Zarośnięta Pieczara

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1033
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Narrator »

Obrazek

Niezbyt duża, lecz wysoka grota, położona w najbardziej zalesionej części Buczyny, gdzie wydawać, by się mogło, iż nie uczęszcza nikt… Choć z zewnątrz nie wygląda zachęcająco w środku nie jest lepiej – goła ziemia, jakieś wyświechtane skóry, pozostałości kości i kosteczek oraz wiele, wiele śladów łap, jedne większe drugie mniejsze. Nie można zapomnieć o wielkich kłębach sierści, które dopełniają krajobrazu w środku.
Czy ktoś tu mieszkał?

Nie. Od pewnego czasu już nikt tam nie przychodził.

Licznik słów: 75
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4728
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 70 Ks
Księżyce: 187
Rasa: Morska

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Sekcja od jakiegoś czasu tropiła zapach, który wyczuła w okolicy, aż w końcu odnalazła małą zarośniętą pieczarę. Na grzbiecie, smoczyca przewoziła swoje pisklę, które po raz pierwszy mogło poczuć nieco inne zapachy, niż te Terenów Ziemi. Było tez tutaj znacznie ciszej, gdyż puszcza pozbawiona była jakichkolwiek zwierząt, prócz tych najmniejszych.

Hej, hej, jesteś tu? – zawołała do środka, zastanawiając się, czy zastanie go w domu. Była szansa, że ruszył gdzieś na polowanie, albo zwiedzanie obszernych Terenów Wspólnych. Oby tylko nie obsikał nogi Skalnego Giganta, bo z pewnością był to cel trudny do przeoczenia.

Vedilumi Biesia Asu

Licznik słów: 97
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Asu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 37
Rejestracja: 06 kwie 2023, 8:14
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Olbrzymi skrajny (północny x morski)
Opiekun: Vedilumi

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Asu »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,A,O,MP,MA,MO,Kż: 1
Na samym tyle jaskini, w najbardziej zacienionym jej kąciku, skryta za jakimś większym kamieniem, spala Asu. Miejsce idealne do drzemki, promienie słoneczne nie przeszkadzały jej tam, oszczędzając drażnienia i wymuszania przekręcania na drugi bok. Zwinięta w kłębek, ledwo mieściła się na skórze jakiegoś zająca, chyba nawet niezbyt dokładnie oczyszczonej. Czasem, któraś z łapek drgnęła.
Kroki nie zaalarmowały jej, przez co cichutki oddech rozbrzmiewał sobie swoim tempem. Dopiero głos smoczycy, sprawił, że podniosła powieki, zaś we łbie zakiełkowała panika. Nikt tutaj nie przychodził poza Tatą, aż do teraz ... Nie ruszała się, czekając co zrobi Vedilumi. O ile w ogóle tutaj był.
Ostrożnie wychyliła łepek zza kamienia, przyglądając się nieznajomej.

Licznik słów: 109
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Vedilumi »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • Akurat najedzony jak dzika świnia, postanowił sobie uciąć drzemkę choć… No właśnie. Musiał najpierw przytaszczyć otrzymane mięso (a raczej jego cześć) tu do groty, by podzielić się nim z Asu. Co prawda grota nie była zbyt wyścielona ale Olbrzym i ten mankament jakoś obszedł. Po prostu Młode spało na nim, ponieważ był wielki a ona malutka, to też mogła się wyciągnąć jak na królewskim łożu a on nie czuł nic, sam mógł za to spać na pustej ziemi. Był przyzwyczajony.
    Reagował tylko i wyłącznie na dźwięki, jakie wydawała Asu. Nawet gdy spał, od razu budził się i spoglądał na nią, sprawdzając czy wszystko w porządku. Gdy próbowała oddalić się za bardzo, poza jego zasięg po prostu na nią prychnął czy zamruczał więc tak to sobie wypracowali jakąś nić porozumienia.
    Rozkoszował się więc krótkim snem, wiedząc że Młode jest gdzieś niedaleko gdy nagle rozległo się jakieś szuranie.
    – Asu, khhhdoss idgghhh, sghhho sigghrrr. Asu, ktoś iść, schowaj się. – wycharczał do Młodej, by dać jej znak co ma zrobić a sam dźwignął się na cztery łapy, jednak dalej zostając blisko gruntu. Zaczął się skradać, powoli, jak łowca żeby sprawdzić zagrożenie. Dopiero po usłyszeniu głosu…

    Ryba. Ryba przyjść?

    No na to wygląda, być może dalej chce Cię dokarmiać i nie wie że postanowiłeś znaleźć sobie żarcie u innej. Trochę jak zdrada w jakiejś sztuce, tylko tam chodziło o namiętność a tutaj chodzi o… jedzenie. Chociaż przez żołądek do serca, jak to mówią.
    Wychylił się z pieczary, lustrując przybyłą smoczycę i parsknął w jej stronę oddechem by mogła go namierzyć. Z jakiegoś powodu jednak nie odwołał nakazu dla Asu i wydawał się być jakiś taki… Zaalarmowany?

    Sekcja Zwłok Biesia Asu

Licznik słów: 277
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Ukojenie Sennah
Łowca Ziemi
Łowca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 231
Rejestracja: 30 mar 2023, 0:48
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 38
Rasa: Olbrzymi Skrajny (Morski x Północny)
Opiekun: Sekcja Zwłok

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Ukojenie Sennah »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 1
U: W,Prs,B,Pł,L,A,O,MP,MA,MO: 1| Kż,Skr,Śl: 2
Atuty: Ostry wzrok, Szczęściarz, Bystrooki
Wyjście poza tereny Ziemi było dla Biesi czymś nowym... i prawdopodobnie niezbyt rozsądnym. Niektórzy mieliby co do tego odmienne odczucia, jednak ona była szczęśliwa i mimo mnóstwa nowych zapachów, czuła się bezpiecznie u boku mamy. Podróż do jaskini przebiegła oczywiście spokojnie, poza jakimiś małymi żyjątkami, które były widocznie bardzo zaaferowane nowym smokiem w okolicy i bardzo chciały poznać Biesię, a ona chciała je złapać i zbadać z najwyższą dokładnością. Cały jej entuzjazm jednak opadł, gdy dotarli do jakiejś pieczary, która wydawała się być miejscem docelowym.

Sekcja zawołała smoka, który miał okazać się jej ojcem, a ta z niecierpliwością rozglądała się wokół, chcąc w końcu go poznać i zobaczyć. No i stało się, wielki smok wynurzył się z mroku, zawarczał coś, czego pisklak nie umiał rozszyfrować. Mimo to dostrzegła ruch w jednym miejscu jaskini i chciała już bardzo, żeby ten osobnik wychylił się do niej i przywitał się.

Może jest nieśmiały. Trzeba go jakoś zachęcić!

Na cóż innego mogłoby wpaść dziecko? Co prawda Piastunka ostrzegała, że jest zdziczały, ale przecież to jej ojciec. Nie zje jej, prawda?

– Czeeeść! – zawołała przeciągle, wesołym tonem, chcąc go trochę ośmielić – prze-przepraszamy... za wejście bez zgody! Chciałam się przywitać i poznać mojego tatę! – kontynuowała. Wiedziała, że pewnie to zrozumie i ucieszy się, że może poznać własną córkę! Prawda?

Vedilumi Sekcja Zwłok Asu

Licznik słów: 220
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne).
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Bystrooki: trzy razy na miesiąc +1 sukces do Percepcji (0/3 listopad)



Cywil – Sroka (samiec)
A: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
U: L, Kż: 1
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4728
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 70 Ks
Księżyce: 187
Rasa: Morska

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Zwróciła łeb w stronę parsknięcia i uśmiechnęła się ciepło.

Cześć, Vehri – przywitała się z samcem. – Widzę, że udało ci się znaleźć przytulną grotę dla siebie. Chciałam ci coś pokazać.

Odchyliła szyje i delikatnie chwyciła zębami za grzbiet biesi. Postawiła ją ostrożnie przed sobą i przytrzymała łapami, żeby przypadkiem nie uciekła. Przy okazji pogłaskała ją czule po łebku i grzbiecie.

To jest Biesia, twoja córeczka.

Vedilumi Asu Biesia

Licznik słów: 71
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Asu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 37
Rejestracja: 06 kwie 2023, 8:14
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Olbrzymi skrajny (północny x morski)
Opiekun: Vedilumi

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Asu »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,A,O,MP,MA,MO,Kż: 1
Powolutku poprawiła się za kamieniem, głowę układając na ziemi. Mimo braku odpowiedzi, samiec mógł być pewien, że posłucha go. Sama wizja kogoś obcego, w ich bezpiecznej kryjówce zdawała się na tyle przerażająca, by uciszyć wszelkie dźwięki, zabić najmniejszy zalążek ciekawości.
Między ogromnymi łapami Taty, widziała przybyszów. Czarna smoczyca i.... Oh?
Mały smok zdawał się ciekawy. Takiego jeszcze nie widziała. Wszystkie były duże, jak Tata lub kolorowa Mama. Swoją drogą, gdzie podziała się Mama? Cały czar prysł, gdy obie zaczęły trajkotać. Słowa rozbrzmiewały naokoło, a ona nic z nich nie rozumiała. Nie podobało jej się, jak głosy niosły się do środka ich groty. Wolała ciszę.
– Wlll...– wymknęło jej się, ledwo słyszalne dla samego Vedilumi. Nie miało to żadnego, konkretnego znaczenia, chociaż może trochę podsycane było strachem.

Vedilumi Biesia Sekcja Zwłok

Licznik słów: 130
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Vedilumi »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • Jakbym mógł to wszystkimi czterema łapami bym się nakrył, na wieść o tym że mamy nie jedno a dwójkę piskląt. Chociaż teoretycznie to Bestia ma je z Mirri, praktycznie przecież oboje jesteśmy tym samym.
    Cholera mać,
    Przeklęta, biesia mać,
    I... Uh. No nic, po fakcie nic z tym nie zrobie. Trzeba było przyznać że druga pociecha była bardzo pocieszna a one dwie były idealnym połączeniem obu rodziców, to też nie dało się ich wyrzec. Ale czy Stwór by się próbował wyrzec? Obchodzi go to w ogóle? Już to iż Ziemisty Maluch potrafił już mówić. Asu przepraszam. Może Matka Cię stąd zabierze do lepszego życia?

    Uh. Małe. Głośne.

    E?
    Bestia padła na brzuch a potem wycofała się delikatnie, jeżąc, choć nie wystawiła kłów. Idioto co Ty robisz??
    Chociaż hm.. Chyba entuzjazm Młodej był dla niego zbyt entuzjastyczny. Niestety Mała, z takimi dzikusami trzeba jak z dzikimi jeżami, powolutku bo inaczej pokolą.
    Głos Mirri natomiast szybko złagodził sytuacje i to że odsunęła latorośl od niego, stawiając ją bliżej siebie. Futro znów opadło a Olbrzym przekręcił łeb. Nazwała młodą Biesia... Uh, dla mnie to tak samo brzmi jak Asu. Co z wami jest nie taaak..
    Wllll

    O. Asu?

    E? A ta czego warczy?
    Och no tak obcy, w sumie nie powinieneś jakoś wiesz, załagodzić teraz sytuacji? Zrobiłeś larmo o nic, tak na prawdę? To znaczy dobrze, dobrze że jesteś czujny ale teraz możesz się uspokoić i uspokoić Asu. W sumie Stwór tak nie wiedział w sumie jak się do tego zabrać to też... Po prostu zniknął w grocie na chwile i odwrócił się do Córki. Tej którą miał przy sobie łbem, tej którą miała Sekcja zadem.
    Dalej nie dociera do mnie że są dwie.

    – Mighhi pghhść. Mighhi daghh jeghh. Bieghha dghh maghh jagrhhr Asu. – Mirri przyjść. Mirri daje jeść. Biesia druga mała jak Asu. – no.. Jakoś to sobie wytłumaczyli, pytanie tylko czy to jakoś.. Dotrze do Młodej. Oh, jeszcze nie skończył? Przywarł bardziej do ziemi i spuścił skrzydło by Malutka.. Mogła wejść mu na grzbiet? Co on kombinuje?
    – Asu nighh bagrrhh. Vedighmrmimi brrrhgg Asu.Asu nie bać się. Vedilumi bronić Asu. –.....oh. W taki sposób..

    Sekcja Zwłok Biesia Asu

Licznik słów: 359
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Ukojenie Sennah
Łowca Ziemi
Łowca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 231
Rejestracja: 30 mar 2023, 0:48
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 38
Rasa: Olbrzymi Skrajny (Morski x Północny)
Opiekun: Sekcja Zwłok

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Ukojenie Sennah »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 1
U: W,Prs,B,Pł,L,A,O,MP,MA,MO: 1| Kż,Skr,Śl: 2
Atuty: Ostry wzrok, Szczęściarz, Bystrooki
No takiej reakcji ojca się nie spodziewała, chociaż może powinna? No ale co może wiedzieć 2 księżycowy pisklak o zdziczałych smokach? Dzisiaj dopiero Sekcja uświadomiła ją, że istnieją! Reakcja Vedilumiego była do przewidzenia, choć Biesia nie do końca poczuła się z tym dobrze. Wręcz ją to zabolało, jakby nie chciał się przyznawać do własnej córki. Cofnął się od niej, mimo że to mama ją zdjęła z grzbietu, humor poprawiło jej jednak troskliwe głaskanie rodzicielki.

Próbowała z całych sił zrozumieć to powarkiwanie, ale wydawało jej się, że 'Bieghha' mogło oznaczać jej imię? Nie była w stanie jednak wywnioskować nic więcej z tej wypowiedzi. słowa 'Mighhi' i 'Asu' były jej zupełnie obce. Chociaż w momencie, gdy samiec zniżył skrzydło i ponownie wypowiedział 'Asu' dwa razy, mogła domyślić się iż chodzi o imię siostrzyczki. Powinna teraz coś powiedzieć? Nie wiedziała, patrzyła po prostu zafascynowana na drugiego małego smoka. Nie ruszyła się w żaden sposób, ale nie spuszczała wzroku z Asu. Wyglądała dość podobnie do niej. Widać było dużo podobieństw, jak choćby futro, bądź rogi po tacie. To chyba ją przekonało, że na pewno jest jej rodziną! Tak samo jak duży straszny smok, który wygląda, jakby chciał jej bronić.

Młoda smoczyca stwierdziła, że w tej chwili już nic nie powie. Bała się, że wystraszy swoją dziką rodzinkę i rzucą się na nią z kłami, bo z tego co zobaczyła po pierwszym wrażeniu, wszystko było tu możliwe. Spojrzała na Sekcję Zwłok, jakby szukając rady, jak powinna się zachować, co zrobić?

Sekcja Zwłok Vedilumi Asu

Licznik słów: 249
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne).
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Bystrooki: trzy razy na miesiąc +1 sukces do Percepcji (0/3 listopad)



Cywil – Sroka (samiec)
A: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
U: L, Kż: 1
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4728
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 70 Ks
Księżyce: 187
Rasa: Morska

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Z początku nieco zaskoczyła ją reakcja samotnika. Po chwili jednak zrozumiała dlaczego. W grocie unosił się nie tylko jego zapach, ale też czegoś jeszcze. Pachniało jednak podobnie zarówno do niego, jak i do niej samej.

A więc kolejna córka?

Jestem Mirri. Mir-ri – sprostowała Vedilumiego. – Musisz jeszcze nieco popracować nad wymową, ale idzie ci już coraz lepiej. Możemy dzisiaj coś poćwiczyć, jeśli zechcesz.

Trzymała Biesię przy ziemi, delikatnie, między swoimi przednimi łapami. Wolała, żeby się teraz za mocno nie wierzgała, ani nie uciekała. Siedziała wygodnie, głaszcząc lekko swoje pisklę po grzbiecie, żeby się nie stresowało.

To twój tata, Biesiu – powiedziała spokojnie, do pisklęcia. Nie widziała za bardzo jej reakcji, choć czuła, że się obraca. Mimo to, siedziała spokojnie na ziemi, przesuwając powoli ogonem na boki.

No chodź, Vehri – zachęciła olbrzyma. – Chyba nie boisz się małej, ślepej smoczycy i jeszcze mniejszego, bezbronnego pisklęcia? – Oczywiście potrafiła się obronić. Ale Vedilumi wcale nie musiał o tym wiedzieć, prawda? – Nasza druga córka ma na imię Asu, tak? – Chciała potwierdzić swoje przypuszczenia, które wyciągnęła z jego kilku krótkich zdań. Miała w tym nieco doświadczenia, gdy za młodu bawiła się w rozszyfrowywanie obcego języka wywernowych ze stada Ognia. Nazywał się chyba Akarubi, ale nie była pewna, czy zapamiętała to dobrze.

Vedilumi Asu Biesia

Licznik słów: 217
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Asu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 37
Rejestracja: 06 kwie 2023, 8:14
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Olbrzymi skrajny (północny x morski)
Opiekun: Vedilumi

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Asu »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,A,O,MP,MA,MO,Kż: 1
Wyglądało na to, że w jakimś stopniu zaskoczyła samą siebie, bo gdy dźwięk opuścił jej pyszczek, nieznacznie cofnęła głowę, jak by możliwym było wciśnięcie się jeszcze bardziej w kamienna podłogę. Licząc, że nikt nie zwróci uwagi na małą, futrzarstą istotkę.

– Mighi... Ghro? Mirri.. Kto? przechyliła nieco łepek na prawo, zerkając na czarną smoczyce. Jeść? Ale przecież to Tata dawał jeść. Może ona dawała Tacie?
Nikt nie wyprowadził jej z błędu, w którym za drugiego opiekuna brała samca, który zupełnym przypadkiem znalazł się przy jej wykluciu. Trwała w nim, przybyłą z góry widząc jak obcego, czego najpewniej nie była świadoma sama Sekcja.

Nieraz zdarzało jej się wchodzić na opiekuna, lubiła jego futro. Zanim jednak wspięła się na jego grzbiet, przyłożyła nosek do jego czubka pyska, a nawet delikatnie polizała. Cały ten malutki przejaw odwagi, by wyjść zza kamienia, nie byłby możliwy, gdyby nie on.
W końcu jednak, po kilku trudnościach, znalazła się między łopatkami samca. Uważając na kryjące się tam kolce. Drobne palce kurczowo trzymały się futra, gdy przylgnęła do niego całym ciałkiem.

Sekcja Zwłok Vedilumi Biesia

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Vedilumi »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • Kiedy wdrapała mu się na grzbiet i miał pewność że przyczepiła się równie stabilnie, delikatnie uniósł się tak aby móc iść normalnie ale też żeby Asu nie zaliczyła bliskiego spotkania z sufitem pieczary. Ziemista mogła mieć wrażenie że trochę ją olał gdy do niego mówiła, jednak za cel postawił sobie najpierw przygotowanie swojego Młodego do spotkania obu smoczyc ponieważ wiedział iż to że on w jakimś stopniu ufa Mirri, nie oznacza że Asu od razu jej zaufa.
    No patrzcie, jaki przykładny tatuś się znalazł.
    Po chwili ostrożnie wyszedł z jaskini, nie prostując się za mocno by siedząca mu na grzbiecie po prostu nie spadła. Popatrzył na Ziemistą, tę starszą i przez chwile jakby próbował sobie ułożyć coś w głowie. I patrzył tak... I patrzył... I patrzył... A napięcie rosło.
    – Mi......rri... – powtórzył. Z dużą przerwą ale nie zawierało to gh ani nie rrrygy. Uniósł potem ślepia do góry, na tyle na ile mógł – Miggghiii daghhhwa jeghhh. Niggeee ghhyymeggg... Mi...rri.... – Mirri dawać jeść. Nie gryziemy Mi...rri... – odpowiedział dopiero teraz Asu, chociaż na samym początku trochę się zapomniał nad tym, czego wymowy nauczył się chwilę temu. Ale potem się poprawił, może starego psa będzie jeszcze jakoś sposób nauczyć nowych sztuczek?
    Albo przypomnieć mu że wiele z nich potrafi? Trochę płonne nadzieje ale cóż...

    Córka. Co to córka?

    .....To samo co syn, jełopie. Tylko w rodzaju żeńskim.
    Ehhh zresztą, Ty i tak mnie nie słyszysz po co ja się sile. Z drugiej strony ciekawość Stwora wzięła górę i lekko ugiął wielki łeb bliżej Biesi, żeby móc ją lepiej... Obwąchać. Wąchał tak, łaskocząc ją ciepłym powietrzem po futrze a sam próbował jakoś wyjaśnić sobie po zapachu.. Czym w sumie jest. Rozumiał język, jednak znaczenie słów Mirri jakoś mu umykało.

    Pachnieć jak Asu. Trochę jak Mirri.

    No... Tak. Bo to też Twoje. Tylko że wychowane w stadzie...
    Miałem małą nadzieje że po dzisiejszym spotkaniu i Asu uda się załatwić nowy dom, jednak coś czułem że Bestia zaczęła się do niej w jakiś sposób... Przywiązywać. I to tak że teraz, byłaby pogryźć jej własną matkę.
    Chyba.. Ja też zacząłem. Mimo prób racjonalnego myślenia nad sytuacją. Chociaż moje wybory czy pragnienia nie miały tu znaczenia.

    Sekcja Zwłok Biesia Asu

Licznik słów: 366
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Ukojenie Sennah
Łowca Ziemi
Łowca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 231
Rejestracja: 30 mar 2023, 0:48
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 38
Rasa: Olbrzymi Skrajny (Morski x Północny)
Opiekun: Sekcja Zwłok

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Ukojenie Sennah »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 1
U: W,Prs,B,Pł,L,A,O,MP,MA,MO: 1| Kż,Skr,Śl: 2
Atuty: Ostry wzrok, Szczęściarz, Bystrooki
Mirri... jej mama się tak przedstawiła, więc musiało chodzić o nią. W zasadzie nie żeby za bardzo to zmieniało jej pogląd na rodzicielkę, bo w końcu dla niej zawsze będzie 'mamą'. Dobrze jednak było wiedzieć, jak inni się do niej zwracają. Olbrzym mimo to wyszedł do nich. Dopiero teraz była w stanie dokładnie go zobaczyć i stwierdzić, że... wygląda zupełnie jak on. No prawie. Miała łuski odblaskujące jasnym błękitnym kolorem, jednak futro i poroże zdecydowanie miała po nim! Tak samo kilka kolcy wystających tu i ówdzie. To na pewno był jej tata! W tym utwierdziły ją również słowa mamy.

Mięśnie jej ciała napięły się, gdy ogromny smok z pisklakiem na grzbiecie zbliżył się na tyle. Zaczął ją wąchać... no może tylko troszkę się bała, że skończy w jego szczękach za chwilkę, jednak czas mijał, a nic się nie działo. Ojciec tylko chciał poznać jej zapach? Może liczył, że coś mu to powie o niej samej? Co powinna była zrobić? Cóż... jedyne co w tej chwili jej przyszło do głowy to... polizać go po nosie. Wystawiła język, który delikatnie dotknął nosa Vedilumiego, po czym czekała na to, jak samiec zareaguje na taki objaw interakcji i miała tylko nadzieję, że jej nie zje. W razie co, schowała się nieco bardziej za łapą mamy, żeby w razie co mogła ją obronić, choć jej oczy dalej były wpatrzone w samca z ciekawością.

Sekcja Zwłok Asu Vedilumi

Licznik słów: 232
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne).
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Bystrooki: trzy razy na miesiąc +1 sukces do Percepcji (0/3 listopad)



Cywil – Sroka (samiec)
A: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
U: L, Kż: 1
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4728
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 70 Ks
Księżyce: 187
Rasa: Morska

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Ach, cudownie! A jednak był w stanie formułować lepiej słowa, jeśli się na tym skupił. Czyli rzeczywiści to była tylko wada wymowy. Jeszcze uda jej się na to zaradzić, jeśli porozmawiają wystarczająco długo.

Przechyliła nieco łeb gdy Vehri schylił się, by powąchać Biesię. Miała teraz dobry widok na siedzącą na grzbiecie samotnika Asu. Zbliżyła się do niej nieco pyskiem, żeby ją obwąchać. Nie naruszała jednak jej przestrzeni, czując jej zapach z dużej odległości, dzięki swojemu wyostrzonemu zmysłowi.

Cześć, Asu – przywitała się cicho z córką.

Biesia Vedilumi Asu

Licznik słów: 89
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Asu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 37
Rejestracja: 06 kwie 2023, 8:14
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Olbrzymi skrajny (północny x morski)
Opiekun: Vedilumi

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Asu »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,A,O,MP,MA,MO,Kż: 1
Przez chwilę, zmrużyła nieznacznie ślepia gdy słońce odrobine ją oślepiło. Mimo wszystko, powolutku ciekawość robiła swoje, bo rogaty łepek raz, po raz wychylał się wyżej, by lepiej widzieć. Raz nawet wychyliła się nieco na lewo, niestety podobne plany miała i reszta ciałka, więc gdy poczuła, że zsuwa się, szybciutko poprawiła swoją pozycję. Tym razem, prawą łapką trzymając za kolec. Miejmy nadzieję, że nie złamie go przypadkiem, bo sprawienie bólu Tacie, było by ostatnim, co przyszło by jej do łebka.
– Mi.... – powtórzyła dumna z siebie, nawet się napuszyła jak jaka ptaszyna, od razy wyglądając na nieco większą.

Szybko jednak zamarła, jej opiekun pochylił się do drugiej małej, a wtedy czarna smoczyca wysunęła ku niej łeb. Szybko jednak, dopisała sobie do niego znaczenie, nawet jeśli samiec z początku czuł, jak mocniej chwyta sierść oraz kolec.
– J....gh.... – język nie chciał współpracować, zaś starania było zarówno widać, jak i słychać.
– Je... H...– zmarszczyła nosek, gdy znowu nic, nawet nie zdając sobie sprawy, że pokazała Matce białe kiełki. Przytuliła niezadowolona brodę do szyi.
Tata nie wydawał się już tak nerwowy, co przekładało się i na nią. Skąd miała wiedzieć, że to co chce zrobić, skończy się raczej kilkoma siniakami? Chciała powtórzyć gest, więc wyciągnęła szyje jak mogła. Bliżej... Bliżej... Tata wąchał, to i ona sobie poniucha. Bo dlaczego by nie? Wtedy przednie łapki nie zdołały się utrzymać, nieubłaganie zsuwając się po kępce futra. Ale przecież brakowało bardzo mało, by dotknęła drugiego nosa. Nie wyszło, łapki puściły się, a ją czekało twarde lądowanie, co podkreślił głośny pisk.

Vedilumi Biesia Sekcja Zwłok

Licznik słów: 260
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej