Plac przed świątynią

Miejsce zbiórki

Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
.

ODPOWIEDZ
Spóźniony Debiut
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 4028
Rejestracja: 26 wrz 2022, 22:00
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 54
Rasa: Pustynny & wężowy
Opiekun: Ikka*
Mistrz: Pewien krasnolud*
Partner: Wybory Serca* (i nikt inny...)

Plac przed świątynią

Post autor: Spóźniony Debiut »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,MA,MO,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr: 2| O,A: 3
Atuty: Ostry słuch, Chytry przeciwnik, Tancerz, Utalentowany, Pojemne płuca

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Nie tylko Chwiejka, mogła być z tego niezadowolona. Ikka z Elarem, nawet po wyjściu Debiutu z groty, jasno pokazywały co myślą o takim zostawianiu ich.
– Ikka, jest o ciebie strasznie zazdrosna. – napomknął, gdy już wchodzili na plac. Tym razem, ich zapłata była większa, co nieco mocniej odbiło się na jego zapach, chociaż nie przejmował się tym. Mieli dość czasu, aby zapolować i to uzupełnić. Mięso ułożył obok stosiku Śnieżki, siadając obok i czekając. Proroka, przywitał skinieniem łba.

//16/4 mięsa za misja 4 i 7 kwietnia

Licznik słów: 87
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
błysk: 11.06 ● wygląd ● theme___._
.
Obrazek

» tancerz ::
stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

» ostry słuch ::
dodatkowa kość do testu percepcji na słuch (zwierzyna, drapieżnik)

» chytry przeciwnik ::
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika

» pojemne płuca ::
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Kubcik • samiec chochlika  Elar • ż. ognia (struś)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2  S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
B,Skr,Śl,MA,MO: 1  B,Skr,Śl,MA,MO: 1
       
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Plac przed świątynią

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
//Przypominam by zawsze pisać pod postem zarówno opłatę, jak i datę zwiadówki

Kolejna seria spotkań. Jeszcze ktoś by pomyślał, że odprawy uczynią go towarzyskim.
Po tym jak Słoneczny bliźniak zdecydował się jednak złożyć swoją zapłatę, przybyła dwójka Mgielnych. Prorok skinął im, jak to bez wyjątku czynił przed każdym, nie spodziewając się raczej żadnej interakcji. Gdy samica wyciągnęła łapę z płaskorzeźbą, odruchowo uniósł własną, coby przechwycić podarek i wyraźnie mu się przyjrzeć. Był na tyle zdezorientowany jej gestem, że nie zdążył w żaden sposób skupić się na Sennah, czy poprosić o zachowanie przedmiotu dla siebie. W końcu praktycznie i tak nie miało znaczenia gdzie wędrowała zapłata, a nie zyskałby żadnej przewagi, zatrzymując dla siebie jakiś postrzępiony narzędziami, czy magią kamień. Oczywiście i tak zapewne czułby się niegodny przyjmowania jakichkolwiek podarków, gdyż błogosławieństwo nie było przecież jego mocą. Stal tutaj jedynie i ruszał łapą, żeby Sennah mogła swoją główną uwagę skupić gdzie indziej.
Nim zatem otworzył pysk, by skomentować dzieło północnej, światło rozbłysło niespodziewanie, oślepiając zebranych, w tym wyjątkowo także proroka, który nie przygotował się na zamknięcie oczu. Nieprzyjemny efekt utrzymał się tylko chwilę, podobnie jak dziwne kształty tańczące w zakresie regenerującej się wizji. Wraz z rozbłyskiem, przyjazne ciepło wypełniło piersi zwiadowców, proroka muskając nim jedynie przy okazji.
Ciężar w łapie zniknął. No cóż...
Jestem jedynie przedłużeniem mocy bogini, nie jej źródłem, a to za źródło składacie opłatę – wyjaśnił, bez żalu w tonie, po czym powoli odstawił kończynę z powrotem.
Jeśli chodzi o Kwiat Uessasa, będę gotowy na twoje wezwanie – nie dopytywał o co chodziło, a choć paranoja nie podpowiadała mu nic pozytywnego, nie zamierzał rezygnować z żadnej perspektywy socjalizacji z Mglistymi.
Jeśli chodzi o zapłatę towarzysza Veir, nie obyło się bez pewnego opóźnienia i chwilowej dezorientacji, lecz powstrzymał się od komentarza i gdy stosowne liczby wylądowały na placu, pozwolił by Sennah dotknęła także jego.

Innego dnia na placu zastał dwójkę gawędzących istot. Przywitał skinieniem łba zarówno smoka, jak i leszego, przełykając fakt, że zdążył już zapomnieć iż nie tylko chochliki, mruki i brzeginie potrafiły w jakiś sposób się komunikować. Zastanawiające jakie to musiało być uczucie, gdy więź łączyła podobne intelektem stworzenia.
Nie zagadywał do nich, ale na szczęście nie musiał, bowiem smok nie tylko nieumyślnie przedstawił swojego towarzysza, a także w pełni za niego zapłacił. W takich sytuacjach prorok nie zamierzał narzekać na bycie traktowanym jako element neutralnego tła.
Gdy poruszył luźno lewą łapą, światło bogini dotknęło obu postaci, tak iż mogli bezpiecznie wyruszyć.

Kolejnego dnia zjawiła się trójka pustynnych. Przywitał każde z nich skinieniem głowy, jako że nadeszli nierówno, a potem spojrzał na mniej i bardziej zwyczajne formy zapłaty.
Dziwiło go zawsze jak tolerancyjna Sennah zrobiła się do zabierania od smoków podarków, które nawet nie były żadnym wyrazem czci do niej. Co miałaby zrobić z krzywo wyrysowanym pyskiem swojego proroka?
Coś na pewno, skoro go zabrała, choć po incydencie z tabliczką Veir, już go tym nie zaskakując.
Jeśli chodzi o pewien rodzaj przeliczeniowego nieporozumienia, prorok skupił się na wskazaniu tej zapłaty, która priorytetyzowała indywidualną wolę zwiadowcy. O ile zdarzyło mu się z niechęcią zaakceptować opłatę wniesioną za niego, zdawał sobie sprawę, że nie było to uczucie najbardziej komfortowe, zwłaszcza gdy już podjęło się decyzję o wzięciu odpowiedzialności za własną część.
Kiwnął Korozji łbem.
Pamiętajcie by nie wybierać się na południe, a także by wrócić przed zachodem słońca, gdy błogosławieństwo bogini przestanie już obowiązywać – wyjaśnił młodym na wszelki wypadek.
Potem mogli już odejść.

Ostatnie drużyny z którymi miał styczność to znajomi Ziemiści. Bez żadnych rewelacji, z każdym witał się i odbierał zapłatę, by potem Sennah dokończyła resztę.



Błogosławieństwo Sennah 27.03.23
Opoka Ognia
– 12/4 mięsa

Błogosławieństwo Sennah 27.03.23
Wrota Dziejów – boski ulubieniec (marzec)

Strapiony Kolec
– ametyst, szmaragd
(jeden do uzupełnienia!!)


Błogosławieństwo Sennah 31.03.23
Rozwiany Dmuchawiec
– koral, onyks, opal, granat

Błogosławieństwo Sennah 31.03.23
Porywisty Kolec
– 2x darmowe błogosławieństwo (misja zwiadowcza) dla 1 osoby – użyj do końca '23

Zardzewiała Łuska
– 3x perły


Błogosławieństwo Sennah 04-07.04.23
Spóźniony Debiut
– 8/4 mięsa (1.04.23)
– 16/4 mięsa (04-07.04.23)

Wybory Serca
– 10/4 mięsa (niewłasne) i 6/4 mięsa (własne)

Błogosławieństwo Sennah
Pasterz Ziemi
– 16/4 mięsa

Córa Róż
– 16/4 mięsa


Wrota Dziejów

Licznik słów: 688
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Plac przed świątynią

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Prorok zamrugał powoli, przetwarzając otrzymane informacje. Trochę ich było i to całkiem specyficznych, więc jeszcze chwilę milczał, jakby liczył iż przywódca wycofa się z tego co powiedział i przyzna, że ostatnio miał humor na takie zmyślone docinki.
Pojmuję kwestię sojuszników, ale to "starożytne zło"... – postukał pazurami po ziemi.
Skoro byt posiada dość mocy by obserwować otoczenie mimo bycia uwięzionym w figurce, a także odzywać się w twojej głowie, jaką masz pewność, że nie wykorzysta cię i nie zmanipuluje, bądź iż nie okłamano cię w faktycznej skali jego bezbronności, podczas gdy realnie jest na przykład szpiegiem albo czeka na okazję by się wydostać? – nie pytał może oskarżycielsko, ale z wyraźnym napięciem, jakby dla podkreślenia, że nic z tego nie było retoryczne.
Po cóż dzierżysz ze sobą coś tak niebezpiecznego? – kwestii bogów jeszcze nie adresował, bo prawdę mówiąc trochę bardziej irytował go fakt, że Żar mógł swoją wygodą i potrzebą posiadania niewidzialnego przyjaciela, narażać innych Wolnych.

Żar Słońca

Licznik słów: 162
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Władca Przeznaczenia
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1663
Rejestracja: 06 cze 2022, 21:55
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 96
Rasa: Olbrzymi Górski
Partner: Rozwiany Dmuchawiec

Plac przed świątynią

Post autor: Władca Przeznaczenia »
A: S: 5| W: 5| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,Skr,MA,MO,MP,Kż,Prs: 1| O,L,Śl: 2| A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Adrenalina; Twardy jak diament; Uzdolniony; Poświęcenie
Nie spodziewał się innej reakcji ze strony proroka. Wiedział, jak to musiało wyglądać z jego perspektywy. Strażnik miał sporo pytań, uzasadnionych zresztą. W końcu, nie na co dzień słyszy się od drugiego smoka, że w jego umyśle drzemie obca istota. Stuknięcie pazurami o posadzkę świątyni utwierdziło go tylko w przekonaniu, że przed boskim wysłannikiem nic się nie ukryje, więc nie przebierał w słowach. Powiedział wszystko.
– Zanim powróciłem do Wolnych rozeznałem się nieco. Krasnoludzkie runy założone na figurce skutecznie go pętają. Nie jest w stanie wydostać się samodzielnie. Potrzebowałby do tego pomocy z zewnątrz. Gdy figurka jest daleko ode mnie, nic nie widzi, ani nie słyszy. Nie jest w stanie też do mnie mówić. Dlatego nie noszę go ze sobą bez przerwy, a jest bezpiecznie ukryty w moim leżu. I szczerze mówiąc, nie miałby dla kogo szpiegować, bo po tysiącu lat zamknięcia, pewnie wszyscy jego potencjalni sojusznicy już dawno umarli. Poza tym... Rzadko odzywa się niepytany. Ale ma dość spory zasób wiedzy, więc czasami wykorzystuję to. Do tego, boi się gniewu Bogów, więc nie skrzywdzi żadnego smoka z Wolnych.
Czuł na sobie wzrok zarówno Quaza, jak i Bogów zerkających na ich rozmowę z góry, przysłuchujących się z daleka, jednak póki co, nie reagujących. Sam nie wiedział, jak to odbierać – czy jako nieme przyzwolenie, czy jako widmo nadciągającej kary. Był gotów, że w każdym momencie trafi go Boski piorun, który zakończy jego żałosną egzystencję i położy kres szeptom w jego łbie.
– Bo to ja go uwolniłem, proroku. Nieumyślnie, ale nie zmienia to niczego. Trzymam figurkę ze sobą, aby nie przyszedł taki drugi jak ja. Bronię jej, aby cień ponownie nie wydostał się na wolność. Tylko tyle. Wydaje mi się to o wiele bezpieczniejsze, niż porzucenie go gdzieś w dali, gdzie nie mógłbym pilnować figurki. Nie na łapę mi jest użerać się z tym głosem, ale nie zdzierżyłbym myśli, że komuś stanie się przez to krzywda. I nie zrozum mnie źle, ale nie jestem głupi. Nie wróciłbym do Wolnych, gdybym nie miał pewności, że jest to bezpieczne. Jeżeli tego chcesz... Mogę wrócić tu ze wspomnianą figurką i sam to ocenisz.
Nigdy tego nie chciał. Nie uważał cienia za przyjaciela i gdyby miał wybór, pozbyłby się go. Ale nigdy nie postawiłby własnego komfortu ponad życia innych. Mając figurkę przy swoim boku przynajmniej był pewny, że nikt nie ucierpi. Starał się postępować odpowiedzialnie, mimo, że cała ta sytuacja mocno się na nim odbiła. W gruncie rzeczy, Aventus nigdy nie byłby na tyle samolubny, aby celowo kogoś narazić.

Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 417
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Aventus w każdej swojej obronie (w razie możliwości) wykorzystuje twardy blok!

Boski ulubieniec- darmowe błogosławieństwo na misję zwiadowczą (ostatnie użycie: kwiecień)

Adrenalina- dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

Twardy jak diament- stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość

Poświęcenie- raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej

Błysk przyszłości – ostatnie użycie: 02.07.23

—————————
Gigantyzm- do sytości potrzeba 5/4 pożywienia

Domanu (ptak dodo)
S:1| W:1| Z:1| M:1| P:2| A:1
B,Kż:1
Uśmiech Losu
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 347
Rejestracja: 13 mar 2023, 10:37
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 53
Rasa: Wywerna
Partner: Mirri

Plac przed świątynią

Post autor: Uśmiech Losu »
A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,MA,MO,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1 |O: 2 |A: 3
Atuty: Wrodzony talent, Chytry przeciwnik, Czempion, Pojemne płuca
Przyleciał z samego rana mając nadzieję, że Świst nie zaśpi i pojawi się o czasie na miejscu zbiórki. Wylądował na placu przed świątynią trochę kurząc wachlującymi skrzydłami, ale na szczęście niedawno stopniał śnieg i ziemia nie była jeszcze sucha, tylko zbita i nawet przy powierzchni, raczej zbyt ciężka, by móc wywołać chociażby małą burzę piaskową.
Zauważył brązowego samca siedzącego w centrum areny. Nie znał typa, ale to ponoć jakiś szaman, jakich duchowny... Zwał jak zwał, podobno to on miał tu chody u bogów i robił za ich smoka na posyłki. Strasznie niewdzięczna praca. Naprawdę.
– Uszanowanko! Jestem Imrandaar – przedstawił się Strażnikowi, bo tak nakazywała kultura. Zresztą na pewno jeszcze nie raz się będą spotykali. Położył przed sobą 3 kamienie szlachetne. – I przyniosłem opłatę za zaszczyt boskiej ochrony podczas mojej wyprawy na północ. – Wytłumaczył i cofnął się do tyłu.
Rozejrzał się.
Gdzie ten Świst?

// granat, koral i rubin za błogosławieństwo na misję 07.04 godz. 19:00

Licznik słów: 158
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek


Obrazek

Galeria:


Chytry przeciwnik
Raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika

Czempion
Raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego


Pojemne płuca
Raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Trzeci Szlak
Zastępca Ziemi
Zastępca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1596
Rejestracja: 05 kwie 2022, 13:13
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Wzrost: 1,56 m
Księżyce: 80
Rasa: morsko-północny
Opiekun: Gwieździsty Poranek i Córa Róż
Mistrz: Najlepszy Wojownik
Partner: Bealyn

Plac przed świątynią

Post autor: Trzeci Szlak »
A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Skr,MA,MO,MP,Kż,Śl: 1| Prs,Pł: 2| O,A: 3
Atuty: Regeneracja, Boski ulubieniec, Empatia, Tancerz, Magiczny śpiew, Utalentowany
Świst przybył niedługo później – trwało to chwilę, ale i miał wiele spraw na łbie, ostatnio działo się wiele skomplikowanych rzeczy. Bądź co bądź, wojownik cieszył się, iż nowy członek stada jest tak chętny na wyprawy – to z pewnością dobrze o nim świadczyło. A i spacer za barierę był szansą, aby lepiej się poznać.

– Witaj, Imrandaarze! Cieszę się, że cię widzę – powiedział wesoło. Co można było odnotować, dziś Syn Przygody miał ze sobą stosik ładnych kamieni, choć nie szlachetnych – powybierał je z ptasich gniazd, szukając najładniejszych. Ot, przypadkiem się napatoczyły, kiedy szukał tych cenniejszych.

– Dobrze cię znowu widzieć, Strażniku Gwiazd! – rzucił do proroka, skłoniwszy się. I położył przed nim swój podarek. [coor=deepskyblue]– Jak zawsze, przybyłem prosić o wstawiennictwo Sennah podczas wyprawy. Na której z pewnością czekają nas ciekawe przygody[/color] – powiedział, chcąc znów otrzymać błogosławieństwo.

// boski ulubieniec za misję 7.04

Licznik słów: 147
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (ostatnie użycie: październik)
Empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
Błysk przyszłości: ostatnie użycie – 18 listopada

Kompani:

Szczęk (amemait)
S: 3|W: 2|Z: 2|M: 1|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|A,O: 2

Wicher (kirin)
S: 1|W: 2|Z: 1|M: 3|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|MA,MO: 2

Kompan niemechaniczny:
Gwiazdor (czarny łabędź)
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Plac przed świątynią

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nie sprawiał wrażenia bardziej krytycznego po usłyszeniu wyjaśnień, choć w jego wnętrzu niewątpliwie kotłowało się więcej pytań.
Stwierdziłeś, że byt nie może się wydostać, więc jakim sposobem mógłby skrzywdzić Wolnych? – zastanowił się na głos. Wiedział, że uwolnienie go było możliwe, lecz to co mówił Żar sugerowało że można to było uczynić zarówno prosto, ci wręcz przypadkowo. Nic bezpiecznego zatem.
Jak użyteczną wiedzą mógłby dzielić się byt, który zna tak stary świat? Jaki jest zakres tej wiedzy?
Ah. Dużo pytań, wiem że musisz niedługo wyruszać
– skrzywił się lekko, ale nie na przywódcę, a samą okoliczność.
Musimy później o tym porozmawiać, lecz wyjaw mi na teraz Żarze, co takiego wydarzy się gdy umrzesz? Nie będziesz chronić figurki przez wieczność, więc czy nie lepiej już teraz znaleźć miejsce by na stałe ją odizolować? – brzmiało to dość sadystycznie żeby odcinać świadomość bytu od jakiegokolwiek kontaktu, lecz nie wiedział jeszcze na czym miałoby to polegać

***

Innego dnia o poranku na placu zjawiła się dwójka Ziemistych. Nie równocześnie, dlatego mógł pierwej przyjrzeć się temu, którego znał mniej.
Skinął mu głową uprzejmie, mamrocząc krótkie "witaj", podczas przyglądania się zapłacie.
Gdy na miejsce przybył Świst, drużyna była już kompletna, toteż rozluźnił się z niemym westchnięciem, zatrzymując wzrok na matowych kamieniach wyłożonych przez łaciatego samca. Sennah jak zwykle miała dziwny gust.
Spojrzał mu w ślepia i kiwnął łbem.
Czy dobrze było go widzieć? Wątpliwe, ale nie zamierzał kłócić się z luźnym stwierdzeniem zwiadowcy.
Niedługo potem pozwolił by światło bogini otoczyło zebranych, wypełniając piersi dwójki odważnych, motywującym, przyjaznym ciepłem. Poprzedził to wszystko oślepiający rozbłysk, ale kto chodził często na wyprawy, ten wiedział kiedy zamknąć oczy.


Błogosławieństwo Sennah 07.04.23
Imrandaar
– granat, koral, rubin

Syn Przygody
boski ulubieniec (kwiecień)


Żar Słońca

Licznik słów: 287
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Władca Przeznaczenia
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1663
Rejestracja: 06 cze 2022, 21:55
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 96
Rasa: Olbrzymi Górski
Partner: Rozwiany Dmuchawiec

Plac przed świątynią

Post autor: Władca Przeznaczenia »
A: S: 5| W: 5| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,Skr,MA,MO,MP,Kż,Prs: 1| O,L,Śl: 2| A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Adrenalina; Twardy jak diament; Uzdolniony; Poświęcenie
Jego oczy spoczęły na proroku, słysząc kolejne jego pytania. Spodziewał się, że ta informacja wywoła poruszenie i niezrozumienie, jednak nie spodziewał się, że Strażnik będzie aż tak ciągnął ten temat.
– Nie może. Wolałem zapewnić, bo myślałem, że interesuje cię przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa smoków. Sam nie wiem, jak można go uwolnić. Na figurce są założone krasnoludzkie runy, nie znam się na nich, więc nie wiem jak je złamać. Jednak Cień zdaje się znać na to sposób, bo ciągle sugeruje mi, że "mógłby zasiać chaos wśród łowców, gdybym go wypuścił", więc pewnie nie jest to tak trudne, jak mi się wydaje.
Wzruszył nieco barkami. Nigdy nie interesował się sposobem, jak zdjąć pieczęć, bo i nigdy nie planował tego robić. Zamierzał trzymać go w zamknięciu. Ani przez myśl mu nie przyszło, że mógłby pewnego dnia go uwolnić. Chociaż z siłą, którą posiadał, niewykluczone, że wykorzystany w odpowiedni sposób, mógłby się im przydać.
– Ciężko mi stwierdzić, jak wiele wie, bo staram się nie rozmawiać z nim zbyt wiele. Pytałem go jednak o miasto za południową granicą. Był tam, jeszcze zanim zostało zniszczone przez bezskrzydłe smoki. Zostały z niego ruiny, a teraz zostało prawdopodobnie podobnie zaludnione. Niewykluczone, że cała ta wojna z Wolnymi to sposób zemsty na naszych bezskrzydłych pobratymcach, którzy byli przyczyną upadku dawnego miasta. Ale traktowałbym, jego słowa z dystansem. Nie wiem, na ile to prawda. Jednego jestem pewny- zna się na ludzkiej naturze lepiej niż my.
Aventus, który nigdy nie miał do czynienia z ludźmi (z wyjątkiem piratów oczywiście), nie znał się ani na sposobie ich walki, ani na historii, ani na... W sumie to niczym. Cień natomiast, który sugerował, że kiedyś należał do którejś z ras rozumnych nim stał się, no, cieniem, posiadał o wiele większą wiedzę o gatunku samym w sobie. Jakkolwiek do obecnych czasów niewiele mógł się odnieść, tak bez wątpienia był dobrym obserwatorem. Posiadał bystre oczy, w tym momencie, ograniczone jedynie do perspektywy Żaru.
– Jeszcze o tym nie myślałem. Póki co wolę zająć się łowcami, a cieniem później. Wydaje mi się, że mam jeszcze trochę czasu, zanim Ateral zabierze mnie do siebie. W najgorszym wypadku, moje "obowiązki" strażnika figurki przejmie ktoś inny, jeżeli nie zdążę znaleźć innego rozwiązania, nim nadejdzie mój koniec.
Nie chciał izolować cienia. Jakkolwiek wkurzony by na niego nie był za to, że bez słowa wprosił się do jego głowy, tak niestety zawdzięczał mu życie. Ostrzegł go przed atakiem Dariona, pomógł mu. Jakkolwiek szalony by nie był, jest jedynie biernym obserwatorem, który raczej nie chce się mieszać w to, co się dzieje.
– W takim razie wrócę tu za dwa księżyce. I jeżeli Bogowie nie mają nic przeciwko, przyniosę ze sobą figurkę. Wtedy dokończymy naszą rozmowę, Strażniku.
Po tych słowach skinął łbem w ramach pożegnania i odwrócił się, ruszając w kierunku terenów swojego stada, o ile Strażnik Gwiazd nie miał nic do dodania.

//zt, jeżeli prorok go nie zatrzyma

Licznik słów: 478
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Aventus w każdej swojej obronie (w razie możliwości) wykorzystuje twardy blok!

Boski ulubieniec- darmowe błogosławieństwo na misję zwiadowczą (ostatnie użycie: kwiecień)

Adrenalina- dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

Twardy jak diament- stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość

Poświęcenie- raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej

Błysk przyszłości – ostatnie użycie: 02.07.23

—————————
Gigantyzm- do sytości potrzeba 5/4 pożywienia

Domanu (ptak dodo)
S:1| W:1| Z:1| M:1| P:2| A:1
B,Kż:1
Władca Przeznaczenia
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1663
Rejestracja: 06 cze 2022, 21:55
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 96
Rasa: Olbrzymi Górski
Partner: Rozwiany Dmuchawiec

Plac przed świątynią

Post autor: Władca Przeznaczenia »
A: S: 5| W: 5| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,Skr,MA,MO,MP,Kż,Prs: 1| O,L,Śl: 2| A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Adrenalina; Twardy jak diament; Uzdolniony; Poświęcenie
Jakiś czas później, Aventus ponownie pojawił się w świątyni. Wbrew pozorom, od zawsze był smokiem, który dużo podróżował. W końcu, nie pochodził z Wolnych Stad, przebył daleką drogę, zanim dotarł do tego miejsca. Miał zamiar zrobić użytek z całego swojego nagromadzonego doświadczenia, aby tym razem przynieść stadu coś, co przyda im się podczas wojny z łowcami smoków. Teraz potrzebowali pomocy z zewnątrz.
Wkroczył na plac powolnym krokiem, niosąc ze sobą własnoręcznie zrobiony "naszyjnik". Był to dokładniej kawałek rzemyka, z przyczepionymi doń różnymi trofeami z jego zdobyczy. Były tam między innymi gryfie pióra, wilcze kły, razem z kilkoma ładniejszymi kamyczkami o gładkiej powierzchni. Nie wiedział jaki rozmiar pasowałby Bogini Lata, więc rzemyk był na tyle duży, że nawet największy smok byłby w stanie go nosić. Powitał jedynie proroka skinieniem łba, nim złożył podarek na przeznaczonym do tego miejscu.

//Boski Ulubieniec na smoka i kompana na misję 08.04 o 12:00

Licznik słów: 148
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Aventus w każdej swojej obronie (w razie możliwości) wykorzystuje twardy blok!

Boski ulubieniec- darmowe błogosławieństwo na misję zwiadowczą (ostatnie użycie: kwiecień)

Adrenalina- dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

Twardy jak diament- stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość

Poświęcenie- raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej

Błysk przyszłości – ostatnie użycie: 02.07.23

—————————
Gigantyzm- do sytości potrzeba 5/4 pożywienia

Domanu (ptak dodo)
S:1| W:1| Z:1| M:1| P:2| A:1
B,Kż:1
Czarci Pomiot
Wojownik Mgieł
Pomiot Nieprzejednana
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika

GŁOS THEME BATTLE
Obrazek

I want to drink you down
mix your body with the spirits and wine
intoxicated by you
I want you whole and unrefined
your spectral tease is killing me
Posty: 1043
Rejestracja: 03 sty 2021, 18:20
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Wzrost: 2m
Księżyce: 218
Rasa: Olbrzymi/górski
Opiekun: Gasnący Gwiazdozbiór, Pajęcza Lilia
Mistrz: Przesilenie Północne
Partner: Gruszki i miód

Plac przed świątynią

Post autor: Czarci Pomiot »
A: S: 5| W: 5| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,Pł,L,Prs,MP,MA,MO,Śl,Kż: 1| B,O,Skr: 2| A: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Silny; Adrenalina; Czempion; Furia Niebios; Uzdolniony; Wiecznie Młody
Wyruszyła z terenów Mgieł, gdy tylko tarcza słońca schowała się za horyzontem, kierując się prosto na świątynny plac. Nie była to może najbardziej przystępna pora do podróży, ale z pewnością ściągnie z nich trochę ciekawskich spojrzeń, a może i nawet parę ewentualnych zagrożeń, na które mogli się natknąć na szlaku. W końcu, gdy jedynie blask księżyca oświetlał tereny Wolnych, wylądowała z cichym łupnięciem w pobliżu świątyni, dalszą trasę pokonując już piechotą.
Czerwone ślepia wyszukały pośród ciemności Strażnika, a Czart podeszła odrobinę bliżej, wyciągając z torby parę kamieni szlachetnych, by w końcu skinąć łbem – bardziej sama do siebie, niż w jakimkolwiek powitaniu. Ostatecznie oddaliła się z powrotem na skraj placu, wlepiając spojrzenie w niebo, wypatrując dziwnie poruszającego się gwiazdozbioru, który miała nadzieję, że nie będzie irytował ją przez całą drogę.

//onyks, topaz, szmaragd za 11.04

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wiecznie młody
brak +2 ST po 110 księżycu,
zachowanie płodności po 110 księżycu

Adrenalina
dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony,
w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

Furia niebios
raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

Zdrów jak ryba
odporność na choroby, leczony
dostaje bonus już od min. ilości ziół

Czempion
raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego


‎ ‎
‎ ‎
‎ ‎
‎ ‎
Malar - Demon - Typ 3
S: 1 | W: 2 | Z: 1 | M: 3 | P: 2 | A: 1 ‎ ‎ ‎ ‎
B, Skr, Śl: 1 | MA, MO: 2
Nablis - Spaleniec - Typ 2
Wojownik wspaniały ‎ ‎ ‎ ‎
Kompan niemechaniczny


#9f0f0f
Sięgający do Nieba
Starszy Uzdrowiciel Mgieł
Królewicz.
Starszy Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 4857
Rejestracja: 29 mar 2022, 0:08
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Wzrost: 2m
Księżyce: 130
Rasa: Górski
Mistrz: Granica Lustra
Partner: Ołtarz Wyniesionych

Plac przed świątynią

Post autor: Sięgający do Nieba »
A: S: 3| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,Prs,O,MP,Śl,Kż: 1| L,MA,MO: 2| Lcz: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Pechowiec; Niestabilny; Niezawodny; Przezorny; Wybraniec Bogów;
Ależ oczywiście, że zamierzał ją irytować. Bez tego nie byłoby żadnej zabawy!
Plama nieba nad łbem Pomiotu zaczęła zachowywać się dziwnie i zdawała się do niej przybliżać. Wkrótce spadła jej na łeb – prawie dosłownie, gdyż pikujący samiec w ostatniej chwili rozwinął skrzydła i przemknął nad rogatym łbem w bezpiecznej odległości, by wylądować z lekkim poślizgiem.
Bez słowa wyłożył mięso przed Strażnikiem, którego równie dobrze mogło tu nie być, ale był im potrzebny – przynajmniej przez chwilę.


8/4 mięsa za 11.04

Licznik słów: 81
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zdrów jak ryba Odporny na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
A nawet jak rekin.

Pechowiec Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Wszystko ma zalety.

Niestabilny Dodatkowa kość do MP, MA, MO, ciężka w razie niepowodzenia.
Co za dużo, to niestabilnie.


Niezawodny Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby.
Kijem się go nie dobije.


Przezorny +2 ST do kontrataków przeciwników.
W jego przypadku nic nie jest proste.


Wybraniec Bogów Raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST.
Słusznie wybrali komu sprzyjać.
Obrazek
Garlemald Jeleń T3 (ż. powietrza)  Villedor Mantykora T3
S: 1| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1  S: 3| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
MP,B,L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2B,Śl,Skr: 1| A,O: 2
Nieugiety (mdlejąc, kompan wykonuje akcję, przeciwnik ma do swojej +4 ST)
Kompani niemechaniczni
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Plac przed świątynią

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Wdzięczny za rutynę, prorok odprawiał smoki rankiem i wieczorem. Zawsze był dzięki temu gdzieś w pobliżu świątyni, więc prędzej czy później nikt nie był zaskoczony, że znikąd wyłaniał się na placu. Każdemu uprzejmie kiwał łbem, przyglądał się mniej lub bardziej fikuśnej zapłacie i pozwalał by namiastka słonecznej mocy Sennah spływała na wędrowców w postaci intensywnego, kumulującego się potem w ich piersi, światła.

Błogosławieństwo Sennah 11.04.23
Czarci Pomiot
– onyks, topaz, szmaragd

Gwieździste Niebo
– 8/4 mięsa

Dodatkowo zaległe
Wrota Dziejów
– 4/4 mięsa

Licznik słów: 83
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Wybory Serca
Łowca Ziemi
what's up, danger?
Łowca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1158
Rejestracja: 22 gru 2022, 14:02
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 60
Rasa: Drzewny & północny
Opiekun: Córa Róż i Pasterz Ziemi
Mistrz: Wilcza Konwalia
Partner: Spóźniony Debiut

Plac przed świątynią

Post autor: Wybory Serca »
A: S: 5| W: 3| Z: 4| M: 3| P: 3| A: 1
U: W,Pł,L,Prs,Śl,MP,MA,MO: 1| B,A,O,Kż: 2| Skr: 3
Atuty: Ostry węch, Pamięć przodka, Lekkostopa, Uczona
Pojawiła się po południu – tym razem nie mieli porannej wyprawy. Przywitała się uprzejmie z pradziadkiem i złożyła przed nim zapłatę w postaci dużej ilości mięsa. Zerknęła na partnera, który leciał razem z nią. Ciekawe jakie przygody czekały ich dzisiaj?

// 8/4 mięsa za misję 14/04

Licznik słów: 46
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Spóźniony Debiut
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 4028
Rejestracja: 26 wrz 2022, 22:00
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 54
Rasa: Pustynny & wężowy
Opiekun: Ikka*
Mistrz: Pewien krasnolud*
Partner: Wybory Serca* (i nikt inny...)

Plac przed świątynią

Post autor: Spóźniony Debiut »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,MA,MO,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,Skr: 2| O,A: 3
Atuty: Ostry słuch, Chytry przeciwnik, Tancerz, Utalentowany, Pojemne płuca
Lubił ich spontaniczne wypady, bez większych planów i celów, tak po prostu. Tak było właśnie teraz, gdy razem znaleźli się na placu. Swoją drogą, idąc po błogosławieństwo, mógł załatwić dwie rzeczy na raz.
Uśmiechnął się do partnerki, Strażnika witając skinieniem łba.
~ Proroku, czy przyglądałeś się już tabliczką, jakie znalazły się w obozach stad? Myślę, że znajdziesz tam coś, co mogło by Cię zainteresować. Kto wie, może nawet zmotywować innych do współpracy. ~ nie krył wiadomości przed Śnieżka, formułując ją mentalnie tylko po to, by mieć pewności, że dotarła do samca.
Mięso na zapłatę, ułożył przed sobą, spokojnie czekając. Drzewny mógł sam wybrać się i sprawdzić, lub po ich powrocie okazać chęć rozmowy.

//8/4 mięsa za misję 14.04

Licznik słów: 118
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
błysk: 11.06 ● wygląd ● theme___._
.
Obrazek

» tancerz ::
stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

» ostry słuch ::
dodatkowa kość do testu percepcji na słuch (zwierzyna, drapieżnik)

» chytry przeciwnik ::
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika

» pojemne płuca ::
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Kubcik • samiec chochlika  Elar • ż. ognia (struś)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 2  S: 1| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1
B,Skr,Śl,MA,MO: 1  B,Skr,Śl,MA,MO: 1
       
Światła Północy
Uzdrowiciel Ziemi
Uzdrowiciel Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 2041
Rejestracja: 27 wrz 2022, 17:12
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Drzewny x Północny
Opiekun: Córa Róż i Pasterz Ziemi
Mistrz: Pasterz Ziemi
Partner: Obca Idea

Plac przed świątynią

Post autor: Światła Północy »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,Pł,W,Prs,O,A,Kż,Śl,Skr, MA,MO: 1| L,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Otoczony
Był późny wieczór, kiedy zjawił się na placu świątyni. Chylące się ku zachodowi słońce, ogniste, wpadające w czerwień wręcz, rzucało na okolicę długie cienie strzelistych drzew. Mimo że zbliżała się noc, wiedział, że po raz kolejny nie zmruży oka. W pewnym sensie... męczącym, ale gwarantowanym, pora ta była jedyną słuszną na snucie własnych planów i nadziei, kiedy po brzasku wzywała monotonia oraz praca. Gwiazd jeszcze nie widział, ani tym bardziej ich przewodnika. Kwestia czasu.

Podszedł bliżej środka placu. Ostry szczęk szurających o podłoże pazurów. Wyróżniający się ciężar prawej tylnej łapy, która po całym dniu dawała mu się we znaki. Jego... uh, towarzysza jeszcze nie było. Może zmienił zdanie? Może się nie zjawi. Nie żeby było to dla niego szczególnie zaskakujące. Heh. I tak zawsze podróżował samotnie. Uczył się samotnie, zwiedzał samotnie i badał samotnie. Bycie wystawionym do wiatru byłoby jedynie kolejnym argumentem, dzięki któremu otoczyłby się szczelniejszym murem, porzucając jakiekolwiek dalsze interakcje ze smokami niebędącymi jego rodziną oraz stadem. Czasu jednak było jeszcze wiele. Może niepotrzebnie o tym myślał i niepotrzebnie się zamartwiał, choć nie chciał tego przyznać. Mhhh...

Zastukał nerwowo pazurem o podłoże, a przed sobą położył niewielki przedmiot. Była to rzeźbiona z erytrynu, jego ulubionego kamienia szlachetnego, figurka. Lekka. Krucha. Delikatna - w kształcie motyla, który uchwycony został w chwili pobierania nektaru z jednego z kwiatów w Ogrodzie Życia. Nóżki owada były wyjątkowo cienkie, w związku z czym obchodził się z nim delikatnie. Miał też stosunkowo proste i nieskomplikowane barwy, jako że nie ingerował w naturalne odcienie kryształu, to... to przyjdzie z czasem. Nie wiedział jeszcze jak łączyć różne kamienie ze sobą, bez wykorzystania do tego odznaczającej się żywicy, w związku z czym wolał nie kombinować, coby nie zniszczyć surowca, którego wcale nie miał tak dużo.


//boski ulubieniec za 16.04

Licznik słów: 292
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Boski Ulubieniec ::
Darmowe błogosławieństwo. Ostatnie użycie: wrzesień.
Szczęściarz ::
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie: 10-04.
Zielarz ::
+2 szt do zbiorów ziół smoka i kompanów.
Wybraniec Bogów ::
Raz na tydzień leczenia/wyprawę +1 sukces. Jeśli użyte do MA, kara +2 ST.
Otoczony ::
Możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem za cenę +1 ST.

– – – – – – – –
Błysk przyszłości :: Ostatnie użycie: nn.nn.
Kryształ zielarza :: +1 szt do zbiorów ziół smoka i kompanów.
– – – – – – – –
Jormungand
Żywiołak Ziemi (wąż)
      Haefnir
Niedźwiedź Polarny
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1  S: 2| W: 1| Z: 1| M:1| P: 2| A: 1
A, O, Skr, Śl: 1    B, Pł, Skr, Śl, A, O: 1
Ostatnie Mrozy
Starszy Czarodziej Słońca
Su
Starszy Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 883
Rejestracja: 07 lip 2022, 10:34
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 130
Rasa: morski
Opiekun: Wstęga i Bezmiar
Mistrz: Su
Partner: poranna kawa i Światła Północy

Plac przed świątynią

Post autor: Ostatnie Mrozy »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Ostry wzrok; Nieparzystołuski; Przybrany rodzic; Twardy jak diament; Uzdolniony; Przezorny
Su nie był najlepszy komunikacyjnie. Często nie komunikował wcale, by uniknąć marnowania czasu i niepotrzebnego plątania się w słowa i dość często uchodziło mu to na sucho. Czasami jednak kłopoty wracały w postaci rozjuszonego kompana, który próbował uziemić swojego opiekuna w jego własnym legowisku. Takim sposobem czarodziej spędził znaczą część dnia otoczony magiczną barierą która chroniła go przed ostrymi szponami i uderzeniami skrzydeł Kaveha. Gdy przygotowywał podarek dla Sennah musiał słuchać niekończącej się tyrady o tym jak nieodpowiedzialny jest wybierając się na wyprawę podczas trwającej inwazji, że ma na siebie uważać i że jeśli chce iść na schadzki to równie dobrze może iść na wolne tereny albo na granicę. Koniec końców, zmęczony harpian widząc w umyśle czarodzieja, że go nie przekona – naburmuszenie odpuścił.

W końcu Su pojawił się na placu, mając do prawego rogu przewiązaną dość misterną plecionkę. Rzemyki z dobrze przygotowanej, ciemnobrązowej skóry formowały gruby na pół pazura warkoczyk, w który wplecione zostało długa, brązowa lotka, która podczas awantury wypadła Kavehowi ze skrzydła. Pióro miało wdzięczny, wydłużony kształt, było dobrze utrzymane i niemalże lśniło w promieniach zachodzącego słońca. Zaraz przy piórze znajdowało się kilka metalowych i szklanych koralików, które grzechotały cichutko przy mocniejszych ruchach. Ozdoba była prosta i niezbyt skomplikowana, ale wykonana porządnie i estetycznie.

Przywitał Szrona skinieniem głowy i usiadł obok niego. Poruszył łapą, jego maddara zawibrowała lekko, rozwiązując wiązanie plecionki i po chwili ozdoba wylądowała w jego łapie.
Przepraszam, musiałem... – wytrzymać kilka godzin ględzenia matkującego mi kompana. – ... tworzenie tego zajęło mi więcej czasu niż zakładałem. – powiedział sztywno. – Przynajmniej nadal jestem przed prorokiem.

//błogo za 16.04

Licznik słów: 265
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

  • » Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
    » Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
    » Nieparzystołuski: : -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
    » Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
    » Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.

    To nie kompan, to kalectwo
    Kaveh (samiec harpii)
    S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:2
    B:1,L:1,A:1,O:1,Skr:1,Śl:1
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Plac przed świątynią

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Tajemniczy tekst na tabliczkach? Zastanowił się przez chwilę, próbując rozgryźć co też takiego samiec miał na myśli. Zachęta do otwarcia granic nie była jakoś wybitnie ukryta, choć sam fakt, że zdecydowano się ją przedstawić w formie prostej... trudno powiedzieć czego, zagadki, trochę go irytował. No tak, bogowie pragną współpracy między smokami. Już widział jak przekonujące będzie to dla innowierców i świadomych ignorantów.
A może chodziło o coś jeszcze?
~
Widziałem tabliczki. Jeśli zdołałeś odkryć coś nieoczywistego, nie mów do mnie zagadkami ~ odpowiedział samcowi mentalnie, nie z wrogością może, ale chłód jego tonu był oczywisty.
Oba smoki bez problemu otrzymały jednak swoje błogosławieństwo, więc być może nie stoczyli dalej żadnej rozmowy.

***

Innego dnia, na placu zjawiło się dwóch samców, z równie intrygującą zapłatą.
Prorok przyjrzał się zarówno motylowi i ozdobionym koralikami piórze, przez chwilę nie fatygując się ani o komentarz, ani błogosławieństwo. Nie daj bogom, przez chwilę mogliby jeszcze pomyśleć, że coś zrobili nie tak i musiał ich na tej podstawie odrzucić.
Myślę, że to godne pochwały by tyle wysiłku wkładać w opłatę za błogosławieństwo – rzekł powaznie. O ile miał wyobrażenie co mogło dziać się z kamieniami oraz mięsem, nie miał pewności co takiego Sennah mogła czynić z tymi bardziej skomplikowanymi podarkami. Być może rozbierała je na części i zwracała do natury? A może miała gdzieś jaskinię, gdzie odstawiała wszystko obok siebie, niczym trofea.
Fakt faktem, zasłużyli na błogosławieństwo, więc w końcu je otrzymali, w swojej znajomej świetlistej formie, gdy prorok krótko skinął łbem.
Sam nie wiedział czemu zdecydował się zabrać głos. Lubił rutynę i nie przeszkadzało mu płacenie kamieniami szlachetnymi, ale cenił gdy smokom zależało na czymkolwiek zewnętrznym.


Błogosławieństwo Sennah 14.04.22
Spóźniony Debiut
– 8/4 mięsa

Wyboru Serca
– 8/4 mięsa

Błogosławieństwo Sennah 16.04.22
Obca Idea i Światła Północy – boski ulubieniec (kwiecień)

Licznik słów: 297
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Trzeci Szlak
Zastępca Ziemi
Zastępca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1596
Rejestracja: 05 kwie 2022, 13:13
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Wzrost: 1,56 m
Księżyce: 80
Rasa: morsko-północny
Opiekun: Gwieździsty Poranek i Córa Róż
Mistrz: Najlepszy Wojownik
Partner: Bealyn

Plac przed świątynią

Post autor: Trzeci Szlak »
A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Skr,MA,MO,MP,Kż,Śl: 1| Prs,Pł: 2| O,A: 3
Atuty: Regeneracja, Boski ulubieniec, Empatia, Tancerz, Magiczny śpiew, Utalentowany
Do świątyni przybył Syn Przygody. Był dziś pierwszy – i nic dziwnego, gdyż uwielbiał podróże! Jak zawsze, smok uśmiechał się szeroko, tym razem przynoszą w ofierze trochę mięsa na grzbiecie. Czasem trzeba było dać bogom i to.

– Witaj, Strażniku Gwiazd! – rzucił do proroka, zrzucając z grzbietu swoja zdobycz.– Nie po raz pierwszy i nie po raz ostatni – przybyłem prosić o boskie wsparcie podczas wyprawy. mam nadzieję, że interesującej! – powiedział, cierpliwie czekając na odzew Strażnika.

// 8/4 mięsa za misję 19.04

Licznik słów: 84
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (ostatnie użycie: październik)
Empatia: -2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Magiczny śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
Błysk przyszłości: ostatnie użycie – 18 listopada

Kompani:

Szczęk (amemait)
S: 3|W: 2|Z: 2|M: 1|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|A,O: 2

Wicher (kirin)
S: 1|W: 2|Z: 1|M: 3|P: 2|A: 1
B,Pł,Skr,Śl: 1|MA,MO: 2

Kompan niemechaniczny:
Gwiazdor (czarny łabędź)
Bezczas Gwiazd
Prorok
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 3046
Rejestracja: 17 lip 2022, 21:50
Stado: Słońca
Płeć: samica
Wzrost: 1,6 m
Księżyce: 90
Rasa: północny x drzewny
Opiekun: Wschód Słońca* i Zachód Słońca*
Mistrz: Księżycolica*
Kompani

Plac przed świątynią

Post autor: Bezczas Gwiazd »
A: S: 3| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: B,Pł,O,W,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Regeneracja; Pechowiec; Trudny cel; Zaklinacz; Pojemne płuca; Nieulękły
Wkrótce na miejsce dotarła też Miód, zręcznie lądując na placu świątynnym i omiatając okolicę spojrzeniem. Z lotu już widziała, że Świst dotarł tutaj przed nią, co tylko przydało jej ruchom pośpiechu.
Süne – rzuciła do samca, łapiąc jeszcze oddech. Na jej pysk niekontrolowanie wypłynął szeroki uśmiech; przez ułamek chwili próbowała z tym walczyć, nim się zwyczajnie poddała. Sam jego widok wzbudzał w niej ostatnio tyle chaotycznych emocji, że wydawało jej się to wręcz nieodpowiednie.
Podszedłszy bliżej, otarła się jeszcze barkiem o bark Śwista, nim skupiła uwagę na proroku. Skinęła mu uprzejmie łbem i wyciągnęła z torby swoją własną ofiarę na błogosławieństwo.

//granat, onyks + włóczykij (lub diament jeśli nie mogę qwq) za misję 19.04
Syn Przygody

Licznik słów: 117
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wyglądteczkamuzyka
nosi na szyi "czerwony szal z wyhaftowanymi słońcami"


pechowiec » po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
trudny cel » +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
zaklinacz » stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
pojemne płuca » raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
nieulękły » smok ma pierwszy ruch w walce; przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze
Sięgający do Nieba
Starszy Uzdrowiciel Mgieł
Królewicz.
Starszy Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 4857
Rejestracja: 29 mar 2022, 0:08
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Wzrost: 2m
Księżyce: 130
Rasa: Górski
Mistrz: Granica Lustra
Partner: Ołtarz Wyniesionych

Plac przed świątynią

Post autor: Sięgający do Nieba »
A: S: 3| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,Prs,O,MP,Śl,Kż: 1| L,MA,MO: 2| Lcz: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Pechowiec; Niestabilny; Niezawodny; Przezorny; Wybraniec Bogów;
Czasu zostalo już niewiele, dlatego czym prędzej udał się na plac w światyni. Czart jeszcze nie bylo, aczkolwiek nie przejął się tym szczególnie; ta wielołapa poczwara na pewno za niedługo pojawi się na miejscu. Samiec skinął łbem Strażnikowi i postawił przed nim zapłatę w postaci mięsa.

8/4 mięsa za 20.04

Licznik słów: 50
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zdrów jak ryba Odporny na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
A nawet jak rekin.

Pechowiec Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Wszystko ma zalety.

Niestabilny Dodatkowa kość do MP, MA, MO, ciężka w razie niepowodzenia.
Co za dużo, to niestabilnie.


Niezawodny Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby.
Kijem się go nie dobije.


Przezorny +2 ST do kontrataków przeciwników.
W jego przypadku nic nie jest proste.


Wybraniec Bogów Raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST.
Słusznie wybrali komu sprzyjać.
Obrazek
Garlemald Jeleń T3 (ż. powietrza)  Villedor Mantykora T3
S: 1| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1  S: 3| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
MP,B,L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2B,Śl,Skr: 1| A,O: 2
Nieugiety (mdlejąc, kompan wykonuje akcję, przeciwnik ma do swojej +4 ST)
Kompani niemechaniczni
Czarci Pomiot
Wojownik Mgieł
Pomiot Nieprzejednana
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika

GŁOS THEME BATTLE
Obrazek

I want to drink you down
mix your body with the spirits and wine
intoxicated by you
I want you whole and unrefined
your spectral tease is killing me
Posty: 1043
Rejestracja: 03 sty 2021, 18:20
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Wzrost: 2m
Księżyce: 218
Rasa: Olbrzymi/górski
Opiekun: Gasnący Gwiazdozbiór, Pajęcza Lilia
Mistrz: Przesilenie Północne
Partner: Gruszki i miód

Plac przed świątynią

Post autor: Czarci Pomiot »
A: S: 5| W: 5| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,Pł,L,Prs,MP,MA,MO,Śl,Kż: 1| B,O,Skr: 2| A: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Silny; Adrenalina; Czempion; Furia Niebios; Uzdolniony; Wiecznie Młody
Cień Czart zakołował nad placem zaledwie parę chwil po tym, jak gwieździsty samiec złożył przed Strażnikiem swoją zapłatę. Wylądowała na skraju, resztę dystansu do proroka pokonując piechotą, a po krótkim skinięciu mu łbem poczęła wyciągać z przewieszonej przez bok torby stos mięsa i jakiś kryształ. Tyle powinno wystarczyć.

// 8/4 mięsa, tygrysie oko za 20.04 (wleciał raport, ale mogą jeszcze nie być w KP)

Licznik słów: 64
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wiecznie młody
brak +2 ST po 110 księżycu,
zachowanie płodności po 110 księżycu

Adrenalina
dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony,
w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

Furia niebios
raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

Zdrów jak ryba
odporność na choroby, leczony
dostaje bonus już od min. ilości ziół

Czempion
raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego


‎ ‎
‎ ‎
‎ ‎
‎ ‎
Malar - Demon - Typ 3
S: 1 | W: 2 | Z: 1 | M: 3 | P: 2 | A: 1 ‎ ‎ ‎ ‎
B, Skr, Śl: 1 | MA, MO: 2
Nablis - Spaleniec - Typ 2
Wojownik wspaniały ‎ ‎ ‎ ‎
Kompan niemechaniczny


#9f0f0f
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej