Pusty Piedestał

Za ciasnym przejściem do Ciemnej Groty, skręcając w drugi po prawej korytarz, można było trafić do Niszy Zadumy, mieszczą się posagi bóstw spoza rodziny.
Kuszenie Diabła
Czarodziej Mgieł
Frar Pokrętna
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3643
Rejestracja: 07 sie 2018, 19:45
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 272
Rasa: Górska
Partner: Ilun Cichy*

Post autor: Kuszenie Diabła »

A: S: 3| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 3
U: L,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| B,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Chytry przeciwnik; Mistyk; Magiczny śpiew; Furia Niebios

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Zamyśliła się nieco, patrząc na miecze i na zające. Były więcej warte poza barierą? Może rzeczywiście kiedyś spróbowałaby je tam sprzedać? Zające były lichą zapłatą za trudy, które zadała sobie, aby w ogóle dotrzeć w miejsce z którego pochodziły.
Skłoniła łeb, uprzejmie rezygnując z szaraków i zerknęła na ziemistą uzdrowicielkę, którą pierwszy raz spotkała na wielkim zebraniu Wolnych Stad. Dziwne to było spotkanie, a Spękany... Oh, był jeszcze Spękany. Wiele księżyców minęło od tamtych dni, wielka przepaść dzieliła ją od samicy, która nazywała się Pokrzykiem. Uśmiechnęła się do Honi, zarzucając łbem. Tak, pokaże jej gdzie ułożyła kwarce. Każdy z nich własnoręcznie przygotowała.
I wyszła jeszcze zanim Mahvran, Burdig i jej córka zdążyli się w niej pojawić.

Licznik słów: 116
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Quite an experience to live in fear, isn't it? That's what it is to be a slave.

Obrazek



Atuty:
Pechowa – Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji.
Chytra przeciwniczka – W czasie pojedynku/raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji Frar może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.
Mistyczka – Raz na walkę Frar ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego.
Magiczny Śpiew – Jeśli Frar zanuci podczas swojej akcji jej przeciwnikowi odejmuje się jeden sukces. Do użycia raz na walkę/misję.
Furia Niebios – Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

Atka – biały kruk
Kompan fabularny

color=#952c2c
Kaltarel
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 5485
Rejestracja: 09 sty 2014, 13:05

Post autor: Kaltarel »

Kaltarel milczeniem przyjął pożegnania Spuścizny i Kuszenia. Nie było to chłodne jednak milczenie, raczej mocno znudzone. Po pokazie Infamii nie wyglądał też na przesadnie ciepło nastawionego do smoków Plagi.
Zaraz jednak do Świątyni weszła futrzasta para Piastuna i Uzdrowicielki, wraz z całym ich zwierzyńcem. Na uprzejme powitanie samicy, bóg otworzył ślepia i uśmiechnął się krzywo, jak zwykle.
Im mroźniej tym, lepiej, Mgliste Wrzosowiska. – powiedział spokojnie, obrzucając uważnie ich kompanów – Uważajcie na nich, więź za barierą słabnie.
Następnie uniósł łapę, a kamienie polewitowały w ciemność za Piedestałem, renifer zaś przysunął się w stronę Chochlika. Kto by myślał, Bóg wydaje resztę! Opuścił szpony, a dwójka smoków mogła poczuć, jak znajomy chłód wpełza im między włosie, szczelnie otacza każdy zakamarek ciała, by wchłonąć się skórą i zostawić uczucie mroźnego orzeźwienia.
Dzikie smoki wysp, na południowym zachodzie mogą mieć dla was jakieś wskazówki. Tam kierowałbym kroki. – mruknął do różowej samicy, zanim nie wyprostował się ponownie i iście posągowo zastygł.

Mgliste Wrzosowiska + kompan
– 4x perła i 2/4 mięsa
+ błogosławieństwo Kaltarela

Chochlik Miłości + kompan Mortadela
– malachit, bursztyn, cytryn, jaspis, perła
+ błogosławieństwo Kaltarela
+ 2/4 mięsa

Licznik słów: 190
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Spuścizna Krwi
Dawna postać
Rakta Zajadła
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3107
Rejestracja: 17 maja 2019, 12:29
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Partner: Poszept Nocy

Post autor: Spuścizna Krwi »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,Pł,W,Śl,Kż,M,MP,MO,MA: 1| L,O,Skr: 2| A: 3
Atuty: Silny; Adrenalina; Czempion; Wybraniec Bogów; Poświęcenie
Kaltarel nie mógł jednak zastygać zbyt długo, bo Rakta znów zjawiła się przy jego Piedestale. Wyraźnie niezadowolona, zerkała na boga Zimy i zastanawiała się, czy ma wybuchnąć i narazić się na jego gniew, czy może jednak udawać spokojną i trzymać język za zębami. jednak czy Rakta kiedykolwiek była rozsądna? A, oczywiście powiedziała frar, że tu będzie, miała również ze sobą kolejny fragment Iskry, trzymany w swojej sakiewce. Na razie na nią poczeka, ale jeśli się wkrótce nie zjawi, to załatwi wszystko sama, a potem jej przekaże.
Witaj, Kaltarelu. Czy mogę prosić, abyś nadał mi tytuł Włóczykija? Twój Prorok postanowił tego nie zrobić – tak, pełen szacunek dla Kaltarela, brak szacunku dla tak zwanego proroka, który nie potrafił odrzucić swoich sympatii i antypatii, aby zając się tym, czym powinien. Musi pójść do źródła, skoro Świadek Głupoty nie zamierzał zachowywać się jak Prorok, a jak dawny przywódca Ziemi skłócony z przywódca innego stada.
A... I oczywiście mam kolejny fragment Iskry, więc może byłaby to odpowiednia zapłata za odrobinę twojej uwagi i wypowiedzenie tego jednego, tyciutkiego słówka? – Ale jeszcze nie dawała Iskry. Czekała na jego reakcję, a także na Frar. W końcu iskrę i tak dostanie... Ale byłoby miło, gdyby przysłużyła się jeszcze do czegoś.

Licznik słów: 205
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Z okiem krwawą łzą zwilżonem
Komu jeszcze łez zostało,
Idźmy wolność zdobyć zgonem,
Idźmy zgon nasz okryć chwałą!"

Obrazek

ATUTY

* Silny *
* Adrenalina *
dodatkowa kość w testach na akcje fizyczne (bieg, atak, obrona), w przypadku niepowodzenia akcji rana ciężka.
* Czempion *
+1 sukces do ataku fizycznego raz na walkę.
* Wybraniec Bogów *
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.
* Poświęcenie *
raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego

Błysk przyszłości: ostatnie użycie 10.04.2020


Gadzina – bazyliszek
S:3 W:2 Z:1 M:1 P:2 A:1
B,Skr: 1 A,O: 2

Rakta w całej okazałości

Kuszenie Diabła
Czarodziej Mgieł
Frar Pokrętna
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3643
Rejestracja: 07 sie 2018, 19:45
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 272
Rasa: Górska
Partner: Ilun Cichy*

Post autor: Kuszenie Diabła »

A: S: 3| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 3
U: L,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| B,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Chytry przeciwnik; Mistyk; Magiczny śpiew; Furia Niebios
Na Frar trzeba było trochę poczekać, ale w końcu przybyła, na piechotę, bo doskwierały jej niedoleczone rany. Ostatnio miała niebywałego pecha, wciąż ogniła się rana na żebrach, a ugryzienia lisów dokuczały niemiłosiernie. W takim stanie musiał zobaczyć ją dzisiaj Nauczyciel, ale gorsze bóle już cierpiała. Zwolniła przed wejściem do jaskini, jak zawsze przezorna, gdy przychodziło do przebywania w towarzystwie bogów. Nie rozumiała ich, ich mocy, wolała więc pozostać w cieniu, pozostać pokornym sługą, z którego pozycji najbezpieczniej było z nimi rozmawiać.
Różniło ją to od Rakty, która buńczucznie stała w Świątyni, oczekując na Kaltarela i biała ceniła ją za to, aczkolwiek zdawała sobie sprawę, że mogło utrudnić ich porachunki.
Wślizgnęła się do jaskini niemal niepostrzeżenie, dopiero pod koniec zahaczając o Raktę barkiem w geście powitania. Łuski zachrzęściły o siebie nieprzyjemnie, ale nastrój został przekazany.
– Cieszę się, że mnie wezwałaś. Witaj, Kaltarelu. – Rzuciła w przestrzeń, mimo, że po bogu nie było śladu. Wiedziała, jednak, że wszystko słyszy i zjawi się lada chwila. Była ciekawa co powie im o iskrze i chciała usłyszeć teraz wszystko. Nie dodała jednak nic, jeśli chodzi o tytuły, włączy się do rozmowy, jeśli zajdzie taka konieczność.

Licznik słów: 191
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Quite an experience to live in fear, isn't it? That's what it is to be a slave.

Obrazek



Atuty:
Pechowa – Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji.
Chytra przeciwniczka – W czasie pojedynku/raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji Frar może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.
Mistyczka – Raz na walkę Frar ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego.
Magiczny Śpiew – Jeśli Frar zanuci podczas swojej akcji jej przeciwnikowi odejmuje się jeden sukces. Do użycia raz na walkę/misję.
Furia Niebios – Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika

Atka – biały kruk
Kompan fabularny

color=#952c2c
Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2676
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
Żer wpadł jak postrzelony do Świątyni.
"A... I oczywiście mam kolejny fragment Iskry"
Rozgległo się w jego uszach. Cóż za przypadek! Bo Żer przybył w podobnej sprawie!
Kaltarelu, prawdopodobnie znaleźliśmy Iskre z Nawiedzonej Puszczy, podejrzewam, że należy do Thahara. – palnął od razu wyraźnie podekscytowany. – W wodach Serca Matecznika, nie mieliśmy jednak czasu go przeszukać. Jak... mamy ją wyłowić? Zebrać? – zapytał wodząc złotymi ślepiami po sylwetce Boga.
W czasie tej krótkiej chwili między jego paplaniną a odpowiedzią boga posłał drapieżny wyzywający uśmiech Rakcie. Dawno się nie widzieli na arenie, czyż nie?

Licznik słów: 94
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kaltarel
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 5485
Rejestracja: 09 sty 2014, 13:05

Post autor: Kaltarel »

// wybaczcie za długie oczekiwanie na odpisy, w szczególności tu Rakta

Kaltarel siedział nieruchomo jak posąg, wydawało się ignorując przybywających petentów. A było już ich nie mało... Kiedy jednak do dwóch samic Plagi dołączył Przywódca Ziemi, starzec otworzył powoli ślepia i zamrugał kilka razy. Wyglądał na zmęczonego. Bardzo zmęczonego, dużo intensywniej niż ktokolwiek z obecnych kiedykolwiek go widział. Westchnął i uśmiechnął się półgębkiem.
Trzęsienie Ziemi, nie mylicie się. Iskra, którą namierzyliście należy do Thahara, a sprowadzenie boga polowań w zimowym okresie może okazać się zbawienne dla Wolnych Stad. – pokiwał łbem powoli, po czym zsunął się z Piedestału, kontynuując – Ta Iskra jest cała, nie skrzywdzi was, tak jak ta znaleziona przez Plagę. Możecie wziąć ją w łapę, ale zalecałbym traktowanie jej ostrożnie. A gdzie ją znajdziecie? – starcze ramiona poruszyły się, kiedy Kaltarel wzruszył nimi niefrasobliwie – Iskry zakrzywiają wokół siebie rzeczywistość. Co wydaje się największą manifestacją mocy w Sercu Matecznika?
Tutaj bóg obrócił się i obrzucił beznamiętnym spojrzeniem białołuską Wojowniczkę. Boska łapa uniosła się i opadła na jej czoło, obejmując szponami czaszkę z zadziwiającą delikatnością, nawet jeśli z zewnątrz wyglądało, jakby Kaltarel miał ją zmiażdżyć. Wojowniczka czuła chłodny dotyk, jakby nic nie rozgrzewało ciała Pana Zimy od środka. On zaś zaczął zaczął spokojnie przemawiać, a głos niósł się po Wewnętrznej Jaskini.
Spuścizno Krwi, niestrudzenie przemierzałaś świat poza barierą. – łapa przeniosła się spokojnie i dotknęła w podobny sposób łba górskiej Czarodziejki – Kuszenie Diabła, wyruszyłaś w nieznane, by poznać i zrozumieć. – Kaltarel opuścił łapę i spojrzał na jedną i drugą z powagą – Za to każda z was już zawsze będzie nosić w sobie cząstkę świata z dala od Wolnych Stad. I ona będzie was chronić na równi z moim Błogosławieństwem. Nadaję wam i tylko wam, tytuł Włóczykija.
Następnie skinął im krótko łbem, poczekał na reakcję. Po czym wyciągnął szpony w stronę Spuścizny, oczekująco.

Licznik słów: 309
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Spuścizna Krwi
Dawna postać
Rakta Zajadła
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3107
Rejestracja: 17 maja 2019, 12:29
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 53
Rasa: Skrajny
Partner: Poszept Nocy

Post autor: Spuścizna Krwi »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,Pł,W,Śl,Kż,M,MP,MO,MA: 1| L,O,Skr: 2| A: 3
Atuty: Silny; Adrenalina; Czempion; Wybraniec Bogów; Poświęcenie
Przywitała Trzęsienie skinięciem głowy, a jej spojrzenie odpowiedziało "kiedy tylko zechcesz". potem jednak skupiła się na słowach Kaltarela.
No pięknie... Oni zbierali iskrę na części, ryzykując życie poza barierą, a Ziemia miała ją u siebie. Na dodatek nieszkodliwą, podczas gdy ich iskra nawet w częściach dawała niezłego kopa. Tak było lepiej. Ziemia nie poradziłaby sobie z iskrą Viliara tak dobrze jak one.
Chłodna łapa na jej głowie działała na nią o dziwo niezwykle uspokajająco. Czasem trzeba schłodzić umysł, prawda? Nadanie tytułu przez Kaltarela było zdecydowanie lepsze niż otrzymanie go od napuszonego Świadka. Miało większe znaczenie, przynajmniej dla niej.
Dziękuję – powiedziała zupełnie szczerze. Kaltarel musiał być zmęczony tym ciągłym udzielaniem Błogosławieństw. Pamiętała opowieści o tym, jak wspólnie z jej ojcem pomagali w ewakuacji obozu Ziemi, gdy nadeszła Mgła. Czy byli wtedy równie zmęczeni? Ale nie zapytała.
Zamiast tego zdjęła z szyi sakiewkę, wyciągając ją w kierunku Kaltarela. Kolejna cząstka iskry Viliara. Jeszcze tylko jedna i pan Wojny wróci. Ten, który wybrał jej ojca na swojego Proroka. Powrót Thahara z pewnością zostanie powitany radością przez większość smoków... Ale powrót Viliara ucieszy zapewne jedynie garstkę.
Czy nadal mamy zmierzać tam, gdzie znalazłyśmy pozostałe części iskry? – zapytała jedynie. Iskra musiała być gdzieś niedaleko. problem w tym, czy powinny nadal zmierzać na południe, czy może nadrobić trochę drogi, cofając się do miejsca, które ominęły. Ale Kaltarel pewnie im nie podpowie.

Licznik słów: 229
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Z okiem krwawą łzą zwilżonem
Komu jeszcze łez zostało,
Idźmy wolność zdobyć zgonem,
Idźmy zgon nasz okryć chwałą!"

Obrazek

ATUTY

* Silny *
* Adrenalina *
dodatkowa kość w testach na akcje fizyczne (bieg, atak, obrona), w przypadku niepowodzenia akcji rana ciężka.
* Czempion *
+1 sukces do ataku fizycznego raz na walkę.
* Wybraniec Bogów *
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.
* Poświęcenie *
raz na atak +1 sukces, ale + rana lekka dla atakującego

Błysk przyszłości: ostatnie użycie 10.04.2020


Gadzina – bazyliszek
S:3 W:2 Z:1 M:1 P:2 A:1
B,Skr: 1 A,O: 2

Rakta w całej okazałości

Kaltarel
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 5485
Rejestracja: 09 sty 2014, 13:05

Post autor: Kaltarel »

Sakiewka rozplątała się w łapach Spuścizny, a zebrani poczuli pojedynczy puls potężnej magicznej mocy, kiedy niewielki odłamek metalu wzleciał w powietrze i popłynął w kierunku Kaltarela. Bóg zacisnął szpony na odłamku Iskry, zacisnął ślepia i zadrżał. Przez chwilę wydawało się, że go upuści, ale Bóg Zimy wyprostował się z widocznym wysiłkiem i uchylił nieco powieki.
Musicie dojść do serca mgły. – mruknął, opuszczając łapę na ziemię – Ostatni fragment i powrót Viliara wciąż krąży po tym polu bitwy.
Następnie, ponieważ nikt nic więcej nie powiedział, Bóg wdrapał się na piedestał i zastygł w bezruchu.

Licznik słów: 95
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Mgliste Wrzosowiska
Dawna postać
Sufrinah Frywolna
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1905
Rejestracja: 16 paź 2019, 15:30
Stado: Umarli
Płeć: skrajny
Księżyce: 50
Rasa: samica
Opiekun: Frar; Burdig
Mistrz: Mahvran

Post autor: Mgliste Wrzosowiska »

A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,M: 1| L,Skr: 2| Śl: 3
Atuty: Ostry wzrok; Szczęściarz; Przyjaciel natury; Opiekun
Sytuacja Plagi, delikatnie mówiąc, była nieco patowa.
Wiedziałam już, że Kheldar nie przyjął zwierzchnictwa Strażnika. Nie wiedziałam dokładnie, co dokładnie za tym stało. Być może faktycznie ten smok był... poślednim wyborem. Musiałam więc pogodzić się z wolą Przywódcy.
Mimo wszystko zależało mi na dobru naszych smoków. Ich życie było niepomiernie krótkie, porównując je z boskim. Wszystko to, co osiągaliśmy w ten krótki dla nich czas, było dla nas ważne, bo właśnie to – jeden pełny żywot – był tym, co posiadaliśmy.
Więc staraliśmy się całe życie, tocząc swoje życie, chcąc jakoś zapisać się w pamięci potomnych. Nie uważałam za sprawiedliwe odwracanie się od nas tylko dlatego, że nie akceptowaliśmy Proroka. To, że nie mieliśmy zaufania do żywego, nie znaczyło, że gardziliśmy Bogami.
Wiem, niektórzy z Plagi wierzyli, bo ciężko nie wierzyć w coś, co jest namacalne, ale niekoniecznie oddawali pełną cześć. Po tym, co stało się po zbudzenia Viliara... cóż. Mahvran nie była najlepszą mówczyni, była bezpośrednia, trochę wyniosła.
W każdym razie, chciałam odwiedzić Kaltarela, porozmawiać z nim chwilę.
Wkroczyłam do świątyni, lustrując lazurowymi ślepiami mijane posągi, tylko jednego brakowało. Poczułam dreszcz przebiegający po moim grzbiecie. Odetchnęłam cicho, kierując się do piedestału.
Dostrzegłam Boga Zimy, jak siedział nieruchomo na kamiennym wzniesieniu. Wydawał się być posągiem, tylko żywym.
Stanęłam przed nim, kłaniając delikatnie przed nim łeb, w wyrazie szacunki. Sama nigdy nie miałam problemów z czczeniem Bóstw, widziałam ich, widziałam, co potrafią, a jednak nas potrzebowali, tak jak my ich. To była symbioza, a przynajmniej powinna pozostawać względnej równowadze. Nie rozumiałam jednak, jak te boskie istoty zostały pokonane. To nadal zostawało dla mnie tajemnicą.
Witaj, Kaltarelu – przemówiłam miękkim ciepłym głosem. – Czy znalazłbyś kilka chwil dla zbłądzonej duszyczki? – dodałam, uśmiechając się nieco szerzej, mrużąc żartobliwie perłowe powieki.
Wybacz, że zakłócam ci twój spokój, Panie Zimy. Pewna kwestia jednak sprawia, że czuję niepokój. Wiem, że Plaga nie zaakceptowała nowego Proroka, Kheldar musiał mieć swój powód. Martwię się jednak, że przez to Bogowie mogą sądzić, iż się od nich odwróciliśmy, a przecież to nie prawda – mówiąc, delikatnie przysiadłam na jasnych tylnych łapach. – Wiem, że w Pladze znajdują się smoki, które są sceptyczne, lub gruboskórne – gdy wspominałam swoich Braci oraz Siostry, w moim głosie pojawiło się swego rodzaju ciepło. Różnie z nami bywało, ale kochałam ich.

Licznik słów: 379
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Atuty:
Ostry Wzrok: +1 kość do percepcji
Szczęściarz: + 1 sukces w razie porażki
Przyjaciółka natury: Drapieżnik nigdy nie atakuje pierwszy, ruch należy do smoczycy.

Inne: wywar z chmielu


Życie przemija, a wraz z nim złudzenia,
Czas pozostaje z niezmiennym obliczem,
Dla nas pędzi nieubłaganie,
Zabiera,
W zamian daje więcej,
Niż chcemy dostrzegać.


Obrazek




Głos Suf
Kaltarel
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 5485
Rejestracja: 09 sty 2014, 13:05

Post autor: Kaltarel »

Minęło nieco od przebudzenia Villiara. Kaltarel wrócił na swój Piedestał i wyglądał jak posąg bardziej niż zwykle. Kiedy Wrzosowiska przemówiła, Bogowi zajęło nieco dłużej niż zwykle przebudzenie się z letargu. Jego ruchy były jakby ospałe, a sam Nauczyciel zmęczony.
Witaj, Mgliste Wrzosowiska. – powiedział, rejestrując jej obecność i mrugając powiekami, ze znużeniem. Słuchał jej krótkiej przemowy, po czym milczał jeszcze chwilę, zanim w końcu z ciężkim westchnieniem nie odpowiedział – Uwierz lub nie, ale wiem o tym, że mimo tupetu niektórych smoków Plagi, inne są bardzo oddane w wierze. Jak każde ze Stad dostaliście wybór. Wybraliście zamknąć wasze Stado i wasze Tereny na smoka, którego Sennah naznaczyła na Proroka. Jego wyborem było służyć, jej naznaczyć, a Waszym odrzucić jego posługę. Jeśli Przywódca działa na szkodę Stada, może nie powinien być Przywódcą? – uniósł jedną brew i uśmiechnął się ironicznie – A może zamiast przeskakiwać do drastycznych środków, wystarczy porozmawiać? Uśmiech Szydercy bardzo długo kroczy po tym świecie. Jak na kogoś, kto wielokrotnie przemierzał odcienie moralności swoich czynów, jest wyjątkowo uparty w dawaniu drugiej szansy.
Kaltarel poprawił się na Piedestale, siadając nieco wygodniej. Ramiona opadły mu nieco i pysk jakby wydłużał się zmęczony życiem, ale blade ślepia wciąż błyskały dawną złośliwością. Kontynuował.
Nikt nie każde mu lubić Proroka, nikt nie każe mu go karmić. Jednak jeśli chce, by jego Stado dostąpiło łaski Bogów, to nie na jego warunkach. Przywódca musi otworzyć Zdradliwe Urwisko przed Strażnikiem Gwiazd i uznać go Prorokiem Wolnego Stada Plagi.
Ostatnie słowa skwitował wzruszeniem ramion, ale nie zamykał ślepi i nie kończył dyskusji. Patrzył z zainteresowaniem na młodą Uzdrowicielkę, czekając na jej odpowiedź. Wyglądało, jakby ta sytuacja go nużyła i nieco bawiła jednocześnie.

Licznik słów: 277
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Mgliste Wrzosowiska
Dawna postać
Sufrinah Frywolna
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1905
Rejestracja: 16 paź 2019, 15:30
Stado: Umarli
Płeć: skrajny
Księżyce: 50
Rasa: samica
Opiekun: Frar; Burdig
Mistrz: Mahvran

Post autor: Mgliste Wrzosowiska »

A: S: 3| W: 2| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,M: 1| L,Skr: 2| Śl: 3
Atuty: Ostry wzrok; Szczęściarz; Przyjaciel natury; Opiekun
Obserwowałam lazurowymi ślepiami wiekowego samca. Wyglądał na znużonego. Cóż, życie go nie oszczędzało. Najpierw wiekami szkolił smoki, dzień w dzień to samo. Życie było jednolite, łatwo było przewidzieć, co się wydarzy, a jednocześnie oddalenie kary, a tym samym zyskanie "drugiej szansy" nie wydawało się nigdy nie nadejść.
Ty, jak nikt, Panie, rozumiesz ideę drugich szans oraz to, że nie jest to tak oczywiste, jakbyśmy chcieli. Ani łatwe – uśmiechnęłam się melancholijne.
Oh, sama również poczułam to bardzo wyraźnie. Zawiodłam raz, ale druga szansa została poza moim zasięgiem. Pozostał chłód, obojętność. – Strażnik wybrał posługę, jak wielu, którzy boją się śmierci nadchodzącej wraz z kresem swych księżyców. Być może w tych ostatnich okresach się zmienił? Zmiana nie jest niemożliwa, chociaż sam możesz przyznać, Panie, że Sennah nie miała za wielkiego wyboru w swym naznaczeniu. Mimo to mam nadzieję, że oboje się dopełnią. Życzę im tego z całego serca – westchnęłam cichutko, poruszając uszami.
Ultimatum w żadnym razie nie spodobało się mi, a co dopiero Przywódcy, który miał osobisty uraz do smoka. Nie wiedziałam, czy chodziło o coś więcej, niż wykupienie swego tymczasowego azylu w Ziemi, czy między nimi zaistniało coś więcej.
Wbrew temu, co o nim sądzisz, Kheldar nie jest zatwardziałym czy pochopnym smokiem. Nie ufa mu, a uznawać go fałszywie jaki jest sens? – przeczesałam powoli amarantową grzywę zielonymi szponami. – Bycie odmieńcem pośród tych, co kroczą utartymi drogami nie jest proste. Cień, a teraz Plaga, od dawna zmaga się z nieufnością innych Stad. Historia jest burzliwa. Część sprowokowaliśmy sami, część inni. Pewnie znasz to uczucie, gdy pojawiasz się gdzieś, czujesz cudzą pogardę tylko dlatego, że na swych barkach niesiesz doświadczenia, Panie. I nie wielu dowierza w twoją przemianę... Akceptujemy to i nie zmuszamy nikogo do tego, aby nas szanował, dlaczego zatem Wymuszacie na nas akceptację Strażnika Gwiazd? Zastanawia mnie, Kaltarelu, czy możemy uczynić coś innego, niż uznanie obecnego Proroka. Inna droga, może nie łatwiejsza, ale taka, którą zaakceptowaliby Bogowie i nasze Stado. – spojrzałam w żółtawe, zmęczone ślepia.

Licznik słów: 331
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Atuty:
Ostry Wzrok: +1 kość do percepcji
Szczęściarz: + 1 sukces w razie porażki
Przyjaciółka natury: Drapieżnik nigdy nie atakuje pierwszy, ruch należy do smoczycy.

Inne: wywar z chmielu


Życie przemija, a wraz z nim złudzenia,
Czas pozostaje z niezmiennym obliczem,
Dla nas pędzi nieubłaganie,
Zabiera,
W zamian daje więcej,
Niż chcemy dostrzegać.


Obrazek




Głos Suf
Światokrążca
Dawna postać
Na dworze Nytby
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2676
Rejestracja: 18 cze 2018, 8:47
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 200
Rasa: morski
Opiekun: Gonitwa Myśli [*]
Mistrz: Szabla Kniei [*]
Partner: Feeria Ciszy [*], Aderyn

Post autor: Światokrążca »

A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 4
U: Pł,W,MP,MO,Kż,Śl,Skr.Prs: 1 | B,O,MA: 2 | A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Adrenalina, Nieugięty, Magiczny Śpiew, Pojemne Płuca, Wiecznie Młody
Trzęsienie obracał kryształ otrzymany od Viliara w łapie. Wiedział co miał z nim zrobić, a jednak wciąż miał pytania. Wkroczył więc do świątyni, równocześnie posyłając mentalne pytanie w stronę Godnego. Oh, jest już w pobliżu? Pięknie niech się zjawi, jeśli chce.
Morski stanął przed piedestałem, zerkając, krótko na Plagijkie. Miał jednak ważniejsze sprawy. Wyciągał łapę z kryształem przed siebie.
Cień jest tym co zawładneło Darem czy poprostu zwabiony mocą się zjawi koło niego, próbując go zeżreć? Jeśli tak to jak mamy odzyskać Iskre? Oraz... "deamhain", co oznacza to słowo? – zalał boga falą pytań. Godny zapewne mógł usłyszeć wszystko co mówi przywódca.

Licznik słów: 103
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Szara Rzeczywistość
Dawna postać
Jaahvfadh Gorliwy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3801
Rejestracja: 21 sie 2019, 22:15
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 67
Rasa: Góski

Post autor: Szara Rzeczywistość »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 5| P: 3| A: 1
U: L,Pł,O,A,MO,Kż,Skr,Śl,Prs,MA: 1| B,W,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Pechowiec; Szczęściarz; Błyskotliwy, Wybraniec Bogów; Uzdolniony
Wezwanie nieco speszyło Godnego i przybył natychmiast spod posągu Uessasa. Od razu jego wyraz pyska się zmienił. No tak... Zapomniał do tego swojego maddarowego serca dodać Mglistą, eh. No nieważne, skoro już się rozczulił to mógł równie dobrze znów stwardnieć co zajęło mu krótką chwilę szczególnie jak usłyszał słowa Trzęsienia do boga Zimy.
Po pierwsze... Jak uratować Dar Tdary.
Powiedział zaraz za przywódcą stada w sumie... nie do końca rozumiejąc skąd bóg zimy znał odpowiedzi na takie pytania no i dlaczego pomagał smokom? W sumie z tego co do tej pory zrozumiał, oni sami sobie taki los zgotowali, że pewnie jeszcze kilka pokoleń będą zbierać te wszystkie iskry bogów... Czy Uśmiech w sumie pamiętał czasy kiedy Bogowie łazili po ziemi? Czemu on tak mało wiedział o bogach i czemu nie było nigdy czasu, żeby zapytać o takie rzeczy?

Licznik słów: 139
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Pechowiec : Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji

Szczesciarz : 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie możliwe po: 11.09

Blyskotliwy : -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran

Wybraniec bogów : Raz tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST. Następne użycie możliwe po: 29.09

ZŁY(KK)
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,O,A,Skr: 1


Fullbody||Głos Smoka || Theme ||

Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »

A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
//inny czas

Nigdy wcześniej nie zdarzało mu się stawać z Bogiem twarzą w twarz i prosić o pomoc ale nie miał wyboru musiał się dowiedzieć położenia pewnej rzeczy. Może w ten sposób zdoła jakoś przeprosić bogów za swoje zachowanie w świątyni. Podszedł do pustego piedestału i ukłonił się Kaltelerowi tak nisko jak potrafił. Po czym bez prostowania się zaczął wysyłać wiadomość mentalną.
Witaj Karltererze nazywam się Krwawe oko i przybywam by prosić o wskazówkę. Chcę odnaleźć iskrę jednej z Bogini. Konkretnie chodzi mi o iskrę Nenyi. Jest to dla mnie ważne więc proszę cię byś wskazał mi kierunek w jakim mam podążyć.
Rozmawiał z samym Bogiem więc nie ośmielił się nawet podnieść na niego wzroku oddając tym należyty mu szacunek i czekając na jego odpowiedź. Miał tylko nadzieję że nie wejdzie to na temat tego co zrobił pod pomnikiem tej samej bogini o której iskrę teraz pytał.

Licznik słów: 147
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Mgliste Wody
Dawna postać
Kronikarz Dusz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1734
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:57
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 800
Partner: Frar

Post autor: Mgliste Wody »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Pojemne płuca
Ilun przybył wraz ze swoim przedszkole...znaczy drużyną, by wyruszyć na kolejną, być może jeszcze bardziej chaotyczną misję, niż ostatnio. Mieli już wyznaczony cel i wiedzieli, co zrobić i jak. Teraz jednak należało jeszcze dopiąć z takim jednym panem zapłatę, by nie sprowadzić na Plagę łowców smoków, czy innego robactwa. Dlatego Ilun poprowadził swoją trzódkę i przyprowadził ich do Pustego Piedestału.
Kaltarelu, przybyliśmy z zapłatą za twoje błogosławieństwo...Proszę, przyjmij te dary – powiedział, po czym położył przed bogiem trzy kamienie szlachetne: bursztyn, perłę i topaz

//bursztyn, perła, topaz za błogosławieństwo

Licznik słów: 90
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
DUCH
Raz na jakiś czas pojawia się na terenach Wolnych Stad, by pogawędzić z żywymi istotami.
Pożeracz Serc
Dawna postać
Vultor Drapieżny
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 218
Rejestracja: 09 paź 2019, 20:16
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 26
Rasa: Skrajny
Opiekun: zjedzony
Mistrz: on też
Partner: on jeszcze nie

Post autor: Pożeracz Serc »

A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 1| P: 2| A: 1
U: W,B,L,A,O,Śl,MO,MA,MP,M,Kż: 1 | Skr: 2
Atuty: Ostry Wzrok; Pamięć Przodka;
Misja.. no tak. Można rzec że kompletnie o niej zapomniał, a już szczególnie o zapłacie. To trochę dziwne, tworzyli przecież w czwórkę najbardziej zgraną drużynę na wolnych stadach – olbrzym, dwójka łowców i uzdrowiciel. Tak czy inaczej, stał zaraz za Ilunem, czekając na swoją kolej by podarować na ołtarzu kamienie. Gdy olbrzym zrobił mu wreszcie miejsce, położył na ołtarzu topaz, bursztyn i ametyst, co skwitował krótkim:
– Proszę. –

//ametyst, bursztyn i topaz

Licznik słów: 73
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
S: 1| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 2| A: 1

Life's not fair – is it, my little friend? While some are born to feast – others spend their lives in the dark... begging for scraps. The way I see it, you and I are exactly the same, we both want to find a way out

Atut I: Ostry Wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na wzroku mają dodatkową kość.

Atut II: Pamięć Przodka
-2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.


Obrazek



Fullbody | Ryki | Głos
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej