Ołtarz Erycala

Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
.

Przejaw Anomalii
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2075
Rejestracja: 13 lip 2021, 12:58
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 83
Rasa: Północna Wywerna
Partner: Wędrowny Świergot*

Post autor: Przejaw Anomalii »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: MA,MO,W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MP: 1| L,O: 2| A: 3
Atuty: Pełny Brzuch; Adrenalina; Czempion; Poświęcenie; Pojemne Płuca

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Westchnął ciężko i skinął tylko łbem, by zaraz wyjść ze świątyni w ciszy. Cóż więcej miał powiedzieć? Kolejnego razu przyszedł pokornie z powrotem, niedługo po tym, jak wymienił dobra pomiędzy stadnym skarbcem, a własnymi, zgromadzonymi zapasami. Kamienie, jakie wyjął ze swojej torby, stając znowuż w świętym miejscu, zawinięte były w delikatny, miękki materiał. Ułożył go tuż przed ołtarzem i odwinął skrawek, a oczom kogokolwiek, kto znajdowałby się w tej chwili obok, ukazać mogłyby się przepiękne, głęboko niebieskie szafiry. I być może posunięcie to było naiwne, jednak wojownik istotnie zadbał o to, by kamienie szlachetne wyglądały nienagannie. Przetarł je kilkukrotnie, upewniając się, że nie ma na nich najmniejszej grudki piachu, czy jakiegokolwiek śladu drobnego pyłku, by dopiero tak, lśniące i owinięte materiałem, podarować je w zamian za powrót do dawnej sprawności.

Sześć szafirów. Najpiękniejszych, jakie byłbym w stanie zdobyć. – wysilił się na wymruczenie tego w eter, ze ślepiami utkwionymi w błyskotkach przed sobą. Dalej już milczał, oczekując tego, co miało nadejść. Nigdy wcześniej nie doznał uczucia, jakie towarzyszyć miało cudownemu uzdrowieniu, więc sam też nie był do końca pewien, czego się spodziewać.

» 6x szafir za: +1ST do wytrzymałości

Licznik słów: 190
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pełny brzuch: -1/4 pożywienia wymaganego do sytości.
Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.


Adrenalina: dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku
niepowodzenia – rana ciężka.


Czempion: raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego.

Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej.

Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na
polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze.

wygląd : : głos : : theme : : osiągnięcia

» Fevara – wrona  » Ennorath – cień
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1  S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L, Kż: 1| MO, MA: 2  L, Śl, Skr, Kż, MP: 1| MO, MA: 2

[mowa] [mentalne]
[Mod]
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1012
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »

Pozbawienie ciała jego niepełnosprawności niezaprzeczalne było cudem, choć sam proces nie należał do godnego pozazdroszczenia. O ile smok doświadczył już mocy płynącej z ołtarza, a nie był fanatykiem, obecność boskiej aury mogła wręcz przywodzić niepokój.
Chłód nasilił się, płynąc jakby spod podnóży ołtarza, aż do łap Księżycowego. W miejscu, w którym stykały się z ziemią, lodowata temperatura ukąsiła je boleśnie, lecz gdyby spróbował w odruchu unieść kończynę, nie zdołałby. Miał wrażenie, jakby jego ciało odmówiło mu posłuszeństwa, zupełnie sparaliżowane, lecz nie pozbawione czucia. Zimno czym prędzej zaczęło wspinać się wyżej, przemieszczając po jego skórze, niczym łaskoczące mrówki, a potem w stronę brzucha, gdzie tkwiło źródło jego kalectwa. Zimno nieporównywalne do niczego czego kiedykolwiek doświadczył, eksplodowało w jego wnętrzu, mieszając się z krwią i dotykając organów, niczym wlana do jego organizmu, lodowata ciecz. Następujące potem mroczki przed ślepiami uczyniły analizę sytuacji niemożliwą, dlatego moment zabrania wypolerowanej opłaty, był dla niego zupełnie niejasny. Zwyczajnie zniknęła, gdy on zwijał się z bólu.
Trwało to wszystko parę długich, powolnych oddechów, lecz gdy już ustąpiło, uczyniło to natychmiast, jak łapą odjął. Jakikolwiek dyskomfort odczuwał wcześniej, włącznie z boską torturą, zdawał się w późniejszej perspektywie jedynie bardzo dziwnym wspomnieniem, nawet jeśli wszystko było zupełnie realne.

Oblicze Wyroku
– 6x szafir

Licznik słów: 205
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10311
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 256
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Nie było jej tutaj od wieków, a przynajmniej tak się czuła.
Gardziła tym miejscem, pałała do niego dziką, chorą, obsesyjną nienawiścią – tak jak jej matka i babka. Jednak w przeciwieństwie do Aenkryntith, Mahvran potrafiła zerknąć na życie także pod kątem czysto... Biznesowym, a nie tylko ideologicznym. Dlatego też znów stanęła na skraju świątyni, nie zamierzając, jak zwykle, wchodzić do środka. Pomiędzy jej barkami siedział czarnopióry feniks. Dużo czasu minęło odkąd jej ślepia ucierpiały. Czując nadchodzącą niestabilność w swoim życiu, uznała że lepiej powrócić do dawnej sprawności.

– Cena. – Wycharczała beznamiętnie, czekając na odpowiedź.


Licznik słów: 95
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Charakterny Zapał
Dawna postać
Arkan Odważny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 455
Rejestracja: 16 lut 2022, 19:13
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: wywerna
Mistrz: Obłęd Agonii

Post autor: Charakterny Zapał »

A: S: 3| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
U: W,B,Prs,MP,MO,A,Kż,Skr: 1| L,Śl,MA,O: 2
Atuty: Pełny Brzuch; Chytry Przeciwnik; Twardy jak Diament;
Przylazł na świątynię samemu nie wydając się zadowolonym z tego faktu. Niósł ze sobą urwaną jakiś czas temu kończynę, bez której aktualnie tu przybył. Wydawała mu się dość świeża, by ją jeszcze przyszyć, tym bardziej, że nawet nie poddał jej suszeniu, a chłodził, kiedy miał ją pod opieką. Odłożył ją na ziemię przed sobą obrzucając towarzystwo jedynie chwilowym spojrzeniem. Następnie nadstawił zmysły, w przeważniu wzroku i słuchu na otoczenie przed czym zawołał.
ll Oj! Duchy! Co byście chcieli za doszycie jej?
Rzucił ponuro, jakby z przymusu, ale i już z własnej woli czekał na odpowiedź.

+1ST do akcji fizycznych

Licznik słów: 99
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Avatar – Ja
Mini od Kołysanki


Obrazek


Pełny brzuch: pożywienia wymaganego do sytości.
Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/polowanie +2 ST do akcji przeciwnika
Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość

Pełny brzuch: pożywienia wymaganego do sytości. Leczony bonus jużTeczka Postaci
Pełny brzuch: pożywienia wymaganego do sytości. Leczony bonus jużt a Osiągnięcia
Obłęd Agonii
Dawna postać
Jucha Wierna
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1237
Rejestracja: 22 gru 2020, 16:36
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 78
Rasa: północny x górski
Opiekun: Barbarzyński Pogrom
Mistrz: Bandycka Groźba, Czarnoskrzydły
Partner: Plaga

Post autor: Obłęd Agonii »

A: S: 5| W: 4| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,W,Prs,MO,MA,MP,Kż,Skr: 1| Śl,Pł,O: 2| A: 3
Atuty: Silna; Chytry przeciwnik; Czempion; Nieulękła; Przezorna
Jak wszyscy, to wszyscy. Smoczyca przybyła wraz z otrzepiałym demonem do świątyni, wskazując nań pazurem.
Nie chodzi o mnie, ale mój demon ma problemy z maddarą i skupieniem. Ile kosztuje leczenie kompana i jaki rodzaj żądacie? – rzuciła znużona. Przy okazji powitała Wiedźmę i ucznia, czekając na swoją wycenę... a raczej demona. Czy kiedykolwiek leczono tutaj zwierzęta?

//Wycena kalectwa Pimpuszka – +1 ST do akcji magicznych . Podsumowanie je później doda, ale poproszę o wycenę nim wpiszą samo kalectwo oficjalnie i będę mogła za to zapłacić.//

Licznik słów: 87
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
𝓢𝓲𝓵𝓷𝓪
Jednorazowo +1 do siły
𝓒𝓱𝔂𝓽𝓻𝔂 𝓹𝓻𝔃𝓮𝓬𝓲𝔀𝓷𝓲𝓴
Raz na pojedynek/ dwa tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnika
𝓒𝔃𝓮𝓶𝓹𝓲𝓸𝓷
Raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego
𝓝𝓲𝓮𝓾𝓵𝓮𝓴𝓵𝓪
Zawsze rozpoczyna walkę jako pierwsza, a przeciwnik otrzymuje +1 ST w pierwszej turze
𝓟𝓻𝔃𝓮𝔃𝓸𝓻𝓷𝓪
Przeciwnicy otrzymują +2 ST do kontrataków

Obrazek
Błysk przyszłości ~ 12.5.2022
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1012
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »

Tak jak zazwyczaj od powrotu Erycala, atmosfera wokół piedestału była chłodna i na swój sposób złowroga, choć w dni tak upalne, wiele smoków mogło to uznać za przyjemną odmianę. Duchy pozwoliły sobie wystawić smoki na próbę oczekiwania, również zgodnie z tradycją niejednego długowiecznego, jakoby była to forma udowodnienia śmiertelnikom, jak nieistotnym jawił się im ich czas.
Sz-sześć a-agatów – jeden z duszków przemówił w końcu, materializując swój głos obok Infamii.
N-na twoim miejscu – kontynuował ciszej, urywanym głosem jakby się jej obawiał.
Więcej bym n-na siebie uważał bo... erm... Erycal, no wiesz, no wiesz... – wyraźnie wahał się przed wyrażeniem pierwotnej myśli.
A może sam ci powie, gdy nadejdzie moment. Tak. Tylko musisz stanąć nieco bliżej booo... – zacmokał.
To bóg, no wiesz... – ostatnie słowa wyszeptał drżącym, konspiracyjnym tonem, jak gdyby zdradzał Plagijce jakiś sekret. Potem jego obecność rozpłynęła się w powietrzu.

Raptowny otrzymał znacznie prostszą, pozbawioną obawy, czy w zasadzie jakiejkolwiek innej emocji odpowiedź. Obraz sześciu szmaragdów ujawnił się przed nim w postaci skrzącej, kolorowej mgiełki, która zniknęła, gdy tylko pojął, na jakie kamienie spogląda. Jeśli zależało mu na odzyskaniu dokładnie tej łapy, z którą przybył, najpewniej musiał się pospieszyć!

Najbardziej problematyczna była sprawa Obłędu. Choć smoczyca nie była w stanie tego zobaczyć, miała wręcz irracjonalną pewność, iż z każdej strony przygląda się jej kilka par oczu. Czy od czasu Ziemistego proszącego o pomoc dla swojego niesmoczego przyjaciela Erycal zmienił zasady?
Ołtarz jest poświęcony wyłącznie smokom Obłędzie – miękki samiczy głos odezwał się po dłuższej chwili, zdradzając łagodne współczucie. Najwyraźniej nie padł jeszcze dostatecznie dobry argument, by zmienić boski kaprys.

Licznik słów: 268
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10311
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 256
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Skrzywiła się lekko, słysząc jąkający się głos duszka. Nie potrafiła przywyknąć do takich... Wad wymowy. U Erlyn też nie, ale z drugiej strony, Mahvran nie wiedziała jak uzdrowicielce z tym pomóc, więc musiała po prostu to znosić.
Wiedźma wyjęła sześć agatów z małej, skórzanej torby, trzymając je pomiędzy dużymi palcami nadgarstka. Zatrzymała się jednak, słysząc kolejne słowa duszków. Uniosła tylko lekko łuk brwiowy, po czym za pomocą magii przeniosła błyskotki pod ołtarz, nie ruszając się z miejsca.

– Moje życie to moja odpowiedzialność i moja rozrywka. Jeżeli wasz Erycal ma z tym jakiś problem, może mi to powiedzieć tu i teraz. W przeciwnym razie przyjmę brak wyjaśnień. – Odparła zimno, zaiste niezainteresowana fochami żałosnego boga. Niech zrobi to po co go przywrócono, skoro zapłatę dostał, a nie ingeruje w jej wybory.


Licznik słów: 131
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Charakterny Zapał
Dawna postać
Arkan Odważny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 455
Rejestracja: 16 lut 2022, 19:13
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: wywerna
Mistrz: Obłęd Agonii

Post autor: Charakterny Zapał »

A: S: 3| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
U: W,B,Prs,MP,MO,A,Kż,Skr: 1| L,Śl,MA,O: 2
Atuty: Pełny Brzuch; Chytry Przeciwnik; Twardy jak Diament;
Dobrze, że przesłali mu obraz. Inaczej watpliwe by było czy by przytargał właściwą stertę gruzu. Podsunął wszystkie szmaragdy pod ołtarz i przysiadł przed nimi prawe skrzydło opierając na kończynie co pragnął odzyskać.
ll Trzymać to co chcieli! Doczepić mi ją teraz.
Wskazał pyskiem odciętą lewą łapę i wyprostował się następnie wypatrując obecności duszków. Nie liczył na odzew, a na wykonanie roboty.

6 szmaragdów za +1ST do akcji fizycznych

Licznik słów: 68
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Avatar – Ja
Mini od Kołysanki


Obrazek


Pełny brzuch: pożywienia wymaganego do sytości.
Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/polowanie +2 ST do akcji przeciwnika
Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość

Pełny brzuch: pożywienia wymaganego do sytości. Leczony bonus jużTeczka Postaci
Pełny brzuch: pożywienia wymaganego do sytości. Leczony bonus jużt a Osiągnięcia
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1012
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »

Sześć agatów od Mahvran spoczęło na ołtarzu, lecz nic się nie wydarzyło. Przynajmniej nic z tego co pragnęła, a byłoby w takiej sytuacji zwyczajnością.
Głos Erycala rozbrzmiał w niej, lecz nie w sposób, do którego przywykła. Miała wrażenie, że głos zmaterializował się obok, a potem wpełzł do jej uszu, pozostawiając po sobie ślad chłodu, który rozlał się aż do jej skroni.
Uleczona zostaniesz jeszcze dwa razy. Bądź za pięć księżyców, cztery kroki od ołtarza. – Słyszalny tylko dla niej szept boga był smętny, pozbawiony jakiejkolwiek emocji. Nie rozbrzmiał w nim rozkaz, lecz nie było także wahania. Informował ją o tym co należało zrobić, jeśli zależało jej na doświadczeniu jego uzdrowieńczej mocy.

Raptowny swojego cudu doświadczył od razu, choć również niezgodnie ze swoimi oczekiwaniami. Bóg nie potrzebował jego łapy, tak jak nie potrzebował protez.
Wokół kikuta zebrał się chłód, który stopniowo narastał, lodowymi igiełkami wbijając się w łuski, a także wślizgując pod nie, niczym obca forma życia. Gdy miał już wrażenie, że zimno przedostało się do jego krwi, ciało wokół oderwanej kończyny zaczęło drętwieć. Słabość ogarnęła go całego, a przed ślepiami pojawiły się mroczki. Ani ból, ani świadomość rozrastającego się paraliżu nie były w stanie otrzeźwić go na tyle, by powstrzymać rozpoczęty, bolesny proces.
Czuł, że mdleje, bowiem obraz przysłoniła mu niespodziewana czerń, choć nim upadł na ziemię, wyziębiony i skłuty lodowatymi, niewidzialnymi igiełkami, jak na ruch łapy, odzyskał wszelką przytomność, a całe nieprzyjemne doświadczenie ulotniło się z jego umysłu, jakby było jedynie koszmarem.
Łapa którą stracił była znów na miejscu, choć bóg wcale nie skorzystał z tej, którą smok przed nim złożył, więc wciąż leżała na ziemi. Być może duszki skorzystałyby z niej, lecz to nie one sprawowały tu władzę.
Zapłata zniknęła w międzyczasie, trudno powiedzieć w którym momencie dokładnie.


Raptowny Kolec
– 6 szmaragdów


Infamia Nieumarłych – Leczenie kalectwa możliwe od 25.07.22
Ze względu na 10 wyleczonych kalectw, nie licząc obecnego, do wyleczenia zostają jeszcze dwa.

Licznik słów: 319
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10311
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 256
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Wykrzywiła pysk z niechęcią, słysząc kolejny głos penetrujący jej czaszkę. Źrenice samicy rozszerzyły się, chociaż ze względu na nietypową aparycję jej ślepi, nie było to dostrzegalne.
Przez chwilę stała w ciszy, po czym parsknęła, zabierając agaty z powrotem z pomocą magii.

– Prędzej osobiście przyłożę łapę do zrównania tej świątyni z ziemią, niż postawię w niej łapę, Mości Władco. Mruknęła, zwyczajnie odwracając się i odchodząc. Nie była przesadnie zdziwiona tym, że bogowi nagle zachciało się wtłaczać jakąś nową zasadę, ale nie zamierzała w żaden sposób jej honorować. Jej duma przewyższała znacząco potrzebę odzyskania pełnej sprawności. Poradzi sobie w inny sposób.


Licznik słów: 101
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Charakterny Zapał
Dawna postać
Arkan Odważny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 455
Rejestracja: 16 lut 2022, 19:13
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: wywerna
Mistrz: Obłęd Agonii

Post autor: Charakterny Zapał »

A: S: 3| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
U: W,B,Prs,MP,MO,A,Kż,Skr: 1| L,Śl,MA,O: 2
Atuty: Pełny Brzuch; Chytry Przeciwnik; Twardy jak Diament;
Złapał oddech nerwowo wyczekując końca tego teatru. Po tym popatrzył uważnie to za łapą, to za kamieniami i stwierdził, że go nie usłuchali. Przemilczał jakiś czas oglądając nową łapę w istnej nieufności. Dlaczego nie skorzystali z tej co przyniósł? Powstał powoli badając jej zakres ruchu, lecz mimo, iż stwierdził, że była sprawna, co znaczyło oczywiście dobrze wykonaną robotę przez duchy, tak coś mu się nie podobało. Gdzie jest ta pamięć ciała? Sam się na to zgodził. Puki on będzie pamiętał, będzie mógł to młodemu wypominać. To pamięć umysłu. Tak. Uznajmy to za doświadczenie. Tak. Nigdy więcej. Oby.
ll Dobra robota.
Mruknął ponuro i odszedł stąd z tym co zostało po ingerencji z tą dziwną energią. Skoro duszki z niej nie skorzystały, ani nie zamierzał dawać jej Empirze, stwierdził, że sam się nią zajmie w inny sposób.
~ZT

Licznik słów: 137
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Avatar – Ja
Mini od Kołysanki


Obrazek


Pełny brzuch: pożywienia wymaganego do sytości.
Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/polowanie +2 ST do akcji przeciwnika
Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość

Pełny brzuch: pożywienia wymaganego do sytości. Leczony bonus jużTeczka Postaci
Pełny brzuch: pożywienia wymaganego do sytości. Leczony bonus jużt a Osiągnięcia
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10311
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 256
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Wróciła.
Upokorzona, zniechęcona, zohydzona. Nienawidząca siebie i wszystkiego dookoła, pełna nienawiści i goryczy.
Zrobiła to nocą – upewniając się, że nikt jej nie dostrzeże. Z pomocą magii przywołała małe poduszki na swoje łapy, nie chcąc bezpośredniego kontaktu z podłożem świątyni. Nie po raz kolejny. Dusiło ją to miejsce, ściskało, czuła się jakby miała w każdej chwili zwymiotować.
Wkroczyła do środku z siedzącym jej na grzbiecie feniksem oraz truptającą u jej boku hieną, będącą jej źródłem ukojenia. Żywiołak muskał ją co jakiś czas po skrzydle, wyczuwając zdenerwowanie samicy, która stanęła przed ołtarzem Erycala i położyła przed swoimi skrzydłami magiczny kryształ, pozwalający pozbyć się kalectwa bez opłaty w postaci kamieni.

– Już mam dość upokorzeń, więc daruj mi słów, jeśli łaska. – Wysyczała zimno w przestrzeń, czekając.


Licznik słów: 125
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1012
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Post autor: Narrator »

Słowami dzielić się nie musiał, wszak wyznaczone zostało jej konkretne zadanie i postanowiła je zrealizować. Nawet jeśli nie złożyła wyznaczonej opłaty, cenna alternatywa, w której posiadanie wchodziły przeróżne smoki, w jeszcze różniejszych okolicznościach, napotkana została z akceptacją.
Proces, tak jak zwykle od powrotu chłodnego bóstwa, nie należał do przyjemnych. Jak gdyby Infamii nie dość było cierpienia doświadczonego w poprzednich dniach, Erycal nie zamierzał rezygnować ze swoich metod. Może wynikało to z boskiego sadyzmu, może energii Tarrama, która siedziała wewnątrz niego, a może z czystej niewiedzy, czy niezrozumienia wobec zakresu smoczego cierpienia. Cokolwiek kierowało panem uzdrowień, gdy jego energia dotknęła okaleczonego łba Plagijki, poczuła jak pod jej łuski, wdziera się kłujący okrutnie ziąb. Oczodoły zapiekły najmocniej, jak gdyby bóg pochwycił jej wrażliwą głowę i wbił szpony w szkliste gałki, tak iż mimowolnie pociekły z nich łzy.
Obraz rozmazał się, a w samego ciała uciekły wszelkie resztki energii, niemal doprowadzając ją do omdlenia.
Nie potrafiła określić jak długo trwał ten stan, lecz gdy nastąpił koniec, był zupełnie nagły i natychmiastowy, nie pozostawiając po sobie ani odrobiny bólu, czy odrętwienia. Zupełnie jakby całe jej doświadczenie, choć realne, było jedynie krótkim koszmarem.






Licznik słów: 190
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Choć był stałym bywalcem Świątyni, jak na proroka, wcale nie tak często przysiadał przy piedestałach, żeby się modlić. Najczęściej, gdy odwiedzał bogów, patrzył na ich sylwetki, bądź kamień na którym powinny się znajdywać, finalnie nie wypowiadając żadnego słowa, ani nawet o żadnym nie myśląc. Hamował sam siebie, jak gdyby mogli wbrew jego komfortowi wyłuskać z chaotycznych perypetii pytanie, na które nie daj puszczo, zechcieliby odpowiedzieć.
Nie, nie.
Pytania, które zadawał, musiały być dobrze sformułowane, a także zadane, w odpowiednim momencie, o odpowiedniej porze. Nie chciał w końcu zawodzić się tym co usłyszy, a znając siebie i własne doświadczenia wiedział, że istniały okresy w życiu, gdy każde, w tym boskie zdanie, wydawało się zupełnie pozbawione sensu.
Cóż, taki okres miał teraz. Korciło go by swoje żale przedstawić Immanorowi, ale po ostatniej konfrontacji z Ateralem obawiał się równie metaforycznego bełkotu, a bardzo nie chciał się do niego zrazić.
Na litość bogów. Nie uważał ich za głupich, po prostu sam był zafiksowany na rozumowaniu, które sprawiało, że nie potrafił się do nich zbliżyć. A potrzebował tego.
Szczególnie teraz, gdy zdawało się, że niemożliwe było znalezienie oparcia w którymkolwiek ze smoków.
Dywagując w ten sposób z samym sobą, łaził w okolicy Świątyni, finalnie jednak do niej nie wstępując. Do czasu.
Jego motywacje zmieniły się diametralnie, gdy w powietrzu wyczuł znajomą woń. Musiał być daleko od wejścia, skoro nie zdołał zauważyć jak nadlatuje, ale na jego szczęście, smoczyca postanowiła zabawić w środku na tyle długo, że przynajmniej całkowicie jej nie wyminął.
To był niestety tylko jeden z problemów. Może i miał szansę spotkać ją po kilku dniach podejrzanej nieobecności, ale nie wiedział w jaki sposób zacząć rozmowę, a jednocześnie podtrzymać jej zainteresowanie.
Na pewno mieli do omówienia kwestię polityki ich relacji, jak to starał się załatwiać z każdym przywódcą, ale czy to dobry temat na środek nocy?
Czy mógłby jej powiedzieć, nie — zarzucić, że nie odpowiadała na jego wiadomości? Mogła to przecież robić z czystej złośliwości, ponieważ nie miała ochoty z nim rozmawiać, a nie dlatego, że zaginęła, po tym jak skończyło się jej błogosławieństwo. Ponadto, na tym etapie brzmiałoby to zwyczajnie żałośnie i desperacko. Jaki miał interes w kontrolowaniu jej życia? Żaden.
Zacisnął zęby i ruszył w ślad za zapachem. Udała się do Ołtarza, co też nie dziwota, było bliższe jej charakterowi, niż kajanie się przed innymi bogami. To co zastał, nie pokrywało się jednak z jego wyobrażeniami.
Wstrzymał powietrze, jak gdyby samego siebie chciał powstrzymać przed niestosownym komentarzem, czy pytaniami. Nie powinna sądzić, że ją śledził, nawet jeśli w jednym z momentów, abstrakcyjnie rozważał taką perspektywę. Teraz rzeczywiście był to jedynie przypadek połączony z faktem, że wiele nocy i poranków spędzał w okolicy Placu, a więc i samej świątyni.
Nie odważył się powiedzieć nic. Stał niedaleko wejścia i patrzył, obawiając się w środku, że jej wygląd jest jakiegoś rodzaju karą za przewinienie wobec bogów. Czyżby była kolejną osobą, która zamierzała wojną z panteonem wystąpić także przeciwko niemu?
A może zwyczajnie jej wydłużony czas zaczął dobiegać końca? Albo zachorowała? Zjadła coś niewłaściwego i teraz umiera w wyniku zatrucia? A może to łowcy smoków, o których przecież wprost mówiła zdołali ją w ten sposób urządzić?
Nie wiedział. Tylko patrzył, póki razem z kompanami była zwrócona ku piedestałowi. Nie miał planu, ani emocjonalnej pojemności, by zdecydować co powinno nastąpić później.

Licznik słów: 545
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10311
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 256
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Wiele kalectw przyszło jej już leczyć, ale chyba żadnego jeszcze w tak bolesny sposób. Momentalnie więc uznała, że to personalna szpila wbita w nią przez złośliwego boga. Zacisnęła jednak zębiska; mimo iż łzy cisnęły jej się do leczonych właśnie oczu.
Gdy ból zniknął, nagle i niespodziewanie, była w chwilowym szoku. Nic więc dziwnego, że nie usłyszała czyichś kroków zbliżających się w kierunku wejścia do świątyni. Nie zrobiła tego także hiena, zbyt zaaferowana uspokajaniem poddenerwowanej wiedźmy. Feniks jednak wyczuł coś niepokojącego i spojrzał na prawo, ku wejściu, dostrzegając kształt powoli się tam formujący.
Nie poczuł się jednak w odpowiedzialności, by wiedźmę o tym powiadomić. Był obserwatorem, zbieraczem informacji... Ale nie dla niej.
Musiała więc sama dotrzeć do wniosku, że nie jest sama. I udało jej się to, gdy po pewnym czasie stania przed miejscem uzdrowień wyczuła czyjąś woń w pobliżu. Jej szyja powoli odwróciła się w tę stronę, a skąpana w półmroku oświetlanym świątynnymi ogniskami wiedźma skupiła lodowaty wzrok na znajomej sylwetce proroka stojącego w wejściu.
Szlag jasny ją trafi. Spośród wszystkich pieprzonych możliwości... A celowo przyszła tu w nocy, by tego uniknąć. Czy ta boska wydmuszka w ogóle śpi?!
Chwilowy uścisk ślepej wściekłości szybko zmarł, zastąpiony znów przez absolutną rezygnację. Huśtawka emocji wywerny ustabilizowała się równie szybko, jak niemalże wręcz runęła w kierunku wydzierania sobie własnych trzewi.
Powoli wstała, w ciszy kierując się ku wyjściu, a więc, chcąc nie chcąc, prosto ku konfrontacji z samcem. Szła niespiesznym krokiem, podtrzymując czar na swoich palcach, a gdy tylko przekroczyła próg i wstąpiła ponownie na soczystą, miękką trawę, delikatne błony na powierzchniach jej łap zdematerializowały się.

– Powinieneś spać, proroku. – Wycedziła bez emocji, powoli, przelotnie zerkając na jego bark gdy przechodziła obok, nie zatrzymując się przy nim nawet. – Noc nie jest dla każdego.
Ostrzeżenie? Może. Hiena drepcząca przy lewym skrzydle wiedźmy zatrzymała się na chwilę, po czym bezczelnie podeszła do proroka, obwąchując go tuż przy piersi. Potem zadarła łeb, patrząc to na niego, to na odchodzącą wiedźmę, potem znowu na niego... I zaśmiała się cicho, po czym lekkim truchtem wróciła z powrotem na swoje miejsce u boku Infamii.
A Infamia? Cóż, szła powoli przed siebie, na południe, chcąc być jak najdalej od świątyni. Woda. Woda... Gdzieś tu była rzeka, tak, wypływająca z Samotnego Pagórka. Brzmiało dobrze. Podążała w mroku drzew, a siedzący pomiędzy jej barkami feniks wyskoczył ku górze, znikając pomiędzy koronami. Żar z jego piersi oświetlał ją, zdradzając jej pozycję... I jej wygląd. Postanowiła więc jak najbardziej skąpać się w mroku nocy i otoczenia, by utrudnić prorokowi dokładnie nakreślenie jej sylwetki i konkretów wyglądu.

Licznik słów: 424
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Pustka. Jakże nie cierpiał tego uczucia. Zawsze towarzyszyło mu przed lawiną emocji, których kontrolowanie przychodziło mu z trudem. Zupełnie jakby jego umysł zatykał się od nadmiaru informacji, pozostawiając go upośledzonego w obliczu normalnej interakcji.
Przyglądał się, jak go wymija, nic nie robiąc sobie z jej komentarza, ani tego co mógł insynuować. Noc nie jest dla każdego? Może nie, w porządku, ale czemu akurat nie dla niego?
Kuriozum, ta sytuacja. Może gdyby Mahvran była smoczycą, wobec której miał jakieś zobowiązania, przez bycie jej mentorem, czy osobą związaną krwią zadziałałby mechanicznie i zwyczajnie zapytał co się stało. Gdyby widział w niej tylko przywódcę, zapewne również zaoferowałby jakąś pomoc albo zażądał wyjaśnień.
Ostatecznie była jedynie nią. Jednostką, której skategoryzować nie potrafił. Wobec której nie wiedział jakie konwenanse powinien zastosować. Troszczyć się, być surowym, nakazywać, pytać? Co miał zrobić, żeby nie uczynić z niej większego wroga niż dotychczas?
Hiena nieco go ocuciła, choć odgłos, który wydała, wcale nie dodał mu odwagi. Co miało oznaczać jej zachowanie? Bogowie. Nie potrafił nawet snuć paranoicznych wizji, w których zazwyczaj był tak płynny.

Podążył za nią, w pewnym dystansie, ale wciąż nie kryjąc się ze swoją obecnością.


//zt

Dodano: 2022-08-09, 09:06[/i] ]
Zniecierpliwony wstąpił do Świątyni. Błogosławieństwa przy Ołtarzu doświadczył bardzo dawno temu i od tego czasu nastrój przy piedestale bardzo się zmienił. Nie był w prawdzie porośnięty grzybami, tak jak miejsce przy którym smoki zamierzały oddawać swoją cześć, ale emanował nieprzyjemnym chłodem. Nie zachęcało to do interakcji, ale najwyraźniej Erycal zamierzał bardzo dobitnie skorzystać z faktu, że smok w desperacji i tak będzie zmuszony zignorować wszelkie negatywne sygnały.
Pomaszerował zatem pod równo wyciosany kamień i ułożył na jego powierzchni cztery perły. Rozumiał i akceptował wymóg płatności, by tak jak przy błogosławieństwach smoki cenił wartość tego co otrzymują. Chłodny układ ułatwiał zresztą podejście do tego zupełnie profesjonalnie.
Naranlea wspomniała, że to cena którą powinienem złożyć w zamian za wyleczdnie uszkodzonego wzroku. Przybyłem także zapytać co powinienem uczynić, by zdjęto ze mnie słabość pozostałą po wskrzeszenie – rzekł, następnie kłaniając się plytko w przestrzeń.
Czy jeśli smok przybyłby do was prosząc o zdjęcie magicznych konsekwencji nałożonych przez ducha, bądź zatruty w sposób, którego nikt w Wolnych nie potrafi wyleczyć, czy za opłatą również otrzymałby pomoc? – Poniekąd zakładał że Mahvram mogła zwyczajnie nie chcieć jego pomocy, ale zastanawiał się czy było jakieś uzasadnienie, jeśli ów przysługa byłaby z fundamentu niedostępna.

4x perły za
cena

Niewydolność płuc: brak ziania, +2 ST do wytrzymałości, +1ST do akcji fizycznych lecze żetonem (do usunięcia dopiero za 2 tygodnie od daty złożenia raportu)

Licznik słów: 421
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej