OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
-W Ogniu także można natrafić na różne smoki. Jednak większość choć po części pasuje do tego co mówi się o Ognistych. Odważne, czasami szalone smoki. Z niektórymi ciężko jest wytrzymać, ale mimo to nie wyobrażam sobie my moje stado mogło być inne. -odpowiedziała.-Najbliższą osobą tam jest Katastrofa, pisklę które wykluło się z jajka, które kiedyś znalazłam na terenach naszego obozu bez opieki. Zaopiekowałam się nią. -odparła.
Nad ostatnim pytaniem przez chwilę się zastanawiała, mimo że znała odpowiedź. Nie miała partnera. Nikt z Ognia nie był odpowiedni.
-Nie. -odparła.
Delikatnie przesunęła się w jego stronę. Zamachała końcówką ogona, była to jedyna oznaka zdenerwowania, jakąś w tej chwili okazywała.
-Ale może ty chciałbyś...-wyszeptała, przymykając oczy.
Bała sie jego odpowiedzi, ale i czekała na nią z niecierpliwością.















