Szumiąca polana

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewka dają schronienie przed słońcem, ale tez przed deszczem. Gdzieniegdzie niewielkie polany, na których można posiedzieć i porozmawiać. W Szklistym Zagajniku można poczuć się jak w domu...
Ostoja Zimy
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 778
Rejestracja: 13 gru 2020, 22:01
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: północno-powietrzny
Opiekun: Bojowy Okrzyk i Pogoń Brzasku
Partner: Pełnia!

Post autor: Ostoja Zimy »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,P,W,Śl,Kż,MP,MA,MO,Prs,O: 1 |L,A,O,Skr: 2
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Tancerz

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Pociągnęła nosem i czuła jak wypływają jej gluty , co chwilę musiała go wycierać o łapkę. Futerko wokół oczu miała całe mokre a oczka zaszklone. Skuliła mocno uszka po sobie i wtuliła głowę w szyję Mirri. Przez chwilę nic nie mówiła, starając się odrobinę uspokoić. Miała nadzieję, że na prawdę Skarabeusz się nie gniewa. Popatrzyła na łaciatego smoka z drżącą dolną wargą. – Na... Na pewno wszystko w porządku? – odrobinę poczuła się pewniej. Podeszła do samczyka i też go przytuliła, ale delikatnie by nie wyrządzić mu większej krzywdy.

Licznik słów: 89
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❅ I Boski ulubieniec
Boski ulubieniec: raz na polowanie/3 tyg. polowania łowcy/wyprawy uzdrowiciela smok spotyka duszka, który może mu dać równoważnik 2 kamieni ( ostatnie użycie 12.04).
❅ II Szczęściarz
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie ( ostatnie użycie x )

❅ III Tancerz
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

Przedmioty fabularne na sobie:
-- Dwie złote bransolety na prawej łapie od Safari;
-- dwie pary kolczyków po dwie na każde ucho od Pełni;
-- Samodzielnie upleciony koszyczek z suchych traw;


TECZKA || GŁOS || MAPA || ROAR


Lotka – sroka
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
L,Kż: 1

Obrazek
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4706
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 76 Ks
Księżyce: 183
Rasa: Morska

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
No, i wszystko dobrze się skończyło. Rany wyleczone, adepciaki się pogodzą, mogła już chyba znikać. Wzięła i obydwu wyczochrała przednimi łapami dokładnie po łebkach i uśmiechnęła się szeroko. – Nic a nic się nie stało. Po prostu nie zażynajcie się gdzieś w dziczy, tylko na polach pojedynkowych, moi milusińscy. No, ja muszę lecieć bo twoja mama czeka na mnie w lecznicy – tu spojrzała się na Sahidę, żeby wiadomo było o którą mamę chodzi, he he. Odwróciła się od towarzystwa, rozwinęła skrzydła i odleciała z powrotem do obozu.

//zt

Licznik słów: 89
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Dymomówczyni
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 456
Rejestracja: 10 gru 2019, 20:55
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 80
Rasa: skrajny
Opiekun: Wieczna Perła* i Strażnik Gwiazd
Mistrz: Kres Pragnień*

Post autor: Dymomówczyni »

A: S: 2| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,L,W,MP,Śl,A,Skr,Kż,Prs: 1| MO: 2 | MA: 3
Atuty: Wytrwały, Niestabilny, Twardy jak diament, Regeneracja
Wiele było powodów, które mogły przywiać smoka na Ziemie Wspólne. Sama Estrel raczej nie często się tu zjawiała... Ale zdarzało się.
Czasem się zdarzało, że potrzebowała postawić łapy w miejscu trochę mniej znanym. Mniej znajomym. Przywodzącym jakieś wspomnienia, choć nigdy nie była pewna jakie. Pozostawały po nich tylko refleksy. Jakaś barwa, jakieś uczucie, jakieś słowo...
Albo po prostu natrafiła na miejsce z niczym się nie kojarzące. Na przykład tutaj. Kolejna, pełna zadumy wędrówka. Kolejne miejsce...
Czarodziejka przymknęła ślepia, ciesząc się słońcem na łuskach. Może dzisiejsza pogoda nie była najpiękniejsza, ale ono czasem wyglądało zza chmur. A im cieplej się robiło, tym większe były chęci do życia. Po tej pełnej marazmu zimie to taka miła odmiana...

Licznik słów: 115
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Niestabilny || dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament || stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Regeneracja || raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich ran wybranego stopnia o jeden

~refka od Hienki~
~Estrel do lewego rogu ma przywiązane złote pióro feniksa.~
Zapierający Dech
Dawna postać
Bananowa Młodzież
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 633
Rejestracja: 26 sie 2020, 2:22
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 33
Rasa: Morski x Bagienny
Opiekun: Honi und Astral
Mistrz: Pogoń Brzasku/Mergo
Partner: Pięć metrów pod ziemią

Post autor: Zapierający Dech »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 1| P: 3| A: 1
U: Pł,L,W,O,Kż,MP,Prs,MA,MO: 1 | A,Śl,B: 2 | Skr: 3
Atuty: Ostry Słuch, Szczęściarz, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Opiekun
  Dymomówczyni dobrze mówiła – powodów było wiele. Może to być ciekawość świata, spotkanie z partnerem z obcego Stada, obgadanie czegoś na neutralnym gruncie albo chęć spotkania kogoś nowego – wszak Wspólne nie były tak rozległe jak Stadne ziemie, więc łatwiej o obcego.
  Może się jednak zdarzyć tak, że powody dwóch smoków, które niebawem się spotkają, są bardzo zbieżne. Zagajnik, jak i ona, zupełnym przypadkiem, zbiegiem okoliczności (nikt tego nie zaplanował!) za cel swej wędrówki w nowe i nieznane, wybrali tę samą polanę. Jednak, bardzo zbieżne nie oznacza jednakie. Samica trafia na miejsce z niczym się nie kojarzące. Samcowi zaś coś świtało. Niekoniecznie z tą konkretną polaną, co widokami.
  Przed bananowym smokiem rozpościerała się niewielka polana, pokryta trawą i kwiatami. Widok sprzed Pory Białej Ziemi. Tak samo cudowny, tak samo zielony, tak samo niezwykły. Jednakże, jedna rzecz ją wyróżniała – złota smoczyca na środku polany. Nie usłyszał jej wcześniej – za bardzo ciągnął ten szum roślin. Teraz zaś, widząc ją, zatrzymał się na chwilę. Wciągnął okoliczny zapach... Ognista. Nie musi się aż tak obawiać, dobrze.
  Zbliżył się, wchodząc w słońce; teraz jego żółć łusek była zdecydowanie jaśniejsza od Ognistej. Nie wiedział czy warto zaczepiać samicę – wyglądała na tak spokojną, że aż szkoda przeszkadzać... Z drugiej strony, to zawsze potencjalna interakcja z kimś z obcego Stada, a to mu się przyda.
   –
Przeszkadzam? – zapytał się delikatnie, będąc niedaleko. Ta delikatna kwestia da mu jasno znać, czy warto podejmować dalszą próbę dialogu.
  Zaraz, chwila. Zaczął się jej przyglądać... Zmrużył ślepia... Kogoś mu przypominała... Tylko pytanie kogo?

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Ostry słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu .

Szczęściarz – 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Następne użycie: 5 sierpnia


Przyjaciel Natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.

Znawca Terenów -znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy

Opiekun – stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
Bael – Leszy
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: B,Ma,MO,Skr,Śl: 1

Wygląd Baela by Madre Honi/Wronka!
Dymomówczyni
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 456
Rejestracja: 10 gru 2019, 20:55
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 80
Rasa: skrajny
Opiekun: Wieczna Perła* i Strażnik Gwiazd
Mistrz: Kres Pragnień*

Post autor: Dymomówczyni »

A: S: 2| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,L,W,MP,Śl,A,Skr,Kż,Prs: 1| MO: 2 | MA: 3
Atuty: Wytrwały, Niestabilny, Twardy jak diament, Regeneracja
Przez te kilka uderzeń serca rzeczywiście poczuła spokój na tyle wielki, by sięgnął do samego środka. Promienie słońca przebiły się przez wszystkie warstwy dymu. Ogrzały łuski, rozświetliły wnętrze...
A potem między mgłę wdarł się głos. Czy też raczej głos rozległ się gdzieś na granicy. Na tyle delikatny, że mogła go przeoczyć.
Ale nie przeoczyła. Tym razem nie była pochłonięta maddarą czy innymi myślami. Skupiona na otoczeniu nie tylko mogła poczuć słońce, ale też lepiej usłyszeć szum... I głos.
Czarodziejka otworzyła ślepia i zerknęła w stronę smoka, który chciał zwrócić jej uwagę. Potrzebowała chwili, by uprzytomnić sobie, że okoliczny zapach ziemi tym razem oznaczał stado. Jak dawno nie spotkała innego smoka Ziemi...!
– Nie – odparła lakonicznie. Na tyle głośno, by usłyszał, ale nie na tyle by zakłócić tę chwilę spokoju. Skoro jeszcze nie minęła... – Potrzebujesz czegoś? – spytała, prostując się i odwracając tak, by stać naprzeciw samca.

Licznik słów: 148
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Niestabilny || dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament || stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Regeneracja || raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich ran wybranego stopnia o jeden

~refka od Hienki~
~Estrel do lewego rogu ma przywiązane złote pióro feniksa.~
Zapierający Dech
Dawna postać
Bananowa Młodzież
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 633
Rejestracja: 26 sie 2020, 2:22
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 33
Rasa: Morski x Bagienny
Opiekun: Honi und Astral
Mistrz: Pogoń Brzasku/Mergo
Partner: Pięć metrów pod ziemią

Post autor: Zapierający Dech »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 1| P: 3| A: 1
U: Pł,L,W,O,Kż,MP,Prs,MA,MO: 1 | A,Śl,B: 2 | Skr: 3
Atuty: Ostry Słuch, Szczęściarz, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Opiekun
  Lakoniczna, prosta odpowiedź. Taka wystarczająca, w sam raz; nic dodać, nic ująć. Co prawda Zagajnikowi pewnie rozgadanie się nie przeszkadzałoby jakoś, ale taka małomówność też była dobra; wszak chodził często po lasach, więc był przyzwyczajony do ciszy, a przynajmniej różnych dźwięków, niekoniecznie smoczych głosów.
  Pytanie zaś było... nieoczywiste. Zbijało z tropu, zmuszało do namyślenia się nad czymś innym. Teraz co prawda odpowiedź była prosta – nie potrzebował od niej niczego konkretnego – ale mogliby przecież porozmawiać, prawda? Nie zaszkodzi, z jednej strony, tym bardziej że nie przeszkadza, ale...
  Uh, skróćmy to. Za bardzo się rozwodzisz nad jedną pierdołą. Możesz pogadać w razie czego? Możesz. Nie spieszy ci się nigdzie? No nie. Ładnie tu? No tak, oczywiście! Więc sprawa załatwiona!
   –
Nie.. Właściwie, chodziłem po Terenach Wspólnych, chcąc znaleźć jakieś urokliwe miejsce. Nie bywam tu za często, więc dobrze byłoby je lepiej poznać. I póki co, nie jestem zawiedziony wędrówką. – Rozejrzał się, raz jeszcze wchłaniając piękno tego miejsca. – W Ziemi mamy sporo cudownych lasów i polan, ale ta... jej szum... ma w sobie coś niezwykłego. Niby to liście, jeśli się nie mylę, ale ten dźwięk na tyle koi, że powinna się nazywać "Szumiącą Polaną" – powiedział jeszcze, nie wiedząc, że tak naprawdę powtarza właściwą nazwę tego miejsca... Ironia.

Licznik słów: 210
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Ostry słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu .

Szczęściarz – 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Następne użycie: 5 sierpnia


Przyjaciel Natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.

Znawca Terenów -znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy

Opiekun – stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
Bael – Leszy
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: B,Ma,MO,Skr,Śl: 1

Wygląd Baela by Madre Honi/Wronka!
Dymomówczyni
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 456
Rejestracja: 10 gru 2019, 20:55
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 80
Rasa: skrajny
Opiekun: Wieczna Perła* i Strażnik Gwiazd
Mistrz: Kres Pragnień*

Post autor: Dymomówczyni »

A: S: 2| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,L,W,MP,Śl,A,Skr,Kż,Prs: 1| MO: 2 | MA: 3
Atuty: Wytrwały, Niestabilny, Twardy jak diament, Regeneracja
Często wędrowała po terenach Ognia w poszukiwaniu samotności. Wybierała miejsca, w które smoki nie zapuszczały się najczęściej. Znajdywała spokój wśród natury... Ale dziś łapy zaprowadziły ją aż na tereny Wspólne. Do Szklistego Zagajniku, na tę niezwykła polanę... Czy to możliwe, że nieświadomie kogoś tu szukała? Albo po prostu potrzebowała jakiejś odmiany od siedzenia sam na sam, wyłącznie z własnymi myślami i maddarą?
A może po prostu się zamyśliła, może szukała ładnego miejsca...
Jakkolwiek nie było, zarówno powody, jak i zachwyt nad tym miejscu zdawały się zbiegać ze słowami Ziemnego.
– Jest inny od morza – stwierdziła, przymykając ślepia.
Nie tylko znów była lakoniczna, ale chyba też nie bardzo się przejmowała tym, czy samiec załapie o czym mówi. Nie pierwszy raz, nie ostatni... Po chwili rozwarła ślepia, stwierdzając z wyraźną satysfakcją;
– I o wiele przyjemniejszy. – Zwróciła spojrzenie błękitnych ślepi na bananowołuskiego. Dopiero teraz przyjrzała się mu trochę dokładniej, choć nie dostrzegła podobieństwa z żadnym znanym sobie smokiem. Albo może raczej pamiętanym, a tych było niewiele w jej zamglonej pamięci. – W takich miejscach nie potrzeba melisy by się uspokoić – stwierdziła lekkim tonem, pozostawiając Ziemnemu pociągnięcie rozmowy. Sama czuła się spokojnie i miała głos wskazujący na dobry humor, choć na pysku nie było widać wyraźnego uśmiechu. Ale też nie poszła sobie z tego miejsca, a to powinno świadczyć o fakcie, że nie chce uciekać od rozmowy z innym smokiem, racja?
A może po prostu za bardzo polubiła tę polanę, by ją ot tak zostawić i nic do rzeczy nie miała tu obecność innego gada...

Licznik słów: 255
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Niestabilny || dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament || stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Regeneracja || raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich ran wybranego stopnia o jeden

~refka od Hienki~
~Estrel do lewego rogu ma przywiązane złote pióro feniksa.~
Zapierający Dech
Dawna postać
Bananowa Młodzież
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 633
Rejestracja: 26 sie 2020, 2:22
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 33
Rasa: Morski x Bagienny
Opiekun: Honi und Astral
Mistrz: Pogoń Brzasku/Mergo
Partner: Pięć metrów pod ziemią

Post autor: Zapierający Dech »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 1| P: 3| A: 1
U: Pł,L,W,O,Kż,MP,Prs,MA,MO: 1 | A,Śl,B: 2 | Skr: 3
Atuty: Ostry Słuch, Szczęściarz, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Opiekun
  Um, powtarzasz się. Już wcześniej wspomniałaś, że wędrowałaś i że poszukujesz jakiegoś miejsca... uh, nie ważne, przecież i tak tego nie usłyszysz.
  Mówiąc już o Zagajniku – oh, nie z nim te numery; on potrafił interpretować takie wypowiedzi, a przynajmniej na nie odpowiadał wedle własnego zrozumienia. W tym przypadku, jako że sam był nad morzem, zrozumiał, że chodziło właśnie o ten szum; woda brzmiała na pewno inaczej, ale czy szum tej polany i dla niego był przyjemniejszy? Ciężko mu odpowiedzieć. Z jednej strony coś go w końcu do niego ciągnęło, ale i uwielbiał naturę... Potrzebowałby dłuższej chwili do namysłu, a cisza w obecnej sytuacji, mimo że na pewno nie przeszkadzały Ognistej, nie wydawała mu się jakoś wskazana. Tym bardziej, że ta "chwila" wymagałaby ponownych odwiedzin na plaży, czyli odlotu na jakiś czas.
   –
Nie wiem czy dla mnie ten szum jest przyjemniejszy. Musiałbym na nowo polecieć nad morze, dla świeżych doświadczeń. Osobiście wolę lasy, ale jestem mieszanką smoka morskiego z bagiennym i jednocześnie czuję bliskość z ich terenami. – odpowiedział, bardziej wyczerpująco od samicy.
  Wspomniała też coś o melisie na uspokojenie... Smoka trochę to zdziwiło – sam nigdy nie musiał nic takiego brać aby się uspokoić. Tak, był tym smokiem, który jeszcze nie doznał takiej krzywdy. Ale może kiedyś? Się zobaczy. Na pewno wolał zostawić to bez komentarza – nie wiedział co mógłby na to odpowiedzieć, poza pytaniem o bardziej osobiste doświadczenia, a tego wolał uniknąć.

Licznik słów: 237
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Ostry słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu .

Szczęściarz – 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Następne użycie: 5 sierpnia


Przyjaciel Natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.

Znawca Terenów -znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy

Opiekun – stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
Bael – Leszy
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: B,Ma,MO,Skr,Śl: 1

Wygląd Baela by Madre Honi/Wronka!
Dymomówczyni
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 456
Rejestracja: 10 gru 2019, 20:55
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 80
Rasa: skrajny
Opiekun: Wieczna Perła* i Strażnik Gwiazd
Mistrz: Kres Pragnień*

Post autor: Dymomówczyni »

A: S: 2| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,L,W,MP,Śl,A,Skr,Kż,Prs: 1| MO: 2 | MA: 3
Atuty: Wytrwały, Niestabilny, Twardy jak diament, Regeneracja
Estrel przekrzywiła z ciekawością łeb. Szum morza... Nie lubiła go, ale nic do rzeczy nie miał tu fakt dźwięku samego w sobie. Ani nawet krwi... Nie, tu chodziło o coś całkowicie innego.
O czym nie zamierzała teraz wspominać. Sama miała problemy z uchwyceniem dymu i nie lubiła wypuszczać go na zewnątrz. W tej chwili wolała pozostawić go w spokoju. Nie przekraczać granicy, za którą zaczynał się chaos.
A jak już do tego doszli, Szumiąca Polana była stworzona raczej dla ukojenia, niż dla hałasu.
– Czy to znaczy, że nie zrozumiesz mojej miłości do pustyń? – spytała z autentycznym zainteresowaniem. Sama nigdy nie próbowała powiązać swoich upodobań terenowych ze swoimi rasami. Zawsze znajdowała inne argumenty.
Mając kolejną informację na temat samca, uświadomiła sobie, że w tym dopiero co zaczętym dialogu, zabrakło czegoś, od czego zwykle smoki rozpoczynają rozmowę. Imię...
Ale czy to naprawdę było takie ważne? To w końcu słowa...
Którym jednak nadała znaczenie i do których mogła czuć przywiązanie. Matka ją tego nauczyła.
– Dymomówczyni. A jak ciebie zwą?
Z reguły nie ona była tym, kto pierwszy pytał o imię. Widać, coś naprawdę pobudziło dziś jej ciekawość.
A może naprawdę potrzebowała pogadać z kimś innym, niż sama ze sobą...

Licznik słów: 199
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Niestabilny || dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament || stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Regeneracja || raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich ran wybranego stopnia o jeden

~refka od Hienki~
~Estrel do lewego rogu ma przywiązane złote pióro feniksa.~
Zapierający Dech
Dawna postać
Bananowa Młodzież
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 633
Rejestracja: 26 sie 2020, 2:22
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 33
Rasa: Morski x Bagienny
Opiekun: Honi und Astral
Mistrz: Pogoń Brzasku/Mergo
Partner: Pięć metrów pod ziemią

Post autor: Zapierający Dech »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 1| P: 3| A: 1
U: Pł,L,W,O,Kż,MP,Prs,MA,MO: 1 | A,Śl,B: 2 | Skr: 3
Atuty: Ostry Słuch, Szczęściarz, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Opiekun
  Ah, tak tak, odłożysz, zabierając tym pole do interpretacji Zagajnikowi. Ile on dostał? Dwie linijki do przemyśleń, nawet żadnych gestów, poza tym przechyleniem łba.
  No ale spróbujmy, może ma coś ciekawego we łbie na ten temat. Słysząc jej pytanie, nieco się zdziwił. Niestety nie wiedział, że poszła logiką jedynie ras, a szkoda – pomogłoby mu to zrozumieć powód tego pytania. Nie rozumiał czemu ma nie rozumieć powodu innego smoka do lubienia innego terenu – każdy lubi co innego. Ba, sam wspomniał o lasach, mimo że przynajmniej jedna z jego ras w teorii nie miałaby po co w nich żyć.
   –
Hm? Nie, nie, zrozumiem. Kwestie upodobań są własne dla każdego ze smoków. Ja najwyżej mogę nie widzieć powodów czemu ja miałbym lubić. Inni mogą chociażby za ciepło, piękno mórz piasku, samo miękkie i wygodne podłoże, za stworzenia jakie tam żyją, jeśli jakieś są... Nigdy na żadnej nie byłem, najwyżej się przyglądałem. Uczucie piasku pod łapami znam z plaż – wyjaśnił, zgodnie z prawdą. Nie wchodził, bo cóż... byłoby to dla niego równoznaczne z samobójstwem? Zwłaszcza w obecne upały.
  Następne pytanie już go zaskoczyło, mimo że było banalne i podstawowe. Stało się tak z dwóch powodów: po pierwsze, zazwyczaj to on się przedstawiał wcześniej (kto wie? Może teraz jakieś jej wdzięki go omamiły? Nic mi nie wiadomo aby tak o niej myślał w ten sposób, ale może... może... Nie wykluczajmy żadnej opcji), a po drugie, nie komponowało się z dotychczasową rozmową.
  Do tego, traktował to raczej jako formalność, niż coś naprawdę istotnego – w porównaniu do samicy. Tym sobie wytłumaczył swą gapę. (No dobra, taki powód też może być...)
   –
Jednowyrazowe? Nie wydają się być najpopularniejsze – zauważył, łagodnie, unosząc jeden łuk brwiowy (ależ to długie...) w zaciekawieniu. – Zagajnik Cudów. – Popatrzył się na jeden z rogów. – Przy okazji: skąd to piórko, jeśli można wiedzieć? – spytał nagle, acz dla niego logicznie; dopiero teraz je dojrzał, więc naturalne, że skoro już mówił, to się odezwie. Poza tym, po prostu odbijał piłeczkę, nie wiedząc nawet że to robi. Ciekawe czy ta gra w pytania będzie się długo ciągnąć... I jak ona odbierze to pytanie.

Licznik słów: 356
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Ostry słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu .

Szczęściarz – 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Następne użycie: 5 sierpnia


Przyjaciel Natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.

Znawca Terenów -znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy

Opiekun – stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
Bael – Leszy
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: B,Ma,MO,Skr,Śl: 1

Wygląd Baela by Madre Honi/Wronka!
Dymomówczyni
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 456
Rejestracja: 10 gru 2019, 20:55
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 80
Rasa: skrajny
Opiekun: Wieczna Perła* i Strażnik Gwiazd
Mistrz: Kres Pragnień*

Post autor: Dymomówczyni »

A: S: 2| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,L,W,MP,Śl,A,Skr,Kż,Prs: 1| MO: 2 | MA: 3
Atuty: Wytrwały, Niestabilny, Twardy jak diament, Regeneracja
Estrel z ciekawością zastrzygła uszami. Nie była nawet pewna, jakiej odpowiedzi się spodziewała... Ale bez względu na znaczenie, było coś przyjemnego w wypowiedzi Ziemistego. Może to dobór słów? Sama tak często miała z nimi problem, że jeszcze większą uwagę przywiązywała do tego, jak robią to inni. I znów spotkała smoka, którego mogłaby słuchać z tego prostego powodu...
– Są. Na pustyni też toczy się życie. Może tylko nie jest aż tak... Wyraźne – zakończyła temat pustyń. Zaczynała nawet trochę żałować, że nie potrafiła odpowiedzieć samcowi w sposób, który sprawiłby, że ta konwersacja będzie dla niego przyjemniejsza...
Zagajnik Cudów. Zwykle w ogóle nie zajmowała sobie łba pytaniem o imię, ale skoro już je usłyszała, zawsze dawała im chwilę głębszej refleksji. Niektóre miały swoje znaczenia. Zagajnik... Przez tę miłość do lasów? Za to Cudy... Tego już nie potrafiła wytłumaczyć. Może jeszcze to odkryje.
A może rozmowa skończy się zbyt szybko. To wydawało jej się nawet bardziej prawdopodobne.
Jakby w zaskoczeniu wyciągnęła łapę i dotknęła nią pióra. Po tylu księżycach potrafiła zapomnieć o jego istnieniu. Nie mogła tego samego powiedzieć o perle, która była o wiele cenniejsza, a przy tym stale miała ją na oku...
– To... – Prezent pożegnalny od najbardziej znienawidzonego ptaka? – Pamiątka. Pióro feniksa, kompana mojej Matki. – Może to trochę zastanawiające dlaczego zawsze miała je przy sobie, mimo że nigdy nie lubiła tego ptaszyska... Ale miała swoje powody. Uczucia, które wiązały się z tym przedmiotem i dawały jej pewien komfort. – Podobnie jak perła. To ostatnie wspomnienia – wytłumaczyła od razu, nim Łowca miałby okazję spytać o kolejną rzecz. Nie miała pojęcia jak bardziej mogłaby rozwinąć temat... Choć bardziej otwarty smok może po prostu opisałby historię tych przedmiotów, czy jego więź z nimi.
Ale Estrel ani nie była otwarta, ani nie potrafiła opisywać swych uczuć. O rozmowności chyba nie trzeba nawet wspominać.
Wiele nie minie, nim samiec uzna tę rozmowę za jałową i pójdzie dalej. Wtedy przynajmniej będzie mógł wrócić do cieszenia się okolicą...

Licznik słów: 326
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Niestabilny || dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament || stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Regeneracja || raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich ran wybranego stopnia o jeden

~refka od Hienki~
~Estrel do lewego rogu ma przywiązane złote pióro feniksa.~
Zapierający Dech
Dawna postać
Bananowa Młodzież
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 633
Rejestracja: 26 sie 2020, 2:22
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 33
Rasa: Morski x Bagienny
Opiekun: Honi und Astral
Mistrz: Pogoń Brzasku/Mergo
Partner: Pięć metrów pod ziemią

Post autor: Zapierający Dech »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 1| P: 3| A: 1
U: Pł,L,W,O,Kż,MP,Prs,MA,MO: 1 | A,Śl,B: 2 | Skr: 3
Atuty: Ostry Słuch, Szczęściarz, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Opiekun
  O, ciekawe, ciekawe. Słuchałaby go, ale nie daje mu pola do wypowiadania się. Więc niby chce, ale i nie chce, albo nie może. Brzmi skomplikowanie, ale... tak wyglądało w praktyce to, co pomyślała z tym ile mówiła. Ba, wręcz wystawia siebie na dodatkowe pytania o siebie.
  O, już tu. Jakby chciał, mógłby się zapytać o pustynne życie. No, nie chce akurat, bo go aż tak ono nie interesuje, ale to dobry przykład tego, jak samica konstruuje swoje wypowiedzi. Do tego jej samej nawet to przeszkadza! A wystarczyłoby wyprzedzić pytanie o rozwinięcie tematu i już teraz dopowiedzieć!
  Oj no, coś ty tak negatywnie nastawiona? On nie ma w naturze nudzenia się rozmową, zawsze coś wyciągnie, mimo że i sam nie zawsze mówi wiele. Może to będą te cudy w tym imieniu?
  Ah, urocze pamiątki, przynajmniej z wierzchu, patrząc na głębszą relację z tym ptakiem. O perłę się nie zapytał, bo wydawała mu się taka... zwyczajna, w porównaniu do złotego pióra.
   –
Lubisz pustynie, pochodzisz ze Stada Ognia, masz złote łuski, a do tego jedną z pamiątek po matce jest pióro feniksa, czyli ognistego ptaka, ale z temperamentu bliżej Ci do morza lub lasu – nic, tylko spokój. Bardzo ciekawe połączenie – zauważył i rzucił jakby w pewnym podsumowaniu, siadając jednocześnie, jakby gotów na dłuższą rozmowę – Nie twierdzę że to źle, Stada jednak nie mają wzorców, w które ktoś musi się wpasować. Po prostu jest to ciekawa, swego rodzaju, sprzeczność, na swój sposób ironiczna. Z perłą jest pewnie związana historia, prawda? Z jakiegoś powodu to właśnie ona jest tą pamiątką – dopowiedział wyjaśniająco, pytając się również o kamień. Wierzył, że nie musi tłumaczyć, że pióro po kompanie samo w sobie mówi coś w stylu "pamiątka po ukochanym kompanie Matki" (nawet jeśli się niezbyt lubili), zaś jakiś pospolity kamień... już prawie wcale. Tu potrzebna jest historia, wyjaśnienie czemu akurat ta perła jest ważna. Więc czekał na opowieść (aczkolwiek pewnie znowu dostanie coś enigmatycznego), rozkoszując się w międzyczasie spokojnym szumem.

Licznik słów: 328
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Ostry słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu .

Szczęściarz – 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Następne użycie: 5 sierpnia


Przyjaciel Natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.

Znawca Terenów -znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy

Opiekun – stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
Bael – Leszy
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: B,Ma,MO,Skr,Śl: 1

Wygląd Baela by Madre Honi/Wronka!
Dymomówczyni
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 456
Rejestracja: 10 gru 2019, 20:55
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 80
Rasa: skrajny
Opiekun: Wieczna Perła* i Strażnik Gwiazd
Mistrz: Kres Pragnień*

Post autor: Dymomówczyni »

A: S: 2| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,L,W,MP,Śl,A,Skr,Kż,Prs: 1| MO: 2 | MA: 3
Atuty: Wytrwały, Niestabilny, Twardy jak diament, Regeneracja
Estrel nieznacznie się skrzywiła, słysząc spostrzeżenie samca. Może i z zewnątrz wydawała się spokojna i kojarzyła raczej z lasem czy morzem... Ale wewnętrznie daleko było jej od tego stanu.
Ale czego smok nie widzi, o to nie spyta. Zwłaszcza w momencie takim, jak ten, gdy wciąż jeszcze trzymały ją resztki wcześniejszego spokoju.
Dlatego pewnie nie pociągnęła tej myśli dalej. Zaraz z resztą temat zszedł na perłę i... Sama się zawahała. Ziemisty usiadł, a więc liczył na dłuższy dialog. Albo nie tyle dialog, co na dłuższą wypowiedź.
Opowieść o Matce...
Nie było w tym nic złego, racja? To nie był już temat, który bolał za każdym razem, gdy tylko ku niemu spojrzała. To nie była tajemnica, którą wolała pozostawić skrytą we mgle.
Przeciwnie, to była piękna historia, którą prędzej czy później będzie musiała się podzielić. A nawet i bez tego, była godna opowiedzenia. To poniekąd było celem jej istnienia...
O którym pamięć była przechowywana jedynie przez smoka, który nie potrafi dobrze opowiadać.
Jednak ostatecznie poszła w ślady Zagajnika i przysiadła na trawie. Przymknęła na chwilę ślepia, słuchając szumu i zbierając myśli. To przecież była dobra okazja na sprawdzian, racja? Jeśli nie teraz... To kiedy...?
– Pióro to tylko ostatni ślad, nim feniks zmienił się w popiół. Perła... Sięga dalej – zaczęła trochę niepewnie. Przez cały czas przesuwała ślepiami po koronach drzew, jakby szukając tam odpowiednich słów. – Do młodości mojej Matki. – przymknęła ślepia, przywołując w pamięci jej obraz. Jeden z nielicznych, którego nie potrafił zatrzeć czas. – To był prezent od jej przybranej opiekunki – kontynuowała, coraz szybciej zbierając myśli, choć każde zdanie wciąż zaczynało się z niewyraźnym zawahaniem. Rozwarła ślepia, błądząc teraz bliżej pyska swego słuchacza. – I pozostał, jako symbol z nią związany. Jako pamiątka, przypomnienie... – Zrobiła nieco dłuższy wdech i kontynuowała, tym razem z pewnością wypowiadanych słów. Teraz wchodziła na lepiej znany ląd. – I umierając, Mama przekazała ją mnie. – I to właściwie cała historia... Jeśli przemilczeć wszystko to, co wybrzmiało między wierszami. A było tego więcej, niż się mogło wydawać.
Estrel nie była tylko pewna, czy chce, aby i te struny wybrzmiały za pośrednictwem jej głosu. Może lepiej to pozostawić? W końcu te dźwięki stanowiły już nie tylko historię. Łączyły się również z tym, co tkwiło w środku tego zamglonego umysłu...
– To coś więcej, niż zwykły kamień szlachetny. To też pamięć... I obietnica – zakończyła, w zamyśleniu kładąc prawą łapę na perle.
Czyli jednak tyle? Przecież tego było więcej... Ale w tej chwili nie potrafiła użyć więcej słów. Otworzyć się nieco bardziej. Rozczarowany...?

Licznik słów: 420
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Niestabilny || dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament || stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Regeneracja || raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich ran wybranego stopnia o jeden

~refka od Hienki~
~Estrel do lewego rogu ma przywiązane złote pióro feniksa.~
Zapierający Dech
Dawna postać
Bananowa Młodzież
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 633
Rejestracja: 26 sie 2020, 2:22
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 33
Rasa: Morski x Bagienny
Opiekun: Honi und Astral
Mistrz: Pogoń Brzasku/Mergo
Partner: Pięć metrów pod ziemią

Post autor: Zapierający Dech »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 1| P: 3| A: 1
U: Pł,L,W,O,Kż,MP,Prs,MA,MO: 1 | A,Śl,B: 2 | Skr: 3
Atuty: Ostry Słuch, Szczęściarz, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Opiekun
  Więc opisał ją z zewnątrz? Nie miał jak inaczej. Sama zresztą zauważyła, że nie widzi w niej żadnego niepokoju, bo dzieje się on wewnątrz. To miało też być zwykłe spostrzeżenie, właśnie jakie sprawia wrażenie. Tu już się pewnie z nim zgadzała.
  Kiedy w końcu opowiedziała, chociaż "przekazała" pasuje lepiej, opowieść, samiec zastanawiał się chwilę, samemu dopowiadając sobie resztę, bo właściwie musiał. Więc ten jeden kamień istnieje (w znaczeniu metaforycznym, dla sprecyzowania) aż tyle czasu? Przeżył jednego smoka, teraz pewnie przeżyje i drugiego, i tak cały czas? Czy może skończy się na niej? Samo rzucenie "obietnica" pozostawało spore pole interpretacji, które samiec zawęził; skoro już raz została przekazana, czemu nie miałaby zostać i drugi, skoro jednocześnie jest pamięcią? Zresztą, może się zapytać. Rozczarowany nie był, co bardziej zainteresowany.
   –
"Obietnica"? Chodzi o przekazanie jej dalej czy coś, czym wolisz się nie dzielić z obcymi? – spytał dla pewności. – I jak rozumiem... jest ostatnim wspomnieniem z matką? Nie towarzyszy Ci przez to... smutek, kiedy ją nosisz? – zapytał, oczywiście nie o szczegóły historii, co jej odczucia. Wolał już nie zaczynać o feniksie, bo to zupełnie inny temat.

Licznik słów: 187
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Ostry słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu .

Szczęściarz – 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Następne użycie: 5 sierpnia


Przyjaciel Natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.

Znawca Terenów -znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy

Opiekun – stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
Bael – Leszy
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: B,Ma,MO,Skr,Śl: 1

Wygląd Baela by Madre Honi/Wronka!
Dymomówczyni
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 456
Rejestracja: 10 gru 2019, 20:55
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 80
Rasa: skrajny
Opiekun: Wieczna Perła* i Strażnik Gwiazd
Mistrz: Kres Pragnień*

Post autor: Dymomówczyni »

A: S: 2| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,L,W,MP,Śl,A,Skr,Kż,Prs: 1| MO: 2 | MA: 3
Atuty: Wytrwały, Niestabilny, Twardy jak diament, Regeneracja
Estrel nie miała pojęcia jak wiele pojął Zagajnik, a ile wyczytał między wierszami. Bo nie dało się ukryć, że często właśnie tak trzeba była dociekać do tego, co właściwie wyrażała Czarodziejka. Nie lubiła słów i mówienia, i może właśnie dlatego tak wiele pozostawiała niewypowiedziane. Zawieszone między dźwiękiem, a przemilczeniem.
Końcówka ogona Ognistej zadrgała nerwowo na dźwięk kolejnych pytań. Spotkanie zaczynało się przyjemnie, spokojnie... Ale to kolejne pytania sięgały coraz głębiej. I nawet jeśli nie dotykały tych bardziej wrażliwych sfer, zaczynały coraz bardziej uwierać złotołuską. Tak, to była historia, którą powinna się podzielić. Tak, chciała się nią dzielić...
Ale czy aby na pewno teraz? Z obcym smokiem?
– Tak, przekazanie dalej – potwierdziła teorię o obietnicy. I, rzeczywiście, była to prawda... Choć może niekompletna. Były też pewne słowa o pięknie, ale czy nie można ich rozumieć bardziej jako... Życzenie?
Na pewno w praktyce bliższe było życzeniu, niż obietnicy, którą mogła realnie spełnić. A przynajmniej takie miała wrażenie...
– To ostatnie wspomnienie... Ma też w sobie pewne piękno. A perła przypomina mi raczej o Niej, niż o tym, jak umierała – stwierdziła. Zawsze odruchowo, gdy myślała o Matce, kładła łapę na perle... Ale nie znaczyło to, że zawsze przypominała sobie Ogniste Pustkowia właśnie w tamtym dniu.
Nie chciała z resztą przypominać sobie tego za każdym razem i zaburzać to piękne wspomnienie o Lily. Bo przypominanie o tamtym dniu zaraz przywodziło na myśl Strażnika, Hebzena, a dalej... To już tylko krok od spirali czarnych myśli.
Więc niech perła zostanie Perłą. Tą Wieczną, a nie tą umierającą na skraju pustyni.
A teraz... Przydałoby się trochę odwrócić tok rozmowy. Rzucić coś, by nakierować ją na coś innego.... Na cokolwiek. Na pierwsze, co tylko wpadnie do łba...
– Poza tym, to było już księżyce temu, a czas wypacza perspektywę i zmienia wspomnienia. Na pewno sam możesz znaleźć coś dobrego w złych wspomnieniach – stwierdziła, cudem przywołując lekki ton. Jednocześnie nieznacznie poruszyła przednimi łapami, czując, że zaczyna mieć dość tego bezruchu. Niespokojne wnętrze coraz bardziej domagało się ujścia.

Licznik słów: 331
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Niestabilny || dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament || stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Regeneracja || raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich ran wybranego stopnia o jeden

~refka od Hienki~
~Estrel do lewego rogu ma przywiązane złote pióro feniksa.~
Zapierający Dech
Dawna postać
Bananowa Młodzież
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 633
Rejestracja: 26 sie 2020, 2:22
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 33
Rasa: Morski x Bagienny
Opiekun: Honi und Astral
Mistrz: Pogoń Brzasku/Mergo
Partner: Pięć metrów pod ziemią

Post autor: Zapierający Dech »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 1| P: 3| A: 1
U: Pł,L,W,O,Kż,MP,Prs,MA,MO: 1 | A,Śl,B: 2 | Skr: 3
Atuty: Ostry Słuch, Szczęściarz, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Opiekun
  Jeśli coś jej nie odpowiadało, mogła zawsze powiedzieć, a nie tak... milczeć/ Wolała się nie odzywać zbyt wiele, jasne, ale jeśli już, to lepiej wobec swojej wygody, niż odpowiedzi na pytanie. Ot, wybór mniejszego zła, albo i dobra, zależnie od spojrzenia.
  Tym razem jednak zobaczył to drgnięcie ogona i odczytał je w miarę podobnie. Domyślał się, że coś ją tu uwierało, ale nie był pewien co – pytania? Długie nic nierobienie? A może otwieranie starych ran?
  Mimo tego drobnego gestu zdenerwowania, postanowiła odpowiedzieć. Chociaż patrząc na treść, nic dziwnego. Dla Zagajnika ciekawym było to, jak potrafiła spojrzeć na takie wydarzenie – ogólnie. On sam do tej pory nie miał za bardzo okazji do podobnych przeżyć, a do tego nie posiada żadnego wiążącego przedmiotu.
  Następne pytanie, zadane po zagwozdkach w kwestii interpretacji wspominania perły, nakierowały jego tok myślenia w inne rejony. Hm. Czy ma takie wspomnienia...? W zasadzie, jedno – to spotkanie z matką. Tą... nieżywą.
   –
Tak... coś w tym jest. Nie doświadczyłem wielu podobnych wydarzeń, ale jedno na pewno – spotkanie z nieżyjącą matką. Nie było jej już na świecie, kiedy się wyklułem, więc znałem ją głównie z opowieści i tego, jak inni mi ją pokazywali. Jednak pewnego dnia... wróciła jako duch na Wolne Stada. Spotkałem się z nią wraz z częścią rodzeństwa i odbyliśmy krótką rozmowę. Nie nazwałbym tego smutnym wydarzeniem, bardziej... mieszanym. Szkoda, że spotkałem ją raz krótko, kiedy nie byłem na gotów na rozmowę i... nie wiedziałem o czym mówić. Ale przynajmniej jakoś ją poznałem, zobaczyłem jaka jest... może w przyszłości pójdzie lepiej, jak znowu wróci. Jeśli wróci. To ta dobra część. Nie przeszkadza Ci rozmowa? Twój ogon coś niespokojnie się poruszył – dodał jeszcze na koniec, znienacka i jednocześnie się położył, wsłuchując się w szum liści...

Licznik słów: 292
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Ostry słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu .

Szczęściarz – 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Następne użycie: 5 sierpnia


Przyjaciel Natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.

Znawca Terenów -znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy

Opiekun – stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
Bael – Leszy
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: B,Ma,MO,Skr,Śl: 1

Wygląd Baela by Madre Honi/Wronka!
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej