śmierć, a nawet nie jeśli wierzysz w duchy.
zauważyła łagodnie.

Potem siedziała już cicho dając mu mówić. Jednocześnie głaskała co jakiś czas Maro jeśli tylko nadal tego chciał.
– W emocjach mówimy różne rzeczy. Nie, nie usprawiedliwiam ani jej ani ciebie, nie zrozum mnie źle. Co czułeś gdy zobaczyłeś orki, jak mniemam teraz "pokojowe"? Nie te które sprawiły ci ból. Pytanie może i banalne lecz bardzo ważne, jeśli jednak nie czujesz potrzeby by mi mówić, nie szkodzi. Nie będę cię naciskać. Ale obiecują, że to ta pierwsza babka czy macierzanka której ci potrzeba. Zastanów się proszę.
powiedziała spokojnie i spojrzała na Rytlocka.
~ Przyniesiesz nam szyszki i żurawinę? Hm i jeszcze korę, najlepiej klonu.
wydra skinęła główką i pobiegła w stronę okolicznego lasu.

Spóźniony Debiut

Licznik słów: 397
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
< Atuty >
Szczupła < 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód >
Okaz zdrowia < odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu >
Empatia < -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi >
Przyjaciółka natury < drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze >
Otoczona < możliwość walki z dodatkowym wrogiem/zwierzyną za +1 ST >
Opiekun < stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu >


Kompani
~ * ~

TRAHEARNEleszy (jak brzoza)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2
B,Skr,Śl,MP: 1 | MA,MO: 2

Przyjaciel natury <drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze>


CANACHleszy (jak dąb)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
B,A,O,Kż: 1 | Skr, Śl: 2


RYTLOCK wydra olbrzymia | EIR mrówkojad
Kompani niemechaniczni

Kryształ Tropiciela – 22 maj aktywowany – viewtopic.php?p=568864#p568864


~ * ~

Wygląd Muzyka Głos Rodzina
Spóźniony Debiut
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 4030
Rejestracja: 26 wrz 2022, 22:00
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 54
Rasa: Pustynny & wężowy
Opiekun: Ikka*
Mistrz: Pewien krasnolud*
Partner: Wybory Serca* (i nikt inny...)

Stara brzoza

Post autor: Spóźniony Debiut »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,MA,MO,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr: 2| O,A: 3
Atuty: Ostry słuch, Chytry przeciwnik, Tancerz, Utalentowany, Pojemne płuca
Obrócił łeb na bok, zerkając na Maro oraz reakcje słonecznej. Uśmiechnął się delikatnie, na jej reakcje. Sama jaszczurka również wydawała się zadowolona, ułożyła się na łapie i ani myślała ruszać.
– Jeden z tych gadających? To musi być ciekawe, gdy kompan może Ci wprost powiedzieć czego oczekuje. – tu jednak zdawać by się mogło, że temat kompanów umknął mu gdzieś na bok.

Nie widział w sumie nic dziwnego, w daniu jedzenia wydrze.
– Zwierzę to coś innego, potrafią mieć więcej empatii niż niejedna istota myśląca. Nawet jeśli kierują się jedynie instynktem.
Wiesz, nie potrafię sobie wyobrazić życia bez zwierząt u swojego boku. Od małego uczyli mnie, jak się z nimi obchodzić. Tu jednak, nie ma najmniejszej szansy na takiego bez więzi, więc mam czwórkę kompanów. –
wyjaśnił, chyba częściowo oddalając się myślami na moment.

Kolejna chwila ciszy.
– Niepewność, bo nie mam pojęcia która horda była za to odpowiedzialna. Przez to w każdym orku doszukuje się winnego. Chęć zemsty, za to, że wszystko zrujnowali. I po co? Dla idiotycznej chęci zysku, niszczenia i.. nie wiadomo czego jeszcze. – skrzywił się.

Licznik słów: 180
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
błysk: 11.06 ● wygląd ● theme___._
.
Obrazek

» tancerz ::
stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

» ostry słuch ::
dodatkowa kość do testu percepcji na słuch (zwierzyna, drapieżnik)

» chytry przeciwnik ::
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika

» pojemne płuca ::
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Kubcik • samiec chochlika  Elar • ż. ognia (struś)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2  S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
B,Skr,Śl,MA,MO: 1  B,Skr,Śl,MA,MO: 1
       
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej