Diamentowe źródełko

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Pryzmatyczny Kolec
Adept Mgieł
Artysta
Adept Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 420
Rejestracja: 07 paź 2023, 21:22
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Północny Gigant
Opiekun: Zaranna Łuska i Przeświadczenie Dobrobytu
Mistrz: Chwilowo brak
Partner: Kiedyś się znajdzie

Diamentowe źródełko

Post autor: Pryzmatyczny Kolec »

A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 4| P: 1| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,Śl,Kż,MP,Prs,A,O,MA,MO: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

....Myśli, w których utknąłem mnie przytłoczyły. Po raz kolejny. Czasem nie było mnie na chwilę, czasem ta chwila była olbrzymia. Czułem, widziałem... Nie wiedziałem, na co patrzę czy jakkolwiek patrzę... Słyszałem głosy bez słów, widziałem świat bez kształtów... Ponownie głos samicy zabrzmiał, kotwicząc moje myśli w tym świecie, pod Tym Niebem i Tymi Gwiazdami. Potrząsnąłem pyskiem, odrzucając złe myśli najdalej jak się da. Spojrzałem na nią ze zmieszanym wyrazem pyska:
Przepraszam... Casem tak mam... – wziąłem głęboki oddech. Utwkiłem wzrok na kamieniu i przez kolejny oddech starałem się jakkolwiek przypomnieć słowa zapisane w dzienniku ojca. – W dzienniku zapisal, ze kazdy smok ma kolor jak won. Uzyl wielu dziwnych slow i opisow. Zrozumieć, że jesli uzyjesz przy nim mocy, on zaświeci na kolor twojej mocy... Przeplasam, nie umieć porpawnie tego powiedzieć. Wspominal coś o tym ze jego kolorem był burstyn i purpura. Mam wiare, ze zrozumię to kiedyś... – westchnąłem cicho, nie umiałem sformułować słów i myśli. Te pewnie i z wiekiem przyjdą... Obwinąłem szczelniej ogon wokół łapek. Niestety tylko tam mogłem zagłuszyć kolejne wspomnienie i myśli. Tęsknotę za kimś...

Xeri

Licznik słów: 182
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Main Theme | Głos postaci | Wygląd
Boski ulubieniec
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Thrud
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:1
B,L,A,O,Skr,Śl: 1

Discord: @shiro_luxferre
Alternatywna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 228
Rejestracja: 29 sie 2023, 23:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 39
Rasa: wężowy × północny
Opiekun: Płocha Ćma
Mistrz: Rytm Wydm

Diamentowe źródełko

Post autor: Alternatywna Łuska »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MO,MA,MP,Skr,Śl: 1
Atuty: Pechowiec; Nieparzystołuski [M]
Kalectwa: Brak skrzydeł
Wydawało się, że po prostu głęboko się zamyślił. Daenjər udzieliła jedynie ułamek chwili, by zastanowić się, nad czym tak długo mógł rozmyślać kilku-księżycowy pisklak, ale szybko skupiła się na czymś innym.
– Nie no, nie przepraszaj, jest git. – rzuciła, szczerząc kiełki, by upewnić Yngwe. Obserwowała, jak ten zbierał myśli, aż wreszcie spróbował się nimi podzielić, wpatrując się w drobniutki ułamek kryształu. Wysłuchała, drgając uchem na kolejne przeprosiny.
– Jak mówiłam, nie masz za co przepraszać. I tak dużo zapamiętałeś i to brzmi mega ciekawie!! Ehh, szkoda, że dalej nie udało mi się opanować podstaw maddary, tak to moglibyśmy wypróbować to świecenie z mocą! Chyba, że to działa tylko z właścicielem… – zastanowiła się na chwilę, po czym pochyliła się, zadając pytanie, na które w sumie chyba znała odpowiedź – Nie umiesz może czasem korzystać z maddary..? – rzuciła, lecz po chwili podniosła znów głowę i zaśmiała się krótko – Nie no, żartuję! Byłoby fajnie, ale jesteś jeszcze raczej za mały. Chociaż jak ja już się nauczę, to mogłabym pokazać też tobie, jesli chcesz!! – zaproponowała, widząc jak młodzik ciasno owija nogi ogonem. Być może coś go trapiło? Daenjər zdecydowanie nie była dobra w pocieszaniu, ale może zdołałaby odwrócić jego uwagę od nieprzyjemnych myśli.
Uniosła spojrzenie w niebo, przyglądając się ciemniejącemu już niebu. Obserwowała je chwilę, aż odezwała się ponownie.
– Robi się już ciemno, odprowadzić cię do granicy Mgieł? – spytała, opuszczając miękki wzrok na pisklę. Właściwie to bardzo fajnie spędziła ten czas, choć i myślała wcześniej, że będzie to opiekowanie się jakimś maluchem.

Yngwe

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
  • Pechowiec
    ••• po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu •••
    Nieparzystołuski
    ••• -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy •••

    [PEŁNY WYGLĄD]

    [Xeri – #7d55c1]
    [Daenjər – #ffcb67]
    [Mentalki – #a1fffb]
    OSOBOWOŚĆ WIELORAKA: alter Xeri oraz alter Daenjər w jednym ciele
    DWIE PARY OCZU: nasilone migreny, zawroty głowy, dezorientacja

Pryzmatyczny Kolec
Adept Mgieł
Artysta
Adept Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 420
Rejestracja: 07 paź 2023, 21:22
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Północny Gigant
Opiekun: Zaranna Łuska i Przeświadczenie Dobrobytu
Mistrz: Chwilowo brak
Partner: Kiedyś się znajdzie

Diamentowe źródełko

Post autor: Pryzmatyczny Kolec »

A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 4| P: 1| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,Śl,Kż,MP,Prs,A,O,MA,MO: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny
....Ruszyłem uszami na jej słowa i lekko się zachichotałem.
Mamcia mówić, że świcic zawsze przy mocy. Skoda, ze jestem za młody by umiec to. Bardzo podoba mi siem jak mozna zrobic nietwozone zecy. – zapiszczałem radośnie, machając skrzydełkami. Jeszcze trochę wody minie nim zostane tej umiejetności nauczony. Tak bardzo chciałem już ją umieć... Weschnąłem cicho, wstając na czetery łapki. Otrzepałem się, ze wszytkiego, co na umie osiadło. Usłyszałem jej propozycje, uśmiechnąłem się. Wresz lekko skoczyłem by łapkami "zaatakować" jej nos, jako potwierdzenie przyjęcia propozycji. – Bylo by fajnie, jeśli mnie naucys. Ale cuje, że ciocia Veir zrobi to sybciej. Podobno umie dobrze uargunetowc swoje racje maddarą. – zachichotałem ponownie, na opowieść jak skopała jednemu smokowi cztery litery. Może będę magiem jak ona? Czy jednak pójdę drogą uzdrowiciela, jak papko

....Propozycja powrotu mnie zasmuciła. Tym bardziej do mgieł. Lekko zadrżałem, na tę złą myśl.
Ni do mgly. Mieskam kawalek o tam – wskazałem ogonem na gęstrzą czesć puszczy – Jest tam olbzymia glota. Papcia i Mamcia tam spac i ja tam wykluć. – posłałem jej szczery uśmiech i oblizałem pyszczek, na myśl pysznej kolacji z pieczonego mięska. Może papko upolował dziś jakąś sarenkę. Cholibka, zaburczało mi w brzuchu, a ja się zawstydziłem. Znów byłem głodny. Ale to nic nowego, zawsze jestem głodny.

Xeri

Licznik słów: 214
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Main Theme | Głos postaci | Wygląd
Boski ulubieniec
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Thrud
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:1
B,L,A,O,Skr,Śl: 1

Discord: @shiro_luxferre
Alternatywna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 228
Rejestracja: 29 sie 2023, 23:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 39
Rasa: wężowy × północny
Opiekun: Płocha Ćma
Mistrz: Rytm Wydm

Diamentowe źródełko

Post autor: Alternatywna Łuska »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,Pł,A,O,W,MO,MA,MP,Skr,Śl: 1
Atuty: Pechowiec; Nieparzystołuski [M]
Kalectwa: Brak skrzydeł
Dziwaczne uczucie, ale gdy widziała radość młodego, jej samej na pysk jakoś tak wkradał się uśmiech. Trzepał skrzydłami i piszczał, ale to nie były nieprzyjemne rzeczy, obserwowała go po prostu z uniesionymi kącikami ust. Jedynie drgnęła odruchowo z zaskoczenia, ale dała się pacnąć po nosie, w odpowiedzi ze śmiechem machając końcówką ogona, by nieszkodliwie pomiziać Yngwe po pyszczku kiścią grzywy wieńczącą jej ogon. Słysząc odpowiedź uniosła lekko uszy.
– Zobaczymy! Jeśli nauczysz się pierwszy, to może będzie na odwrót i to ty pomożesz mi z nauką! – zażartowała.
Nieco zdziwiło ją drżenie młodego na wspomnieniu o Mgłach. Wydawało jej się, że dobrze rozpoznała zapach obcego stada, lecz może się myliła? Nie była najlepsza w sztukach łowieckich. Skierowała spojrzenie w stronę gęstości, na którą wskazał pisklak. Cóż, dopóki żył pod opieką starszych smoków, to nie miało znaczenia, że było to na Terenach Wspólnych, prawda?
– Oh, to skoro mieszkasz tutaj, to będę mogła cię odwiedzać! W końcu na te tereny łatwiej się dostać, niż do obcego stada! Dobra, to cię odprowadzę! – rzuciła pogodnie, wstając z ziemi. Obejrzała się jeszcze na liść paproci, pod którym ukryła swoje zdobycze, ale postanowiła póki co się nimi nie przejmować. Najwyżej wróci po nie później. Zaczekała, aż młody również będzie gotowy, by ruszyć, po czym razem z nim ruszyła głębiej w Puszczę.

/zt

Yngwe

Licznik słów: 219
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Obrazek
  • Pechowiec
    ••• po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu •••
    Nieparzystołuski
    ••• -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy •••

    [PEŁNY WYGLĄD]

    [Xeri – #7d55c1]
    [Daenjər – #ffcb67]
    [Mentalki – #a1fffb]
    OSOBOWOŚĆ WIELORAKA: alter Xeri oraz alter Daenjər w jednym ciele
    DWIE PARY OCZU: nasilone migreny, zawroty głowy, dezorientacja

Mistrz Gry
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1710
Rejestracja: 06 cze 2020, 12:08

Diamentowe źródełko

Post autor: Mistrz Gry »

Mówi się, że koty chodzą własnymi ścieżkami, ten nie był wyjątkiem. Ubrany w swój brązowy płaszczyk, z kapturem na głowie powoli przemierzam obce mu terenu, czasem intensywniej poruszając kocim nosem, czy ogonem. W końcu jednak zatrzymał się na polance i usiadł na jednym z większych kamieni, pod jednym z drzew. Wyjął notesik i kawałek owiniętego w szmatkę węgla, by zacząć rysować przyjemny dla oka widok na źródło oraz skałę, z której wypływała woda.

Licznik słów: 73
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ RIT | | PŁACZ | AXARUS | MIRRI | FILLE | BUREK ]
Powiernik Pieśni
Wojownik Słońca
Śledzą mnie kruki
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 845
Rejestracja: 05 maja 2023, 16:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Księżyce: 50
Rasa: Skrajny: Rajsko-Północny
Opiekun: Znamię Bestii*

Diamentowe źródełko

Post autor: Powiernik Pieśni »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,O: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Trudny cel, Tancerz, Utalentowany
Gryfi ostatnio nie latał już tak często do świątyni, ale przez tereny wspólne przelatywał chociażby po to, aby polecieć mocniej na wschód terenów Ziemi. Niby nic wyjątkowego się nie działo pod nim, czasami zobaczył jakiegoś smoka, ale nikomu nie zamierzał przeszkadzać.
Cóż, zmieniło się to w momencie kiedy przez zupełny przypadek zobaczył małą istotę w ubraniu...? Aż musiał dwa razy spojrzeć, a potem zrobił koło nad źródełkiem, aż w końcu wylądował niezbyt daleko od czegoś tak bardzo nietypowego jak... kotołak? Bo to nie był humanoid i nie był pisklak. Tylko czemu kotołak był ubrany? Czyżby jakiś kompan? Ale co on robił z tymi kartkami i węgielkiem? Rysował, pisał? Ciekawość była tym czego nie potrafił w sobie zabić Yulo.
Witaj... To... hm, rozumiesz mnie?– po co miał strzępić jęzor jeśli to jednak faktycznie zwierzę... przecież mówić nie będzie, bardziej chodziło o zwrócenie jego uwagi na siebie.
A zwierzę zobaczyć mogło samca o wyglądzie oczywiście gryfa, bez połowy prawej łapy... ale nie wydawał się być z tego powodu zmizerniały. Cokolwiek robił i jak robił, to był zadbany, futro przeczesane, warkocze przy uszach ładnie zaciśnięte. Jedynie oczy smoka wydawały się smutne ale też zainteresowane dziwnym spotkaniem.

Mistrz Gry

Licznik słów: 196
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
I
Boski ulubieniec

Darmowy zwiad raz na miesiąc
II
Trudny cel:

+1 ST do ataków fizycznych przeciwnika,
drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej

III
Tancerz

stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
KK
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: L,Skr,Śl,A,O: 1
Fullbody || Theme || Głos Smoka+Śpiew
Serce Oddanie Neutralność Nieprzychylność
W tym miesiącu za Yulem podąża 12 kruków (-1ST percepcji na drapieżniki w polo)
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej