Strona 2 z 2

: 28 gru 2014, 16:49
autor: Uskrzydlony Marzeniami

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Obrócił łeb, spoglądając na Hipnotyzującą.
Możesz Liliowej i Seraficznej zajmować się rannymi i pisklętami. – odparł po prostu, powracając spojrzeniem żółtych ślepi na Szydercę. Liczył na walkę z nim. Dawno nie walczyli. Z pewnością będzie ciekawie. Po chwili rzucił jeszcze raz ślepiem na Stado Życia, uśmiechając się do nich lekko, ale z pewnością siebie. Nawet jeśli przegrają, to trudno. Ale w tej wojnie nie chodzi o zażartą walkę na śmierć i życie. Chodzi o to, aby zobaczyć, jak to jest w prawdziwej walce.

: 29 gru 2014, 14:53
autor: Tejfe
Na to liczyła. Nie zwracając już uwagi na inne rzeczy, uniosła dumne głowę i rzekła –Dobrze. Przygotowała się do lotu. Wzbiła się w powietrze i na bezchmurnym, aczkolwiek mroźnym niebie odleciała, kierując się w stronę groty Przywódcy.