Przymknął ślepia i zamruczał pogodnie. Nieświadomie podobnie jak po grocie z zafascynowaniem oraz ciepłym uczuciem powiódł po Zarannej jednocześnie oddając spojrzenie jakie ona kierowała na niego. Nim jednak zdążył wejrzeć w jej ślepia, ta obróciła pysk, a on przez chwilę stał wcięty oglądając się na nią jak odkłada torby. Klapnął pyskiem na swoje wąsy. W końcu postanowił się ruszyć, a ruszył powoli w kierunku Gwiazdki. Zatrzymał się dopiero na granicy cienia i jasnej od poświaty księżyca trawy. Znalazł nieco równiejszą przestrzeń, po czym położył się na niej patrząc spokojnie, gdzie Gwiazdka odłoży jajo.
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik) Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
-Tu chyba powinno być dobrze... jeśli będę miała kamienie pióra igły z drzew i skórę to zrobię wygodne legowisko dla naszej trójki... Mówiła na głos jednak nie zauważyła że samiec poszedł za nią. Zdając sobie sprawę że propozycja mogła być dwuznaczna chciała odwrócić się i przeprosić jednak przez to jej niedopatrzenie skończyło się tym iż ich pyski zetknęły się. Zaranna speszona swoim postępowaniem schowała się pod skrzydłami. -P.. przepraszam.... Tylko tyle była w stanie powiedzieć w zaistniałej sytuacji .
„Naprawdęmożnakochaćumarłych,bowłaśnieonisąuparcieobecni.”✦ ✧ ✦ #8d1558 – NARRACJA |#b0518d – WYPOWIEDŹ |#c78eb2 – CYTATY/MYŚLI |Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu. Łakoma magia: +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego✦ ✧ ✦ Kompani:Brak A: U:#b3aaca Głos✦ ✧ ✦Teczka
Zamruczał z aprobatą na jej słowa przyjmując tę domyślne znaczenie. Nie było wątpliwości, że je wszystkie słyszał, nie spodziewał się jednak, że przez to wyląduje w takiej sytuacji... Istniała możliwość, że coś by do dał do jej spostrzeżeń, lecz pysk Gwiazdki zamknął jego nim zdążył się choćby uchylić i ostatecznie nic się z niego nie wydostało. Otwarte ślepia spoczęły na jej obliczu, a sam smok podobnie do wywernowej zdał się zlękniony nastroszyć łuski. – Ni-Nic...Nie przejmuj się. – Odparł speszony skłaniając łeb co jednak próbował załagodzić i uspokoić Zaranną miłym uśmiechem. Popatrzył zaraz po niej i wyrywając się z jedną myślą usiadł przed nią i z łagodnością pochwycił jedno jej skrzydło swoją łapą chcąc z lekkością odsłonić jej oblicze. – Przecież nic się nie stało. – próbował załagodzić i odszukać wszystkomówiące ślepia białołuskiej.
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik) Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Spojrzała na niego nie pewnie. Nie wiedziała za bardzo jak się zachować nie chciała wywierać presji na samcu. Chciała by wszystko szło swoim tempem zwłaszcza przez ostatnie wydarzenia. Widząc starania samca odsłoniła skrzydło-łapki przy czym spojrzała mu w oczy swoimi złoto różowymi oczyma w których źrenice były rozszerzone jak u rozbawionego kota. Z oczu można było wyczytać, że chce pozytywnego rozwoju relacji nie tylko ze względu na pisklę ale też dlatego że młodzieniec jej się po prostu spodobał. – J..jeśli mówisz że nic się nie stało to dobrze ale i tak przepraszam...Powinnam bardziej uważać... Mogłeś poprostu tego nie chcieć... Starała się mówić spokojnie choć wzrok wylądował między jej łapkami, a jedną skrzydło łapką kreśliła kółka ze wstydu. Przeświadczenie Dobrobytu
„Naprawdęmożnakochaćumarłych,bowłaśnieonisąuparcieobecni.”✦ ✧ ✦ #8d1558 – NARRACJA |#b0518d – WYPOWIEDŹ |#c78eb2 – CYTATY/MYŚLI |Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu. Łakoma magia: +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego✦ ✧ ✦ Kompani:Brak A: U:#b3aaca Głos✦ ✧ ✦Teczka
Wejrzał w jej ślepia. Gdyby samiec był bardziej świadomy zwróciłby uwagę, jaki ślad w jego mentalności pozostawił ten przypadkowy czyn. Z tego jednak, że świadom nie był, lecz Zaranna jakimś sposobem zdobyła jego sympatię i troskę, nie pozostawał obojętny współodczuwając jej emocje, choć rzeczywiście nie wszystkie. Co do tego przypadku po prostu. Jak mówił, nie był na nią zły. Jak miałby być skoro i ona i non wiedzą, że nie było to zamierzone? Tylko, że nie wiedział co rzecz, by wyrazić się dobrze, gdy w sprawę weszło czy chciał, czy nie chciał. Choć była to sugestia prawdopodobieństwa i przewidywania, to jego umysł w pewien sposób to podłapał i zaczął drążyć, choć pewnej odpowiedzi nie potrafił wykaraskać.
W skrócie, to jak zareagował i co mogła dostrzec Gwiazdka można było przedstawić w prosty sposób: Przechylił łeb wciąż popatrując na nią łagodnie uśmiechnięty. – Nie ma co się obwiniać. Zaskoczyłaś mnie, lecz jeśli chcesz mogę o tym nie pamiętać. – puścił następnie jej skrzydło. Spoglądał nań jeszcze chwilkę nim po tym obrócił pysk w kierunku jaja wśród papierów. Przestąpił parę kroków w jego kierunku. – Czy wracasz na resztę nocy do Mgieł? – zapytał choć wydał się przy tym myśleć o czymś dalekim. Próbował zmienić temat, aby odsunąć myśli Gwiazdki od wcześniejszej sytuacji. I być może wyszło mu to za dobrze, bo i swoje przerzucił na inny tor. Kładąc się przy jaju pytał swoją kompankę przez więź czy z Alduinem wszystko w porządku, bo jego właśnie przywodziło mu na myśl spoglądając na jajo. Później dopiero przeniosły się na Hrassa i jego notatki. Z nadarzonej okazji przysunął jeden zwój i z czystej ciekawości zaczął czytać, choć papier zdawało się, że był mocniej trzymany niż należało w przypadku tej niewytrzymałej materii.
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik) Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Widząc jego uśmiech i sama się uśmiechnęła patrząc mu w oczy. Słysząc to, że mógł by zapomnieć o tym zamyśliła się chwilę i podczas jednego bicia serca przez umysł przeleciały wszystkie ważne wspomnienia które miały znaczenie w jej życiu biegnące do tego przypadkowego pocałunku. Samczyk w tym czasie podszedł do jajka, a samiczka podążyła głową za nim. Kiedy wyszła z zamyślenia podeszła do niego i otarła pysk o jego pysk -Nie chcę byś o tym przypadku zapomniał...Ch...chciała bym by z czasem ten przypadek nie był przypadkiem... Jednak czas pokaże jak to wszystko się rozwiąże. Nie chce cię do niczego zmuszać bo możesz mieć inną samiczkę na oku ale gdybyś nie miał...to..to wiesz gdzie mnie szukać... Mówiła kładąc się po przeciwnej stronie by być pysk w pysk z samcem ale im dalej w swojej wypowiedzi tym bardziej białe łuski jej pyska robiły się różowe. Kiedy skończyła zdanie dotarło do niej ze obcemu zaproponowała związek przez co sie speszyła i schowała pysk pod skrzydło nie patrząc na to czy to było jej czy jego. Przeświadczenie Dobrobytu
„Naprawdęmożnakochaćumarłych,bowłaśnieonisąuparcieobecni.”✦ ✧ ✦ #8d1558 – NARRACJA |#b0518d – WYPOWIEDŹ |#c78eb2 – CYTATY/MYŚLI |Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu. Łakoma magia: +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego✦ ✧ ✦ Kompani:Brak A: U:#b3aaca Głos✦ ✧ ✦Teczka
Przerwał czytanie. Z uwagą spojrzał prosto w ślepia Gwiazdki, kiedy ją słuchał. Zaniemówił z zaskoczenia, które powodował sens jej słów. Powodem też była bezpośredniość, która w pewien sposób także go zafascynowała. Nie wyobrażał sobie nic. Próbował po prostu stwierdzić co sam o tym sądzi co też nie było najłatwiejsze, kiedy nie chciał sprawić jej przykrości gdyby wyraził się w zły sposób. – Lubię cię. Nie wiem co więcej powiedzieć ci teraz... Chciałbym cię lepiej poznać. – czuł się jakby brakowało mu słów mimo znajomości języka. Jednak mówił szczerze, a widać było, że się przed nią otworzył kiedy wciąż posyłając jej spojrzenie w ślepia skłonił łeb speszony. Kluczowe jednak było ostatnie zdanie, zawierało najwięcej nadziei na coś więcej, a także podpowiedź jak do tego dążyć.
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik) Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Wyraźnie się rozpogodziła słysząc jego słowa i spojrzała mu w oczy pełne nadziei. Chciała zrobić wiele jednak przystanęła na samym przytuleniu się. -Ja...ja.. dziękuję. Dziękuję, że mnie nie odrzuciłeś..Sama z chęcią poznam cię bliżej. Chcę to zrobić dla tego pisklęcia i być może w przyszłości dla nas będzie miało to bardziej pozytywne odczucie. Wtuliła się do samczyka bardziej przysuwając tym samym jajo bliżej by zapewnić mu ciepło ciałami ich obojga. Przeświadczenie Dobrobytu
„Naprawdęmożnakochaćumarłych,bowłaśnieonisąuparcieobecni.”✦ ✧ ✦ #8d1558 – NARRACJA |#b0518d – WYPOWIEDŹ |#c78eb2 – CYTATY/MYŚLI |Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu. Łakoma magia: +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego✦ ✧ ✦ Kompani:Brak A: U:#b3aaca Głos✦ ✧ ✦Teczka
Samiec przykrył ją skrzydłem, gdy się przytuliła. Obrzucając ją spojrzeniem zamknął na chwilę ślepia i schylił łeb w wdzięczności, a jednocześnie czymś rozumianym jako zgodzenie się z nią. Doprawdy brakło mu słów, by się wyrazić jakby wszystkie jakie miał nie były odpowiednie, w końcu zdecydował się na jedno zdanie: – Nie widzę problemu, by próbować. – podniósł jeden kącik pyska. Zwinął ogon przy zadnich łapach, przednie przez chwilę nie wiedziały co ze sobą zrobić, aż smok wyciągnął je wprzód i położył na nie pysk, jednocześnie z dołu posyłając Gwiazdce oraz jaju spojrzenie. Po chwili, zdawać się speszony, zmienił temat na coś innego. – Jutro rano... wyjdę na polowanie dla Słońca. – zaczął po jakimś czasie. Dlaczego to mówił? Zwykł był nie budzić śpiących, stąd też w razie gdyby Gwiazdka lubiła spać dłużej ostrzegł ją, że mogę zniknąć jej, gdy się znudzi. – Gdybyś czegoś potrzebowała, mogę wam przynieść...po południu. – no dobrze..tylko dlaczego tak nie pewnie to mówił? Powoli dobierał słowa, jakby się ich obawiając, lecz co ciekawe nie odwracał spojrzenia od tej, do której adresował przekaz słowny.
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik) Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Słuchała go bardzo uważnie gdzie podniosła pysk by spojrzeć mu w oczy. Rozumiała że nie pewność może być i aktualnie była czymś naturalnym. Sama chciała zrobić wiele ale to że ledwo się znali powodował powściągliwość do bardziej czułych aktów. -W takim razie powiem ci już teraz. Do póki nie wrócisz zostanę tutaj by pilnować jajka... więc będę potrzebowała coś zjeść oraz byś został wtedy do wieczora. Powiedziała to otwarcie z ciepłym uśmiechem na pysku, a w oczach była szczera wdzięczność że o tym mówi. Przeświadczenie Dobrobytu
„Naprawdęmożnakochaćumarłych,bowłaśnieonisąuparcieobecni.”✦ ✧ ✦ #8d1558 – NARRACJA |#b0518d – WYPOWIEDŹ |#c78eb2 – CYTATY/MYŚLI |Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu. Łakoma magia: +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego✦ ✧ ✦ Kompani:Brak A: U:#b3aaca Głos✦ ✧ ✦Teczka
Słuchając jej jakby na chwilę zapomniał o wszystkich źródłach zestresowania i nastawił uszu, by z uwagą i opanowaniem przyjąć jej odpowiedź. Dopiero po tym znów zafalował wąsami nerwowo, a palce skulił, choć uśmiechając się do niej akurat łapy i resztę rozluźnił. – Dobrze. Zostanę. – i z tymi słowami smok wydał się o wiele szczęśliwszy, jakby piskle otrzymujące zgodę od mamy, aby pobawić się z kolegą cieszył pysk. Przy czym same słowa też nie brzmiały już jąkliwie.
W następnych chwilach, jeśli smoczyca nie poruszyła już żadnego tematu, smok leżąc z pyskiem na swoich łapach zmęczony prawdopodobnie trudami i wszysikimi emocjami związanymi z dzisiejszym dniem, najzwyczajniej w świecie odpłynął ku snom Lahae. Nie był ruchliwy podczas spoczynku, a przez ostatnie zapracowanie i zmysły, które zwykle były aktywne, nie reagowały na pomniejsze poruszenia.
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik) Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Sama także zasnęła po chwili. Otuliła jajko, a pysk wtuliła w samca. Zasnęła spokojnie zwłaszcza że odziwo przy samcu czuła się naprawdę bezpieczna. Liczyła tylko żeby to nie był błąd tak szybko mu zaufać jednak sen zagłuszył już wszystko. Przeświadczenie Dobrobytu
„Naprawdęmożnakochaćumarłych,bowłaśnieonisąuparcieobecni.”✦ ✧ ✦ #8d1558 – NARRACJA |#b0518d – WYPOWIEDŹ |#c78eb2 – CYTATY/MYŚLI |Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu. Łakoma magia: +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego✦ ✧ ✦ Kompani:Brak A: U:#b3aaca Głos✦ ✧ ✦Teczka
Rano było tak jak samiec mówił. Starając się jej nie zbudzić wysunął się ze wzajemnego przytulenia i ustał obok. Przez chwilę wypatrzył się w nią i jajo ewidentnie coś kontemplując, aż nie przypomniał sobie, że miał coś zrobić. Pokręcił pyskiem nierozumnie na swoje myśli, choć pysk ozdobił mu lekki uśmiech. Wkrótce wyszedł cichutko spod cienia wysokiej skały i patrząc na skrzące się w słońcu wilgocią pnia drzew odszedł między nie...
Wrócił po południu. Kiedy słońce było już w połowie drogi zachodu. Czuł przez to jakby się spóźnił, bo w swoim założeniu miał być nieco prędzej, lecz droga do i z Obozu mu się wydłużyła. Alduin nadal gdzieś się włóczy. Pokręcił pyskiem na tę myśl. Po czym puścił się drzewa i skoczył w powietrze by poszybować dalej między nimi. Ale teraz Hjiga jest by go pilnować. Był już blisko z czego, gdy to zauważył od razu zaczął się cieszyć i szybciej przedzierać się między drzewami.
W końcu wypadł z lasu i z góry od razu dostrzegł kopułę pod którą była pieczara. Przeleciał przez jej rozcięcie i rozglądając się od razu za Gwiazdką w trakcie wylądował na nasłonecznionej trawie. – Jestem! I mam coś dla was. – zawołał radośnie i się zaśmiał w eter. – Hah! Normalnie poczułem się jak mój ojciec, kiedy wraca z ryb. – było to dla niego dziwne odczucie w związku z tym jaką miał z ojcem relację, lecz z jakiegoś powodu sprawiała mu przyjemność.
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik) Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Zaranna obudziła się chwile po jego wyjściu i by nie marnować czasu zaczęła układać rzeczy pod legowisko. Kamieniami ułożyła duży okrąg wokół jaja a następnie zaczęła znosić gałęzie z drzew gdzie były długie igły, następnie na nie położyła gruba warstwę mchu. Robiła to bardzo skrupulatnie dbając także o samo jajko by nic mu się nie stało. Kiedy uznała ze warstwa mchu jest wystarczająco grubo nałożona by było ciepło i utrzymać odpowiednią wilgoć dla samego jaja położyła się przy nim i wyczekiwała powrotu samca. Rozmyślała czy na pewno dobrze robi ale kiedy samiec wpadł spojrzała na niego radośnie zapominając o wszystkich troskach. -Jeszcze się nie wykluło ale i tak to miłe z twojej strony. Powiedziała powoli podnosząc się uważając na jajo gdzie następnie podeszła do samca i czule się z nim przywitała ocierając pyszczek o pyszczek. -Jak było na polowaniu? Czemu jak ojciec? Opowiesz mi?Jak widać ja zrobiłam już gniazdo ale brakuje tylko skór by było idealne. Mówiąc to ogon cały czas miała wokół jajka chcąc mieć pewność że nic mu nie grozi. Przeświadczenie Dobrobytu
„Naprawdęmożnakochaćumarłych,bowłaśnieonisąuparcieobecni.”✦ ✧ ✦ #8d1558 – NARRACJA |#b0518d – WYPOWIEDŹ |#c78eb2 – CYTATY/MYŚLI |Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu. Łakoma magia: +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego✦ ✧ ✦ Kompani:Brak A: U:#b3aaca Głos✦ ✧ ✦Teczka
Zamruczał wdzięcznie w odpowiedzi. Kiedy samiczka podchodziła, on zdjął z grzbietu kosz z suchych lian i postawił na ziemi samemu wspinając się przodem ciała na wysokość ogona, by usiąść wygodnie na samych tylnych łapach. Przednie zatrzymał na wieku, aby posłać Gwiazdce serdeczne spojrzeniee. Słyszał wszystkie pytania, lecz z emocji zaczął od końca.
– Zaraz ci powiem. W takim razie na pewno spodoba ci się to co tu mam. – powiedział emanując zadowoleniem z siebie, w czym wąsy jak żywe falowały. Samiec ewidentnie był w dobrym humorze. Po chwili wyjął z dużego kosza dwie skóry. Jedna niegdyś należąca do żubra, druga pochodząca od duże żbika. Wszystkie ładnie zwinięte w kostkę, żeby mieściły się w koszu, w tym momencie samiec położył przed sobą i Gwiazdką. Denerwował się tym, co zdradzał drżący ogon, który zwinął przy łapach, bo o tym właściwie nie mówił, że zamierza, a więc to jego pierwsza niespodzianka dla kogoś. Jednak radość sprawiała mu myśl, że Zaranna się z niej ucieszy. – Reszta to ryby, gdybyś miała ochotę. – po chwili dodał z uśmiechem i liznął ją w czoło.
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik) Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Odsunęła się by samczyk miał możliwość pokazania wszystkiego co przyniósł. Widząc skóry uśmiechnęła się i nachyliła do nich pysk by przyjrzeć się im uważnie częściowo oceniając ich nadawanie się na okrycie legowiska. Widząc skórę żubra od razu położyła ją pod jajo ostrożnie zaś skórą żbika otuliła jajo by się nie stoczyło oraz by ewentualnie wylęgające się pisklę miało ciepło. Kiedy kończyła podeszła do samca uśmiechając się szczerze i wdzięcznie gdzie w podzięce uraczyła do skromnym "pocałunkiem" w czubek nosa. -Dziękuję Trelku. Powiedziała troskliwie i czule zarazem.Prezent ja na prawde bardzo ucieszył. -Czy zechcesz zjeść ze mną zanim polecę do mgieł?. Zapytała po chwili patrząc samczykowi w oczka. Przeświadczenie Dobrobytu
„Naprawdęmożnakochaćumarłych,bowłaśnieonisąuparcieobecni.”✦ ✧ ✦ #8d1558 – NARRACJA |#b0518d – WYPOWIEDŹ |#c78eb2 – CYTATY/MYŚLI |Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu. Łakoma magia: +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego✦ ✧ ✦ Kompani:Brak A: U:#b3aaca Głos✦ ✧ ✦Teczka