Warsztat

temat fabularny

Przed głównymi jaskiniami Świątyni znajduje się ciche, otoczone wysokimi drzewami miejsce, gdzie ułożone zostały Kwarce Nauki.
ODPOWIEDZ
Malachitowa Noc
Piastun Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Piastun Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3119
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 60
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Warsztat

Post autor: Malachitowa Noc »
A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Esha postanowiła zostać dzisiaj ze Stri, za którą czasami chodziła krok w krok, naśladując harpicę, na co ta udawała wielce oburzoną, rzucając swoje zaklęcia.
Smoczyca jednak czuła, delikatnie, ale jednak, że tej ptasiej skrzekaczce wcale nie przeszkadza jej córka, całkiem dobrze się bawiła, doglądając pisklęcia.
Dlatego też z lekkim serce opuściła legowisko, dając damom czas dla siebie, za to wybrała się na spacer do świątyni. Pomyślała, że cicha modlitwa będzie idealna w ten słoneczny dzień. Łada leciała przed nią, podzwaniając lodowymi skrzydełkami, zadowolona ze spaceru. Uwielbiała biały puch, zimno i wszystko, co z nim związane, więc czasami wpadała w śnieg, wzburzała go, lub tworzyła lodowe kwiaty, która wykwitały, niczym grzyby po deszczu.
Obserwowanie tej beztroskiej duszy niosło ukojenie uzdrowicielce.
Ciche posapywania za nią zaś dawały jasno do zrozumienia, że Krwawiusz dzisiaj nie zamierzał dotrzymać towarzystwa harpii, tylko mieć na oku swoją smoczycę, która wpadała w tarapaty, ledwo szpony jej przekroczyły legowisko.
Prychnęła pod nosem na tą wyłapaną myśl, a jej uszy zadrgały, wyłapując beztroską paplaninę pisklęcia.
Zaciekawiona powiodła złotymi źrenicami wokół, dostrzegając jedynie mgnienie ciałka Łady, która właśnie podleciała do biegnącego mamucika, zrzucając na niego śnieżną zaspę.
Sea uniosła łapę do pyska, próbując powstrzymać chichot.
Łada, no coś, nie wolno tak wtrącać się bez pytania – zbeształa ją mało przekonująco, wyłapując sylwetkę drobnego pisklęcia.
Z uśmiechem w kącikach warg, rozejrzała się za jego opiekunami, idąc ku niemu.
Oh, widzę, że super się bawicie, myślisz, że Łada mogłaby do was dołączyć? – zagadnęła pisklę śpiewnie, wskazując na motyla.

Dion

Licznik słów: 250
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Uwarzone Eliksiry
Kryształy
Popioły Raju
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 200
Rejestracja: 04 sty 2024, 21:09
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 20
Rasa: Pustynny x Górski
Opiekun: Bogowie

Warsztat

Post autor: Popioły Raju »
A: S: 4| W: 5| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: W,B,Pł,L,Prs,MA,MO,MP,Kż,Śl,Skr,A,O: 1
Atuty: Wytrwały, Pamięć przodka
Galopował za kompanem Bealyn w swój pokraczny sposób, potykając się, kręcąc tyłkiem i wyrzucając łapy to za siebie, to przed siebie. W wielkim skupieniu aż wysunął końcówkę języka między zębami, o mały włos go nie przygryzając, kiedy z nieba spadła zaspa.

Zahamował gwałtownie, a jego pyszczek najpierw w milczeniu rozpromienił się.
Hahah, mas za soje Tamfel! – zarechotał wesoło, kiedy zielony grzbiet mamuta nagle zrobił się śnieżnobiały. Czyja to sprawka? Oh! Tego... czegoś?
Sie-Sienkuję! – Pomachał motylowi, a zanim zdążył w ogóle pomyśleć o kontynuacji zabawy, zjawił się ktoś jeszcze.

Spojrzał na ciemnołuską smoczycę. Pachniała znajomo. Innym stadem. Zaczynał kojarzyć wonie. Uśmiechnął się do niej.
Lada? – zapytał. – Ha! Jasne! A... co sie mozemy bawic we tsy?

Malachitowa Noc.

Licznik słów: 123
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pamięć przodka: -2 ST do walki z zwierzętami i -1 ST do walk z rasami rozumnymi
Cisza po Lawinie
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Awatar użytkownika

Rodzina Galeria Muzyka
you gotta be a different kind of boring if you dislike reading books
Posty: 1750
Rejestracja: 16 sie 2023, 12:29
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,6 m
Księżyce: 115
Rasa: Północna
Opiekun: Odłamek Raju* i Pokłosie Wyborów*
Mistrz: Pasterz Ziemi*
Partner: Trzeci Szlak
Kompani

Warsztat

Post autor: Cisza po Lawinie »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: W,B,L,A,O,Skr,Śl,Kż,Prs: 1| MO,MA,Pł: 2| MP,Lcz: 3
Atuty: Wiecznie młoda, Ostry węch, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Utalentowana, Gojenie ran
Pewnego dnia przyszła pora na to, by Eynell wykorzystała spadek po ojcu. Sekerin by tego chciał, Bealyn to wie. Dlatego też przylatuje w towarzystwie córki, lądując nieopodal wejścia do świątyni. Warsztat znajduje się na zewnątrz, i to tam skierowały ją łapy.

Przystaje nieopodal kwarców znajdujących się w prostej linii od siebie.
No więęęc – zaczyna powoli – musisz wybrać trening. Może to być kondycja, zwinność, siła, percepcja, a nawet i aparycja. Kiedy złożysz przed kwarcem odpowiednią zapłatę, duszek patronujący temu miejscu użyje swojej magii, aby cię wzmocnić. Masz dużo zapasów po tacie, więc nie przejmuj się wyborem. Prawdopodobnie stać cię na wszystko z nawiązką. – Głaska ją delikatnie między rogami i robi jej miejsce.

Licznik słów: 115
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wiecznie młoda
«brak kary +2 ST po 110 księżycu»
.
ostry węch
«dla testów na węch +1 kość do Perc. (zioła, zwierzyna)»
.
szczęściarz
«raz na dwa tygodnie zamienia porażkę na sukces»
.
zielarz
«stałe +2 do zbiorów wszystkich ziół»
.
wybraniec bogów
«raz na tydzień ma dodatkowy sukces do akcji»
.
gojenie ran
«raz na tydzień wyleczenie jednej rany lekkiej lub
zmniejszenie poziomu innej rany maks. ciężkiej»
Tonacje Deszczu
Czarodziej Ziemi
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 532
Rejestracja: 02 mar 2024, 11:11
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,5
Księżyce: 65
Rasa: Północny x Morski
Mistrz: Cisza po Lawinie
Partner:

Warsztat

Post autor: Tonacje Deszczu »
A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,O,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,A,Skr,MA: 2| MO: 3
Atuty: Regeneracja, Pechowiec, Szczęściarz, Zaklinacz, Poświęcenie, Przezorny
Kalectwa: +1 ST do P na wzrok [częściowa ślepota]
Nie latała za dużo. Nie miała gdzie. Nie miała kiedy. Większość dnia spędzała w legowisku oraz lesie, gdzie rozprostowanie skrzydeł mijało się z celem, dlatego poderwanie się w niebo pierwszy raz od dłuższego czasu było dla niej ciężkie. Musiała przypomnieć sobie jak to robić, pomijając już fakt, że nieużywane mięśnie zanikają.

Lądując przy świątyni, była już zwyczajnie zmęczona tym wszystkim, ale Eynell z natury męczyła się szybciej. Do dorosłości jej daleko, a bycie wcześniakiem niczego nie ułatwiało. Przystaje więc obok mamy, a kiedy czuje przyjemne mizianie między rogami, przekrzywia głowę delikatnie w jej kierunku.
– Tylko skąd mam wiedzieć, który kamień to który? Czy jest to gdzieś, nie wiem, zapisane? Albo jakoś oznaczone... – pyta, wytężając wzrok ku kwarcom.

Próbuje dostrzec na nich jakieś osobliwe symbole, albo runy wyraźnie mówiące "siła" albo "zmysły". Wcale nie pomaga to, że jest częściowo ślepa, dlatego ostrożnie podchodzi bliżej do pierwszego lepszego z brzegu, by móc lepiej go obejrzeć.

Wyśnione Szczęście.

Licznik słów: 157
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
REGENERACJA ::
Raz na tydz. obniżenie powagi
ran wybranego stopnia o jeden.


PECHOWIEC ::
-1 ST do nast. akcji po niepowodzeniu.
Bonus sumuje się do -3 ST.


SZCZĘŚCIARZ ::
Sukces zamiast niepowodzenia.
Raz na dwa tygodnie.
       
ZAKLINACZ ::
-1 ST do każdej
obrony magicznej.


POŚWIĘCENIE ::
+1 sukces do ataku
kosztem rany lekkiej.


PRZEZORNY ::
+2 ST do kontrataków
przeciwników.


Rany z poświęcenia są krwotokami wewnętrznymi.

:: ASHLAND ::
Żywiołak Powietrza :: Humbak :: T3
W: 1, M: 2, Z: 1, P: 2 | L, Skr, Śl, MA, MO: 1
:: Przyjaciel Natury ::Drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze.
Cisza po Lawinie
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Awatar użytkownika

Rodzina Galeria Muzyka
you gotta be a different kind of boring if you dislike reading books
Posty: 1750
Rejestracja: 16 sie 2023, 12:29
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,6 m
Księżyce: 115
Rasa: Północna
Opiekun: Odłamek Raju* i Pokłosie Wyborów*
Mistrz: Pasterz Ziemi*
Partner: Trzeci Szlak
Kompani

Warsztat

Post autor: Cisza po Lawinie »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: W,B,L,A,O,Skr,Śl,Kż,Prs: 1| MO,MA,Pł: 2| MP,Lcz: 3
Atuty: Wiecznie młoda, Ostry węch, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Utalentowana, Gojenie ran
Przechyla głowę i poprawia futro córki na policzkach, które wpadły w nieład podczas lotu. Zapytana o oznaczenie kwarców marszczy lekko brwi. Nigdy nad tym nie myślała.
Hm, to chyba wiedza przekazywana ze smoka na smoka. Może faktycznie trzeba się tym zająć i je jakoś podpisać – stwierdza z rozbawieniem.

Zrównuje się z córką, po prostu stając obok niej. Wskazuje kolejno każdy z kwarców i tłumaczy do czego służy każdy z nich.
Myślałaś już nad czym chcesz popracować? Jako piastun nie masz za bardzo ograniczeń, wiesz? Ja również zaczynałam swoją karierę jako Piastunka, ale skupiałam się na treningu bojowym – zagaduje Eynell, ciekawa jej wyboru.

Licznik słów: 106
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wiecznie młoda
«brak kary +2 ST po 110 księżycu»
.
ostry węch
«dla testów na węch +1 kość do Perc. (zioła, zwierzyna)»
.
szczęściarz
«raz na dwa tygodnie zamienia porażkę na sukces»
.
zielarz
«stałe +2 do zbiorów wszystkich ziół»
.
wybraniec bogów
«raz na tydzień ma dodatkowy sukces do akcji»
.
gojenie ran
«raz na tydzień wyleczenie jednej rany lekkiej lub
zmniejszenie poziomu innej rany maks. ciężkiej»
Tonacje Deszczu
Czarodziej Ziemi
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 532
Rejestracja: 02 mar 2024, 11:11
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,5
Księżyce: 65
Rasa: Północny x Morski
Mistrz: Cisza po Lawinie
Partner:

Warsztat

Post autor: Tonacje Deszczu »
A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,O,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,A,Skr,MA: 2| MO: 3
Atuty: Regeneracja, Pechowiec, Szczęściarz, Zaklinacz, Poświęcenie, Przezorny
Kalectwa: +1 ST do P na wzrok [częściowa ślepota]
W głębokim zamyśleniu aż skubie wnętrze policzka zębem, po czym machinalnie kiwa głową, zgadzając się z mamą. Tak. Przydałoby się te kwarce jakoś podpisać. Prosta i schludna tabliczka powinna wystarczyć, bądź ozdobna dla nieco ambitniejszych serc. W oczach Eynell jednak liczył się przekaz. Jego treściwość i prostota. Nie otoczka.

Próbuje więc, przynajmniej póki co, zapamiętać dokładnie który kwarc odpowiada za co, wodząc spojrzeniem za każdym wskazanym przez Wyśnione Szczęście.
– Sama nie wiem... – mówi. – Na początku myślałam o sobie, żeby móc więcej widzieć, bo to oko... nie chciałabym dać się zaskoczyć.

Sięga palcami kości policzkowych po prawej stronie ciemnego pyska i lekko naciska, aby po chwili pociągnąć skórę w dół. Puszcza ją.
– Ale teraz myślę trochę o reszcie. Jestem od nich starsza – wspomina rodzeństwo.
– A Ty i Dion nie zawsze jesteście w pobliżu. Chciałabym być silniejsza, żeby móc ich chronić. Tata... – urwała i położyła po sobie uszy, jak gdyby ktoś właśnie przyłożył jej prosto w policzek.
– ... tata na pewno by chciał, żebyśmy o siebie dbali. Tylko nie wiem jak.

Niepewnie porusza palcami, a zacisnąwszy je na trawie zadziera lekko głowę, by móc spojrzeć na mamę. Szuka w niej oparcia. Rady. Czegokolwiek. Nie ma bladego pojęcia, czego powinna się podjąć i od czego tak naprawdę zacząć.

Licznik słów: 213
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
REGENERACJA ::
Raz na tydz. obniżenie powagi
ran wybranego stopnia o jeden.


PECHOWIEC ::
-1 ST do nast. akcji po niepowodzeniu.
Bonus sumuje się do -3 ST.


SZCZĘŚCIARZ ::
Sukces zamiast niepowodzenia.
Raz na dwa tygodnie.
       
ZAKLINACZ ::
-1 ST do każdej
obrony magicznej.


POŚWIĘCENIE ::
+1 sukces do ataku
kosztem rany lekkiej.


PRZEZORNY ::
+2 ST do kontrataków
przeciwników.


Rany z poświęcenia są krwotokami wewnętrznymi.

:: ASHLAND ::
Żywiołak Powietrza :: Humbak :: T3
W: 1, M: 2, Z: 1, P: 2 | L, Skr, Śl, MA, MO: 1
:: Przyjaciel Natury ::Drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze.
Cisza po Lawinie
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Awatar użytkownika

Rodzina Galeria Muzyka
you gotta be a different kind of boring if you dislike reading books
Posty: 1750
Rejestracja: 16 sie 2023, 12:29
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,6 m
Księżyce: 115
Rasa: Północna
Opiekun: Odłamek Raju* i Pokłosie Wyborów*
Mistrz: Pasterz Ziemi*
Partner: Trzeci Szlak
Kompani

Warsztat

Post autor: Cisza po Lawinie »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: W,B,L,A,O,Skr,Śl,Kż,Prs: 1| MO,MA,Pł: 2| MP,Lcz: 3
Atuty: Wiecznie młoda, Ostry węch, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Utalentowana, Gojenie ran
Delikatnie zaciska wargi, kiedy temat Sekerina znów wypływa. Co raz trudniej jest jej trzymać fasadę silnej. Każda tego typu rozmowa jest niczym pocisk wycelowany w mur, jaki smoczyca wzniosła wokół swojego serca. Konkretniej tej części, którą oddała Obliczu. Może kiedyś takie wzmianki nie będą wiązały się z łzami i goryczą.

Bealyn siada i cicho wzdycha.
Chronić można bliskich na wiele sposobów, Nell. Nie zawsze trzeba do tego siły mięśni czy magii – zaczyna spokojnie – ja wiele bym dała za starszego brata lub siostrę. Żeby po prostu ktoś czasem mnie przytulił, wysłuchał, może i posłużył dobrą radą, gdy czułam się samotna. Mamy o tyle dobrą sytuację, że żyjąc w stadzie możemy polegać na innych jego członkach, co pozwala nam skupić się na konkretnej sferze rozwoju. Możesz, oczywiście, próbować być dobra w kilku dziedzinach. Po prostu wybierz zgodnie ze swoim sumieniem. Cokolwiek postanowisz, zawsze żyj w zgodzie z przede wszystkim samą sobą. Resztę zawsze da radę jakoś dopasować. – Zaschło jej aż w gardle, tak niewiele ostatnimi czasy mówiła. Ostatni taki słowotok zdarzył się jej może na zimę.

Uzdrowicielka całuje krótko córkę w czoło i mierzei łapą jej sierść między uszami.
No ale dobrze, pomyślmy praktycznie – dodaje po chwili, chcąc przekierować rozmowę w nieco innym kierunku. – Jesteś jeszcze odrobinę za młoda na naukę walki lub magii, ale generalnie są różne metody zwalczania zagrożeń i obrony. Osobiście uważam magię za najlepszą opcję: podlega mniejszym ograniczeniom, a do tego przydaje się w wielu innych aspektach życia. Jest uniwersalna i właściwie nie da się wyjść źle na szkoleniu mocy źródła. – Wskazuje nosem odpowiedni kwarc, lecz w dalszym ciągu decyzja leży po stronie adeptki. – No chyba, że wolisz taranować wrogów – dodaje z delikatnym rozbawieniem, unosząc znacząco brwi. Próbuje rozluźnić atmosferę, choć jej serce nadal krwawi. Spogląda przy tym na kwarc siły, do którego zaprowadziła niegdyś Seke…

Licznik słów: 308
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wiecznie młoda
«brak kary +2 ST po 110 księżycu»
.
ostry węch
«dla testów na węch +1 kość do Perc. (zioła, zwierzyna)»
.
szczęściarz
«raz na dwa tygodnie zamienia porażkę na sukces»
.
zielarz
«stałe +2 do zbiorów wszystkich ziół»
.
wybraniec bogów
«raz na tydzień ma dodatkowy sukces do akcji»
.
gojenie ran
«raz na tydzień wyleczenie jednej rany lekkiej lub
zmniejszenie poziomu innej rany maks. ciężkiej»
Tonacje Deszczu
Czarodziej Ziemi
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 532
Rejestracja: 02 mar 2024, 11:11
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,5
Księżyce: 65
Rasa: Północny x Morski
Mistrz: Cisza po Lawinie
Partner:

Warsztat

Post autor: Tonacje Deszczu »
A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,O,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,A,Skr,MA: 2| MO: 3
Atuty: Regeneracja, Pechowiec, Szczęściarz, Zaklinacz, Poświęcenie, Przezorny
Kalectwa: +1 ST do P na wzrok [częściowa ślepota]
No tak. Wyśnione Szczęście nie miała żadnego brata ani siostry. Eynell przez długi czas wychowywała się samotnie, ale teraz nie wyobrażała sobie świata bez rodzeństwa. Byłoby za cicho i za pusto, a ze stadem wcale nie była jakoś szczególnie zżyta. Za bardzo go nie znała, szczerze powiedziawszy – styczności tyle, co na ceremoniach. Nic poza tym. Równie dobrze mogła czuć się jak osobny byt, który zwyczajnie zalągł się tu, w leśnych głębinach, a z dobroci serca nikt go jeszcze nie wyrzucił. To... to na pewno będzie trzeba zmienić.

Kiwa w końcu głową.
– Na pewno nie chcę polować – zaczyna – wiem, że od czasu do czasu będę musiała, żeby nakarmić kompanów, ale na pewno nie chcę uzależniać od tego całego swojego życia. Nie mogłabym tak. – Wzdycha cicho, na samą myśl o tym czując pewien dyskomfort. Jest jednak świadoma tego, jak działa świat, po którym stąpa. Jedni muszą umrzeć, aby inni mogli żyć, a Eynell nie chciała pozostawiać tej brutalnej sztuki swoim przyszłym kompanom. Wiedziała, że zwierzęta nie mają empatii i wyczucia. Wiedziała, że sama będzie łagodniejsza oraz bardziej humanitarna, a i też postanowiła nigdy przenigdy nie podążać za samicami, bądź młodymi, kiedy to głównie one odchowywały młode. Sowy nie miałyby takich dywagacji. Żywcem rozszarpałyby mysią matkę, doprowadzając oseski do śmierci głodowej.

Spogląda na kwarc mocy. Stawia krok w jego kierunku, ale chwieje się. Spogląda znowu na mamę, trochę koślawo.
– Taranować? – pyta – odbiłabym się jak kulka mchu, a magia... sama nie wiem.
Spogląda znowu na kamień i zawiesza na nim uwagę na chwilę dłużej, lewą łapą przesuwając po przedramieniu prawej.
– Nie czuję jej w sobie. Nie wiem czy będę potrafiła robić to, co Ty. Czy to normalne w tym wieku? Wiesz, że jeszcze nie umiem czarować.

Licznik słów: 291
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
REGENERACJA ::
Raz na tydz. obniżenie powagi
ran wybranego stopnia o jeden.


PECHOWIEC ::
-1 ST do nast. akcji po niepowodzeniu.
Bonus sumuje się do -3 ST.


SZCZĘŚCIARZ ::
Sukces zamiast niepowodzenia.
Raz na dwa tygodnie.
       
ZAKLINACZ ::
-1 ST do każdej
obrony magicznej.


POŚWIĘCENIE ::
+1 sukces do ataku
kosztem rany lekkiej.


PRZEZORNY ::
+2 ST do kontrataków
przeciwników.


Rany z poświęcenia są krwotokami wewnętrznymi.

:: ASHLAND ::
Żywiołak Powietrza :: Humbak :: T3
W: 1, M: 2, Z: 1, P: 2 | L, Skr, Śl, MA, MO: 1
:: Przyjaciel Natury ::Drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze.
Cisza po Lawinie
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Awatar użytkownika

Rodzina Galeria Muzyka
you gotta be a different kind of boring if you dislike reading books
Posty: 1750
Rejestracja: 16 sie 2023, 12:29
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,6 m
Księżyce: 115
Rasa: Północna
Opiekun: Odłamek Raju* i Pokłosie Wyborów*
Mistrz: Pasterz Ziemi*
Partner: Trzeci Szlak
Kompani

Warsztat

Post autor: Cisza po Lawinie »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: W,B,L,A,O,Skr,Śl,Kż,Prs: 1| MO,MA,Pł: 2| MP,Lcz: 3
Atuty: Wiecznie młoda, Ostry węch, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Utalentowana, Gojenie ran
Nie szkodzi. Mamy łowców, a zawsze możesz ich zawołać do znalezionych przez siebie tropów. Ich przybycie przepłoszy mniejsze zwierzęta, ale do tych większych nawet ja czasem wołam Słodycz lub Dumę. Jestem... trochę zajęta – wzdycha cicho na samą myśl o tym ile czeka ją pracy dopóki nie znajdzie się jakiś kleryk lub dwóch.

Idzie za córką i służy jej ramieniem, gdyby to miało ją ochronić przed spotkaniem z podłogą. Na jej pytanie trąca ją nosem w policzek.
Jasne, że normalne, głuptasie – zapewnia miękkim tonem. – Smoki zazwyczaj uczą się tego w wieku około ośmiu księżyców, choć ostatnio częściej widuje się to przy około dziesięciu. Wszystkiego cię nauczę. Dopóki nie poznasz sztuki pobudzania źródła, może ci się to wszystko wydawać nieosiągalne, ale to całkowicie normalne – zapewnia cierpliwie.

Wskazuje też łapą na kwarc percepcji.
Warto też popracować nad zmysłami. Twoje niesprawne oko to nie wszystko, masz jeszcze słuch oraz węch. Jeżeli nie chcesz co rusz wpadać na drapieżniki i wołać Diona lub mnie do pomocy, najlepiej skorzystaj też z tego kwarcu – doradza jeszcze.

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wiecznie młoda
«brak kary +2 ST po 110 księżycu»
.
ostry węch
«dla testów na węch +1 kość do Perc. (zioła, zwierzyna)»
.
szczęściarz
«raz na dwa tygodnie zamienia porażkę na sukces»
.
zielarz
«stałe +2 do zbiorów wszystkich ziół»
.
wybraniec bogów
«raz na tydzień ma dodatkowy sukces do akcji»
.
gojenie ran
«raz na tydzień wyleczenie jednej rany lekkiej lub
zmniejszenie poziomu innej rany maks. ciężkiej»
Tonacje Deszczu
Czarodziej Ziemi
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 532
Rejestracja: 02 mar 2024, 11:11
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,5
Księżyce: 65
Rasa: Północny x Morski
Mistrz: Cisza po Lawinie
Partner:

Warsztat

Post autor: Tonacje Deszczu »
A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,O,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,A,Skr,MA: 2| MO: 3
Atuty: Regeneracja, Pechowiec, Szczęściarz, Zaklinacz, Poświęcenie, Przezorny
Kalectwa: +1 ST do P na wzrok [częściowa ślepota]
Nie ufała łowcom. Nie ufała temu, że będą postępować ze zwierzętami łagodnie, że nie zaczną się nad nimi znęcać, że nie będą przeciągać bólu i strachu, że będą ostrożnie dobierać cele, tak, aby nie krzywdzić postronnych istot. Nigdy w życiu żadnego by nie zawołała. Na pewno nie mieli skrupułów, kiedy była to ich praca i obowiązek. I nie mogła być na nich zła, ani zdziwiona. Tak już było. Co nie oznaczało, że musiała być taka sama. Musiała istnieć przeciwwaga, którą postanowiła się stać.

Porusza lekko wargami i napina mięśnie policzków w odpowiedzi na dotyk.
– To już niedługo. Powinnam może zacząć medytować? – pyta głupowato, zupełnie jakby miało jej to pomóc we władaniu magią. Spojrzenie przenosi na kwarc percepcji.
– I tak bym Was nie zawołała – mówi nagle. – Zrobilibyście im krzywdę w z mojej winy. Po prostu bym uciekła – tłumaczy z uśmiechem. – Ale... chyba właśnie przez to zmysły to będzie dobry wybór. Co się stanie, jak już zostawię przy nim kamyki?

Wyśnione Szczęście.

Licznik słów: 167
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
REGENERACJA ::
Raz na tydz. obniżenie powagi
ran wybranego stopnia o jeden.


PECHOWIEC ::
-1 ST do nast. akcji po niepowodzeniu.
Bonus sumuje się do -3 ST.


SZCZĘŚCIARZ ::
Sukces zamiast niepowodzenia.
Raz na dwa tygodnie.
       
ZAKLINACZ ::
-1 ST do każdej
obrony magicznej.


POŚWIĘCENIE ::
+1 sukces do ataku
kosztem rany lekkiej.


PRZEZORNY ::
+2 ST do kontrataków
przeciwników.


Rany z poświęcenia są krwotokami wewnętrznymi.

:: ASHLAND ::
Żywiołak Powietrza :: Humbak :: T3
W: 1, M: 2, Z: 1, P: 2 | L, Skr, Śl, MA, MO: 1
:: Przyjaciel Natury ::Drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze.
Cisza po Lawinie
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Awatar użytkownika

Rodzina Galeria Muzyka
you gotta be a different kind of boring if you dislike reading books
Posty: 1750
Rejestracja: 16 sie 2023, 12:29
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,6 m
Księżyce: 115
Rasa: Północna
Opiekun: Odłamek Raju* i Pokłosie Wyborów*
Mistrz: Pasterz Ziemi*
Partner: Trzeci Szlak
Kompani

Warsztat

Post autor: Cisza po Lawinie »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: W,B,L,A,O,Skr,Śl,Kż,Prs: 1| MO,MA,Pł: 2| MP,Lcz: 3
Atuty: Wiecznie młoda, Ostry węch, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Utalentowana, Gojenie ran
Wyczuwa napięte mięśnie córki przy dotyku i wewnętrznie się martwi, może nawet smuci, że spotyka się to z taką reakcją. Mentalnie notuje, aby ograniczyć takie gesty.
To... nie ma raczej za dużego znaczenia, chyba. Właściwie nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Na pewno nie zaszkodzi – odpiera, poruszając nieznacznie lewym ramieniem.

Bealyn do tej pory nie wiedziała, że jej córka jest tak bardzo podobna do babci. Erlyn całe życie nie zabiła ani jednego stworzenia, nigdy nie podniosła na nikogo i niczego szpona lub maddary. Ba! Była tym typem, co przenosiły ślimaczki na drugą stronę leśnej ścieżki. Nigdy jednak nie oceniała swojej matki. Każdy kierował się własnym sumieniem.
Brzmisz jak twoja babcia. – Przez jej uśmiech przemyka nostalgiczny uśmiech. – W takim razie do ucieczki przyda ci się jeszcze zwinność lub kondycja. A co do tego co się wydarzy... hm, każdy odbiera to inaczej. Chyba zależy od nastroju Katamu. Zazwyczaj są to wizje. Przykładowo, masz wrażenie, że przebiegłaś właśnie pół dnia bez zatrzymywania się, choć w rzeczywistości mija uderzenie serca od złożenia zapłaty. Ciało jednak reaguje tak, jakbyś faktycznie trenowała – objaśnia najlepiej jak potrafi. Sama dawno tu nie była. Z pięćdziesiąt księżyców, o ile nie dłużej.

Drobna Łuska

Licznik słów: 200
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wiecznie młoda
«brak kary +2 ST po 110 księżycu»
.
ostry węch
«dla testów na węch +1 kość do Perc. (zioła, zwierzyna)»
.
szczęściarz
«raz na dwa tygodnie zamienia porażkę na sukces»
.
zielarz
«stałe +2 do zbiorów wszystkich ziół»
.
wybraniec bogów
«raz na tydzień ma dodatkowy sukces do akcji»
.
gojenie ran
«raz na tydzień wyleczenie jednej rany lekkiej lub
zmniejszenie poziomu innej rany maks. ciężkiej»
Tonacje Deszczu
Czarodziej Ziemi
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 532
Rejestracja: 02 mar 2024, 11:11
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,5
Księżyce: 65
Rasa: Północny x Morski
Mistrz: Cisza po Lawinie
Partner:

Warsztat

Post autor: Tonacje Deszczu »
A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,O,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,A,Skr,MA: 2| MO: 3
Atuty: Regeneracja, Pechowiec, Szczęściarz, Zaklinacz, Poświęcenie, Przezorny
Kalectwa: +1 ST do P na wzrok [częściowa ślepota]
Jak babcia? Babcia. Rozmowa o tak bliskich, a jednocześnie odległych przodkach zawsze była otulona suknem jakiejś... tajemnicy i legendy. Jej dziadkowie nie ostali się na tym świecie. Wszyscy opuścili go nim przyszła na świat, toteż w gruncie rzeczy cały jej świat składał się z tylko rodziców. Teraz – wyłącznie mamy.
– Musisz mi kiedyś o nich opowiedzieć. O babci i o dziadku – mówi cicho, łapką zataczając w trawie jakieś kręgi, kiedy to powoli zbiera się w sobie do pierwszej styczności z kwarcem.

Nie chciała biegać na leżąco przez cały dzień. Bardzo nie chciała. Ani na stojąco, ani na siedząco. To wszystko sprowadzało się przecież do jednego.
– To dla mnie złe – mówi – znaczy, wysiłek. Nie lubię się dusić – dodaje, zupełnie jakby istnieli tacy, którzy w jej przypadłości odnaleźliby jakąś chorą przyjemność, albo nawet i rozkosz. Wzdycha, ogonem dotykając nadgarstka mamy.
– No nic. Pierwsze warchlaki za chruśniaki! – stwierdza wyjątkowo głośno i buńczucznie, robiąc przy tym odważną – wręcz nadętą – minę.

Tupnąwszy łapką o trawę, podchodzi bliżej. /ZT. Wyśnione Szczęście.

Licznik słów: 175
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
REGENERACJA ::
Raz na tydz. obniżenie powagi
ran wybranego stopnia o jeden.


PECHOWIEC ::
-1 ST do nast. akcji po niepowodzeniu.
Bonus sumuje się do -3 ST.


SZCZĘŚCIARZ ::
Sukces zamiast niepowodzenia.
Raz na dwa tygodnie.
       
ZAKLINACZ ::
-1 ST do każdej
obrony magicznej.


POŚWIĘCENIE ::
+1 sukces do ataku
kosztem rany lekkiej.


PRZEZORNY ::
+2 ST do kontrataków
przeciwników.


Rany z poświęcenia są krwotokami wewnętrznymi.

:: ASHLAND ::
Żywiołak Powietrza :: Humbak :: T3
W: 1, M: 2, Z: 1, P: 2 | L, Skr, Śl, MA, MO: 1
:: Przyjaciel Natury ::Drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze.
Chłód Bursztynów
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika

A k a r n d u r
Posty: 204
Rejestracja: 04 kwie 2024, 18:09
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Wywernowa & górska
Opiekun: Rozwiany Dmuchawiec*
Mistrz: Ślad Chmur

Warsztat

Post autor: Chłód Bursztynów »
A: S: 5| W: 3| Z: 4| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,A,W,MO,MA,MP,Śl,Prs: 1| O,Kż,Skr: 2
Atuty: Atrakcyjny; Pamięć przodka
Przyszła pora, aby Avenna zaczęła się uczyć. On nie miał na nauki czasu ani ochoty, a piastunom zwyczajnie nie ufał – jeden kaleki fizycznie, drugi na umyśle. Dlatego też rano obudził siostrę i zaciągnął ją pod warsztat.

Przylecieli, bo akurat tak się składa, że Akarndur jest w stanie jeszcze udźwignąć jej masę. Łowca ląduje przed świątynią, odkładając na ziemię wór pełen kamieni szlachetnych. Część zostawiła im matka, inne zebrał samodzielnie. Hauras towarzyszy tej dwójce, ale pozostaje cichym obserwatorem owiniętym wokół szyi złotołuskiego, niczym szaliczek.
– No, wybierz co chcesz. Siła, zwinność, zmysły... – mruczy leniwie pod nosem. Ewidentnie mu się śpieszy. Po śmierci Citi zajął się pracą, aby nie myśleć o emocjach z nią związanych.

Wciska siostrze woreczek. Jest dość ciężki, ale raczej sobie poradzi.

// Fabularne przekazanie tego

Licznik słów: 129
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
pamięć przodka
-2 ST do walki z zwierzętami i -1 ST do walk z rasami rozumnymi


hauras ✦ chmurnik (t2)
Przyjaciel naturydrapieżniki nie atakują jako pierwsze
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
L,MA,MO,Śl: 1| Skr,Kż: 2

Śmiercionośna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 80
Rejestracja: 04 maja 2024, 19:43
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 10
Rasa: wywernowa & górska (olbrzym)
Opiekun: Chłód Bursztynów
Mistrz: Ślad Chmur

Warsztat

Post autor: Śmiercionośna Łuska »
A: S: 3| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Ostry słuch
Świat z góry był super więc mała obserwowała wszystko z rozdziawionym pyskiem. Cudowne! Kiedy już wylądowali na miejscu na brat przekazał jej worek spojrzała na niego pytająco. Ewidentnie mu się spieszyło, a mała była klasycznym pisklęciem które spieszyć się nie zamierzało. Zmarszczyła brwi i zajrzała do ciężkiego woreczka.
– Kolację dla nas. Dla ciebie, dla Batsu, nawet dla taty. Żebyśmy wszyscy usiedli sobie wokół dużego kamienia i mogli jeść dobre mięso i nie mięso. I żebyśmy się śmiali z żartów Batsu i krzywych nóżek Domanu.
powiedziała skoro mogła wybrać co chciała.
Coś tam kojarzyła o co chodziło w naukach, ale widywała brata ostatnio nieco mniej i się zirytowała. Był dla niej ważny bo to jego złote łuski były przy niej od dnia narodzin. Dawał jej najlepsze kąski i w ogóle był jak ona. Obserwowała jak chodził by się nie potykać. Jak skakał i jak odlatywał. Pragnęła być jak on i być taka cool i zdystansowana.
– Chcę to co ty.
mruknęła pod nosem wydymając policzki i zerkając gdzieś w bok.

Chłód Bursztynów

Licznik słów: 172
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
  • Ostry słuch
    —-dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
    • Atut 2
      —-...
Chłód Bursztynów
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika

A k a r n d u r
Posty: 204
Rejestracja: 04 kwie 2024, 18:09
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Wywernowa & górska
Opiekun: Rozwiany Dmuchawiec*
Mistrz: Ślad Chmur

Warsztat

Post autor: Chłód Bursztynów »
A: S: 5| W: 3| Z: 4| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,A,W,MO,MA,MP,Śl,Prs: 1| O,Kż,Skr: 2
Atuty: Atrakcyjny; Pamięć przodka
Marszczy łuki brwiowe, gdy Avenna zaczyna wyliczać jakieś bzdury... tsk. Drga mu mięsień dolnej szczęki, jednak nie komentuje tego w żaden sposób. Musi zachować spokój, nawet jeżeli nie ma najmniejszej ochoty na żarty.

Więc po prostu przemilcza tę pierwszą część. Jakby jeszcze byli biedni, a tymczasem w jaskini matki leżała tona mięsa...

Sięga palcem do skroni i pociera się po niej. Bogowie, dajcie mu siły. Wzdycha bezgłośnie i wskazuje nosem w kierunku konkretnych trzech kwarców.
– Ja zacząłem od nauki zwinności i zmysłów. Bez nich ani niczego nie upolujesz, ani nie znajdziesz. W drugiej kolejności istotna jest siła. Głównie po to, by nie polegać na nikim w przypadku zagrożenia drapieżników, a do tego żeby lepiej zastawiać pułapki. Z nich też jest mięso – tłumaczy względnie cierpliwym tonem.

Licznik słów: 127
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
pamięć przodka
-2 ST do walki z zwierzętami i -1 ST do walk z rasami rozumnymi


hauras ✦ chmurnik (t2)
Przyjaciel naturydrapieżniki nie atakują jako pierwsze
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
L,MA,MO,Śl: 1| Skr,Kż: 2

Śmiercionośna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 80
Rejestracja: 04 maja 2024, 19:43
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 10
Rasa: wywernowa & górska (olbrzym)
Opiekun: Chłód Bursztynów
Mistrz: Ślad Chmur

Warsztat

Post autor: Śmiercionośna Łuska »
A: S: 3| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Ostry słuch
Widząc reakcję brata w którego tak strasznie się wpatrywała opuściła wzrok i wbiła go w ziemię. Nie był z niej zadowolony... zacisnęła zęby starając się powstrzymać napływające do ślepi łzy. Głupia. Głupia Avenna. Nie będziesz taka super jak on jeśli będziesz ciągle udawać pisklaka. Przygryzła policzek od środka słuchając Akarndura jakby wyliczał co zrobiła źle mimo, że jego głos był spokojny.
Pokiwała głową.
– Czyli musze być silna i zmysłowa i zwinna.
powiedziała niezwykle poważnym głosikiem jakby starając się ze wszystkich sił brzmieć jak dorosła. Wzięła worek w pyszczek i idąc ku pierwszemu z kwarców ciągnęła go po ziemi.
Pokaże braciom, że też potrafiła być potężna i taka fajna! Chyba... Tak! Obejrzała się jedynie kątem oka czy Akarndur na nią patrzył i jak patrzył. Dobrze robiła, że szła do kwarcy zręczności.

Chłód Bursztynów

Licznik słów: 133
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
  • Ostry słuch
    —-dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
    • Atut 2
      —-...
Chłód Bursztynów
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika

A k a r n d u r
Posty: 204
Rejestracja: 04 kwie 2024, 18:09
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Wywernowa & górska
Opiekun: Rozwiany Dmuchawiec*
Mistrz: Ślad Chmur

Warsztat

Post autor: Chłód Bursztynów »
A: S: 5| W: 3| Z: 4| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,A,W,MO,MA,MP,Śl,Prs: 1| O,Kż,Skr: 2
Atuty: Atrakcyjny; Pamięć przodka
Lekko rozszerzają mu się źrenice, gdy Avenna myli tak kluczowe pojęcia. Odkasłuje kilkakrotnie, aby stłumić nadęcie polików z oburzenia i zdziwienia.
Spostrzegawcza. Nie... nie zmysłowa – chrząka pod nosem, gdy odprowadza siostrę spojrzeniem do pierwszego wybranego przez nią kwarcu.

Chyba niedługo przyjdzie pora na jej ceremonię, co? Jak tak pomyśli, najchętniej w ogóle by się nie stawiał na stadne zebrania, jednak dla niej musi się przemóc. Ściska kły w niemocy, a potem czuje podmuch ciepłego powietrza na gardle. Hauras nie daje o sobie zapomnieć. Czasem Akarndur nie jest pewien, czy kompan go przytula jak szalik, czy może dusi jak stryczek.

Licznik słów: 101
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
pamięć przodka
-2 ST do walki z zwierzętami i -1 ST do walk z rasami rozumnymi


hauras ✦ chmurnik (t2)
Przyjaciel naturydrapieżniki nie atakują jako pierwsze
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
L,MA,MO,Śl: 1| Skr,Kż: 2

Śmiercionośna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 80
Rejestracja: 04 maja 2024, 19:43
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 10
Rasa: wywernowa & górska (olbrzym)
Opiekun: Chłód Bursztynów
Mistrz: Ślad Chmur

Warsztat

Post autor: Śmiercionośna Łuska »
A: S: 3| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Ostry słuch
Zacisnęła znów zęby słysząc brata. Kurczę znów się pomyliła i to w obecności swojego wyluzowanego brata... robiła sobie przypał na całe stado! Czym prędzej ruszyła do kwarców, żeby zyskać choć nieco więcej w jego oczach. Bo jeśli będzie silniejsza to będzie też bardziej jakby "super", prawda?

Przygoda z kwarcami była dziwna... najpierw została oślepiona, a potem musiała robić ciągle jakieś dziwne rzeczy jakby od początku. Wbieganie slalomami na szczyt było okropne, zwłaszcza w towarzystwie swoich "cieni". Miała ochotę je pogryźć po drodze. Potem musiała bić się non stop z jakimś niedźwiedziem co też do prostych nie należało bo... nie potrafiła się bić! Fakt jej siła rosła, ale nie znając taktyk było okropnie.

Od kwarców wróciła zmęczona co było dziwne bo nie ruszyła się w teorii z miejsca. Bardzo chciała ponarzekać, ale to nie byłoby luzackie... Pochyliła więc młodą główkę przed bratem
– Dzięki za kamienie, teraz będę mogła rozwalać wszystko na polowaniu. To znaczy... jak tylko ogarnę polowanie, ale nie martw się bo szybko to ogarnę. Zobaczysz. Tak je te niedźwiedzie jakie pokazał mi kwarc.
chciała brzmieć poważnie, ale jak brzmiały pisklęta każdy wie...
– Będę mogła bronić i ciebie i Batsu.
dodała po chwili przemyślenia, dopiero teraz uniosła wzrok patrząc wyczekująco na brata. Jakby szukała w jego oczach ojcowskiej aprobaty.

Chłód Bursztynów

Licznik słów: 213
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
  • Ostry słuch
    —-dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
    • Atut 2
      —-...
Chłód Bursztynów
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika

A k a r n d u r
Posty: 204
Rejestracja: 04 kwie 2024, 18:09
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Wywernowa & górska
Opiekun: Rozwiany Dmuchawiec*
Mistrz: Ślad Chmur

Warsztat

Post autor: Chłód Bursztynów »
A: S: 5| W: 3| Z: 4| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,A,W,MO,MA,MP,Śl,Prs: 1| O,Kż,Skr: 2
Atuty: Atrakcyjny; Pamięć przodka
Dał siostrze prywatność, więc nie patrzył się na nią podczas działania kwarcu, jakby była zwierzęciem w cyrku. Po prostu przymknął ślepia, chłonąc promienie słońca niczym roślina, którą niechybnie się czasem czuł – przynajmniej na poziomie emocjonalnym.

Słysząc jej głos unosi powieki i spogląda w dół.
– Świetnie – kwituje, podnosząc się z ziemi. Lekko porusza łopatkami, strząsając w ten sposób z siebie parę liści, które przywiał na niego wiatr. – Chętnie sobie usiądę, gdy wyskoczą na mnie znowu jakieś wilki i zawołam cię, abyś je pozabijała – dodaje z odrobiną uszczypliwości, choć w jego głosie daje się wyczuć także typowe dla niego ciepło. Zarezerwowane wyłącznie dla Avenny, rzecz jasna.

– Chodźmy – zarządził w końcu, ruszając w drogę powrotną. /zt

Avenna

Licznik słów: 121
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
pamięć przodka
-2 ST do walki z zwierzętami i -1 ST do walk z rasami rozumnymi


hauras ✦ chmurnik (t2)
Przyjaciel naturydrapieżniki nie atakują jako pierwsze
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
L,MA,MO,Śl: 1| Skr,Kż: 2

Śmiercionośna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 80
Rejestracja: 04 maja 2024, 19:43
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 10
Rasa: wywernowa & górska (olbrzym)
Opiekun: Chłód Bursztynów
Mistrz: Ślad Chmur

Warsztat

Post autor: Śmiercionośna Łuska »
A: S: 3| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Ostry słuch
Przyglądała się bratu jak oczarowana kiedy poruszał barkami i wyraził aprobatę jej słowom. Czyli jednak powiedziała coś dobrze! Będzie mogła lepiej spać i wyobrażać sobie te wszystkie polowania gdzie ratuje brata. Tak! On woła ją, a ona wyskakuje niczym bohaterka z krzaków, zabija tego... tego wilka niech będzie i potem daje jego skórę bratu, a on jest szczęśliwy! Ale tak wyluzowanie szczęśliwy oczywiście. Uśmiechnęła się pod nosem chociaż ciężko było jej ukryć, że bardzo ucieszyły ją słowa brata.
Kiwnęła ochoczo głową i ruszyła za nim w milczeniu oczywiście – co było niezwykle trudne po tym co przeżyła!

/zt
Chłód Bursztynów

Licznik słów: 100
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
  • Ostry słuch
    —-dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
    • Atut 2
      —-...
Tonacje Deszczu
Czarodziej Ziemi
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 532
Rejestracja: 02 mar 2024, 11:11
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,5
Księżyce: 65
Rasa: Północny x Morski
Mistrz: Cisza po Lawinie
Partner:

Warsztat

Post autor: Tonacje Deszczu »
A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,O,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,A,Skr,MA: 2| MO: 3
Atuty: Regeneracja, Pechowiec, Szczęściarz, Zaklinacz, Poświęcenie, Przezorny
Kalectwa: +1 ST do P na wzrok [częściowa ślepota]
Kiedy dochodzili na miejsce, oddech miała już płytki i nierównomierny. Z trudem chwytała powietrze – zarówno ze zmęczenia, jak i wskutek wysokiej wilgotności powietrza. Deszcze. Słońce. Deszcze. Słońce. Cały świat parował, a w płucach, miała wrażenie, posiadała więcej wody, niż tlenu. Nigdy zresztą nie była ani za silna, ani za wytrzymała.
– To tutaj – powiedziała, przystając na pagórzystej polanie otoczonej drzewami rosnącymi tak gęsto, że wyglądały niczym ściana. W różnych miejscach zaś rozproszone były wyrastające z gleby kryształy białawej barwy.

– Proszę – bez ostrzeżenia wcisnęła prosto w jego pierś małe zawiniątko z kilkoma kamieniami szlachetnymi. Nigdy nie były jej potrzebne. Ani sama się tym nie naje, ani kompani, a run czy eliksirów zwyczajnie nie używała.
– Połóż go przy którymś krysztale – mówi z rezolutnym, zadziornym niemalże uśmiechem, nie tłumacząc niczego więcej.

» topaz, turkus, rubin, szafir, akwamaryn, 2x perła dla Orlego Kolca.

Licznik słów: 145
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
REGENERACJA ::
Raz na tydz. obniżenie powagi
ran wybranego stopnia o jeden.


PECHOWIEC ::
-1 ST do nast. akcji po niepowodzeniu.
Bonus sumuje się do -3 ST.


SZCZĘŚCIARZ ::
Sukces zamiast niepowodzenia.
Raz na dwa tygodnie.
       
ZAKLINACZ ::
-1 ST do każdej
obrony magicznej.


POŚWIĘCENIE ::
+1 sukces do ataku
kosztem rany lekkiej.


PRZEZORNY ::
+2 ST do kontrataków
przeciwników.


Rany z poświęcenia są krwotokami wewnętrznymi.

:: ASHLAND ::
Żywiołak Powietrza :: Humbak :: T3
W: 1, M: 2, Z: 1, P: 2 | L, Skr, Śl, MA, MO: 1
:: Przyjaciel Natury ::Drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze.
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej