Mała plaża

Kiedyś nazywane Kryształowym, teraz jest Zimne. Wprawdzie smoki mogą się tu spotkać, by porozmawiać, nawiązać nieco cieplejsze stosunki z osobnikami z innych stad, ale nie jest już tak jak kiedyś.
Lazurytowa Łuska
Dawna postać
Wcielenie Rozpaczy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 230
Rejestracja: 02 kwie 2015, 20:11
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 15
Rasa: Skrajny
Opiekun: Pożeracz Księżyca Hipnotyzująca Łuska
Partner: Brak

Post autor: Lazurytowa Łuska »
A: S: 2| W:3| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 3
U: B,Kż,Skr,Śl,W: 1 | S,L,A,O: 2
Atuty: wytrwały

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Ziewnęła szeroko układając łebek i przednie łapki na miękkim futrze porastającym ogon Ulotnej. Karmin spojrzenie pisklęcia spoczął teraz na łbie i morskich oczach smoczycy spod znaku Życia a następnie przeniósł się ku jej łapom i temu, co tak kusząco migotało pomiędzy smoczymi szponami.
Rahvik podniosła nieznacznie główkę, rozszerzając powieki w zdumieniu i zaskoczeniu... Pierwszy raz widziała takie cuda na własne oczy... Czubek nosa samiczki poruszył się delikatnie, gdy mała instynktownie spróbowała rozpoznać woń magicznego tworu Ulotnej. Nie poczuła jednak nic poza delikatnym mrowieniem ciała, które obmywało jej sylwetkę falami, podobnie jak chłodny, wilgotny wiatr znad jeziora. Nie wiedziała czym spowodowany jest owy dreszczyk... Było jej przecież ciepło dzięki futerku Ailli, która dbałą o nią niemal tak jak jej własna matula. Pokręciła głową ziewając głośno, mlasnęła. Niedługo potem wspięła się na przednie łapki siadając zgrabnie i zauroczona przyglądała się błyszczącym płatkom kwiatu.
– A a jak to zrobiłaś Aillo? Zapytała lekko speszona, a co jeśli nie należało pytać o takie rzeczy? Tak czy siak oczy małej zdradzały przepełniającą ją ciekawość i chęć poznawania wszystkiego co dlań nowe, nawet jeśli w grę wchodziła magia. Wyciągnęła łapki przed się dając tym gestem samicy jasno do zrozumienia iż wybiera błyszczący kwiat niezapominajki.

Licznik słów: 198
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
I am a stranger
I am an alien... Inside a structure!
Are you really gonna love me when I'm gone?
With all my thoughts...
And all my faults...
Zorza Północy
Dawna postać
Szepcz?ca Gwiazdom
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1542
Rejestracja: 31 paź 2014, 20:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 55
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ga??zka Ja?minu+; Uskrzydlony Marzeniami
Mistrz: Zabójczy Umys?

Post autor: Zorza Północy »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 2
U: B,S,L,O,W,K?,Skr,?l,M: 3| A,MA,MO,MP: 4
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik; Nieugi?ty; Wybraniec bogów
Morskie ślepia smoczycy życzliwie, z pewnym roztkliwieniem nawet, wpatrywały się w pisklątko, które złożyło malutki łebek na jej ogonie. Och, Rahvik była taka urocza! Ailla nie rozumiała swojej fascynacji pisklętami, ale może miało to coś wspólnego z faktem, iż od czasów swego pisklęctwa nie widziała młodych? Pisklęta były w dzisiejszych czasach tak rzadkim widokiem! Nie wiedziała dlaczego z każdym księżycem, z każdym pokoleniem wykluwało się coraz mniej młodych. Życie bez nich było nudne, wybrakowane.
Gadzie wargi rozciągneły się leciutko, gdy Rahvik ziewnęła, a następnie spojrzała na nią zainteresowana. O tak, miała nadzieję, że to ją zaciekawi.
Rozluźniła nieco chwyt ogona, tym samym pozwalając pisklęciu usiąść, gdy tylko zauważyła, iż wspina się na przednich łapkach do siadu.
Zniżyła lewą łapę z małym, kolorowym kryształem, pozwalając jej sięgnąć po niego.
To, moja malutka jest magia, inaczej zwana Maddarą. Niezwykła moc twórcza, piękna sama w sobie. Nasz umysł może przekształcać ją w co tylko sobie zapragniemy, o ile wystarczająco dużo nad tym pracujemy. Dzięki niej smoki potrafią latać, wiesz? A także krzesać żywioły w swym gardle – szepnęła pełnym napięcia głosem.
Maddara jest nieszkodliwa, dopóki jakiś umysł nie nada jej destrukcyjnych właściwości. Dzięki niej tworzymy. Ja uformowałam z kryształów ten kwiat, nadając im barwę – dodała.

/Wiedza?

Licznik słów: 206
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie poddawaj si? rozpaczy. ?ycie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marze?, jest tylko zupe?nie inne. Zatem, , b?d?cie wierni, id?cie. Obrazek Atuty:
Inteligentna
Niezdarna Wojowniczka ~ Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakuj?cy ma dodatkowe +1 do ST;
Nieugi?ta ~ Pod koniec walki, je?li smok mdleje z powodu otrzymanych ran, mo?e zada? swojemu przeciwnikowi cios, przed którym obrona jest niemo?liwa;
Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybran? przez siebie akcj? raz na pojedynek, misj? czy polowanie


Posiadane:
Mi?so: ~
Kamienie: ~
Inne: Eliksir zwi?kszaj?cy inteligencj?; Eliksir Lecz?cy rany ci??kie; Zielona ?uska G?osu Zapomnienia; Liliowy pukiel futra Ga??zki Ja?minu; Bia?e pióro z czerwonymi znaczeniami ?nie?nego Kolca; C?tkowane br?zowe pióro Bezkresnej Galaktyki; Bia?o z?ota ?uska Dwuznacznej Aluzji
PH: 2

Galeria:
By P?owy;By Krn?brny; By Piaskowa;By Arijka;By Wa?ka;By ZUSanna

Rhastath
A: S:2|W:2|Z:1|P:1
U: A, O:3|?l, Skr, MO, MA:1

Obrazek
Lazurytowa Łuska
Dawna postać
Wcielenie Rozpaczy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 230
Rejestracja: 02 kwie 2015, 20:11
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 15
Rasa: Skrajny
Opiekun: Pożeracz Księżyca Hipnotyzująca Łuska
Partner: Brak

Post autor: Lazurytowa Łuska »
A: S: 2| W:3| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 3
U: B,Kż,Skr,Śl,W: 1 | S,L,A,O: 2
Atuty: wytrwały
– Krzesać żywioły? Powtórzyła cedząc każde słowo z osobna i tym samym, nadając mu iście epicki wydźwięk, podciągnęła łapki na wysokość gardełka i objęła nimi gadzie wole tuż przy policzkach. Wyglądała teraz jak wiewiórka która napakowała w policzki zdecydowanie zbyt dużo orzechów.
– Ale jak? To tak można? Przecież...Zatrzymała się biorąc głęboki oddech.
– A Ty umiesz... Krzesać żywioły? Pochyliła się w jej stronę, opierając szpony o futrzany ogon Ulotnej, jej oczy błyszczały chęcią chłonięcia wiedzy tak, jak spękana gleba pragnie deszczu.
– Aillio? Bo tata wspominał... To znaczy, nie wspominał ale on, on chyba nie lubi magi wiesz? A mimo to... Tu malutka zatrzymała się by przełknąć ślinę i owinąć ogonem łapki którymi nerwowo przebierała w miejscu.
– A mimo to lata, więc jak to możliwe? Przysunęła się jeszcze bliżej mentorki chcąc usłyszeć każde jej słowo. Ulotna była zdecydowanie lepszym mówcą niż Płowy który zwiał, zaraz potem jak w sercach zarówno jej i jej siostry zasiał ziarno ciekawości...

/Z chęcią. :)

Licznik słów: 162
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
I am a stranger
I am an alien... Inside a structure!
Are you really gonna love me when I'm gone?
With all my thoughts...
And all my faults...
Zorza Północy
Dawna postać
Szepcz?ca Gwiazdom
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1542
Rejestracja: 31 paź 2014, 20:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 55
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ga??zka Ja?minu+; Uskrzydlony Marzeniami
Mistrz: Zabójczy Umys?

Post autor: Zorza Północy »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 2
U: B,S,L,O,W,K?,Skr,?l,M: 3| A,MA,MO,MP: 4
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik; Nieugi?ty; Wybraniec bogów
Uśmiechnęła się nieco szerzej, wiedząc, że zainteresuje małą. Cieszyła się, że drążyła tematy, które jej podsunęła, zastanawiała się. To dobrze, oznaczało, iż nic nie przyjmowała na wiarę, ale chciała poznać ten stan rzeczy.
Futrzasta końcówka ogona uniosła się i przesunęła się po pyszczku małej Rahvik, łaskocząc ją delikatnie.
Tak, krzesać żywioły. Każdy smok potrafi ziać, no, prawie każdy. Morskie smoki nie zieją, ale za to potrafią oddychać pod wodą, niesamowite, prawda? – odpowiedziała, przechylając smukły pysk na bok. – Poza tym są trzy rodzaje ziania. Pierwszym jest lód, drugim ogień, a trzecim kwas – wyjawiła cichym głosem, jakby to był największy sekret na świecie. – Zależnie od rasy lub dominujących genów, smok zieje którymś z tych trzech wariantów. Ja na przykład zieję lodem – wyjawiła, a następnie chuchnęła w jej stronę krystalicznie mroźnym powietrzem.
Uniosła wyżej uszy, słuchając malutkiej.
Smoki, które polegają na swej sile, bądź szybkości, przeważnie Wojownicy, nie przepadają za Maddarą, dla nich jest zdradziecką. Nią głównie posługują się Czarodzieje i Uzdrowiciele, którzy leczą ranne i chore smoki. Ale Maddara jest obecna w każdym życiu smoka, nawet jeżeli nie chce się do tego przyznawać, czy zaakceptować. Twój tatuś lata właśnie dzięki niej. Inaczej byłby zbyt ciężki, aby tylko siła mięśni i skrzydła mogły wznieść go w powietrze. A przy zianiu Maddara pomaga nam w ten sposób, iż chroni nas przed własną siłą żywiołu. W ten sposób nie zamarza nam gardziel i pysk, czy nie zostaje poparzony – wyjaśniła.
Maddara też tworzy niewidoczną barierę na ciele smoka. Dzięki niej cudza Maddara nie przedostanie się do wnętrza smoka, dopiero gdy dotknie się czyjegoś ciała staje siię to możliwe – dodała po chwili, puszczając młodej oczko.

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie poddawaj si? rozpaczy. ?ycie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marze?, jest tylko zupe?nie inne. Zatem, , b?d?cie wierni, id?cie. Obrazek Atuty:
Inteligentna
Niezdarna Wojowniczka ~ Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakuj?cy ma dodatkowe +1 do ST;
Nieugi?ta ~ Pod koniec walki, je?li smok mdleje z powodu otrzymanych ran, mo?e zada? swojemu przeciwnikowi cios, przed którym obrona jest niemo?liwa;
Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybran? przez siebie akcj? raz na pojedynek, misj? czy polowanie


Posiadane:
Mi?so: ~
Kamienie: ~
Inne: Eliksir zwi?kszaj?cy inteligencj?; Eliksir Lecz?cy rany ci??kie; Zielona ?uska G?osu Zapomnienia; Liliowy pukiel futra Ga??zki Ja?minu; Bia?e pióro z czerwonymi znaczeniami ?nie?nego Kolca; C?tkowane br?zowe pióro Bezkresnej Galaktyki; Bia?o z?ota ?uska Dwuznacznej Aluzji
PH: 2

Galeria:
By P?owy;By Krn?brny; By Piaskowa;By Arijka;By Wa?ka;By ZUSanna

Rhastath
A: S:2|W:2|Z:1|P:1
U: A, O:3|?l, Skr, MO, MA:1

Obrazek
Lazurytowa Łuska
Dawna postać
Wcielenie Rozpaczy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 230
Rejestracja: 02 kwie 2015, 20:11
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 15
Rasa: Skrajny
Opiekun: Pożeracz Księżyca Hipnotyzująca Łuska
Partner: Brak

Post autor: Lazurytowa Łuska »
A: S: 2| W:3| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 3
U: B,Kż,Skr,Śl,W: 1 | S,L,A,O: 2
Atuty: wytrwały
Otrząsnęła się lekko zaskoczona czując tężejący na jej pyszczku szron. Zamrugała kilkakrotnie a wyraz zdziwienia prędko zastąpił szeroki uśmiech.
– Hmm. Ciekawe jakim jak żywiołem ja będę... Chuchała? Zastanowiła się przykładając szponiasty palec do rozchylonego leciutko pyszczka.
– Mama jest smokiem powietrznym, tato górskim, smoki górskie chuchają lodem... A powietrzne? Chyba nie rozumiem, to zbyt trudne. A przynajmniej takie się wydaje. Westchnęła głęboko a wątłe ramionka samiczki jak i skrzydła doń przytwierdzone, uniosły się w górę by chwilę potem opaść smętnie ku ziemi.
– Aillio? Zaczęła niepewnie odwracając wzrok w stronę zielonego morza traw.
– Dlaczego Wojownicy uważają że Magia jest zdradziecka? Gdyby zaakceptowali ją w swoim życiu, było by im łatwiej prawda? Chcę być wojowniczką... Jak tata, ale nie chcę nienawidzić Magii bo jest piękna. To możliwe? Dodała po chwili czule obracając w łapkach kryształowy kwiat niezapominajki. Czuła się lekko speszona, nie wiedzieć w sumie czemu... Miała prawo nie wiedzieć wielu rzeczy, żyła przecież na tym świecie tak krótko.

Licznik słów: 160
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
I am a stranger
I am an alien... Inside a structure!
Are you really gonna love me when I'm gone?
With all my thoughts...
And all my faults...
Zorza Północy
Dawna postać
Szepcz?ca Gwiazdom
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1542
Rejestracja: 31 paź 2014, 20:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 55
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ga??zka Ja?minu+; Uskrzydlony Marzeniami
Mistrz: Zabójczy Umys?

Post autor: Zorza Północy »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 2
U: B,S,L,O,W,K?,Skr,?l,M: 3| A,MA,MO,MP: 4
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik; Nieugi?ty; Wybraniec bogów
Uśmiechnęła się delikatnie, widząc delikatną, niczym koronka, sieć szronu osiadającą na łuskowatym pyszczku samiczki. Mrugnęła powiekami, unosząc długie uszyska, kiedy samiczka przemówiła.
Dowiesz się tego, gdy rozpoczniesz szkolenie walki, szanse są wyrównane, zależy ile przejęłaś od tatusia, a ile od matki – odpowiedziała spokojnym głosem.
Potem młoda poruszyła całkiem ciekawą kwestię. Uniosła przednią prawą łapę i pogładziła delikatnie palcami pyszczek samiczki, przesuwając nimi od policzka, ku żuchwie, aż palcem wskazującym podtrzymała pyszczek Rahvik.
To, że chcesz zostać Wojownikiem nie dyskredytuje Maddary. Możesz ją lubić, akceptować i używać pomimo tego, malutka. Zastrzeżenia ojca nie powinny wpływać na twój osąd – zaczęła, opuszczając łapę na ziemię. – Wojownicy polegają na swym ciele, walczą szponami, zębiskami, wykorzystując swą szybkość lub siłę mięśni. Maddara zaś w walce jest nieprzewidywalna, nie raz ciężko się przed nią obronić, czy też dostać się do przeciwnika, myślę, że właśnie ten nierówny według nich układ sił jest dla nich... niekomfortowy. Mogą uważać, że Czarodzieje idą na łatwiznę, że tak to ujmę, ale ten, kto nie włada Maddarą i nie zgłębia jej tajników nie wie, jak wielką pracę, samokontrolę musi smok włożyć w te badania i użytkowanie tej pierwotnej mocy.

Licznik słów: 192
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie poddawaj si? rozpaczy. ?ycie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marze?, jest tylko zupe?nie inne. Zatem, , b?d?cie wierni, id?cie. Obrazek Atuty:
Inteligentna
Niezdarna Wojowniczka ~ Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakuj?cy ma dodatkowe +1 do ST;
Nieugi?ta ~ Pod koniec walki, je?li smok mdleje z powodu otrzymanych ran, mo?e zada? swojemu przeciwnikowi cios, przed którym obrona jest niemo?liwa;
Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybran? przez siebie akcj? raz na pojedynek, misj? czy polowanie


Posiadane:
Mi?so: ~
Kamienie: ~
Inne: Eliksir zwi?kszaj?cy inteligencj?; Eliksir Lecz?cy rany ci??kie; Zielona ?uska G?osu Zapomnienia; Liliowy pukiel futra Ga??zki Ja?minu; Bia?e pióro z czerwonymi znaczeniami ?nie?nego Kolca; C?tkowane br?zowe pióro Bezkresnej Galaktyki; Bia?o z?ota ?uska Dwuznacznej Aluzji
PH: 2

Galeria:
By P?owy;By Krn?brny; By Piaskowa;By Arijka;By Wa?ka;By ZUSanna

Rhastath
A: S:2|W:2|Z:1|P:1
U: A, O:3|?l, Skr, MO, MA:1

Obrazek
Lazurytowa Łuska
Dawna postać
Wcielenie Rozpaczy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 230
Rejestracja: 02 kwie 2015, 20:11
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 15
Rasa: Skrajny
Opiekun: Pożeracz Księżyca Hipnotyzująca Łuska
Partner: Brak

Post autor: Lazurytowa Łuska »
A: S: 2| W:3| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 3
U: B,Kż,Skr,Śl,W: 1 | S,L,A,O: 2
Atuty: wytrwały
– Hmm... Czy za pomocą tej... Magii, smoczy mag będzie w stanie wyczarować sobie pomocników? To znaczy, Ty wyczarowałaś dla mnie tego kwiatka a czy starsi czarodzieje potrafią wyczarować na przykład, drugiego smoka, który walczyłby w ich obronie?
To by było takie super! Smok albo wilk stworzony w całości z wody lub ognia! Mała aż podskoczyła, jej wyobraźnia działała na pełnych obrotach a z kolei ciekawość nie dawała chwili wytchnienia...
– Mama jest czarodziejką, gdy uczyła mnie skoku wyczarowała drewniany patyk, to znaczy, tyczkę taką. Ale tyczką chyba nie da się bronić...

Licznik słów: 92
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
I am a stranger
I am an alien... Inside a structure!
Are you really gonna love me when I'm gone?
With all my thoughts...
And all my faults...
Zorza Północy
Dawna postać
Szepcz?ca Gwiazdom
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1542
Rejestracja: 31 paź 2014, 20:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 55
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ga??zka Ja?minu+; Uskrzydlony Marzeniami
Mistrz: Zabójczy Umys?

Post autor: Zorza Północy »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 2
U: B,S,L,O,W,K?,Skr,?l,M: 3| A,MA,MO,MP: 4
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik; Nieugi?ty; Wybraniec bogów
Rozluźniła chwyt ogona na ciałku smoczycy i pozwoliła jej na swobodniejszą pozycję. Skrzydło Czarodziejki jednak uniosło się lekko, opadając delikatnie na jej łuskowaty grzbiet.
Zaśmiała się dźwięcznie, słysząc słowa samiczki.
Och, na pewno byłoby to niesamowite – przyznała. – To, co ja zrobiłam jest jedną z dziedzin Maddary. Tworzenie iluzji tak prawdziwych, że mogących być realistycznymi. Dzięki tej sztuce możemy tworzyć nie tylko obrazy, ale przedmioty i sylwetki zwierząt. Jednak, gdyby taki stworzony kompan miał aatakować, lub chronić Czarodzieja... cóż, wydaje mi się, że byłoby to raczej jednorazowe zaklęcie, ponieważ stworzenie tak złożonej iluzji pochłania wiele energii, więc w walce byłoby to mało komfortowe – odpowiedziała.
Uniosła uszy.
Czarodziejką? Sądziłam, że też pragnie zostac Wojowniczką, jak Twój ojciec – odrzekła, nieco zaskoczona. A potem uśmiechnęła się. – Ach, chodzi o to, że tez włada Maddarą? Jak mówiłam, ta moc ma wiele zastosowań i potrafi być tez przydatną podczas szkoleń. Jest coś jeszcze, co cię interesuje, a mogłabym ci o tym opowiedzieć? – zagadneła ciekawie.

Licznik słów: 166
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie poddawaj si? rozpaczy. ?ycie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marze?, jest tylko zupe?nie inne. Zatem, , b?d?cie wierni, id?cie. Obrazek Atuty:
Inteligentna
Niezdarna Wojowniczka ~ Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakuj?cy ma dodatkowe +1 do ST;
Nieugi?ta ~ Pod koniec walki, je?li smok mdleje z powodu otrzymanych ran, mo?e zada? swojemu przeciwnikowi cios, przed którym obrona jest niemo?liwa;
Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybran? przez siebie akcj? raz na pojedynek, misj? czy polowanie


Posiadane:
Mi?so: ~
Kamienie: ~
Inne: Eliksir zwi?kszaj?cy inteligencj?; Eliksir Lecz?cy rany ci??kie; Zielona ?uska G?osu Zapomnienia; Liliowy pukiel futra Ga??zki Ja?minu; Bia?e pióro z czerwonymi znaczeniami ?nie?nego Kolca; C?tkowane br?zowe pióro Bezkresnej Galaktyki; Bia?o z?ota ?uska Dwuznacznej Aluzji
PH: 2

Galeria:
By P?owy;By Krn?brny; By Piaskowa;By Arijka;By Wa?ka;By ZUSanna

Rhastath
A: S:2|W:2|Z:1|P:1
U: A, O:3|?l, Skr, MO, MA:1

Obrazek
Lazurytowa Łuska
Dawna postać
Wcielenie Rozpaczy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 230
Rejestracja: 02 kwie 2015, 20:11
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 15
Rasa: Skrajny
Opiekun: Pożeracz Księżyca Hipnotyzująca Łuska
Partner: Brak

Post autor: Lazurytowa Łuska »
A: S: 2| W:3| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 3
U: B,Kż,Skr,Śl,W: 1 | S,L,A,O: 2
Atuty: wytrwały
Sapnęła ciężko, przez jakiś czas zdawała się chłonąć informację jak gąbka, ale teraz? Teraz miała delikatne wrażenie że lada moment głowa pęknie jej od natłoku ciekawostek związanych ze smoczym światem. Nie mniej była bardzo wdzięczna Ulotnej i nie chcąc stracić okazji zadała kolejne pytanie.
– Czyli gdy już zostanę wojowniczką... To mimo to będę mogła używać magii? Może nie do obrony czy polowania, ale tak o! Po prostu, dla własnego kaprysu? Stworzenie sobie od czasu do czasu magicznych liści nad głową, które dały by cień w upalne dni... To by było coś! Mała aż podskoczyła uradowana z własnego pomysłu, rzucanie takiego zaklęcia musiałoby być niesamowitym przeżyciem a jeszcze bardziej niesamowite, byłoby napawanie się widokiem stworzonej przez siebie iluzji.
– Mam dylemat, wybranie własnej drogi to ważna decyzja której wciąż nie jestem pewna... Westchnęła głęboko spuszczając łebek ku ziemi.
– Ulotko? A właśnie... Po co są te całe ceremonie hm? Czy smoki nie mogą obejść się bez nich? Byłam na kilku... Paru... W zasadzie dwóch. Było drętwo... Tutaj mała wzruszyła leciutko barkami i zaczęła dłubać szponem w ziemi.

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
I am a stranger
I am an alien... Inside a structure!
Are you really gonna love me when I'm gone?
With all my thoughts...
And all my faults...
Zorza Północy
Dawna postać
Szepcz?ca Gwiazdom
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1542
Rejestracja: 31 paź 2014, 20:47
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 55
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ga??zka Ja?minu+; Uskrzydlony Marzeniami
Mistrz: Zabójczy Umys?

Post autor: Zorza Północy »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 2
U: B,S,L,O,W,K?,Skr,?l,M: 3| A,MA,MO,MP: 4
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik; Nieugi?ty; Wybraniec bogów
Ułożyła się na ziemi, zniżając łeb, niemalże składając go na przednich łapach, lustrując spokojnymi, morskimi ślepiami sylwetkę Rahvik.
Uniosła długie, prawe ucho, słuchając ją uważnie.
Następnie poruszyła pyskiem, przytakując jej.
Tak, nic nie stoi na przeszkodzie, abyś czerpałą radość z Maddary, a także pożytek. Po to została ona stworzona. Każdy smok ma prawo się nią posługiwać – odpowiedziała spokojnym, cichym głosem.
Wzmianka o ceremoniach wywołała nieznaczny uśmiech na jej pysku.
Ceremonie są niezwykle ważne dla smoków, które przechodzą szkolenia i wspinają się po szczeblach hierarchii. Pisklę, które uczy się, aby móc zostać uczniem jednego z Mistrzów musi złożyć wstępną przysięgę. Jest ona jeszcze niezbyt wiążąca go ze Stadem, ale każdy wtedy wie, na kogo się szkoli, jakie imię przyjmuje. Zobowiązuje się do dalszego szkolenia. Potem, gdy już zostaje Adeptem przechodzi ciężkie, ciągnące się nieraz wieloma księżycami, szkolenia mające na celu przygotować go lub ją, ku dorosłości, którą osiąga wraz z przejściem końcowego testu sprawdzającego, czy jest gotów pełnić obowiązki jako pełnoprawny członek Stada. Wtedy zostaje przeprowadzona ceremonia, mająca uhonorować jego wytrwałość w szkoleniu, a także to, iż jest gotów złożyć przysięgę wierności względem swego Stada. Ceremonie są po to zatem, aby pokazać, iż każdy członek grupy jest tak samo ważny, jak inni. Bo to jednostki tworzą całość – mówiła.
/Wiedza I

Licznik słów: 213
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie poddawaj si? rozpaczy. ?ycie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marze?, jest tylko zupe?nie inne. Zatem, , b?d?cie wierni, id?cie. Obrazek Atuty:
Inteligentna
Niezdarna Wojowniczka ~ Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakuj?cy ma dodatkowe +1 do ST;
Nieugi?ta ~ Pod koniec walki, je?li smok mdleje z powodu otrzymanych ran, mo?e zada? swojemu przeciwnikowi cios, przed którym obrona jest niemo?liwa;
Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybran? przez siebie akcj? raz na pojedynek, misj? czy polowanie


Posiadane:
Mi?so: ~
Kamienie: ~
Inne: Eliksir zwi?kszaj?cy inteligencj?; Eliksir Lecz?cy rany ci??kie; Zielona ?uska G?osu Zapomnienia; Liliowy pukiel futra Ga??zki Ja?minu; Bia?e pióro z czerwonymi znaczeniami ?nie?nego Kolca; C?tkowane br?zowe pióro Bezkresnej Galaktyki; Bia?o z?ota ?uska Dwuznacznej Aluzji
PH: 2

Galeria:
By P?owy;By Krn?brny; By Piaskowa;By Arijka;By Wa?ka;By ZUSanna

Rhastath
A: S:2|W:2|Z:1|P:1
U: A, O:3|?l, Skr, MO, MA:1

Obrazek
Szczypawica
Dawna postać
wredny kłębuszek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 30
Rejestracja: 27 maja 2015, 15:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ja sam!
Mistrz: JA SAM!
Partner: Ja znów!

Post autor: Szczypawica »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
U: P: 2
Aha, woda.
Szczypawica praktycznie nie spędzał czasu w obozie i woń Cienia była już od niego praktycznie niewyczuwalna. Tym razem po raz kolejny wywędrował z niego i pruł dzielnie przed siebie, nie zastanawiając się nad niczym. Albo inaczej – zastanawiając się nad taką ilością rzeczy, że ostatecznie wszystko mu się poplątało i sprawiło, że popadł w zdegustowanie nad samym sobą. Mimo to dzielnie pruł przed siebie zadziwiająco szybko jak na takiego szczeniaka i jak na takie krótkie łapki; minął już spory teren i właściwie nie wiedział gdzie się znajduje, ale nie był na tyle mądry aby zrozumieć, że niesie to jakieś zagrożenie. Albo po prostu się nim nie przejmował. Gdy dotarł do Małej Plaży rozejrzał się dookoła, jednak na błękitne spojrzenie odpowiedziała jedynie pustka. A wśród tej pustki (Co za zabawne sformułowanie, przecież jeśli coś jest w pustce to nie istnieje a więc nie może nic tam być; nieważne!) była sobie woda. Ugiął lekko łapy, podchodząc ostrożnie do zbiornika i pochylając nad nim łeb – zobaczył tam dziwne stworzenie o trójkątnej mordce, długich uszach, rozłożystych rogach i ogromnych, lazurowych oczach wpatrujących się w niego. Spanikowany nagłą obecnością kogoś jeszcze i to w takiej dziwnej pozycji uderzył łapą w wodę. Obraz rozmył się natychmiast, pozostawiając go z mokrą łapą i zdecydowanym 'nie wiem co się właśnie stało'.

Licznik słów: 216
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Theme Song
Moje pojawienie się na tym świecie było zupełną pomyłką. Okaleczony, zawistny i młody doprowadzę go do ruiny!
I siedz
ąc na swoim dziele...

, tak? Spójrz, teraz nic Cię nie skrzywdzi!

Atuty:

Przedmioty posiadane:
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Leciałem nad zimnym jeziorem dostrzegłem pisklę. Było ono same, bez rodziców. Wyglądała na trochę przestraszoną i zdezorientowaną Podleciałem do niej i wylądowałem przed nim.
Cześć mały. – przywitałem się miło z pisklakiem – Co ty tu robisz całkiem sam i gdzie są twoi rodzice? – bardzo mnie to zaniepokoiło, że jest tu całkiem sam.

Licznik słów: 54
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Szczypawica
Dawna postać
wredny kłębuszek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 30
Rejestracja: 27 maja 2015, 15:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ja sam!
Mistrz: JA SAM!
Partner: Ja znów!

Post autor: Szczypawica »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
U: P: 2
Kontemplowanie tego dziwnego zjawiska zostało smokowi przerwane przez nagłe nadlecenie kogoś. Dlaczego na każdych ziemiach jakie sobie wybierze ktoś musiał się zjawić? Czy on o czymś nie wiedział? W końcu były jego! Maleńka kupka futra odwróciła głowę w stronę białego, pasiastego smoka, który okazał się właśnie być tymże nadlatującym nieznajomym. I, co więcej, on również o coś pytał! I chociaż poruszył te same pytania co Rahvik, jego nowa znajoma, to pachniał zupełnie inaczej. Pochylił łepek, przekrzywiając go po dłuższej chwili namysłu a następnie wskazał końcem ogona na wodę. Wydawało mu się to być najwłaściwszym przekazaniem tego, co właśnie robił, a że o rodzicach nic nie powiedział... No cóż, zdaje się, że swojej matki nigdy nie widział więc jakoś nieszczególnie mu to robiło różnicę. Siebie tam lubił, a skoro poradził sobie bez nich to jest silny i w ogóle powinniśmy go wszyscy szanować! Podniósł łepek, machając w jego stronę końcem pyszczka. Oczywista alegoria pytania "a ty?" lub "kim jesteś?". Już wedle własnego życzenia!

Licznik słów: 162
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Theme Song
Moje pojawienie się na tym świecie było zupełną pomyłką. Okaleczony, zawistny i młody doprowadzę go do ruiny!
I siedz
ąc na swoim dziele...

, tak? Spójrz, teraz nic Cię nie skrzywdzi!

Atuty:

Przedmioty posiadane:
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Immanorze dopomóż. Sierota i do tego niemowa.
Ja nazywam się Shiro, a ty jesteś niemową, czy się mnie boisz – popatrzyłem jak wskazuje ogonem wodę – I chcesz się nauczyć pływać?
Zrobiło mi się żal pisklaka. Biedaczek ale co zrobić? Nic nie zrobić. Mam jedynie nadzieję, że się mnie tylko boi a, że nie jest niemową.

Licznik słów: 56
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Szczypawica
Dawna postać
wredny kłębuszek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 30
Rejestracja: 27 maja 2015, 15:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ja sam!
Mistrz: JA SAM!
Partner: Ja znów!

Post autor: Szczypawica »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
U: P: 2
On, NAJWSPANIALSZY, NAJGROŹNIEJSZY I NAJWIĘKSZY SMOK NA ŚWIECIE miałby się bać?! Gdyby mógł, zapewne prychnąłby litościwie, jednak pozbawiony tej możliwości spojrzał tylko na obcego smoka z pobłażaniem. Być może Szczypawek odwróciłby się nawet i odszedł uznając, że ten smok jest niemądry (Bo znajomość z Ra nie nauczyła go, że nie należy oceniać po pozorach i wciąż był zbyt skory do tego) lub przygryzł mu ucho, jednak biały wytoczył o wiele ciekawszą propozycję. Na tyle, że czarnofutry zamarł wlepiając w niego ogromne oczy, w których teraz zamiast litości pojawiło się nie tyle zdziwienie co raczej... wręcz zafascynowanie. Nauczyć pływać? Czymkolwiek to było, brzmiało cudownie a i przecież jeśli nie znał czegoś, powinien jak najszybciej nadrobić braki. Uśmiechnął się, wyszczerzając dwa rzędy białych igiełek i szybko przytaknął głową. Rany, oczywiście, że chciał, jak mógłby nie chcieć?

Licznik słów: 134
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Theme Song
Moje pojawienie się na tym świecie było zupełną pomyłką. Okaleczony, zawistny i młody doprowadzę go do ruiny!
I siedz
ąc na swoim dziele...

, tak? Spójrz, teraz nic Cię nie skrzywdzi!

Atuty:

Przedmioty posiadane:
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Jego reakcja była niespodziewana i jednocześnie miła. Wszedłem do wody i zachęciłem do tego pisklaka.
Nie bój się. Ani ja, ani woda nic ci nie zrobi. – na moim pyszczku pojawił się miły uśmiech pełen dobroci – Ułóż się na wodzie tak, aby głowa była nad wodą, a reszta pod nią. Ogon trzymaj luźno tak aby był w stanie z niego korzystać jako steru. I najważniejsze skrzydła trzymaj mocno przy sobie, tak żeby ci się nie otwarły podczas pływania. – czekałem chwilę aż wejdzie do wody i poszedłem do niego. Oplotłem go delikatnie ogonem – spokojnie będę cię asekurował. Poszliśmy na wystarczającą głębokość aby pisklak nie miał gruntu pod łapami.
Zacznij teraz machać łapkami tak jakbyś szedł. – zachęciłem pisklaka do wykonania polecenia miłym uśmiechem

Licznik słów: 125
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Szczypawica
Dawna postać
wredny kłębuszek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 30
Rejestracja: 27 maja 2015, 15:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ja sam!
Mistrz: JA SAM!
Partner: Ja znów!

Post autor: Szczypawica »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
U: P: 2
Oho, a więc zaczynamy! Najwyraźniej pływanie miało coś związanego z tą dziwną taflą; czarnofutry pisklak wchodził do niej z pewną dozą podejrzliwości, ale starał się nie zwracać uwagi na stworzenie pod nim, które wyglądało dokładnie jak on. Co za kradziej, sam nie mógł sobie czegoś wymyślić? Głupie odbicie! Docisnął skrzydła mocno do ciała, nie na tyle, żeby bolało co prawda ale naprawdę wolał mieć pewność, że nic nie pójdzie nie tak. Zabawny to był widok, kiedy z miękkiej tafli wody wystawał jedynie niewielki łepek razem z osadzonymi na nimi ogromnymi oczami. Właściwie woda, która najpierw wydawała się być zimna po chwili stała się całkiem przyjemna; opleciony dookoła jego ciała ogon tego smoka zapewniał dodatkowe bezpieczeństwo na tyle, że przestał tak bardzo obawiać się spadnięcia w dół chociaż jego futerko nasiąkało wodą. I według polecenia, najpierw co prawda niepewnie zaczął powoli przebierać łapami. Dziwnie mu było tak iść bez czegokolwiek pod spodem ale... dopóki o tym nie myślał, jakoś to szło!

Licznik słów: 160
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Theme Song
Moje pojawienie się na tym świecie było zupełną pomyłką. Okaleczony, zawistny i młody doprowadzę go do ruiny!
I siedz
ąc na swoim dziele...

, tak? Spójrz, teraz nic Cię nie skrzywdzi!

Atuty:

Przedmioty posiadane:
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Popatrzyłem z miłym uśmiechem na postępy pisklaka
Brawo! Ładnie ci idzie teraz spróbuj tak machać łapkami aby zagarniać jak najwięcej wody. – popatrzyłem na niego z lekkim dziwieniem. Aa... pewnie nie widział co to woda – Widzisz ta ciesz to woda. Daje nam życie i bez niej nie może nic żyć, ale wracajmy do lekcji.

Licznik słów: 55
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Szczypawica
Dawna postać
wredny kłębuszek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 30
Rejestracja: 27 maja 2015, 15:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ja sam!
Mistrz: JA SAM!
Partner: Ja znów!

Post autor: Szczypawica »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
U: P: 2
Ano nie do końca wiedział, cóż, głupi był, nikt mu nic nigdy nie wytłumaczył. Ale umiał w tej swojej głupocie być tak uroczy i ujmujący, że dało mu się to wybaczyć. Problemem było, że doskonale o tym wiedział i nawet czasem to wykorzystywał. Narcyz, pwh. Woda daje życie? Spróbował zzezować na nią kątem oka, ale jakoś nie zauważył aby cokolwiek się stąd rodziło. Cóż, może nie miał tego pojąć tak wcześnie. Ale jak powiedział obcy smok, wracajmy do lekcji! Zbił palce łapek tworząc coś na kształt łopatki aby w taki sposób zagarniać tak zwaną wodę. Nie bardzo wiedział, czy tyczyło się to też tylnych łap, więc nimi co prawda wodę nabierał, ale od razu odpychał ją za siebie. I, co najdziwniejsze, zauważył, że to działa! Przez chwilę wątpiąc w faktyczne umiejętności i zamiary białołuskiego, w tym momencie zapałał ogromnym, jeszcze większym niż na początku entuzjazmem, kłapiąc szczęką i nie przestając przebierać łapami. Oj, odbije ci się to Szczypawko, zmęczysz się w końcu... Ale na razie niech się dziecko bawi póki może!

Licznik słów: 171
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Theme Song
Moje pojawienie się na tym świecie było zupełną pomyłką. Okaleczony, zawistny i młody doprowadzę go do ruiny!
I siedz
ąc na swoim dziele...

, tak? Spójrz, teraz nic Cię nie skrzywdzi!

Atuty:

Przedmioty posiadane:
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Na moim pyszczku pojawił się jeszcze większy uśmiech i zadowolenie
Widzę, że podstawy już załapałeś. Teraz spróbuj to samo bez asekuracji. – odwinąłem ogon od mokrej kulki i odpłynąłem na ćwierć ogona – Teraz spróbuj przypłynąć do mnie. Nie bój się. Jak coś się stanie pomogę ci.

Licznik słów: 47
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Szczypawica
Dawna postać
wredny kłębuszek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 30
Rejestracja: 27 maja 2015, 15:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ja sam!
Mistrz: JA SAM!
Partner: Ja znów!

Post autor: Szczypawica »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
U: P: 2
Oho, tracimy podparcie. Miał ochotę spanikować, ale miał wrażenie, że zadziałałoby to jedynie na jego niekorzyść. Dlatego też starał się utrzymać spokojne bicie serca i równy rytm przebierania łapami nawet gdy nie czuł już ogona nauczyciela na swoim ciele. Ah, no i wtedy też się zaczęło – bo oto mógł faktycznie odpłynąć i poruszać się jakkolwiek w tej dziwnej, chociaż fascynującej cieczy. Ale dostał też jasne zadanie, gdzie ma się przemieścić. Właściwie było mu to na łapę, nie bardzo wiedział jak płynąć gdziekolwiek indziej niż przed siebie, dlatego też odpychając się siłą wody, wkrótce był już przy swoim NOWYM ZNAJOMYM, zatrzymując się... Właściwie na nim. I chociaż siła uderzenia wcale duża nie była, uznał że to najlepszy sposób na wyhamowanie. Oczywiście mógł po prostu przestać przebierać łapami, postarać się jakoś utrzymać równowagę czy coś, ale to byłoby zdecydowanie za proste. Tak było zabawniej!

Licznik słów: 143
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Theme Song
Moje pojawienie się na tym świecie było zupełną pomyłką. Okaleczony, zawistny i młody doprowadzę go do ruiny!
I siedz
ąc na swoim dziele...

, tak? Spójrz, teraz nic Cię nie skrzywdzi!

Atuty:

Przedmioty posiadane:
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej