Spotkanie Młodych XIX

Do 26 księżyca

Tutaj co miesiąc zbierają się Smoki Wolnych Stad, by wymienić się informacjami. W tym czasie pomiędzy stadami następuje przynajmniej chwilowy spokój.
Względne Miłosierdzie
Czarodziej Mgieł
Yrasvellai Nienasycona
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 345
Rejestracja: 27 sty 2023, 13:44
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 38
Rasa: północny x wężowy
Opiekun: Infamia Nieumarłych
Mistrz: Infamia Nieumarłych
Partner: utnę ci łapy

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Względne Miłosierdzie »

A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 1| A: 1
U: B,Pł,O,A,W,MP,Kż,Śl,Skr,Prs: 1| MO, MA: 2
Atuty: Okaz Zdrowia; Szczęściarz; Zaklinacz;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Przyglądała się Mglistym z lekkim zadowoleniem. Dobrze, dobrze, nie licząc małej Słonecznej nie było wśród nich innych stad. Kiwnęła głową młodej córze Aohy, a w międzyczasie Erkal'zirra zaczepiła młodą, którą chyba pożarł na długi czas smoczy sen, bo zupełnie jej nie kojarzyła. Kiwnęła głową Poczwarczemu Kolcowi, nim skupiła się na Razital. Zmarszczyła lekko brwi, widząc jej nerwowe podrygiwania ogonem. Westchnęła. Nawet gdyby chciała, nie potrafiłaby pocieszyć młodej, toteż skupiła się na synu, który odezwał się do niej. Rozbawiona wypuściła powietrze nozdrzami i uśmiechnęła się krzywo.
Tak, to robota bogów — mruknęła mu do ucha, nim poklepała go po boku. — Ale nie odważyliby się zabić babci, wiesz? Przenieśli ją w jakieś bezpieczne miejsce — wyjaśniła, zwalczając ochotę, by nagadać młodemu, że tak, oczywiście, bogowie zabili babcię. Wyprostowała się.

Wtem odezwał się Strażnik Gwiazd. Nie zmieniał nic w drużynach, na całe szczęście, toteż słuchała go w spokoju. Tłumaczył zasady, hm, gry, jak i oczywistości dla młodszych smoków. Wysłuchiwała go w oczekiwaniu, a kiedy Gheina wybrała misę i zwróciła się do nich, zerknęła po reszcie. Jej nie zależało na niczym konkretnym, nie miała pomysłu na nazwę, toteż pozwoliła, jakże łaskawie, młodym myśleć nad nazwą. Gdy odezwał się Solaris, kiwnęła mu głową.
Blade Promienie brzmią dobrze. Pasują do naszej grupy — odparła i spojrzała po reszcie. Mogli być i Fioletowymi Piórami, nie miała zamiaru się wykłócać, chociaż propozycja Niewidzialnej Łuski pasowała do połączenia Mgieł i pojedynczej Słonecznej.

Tsardaeh Gheina i cała drużyna

Licznik słów: 241
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
THE THING IS, I AM NOT CRAZY, I NEVER WAS. BUT YOU ARE.
YOU'RE MY SLAVE. I RULE THIS KINGDOM.


OKAZ ZDROWIA
odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu

SZCZĘŚCIARZ
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie

NTHARAI
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
B,L,A,O,Skr,Śl: 1


fullbody | głos | mowa #696990 | mentalki #4f4f7a
Biały Mak
Łowca Mgieł
Erkal'Zirra Mętna
Łowca Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 769
Rejestracja: 11 maja 2023, 15:55
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 31
Rasa: Skrajny (morski górski)
Opiekun: Hrasvelg

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Biały Mak »

A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Śl,Skr,Prs: 1| KŻ,Skr: 2
Atuty: Ostry Wzrok; Nieparzystołuski;
Obserwowała jak Gheina podaje skład drużyn. Okazało się, że uczestników jest jednak równa liczba, to dobrze. No i dobrze, że zaprosiła tego nowostarego Mglistego. Ciekawe czy wymaga opieki. Bardzo słabo mówił. Co do nazwy, wysłuchała propozycji. Rozczuliła się jak młode zaproponowało Piórka. – Myślę, że Fioletowe Pióra będą dobrą nazwą. – Powiedziała Erkal otwarcie
Strażnik zasugerował by uczyli się handlu w trakcie tworzenia. Ciekawe. Mgły powinny być jednak samodzielne. Erkal'Zirra była pewna że cokolwiek wpadnie im w łapy, znajdą sposób na to by to wykorzystać w najlepszy potencjalnie sposób. Nie martwiła się o to. Spojrzała jeszcze na Poczwarzą. Ciekawe jak się odnajdzie. Musi być silna jeśli chce być wartościową Mgielną.

Licznik słów: 110
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Do graczy postaci chamskich/dramogennych:
będę zobowiązana, jeżeli przyjmiecie w postach skierowanych do mnie narrację neutralną i obiektywną, niezwiązaną z myślami postaci, chyba że traktuje ona o wydarzeniach, które sprawiły, że postać jest antagonistyczna. Proszę o to ze względu na przebyty uraz.

Ostry Wzrok dodatkowa kość percepcji przy wypatrywaniu kamieni szlachetnych;
Empatia -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi;
Zielarz +2 sztuki do zbieranych ziół;

Obrazek Gudrun – Harpia ♀
A: S,W,Zr,M: 1 | A:2 | P:3
U: B,L,Pł,A,O,Kż,Skr,Śl: 1



Rungud – Harpia ♂
A: S,W,Zr,M: 1 | A:2 | P:3
U: B,L,Pł,A,O,Kż,Skr,Śl: 1

_____________________



by Zirka
Cień Jaskółki
Czarodziej Słońca
Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 270
Rejestracja: 12 cze 2023, 10:37
Stado: Słońca
Płeć: Samica
Księżyce: 26
Rasa: Drzewny x Północny

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Cień Jaskółki »

A: S: 1| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,Prs,A,O,Śl,Kż,MP: 1| L,MO,MA: 2
Atuty: Bogaty z rodu, Szczęściarz
....
Huh, Orliki? – Pomacała się po podbródku, na chwilę po pochyleniu głowy. Nie brzmiało to wcale tak źle i miało bardzo dużo sensu. Spojrzała na Azfel, lecz z jej strony nie padła żadna propozycja. Być może nie zrozumiała, czego ta przeklęta Łania od niej chciała, a być może nie była tym zainteresowana*. Nie szkodzi!
Brzmi świetnie. – Uśmiechnęła się radośnie. – Co sądzisz, Yulo? – zapytała smoka, zdawać by się mogło, najistotniejszego w ich grupie, skoro jako pierwszy zdecydował się pozbierać wszystkie smoki z okolicy i zebrać w jedno.

Uznała w związku z tym, że miał decydujący głos, mimo wszystko.

Podrapała Yoriego za uchem, kiedy za sprawą intensywnego szturchnięcia wcisnął się w pomiędzy jej łapy, najwidoczniej uznając, że nadeszła pora najwyższa na choćby chwilę odpoczynku.


Gryfi Kolec, Jawor.

Licznik słów: 131
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie.
Następne możliwe użycie: 24.07.

– – –

Vellmeru (żywiołak ognia, kruk)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
B, L, MA, MO, SKR, ŚL: 1


Yorik (żywiołak powietrza, lis)
Kompan niemechaniczny.
Powiernik Pieśni
Wojownik Słońca
Śledzą mnie kruki
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 848
Rejestracja: 05 maja 2023, 16:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 50
Rasa: Skrajny: Rajsko-Północny
Opiekun: Znamię Bestii*

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Powiernik Pieśni »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,O: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Trudny cel, Tancerz, Utalentowany
Yulo obserwował pozostałych z grupy i lekko kiwał łbem na ich słowa, a pysk ciągle miał uśmiechnięty. Tak jak powiedział, nazwa była mu obojętna, a pomysł jaki rzucił był zaproszeniem do dyskusji, która dość szybko się pojawiła.
Każdemu wypowiadającemu się kiwał z aprobatą, a na koniec popatrzył w stronę Sulanar.
Nazwa dobra, szczególnie że Gryfy były pod pewnymi względami podobne do orłów... A do gryfów był też podobny Yulo...
Samczyk zakrył łapą pysk i cicho zaśmiał się. Czy jego brat specjalnie wybrał taką właśnie nazwę?
Tak, to bardzo dobra nazwa. Brawo, bracie!– poklepał młodszego przybranego brata po łebku, a potem spojrzał po pozostałych, którzy wydawali się nie kwapić do dyskusji.
Tak więc mamy ustaloną nazwę! Nasza drużyna nazywać się będzie Orliki!– oznajmił całej drużynie jeśli ktoś jeszcze główkował. Zawsze mógłby się odezwać i wypowiedzieć jakiś sprzeciw.
Pójdę poinformować proroka.
I już po chwili podbiegł do Strażnik Gwiazd i przekazał 'radosną' nowinę. Poczekał, aż drzewny smok spojrzy w jego stronę.
Nasza grupa nazywać się będzie Orliki!– oznajmił, ukłonił się lekko i wrócił do grupy.

Z pewnością przydadzą się Twoje umiejętności!– oznajmił Wiśniowy Kolecowi, a potem cicho się zaśmiał- Ja zrobię co mogę, chociaż chyba najlepiej wychodzi mi śpiewanie.

Licznik słów: 200
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
I
Boski ulubieniec

Darmowy zwiad raz na miesiąc
II
Trudny cel:

+1 ST do ataków fizycznych przeciwnika,
drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej

III
Tancerz

stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
KK
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: L,Skr,Śl,A,O: 1
Fullbody || Theme || Głos Smoka+Śpiew
Serce Oddanie Neutralność Nieprzychylność
W tym miesiącu za Yulem podąża 12 kruków (-1ST percepcji na drapieżniki w polo)
Yeviyi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 14
Rejestracja: 27 sty 2023, 15:37
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 1
Rasa: Bagienny x Północny

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Yeviyi »

A: S: 2| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 3
/Propozycja swojej nazwy, ale pewnie Zamglone Glazy wygrają

Była rozczarowana, że to ona pierwsza nie wybierała misy. Ale nie szkodzi! Ich jest i tak najlepsza! A jeszcze lepszy będzie ich twór. Będzie czuwać nad tym, by każdy wnosił swoją część i wkładał wysiłek w tworzenie. Chciała już zabierać się do pracy, gdy propozycja nazwy ze strony Demonicznego Kła wywołała u niej mieszankę śmiechu i zażenowania.
Sam jesteś kwiatusiek – parsknęła. Sama zaczęła zastanawiać się nad nazwą grupy, ale obcy głos wewnątrz jej czaszki ją rozproszył. Rozejrzała się instynktownie gorączkowo na lewo i prawo, póki nie skojarzyła, że to głos jej siostry. Rzuciła jej porozumiewawcze spojrzenie, ledwo się powstrzymując od uśmiechu, mając pozwolenie na gryzienie. Co prawda jeszcze nie kojarzyła za dobrze kim są Mgliści, ale już ich nie lubi.
Yeviyi jeszcze chwilę patrzyła na Biesię, chcąc tu i teraz wykminić, dlaczego tak dziwnie jest jej znajoma. Jednak z drugiej strony zdawała sobie sprawę, że nie musi być spokrewniona z każdym północnym smokiem. Świat jest pełen różnorodności, a podobieństwa czasami mogą być przypadkowe. Nie daje jej to jednak spokoju.
Co do nazwy...
Ja tam myślę, źe bedziemy Najlepsia Druźina – postanowiła. W końcu są najlepsi tutaj. No ale ustąpi ten jeden raz, jak trzeba.

Az'xanda
Tęsknota Wolności
Biesia
Skrzące Rosy
Kairaki
Duży Kolec

Licznik słów: 213
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Theme | xxx
___________________________
I
atut : opis atutu
xxx

Kalectwa: brak skrzydeł: niemożność lotu; karłowatość I stopnia: +1 ST do siły, +2 ST do wytrzymałości, płodność od 30 księżyca
___________________________
F8B3B2 | D2717F | A04761
Waleczny Kolec
Adept Mgieł
Khavri
Adept Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 23
Rejestracja: 27 maja 2023, 19:05
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 11
Rasa: Pierwotny

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Waleczny Kolec »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,O,A,Skr,Śl: 1
– Waleczny Kolec. – Powtórzył specjalnie dla Dobrobytu. – Miło Cię poznać. – Mimo widocznych chęci zintegrowania się Waleczny stał raczej z boku, niekoniecznie pchając się w środek swojej grupy. Gdy padło pytanie o nazwę zamyślił się mocno. Z jednej strony – co to za różnica jak będą się nazywali? Z drugiej – im groźniej, tym większa szansa, że zasieją niepokój w sercach przeciwników. Ale zabrakło mu chyba odwagi by otworzyć pysk, bo czas na wybranie nazwy dla drużyny dawno minął. Zatem został Orlikiem. Nie wiedział, czy cieszyć się czy nie. Nazwa nie była dla niego najistotniejsza – liczyło się zwycięstwo. Zwrócił się do Wiśniowego. – Patrząc na Ciebie, nie śmiem w to wątpić, ale nazwa powinna czasem budzić strach. Co nie? – Rozejrzał się po kolegach z drużyny, ale niespecjalnie oczekiwał poparcia swojej teorii patrząc na ich pozytywne usposobienie.

Przeświadczenie Dobrobytu Wiśniowy Kolec Gryfi Kolec

Licznik słów: 146
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Skrzące Rosy
Łowca Ziemi
Łowca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 204
Rejestracja: 07 lip 2022, 8:54
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Północny Morski
Opiekun: Rejwach Pyłu, Sekcja Zwłok
Mistrz: Szalej Jadowity

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Skrzące Rosy »

A: S: 1| W: 2| Z: 5| M: 2| P: 3| A: 1
U: B,L,Pł,W,A,O,MA,MO,MP,Kż,Śl,Skr,Prs: 1
Atuty: Ostry węch; Trudny cel, Lekkostopy
Rosy spoglądał na innych nieco zagubiony całym tym. Jedna nazwa, druga nazwa. Dla niego mimo wszystko istotniejsze było, aby zacząć i ruszyć z tworzeniem przedmiotów, niż umawiać się na nazwę.
Nazwa nazwą, ale co chcecie stworzyć? W torbie powinienem mieć z jakąś skórę, może trochę kamyczków. – Odezwał się spokojnie, po czym zajrzał do własnej torby. Niezły miał tam burdel, że tak naprawdę można było przypiąć kółka i rosnące tym bakterie pewnie same by ten chlew pchały do przodu, ale tak to jest, jak się zbiera wszystko. Wyciągnął niewielki kawałek skóry jelenia. Do tego parę kamieni znad Ziemnego Jeziora. Nieco muszelek ślimaków. Kawałek rogu. Pierdoły, ale no, miał nadzieję, że natchnie to wszystkich z grupy. Pisklaki na pewno miały sporo wyobraźni, a on chciał po prostu pomóc ją poruszyć.

Tęsknota Wolności
Biesia
Kairaki
Duży Kolec i reszta grupy 3

Licznik słów: 140
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
OsiągnięciaMapkaThemeTeczkaPułapki
Mowa — #cfc3b8 Mentalki — #d19fbc Narracja — #7db39b
  • OSTRY WĘCH Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła)
    TRUDNY CEL +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
    LEKKOSTOPY trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania (0/3 listopad)
    ATUT I Opis
    ATUT I Opis
Widmo Tęczy
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 116
Rejestracja: 09 cze 2023, 12:26
Stado: Słońca
Płeć: Samica
Księżyce: 30
Rasa: Drzewny x Północny
Opiekun: Gorzki Miód, Syn Przygody

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Widmo Tęczy »

A: S: 4| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 1| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Pełny brzuch, Pamięć przodka, Twardy jak diament
Smoki gadały i gadały dużo, a Azfel była mała i gadała mało. Na większość pytań odpowiedziała NAJWYŻEJ rozkojarzonym spojrzeniem, a inne całkowicie pominęła. Za to w głowie zrodził się plan i plan całkiem sprytny. Poderwała się na zadek i spojrzała na groźnego smoka. Z całego jego gadania zrozumiała najwyżej strach, a na strach trzeba atakować, proste, więc podeszła do ogona samca i próbowała go ugryźć w ogon. Na tym myślenie się zaczęło i w sumie skończyło. Orzeł intelektu. Nazwa pasuje.

Sulanar
Gryfi Kolec
Waleczny Kolec i reszta grupy 2

Licznik słów: 89
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
  • PEŁNY BRZUCH Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół. Zjada tylko 3/4 pożywienia miesięcznie.
    PAMIĘĆ PRZODKA -2 ST do walki z zwierzętami i -1 ST do walk z rasami rozumnymi
    TWARDY JAK DIAMENT -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
    ATUT IV Opis
    ATUT V Opis
Mowa — #ddcef4Mentalki — #9488aeNarracja – #ae8a88
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4249
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Gdy głos zabrał Yulo, podsumowując wybór misy, drzewny kiwnął mu łbem, powoli przygotowując się do zdejmowania ciężkich, kamiennych pokryw. Być może losowanie byłoby bardziej intrygujące, gdyby zdradził choć cząstkę tego co znajduje się w środku każdej z nich, aleee żadnego Spotkania nigdy nie przeprowadził idealnie, więc szkoda byłoby pobijać własny rekord.

Zauważył w międzyczasie, że jedno z Mglistych piskląt syczy ku Yamiemu, ale nikt nie podniósł łap do bójki, więc mógł przymknąć na to ślepię. Tęsknota zdążyła zresztą uratować młodego z potencjalnego rozwoju zdarzeń.
Coś o "północnych wężach" obiło mu się o uszy, dobiegając z innej strony placu, podczas gdy długopalce łapy objęły krawędź środkowej misy od prawej i zaczęły spychać ją na drugi bok. Nie zaangażował się w to jednak zbyt dobrze, gdyż Sekcja specjalnie fatygowała się doń, żeby szeptać mu na ucho, zamiast grzecznie użyć swojej magii.
~
Moja odpowiedź brzmi nie, Sekcjo. Nie mam dość podzielności uwagi, żeby się z tobą kłócić, więc nie kpij ze mnie, chyba że to ostatnie spotkanie, w którym chcesz brać udział ~ odparł mentalnie, z wyraźnym ostrzeżeniem w głosie, choć nawet się ku niej nie odwrócił.

Jak gdyby tego było mało, błękitny samiec z Mgieł ciągle kręcił się obok.
Dawanie jedzenia pojedynczemu uczestnikowi nie byłoby teraz uczciwe – wtrącił się, powstrzymując odruch by zacisnąć szpony na kamieniu. Mimo, że jego zwyczajny głos naznaczony był chrypką, zachował w sobie znacznie więcej łagodności, niż podczas niesłyszalnego dialogu z Sekcją, rozbrzmiewając po prostu w postaci zdecydowanej uwagi do Dużego i piastunki.

Ino odwrócił łeb, żeby wrócić do mis, a przed nim znów stał Yami. W pierwszej chwili samiec mrugnął ku niemu wolno, jakby nie wiedział co z nim poczynić.
Twoja grupa jest tam Yami – szponem wskazał mu pozostałość Ziemistych, choć nie zamierzał go ku nim wyganiać, nawet jeśli młody rzeczywiście uciekł mu za grzbiet. Westchnął krótko, znów odkładając kończyny na środkowej misie, przy której wciąż siedziała fioletowa mglista.
Stoję tuż obok, Gheino – nie wiedział co kombinowała, ale lepiej żeby zdawała sobie sprawę z bycia obserwowaną – a także faktu iż prorok znał jej imię.

***

Odgłos przesuwanego po sobie kamienia rozbrzmiał po całym placu chwilę po tym, jak Yulo ponownie skrócił dystans by oświadczyć o nazwie swojej drużyny. Prorok kiwnął mu łbem z uznaniem, pozwalając by szybko powrócił do reszty, sam zaś kontynuował odsłanianie zawartości środkowej misy.
Pozostałe grupy nie zdecydowały się jeszcze co do swojej nazwy, nawet jeśli padło kilka propozycji, ale nie zamierzał ich w tym pospieszać. Oferowanie ułatwienia w tej kwestii byłoby sprzeczne z założeniami dzisiejszego spotkania.

W każdym razie pokrywa w końcu zsunęła się na ziemię, pozostając oparta o misę, niczym ukośny podest dla najmniejszych piskląt.

DRUŻYNA PIERWSZA

Kamienne dno było wyłożone:
Dwoma, dobrze zwiniętymi jelenimi futrami; pełnym, bogato zbudowanym porożem; garścią wypolerowanych na błysk kości piszczeli, żeber, a także paroma kosteczkami kręgosłupa; szarymi i wpadającymi w róż blokami kwarcu i ciemnego drewna do rzeźbienia; trzema szklanymi obręczami mogącymi wcisnąć się na nadgarstek albo róg młodego smoka, a także puklami długiego, bardzo wytrzymałego białego włosia. Ponadto w samym centrum ustawione były cztery niewielkie, miseczki. Pierwsza i druga zawierała biały sproszkowany barwnik, trzecia kamienne, dobrze leżące w łapie dłutka, a czwarta po prostu trochę wody.
W środku, pomiędzy miseczkami znajdowało się pięć maleńkich opali.

Sporo składników, ale należało jeszcze dobrze je do siebie dopasować.
Przy pomocy magii (w tym przypadku niewidzialnej bańki otaczającej obiekt, razem z pokrywą) prorok przesunął własność pierwszej drużyny nieco bliżej zajętego przez nich kącika.
Możecie użyć wszystkiego w dowolnej kolejności i proporcji. Część składników może zostać przez was zupełnie nienaruszona. Przypominam, że zgodnie z zasadami znacznie wyżej oceniane będą przedmioty zawierające składniki z różnych mis, chociaż współpraca, staranność, a także większa ilość nie powtarzających się przedmiotów również będą brane pod uwagę – wyjaśnił raz jeszcze, spoglądając na grupkę. W końcu pisklęta różnie stały z podzielnością uwagi.

DRUŻYNA DRUGA (ORLIKI)

Potem przyszła kolej na kolejną odsłonę, którą wykonał już nieco szybciej, bardziej zdecydowanym gestem.
Druga drużyna, posiadła właśnie trzecią misę zawierającą:
Cztery zajęcze futra, dwa czarne rogi demona, w tym jego piszczelowe i żebrowe kości; garść wytrzymałych, ciemnych małych kolców, szponów i zębów demona, a także pukle długiego, czarnego wytrzymałego włosia.
W centrum ustawione było sześć, ułożonych na sobie, kamiennych miseczek przylegających do siebie krawędziami. Pierwsza zawierała sproszkowany barwnik czarny, druga niebieski, trzecia żółty, a czwarta zielony. Piąta kryła garść kamiennych dłutek, a szósta i ostatnia – trochę wody.
W środku, pomiędzy miseczkami usypane zostało osiem maleńkich kamyków szlachetnych. Po dwa szafiry, onyksy, topazy i szmaragdy.
Orliki zyskują trzecią misę – rzekł głośno, magią przesuwając obiekt pomiędzy dominująco Słoneczne grono.

DRUŻYNA TRZECIA

Westchnąwszy przysiadł przy ostatniej już misie, która drogą eliminacji należała do najbardziej Ziemistej grupy.
Jej wnętrze zawierało:
Liczne ciemnobrązowe, szare i kremowe skórzane paski o różnej długości i szerokości; trzy wilcze futra; poza tym jego piszczelowe i żebrowe kości; garść bardzo długich wytrzymałych piór mieniących się czerwonymi i zielonymi barwami; kupka zielonych, cieniutkich łusek, a także pukle długiego, wytrzymałego włosia o kremowej barwie.
Tak jak w pozostałych przypadkach, centrum misy zajmowały cztery podobnie wyglądające, choć znacznie mniejsze egzemplarze nie posiadające żadnych pokryw. Pierwsza i druga miseczka wypełniona była sproszkowanym czerwonym barwnikiem. Trzecia mieściła kamienne dłutka, a czwarta jak zwykle wodę.
Pośrodku, między miseczkami usypane było pięć korali.

Odesławszy obiekt w pobliże trzeciej drużyny, prorok pozostał sam, bez niczego na czym mógłby oprzeć łapy.
Rozeznajcie się teraz z zawartością mis. Jak się zorientujecie, każda drużyna ma swoją specjalizację, stąd cenna może okazać się wymiana. Jeśli będziecie chcieli jej dokonać, niech osoby zainteresowane dokonają jej tutaj, na środku – tutaj wskazał pazurem przestrzeń przed sobą.
Nie musicie się spieszyć, najlepiej bowiem, żebyście zaczęli od planowania i ewentualnych pytań. Pierwsza i trzecia drużyna niech określi się także co do swojej ostatecznej nazwy – Na tym póki co zakończył, chcąc zorientować się czy uczestnicy nadążają za tym co właściwie mają wykonać.

Wstępnie czas na odpis do 06.07.23, do końca godziny 23.

Zasady:
Tura IV – planowanie przedmiotów, ewentualne pytania
– Bez ograniczeń w ilości postów, ale zwracajcie uwagę na siebie nawzajem
– Obowiązkowo na samej górze należy umieścić skrót tego co robi/z kim interaguje postać

Licznik słów: 1014
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Razithal
Dawna postać
somewhere across the sea
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 132
Rejestracja: 05 cze 2023, 20:11
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: wywernowa x morska
Opiekun: Gorzki Miód
Mistrz: Rozwiany Dmuchawiec

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Razithal »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 2| A: 1
U: B,L,O,W,MO,MA,MP,Kż,Prs: 1| Pł,A,Skr,Śl: 2
Atuty: Pechowiec; Pamięć Przodka;
  • [Cicha kontemplacja, brak interakcji z kimkolwiek konkretnym.]

    Dookoła zbyt wiele się działo, by nadążała. Nawet, jeśli jej grupa nie była – na szczęście – jakoś zabójczo rozmowna, tak echo z konwersacji toczonych przez resztę smoków dalej i tak do niej dochodził i ją męczył. Nie dlatego, że bała się dźwięków, byłą po prostu nieprzyzwyczajona do takiej ilości smoków w jednym miejscu. Przełknęła ciężko ślinę. Zwieńczony świecącą, błękitną błoną ogon podrygiwał nerwowo, zdradzając niepewność, chociaż starała się to zwalczyć, trzymając główkę wysoko uniesioną. Miała nadzieję, że nikt nie zauważy w niej tej sprzeczności.

    Nie ruszała się z miejsca, zadowolona z tego, że Gheina przejęła inicjatywę jako de-facto przywódczyni ich drużyny. Nie miała nic przeciwko temu, by podążać za sugestiami fioletowołuskiej koleżanki, która zdecydowanie nadawała się do tego najlepiej. Ewentualnie może ta duża, ciemnofutra smoczyca też by mogłą – z racji wieku – ale Razithal nie ingerowała w to. Dopóki jej własna pozycja była dosyć bezpieczna, a pośród członków swojej drużyny czuła się dosyć dobrze – mimo, że wszyscy byli z innego stada – nie miała przeciwwskazań. Ogon Yrasvellai, długi i niesamowicie puszysty, dobrze odgradzał ją od wszystkich przerażających elementów świata teoretycznie-zewnętrznego.

    Zamrugała, unosząc się lekko na zadnich łapkach, by lepiej widzieć zawartości mis. Nie podchodziła jednak bliżej, decydując się na obserwację z dystansu. Pomarańczowo-złociste ślepka rozbłysły, gdy dostrzegły gęsty pukiel białego włosia. Nerwowo i mimowolnie odgarnęła z czoła kosmyk niesfornej, własnej grzywy – szczątkowej i żałosnej. Przeszło jej przez myśl, by wziąć ten składnik dla siebie, ale póki co postanowiła odłożyć to na później. Może poruszy temat z Gheiną.

    Ale ślicne logi... – powiedziała cicho, dostrzegając zarys jeleniego poroża. Kolejny kompleks do zestawu – jej rogi wyglądały po prostu nudnie i nijako w porównaniu z tamtymi.

Licznik słów: 286
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek » Greatest trick The Devil ever pulled?
Convincing the world he doesn't exist. «

_
_
✧⋄⋆⋅⋆⋄✧⋄⋆⋅⋆⋄✧
PECHOWIEC
Po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.


✧⋄⋆⋅⋆⋄✧⋄⋆⋅⋆⋄✧
PAMIĘĆ PRZODKA
– 2 do ST w walkach ze zwierzętami oraz – 1 do ST walk
z rasami rozumnymi.



MOTYW MUZYCZNY GŁOS
Ukojenie Sennah
Łowca Ziemi
Łowca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 231
Rejestracja: 30 mar 2023, 0:48
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 38
Rasa: Olbrzymi Skrajny (Morski x Północny)
Opiekun: Sekcja Zwłok

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Ukojenie Sennah »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 1
U: W,Prs,B,Pł,L,A,O,MP,MA,MO: 1| Kż,Skr,Śl: 2
Atuty: Ostry wzrok, Szczęściarz, Bystrooki
//Nazwanie swojej drużyny, rozczulanie się nad Yeviyi, przemyślenia nad wykorzystaniem własnych piór i futra w projekcie, zaoferowanie swojej drużynie opcję wymiany z Gheiną.

Nie mogła powstrzymać uśmiechu rozczulenia, gdy Yeviyi zaproponowała swoją nazwę. Rozejrzała się po zebranych i niczym z uporem Yamiego prześlizgnęła się do Strażnika Gwiazd, gdy tylko ten skończył swój monolog i podał wszystkim drużynom misy.
– Będziemy się nazywać "Najlepsia Druźina" – powiedziała do Proroka i skinęła łbem z szacunkiem, na Dużego Kolca machnęła już łapą, a następnie wróciła do swojej ekipy. Uśmiechnęła się i dopiero wtedy przyjrzała się zawartościom mis. Spojrzała na Skrzące Rosy, który miał trochę rzeczy przy sobie, ona niestety przyszła goła i wesoła, więc nie miała za dużo do zaoferowania, ale...
– W zasadzie mamy tu pióra... ja mam pierzaste skrzydła, więc można by ich trochę wyrwać, żeby dodać nieco więcej kolorów. W razie co mogę oddać też trochę futra z szyi. Tylko uważajcie z tym pierzem, bo muszę mieć jak latać – powiedziała, przypominając sobie sytuację w jaskini ojca, gdy Asu przez przypadek wyrwała Vedilumiemu pióro ze skrzydła. Pamiętała, że trochę go to bolało, ale nic poważnego się nie stało, więc wiedziała, że dwa w tę czy we w tę nic jej raczej nie zrobi, a będzie ciekawszy efekt! No i więcej oryginalnych składników.

Teraz dopiero rozejrzała się również po innych smokach, obserwując czy może oni mają coś ciekawego do zaoferowania. Ich misy wydawały się równie interesujące, zwłaszcza ta w której znajdowały się części ciała demona. Jej uwagę przykuła też fioletowa smoczyca z pierwszej drużyny, która miała tego samego koloru piórka. W jej głowie zaczął rodzić się plan...
– Co wy na to, żeby zaoferować wymianę z tą fioletową Mgielną? Damy jej coś w zamian za kilka piórek... Ładnie się dopasują te fioletowe – przyciszyła nieco głos, zanim wyjdzie z taką inicjatywą, wolała spytać najpierw drużynę o zdanie.

Skrzące Rosy Yeviyi Kairaki Tęsknota Wolności Az'xanda

Licznik słów: 313
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne).
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Bystrooki: trzy razy na miesiąc +1 sukces do Percepcji (0/3 listopad)



Cywil – Sroka (samiec)
A: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
U: L, Kż: 1
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4742
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Księżyce: 189
Rasa: Morska

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Och, um... przepraszam.

Odsunęła się od Strażnika.

Nie chciałam cię denerwować.

Potem wróciła uwagą do adepta Mgieł.

Na pisklęce mam Mirri, na adepckie Trójkątna Łuska. Sekcja Zwłok to to dorosłe imię. Nazywałam się jeszcze Ziemia Przodków, gdy byłam przywódczynią.

Kręciła się w bok, wokół przednich łap, żeby adept łatwo nie mógł zajrzeć do jej torby przy udzie.

Nie mam może ryb, ALE mam suszone algi i trochę mięsa z foki. Tylko, że nagrody będą dopiero po robieniu... przedmiotów, które robicie.

Wzruszyła barkami.

~ Jak ci dam teraz, to mnie Strażnik wyrzuci. On mnie bardzo mnie nie lubi i ledwo toleruje moją obecność tutaj. Mamy zupełnie inne definicje dobrej zabawy. ~ Wiadomość piastunki została telepatycznie przekazana Dużemu Kolcu.

No, chyba, że nie bierzesz udziału. Wtedy moglibyśmy razem popatrzeć, jak drużyny robią swoje przedmioty. Moglibyśmy nawet coś zjeść, jeśli Straznik nie miałby nic przeciwko.

Pytająco popatrzyła w stronę proroka.

Strażnik Gwiazd Duży Kolec

Licznik słów: 156
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Przeświadczenie Dobrobytu
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 971
Rejestracja: 07 sty 2023, 1:06
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Drzewny x Wężowy
Opiekun: Baal
Mistrz: Opoka Ognia

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Przeświadczenie Dobrobytu »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| M: 4| P: 2| A: 4
U: B,L,Prs,A,O,Skr,MA,MO,MP: 1| Pł,W,Kż: 2| Śl: 3
Atuty: Ostry słuch, Trudny cel, Lekkostopy, Znawca terenów, Otoczony
// Przemyślenia postaci + na końcu pytanie do Orlików

Łania, Wiśniowy, Jawor. Uśmiechnął się do trójki smoków, które się mu przedstawiły. Również do Walecznego Kolca. Na nim jako ostatnim zatrzymał na krótko spojrzenie i pochylił łeb z niemym podziękowaniem za odpowiedź. Zauważył, że stał trochę na boku, lecz nie wiedział co z tym na ten moment zrobić. A nim zdołał wymyśleć sprawa nazewnictwa ruszyła naprzód. Aż w końcu zakończyła się zadowolonym okrzykiem Gryfa, co było już ostateczną decyzją o nazwaniu ich "Orliki". Miło podniósł kąciki pyska, ale podobała mu się ta nazwa. A nawet niezwykle trafna. Nie wciął się z odpowiedzią Yulo. Za to odprowadził go spojrzeniem, kiedy ruszył do Strażnika. Odwrócił spojrzenie jednak, kiedy już wracał. Poruszył uchem i mimowolnie podsłuchał co też Waleczny rzecze do Wiśniowego. Zauważył, że oboje nosili zapach Mgieł i być może stąd adept zagadał właśnie do niego.

Po odkryciu mis podszedł do ich drużyny należącej i zajrzał jakież to przedmioty się w niej kryją. Kątem oka popatrzył również na to co ma inna drużyna, lecz z większą starannością myślał jak wykorzystać to ci mają on i drużyna. Widział potencjał w tych przedmiotach. Szczególnie, kiedy skojarzył kolorowe proszki z czymś czym można pisać. Pozostaję jednak jedna rzecz do ustalenia, jakiej sam nie może ustalić, bo mimo, że sam już miał pomysły nie tylko te należące do niego się tu liczą.
Macie pomysł co chcemy stworzyć?
Zapytał głównie oglądając się na najmłodszych, lecz tak naprawdę powiódł spojrzenie po wszystkich członkach drużyny.

Sulanar Wiśniowy Kolec Jawor Waleczny Kolec Gryfi Kolec Azfel

Licznik słów: 254
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.
Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Ostra Jazda
Piastun Mgieł
Gheina Feeryczna
Piastun Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 802
Rejestracja: 29 maja 2023, 10:14
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 34
Rasa: Olbrzymi Górski x Rajski
Opiekun: Grad Skał
Mistrz: Wrota Dziejów
Partner: Duszenie Cierni

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Ostra Jazda »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 4
U: L,Pł,W,MP,MO,MA,Śl,Skr,Kż,Prs: 1| B,O: 2| A: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Adrenalina; Mentor;
  • [Gienka proponuje hybrydę nazw, robi >:// na Strażnika, ma chwile załamania nerwowego nad rzeczami w misce swojej drużyny i decyduje się na urozmaicenie przedmiotów kawałkiem siebie]

    Nie zdążyła usłyszeć odpowiedzi malucha, gdy to Prorok się do niej odezwał. Zmrużyła ślepia, które zaraz wlepiła w niego robiąc ciche "tsk" pod nosem. Smok w istocie wydawał się być takim, jakim malowała go Ciocia Mahvran. Ale spokojnie, ona się nie da zwieść..
    – Ale ja nicz nie lobiem Ploloku.. – odwróciła się niewinnie, jeszcze gwizdania tu zabrakło. No ale dobra.. Nazwa. Słyszała częściej powtarzaną propozycje Razithal ale i również tę drugą więc.. Może jakoś to połączyć?
    – Blade Pióla? – rzuciła w eter. Trochę dziko to dziko brzmiało ale było czymś na kształt porozumienia między dwoma nazwami, prawda? W sumie jeżeli finalnie nie będą mieć żadnej nazwy, to też dobre. Po prostu byli tak oryginalni że żadna nazwa nie była na tyle dobra by ich określić, o! Uśmiechnęła się sama do siebie na tę myśl.
    I uśmiech spełz jej z mordy, gdy zobaczyła zawartość misy i słuchała Drzewnego. Kości wyglądały świetnie ale że oni mają z tego jakieś ozdóbki robić? I jeszcze maja się wymieniać z innymi, tak? Patrzyła na te wszystkie rzeczy, klnąc na swój anty-talent do takich robótek ale też... Brakowało jej w tym wszystkim jakiegoś KOPA. Wszystko było tak idealnie piękne, wypolerowane, wyczyszczone.. To... Nie pasowało Gheinie. Wyobrażała sobie że twór ich drużyny zdradzi jakąś drapieżność Stada.. A czystym akcentem w tym może być Razithal.
    No właśnie..
    – Macie jakis pomys? Nie lóbmy jakis glupich ozdóbek, to takie uh.. – beznadziejne i nudne? Nie odważyła się tego powiedzieć. Zwróciła uwagę na swoją Słoneczną Koleżankę, której podobały się rogi. Nawet to było urocze..
    – Lazi, mas jakis pomys na te logi? Ah, w sumie.. Pomozes mi dołozyc jeden dodatkowy skladnik.. Nikt takiego nie będzie miec! – zawołała radośnie, podeszła bliżej i ugięła karczycho.. Które całe miała porośnięte ładnymi kryształami! Tak jak jej Tatuś, tylko oczywiście były one w innym kolorze bo calutkie ametystowe! I nie były tak okazałe jak u Gradu.. No ale hej! Zawsze coś i łatwiej..
    – Lwij. Odlosnom. – chyba? W sumie Młoda ułamała sobie tylko jeden gdy raz spadła matce z areny. Bolało, szczypało, krawiło ale czuła że to będzie akcent który pięknie dopełni ich kompozycje. A ona czuła że przetrzyma, jakoś.. Jeżeli tym wygrają to przecież większe poświęcenie, prawda!
    Zacisnęła zęby, gotowa na to co ma nadejść.

    Razithal

Licznik słów: 402
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
♦ Ostry Wzrok ♦dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku ♦ Adrenalina ♦dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Rasputin – pies borzoj   Chlebíček – samiec harpii
S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1   S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
B,O,Skr,Sl,PL: 1 | A: 2   B,L,A,O,Skr,ŚL: 1
Razithal
Dawna postać
somewhere across the sea
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 132
Rejestracja: 05 cze 2023, 20:11
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: wywernowa x morska
Opiekun: Gorzki Miód
Mistrz: Rozwiany Dmuchawiec

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Razithal »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 2| A: 1
U: B,L,O,W,MO,MA,MP,Kż,Prs: 1| Pł,A,Skr,Śl: 2
Atuty: Pechowiec; Pamięć Przodka;
  • [... wyrywa kryształ od Gheiny i też oferuje podarowanie fragmentu ciała w ofierze]

    Wciąż siedziała w tym samym miejscu, jedynie kręcąc głową na wszystkie strony, ilekroć ktoś w jej pobliżu się odzywał i coś sugerował. Jeżeli akurat panowała cisza w jej drużynie – przenosiła wzrok na Gheinę, która stała przy proroku i odsłoniętych misach.
    Zastrzygła uszami, widząc jak fioletowołuska podchodzi do niej.

    Eeee... N-nie. Ale są baldzo ładne. – odpowiedziała z zakłopotaniem.

    A potem Gheina wysunęła własną propozycję.
    Razithal zamrugała raz, drugi, trzeci, a potem rozdziawiła lekko pyszczek, pokazując małe, czarne kiełki na tle błękitnego wnętrza pyska. Otworzyła go i zamknęła po chwili.

    – ... Dobze. – zgodziła się, bo nie chciała wyglądać na tchórzliwą, a skoro Gheina była starsza i większa, to na pewno też mądrzejsza i wiedziała, co robić. Mała podparła się o klatkę piersiową Mglistej swoimi skrzydełkami, by następnie sięgnąć do jednego z bardziej odstających i go chwycić, a następnie pociągnąć. Z całej siły. Kryształek, nie do końca jeszcze zakorzeniony w ciele jak u dorosłego smoka, drgnął – ale nie odpadł.
    – Dam ladę, nie lusaj się... – mruknęła, po czym zwiększyła jakość uchwytu, biorąc kryształ nie tylko w opalowe palce skrzydeł, ale i w kiełki. Wczepiła się zadnimi łapkami w ziemię i zaczęła szarpać. Raz. Drugi. Trzeci. Nie była silnym pisklęciem, więc wymagało to wielu szarpnięć i naruszenia integralności kryształu i ciała, aż w końcu...
    Aż poturlała się w tył, nie wypuszczając jednak fioletowego kryształu ze skrzydłołapek. To, że był zakrwawiony, zupełnie jej nie przeszkadzało.

    – Mam! Gheina, maaam! – wyszczebiotała do niej wesoło, wstając, potrząsając głową i wyciągając ku niej kryształek. – To telaz ty mi odetnij tlochę tej błony! Będzie się swiecić jak jest ciemno!
    I wysunęła w stronę Gheiny ogonem zwieńczony świecącym dodatkiem. Nie zamierzała być gorsza, też chciała dać coś od siebie.

Licznik słów: 301
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek » Greatest trick The Devil ever pulled?
Convincing the world he doesn't exist. «

_
_
✧⋄⋆⋅⋆⋄✧⋄⋆⋅⋆⋄✧
PECHOWIEC
Po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.


✧⋄⋆⋅⋆⋄✧⋄⋆⋅⋆⋄✧
PAMIĘĆ PRZODKA
– 2 do ST w walkach ze zwierzętami oraz – 1 do ST walk
z rasami rozumnymi.



MOTYW MUZYCZNY GŁOS
Ostra Jazda
Piastun Mgieł
Gheina Feeryczna
Piastun Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 802
Rejestracja: 29 maja 2023, 10:14
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 34
Rasa: Olbrzymi Górski x Rajski
Opiekun: Grad Skał
Mistrz: Wrota Dziejów
Partner: Duszenie Cierni

Spotkanie Młodych XIX

Post autor: Ostra Jazda »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 4
U: L,Pł,W,MP,MO,MA,Śl,Skr,Kż,Prs: 1| B,O: 2| A: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Adrenalina; Mentor;
  • [Ucina błonę z ogonka Razithal, ostrzega że będzie bolało ale we are no puszyste kotki here]

    Cały proces rwania był cholernie nieprzyjemny ale młoda ostro zaciskała zębiska, wypuszczając z siebie jedyne nieme "Yhyyyy" chociaż w duchu chciała by jej kumpela się pospieszyła. Wreszcie jednak udało jej się wyrwać kryształ, tak jak chciała! Choć Gheina skuliła się trochę, posyłając przeciągły syk. I jakieś dziwne dźwięki.
    – Szzzzkkkkkuuulllll--O! Selio? – ożywiła się zaraz, prostując i niczego sobie nie robiąc z bólu, jaki przeszył jej ciało. Teraz pulsował i szczypał ale EKSCYTACJA jaka pociągnęła się za zdobyciem kryształu, cóż – Od razu jakoś tak zmniejszyła ten ból! Popatrzyła na kryształek, pokazując łbem żeby dorzuciła go do miski.
    – Dobla. Tylko to trochę będzie tes bolec ale pomys sobiem ze to da nam zwyciemstwo! – miała nadzieje że Strażnik uzna im to, przecież musiały się POSTARAĆ żeby zdobyć kolejne materiały na urozmaicenie nudnej kompozycji! Samica wyciągnęła pazur i.. Wybrała sobie ładny kawałek, tuż przy czubku ogona, który to zaczęła odkrawać. Starała się wyciąć mały fragmencik ale na tyle duży by było go widać. A że uzdrowicielem nie była, cięła dość topornie.. Ale w końcu się udało, prawda?
    – Mam! – rzuciła, pokazując koleżance odkrojony kawałeczek pazurem! Co z tego że i on był we krwi, jak jej łapy? Razithal dzielna pacjentka i jeszcze obie wpadły na takie fajne pomysły!

Licznik słów: 225
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
♦ Ostry Wzrok ♦dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku ♦ Adrenalina ♦dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Rasputin – pies borzoj   Chlebíček – samiec harpii
S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1   S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
B,O,Skr,Sl,PL: 1 | A: 2   B,L,A,O,Skr,ŚL: 1
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej