Buczyna

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Wrząca Krew
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 196
Rejestracja: 31 sty 2022, 16:51
Stado: Słońca
Płeć: Samica
Księżyce: 31
Rasa: Wężowy x rajski
Opiekun: Micoru

Buczyna

Post autor: Wrząca Krew »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,MP,MA,MO,Kż,Śl,Prs: 1| A,O,Skr,Pł: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Adrenalina, Czempion

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Verhu nigdy nie miała w sobie zbyt wiele instynktu samozachowawczego, toteż na warkot kompanów Mglistego odpowiedziała tym samym. Długie piórka na grzbiecie nastroszyły się, a złote dziąsła obnażyły długie, czarne zębiska. Zapewne rzuciłaby się na oba zwierzaki, gdyby nie szybka reakcja ich właściciela. Z początku nie pomyślała nawet, że mogły należeć do niego, nawet jeśli przed chwilą kołował nad jej łbem. Łypnęła na niego, jeszcze trochę zła, ale po chwili na jej pysk wstąpiło zdziwienie. To dopiero porządna historia na otwarcie rozmowy.
– Cześć, Niebo. Nie możesz teraz trzymać mnie w niepewności, co z tym uzdrowicielem? – Podeszła do niego, węsząc wokół niego bardzo zwierzęcym zwyczajem. Potem dała się dotknąć, chociaż z lekkim wahaniem, bo nikt dawno tego nie robił. W każdym razie nie aby zrobić coś innego niż wyrządzić jej krzywdę.
Spojrzała na niego kątem oka, gdy wspomniał o ziołach. Był... milszy. Verhu nigdy nie interesowały polityczne gierki i układy sił na mapie wolnych stad, ale nawet ona rozumiała, że miał w tym swój cel. Nie próbował tego kryć, bo myślał, że się nie domyśli czy zwyczajnie nie miał takiego zamiaru?
Odsunęła łapę, otrzepując z niej... pozostałości maddary? Zawsze czuła się lekko nieswojo po leczeniu, pocieranie uzdrowionego miejsca dawało jej pewien komfort psychiczny.
– Szczerze mówiąc... nie wiem. Nie tragicznie, inaczej moje rodzeństwo rozpaczliwiej domagałoby się mojego powrotu. Walczę tam gdzie wskażą palcem, ale nie znam najnowszych wieści z frontu. Ostatnio musiałam... pójść gdzieś indziej. – Zerknęła na bok. Gdzieś gdzie nie słyszała szumu wody.
Spojrzała na Niebo, uśmiechając się lekko. Och, gdyby wiedziała co wydarzyło się na Wyspie Kła. Być może był to jeden z ostatnich na długi czas uśmiechów przed dowiedzeniem się o Dio? Kto tam wiedział Verhu, ona sama nie potrafiła przewidzieć co będzie robić za dwa uderzenia serca.
[– A jak to wygląda u was? – Nie znała nastrojów reszty Słońca, ale sama nie była przeciwna współpracy z Mgłami. Znała co prawda tylko Niebo, ale on był w porządku, a sama urodziła się już po fuzji i nie potrafiła chować urazy za coś w czym nawet nie brała udziału. Poza tym, oferowało to więcej sposobności do walk, to był bardzo przekonujący argument.

Gwieździste Niebo

Licznik słów: 359
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Czempion: raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego
Adrenalina: dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka.
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (7.12).

color=#d6a445
Sięgający Nieba
Przywódca Mgieł
Królewicz.
Przywódca Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 4386
Rejestracja: 29 mar 2022, 0:08
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 23
Rasa: Górski
Mistrz: Granica Lustra
Partner: Wrota Dziejów

Buczyna

Post autor: Sięgający Nieba »

A: S: 3| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,Prs,O,MA,Śl,Kż: 1| L,MP,MO: 2| Lcz: 3
Atuty: Pełny Brzuch; Niestabilny; Niezawodny; Furia Niebios; Wybraniec Bogów;
– Żyje, ale przedstawiał sobą obraz nędzy i rozpaczy dopóki się nim nie zająłem. Wyglądał gorzej, niż niejedni kończący starcie z demonem na arenie Viliara – wymruczał, starając się przywołać na pysk wyraz zmartwienia. Wychodziło mu to z trudem, gdyż właśnie skupiał się na leczeniu rany, a przez to jego pysk był skupiony i skoncentrowany na wykonywanej pracy, a nie na odtwarzaniu imitacji emocji, których i tak nie odczuwał.
– No i proszę, zrobione! – Tym razem pilnował się bardziej i nie okazał ulgi wynikającej z przerwania kontaktu fizycznego. Nie znosil kogoś dotykać, a już szczególnie nienawidził znosić czyjegoś dotyku. Cieszył się, że jako uzdrowiciel był w pewnym stopniu bezpieczny i nie musiał się obawiać, że ktoś będzie próbował brudzić jego nieskazitelne łuski.
– Gdzieś indziej? Odwiedziłaś jakieś ciekawe rejony? – spytał z pozoru niezobowiązującym tonem w rzeczywistości będąc żywo zainteresowany tym tematem. Słońce szukało sojuszników, czy smoczyca po prostu odwiedzała jakieś miejsca za barierą? Zawsze interesował się światem zewnętrznym, lecz rzadko spotykał kogoś, kto chciałby o tym porozmawiać i podzielić się z nim wrażeniami. A szkoda!
– Jest... ciężko, ale żyjemy. Radzimy sobie. Jesteśmy gotowi. Chociaż przyznam, że tęsknię za spokojniejszymi czasami i za jakąś odskocznią. Spacerem w środku nocy, odwiedzeniem jakiegoś urokliwego miejsca. Teraz praktycznie nie ma na to czasu – westchnął i skrzywił się. Przez cały czas swej przemowy spoglądał w oczy Verhu, lecz teraz odwrócił się, by skubnąć się w błonę na ogonie i zdjąć z niej uciążliwy paproch. Nie znosił brudu.

Wrząca Krew

Licznik słów: 248
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Błysk Przyszłości: brak użycia
Pełny Brzuch
Piękny i szczupły.
pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.

Niestabilny
Co za dużo, to niestabilnie.

Dodatkowa kość do MP, MA, MO, ciężka w razie niepowodzenia.

Niezawodny
Kijem się go nie dobije.

Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby.

Furia Niebios
Nie irytujcie go, na litość boską.

Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika.

Wybraniec Bogów
Słusznie wybrali komu sprzyjać.

Raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Ostatnie uż: 30.09
Obrazek
Obrazek Obrazek
Villedor (mantykora) Garlemald (z. powietrza: jeleń)
S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1    S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B,Śl,Skr: 1| A,O: 2    MP,B,L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2

Obrazek Obrazek
Morcheba Adrogorsk
Aligator    Paw
Kompan niemechaniczny Kompan niemechaniczny
Nieśmiertelne Pragnienia
Starszy Słońca
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 471
Rejestracja: 15 cze 2023, 22:18
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 79
Rasa: Wężowy x Północny

Buczyna

Post autor: Nieśmiertelne Pragnienia »

A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,MP,Prs: 1| Kż,Śl: 2| Skr: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Przyjaciel natury, Opiekun, Otoczony
Kalectwa: Brak skrzydeł; +1ST do W
//inna czaso

Zawędrował sobie, gdzieś.... Tyle wiedział na pewno. Doprawdy bardzo wie.... Ałć!
Rozmasował łapę, gdy uderzył nią w jakiś wystający korzeń. No dobrze, może czas na przerwę, od tych wszystkich prób chodzenia z sondom. Skupiony na samym tworze, nie patrzył pod łapy i tak zataczało się to błędne koło, gdy rozproszony bólem tracił swój maddarowy wytwór.

Usiadł w trawie, łapą odnajdując kilka dłuższych źdźbeł. Zaczął je ze sobą splatać, przy tym nie musiał widzieć, wystarczył sam dotyk. Przeplatał więc rośliny ze sobą, a gdy jedna się kończyła, dodawał w to samo pasmo kolejną. Nawet nie zauważył, gdy w swoim skupieniu wysunął koniuszek języka, po lewej stronie pyska.
Dla niektórych musiało wyglądać to dziwnie, bo jak to miał w zwyczaju, łeb pozostawał skierowany na wprost, zupełnie jak by wpatrywał się w dal.

Córa Róż

Licznik słów: 134
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostry węch
Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
Szczęściarz
Sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Przyjaciel natury
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
Otoczony
Możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Kalectwa
częste bóle brzucha [+1ST do W]

Kuma – samiec goblina
S:1|W:1|Z:2|M:1|P:1|A:1
B, A, O, Śl: 1|Kż, Skr: 2
Słodycz Ziemi
Przywódca Ziemi
old but gold
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 7238
Rejestracja: 08 lip 2020, 18:03
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 77
Rasa: drzewny x północny
Opiekun: Basior Lancetowaty*
Mistrz: Wyzwolony Rozrabiaka*
Partner: Astral!

Buczyna

Post autor: Słodycz Ziemi »

A: S: 4| W: 3| Z: 4| M: 1| P: 4| A: 3
U: W,Pł,L,Prs,A,O,MP,MA,MO: 1 |Kż,Śl,B: 2 |Skr: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Lekkostopy, Opiekun, Znawca terenów
Goździk odpoczywała na szerszej gałęzi jednego z wiekowych kasztanów. Ukryta między zielonymi liśćmi z pewnością była ciężka do zauważenia, choć nie starała się specjalnie kamuflować. Wyższe położenie gałęzi dawało jej idealny punkt obserwacyjny na okolicę oraz przechodzące w dole smoki.
Jednym z nich był młody samiec, którego Łowczyni dostrzegła po dłuższej chwili. Uśmiechnęła się z delikatnym rozbawieniem, gdy ten się niechcący potknął się o jakiś korzeń, po czym odprowadziła go wzrokiem, obserwując jak siada wśród bujnej trawy. Widziała, że zaczął coś zaplatać, w ogóle nie spoglądając na swój twór. Dlaczego? Zdawał się spoglądać w przestrzeń, ale nie mogła zrozumieć na co dokładnie patrzył. Zaciekawiło ją to. Nie chciała też wyjść na podglądaczkę, więc przynajmniej postanowiła się przywitać.
Zsunęła się zwinnie z drzewa, kierując swoje kroki do... Słonecznego. Tak, to zdecydowanie zapach sojuszniczego Stada uderzył ją w nozdrza.
– Dzień dobry. Co robisz? – Zagadnęła z zainteresowaniem, wskazując na plecionkę. Nie wiedziała jeszcze, że samiec nie mógł jej dostrzec.

Pechowy Kolec

Licznik słów: 160
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
• ostry węch •
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
• szczęściarz •
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
• lekkostopy •
trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
• opiekun •
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów, kompani mają +1 turę na polowaniu
• znawca terenów •
znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie
zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.


ostatnie uż. szczęściarza 20.10 | lekkostopy – marzec 0/3 | znawca – marzec 0/2 | ostatnie uż. błysku przyszłości 03.11
KK Dixi – kotołakKK Trufla – bies
A: S:1|W:1|Z:2|M:2|P:3|A:1A: S:1|W:1|Z:2|M:1|P:3|A:1
U: B,A,O,MA,MO,Kż: 1|Skr,Śl: 2U: B,A,O,Kż: 1|Skr,Śl: 2
Atuty Dixi:
regeneracja
– raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich
ran wybranego stopnia o jeden

szczupły – potrzeba o 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód
Nieśmiertelne Pragnienia
Starszy Słońca
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 471
Rejestracja: 15 cze 2023, 22:18
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 79
Rasa: Wężowy x Północny

Buczyna

Post autor: Nieśmiertelne Pragnienia »

A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,MP,Prs: 1| Kż,Śl: 2| Skr: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Przyjaciel natury, Opiekun, Otoczony
Kalectwa: Brak skrzydeł; +1ST do W
Przy nim nie trzeba było nawet próbować się kryć, by zostać niezauważonym. Co poradzić, takie życie.
Skłamał by, twierdząc, że nie brakowało mu niektórych widoków. Ciekaw był tez kilku pysków, zaś jego maddara nie przekazywała idealnego obrazu, takiego jakim widziały świat ślepia. Dlatego też zdarzało mu się odpływać myślami, gdy zagłębiał się we wspomnienia i obrazy, sprzed przybycia na tereny Stada Słońca.

Dopiero ostatnie kroki smoczycy, wywołały delikatne drgnięcie. Palce zamarły na moment, gdy omyłkowo naderwał jedno ze źdźbeł.
– Oh, witaj. – łeb nie drgnął.
– To? – uniósł nieznacznie przednie łapy, by oddech później wróciły do poprzedniej wysokości.
– To w sumie nic szczególnego, lubię czymś zająć łapy. Trawa nadaje się do tego idealnie, a jak nie ona to grzywa, czy kita na ogonie... – no i się rozgadał, na czym złapał się zbyt późno.

Węszył chwilę, próbując rozeznać z jakim stadem miał do czynienia – Ziemia.
– Nazywam się Beryl. – delikatny uśmiech utrzymywał na pysku.

Córa Róż

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostry węch
Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
Szczęściarz
Sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Przyjaciel natury
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze
Opiekun
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
Otoczony
Możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Kalectwa
częste bóle brzucha [+1ST do W]

Kuma – samiec goblina
S:1|W:1|Z:2|M:1|P:1|A:1
B, A, O, Śl: 1|Kż, Skr: 2
Słodycz Ziemi
Przywódca Ziemi
old but gold
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 7238
Rejestracja: 08 lip 2020, 18:03
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 77
Rasa: drzewny x północny
Opiekun: Basior Lancetowaty*
Mistrz: Wyzwolony Rozrabiaka*
Partner: Astral!

Buczyna

Post autor: Słodycz Ziemi »

A: S: 4| W: 3| Z: 4| M: 1| P: 4| A: 3
U: W,Pł,L,Prs,A,O,MP,MA,MO: 1 |Kż,Śl,B: 2 |Skr: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Lekkostopy, Opiekun, Znawca terenów
Siedziała naprzeciwko samca, przyglądając mu się z zaciekawieniem, którego nie potrafiła ukryć, a swiadczyl o tym niekontrolowany ruch ogonem, gdy zamiatała ziemię od lewej do prawej i z powrotem. Sama lubiła pleść wianki, a twór Beryla wyglądał na szczególnie skomplikowany, a przy tym ładny. Chciałaby się nauczyć takiej techniki. Ale może najpierw wypadałoby się przedstawić.
– Ja jestem Córa Róż, ale możesz mi mówić Goździk. – Zwróciła się do samca, pochylając się by lepiej przyjrzeć się jego pracy palców. – Potrafisz zaplatać ładne warkocze? – Dopytała dla pewności, czy aby się przypadkiem nie przesłyszała.
– Lubię mieć ładnie ułożoną grzywę, ale samej ciężko mi splatać ją w jakieś misterne kształty. A mój partner... powiedzmy, ma inne umiejętności, niekoniecznie związane z zaplataniem włosów. – Wyznała to tak dramatycznym tonem, jakby nieulożona fryzura była największą katastrofą na świecie.

Zrządzenie Losu

Licznik słów: 138
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
• ostry węch •
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
• szczęściarz •
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
• lekkostopy •
trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
• opiekun •
stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów, kompani mają +1 turę na polowaniu
• znawca terenów •
znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie
zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.


ostatnie uż. szczęściarza 20.10 | lekkostopy – marzec 0/3 | znawca – marzec 0/2 | ostatnie uż. błysku przyszłości 03.11
KK Dixi – kotołakKK Trufla – bies
A: S:1|W:1|Z:2|M:2|P:3|A:1A: S:1|W:1|Z:2|M:1|P:3|A:1
U: B,A,O,MA,MO,Kż: 1|Skr,Śl: 2U: B,A,O,Kż: 1|Skr,Śl: 2
Atuty Dixi:
regeneracja
– raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich
ran wybranego stopnia o jeden

szczupły – potrzeba o 1/4 mniej pożywienia by zaspokoić głód
Pryzmatyczny Kolec
Adept Mgieł
Artysta
Adept Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 420
Rejestracja: 07 paź 2023, 21:22
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Północny Gigant
Opiekun: Zaranna Łuska i Przeświadczenie Dobrobytu
Mistrz: Chwilowo brak
Partner: Kiedyś się znajdzie

Buczyna

Post autor: Pryzmatyczny Kolec »

A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 4| P: 1| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,Śl,Kż,MP,Prs,A,O,MA,MO: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny
....Minęło dzień, może dwa od mojego przyjścia na świat. Było późno i wszyscy spali. Mimo że mocno mnie opatulili, jakoś zdołałem się wykraść z tego legowiska i powolnym, nawet niezbyt plaszczącym krokiem ruszyłem ku wyjściu z tego miejsca. Dawali mi tutaj jeść, spać... Ale no... Chcę wolności. Zobaczyć co kryje się za tamtym kamieniem, za tamtym stalagnatem...

....Sporo oddechów przeszło, nim udało mi się dotrzeć do wejścia z groty. Ujrzałem piękne ciemne niebo okryte świecącymi punktami. Inne niż to, co wcześniej widziałem. Takie piękne, zachwycające i jednocześnie dziwnie znajome? Zrobiłem kolejne kroku, w ten łapy dotknęły miękkiej, wilgotnej trawy. Podskoczyłem na ile mógł podskoczyć prawie co wykluty pisklak. Wydałem z siebie zdziwiony i przygłuszony pisk. Kolejny krok i upadłem na ziemie, w trawę. Staczając sie kilka ogonów w dół. Całe szczęście lądowanie było nadal miękkie, bo mięciutkie krzami je złagodziły.

Licznik słów: 140
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Main Theme | Głos postaci | Wygląd
Boski ulubieniec
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Thrud
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:1
B,L,A,O,Skr,Śl: 1

Discord: @shiro_luxferre
Rytm Wydm
Piastun Słońca
Nie zjadam uczniów, przysięgam
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 957
Rejestracja: 13 sty 2023, 19:07
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Morski x Pustynny
Opiekun: Arimara
Mistrz: Skalny Gigant
Partner: Chciałby

Buczyna

Post autor: Rytm Wydm »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 4| P: 3| A: 5
U: B,L,Skr,A,O,Śl,Kż,MA,MO: 1| Pł,W,MP: 2| Prs: 3
Atuty: Wierny druh, Nieparzystołuski[A], Mentor, Magiczny śpiew, Wybraniec bogów, Retoryka
Może i noc była niecodziennym dla niego czasem na przechadzanie się po gąszczu Dzikiej Puszczy, ale co mógł poradzić, jak znowu w Skalnym Gigancie spędził odrobinkę za dużo czasu?
Chciał sobie zrobić chwilę przerwy w locie, i pomęczyć swoje łapy, kiedy nieopodal jego ścieżki usłyszał masę szeleszczących krzaków i... piski? Te dźwięki jednak nie brzmiały, jakby pochodziły od uciekającej zwierzyny albo czającego się drapieżnika. Bardziej jak...
O rety, ale jak?
Zaciekawienie piastuna wzięło górę, i w mroku nocy postawił parę ostrożnych kroków w stronę źródła dźwięku, aby wkrótce potem jego srebrzące się na świetle księżyca ślepia dostrzegły bardzo małą sylwetkę, a nozdrza dokładnie załapały w powietrzu zapach młodego smoka.
– Hej. – Powiedział nagle przyciszonym głosem. Jednakże nie znajdywał się na tyle blisko pisklęcia, aby do niego doskoczyć, a dodatkowo zdradził swoją pozycję, machając w jego stronę swoim skrzydłem. – Hej, młody. Co ty tu robisz w gęstym lesie bez nikogo dorosłego, i to jeszcze o takiej porze. – kontynuował, licząc się z tym, że odbiorca raczej na pewno nie zrozumie jego słów. Chciał tylko zobaczyć na razie jego reakcję. Rozejrzał się po okolicy, czy aby na pewno nikogo z nim nie było, po czym zaczął podchodzić do małego bliżej. Nie skradał się, po prostu w pełni wyprostowany normalnie szedł wolnym krokiem w jego stronę, nie mogąc powstrzymać swego silnego poczucia odpowiedzialności za małą duszę. Nawet, jeśli nie była jego, ani nawet nie pachniała jego stadem. Tak to już jest, kiedy długo jest się piastunem.

Yngwe

Licznik słów: 246
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
..... | .... | Muzyka | .... | .....

Piastun: -1 ST do wszystkich akcji wybranego towarzysza Piastuna
.
Nieparzystołuski: -1 ST do Aparycji i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
.
Retoryka: -2 ST do Perswazji
.
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje sukcesy przeciwnika
.
Wybraniec Bogów: raz na tydzień + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST

Smok nie potrafi zmieniać wyrazu swojego pyska i tonu fizycznego głosu.
Skorpuś (Skorpion Olbrzymi) (S: 2|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 1|A: 1) (B,A,O,Skr,Śl,Kż: 1)
Pryzmatyczny Kolec
Adept Mgieł
Artysta
Adept Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 420
Rejestracja: 07 paź 2023, 21:22
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Północny Gigant
Opiekun: Zaranna Łuska i Przeświadczenie Dobrobytu
Mistrz: Chwilowo brak
Partner: Kiedyś się znajdzie

Buczyna

Post autor: Pryzmatyczny Kolec »

A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 4| P: 1| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,Śl,Kż,MP,Prs,A,O,MA,MO: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny
....Powoli wygrzebałem się ze stosu chaszczy. Niestety niektóre piórka zostały zmierzwione. Moja biedne, piękne upierzenie. Nie zdawałem sobie sprawy, że ktoś tutaj idzie. Gdy tylko obcy głos rozbrzmiał w eterze, momentalnie obróciłem pyszczek w jego stronę głośnym piskiem, bardziej bojowym niż pełnym strachu. Dodatkowo mój pierzasty kapturek rozłożył się. Może to przestraszy osobnika. Jestem niesmaczny, może jadowity? To coś się zbliżało. Watr wiał mu w plecy, niósł woń podobną do woni tego bardziej pierzastego czegoś, co jest w tamtej grocie. Nagły dreszcz przeszedł mi po plecach. Typu, że ktoś mnie obserwuje. Możliwe, że tam gdzieś w krzakach siedzi Zaranna Łuska...

....Gdy tylko duży, łysy smok stanął przed mym obliczem, niepewnie prawie podpełzłem do niego, starając się ob niuchać i dotknąć jego łapy, swoją łapką. Gdy tylko musnąłem go. Odskoczyłem, a raczej niewprawnie wycofałem się na długość mego ciała, machając pierzastymi skrzydłami
Piiisk!? – była innej faktury niż się spodziewałem. – Piiissk! – uderzyłem ogonem w ziemię chcąc atencji. Może mnie nie ubije swym cielskiem.

Rytm Wydm

Licznik słów: 167
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Main Theme | Głos postaci | Wygląd
Boski ulubieniec
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Thrud
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:1
B,L,A,O,Skr,Śl: 1

Discord: @shiro_luxferre
Niesmak Poranka
Czarodziej Mgieł
Aiedail Pokorną
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 572
Rejestracja: 30 maja 2023, 20:13
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny (Wężowo-Wywernowy)
Opiekun: Duszenie cierni
Partner: Epitaf Zatraconych

Buczyna

Post autor: Niesmak Poranka »

A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,L,O,A,W,Skr,Śl,Prs: 1| MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Łakoma Magia; Mistyk
Nie miała zamiaru wchodzić w przygody pisklęcia ustawiła się tak by pisklę jej nie widziało. Z zarośli było widać złoto różowe ślepia które obserwowały otoczenie jak i zachowanie starszego samca starała się pilnować by jej zapach był nie uchwytny. Nie chciała by coś się pisklęciu stało przez starszego smoka czy też drapieżnika jednak wiedziała że jak nie będzie zwiedzał świata niczego się nie nauczy.

Licznik słów: 64
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Naprawdę można kochać umarłych, bo właśnie oni są uparcie obecni. ✦ ✧ ✦ #8d1558 – NARRACJA | #b0518d – WYPOWIEDŹ | #c78eb2 – CYTATY/MYŚLI | Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Łakoma magia: +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
✦ ✧ ✦
Kompani: Brak
A:
U:
#b3aaca
Głos ✦ ✧ ✦ Teczka
Rytm Wydm
Piastun Słońca
Nie zjadam uczniów, przysięgam
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 957
Rejestracja: 13 sty 2023, 19:07
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Morski x Pustynny
Opiekun: Arimara
Mistrz: Skalny Gigant
Partner: Chciałby

Buczyna

Post autor: Rytm Wydm »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 4| P: 3| A: 5
U: B,L,Skr,A,O,Śl,Kż,MA,MO: 1| Pł,W,MP: 2| Prs: 3
Atuty: Wierny druh, Nieparzystołuski[A], Mentor, Magiczny śpiew, Wybraniec bogów, Retoryka
Podchodząc bliżej do młodego, jednak był w stanie wyczuć w nim czyjąś znajomą woń. Musiał jednak chwilę poszperać w swej głowie, aby przypomnieć sobie kto się nią charakteryzował. I w sumie poczuł się jednocześnie trochę głupio, jak i zaniepokojony nie rozpoznając od razu woni swojego najlepszego Słonecznego przyjaciela; Dobrobytu.
Dał się bez problemu zwąchać młodemu, stojąc wtedy w miejscu i nie wykonując żadnych agresywnych ruchów w jego stronę.
– Hm, spokojnie. Nic ci przy mnie nie grozi. Wiesz, chyba nawet jestem w stanie rozpoznać kto ostatnio się tobą zajmował. – Kontynuował monolog swym cichym głosem o tym samym tonie, bez wyjątku na słowo. Słyszenie go po raz pierwszy musiało wydawać się na prawdę dziwne.
Chciał już wysłać wiadomość do Dobrobytu, gdy nagle spostrzegł coś czającego się w zaroślach. Para złoto-różowych ślepi, widocznie lśniąca się w ubogim świetle gwiazd nocnego lasu, która nie niosła za sobą żadnego zapachu. Dla piastuna oznaczało to niebezpieczeństwo, bo jeśli byłby to ktoś przyjaźnie nastawiony, dlaczego miałby się przed nimi skrywać? Samiec od razu stanął między pisklęciem a domniemanym zagrożeniem, chcąc je ochronić. Stanął na swych tylnych łapach podpierając się ogonem i rozłożył szeroko skrzydła, aby wyglądaćł na większego i straszniejszego. Jeżeli to drapieżnik, na pewno ucieknie ze strachu. Dodatkowo wyczarował w odległości ogona przed sobą maddarowe, białe światełko, chcąc oświetlić nim okolicę z nadzieją, ponownie większej szansy na odstraszenie ewentualnego drapieżnika, ale równieża aby lepiej przyjrzeć się zagrożeniu.
– Odejdź, nie dam skrzywdzić pisklęcia. – Powiedział dość głośno w stronę zarośli, machając przednimi łapami w powietrzu i do tego powarkując. Specjalizował się w odstraszaniu niebezpieczeństw, więc miał nadzieję, że i tym razem jego umiejętności pozwolą mu opanować sytuację. No chyba, że okaże się to być jakimś nieporozumieniem.

Zaranna Łuska Yngwe

Licznik słów: 285
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
..... | .... | Muzyka | .... | .....

Piastun: -1 ST do wszystkich akcji wybranego towarzysza Piastuna
.
Nieparzystołuski: -1 ST do Aparycji i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
.
Retoryka: -2 ST do Perswazji
.
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje sukcesy przeciwnika
.
Wybraniec Bogów: raz na tydzień + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST

Smok nie potrafi zmieniać wyrazu swojego pyska i tonu fizycznego głosu.
Skorpuś (Skorpion Olbrzymi) (S: 2|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 1|A: 1) (B,A,O,Skr,Śl,Kż: 1)
Pryzmatyczny Kolec
Adept Mgieł
Artysta
Adept Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 420
Rejestracja: 07 paź 2023, 21:22
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Północny Gigant
Opiekun: Zaranna Łuska i Przeświadczenie Dobrobytu
Mistrz: Chwilowo brak
Partner: Kiedyś się znajdzie

Buczyna

Post autor: Pryzmatyczny Kolec »

A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 4| P: 1| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,Śl,Kż,MP,Prs,A,O,MA,MO: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny
....Co za zła duża istota. Nie chciała się bawić, ale ma plus. Nie uciekła. Na jego monotonny głos, ruszyłem dwoma parami uszu i spojrzałem na niego, lekko wygłodniałym spojrzeniem. Może ma coś dobrego do jedzonka... Tak jedzonko byłoby tutaj jak najbardziej na miejscu. Niestety sie ruszył. Wpatrywał w krzaki. Zaintrygowany i obrażony tupnąłem głośno w podłożę. JA tutaj jestem najważniejszy! Ty zły, piaskowy smoku! Spojrzałem tam, gdzie i on. Ciemne chaszcze i te oczy. Mięta no nie. No po prostu Mięta no nie. Bogowie czy wy to widzicie?
Zapiszczałem zrezygnowany bardzo i wkurzony... No czemu musiała tutaj przyjść. Ten ziemisty, walący jak niebieski cosieć się ruszył i mnie wyprzedził. Tego było za wile. Fuknałem, wypuszacząc czarny dym, smoląc jasne futro na pyszczku. Gdy tylko jego ogon był przy moich ząbkach ugryzłem go najmocniej jak potrafię. Po oddechu puściłem i ile było sił w moich małych płucach. Piszcząc, ochrzaniałem kryjąca się opiekunkę w krzakach. Szedłem z groźną miną, rozłożonym kapturkiem i machając agresywnie puchowymi skrzydełkami. Czasem potrzebuję trochę przestrzeni, a nie...

Zaranna Łuska
Rytm Wydm

Licznik słów: 174
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Main Theme | Głos postaci | Wygląd
Boski ulubieniec
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Thrud
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:1
B,L,A,O,Skr,Śl: 1

Discord: @shiro_luxferre
Niesmak Poranka
Czarodziej Mgieł
Aiedail Pokorną
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 572
Rejestracja: 30 maja 2023, 20:13
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny (Wężowo-Wywernowy)
Opiekun: Duszenie cierni
Partner: Epitaf Zatraconych

Buczyna

Post autor: Niesmak Poranka »

A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,L,O,A,W,Skr,Śl,Prs: 1| MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Łakoma Magia; Mistyk
Zjuszyła się widząc reakcje obcego samca jednak zamiast odejść powoli podchodziła rozbawiona reakcją małej piszczałki gdzie podała mu suszone owocki które miała przy sobie po czym liznęła go niczym matka po pysku.
-No już spokojnie maluszku. Nie myślałeś chyba ze na spacery będziesz chodził całkiem sam.
Powiedziała rozczulona gdzie pędzlem z ogona wyczyściła nosek maluchowi który był umorusany od dymu. Spojrzała na samca z uprzejmym spojrzeniem i ciepłym.
-W innych okolicznościach i ja mogę uznać cię za zagrożenie gdybym nie czuła od ciebie zapachu stada do jakiego należy drugi opiekun tego malca.
Rytm Wydm
Yngwe

Licznik słów: 95
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Naprawdę można kochać umarłych, bo właśnie oni są uparcie obecni. ✦ ✧ ✦ #8d1558 – NARRACJA | #b0518d – WYPOWIEDŹ | #c78eb2 – CYTATY/MYŚLI | Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Łakoma magia: +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
✦ ✧ ✦
Kompani: Brak
A:
U:
#b3aaca
Głos ✦ ✧ ✦ Teczka
Rytm Wydm
Piastun Słońca
Nie zjadam uczniów, przysięgam
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 957
Rejestracja: 13 sty 2023, 19:07
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Morski x Pustynny
Opiekun: Arimara
Mistrz: Skalny Gigant
Partner: Chciałby

Buczyna

Post autor: Rytm Wydm »

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 4| P: 3| A: 5
U: B,L,Skr,A,O,Śl,Kż,MA,MO: 1| Pł,W,MP: 2| Prs: 3
Atuty: Wierny druh, Nieparzystołuski[A], Mentor, Magiczny śpiew, Wybraniec bogów, Retoryka
Małe ząbki ledwo co wyklutego pisklęcia nie były w stanie zrobić krzywdy półpustynnej, twardej łusce, co nie znaczyło, że nie poczuł w tamtej okolicy żadnego szczypnięcia.
Trochę jednak został skonfundowany tym, że wyraźnie było widać, iż i pisklę zna smoka schowanego za krzakami, jak i również na odwrót. Piastun z powrotem złożył skrzydła i opadł na ziemię widząc, że sytuacja jednak była pod kontrolą. Przyciemnił swoje magiczne światełko, aby nie oślepiało już smoków swym blaskiem.
– Oh, to... – Podrapał się prawym skrzydłem po parze swych prawych rogów na głowie – Wybacz, nie widziałem nikogo w pobliżu, więc samotne pisklę mnie zmartwiło. Zwłaszcza na terenach wspólnych. – Usiadł już na miejscu i wyraźnie się rozluźnił, czego nie było słychać w jego jedno-tonacyjnym, dziwnym jak na słyszany pierwszy raz głosie.
– Rytm Wydm, piastun Słońca. Miło poznać. – Przedstawił się, machając przy tym energicznie swoim prawym skrzydłem na przywitanie. Przypatrywał się drugiej smoczycy, jednakże przykładając swoim wzrokiem więcej uwagi jej mowie ciała niż samym minom, które ewentualnie towarzyszyłyby jej odpowiedzi. Kątem oka spoglądał również co chwilę na pisklaka, upewniając się przy tym, czy na pewno jest bezpieczne i czy nic nie komibnuje. Wiadomo co te pisklaki potrafią wyczyniać.
– Czyli zgaduję, że pierwszym opiekunem jesteś ty. – Dodał, przekrzywiając łeb na prawo. Nie kojarzył nic, żeby Dobrobyt wspominał coś o smoczycy z Plagi...

Yngwe Zaranna Łuska

Licznik słów: 225
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
..... | .... | Muzyka | .... | .....

Piastun: -1 ST do wszystkich akcji wybranego towarzysza Piastuna
.
Nieparzystołuski: -1 ST do Aparycji i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
.
Retoryka: -2 ST do Perswazji
.
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje sukcesy przeciwnika
.
Wybraniec Bogów: raz na tydzień + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST

Smok nie potrafi zmieniać wyrazu swojego pyska i tonu fizycznego głosu.
Skorpuś (Skorpion Olbrzymi) (S: 2|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 1|A: 1) (B,A,O,Skr,Śl,Kż: 1)
Pryzmatyczny Kolec
Adept Mgieł
Artysta
Adept Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 420
Rejestracja: 07 paź 2023, 21:22
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Północny Gigant
Opiekun: Zaranna Łuska i Przeświadczenie Dobrobytu
Mistrz: Chwilowo brak
Partner: Kiedyś się znajdzie

Buczyna

Post autor: Pryzmatyczny Kolec »

A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 4| P: 1| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,Śl,Kż,MP,Prs,A,O,MA,MO: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny
....No i popsuła mi zabawę, dzięku... Ooo jedzonko... Rzuciłem się na nie, pałaszując je. Znikały one wraz z dźwiękiem mlaskania i memlania. Były one takie dobre. Chce jeszcze. Uderzyłem ogonem o ziemie, lecz gestykulacja nowo poznanego smoka były jakże inna niż zwykle. Mówił monotonnie, ale ciało mówiło resztę. Powoli podszedłem do niego, obwąchując łapy. Te był całe w łuskach, które aż prosiły się bu je wykorzystać. Wyciągnąłem łapki, wbijając pazury w niego, stając się wspiąć na piaskeczka. Ze wszystkich sił, chciałem mu wejść na grzbiet. Przeczuwałem, że znajdę tam wygodne miejsce na chwilową drzemkę.

Zaranna Łuska
Rytm Wydm

Licznik słów: 98
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Main Theme | Głos postaci | Wygląd
Boski ulubieniec
Niestabilny: dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Thrud
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:1
B,L,A,O,Skr,Śl: 1

Discord: @shiro_luxferre
Niesmak Poranka
Czarodziej Mgieł
Aiedail Pokorną
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 572
Rejestracja: 30 maja 2023, 20:13
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny (Wężowo-Wywernowy)
Opiekun: Duszenie cierni
Partner: Epitaf Zatraconych

Buczyna

Post autor: Niesmak Poranka »

A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 1| A: 1
U: B,L,O,A,W,Skr,Śl,Prs: 1| MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Łakoma Magia; Mistyk
Ledwo jej się udało powstrzymać ziewanie od monotonnego tonu piaskowego samca, gdzie mimo to podeszła bliżej. Podchodząc machnęła ogonem by ewentualnymi liśćmi obsypać grymaszace pisklę jeszcze zanim weszło na plecy piastuna.
– Jestem jego opiekunką czy też bardziej rodzicem jednak z samcem od twego stada dzielimy obowiązki po równo nie zależnie z którym pójdzie piskle
Nie chciała wypowiadać imienia owego samca być może z delikatnej złośliwości jednak miało być tylko w formie subtelnej zaczepki do rozwiązywania zagadki. Spojrzała na piskle siadając przy piastunie.
Rytm Wydm Yngwe

Licznik słów: 86
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Naprawdę można kochać umarłych, bo właśnie oni są uparcie obecni. ✦ ✧ ✦ #8d1558 – NARRACJA | #b0518d – WYPOWIEDŹ | #c78eb2 – CYTATY/MYŚLI | Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Łakoma magia: +1 ST do ataków magicznych przeciwnika, drapieżniki atakujące magicznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
✦ ✧ ✦
Kompani: Brak
A:
U:
#b3aaca
Głos ✦ ✧ ✦ Teczka
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej