A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 2
U: B,S,L,O,W,K?,Skr,?l,M: 3| A,MA,MO,MP: 4
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik; Nieugi?ty; Wybraniec bogów
Wystawiła pyszczek, czując wilgotny, szorstki jęzor na swym łebku. Zachichotała, słuchając pieszczotliwych słów, a także pisneła zachwycona, kuląc się nieco, podkurczając szyję i uderzając ogonkiem o puch, kiedy ogon cioci począł ją łaskotać.
– Ciociu! – zaprotestowała rozbawiona, potrząsając pyszczkiem.
Kochała Hipcię, była taka kochana, zastępowała jej matkę i ojca, była tez taką dobrą starszą siostrą i ciocią jednocześnie. Po prostu była wszystkim tym, co kochała Aill.
Kiedy ciocia wstała, prostując się, samiczka uczyniła podobnie, odruchowo stając na rozstawionych i ugiętych łapkach dla zachowania równowagi, jak podczas nauki skoku, czy biegu, jednak szyi nie obniżała, jedynie podciągnęła do góry rozluźniony nieco długi ogonek tworzący liliowo goździkową wstęgę.
– Tak jest! – zgodziła się, a potem z zafrasowaniem zmarszczyła nosek, rozumiejąc że zadanie wcale nie jest tak proste. Jak miała machać skrzydłami w górę i w dół jednocześnie kierując je w przód i w tył?!
Rozpostarła ramiona skrzydeł, które wcale nie były tak okazałe, pomimo krwi powietrznych, chociaz były nieco większe, niż u pełnokrwistych północnych, a także miały nieco sierpowaty kształt, mający nadać jej więcej aerodynamiczności. Także jej ciało było smukłe, ale nie chude, ani zbyt długie. Raczej wyważone.
Spojrzała na pierze, mieniące się morską zielenią lotki, delikatny liliowo fioletowy puch okrywający błonę.
Machnęła nimi na próbę. Najpierw powoli w górę i w dół, jakoby przyzwyczajając się do nich na nowo, a potem zamaszyste ruchy w przód i w tył. Czuła, jak błona i pióra stawiają opór masom powietrza, było to ciekawe doznanie, zarówno przyjemne, jak i nieco dziwne.
Raz jeszcze machnęła w górę i w doł, próbując skierowac je też w przód i w tył, ale zupełnie się poplątała i ramieniem skrzydła zawadziła o nos.
Kiechnęła, potrząsając łebkiem i fuknęła cicho, nadymając policzki.
– To wcale nie takie proste – zauważyła i dopiero wtedy skupiła się na tym, jak robiła to Hipcia.
Przymrużyła powieki i zaobserwowała, że źle się do tego zabierała. Ruchy ramion cioci były płynne, zataczyły coś w rodzaju ósemek, a nie sztywnych linii.
Odetchnęła, poprawiła ułożenie ogona tak, aby tworzył jedną linię z kręgosłupem i ponowiła próbę. Tym razem unosząc skrzydła do góry, skierowała je płynnym łukiem również ku przodowi, a zgarniając je w dół, łukiem zatoczyła też do tyłu. Robiła to tak długo z zaciętą miną, aż w końcu wychodziło jej to w miarę płynnie, nie idealnie, ale przynajmniej w przybliżeniu do ruchów ramion Hipcia.
Licznik słów: 389
Nie poddawaj si? rozpaczy. ?ycie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marze?, jest tylko zupe?nie inne. Zatem, , b?d?cie wierni, id?cie.
Atuty:
Inteligentna
Niezdarna Wojowniczka ~ Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakuj?cy ma dodatkowe +1 do ST;
Nieugi?ta ~ Pod koniec walki, je?li smok mdleje z powodu otrzymanych ran, mo?e zada? swojemu przeciwnikowi cios, przed którym obrona jest niemo?liwa;
Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybran? przez siebie akcj? raz na pojedynek, misj? czy polowanie
Posiadane:
Mi?so: ~
Kamienie: ~
Inne: Eliksir zwi?kszaj?cy inteligencj?; Eliksir Lecz?cy rany ci??kie; Zielona ?uska G?osu Zapomnienia; Liliowy pukiel futra Ga??zki Ja?minu; Bia?e pióro z czerwonymi znaczeniami ?nie?nego Kolca; C?tkowane br?zowe pióro Bezkresnej Galaktyki; Bia?o z?ota ?uska Dwuznacznej Aluzji
PH: 2
Galeria:
By P?owy;By Krn?brny; By Piaskowa;By Arijka;By Wa?ka;By ZUSanna
Rhastath
A: S:2|W:2|Z:1|P:1
U: A, O:3|?l, Skr, MO, MA:1
