Zarośnięta Pieczara

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Asu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 37
Rejestracja: 06 kwie 2023, 8:14
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Olbrzymi skrajny (północny x morski)
Opiekun: Vedilumi

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Asu »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,A,O,MP,MA,MO,Kż: 1

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Przez chwilę, zmrużyła nieznacznie ślepia gdy słońce odrobine ją oślepiło. Mimo wszystko, powolutku ciekawość robiła swoje, bo rogaty łepek raz, po raz wychylał się wyżej, by lepiej widzieć. Raz nawet wychyliła się nieco na lewo, niestety podobne plany miała i reszta ciałka, więc gdy poczuła, że zsuwa się, szybciutko poprawiła swoją pozycję. Tym razem, prawą łapką trzymając za kolec. Miejmy nadzieję, że nie złamie go przypadkiem, bo sprawienie bólu Tacie, było by ostatnim, co przyszło by jej do łebka.
– Mi.... – powtórzyła dumna z siebie, nawet się napuszyła jak jaka ptaszyna, od razy wyglądając na nieco większą.

Szybko jednak zamarła, jej opiekun pochylił się do drugiej małej, a wtedy czarna smoczyca wysunęła ku niej łeb. Szybko jednak, dopisała sobie do niego znaczenie, nawet jeśli samiec z początku czuł, jak mocniej chwyta sierść oraz kolec.
– J....gh.... – język nie chciał współpracować, zaś starania było zarówno widać, jak i słychać.
– Je... H...– zmarszczyła nosek, gdy znowu nic, nawet nie zdając sobie sprawy, że pokazała Matce białe kiełki. Przytuliła niezadowolona brodę do szyi.
Tata nie wydawał się już tak nerwowy, co przekładało się i na nią. Skąd miała wiedzieć, że to co chce zrobić, skończy się raczej kilkoma siniakami? Chciała powtórzyć gest, więc wyciągnęła szyje jak mogła. Bliżej... Bliżej... Tata wąchał, to i ona sobie poniucha. Bo dlaczego by nie? Wtedy przednie łapki nie zdołały się utrzymać, nieubłaganie zsuwając się po kępce futra. Ale przecież brakowało bardzo mało, by dotknęła drugiego nosa. Nie wyszło, łapki puściły się, a ją czekało twarde lądowanie, co podkreślił głośny pisk.

Vedilumi Biesia Sekcja Zwłok

Licznik słów: 260
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Vedilumi »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • Bestia była zaskoczona trochę tak nagłym i niespodziewanym polizaniem. Wycofał łeb, przekręcając łeb lekko ze zdziwieniem. Co prawda w jakiś sposób był przyzwyczajony do takiego gestu, szczególnie że Mirri lubiła go na nim stosować jednak... Jeszcze tak do końca nie oswoił się z nowym pisklęciem.
    Na trochę tak zastygł a potem fuknął w Biesie gorącym powietrzem, jakby.. W jakiś dziwny dla siebie sposób próbował poczochrać jej futerko jeszcze bardziej? Dobrze że jej nie osmarkał, uh.
    Jeżeli chodzi o Asu, czuł ją cały czas na grzbiecie i choć trzeba było przyznać, miała pożądny chwyt to daleko jej na ten moment było do złamania mu kolca. Szkoda że nie widział tego, w jaki sposób wisi ponieważ musiało być to komiczne..
    Chociaż czy on uzna to za komiczne? Niewiadomo..
    Ale słyszał, jak próbuje wymówić coś, zapewne powtórzyć po nim.. Chyba? Tak przyjął. Ah, nie ma to jak chowanie kolejnego, zdziczałego smoka! Uh.
    – Mi........Mi......rr.....i. – powtórzył, wcale nie lepiej żeby zapamiętała to imię. Kolejnego słowa nie zdążył jej przekazać bo nim się wyprostował, poczuł że Młode zaczyna mu się zsuwać i zaraz zaliczy glebę. Nie był jakoś przesadnie zgrabny ale od razu podsunął skrzydło, żeby Asu nie miała tak twardego lądowania. Ponieważ nie miał jak jej złapać, Mała po prostu zjechała po skrzydle i wylądowała chcąc nie chcąc na ziemi.
    Upadek nie wyglądał boleśnie.
    Chyba?
    Uhhh, świetne początki.

    Asu cała?

    No nie wiem geniuszu, może byś tak z łaski swojej sprawdził??
    Stwór więc nachylił łeb do Asu, szturchnął ją i zaczął wąchać, czy czasem nie pachnie krwią. Oby nie bo ja sam nawet nie wiem, jak zachowałaby się ta Bestia w takiej sytuacji..

    Sekcja Zwłok Biesia Asu

Licznik słów: 274
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Ukojenie Sennah
Łowca Ziemi
Łowca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 231
Rejestracja: 30 mar 2023, 0:48
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 38
Rasa: Olbrzymi Skrajny (Morski x Północny)
Opiekun: Sekcja Zwłok

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Ukojenie Sennah »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 1
U: W,Prs,B,Pł,L,A,O,MP,MA,MO: 1| Kż,Skr,Śl: 2
Atuty: Ostry wzrok, Szczęściarz, Bystrooki
Tata się odsunął na to nagłe liźnięcie i Biesia zaczęła się zastanawiać czy na pewno dobrze zrobiła, ale jednak nie zjadł jej tylko... nadmuchał na nią. Było to ciepłe powietrze, zapach co prawda nie był ani przyjemny, ani niemiły. Typowy zapach smoczego oddechu. Pisklak napuszył się i zaskrzeczał, co brzmiało trochę jak śmiech. Sama chciała tak zrobić i fuknęła na niego zimnym powietrzem z pyska, nie chciała mu co prawda zrobić krzywdy, tylko odwzajemnić gest, co prawda taki młody smoczek nie miał prawa jeszcze zrobić nic poważnego tym swoim "zionięciem". Mimo to Vedilumi mógł poczuć zimne powietrze wydobywające się z jej pyska i muskające jego futro. Choć czy faktycznie był w stanie coś odczuć przy tak słabej sile i silnej powłoce z włosów? Tego Biesia nie była w stanie stwierdzić. Jej mama zaczęła jednak robić wygibasy i też się nieco przechyliła, ale utrzymała równowagę, nie mogła tego samego powiedzieć o Asu, która upadła na ziemię. Siostrzyczka wychyliła się i spróbowała zeskoczyć na ziemię do swojej siostry. Nie był to może najlepszy pomysł, bo sama zaliczyła glebę przy lądowaniu, nieco bolesną, jednak jak tylko wstała, ból ustał i mogła sprawdzić czy Asu jest cała i zdrowa. Chciała podejść do niej powoli, jednak zrezygnowała, widząc pysk ojca zwracający się ku poszkodowanej, który zaczął sprawdzać czy drugie pisklę żyje, sama Biesia trzymała się nieco z dystansu, ale widać w jej oczach było zmartwienie.
– Asu cała? – zapytała prostym zdaniem, chcąc się zorientować w sytuacji, nie znała jej może długo, ale to mimo wszystko była jej siostra! Nie mogła jej się stać przecież krzywda, bo kto by jej pomógł tu na odludziu? Raczej żadnych uzdrowicieli nie spotkają w tym pustym miejscu. Sama ta grota odstraszała przechodniów, a pewnie głośne chrapanie dzikiego ojca wcale nie zachęcało do odwiedzin. Nie mówiąc już, że większość jego słów to warkot, którego nie powstydziłby się żaden potwór, chcący na obiad zjeść smoka.

Asu Vedilumi Sekcja Zwłok

Licznik słów: 318
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne).
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Bystrooki: trzy razy na miesiąc +1 sukces do Percepcji (0/3 listopad)



Cywil – Sroka (samiec)
A: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
U: L, Kż: 1
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4742
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Księżyce: 189
Rasa: Morska

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Maddara zawibrowała, a na czarnych ślepiach smoczycy na moment pojawiła się para lśniących białych pierścieni.

Uważaj – powiedziała zaniepokojona, a w miejscu lądowania pisklęcia pojawiła się grubo upakowana sterta ptasich piór. Gdy pisklę wpadło w miękką poduszkę, pióra po chwili niknęły. Pod łapami Asu znowu był kamień... albo trawa. W sumie to nie była pewna gdzie stała. Uroki ślepoty...

Asu cała? – zapytała się, wtórując córce i nieświadomie też myślom Biesa. Uwaga całej trójki skupiła się na najmłodszym pisklęciu, co z pewnością nie było mało stresową sytuacją dla małej.

Asu Vedilumi Biesia

Licznik słów: 94
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Asu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 37
Rejestracja: 06 kwie 2023, 8:14
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Olbrzymi skrajny (północny x morski)
Opiekun: Vedilumi

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Asu »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,A,O,MP,MA,MO,Kż: 1
Jak zawsze, chwila strachu okazywała się znacznie bardziej wyolbrzymiona, niżeli było w tym prawdziwego lęku. Nawet jeśli przez chwilę, rzeczywiście mogła pozostać bez jakiejkolwiek podpory, szybko pojawiło się ojcowskie skrzydło, ratując całą sytuację. Zadziałał jakiś odruch, instynkt ratowania, spróbowała złapać co tylko mogła. Pod łapami miała jedynie pióra, za lotki których chwyciła drobnymi palcami. Będąc pisklęciem nadal nieco ważyła, a to poskutkowało wyrwaniem ich i zsunięciem prosto w twór Sekcji.

Przez chwilę nie ruszała się, w pełni świadomie czując na sobie wzrok całej trójki. Tata zaczął ją wąchać, zaś ona popatrzyła na trzymane pióra, jedno z nich miało czerwony koniuszek. Wiedziała co to krew, w końcu każdy ich posiłek nie był jej pozbawiony. Kojarzyła ją z krzywdą.
Jej samej nic nie było, ale świadomość zrobienia krzywdy Tacie, okazała się bardzo przytłaczająca. Popatrzyła na jego skrzydło, jak by miało ono zaraz odpaść. Później na pióra i znowu skrzydło. Powolutku pozbierała się z ziemi.
Zaskomlała cicho. Zaś ślepia zaszły łzami. Pochyliła łeb, starając się przeprosić.

Asu cała. Tata nie.

Jeśli nie zabrał skrzydła, spróbowała przyłożyć do niego, trzymane w prawej łapie pióra. Te jednak opadły na ziemię, zamiast trzymać się reszty. Zadrżała jej broda, gdy zbierała i próbowała jeszcze raz.

Vedilumi Biesia Sekcja Zwłok

Licznik słów: 202
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Vedilumi »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • Szczerze? To on nawet nie poczuł że Asu zrobiła mu jakąś... Krzywdę. Ot, coś go zaszczypało ale równie dobrze i mocno poszczypać mogłaby go jakaś bardzo wredna mucha czy pszczoła, która nieszczęśliwym trafem zaplątała się w jego futro. Był ubitą górą mięśni, mającą za sprawą genów dość grubą skórę.. Choć skrzydła niby się na to nie przekładały, no ale! Nieważne.
    Tak samo zresztą było przy chuchnięciu Biesi. Zawiał lekki chłodek na który jedynie spojrzał, wypuszczając z nozdrzy parę ale przechylając również łeb dość srogim zdziwieniu.

    Biesia mała. Biesia śmieszna.

    Raczej "zabawna" i trochę niezdarna. Jak każde pisklę.
    Wracając jednak do późniejszej sytuacji z Asu to ożywił się na jej skomlenie i choć niby wszystko było w porządku, zaczął ją gorączkowo obwąchiwać a ślepiami wręcz świdrować bo zapach krwi również poczuł. Co prawda.. Był to zapach jego własnej ale nie zdał sobie z tego sprawy od razu. Ta jednak uciekła mu sprzed pyska, na co ze zdziwieniem go odsunął. Uciekła i.... próbowała na siłę.. Przyklejać mu pióra do skrzydła? Jeszcze płakała...

    Czemu Asu płakać?

    Hm. Myśli że zrobiła Ci krzywdę.
    Olbrzym opadł na ziemię po prostu, by się położyć i nie zabrał skrzydła. Zamiast tego lekko nim poruszał i wydobył z siebie głośne AUUUUU a końcówka ogona lekko zamerdała. Tak jakby chciał przekazać jej "Zobacz, nic mi nie jest!"

    Sekcja Zwłok Biesia Asu

Licznik słów: 222
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Ukojenie Sennah
Łowca Ziemi
Łowca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 231
Rejestracja: 30 mar 2023, 0:48
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 38
Rasa: Olbrzymi Skrajny (Morski x Północny)
Opiekun: Sekcja Zwłok

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Ukojenie Sennah »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 1
U: W,Prs,B,Pł,L,A,O,MP,MA,MO: 1| Kż,Skr,Śl: 2
Atuty: Ostry wzrok, Szczęściarz, Bystrooki
Ta sytuacja w oczach małego pisklaka wyglądała dramatycznie, jednak gdy zobaczyła, że Asu opadła na magiczny wytwór jej mamy, odetchnęła z ulgą. Kilka większych wdechów dopuściły do niej zapach czegoś nowego, a zarazem znanego. Był to zapach krwi wymieszany z zapachem taty, spojrzała na siostrę, która gorączkowo próbowała przyczepić odpadnięte pióra taty. Na początku też się zmartwiła, ale gest, który wykonał Vedilumi, sprawił, że musiała się odsunąć, żeby przypadkiem nie oberwać skrzydłem tego olbrzyma. Mimo to, zdołała zrozumieć przekaz. Tata jest cały i żyje. Biesia, gdy tylko skrzydło opadło znów na ziemię, podeszła do Asu. Nie dotknęła jej w żaden sposób, aby młoda się nie wystraszyła, jednak próbowała dodać jej otuchy w jakiś inny sposób.
– Tata cały, Asu. Nie bój się. Tata jest duży, więc jedno piórko go nie zabije – powiedziała, chcąc uspokoić siostrzyczkę. Nie miała zamiaru bardziej jej stresować, ale poczuła nagłą chęć przytulenia jej, ponieważ widok łez rodzeństwa Biesi był niemiłym widokiem. Nawet jeśli się nie znały większość ich dotychczasowego życia, młoda smoczyca już ją pokochała i chciała o nią dbać. Chociaż po poprzednich gestach wiedziała, że nie może się wśród nich zachowywać, jak przy smokach ze stada. Na każdy gest mogą zareagować nerwowo, a tego chciałaby uniknąć. Musiała jakoś ją do siebie przekonać, przyzwyczaić, a to niestety wymagało czasu. Cóż... mało który pisklak był znany ze swojej cierpliwości.
– Asu, jestem siostrą. To jest mama – wskazała głową na Piastunkę, która też musiała być zmartwiona sytuacją, skoro pytała o jej stan – nie zrobimy krzywdy. Chcę Cię poznać! – zawołała nieco bardziej energicznie i zamachała lekko skrzydełkami i ogonem, pokazując swój entuzjazm. Cóż innego mogła zrobić w tym wypadku? Normalnie pewnie by się już rzuciła do zabawy, ale wolała uniknąć szczęk taty.

Sekcja Zwłok Vedilumi Asu

Licznik słów: 291
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne).
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Bystrooki: trzy razy na miesiąc +1 sukces do Percepcji (0/3 listopad)



Cywil – Sroka (samiec)
A: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
U: L, Kż: 1
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4742
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Księżyce: 189
Rasa: Morska

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Cała ta sytuacja robiła się coraz bardziej absurdalna. Wycie samotnika tylko jeszcze bardziej ją dobiło. I jak tu miała z kimś takim normalnie się komunikować!

Podczas gdy Biesia pocieszała Asu, która przed chwilą zdołała w jakiś sposób zranić Vehriego, Sekcja zastanawiała się jakimś zajęciem, żeby przełamać lody. Może jakąś zabawę?

Biesiu, Asu, Vehri. Czy macie ochotę na małą grę? Możemy się pobawić w Demona!

Wspaniała myśl. Może nawet przy okazji młode nauczą się czegoś nowego.

Vedilumi Biesia Asu

Licznik słów: 79
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Asu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 37
Rejestracja: 06 kwie 2023, 8:14
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Olbrzymi skrajny (północny x morski)
Opiekun: Vedilumi

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Asu »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 1| A: 3
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,A,O,MP,MA,MO,Kż: 1
Nic nie chciało współpracować. Łapki jej drżały, pióra spadały, a widziany obraz zamazywał, od napływających do ślepi łez. Jakim cudem, nie skojarzyła, że przecież nawet w miejscu gdzie spali, czasami trafiały się pióra jej lub Taty? Ot, wypadały same, czasami przypadkiem wyrwane we śnie. Podobnie jak futro, chociaż tego było znacznie więcej.
Pierwsza fala strachu przeszła, zostawiając po sobie mokre policzki i ogólną niepewność. Tata nagle zaczął ruszać skrzydłem, a ona zamarła, jak by na prawdę miało ono zaraz spaść na ziemię i więcej nie drgnąć. Nic takiego się jednak nie stało, do tego po jej opiekunie, nie było widać żadnego bólu.
Oh...
Delikatnie poruszyła końcówką ogona na boki, gdy cisze rozdarło wycie. Zostawiła te nieszczęsne pióra w spokoju, podchodząc do niego i zwyczajnie przytulając ogromny łeb, najmocniej jak potrafiła. Nie przejmowała się tym, że mógłby uciec, będąc pewną, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Polizała między ślepiami, uśmiechając się delikatnie. Dopiero po kilku uderzeniach serca cofnęła się, wycierając ślepia grzbietem łap.

Co do Biesi. Nie uciekła, gdy podeszła bliżej, nawet gdy ta poruszyła się gwałtownie. Zamiast tego, niemal jak mała papuga po Ojcu, wyciągnęła łeb przed siebie, wąchając jej futro. Nie pachniała jak on, powinna jednak zapamiętać te woń.
Znowu dużo nieznanych jej słów. Próba spamiętania ich, chyba z góry była skazana na porażkę, ona jednak zawzięcie otwierała i zamykała pyszczek, próbując powtarzać. Coś tam się udało, może nie całe słowo, a sylabę. To już coś.
Trąciła nosem jej prawy bark, zaś w jej małej fascynacji kimś nowym, kompletnie umknęły jej słowa Sekcji.

Sekcja Zwłok Biesia Vedilumi

Licznik słów: 259
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Vedilumi »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • A on nie uciekł. Dawał się jej tarmosić, przytulać i wszystko razem ponieważ.. Na swój sposób przywykł już do jej obecności wraz z dotykiem, dźwiękami i tak dalej. W sumie nie dziwne bo przecież psy od zawsze miały jakiś wykształcony instynkt rodzicielski choć nie wszystkie. Czy może wizyta Smoka Słońca zawróciła mu we łbie że skoro nie zeżarł tego pisklęcia to postanowił się nim... Zaopiekować? Ciekawe, jak bardzo spotykane przez nas byty potrafią zawrócić nam w łbach.
    To nie zawsze jest dobre. Ale nie zawsze też złe.
    Wyprostował łeb a potem szybko ożywił się na słowa Mirri, rozglądając na boki

    Demon? Jaki demon? Gdzieś tu być drapieżnik?

    ...Nie usłyszałeś słowa "gra"? Raczej nie byłaby taka spokojna, gdyby czaił się tutaj prawdziwy drapieżnik. Bestia jednak zadrgała niespokojnie ogonem i zaczęła się rozglądać po otoczeniu, napinając mięśnie jak gdyby spodziewała się iż zaraz coś ich zaatakuje. Wyszedł nawet pare kroków w przód tak by w razie czego rozwścieczony demon nie wpadł na pisklęta. Były teraz za jego zadem to też będzie szybszy!
    Zaciągnął się kilka razy powietrzem. No gdzie ten demon?

    Sekcja Zwłok Biesia Asu

Licznik słów: 183
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Ukojenie Sennah
Łowca Ziemi
Łowca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 231
Rejestracja: 30 mar 2023, 0:48
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 38
Rasa: Olbrzymi Skrajny (Morski x Północny)
Opiekun: Sekcja Zwłok

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Ukojenie Sennah »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 1
U: W,Prs,B,Pł,L,A,O,MP,MA,MO: 1| Kż,Skr,Śl: 2
Atuty: Ostry wzrok, Szczęściarz, Bystrooki
Chyba cała najgorsza atmosfera opadła, gdy Vedilumi już uspokoił Asu, ona też miała w tym swój udział! Oczywiście. Pomogła, a Asu nawet próbowała powtórzyć słowa! I prawie jej się udało, ale Biesia doceniała każde staranie. I czuła się niezmiernie dumna, że może czegoś nauczyć swojej siostry. Czuła się teraz odpowiedzialna za nią i nie pozwoliłaby jej skrzywdzić nigdy w życiu! To się dopiero nazywało szybkie przywiązanie.
Skupiła wzrok na Mirri, gdy ta zaczęła coś mówić. Zabawa w demona? Nie kojarzyła jej, a może zapomniała? Próbowała sięgnąć pamięcią do jakichś zabaw, było ich sporo, ale nie kojarzyła żadnej o takiej nazwie. Za to ojciec... ewidentnie to słowo mu się nie spodobało, bo gdy tylko z ust mamy padło 'demon', ten rzucił się przed nie, aby... je bronić? Może on zaczął zabawę?
Może o to chodziło, by zacząć bronić swojego domu! To przecież dom taty, więc musi go ochraniać!
Biesia stanęła prosto na łapach i podeszła zaraz obok ojca, próbując powtórzyć jego ruchy. Rozglądała się uważnie, przez chwilę nawet wyszczerzyła kły, patrząc w jakiś odległy kąt jaskini, będąc gotową do ataku... chociaż nawet nie umiała jeszcze walczyć, ale to był szczegół, który można było pominąć, w końcu miała to być tylko zabawa...

Sekcja Zwłok Asu Vedilumi

Licznik słów: 204
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne).
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Bystrooki: trzy razy na miesiąc +1 sukces do Percepcji (0/3 listopad)



Cywil – Sroka (samiec)
A: S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
U: L, Kż: 1
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4742
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Księżyce: 189
Rasa: Morska

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Takiej reakcji się nie spodziewała.

Um... nie, nie. Ach, z resztą. Wróćmy może do tego co robiliśmy przed chwilą.

Wolała nie ryzykować kolejnego sprowokowania Vehriego, szczególnie, że w skład zabawy miało wchodzić udawanie demona i gonienie pozostałych smoków. Nie przemyślała tego dobrze.

Nie widzę i jest mi trochę trudno zrozumieć, co się dzieje.

Spuściła łeb pokonana.

Vedilumi Biesia Asu

Licznik słów: 61
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Vedilumi »

A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • [ZT dla fabuły powyżej no bo wiadomo]

    Patrzył się jak zaczarowany w to że leżała sobie na boku, tak zimna i bez oddechu. Nie było w jego geście niczego ciepłego, gdy zamglonymi ślepiami po prostu szturchnął ją raz.
    Potem drugi.
    Potem trzeci.
    Polizał po małej mordce.
    Ale nie dostał absolutnie żadnej reakcji. Wyprostował się więc i zaczął.. Popiskiwać. Najpierw cichutko, potem coraz głośniej, głośniej i... Przestał. Nie rozumiał samej idei odejścia, instynkty po prostu przemawiały za tym że szczenięcia, jego w dodatku po prostu już nie ma. Ot, po prostu nie ma. Nie rozumiał idei choroby, zranienia, tego że bardzo często zdarzało się tak że pisklęta po prostu umierały...
    Pamiętam że w klatkach padały jak muchy. Matka próbowała jakkolwiek zwrócić im choć malutki haust powietrza, zwrócić im choć na moment tożsamość by nie były po prostu kolejnym ochłapem gnijącego mięsa. Na samym początku było mi przykro lecz bez rozumienia ojcostwa, z czasem zacząłem się do tego widoku przyzwyczajać. Ot, to pisklę od początku w mojej ocenie było skazane na... To.
    Bestie poniekąd szarpały po prostu proste instynkty przywiązania, jakaś nić która mówiła mu że to jego młode to też przeżywał to w istocie bardziej, zaczęli budować sobie nawet więź to też po Puszczy roznosił się nad ranem nieznośny skowyt. Przycichał i wznawiał się od nowa.
    A ja?
    Szkoda mi było. Nikłe porozumienie zaczęło się między nami budować lecz cały ten czas zastanawiałem się czy... Nikt nie zainteresował się dzikim, warczącym pisklęciem? Tylko smoków je widziało więc zamiast po prostu zacząć powolutku je oswajać do siebie, wolało bawić się z nim a potem rzucać w kąt. Pozostawioną na pastwę Stwora, który wykształcił w sobie jakieś instynkty, odróżniając Młode od jedzenia, zwykłego ochłapu mięsa ale... Wilki w pewnym momencie przestają interesować się potomstwem, puszczając je w świat. Czy to on zawinił, nie przyuczając jej dobrze a może zawiniły wszystkie smoki które w jakiś dziwny sposób wiedziały o sytuacji i postanowiły nie kiwnąć szponem?
    Świat jest okrutny, nawet dla zwierząt jak się okazuje.
    Siedział tak przy niej trochę a potem po prostu zostawił ciało w tym miejscu. Nie zamierzał robić pochówku bo nawet nie rozumiał, że można go zrobić. Nie zamierzał jej zakopać bo to też było jakimś rodzajem dziwnej, bardziej cywilizowanej mogiły. W gruncie rzeczy byłem pod wrażeniem że jej nie zjadł. Ale może to teraz ja właśnie podchodzę do istoty pisklęcia trochę... Brutalnie.

    Asu odejść.

    W istocie.

    Asu zostawić Vedilumi.

    Przykro mi.

    Asu zostawić Vedilumi jak Fianna.

    ......

    [zt]

Licznik słów: 408
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Przeświadczenie Dobrobytu
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 971
Rejestracja: 07 sty 2023, 1:06
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Drzewny x Wężowy
Opiekun: Baal
Mistrz: Opoka Ognia

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Przeświadczenie Dobrobytu »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| M: 4| P: 2| A: 4
U: B,L,Prs,A,O,Skr,MA,MO,MP: 1| Pł,W,Kż: 2| Śl: 3
Atuty: Ostry słuch, Trudny cel, Lekkostopy, Znawca terenów, Otoczony
Los jest pełen przekorności. Ciężko powiedzieć co sprawiło, że łowca pomyślał akurat o tej pieczarze. O tej, którą niegdyś zamieszkiwali samotny Wilczur i jego mała Asu, po której nawet sam łowca zapłakał. Jednak zapach oraz obecność obu samotników pozostała w tym miejscu jedynie wspomnieniem. Ich zapach zwietrzał, zaś kępki sierści zniknęły już w etapie rozkładu składając się na porost okolicznego ziela. Przeświadczenie goniąc w zabawie Gwiazdkę przecierał właśnie ten sam szlak do pieczary co wtedy. Smok jednak zdawał się o tym kompletnie nie pamiętać lub być rozproszony, gdyż ani nie napomknął o przeszłości tej jamy, ani nic nie wskazywało na to l, że wie o niej coś więcej. Cieszył pysk, gdy sapał z niego cicho męcząc się przeduzajacym biegiem. W pewnym momencie dał ponieść się nawykom łowieckim i skoczył ku wywernie. Zorientował się jednak w powietrzu i zmienił wyskok na pojedynczy sus, po którym znalazł się tuż tuż za mglistą. Pewnie dotknął jej ogona, lecz samiec nie myślał o uciskaniu teraz. Zatrzymał się w tym samym miejscu jak wylądował. Normując oddech popatrzył na Gwiazdkę. Ślepia jaśniały mu żywo wśród wesołych blików odbijanego przez nie światła. Zaśmiał się do niej szczęśliwy, gdy schodziła mu adrenalina. Nie pamiętał, kiedy ostatnio tak się ganiał. Tak samo nie wyobrażał sobie, że będzie potrafił tej szybko pozbierać się po stracie Hrassa. W tym momencie był wdzięczny Temu niebu za poznanie Gwiazdki. Zaraz rzucił dłuższe spojrzenie po pieczarze.
– I co myślisz? – rzucił, a za słowami wąsy zafalowały mu wzdłuż pyska. Wielkość i monumentalność schronienia była ogromna, lecz napawała go czymś ciepłym. W niczym nie przypominało mu tę miejsce jego ziemianki pod Dębem, lecz osłona z bukowego lasu dawała przeczucia osłony przed czynnikami zewnętrznymi i samiec czuł, że nie bałby się tutaj przysnąć. Tylko czy Gwiazdka miała podobne przeczucia?

//Zaranna Łuska

Licznik słów: 296
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.
Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Niesmak Poranka
Czarodziej Mgieł
Aiedail Pokorną
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 572
Rejestracja: 30 maja 2023, 20:13
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny (Wężowo-Wywernowy)
Opiekun: Duszenie cierni
Partner: Epitaf Zatraconych

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Niesmak Poranka »

A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,L,O,A,W,Skr,Śl,Prs: 1| MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Łakoma Magia; Mistyk
Zagapiła się przez chwilę na samca kiedy ten oglądał pieczarę. Sama też musiała złapać oddech po gonitwie gdzie mimo wszystko pilnowała torby z jajkiem . Po zadanym pytaniu niczym wyrwana stransu obejrzała się po grocie.
-Co? Yyy...znaczy się...to miejsce może być odpowiednie. Przynajmniej na razie...
Odpowiedziała gdzie jej wzrok znów wylądował na samcu. Speszona własnym zachowaniem odwróciła pyski poszła ostrożnie odłożyć rzeczy.
Przeświadczenie Dobrobytu

Licznik słów: 64
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Naprawdę można kochać umarłych, bo właśnie oni są uparcie obecni. ✦ ✧ ✦ #8d1558 – NARRACJA | #b0518d – WYPOWIEDŹ | #c78eb2 – CYTATY/MYŚLI | Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Łakoma magia: +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
✦ ✧ ✦
Kompani: Brak
A:
U:
#b3aaca
Głos ✦ ✧ ✦ Teczka
Przeświadczenie Dobrobytu
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 971
Rejestracja: 07 sty 2023, 1:06
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Drzewny x Wężowy
Opiekun: Baal
Mistrz: Opoka Ognia

Zarośnięta Pieczara

Post autor: Przeświadczenie Dobrobytu »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| M: 4| P: 2| A: 4
U: B,L,Prs,A,O,Skr,MA,MO,MP: 1| Pł,W,Kż: 2| Śl: 3
Atuty: Ostry słuch, Trudny cel, Lekkostopy, Znawca terenów, Otoczony
Przymknął ślepia i zamruczał pogodnie. Nieświadomie podobnie jak po grocie z zafascynowaniem oraz ciepłym uczuciem powiódł po Zarannej jednocześnie oddając spojrzenie jakie ona kierowała na niego. Nim jednak zdążył wejrzeć w jej ślepia, ta obróciła pysk, a on przez chwilę stał wcięty oglądając się na nią jak odkłada torby. Klapnął pyskiem na swoje wąsy. W końcu postanowił się ruszyć, a ruszył powoli w kierunku Gwiazdki. Zatrzymał się dopiero na granicy cienia i jasnej od poświaty księżyca trawy. Znalazł nieco równiejszą przestrzeń, po czym położył się na niej patrząc spokojnie, gdzie Gwiazdka odłoży jajo.

// Zaranna Łuska

Licznik słów: 96
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.
Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej