Szumiąca polana

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewka dają schronienie przed słońcem, ale tez przed deszczem. Gdzieniegdzie niewielkie polany, na których można posiedzieć i porozmawiać. W Szklistym Zagajniku można poczuć się jak w domu...
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10311
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 256
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Pysk samicy wykrzywił się w ohydnym grymasie. Dla niej empatia zawsze była na pokaz, lub co najwyżej w imię osiągnięcia własnych celów. Nie była w stanie zaufać komukolwiek, kto twierdził że jego ciepłe podejście jest absolutnie szczere i pozbawione drugiego wydźwięku. Świat był zbyt skomplikowany by mogło działać to w tak uroczo prosty sposób.
Nie zareagowała na jego odbicie jej sarkastycznej uwagi. Nonszalanckie podejście Przejawu do całej sprawy zdawało się już nie podsycać jej irytacji, co najwyżej sprawiało że traciła ona resztki jakiegokolwiek respektu do smoka przed nią. Nie, żeby wcześniej miała go w dużej ilości.
Mimo to, wojownik mógł mieć pewność że wiedźma go nie zapomni. I w razie gdyby nadarzyła się okazja, na pewno będzie pragnęła pozbyć się go w pierwszej kolejności. Nie z żadnego obiektywnego powodu, wątpiła by był szczytem bojowej ekscelencji Księżyca. Nie, on po prostu działał jej na nerwy. Większy motyw nie był jej potrzebny.
Odwróciła na chwilę łeb by spojrzeć na jąkającą się, skrytą za nią kleryczkę. Bała się? Czego? Infamia uznała jednak, że wyciąganie lęków młodej na wierzch przy świadkach z drugiej strony barykady nie będzie dobrym pomysłem, nawet jeżeli Przejaw prawdopodobnie miał obecnie lepszy obraz sytuacji niż ona.

– Tak, możemy. – Mruknęła w jej kierunku, po czym skinęła łbem w kierunku ziem Plagi, nakazując Erlyn rozpoczęcie marszu w tamtą stronę. Zignorowana hiena poczuła się nieco urażona i pisnęła z niezadowoleniem, ale ostatecznie wczuła się w rolę i spróbowała serią krótkich skoków nakłonić Ośnieżoną do podążenia za nią, podczas gdy pozostała czwórka kompanów – a raczej trójka, bowiem czarny feniks wciąż spoczywał na barkach wiedźmy – stała w miejscu, czuwając.
– Cóż, rozkoszuj się więc tym skrawkiem lądu. – Burknęła w kierunku Przejawu, również szykując się do odejścia. Po prostu chciała mieć ostatnie słowo, jak zawsze. – Jeszcze raz powinie wam się łapa i to będzie jedyny, na jakim dane wam będzie wegetować.
Uśmiechnęła się paskudnie połową pyska, zaciśniętymi wargami. Oh, odebranie ziem Księżyca to coś, do czego chętnie przyłożyłaby łapę osobiście. Tutaj nawet Aoha nie byłby za bardzo w stanie jej zniechęcić, ani potencjalnie zatrzymać. Jakiekolwiek bariery chroniły świat zewnętrzny od narowistych wybryków Infamii runęły wraz ze śmiercią Uśmiechu Szydercy.
Wiedźma odwróciła się już w pełni, eskortując Erlyn, chcąc odprowadzić ją do Cierniowej Doliny.



Licznik słów: 373
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Trzeci Szlak
Starszy Ziemi
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1378
Rejestracja: 05 kwie 2022, 13:13
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 79
Rasa: morsko-północny
Opiekun: Gwieździsty Poranek i Córa Róż
Mistrz: Najlepszy Wojownik
Partner: Gorzki Miód

Post autor: Trzeci Szlak »

A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Skr,MA,MO,MP,Kż,Śl: 1| Prs,Pł: 2| O,A: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Empatia, Tancerz, Magiczny śpiew, Utalentowany
Syn Przygody spacerował po okolicy, ciesząc się widokiem natury. Wciąż niepokoiły go ciemne chmury pokrywające niebo, mimo wszystko potrzebna była czasem chwila wytchnienia.

I chwila, żeby poznać wreszcie lepiej okolicę.

Szumiąca polana przykuła jego uwagę; odgłos wiatru wydobywającego się spomiędzy liśćmi tworzył coś w rodzaju cichej muzyki, wyraźnie wyróżniał się spośród innych dźwięków. Aż smok spacerował już dość długo, tutaj właśnie postanowił przystanąć. Z uśmiechem na pysku Syn przygody wszedł na samiusieńki środek polany i ułożył się wygodnie na brzuchu, biorąc głęboki wdech. Przymknął ślepia; wsłuchiwał się teraz w dźwięki natury i czerpał przyjemność z otaczających go zewsząd zapachu lasu. Po dłuższej chwili sam zaczął cicho nucić, próbując dopasować melodię do szumu liści.

Ktokolwiek znajdowałby się teraz w pobliżu, nie mógłby go nie zauważyć. Ale właściwie dlaczego miałby się ukrywać...?

Licznik słów: 130
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (ostatnie użycie: październik)
Empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
Błysk przyszłości: ostatnie użycie – 18 listopada

Kompani:

Szczęk (amemait)
S: 3|W: 2|Z: 2|M: 1|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|A,O: 2

Wicher (kirin)
S: 1|W: 2|Z: 1|M: 3|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|MA,MO: 2

Kompan niemechaniczny:
Gwiazdor (czarny łabędź)
Władca Przeznaczenia
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1633
Rejestracja: 06 cze 2022, 21:55
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 80
Rasa: Olbrzymi Górski
Partner: Rozwiany Dmuchawiec

Post autor: Władca Przeznaczenia »

A: S: 5| W: 5| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,MA,MO,MP,Kż,Prs: 1| O,L,Śl: 2| A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Adrenalina; Twardy jak diament; Uzdolniony
Ciemność goszcząca na niebie od wielu księżyców już przestała przeszkadzać Aventusowi. Można powiedzieć, że przez upływ czasu zdążył do niej przywyknąć. Chmury pojawiły się wkrótce po jego dołączeniu do stada i trwały niezmiennie aż do tej pory.
Nie zwracał już uwagi na czarne chmury na niebie. Zamiast tego zachowywał się zupełnie, jakby ich nie było. Robił co chciał. Chodził dokąd go łapy poniosły. Akurat tego dnia zaniosły go ponownie na tereny wspólne, do spokojnego, Szklistego Zagajnika.
Wkroczył na polanę powolnym krokiem. Nie zdziwił się, gdy zobaczył na samej jej środku młodego smoka. Pośród wszechobecnego szumu liści rozchodził się dźwięk jego ciężkich kroków. On również nie ukrywał się ze swoją obecnością, podchodząc do młodego Ziemnego od boku.
Dopiero gdy się zbliżył, usłyszał jego ciche nucenie. Podobnie robili jego przodkowie, gdy wracali z trofeami, dzieląc się swymi przygodami oraz opowieściami.
– Jesteś jednym z tych, którzy chodzą po świecie śpiewając pieśni i opowiadając historie?
Stanął kilka szponów od niego. Przewyższał go wzrostem, a jego ogromne kolce jedynie dodawały mu masywniejszego wyglądu. Wbił szkarłatne ślepia w pysk młodzika, oczekując jego odpowiedzi. Może będzie chciał podzielić się jakąś ciekawą historią?

Licznik słów: 186
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Aventus w każdej swojej obronie (w razie możliwości) wykorzystuje twardy blok!

Boski ulubieniec- darmowe błogosławieństwo na misję zwiadowczą (ostatnie użycie: kwiecień)

Adrenalina- dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

Twardy jak diament- stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość

Błysk przyszłości – ostatnie użycie: 02.07-

-------------–
Gigantyzm- do sytości potrzeba 5/4 pożywienia

Domanu (ptak dodo)
S:1| W:1| Z:1| M:1| P:2| A:1
B,Kż:1
Trzeci Szlak
Starszy Ziemi
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1378
Rejestracja: 05 kwie 2022, 13:13
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 79
Rasa: morsko-północny
Opiekun: Gwieździsty Poranek i Córa Róż
Mistrz: Najlepszy Wojownik
Partner: Gorzki Miód

Post autor: Trzeci Szlak »

A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Skr,MA,MO,MP,Kż,Śl: 1| Prs,Pł: 2| O,A: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Empatia, Tancerz, Magiczny śpiew, Utalentowany
Młody wojownik otworzył szerzej oczy, kiedy Waleczny znalazł się w pobliżu. Ziemny uśmiechnął się wesoło do przybysza; radowała go sama perspektywa rozmowy, a jeszcze bardziej – jego słowa.

– Dokładnie. Skąd wiedziałeś? – zapytał pogodnie, przyglądając się nieznajomemu. – Nazywam się Syn Przygody, jestem wojownikiem Stada Ziemi. Zawsze miło mi poznać kogoś nowego – przedstawił się, nieznacznie skłoniwszy się Walecznemu. – Ale zanim opowiem ci którąś ze swoich historii, chciałbym usłyszeć twoją. Źle bym się czuł, gdybym nie mógł potem opowiadać o kolejnym... bohaterze – zaproponował, mrugnąwszy do smoka porozumiewawczo ślepiem. – Bo na pewno zrobiłeś w swoim życiu coś bohaterskiego, prawda?

Licznik słów: 102
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (ostatnie użycie: październik)
Empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
Błysk przyszłości: ostatnie użycie – 18 listopada

Kompani:

Szczęk (amemait)
S: 3|W: 2|Z: 2|M: 1|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|A,O: 2

Wicher (kirin)
S: 1|W: 2|Z: 1|M: 3|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|MA,MO: 2

Kompan niemechaniczny:
Gwiazdor (czarny łabędź)
Władca Przeznaczenia
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1633
Rejestracja: 06 cze 2022, 21:55
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 80
Rasa: Olbrzymi Górski
Partner: Rozwiany Dmuchawiec

Post autor: Władca Przeznaczenia »

A: S: 5| W: 5| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,MA,MO,MP,Kż,Prs: 1| O,L,Śl: 2| A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Adrenalina; Twardy jak diament; Uzdolniony
Szkarłatne ślepia uważnie obserwowały smoka o nieznanym mu pochodzeniu. Chociaż po obecnej na niego woni był w stanie się domyślić, że nie należy ani do Słońca, ani do Plagi. Naturalnie więc założył, że należy do trzeciego obecnego na tych terenach stada.
Jego uśmiech zdradzał mu niewiele. W oczach Aventusa wydawał się jedynie niewyrośniętym, radosnym młodzikiem, skłonnym do zabaw, poznawania świata i rozmów. Był miły aż do bólu, uśmiechał się szczerze, bez cienia fałszerstwa. To było coś nowego. Jeszcze nigdy wcześniej nie spotkał tak swobodnego, ale jednocześnie tak naiwnego smoka.
– Domyśliłem się po nuceniu.
Odpowiedział, jakby to była drobnostka. Słoneczny zawsze zwracał uwagę na szczegóły. Nie każdy smok nuci tak swobodnie, tak rytmicznie, dopasowując swój głos do szumów liści. Trzeba mieć talent albo powołanie, aby tworzyć melodie.
– Moja historia jeszcze się nie skończyła, a z tego co wiem, tacy jak ty nie opowiadają niedokończonych historii?
Jego ogon nieznacznie się zabujał, kładąc słabsze kępki trawy. Mimo, że przeżył bardzo wiele podczas podróży, zanim dotarli do Wolnych, nie czuł się zobowiązany, aby opowiadać nowopoznanemu wojownikowi o wszystkim. W planach miał o wiele bardziej bohaterskie czyny. Coś, przy czym cała jego podróż będzie niczym. Jeszcze tylko nie wiedział co.

Licznik słów: 197
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Aventus w każdej swojej obronie (w razie możliwości) wykorzystuje twardy blok!

Boski ulubieniec- darmowe błogosławieństwo na misję zwiadowczą (ostatnie użycie: kwiecień)

Adrenalina- dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

Twardy jak diament- stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość

Błysk przyszłości – ostatnie użycie: 02.07-

-------------–
Gigantyzm- do sytości potrzeba 5/4 pożywienia

Domanu (ptak dodo)
S:1| W:1| Z:1| M:1| P:2| A:1
B,Kż:1
Trzeci Szlak
Starszy Ziemi
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1378
Rejestracja: 05 kwie 2022, 13:13
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 79
Rasa: morsko-północny
Opiekun: Gwieździsty Poranek i Córa Róż
Mistrz: Najlepszy Wojownik
Partner: Gorzki Miód

Post autor: Trzeci Szlak »

A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Skr,MA,MO,MP,Kż,Śl: 1| Prs,Pł: 2| O,A: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Empatia, Tancerz, Magiczny śpiew, Utalentowany
Wojownik niezmiennie spoglądał na Aventusa pogodnie. I z pewnym zaintrygowaniem.

– Dlaczego miałbym nie opowiadać takich historii? To nie przeszkoda – wytłumaczył nieznajomemu, szczerząc się. – Końcówkę zawsze można dopowiedzieć. Pragniesz opowieści, w której na koniec zwyciężasz siedmiogłowego potwora siłą swoich mięśni? A może takiej, w której rozwiązujesz konflikt dwóch grup siłą intelektu? Może być też historia o poświęceniu, kiedy oddajesz życie za swoje stado – zaczął sypać propozycjami. – No dobrze, to ostatnie to nie. Kiedy ktoś cię zobaczy żywego, od razu się zorientuje, że coś tutaj nie pasuje – podkreślił, mrugnąwszy porozumiewawczo ślepiem.

– Bądź co bądź, każda historia musi mieć swojego bohatera. A ja na razie nawet nie znam twojego imienia. To bywa przydatne, nie tylko w opowieściach – zasugerował, nie tracąc dobrego humoru.

Licznik słów: 127
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (ostatnie użycie: październik)
Empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
Błysk przyszłości: ostatnie użycie – 18 listopada

Kompani:

Szczęk (amemait)
S: 3|W: 2|Z: 2|M: 1|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|A,O: 2

Wicher (kirin)
S: 1|W: 2|Z: 1|M: 3|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|MA,MO: 2

Kompan niemechaniczny:
Gwiazdor (czarny łabędź)
Władca Przeznaczenia
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1633
Rejestracja: 06 cze 2022, 21:55
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 80
Rasa: Olbrzymi Górski
Partner: Rozwiany Dmuchawiec

Post autor: Władca Przeznaczenia »

A: S: 5| W: 5| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,MA,MO,MP,Kż,Prs: 1| O,L,Śl: 2| A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Adrenalina; Twardy jak diament; Uzdolniony
Wojownik Ziemi zdecydowanie był zbyt podekscytowany tym nagłym spotkaniem. Co go aż tak zaciekawiło? Jego mowa ciała? Może same jego rozmiary? A może każdego tak zaczepiał? Aventus nie miał pojęcia, nie zamierzał również o to pytać.
Słuchał jedynie, jak z pyska młodzika wypływa potok słów. Zdecydowanie był rozgadany. To chyba dobrze? W końcu, zajmował się opowiadaniem historii. Gdyby był małomówny, większość gadów pewnie by go przegoniła lub co najmniej buczała.
– Do takich "zmyślonych" opowieści wcale nie potrzebujesz realnych bohaterów. Możesz ich sobie wymyślić tak samo, jak całą historię. Wtedy nikt ci nie zarzuci, że jest fałszywa, bo nikt nie wiedziałby kto jest główną postacią.
Zaproponował mu rozwiązanie. Nie miał zamiaru brać udziału w czymś takim. Gdyby chciał być bohaterem jakiejś opowieści to wolałby, żeby była jak najbardziej prawdziwa.
– Możesz mówić mi Aventus. Nie używam imienia, które wybrałem przy przywódcy.
Jego szkarłatne ślepia powiodły leniwie po okolicy, obserwując ruch traw. Wszechobecny szum działał w pewnym sensie kojąco na niego. To było zdecydowanie jedno z najspokojniejszych miejsc jakie odwiedził.

Licznik słów: 169
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Aventus w każdej swojej obronie (w razie możliwości) wykorzystuje twardy blok!

Boski ulubieniec- darmowe błogosławieństwo na misję zwiadowczą (ostatnie użycie: kwiecień)

Adrenalina- dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

Twardy jak diament- stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość

Błysk przyszłości – ostatnie użycie: 02.07-

-------------–
Gigantyzm- do sytości potrzeba 5/4 pożywienia

Domanu (ptak dodo)
S:1| W:1| Z:1| M:1| P:2| A:1
B,Kż:1
Trzeci Szlak
Starszy Ziemi
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1378
Rejestracja: 05 kwie 2022, 13:13
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 79
Rasa: morsko-północny
Opiekun: Gwieździsty Poranek i Córa Róż
Mistrz: Najlepszy Wojownik
Partner: Gorzki Miód

Post autor: Trzeci Szlak »

A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Skr,MA,MO,MP,Kż,Śl: 1| Prs,Pł: 2| O,A: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Empatia, Tancerz, Magiczny śpiew, Utalentowany
– W historii nie zawsze chodzi o to, czy jest prawdziwa, czy fałszywa – odpowiedział Syn Przygody, niezmiennie pozostając pogodnym. I przyglądał się Aventusowi z zaciekawieniem, jakby próbował go rozczytać. – Ważniejsze jest to, jaka płynie z niej nauka. Ale nie jesteś jedynym mi znanym smokiem, który preferuje prawdziwe opowieści; Strażnik Gwiazd, nasz prorok, też woli tkwić myślami w rzeczywistości – podkreślił, przeciągając się.

– Czego by jednak nie mówić, cieszę się, że cię spotkałem, Aventusie. Niewiele jeszcze wiem o innych stadach; jak na ironię, więcej znam ludzi za barierą niż smoków spoza granic Stada Ziemi. Czy to nie zabawne? – Zaśmiał się. – Wspomniany przeze mnie Strażnik, jako że nie lubił opowieści, wolał się skupić na intelektualnej dyspucie. Może to mi możesz zaoferować, jeśli nie opowieść? – zapytał, nie tracąc dobrego humoru.

To zresztą wcale nie był gorszy sposób na poznanie kogoś niż opowieść, czyż nie?

Licznik słów: 147
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (ostatnie użycie: październik)
Empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
Błysk przyszłości: ostatnie użycie – 18 listopada

Kompani:

Szczęk (amemait)
S: 3|W: 2|Z: 2|M: 1|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|A,O: 2

Wicher (kirin)
S: 1|W: 2|Z: 1|M: 3|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|MA,MO: 2

Kompan niemechaniczny:
Gwiazdor (czarny łabędź)
Władca Przeznaczenia
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1633
Rejestracja: 06 cze 2022, 21:55
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 80
Rasa: Olbrzymi Górski
Partner: Rozwiany Dmuchawiec

Post autor: Władca Przeznaczenia »

A: S: 5| W: 5| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,MA,MO,MP,Kż,Prs: 1| O,L,Śl: 2| A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Adrenalina; Twardy jak diament; Uzdolniony
Słoneczny ponownie przechylił nieco łeb, patrząc na młodego smoka ze stada Ziemi. Aventus w swoich rodzinnych stronach słyszał nieco opowieści od tych, którzy wrócili z trofeami. Było to jednak dawno temu. Nigdy by jednak nie pomyślał, że historie opowiadane innym można zmyślić. Dla niego coś takiego byłoby oznaką braku honoru i tchórzostwa. Uciekaniem od prawdy, z którą powinno się zmierzyć. A przede wszystkim, próbą oszukania wszystkich, do których uszu dotarłaby ta nieprawdziwa historia. Czy dla Syna Przygody opowieści były tylko zwykłą rozrywką?
– Tu nie chodzi o naukę. Opowieści mają opowiadać historię. Coś, co się przeżyło, coś, co się widziało lub słyszało. Od tworzenia iluzji macie maddarę.
Rzucił jedynie w ramach sprostowania. Nie zamierzał próbować zmienić jego zdania. Było to bezowocne, ich pogląd na tak prosty temat zbyt wiele się różnił. Prawdopodobnie była to jednak różnica, której nie mogli naprawić. Wychowali się w innych miejscach, w innej kulturze, gdzie szanowali odmienne zasady. Cudem byłoby, gdyby ich zdania się zgadzały. Aventus nie miał zamiaru jednak go przekonywać do swoich słów. Szanował jego punkt widzenia mimo, że się z nim nie zgadzał.
Zdecydował się położyć w odległości skoku od Ziemistego. Założył łapę na łapę, wpatrując się w czubki drzew w oddali. Czemu na tych terenach było tak mało gór? Wygląda na to, że natura poskąpiła Wolnym tego błogosławieństwa.
– Więc może powinieneś siedzieć na terenach swojego stada, zamiast szlajać się za barierą? Nikt nie będzie za tobą chodził i cię szukał poza terenami, wiesz?
Zaproponował rozwiązanie problemu. Mimo, że jego słowa mogły brzmieć szorstko, Aventus mówił jedynie szczerą prawdę. Dla niego wyglądało to niezwykle prosto- skoro chciał kogoś poznać, powinien trzymać się blisko.
– Nie wiem co masz na myśli mówiąc "intelektualna dysputa", ale jasne, czemu nie.
Syn zdecydowanie używał zbyt nietypowego słownictwa w rozmowie z prostym wojownikiem. Górski jednak nie zwrócił na to większej uwagi. Po prostu kontynuował rozmowę.

Licznik słów: 308
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Aventus w każdej swojej obronie (w razie możliwości) wykorzystuje twardy blok!

Boski ulubieniec- darmowe błogosławieństwo na misję zwiadowczą (ostatnie użycie: kwiecień)

Adrenalina- dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

Twardy jak diament- stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość

Błysk przyszłości – ostatnie użycie: 02.07-

-------------–
Gigantyzm- do sytości potrzeba 5/4 pożywienia

Domanu (ptak dodo)
S:1| W:1| Z:1| M:1| P:2| A:1
B,Kż:1
Trzeci Szlak
Starszy Ziemi
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1378
Rejestracja: 05 kwie 2022, 13:13
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 79
Rasa: morsko-północny
Opiekun: Gwieździsty Poranek i Córa Róż
Mistrz: Najlepszy Wojownik
Partner: Gorzki Miód

Post autor: Trzeci Szlak »

A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Skr,MA,MO,MP,Kż,Śl: 1| Prs,Pł: 2| O,A: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Empatia, Tancerz, Magiczny śpiew, Utalentowany
– Nie jestem zbyt dobry w używaniu maddary. Może właśnie dlatego jednak posługuję się historiami – podkreślił Syn Przygody, zaśmiawszy się. – Bądź jednak spokojny; zmyślam tylko tyle, ile potrzeba. Nie więcej i nie mniej – dodał, obserwując Aventusa z zaciekawieniem.

– Siedzenie na terenach własnego stada byłoby nudne, a do tego ograniczałoby doświadczenia. Myślę, że najwięcej można się nauczyć od tych, którzy najbardziej się od nas różnią. Patrząc z innej perspektywy, mogą czasem dostrzegać coś, co dla smoków nie jest oczywiste – zauważył, jednocześnie podnosząc się. Nieznacznie się przeciągnął i przysiadł na zadzie, owijając ogon wokół ciała. – Nie wybierając się za barierę, nie dowiedziałbym się, jak bardzo ludzie boją się smoków, nawet przyjaznych. Nie wiedziałbym, że na południu mieszkają setki łowców, którzy na nas czyhają i którzy nawet mają własne smoki pod opieką. Nie dowiedziałbym się też, jak bardzo ludzka magia różni się od naszej – wyjaśnił, cały czas obserwując Aventusa. – Myślę też, że jesteś w błędzie; gdybym zaginął, szukaliby mnie. Bo tak powinna działać stadna wspólnota. Oni są gotowi ryzykować życiem dla mnie, a ja dla nich – podkreślił, zdając się przekonanym o tym, co mówił. – Choć przyznaję, jak dotąd nigdy nie ruszałem za barierę sam. Mimo wszystko z kimś jest to bezpieczniejsze – dodał, wyszczerzywszy swoje kły w uśmiechu.

– A wracając do nauki – jak mówiłem, najwięcej można się nauczyć od kogoś, od kogo się różnimy. I wydaje mi się, że między nami różnic jest trochę – zasugerował, nie tracąc pogody ducha. – Więc gdybyś miał przekazać mi jakąś wiedzę, coś, co uważasz za największą nieoczywistą mądrość, którą warto znać... co by to było? – zapytał, obserwując Aventusa z zaciekawieniem.

Licznik słów: 277
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (ostatnie użycie: październik)
Empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
Błysk przyszłości: ostatnie użycie – 18 listopada

Kompani:

Szczęk (amemait)
S: 3|W: 2|Z: 2|M: 1|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|A,O: 2

Wicher (kirin)
S: 1|W: 2|Z: 1|M: 3|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|MA,MO: 2

Kompan niemechaniczny:
Gwiazdor (czarny łabędź)
Władca Przeznaczenia
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1633
Rejestracja: 06 cze 2022, 21:55
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 80
Rasa: Olbrzymi Górski
Partner: Rozwiany Dmuchawiec

Post autor: Władca Przeznaczenia »

A: S: 5| W: 5| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,MA,MO,MP,Kż,Prs: 1| O,L,Śl: 2| A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Adrenalina; Twardy jak diament; Uzdolniony
Przechylił nieznacznie łeb słysząc ponownie śmiech Ziemistego. Był naprawdę pogodną duszą, to musiał przyznać. Jednak to nie wystarczyło, żeby zaskarbić sobie zaufanie zdystansowanego Słonecznego. Bądź co bądź, dopiero co się spotkali. Nie zaszkodzi jednak chwilkę porozmawiać.
– No widzisz, ja też nie jestem zbyt dobry w używaniu maddary. Tylko że ze słowami wcale nie radzę sobie lepiej. Byłbym beznadziejny w układaniu historii.
Uśmiechnął się nieznacznie, pokazując kiełki. Zbyt często zdawało mu się palnąć coś nie tak. Gdyby miał opowiadać historie przed większą ilością smoków, zdecydowanie źle by to się dla niego skończyło. Trzeba umieć dobrze dobierać słowa, a on zazwyczaj mówi po prostu to, co mu ślina na język przyniesie. Zdecydowanie bardziej wolał mowę ciała, nie tylko w przypadku walk. Wyznawał w końcu zasadę, że czyny są o wiele ważniejsze od słów, a słów Syn Przygody zdecydowanie nie szczędził.
Aventus obserwował go uważnie, gdy się podnosił, poprawiając swoją pozycję. Nie przestawał go jednak słuchać, próbując w pewnym sensie coś wyciągnąć z tego spotkania. Albo przynajmniej zrozumieć jego tok myślenia, o ile można było tak powiedzieć.
– Przebywając poza zasięgiem swojego stada w pewnym sensie się od niego izolujesz. Skoro wolisz być poza granicami, spędzając czas z ludźmi, nie powinieneś narzekać na to, że znasz mało smoków z tych terenów. Jak chcesz to zmienić, to musisz coś zrobić. Nic nie dzieje się samo.
Zasugerował, nawiązując do jego wcześniejszych słów. Górski nie przepadał za smokami, które nie miały sił ani motywacji, aby zmienić coś, na co mieli oczywisty wpływ. Wyglądało na to, jakby krytykował Ziemistego, chociaż w rzeczywistości tylko dzielił się swoim zdaniem.
– A, no tak. Przecież jesteś z Wolnych, więc niewiele wiesz o życiu poza granicami tej krainy.
Stwierdził jakby, dopiero teraz zdając sobie sprawę z pochodzenia smoka. Teraz przynajmniej wiedział, z kim ma do czynienia. Miał przed sobą smoka Ziemi z krwi i kości. Ciekawe, jak bardzo jego stado różniło się od Słońca? Może mieli jakieś ciekawe tradycje?
– Szukaliby cię? Może i tak, o ile odebraliby twoją nieobecność jako zaginięcie. Zawsze mogą jednak uznać, że znalazłeś gdzieś tam nowe życie. Albo po prostu, zdecydowałeś się zostawić stado. Myślisz, że wtedy ruszyłby ktoś za tobą, aby sprowadzić cię ponownie?
Od kiedy był na tych terenach nie odczuł, żeby stada miały aż tak silną więź. Może to dlatego, że sam pochodził z daleka, więc jako osoba z zewnątrz inaczej odnajdywał się w stadzie. Miał inny pogląd na wszystko, w tym społeczeństwo. Mimo, że mógłby skoczyć za innymi w ogień, stawiając swoje życie na szali, nie czuł, aby ktoś inny był zdolny do tego samego względem niego.
– Coś nieoczywistego? – uniósł nieco łeb, jakby zastanawiając się, co by tu powiedzieć – Wolne Stada są malutkie w porównaniu do tego, co jest poza nimi. Świat jest o wiele bardziej różnorodny i o wiele większy, niż ci się wydaje.
Ponownie przeniósł wzrok swoich szkarłatnych ślepi na Ziemistego.

Licznik słów: 475
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Aventus w każdej swojej obronie (w razie możliwości) wykorzystuje twardy blok!

Boski ulubieniec- darmowe błogosławieństwo na misję zwiadowczą (ostatnie użycie: kwiecień)

Adrenalina- dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

Twardy jak diament- stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość

Błysk przyszłości – ostatnie użycie: 02.07-

-------------–
Gigantyzm- do sytości potrzeba 5/4 pożywienia

Domanu (ptak dodo)
S:1| W:1| Z:1| M:1| P:2| A:1
B,Kż:1
Trzeci Szlak
Starszy Ziemi
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1378
Rejestracja: 05 kwie 2022, 13:13
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 79
Rasa: morsko-północny
Opiekun: Gwieździsty Poranek i Córa Róż
Mistrz: Najlepszy Wojownik
Partner: Gorzki Miód

Post autor: Trzeci Szlak »

A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Skr,MA,MO,MP,Kż,Śl: 1| Prs,Pł: 2| O,A: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Empatia, Tancerz, Magiczny śpiew, Utalentowany
– Każdy jest dobry w czymś innym – odpowiedział Syn Aventusowi, wcale nie będąc zmartwionym jego podejściem. Bo i nie było w nim nic złego! – Dopóki działasz dla dobra stada, nie jest tak ważne, w jaki sposób to czynisz.. Historie są piękne, mogą motywować i pouczać, sam czyn jednak również daje wiele. Nikt sama opowieścią nie zabił potwora; opowieść jest co najwyżej konsekwencją takiego zabójstwa – stwierdził, mrugnąwszy porozumiewawczo.

A potem zaciekawiła go interpretacja Aventusa. Choć ciekawa, w jego odczuciu całkowicie błędna!
– Nie izoluję się, wręcz przeciwnie! Nigdy nie wyruszałem za barierę sam. Myślę, że wspólna podroż to wręcz... jeden z najlepszych sposobów na wzmocnienie więzi. Nic tak szybko nie buduje relacji, jak wzajemne ratowanie się nawzajem – zasugerował, wyszczerzywszykły . – Ale też wspólnie spędzony czas, wspólne podejmowanie wyzwań i zdobywanie nowych doświadczeń. Nie, zdecydowanie nie czuję, aby mnie to izolowało. Niektóre smoki właśnie dzięki wyprawom poznałem najlepiej – podkreślił.

– I myślę, że zdecydowanie nie doceniasz mojego stada. Owszem, mogliby potrzebować czasu, żeby się zorientować, gdy nie ma mnie zbyt długo. Jestem jednak absolutnie przekonany, że natychmiast po zorientowaniu się ruszyliby na poszukiwania! A co do nowego życia... Nigdy nie zostawiłbym Stada Ziemi, nie pozostawiając im o tym wieści. – Popatrzył głęboko w oczy Aventusa. – Bo to moja rodzina. Moja wspólnota. Oni mnie wychowali i dali mi wszystko; nawet, gdybym ruszał hen, hen, daleko, na zawsze, z pewnością nie zostawiłbym ich bez wieści. I oni o tym wiedzą – zaznaczył.

Na ostatnie stwierdzenie zaś Syn przekręcił głowę na bok i zaśmiał się głośno. Zachowanie to mogło się Aventusowi wydać dziwne, Syn jednak szybko je wyjaśnił.
– To zabawne – rzekł. – Kiedy prosiłem cię o mądrość, liczyłem na to, że dzięki różnicy między nami dowiem się czegoś niespodziewanego. Tymczasem ze wszystkich możliwych prawd wybrałeś akurat tę, która jest dla mnie oczywista! Świat jest wielki, widziałem to podczas swoich wypraw. Nie sposób dostrzec jego kres. Nie sposób poznać wszystkie rasy i wszystkich ich przedstawicieli, zwiedzić każdą osadę, każdy obóz i każde miasto. Wątpię, aby całe moje życie było na to dość długie – zaznaczył. – Choć nie powstrzymuje mnie to przed podróżami; skoro nie mogę bowiem poznać wszystkiego, chcę poznać chociaż tyle, ile jestem w stanie – powiedział.

Licznik słów: 372
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (ostatnie użycie: październik)
Empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
Błysk przyszłości: ostatnie użycie – 18 listopada

Kompani:

Szczęk (amemait)
S: 3|W: 2|Z: 2|M: 1|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|A,O: 2

Wicher (kirin)
S: 1|W: 2|Z: 1|M: 3|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|MA,MO: 2

Kompan niemechaniczny:
Gwiazdor (czarny łabędź)
Władca Przeznaczenia
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1633
Rejestracja: 06 cze 2022, 21:55
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 80
Rasa: Olbrzymi Górski
Partner: Rozwiany Dmuchawiec

Szumiąca polana

Post autor: Władca Przeznaczenia »

A: S: 5| W: 5| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,MA,MO,MP,Kż,Prs: 1| O,L,Śl: 2| A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Adrenalina; Twardy jak diament; Uzdolniony
Przechylił nieco łeb, patrząc się na młodego Ziemistego. Czy on go właśnie próbował pocieszyć? Zmotywować? Podkreślić jego wartość? Aventus kompletnie tego nie rozumiał. Nigdy nie przejmował się takimi błahostkami jak akceptacja lub zdanie innych. Był po prostu sobą, a jeżeli komuś to przeszkadzało, to ich problem. Nie miał najmniejszego zamiaru się zmieniać. Nie jest idealny, zdaje sobie z tego sprawę, ale taki już jest. Taka jego natura, można by rzec.
Natomiast na kolejne jego słowa, mruknął cicho. Drobny błąd poprowadził Słonecznego do błędnej interpretacji. Był przekonany, że młody adept wyruszał za barierę sam. Wygląda na to, że jednak się pomylił. Może to przez to, że Waleczny z kolei wolał samotne podróże. Mimo, że spędził całe swoje życie u boku siostry, gdy przyszło mu opuścić tereny Wolnych, chciał zrobić to sam.
– Zakładając, że nie zginiecie podczas swojej wyprawy. Chyba że to, o czym mówisz, ma zacieśnić wasze więzi po śmierci. Wyprawy w tereny nieznane to nie wycieczka, żeby popodziwiać krajobrazy. Zawsze może was coś zaatakować.
Mruknął jedynie. Nie widział sensu, żeby "zacieśniać więzy" poza bezpiecznymi terenami stada. Do tak błahej rzeczy nie były potrzebne barwne przygody. A może Ziemisty po prostu nie potrafił inaczej? Nie jemu to oceniać. W końcu, Aventus nie miał żadnych bliskich oprócz siostry. Był zbyt ostrożny, jeżeli chodzi o innych. Nie pozwoli nikomu się do siebie zbliżyć bez powodu.
– Trafiłeś, nie doceniam twojego stada. Słońcu też nie ufam, wygląda jednak na to, że ty w swoje bardzo wierzysz, bez powodu. Wszyscy jesteśmy zdani tylko na siebie. Jesteś głupi jeżeli myślisz, że ktokolwiek ze stada ruszyłby ci na ratunek z narażeniem życia. Jeżeli nie poradzisz sobie sam, zginiesz. Tak działa świat.
Przesunął nieco ogon po ziemi. Nie rozumiał, jak można być tak naiwnym! Wszystko pięknie brzmiało, kochająca rodzina, stado, które się martwiło i ruszyłoby od razu na ratunek. W oczach Aventusa, to nie było realne. Każdy mógł liczyć tylko na siebie, bez wyjątku.
Zmrużył nieco ślepia, słysząc cichy śmiech swojego rozmówcy. Nie przypominał sobie, aby powiedział coś zabawnego. Odpowiadając mu, był całkowicie poważny. Czyżby adept sobie z niego kpił?
– Skoro myślisz, że to oczywiste, to jeszcze dużo przed tobą. Chociaż nie oczekuję, że to zrozumiesz. W końcu, wyklułeś się tutaj, w bezpiecznym zamknięciu swojego kochanego stada. Nigdy nie poznasz czym jest prawdziwe życie w podróży. Możesz jedynie udawać na tych swoich wyprawach.
Mruknął w jego kierunku. Nie przepadał za takimi smokami. Ziemisty dużo mówił, jednak według Aventusa tak naprawdę niewiele wiedział. Mógł się okłamywać, że poznał świat podczas swoich wypraw poza granice stad, jednak to nic w porównaniu do życia w tamtym miejscu.

Licznik słów: 428
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Aventus w każdej swojej obronie (w razie możliwości) wykorzystuje twardy blok!

Boski ulubieniec- darmowe błogosławieństwo na misję zwiadowczą (ostatnie użycie: kwiecień)

Adrenalina- dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

Twardy jak diament- stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość

Błysk przyszłości – ostatnie użycie: 02.07-

-------------–
Gigantyzm- do sytości potrzeba 5/4 pożywienia

Domanu (ptak dodo)
S:1| W:1| Z:1| M:1| P:2| A:1
B,Kż:1
Trzeci Szlak
Starszy Ziemi
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1378
Rejestracja: 05 kwie 2022, 13:13
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 79
Rasa: morsko-północny
Opiekun: Gwieździsty Poranek i Córa Róż
Mistrz: Najlepszy Wojownik
Partner: Gorzki Miód

Szumiąca polana

Post autor: Trzeci Szlak »

A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Skr,MA,MO,MP,Kż,Śl: 1| Prs,Pł: 2| O,A: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Empatia, Tancerz, Magiczny śpiew, Utalentowany
– Oczywiście, że może nas coś zaatakować! Możemy nawet zginąć, to prawda. Ale śmierć pewnego dnia jest nieunikniona, a jeśli będę wyruszał w podróże, może chociaż po śmierci będą układać o mnie legendy i pieśni. Kiedy pomyśleć w ten sposób, nie jest to aż tak straszna perspektywa – odpowiedział Syn Aventusowi, nie tracąc dobrego humoru. Następne słowa smoka zaś wprawiły go w zastanowienie.

– A czy ty uważasz się za głupiego, skoro trzymasz się w stadzie, choć mógłbyś radzić sobie sam...? – zapytał, przekręcając na bok łeb. Ciekaw był reakcji samca. – Sednem istnienia stada jest pomaganie sobie nawzajem. W innym przypadku zbieranie się w takie stado byłoby zupełnie bez sensu! Oczywiście każdy posiada inne umiejętności i pomaga w sposób do nich dostosowany, niemniej... och, nie chciałbym żyć w stadzie, w którym te relacje przestają działać, kiedy przekroczy się barierę. Z tego względu jednak obstanę przy swoim. Jeżeli jestem w błędzie, kiedyś będę miał to wypisane na kurhanie. No, chyba że nawet tego nikt dla mnie nie zrobi – stwierdził, wzniósłszy łeb w górę i przewróciwszy oczami.

Następne słowa samca zaś przyjął ze spokojem. Zbyt wiele już usłyszał o swojej "niedojrzałości" wcześniej, aby się nimi przejmować.
– Jestem pewien, że doskonale rozumiem. Być może ty nie rozumiesz, że ja rozumiem, Aventusie – odpowiedział smokowi, którego teraz obserwował bacznie. – Nie wiem, z czego wynika twoja niechęć do baśni, twoje poczucie, że nie znamy życia albo brak zaufania własnemu stadu. Im dłużej cię słucham, tym bardziej zastanawiam się, dlaczego właściwie przebywasz tutaj, zamiast ruszać dalej – powiedział, cały czas uśmiechając się do smoka nieznacznie. – No właśnie: dlaczego?

Licznik słów: 267
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (ostatnie użycie: październik)
Empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
Błysk przyszłości: ostatnie użycie – 18 listopada

Kompani:

Szczęk (amemait)
S: 3|W: 2|Z: 2|M: 1|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|A,O: 2

Wicher (kirin)
S: 1|W: 2|Z: 1|M: 3|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|MA,MO: 2

Kompan niemechaniczny:
Gwiazdor (czarny łabędź)
Kwiat Uessasa
Czarodziej Mgieł
Hräsvelg Niepowszedni
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 1063
Rejestracja: 27 wrz 2022, 23:43
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Górski
Opiekun: Gerna i Isir
Mistrz: Chyba istnieje
Partner: Erozja Obyczajów

Szumiąca polana

Post autor: Kwiat Uessasa »

A: S: 1| W: 2| Z: 5| M: 4| P: 3| A: 2
U: B,Pł,L,A,O,W,MP,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny;
Tak, to był ten czas aby ogarnąć sie i zrobić to co prosiła Veir. Wyruszyć do świątyni. Byliśmy wystarczająco blisko samej świątyni aby odpowiednio móc wezwać starca i żeby nie miał żadnych problemów z tym, ze go wzywamy...
Usiadłem na skraju szumiącej polanki. Było tutaj tak pięknie i spokojnie. Wszystko w zieleniach, przyglądałem sie temu i wysłałem myśł Veir
~ Czy pomożesz mi z tym, moim małym problemem? Jestem Tu... ~ wysłałem jej swoja lokalizacje i czekałem na przyjście byłej przywódczyni plagi...

Wrota Dziejów

Licznik słów: 84
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ᚢᛁᛊ ᛖᚣ ᚾᚣⲔᛁᛊⳖ ᚣᛒᛢⳘᚱᚧᚣᚳᚢᛊⳖ ᚱჍᛊᛈჍᛉᛧ Ⲕᚾᛜ́ᚱᛊⳖ ᛒᛉ ᛢᛖᛜⲔ ᚢᛁᛊ Ⴭᚱᛜᛒᛁᚳᛧ ᚹᚱᛜ́ᛒⳘⳖᚣᛈ ᚢᚣᚧᚣᛈ ჍᛉᛈᛁⳘ ⳖᚣⲔᛁᛢ ᛢᛊᚢᛢ
Main Theme | Berserk Theme | Głos Postaci
Atuty:
ʙᴏꜱᴋɪ ᴜʟᴜʙɪᴇɴɪᴇᴄ ᴅᴀʀᴍᴏᴡᴇ ʙʟᴏɢᴏꜱʟᴀᴡɪᴇɴꜱᴛᴡᴏ ɴᴀ ᴢᴡɪᴀᴅ – 27.05
ɴɪᴇꜱᴛᴀʙɪʟɴʏ ᴅᴏᴅᴀᴛᴋᴏᴡᴀ ᴋᴏść ᴅᴏ ᴍᴘ, ᴍᴀ ɪ ᴍᴏ, ᴡ ᴘʀᴢʏᴘᴀᴅᴋᴜ ɴɪᴇᴘᴏᴡᴏᴅᴢᴇɴɪᴀ – ʀᴀɴᴀ ᴄɪężᴋᴀ
          Járnsax
Nocnica (samica)
S:1 | W:1 | Z:1 | M:2 | P:3 | A:1
B, MA, MO, Skr, Śl: 1
#19a56f
  • Jedzonko:
    – 3/4 mięsa
    – 2/4 roślin
    Błyskotki:
    – opal
    – perła
    – rubin
    – onyks
    – granat
    – bursztyn
    Potki:
    – chroniący przed atakiem fizycznym oraz magicznym
    – usprawniający wytrzymałość
    Runki:
    – obrony przed pazurem
    – brązowe krucze pióro
    – duży słoik miodu
    – mały srebrny dzwoneczek na sznureczku
    – zwinięty tytoń
    – zardzewiały kluczyk
    – gruba kurtka z kapturem
    – złoty klucz
    – owoce pokrzyku wilczej jagody (silnie trujące)
    – kościany talizman pokryty runami
    – srebrny naszyjnik
    – sakwa ze smoczego futra
    – orkowy sztylet
#7f7187 | #ffbf00 | #bf00ff | #00ffbf – ludzki
Av by Sherinae | Av by Lampart | Av by AWL
Discord: @Shiro#8745
Ołtarz Wyniesionych
Starszy Mgieł
Veir Sakralna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 2222
Rejestracja: 20 gru 2020, 3:10
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 79
Rasa: Północna x Wężowa
Opiekun: Wybraniec, Valgerd
Mistrz: Burdig
Partner: Gwieździste Niebo

Szumiąca polana

Post autor: Ołtarz Wyniesionych »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,W,Pł,A,O,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Prs: 2| MO,MA: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Nieugięty; Utalentowany; Furia Niebios
Musiała uspokoić się przed spotkaniem z Hrasvelgiem. Była raczej spokojną smoczycą, chyba, że rozmawiała z Aohą. Była jednak zdenerwowana tą całą sytuacją, jak zapewne każdy zarówno w Ziemi, jak i w Mgłach. W tej kwestii akurat nie różniła się od reszty. Po prostu wiedziała nieco więcej niż większość smoków. Wyciągnęła swój kielich z torby i nalała do niego wody z bukłaczka, po czym wrzuciła do niej nieco ziół górskich, które zebrała i szczyptę melisy. Cholerny język, a raczej jego brak. Prawie nie czuła smaku. Kwiat Uessasa niestety czekał dłuższą chwilę, ale gdy Veir już się uspokoiła – przyszła na miejsce.
~ Czy ty zamieniłeś się na mózgi z trollem górskim? – Zapytała go, chociaż starała się nie wyglądać na zdenerwowaną i prezentować się raczej neutralnie. Podeszła do niego bliżej, nerwowo ruszając ogonem... cholera, miała nie wyglądać na złą.
~ Co ci strzeliło do głowy, żeby wybierać się na spacery, kiedy mówiłam ci, że musimy się spotkać ze Strażnikiem? Jaką rolę miał w tym wszystkim Rejwach, a jaką miał on? – Zapytała go. Musiała to wiedzieć, zanim zawoła Strażnika. Hrasvelg dobrze wiedział o kogo chodziło. Veir była w tej kwestii paranoiczna, delikatnie. Oba stada stwierdziły, że była to wina Proszka, ale... Veir wiedziała, że w tak stresującej sytuacji, Hrasvelg musiał zamienić się z tym drugim. Mogło to być powodem, dla którego został porwany. Gdy był w tym "stanie" miał strasznie niewyparzoną gębę i rzucał bluzgami na lewo i prawo.

Kwiat Uessasa

Licznik słów: 240
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
.
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. [Ostanie użycie – 13.09]

Nieugięta
Mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST.

Furia Niebios
Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika.
Varnil – rosomak albinos
S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, O, Skr: 1 | A,Śl: 2 ; Bestiobójca
    Błysk przyszłości: 23.08
.
Mosarba – renifer (niemech.)
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej