Rzeczny Kolec

Miejsce, gdzie smoki zwracają się do sil wyższych.
Przeświadczenie Dobrobytu
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 950
Rejestracja: 07 sty 2023, 1:06
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Drzewny x Wężowy
Opiekun: Baal
Mistrz: Opoka Ognia

Rzeczny Kolec

Post autor: Przeświadczenie Dobrobytu »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| M: 4| P: 2| A: 4
U: B,L,Prs,A,O,Skr,MA,MO,MP: 1| Pł,W,Kż: 2| Śl: 3
Atuty: Ostry słuch, Trudny cel, Lekkostopy, Znawca terenów, Otoczony
Poraz pierwszy zaszedł do świątyni i od razu postanowił najpierw pozwiedzać gdzie co jest. Ciekawy tego miejsca zaglądał gdzie mógł, a spotykając piedestały bogów próbował przypasować ich podobizny do swoich wyobrażeń wytworzonych, kiedy o nich słuchał. Starał się czytać tabliczki, choć nie był pewien czy wszystko dobrze rozumiał z tych symboli. Stwierdził więc, że może przy sposobności zapyta kogoś o przeczytanie mu, a w tym czasie przeszedł do sali gdzie było najwięcej posągów ustawionych w półkole.

Dlaczego było aż tyle bogów? Popatrzył po wszystkich z zaciekawieniem i przeszedł się po łuku ustawionego z posągów. To tak jakby sami tworzyli oddzielne stado. Rodzinę? Skoro stado to jak rodzina, to może jest i w ten sposób? W sumie w kronikach też są opisane pokrewieństwa. Ciekawe czy mama wierzyła w bogów. Nie pamiętam aby ona akurat mi o nich mówiła. Tutejsi mi dopiero o nich opowiedzieli. A może po prostu nie starczyło jej czasu się tym podzielić? O! Bóg łowów!.

Zatrzymał się przed jego przestałem i popatrzył nań żywo. Jakby zaciekawiony kot nastawiając uszu i poruszając ogonem. Przysiadł potem zwijając ogon wokół łap. Popatrzył na boki, lecz wkrótce powrócił spojrzeniem na posąg przed nim. Chwilę się zastanawiał, po czym zaczął mówić.
Emm... Witajra? Jestem Rzeczny Kolec. Przedstawił się, podczas czego czuł się, że się stresuję. Gdyby nie kamień zanurzyłby szpony w ziemi. Nie był pewien czy on go słyszy, czy dobrze to robi. Pierwszy raz w ogóle się modlił, lecz chciał. Chciał osobiście poznać bogów skoro tutaj miał do nich tak blisko. Thahar tak się stało, że dobył zaszczyt być tym pierwszym, do którego się zwraca. Właściwie z przyczyny takiej, że sam szkolił się na łowcę i dostrzegł zależność. Chcę ja zostać łowcą, aby być przydatny dla stada Słońca. Choć tak właściwie dopiero się uczę aby polować. Opoka Ognia przychodzi do ciebie? Albo Zardzewiała Łuska? Zardzewiała Łuska w tym samym czasie co ja zdecydowała się podążyć tą ścieżką. Choć mnie w porównaniu do niej powolniej idzie odnalezienie się w tym wszystkim. Okazało się, że przypadnie nam większy obowiązek niż wstępnie sądziłem. Razem z pozostałymi łowcami będziemy odpowiedzialni za wykarmienie smoków z naszego stada. To.. ciężkie brzmienie, które stawia mnie w niepewności czy podołam. Pochylił głowę przez chwilę spoczywając spojrzeniem na jeleniej czaszce u łap posągu. Zastanowił się przez pewien czas po czym podniósł spojrzenie na dwa świecące punkty u łba skalnej postaci. Przepraszam jeśli niepotrzebnie zabieram tobie czas. Ale jak to działa w waszym świecie? Ty też polujesz dla reszty bogów? Zapytał. W ogóle rozumiał jego położenie? Czy jednak się mylił co do podobieństwa grupy bogów do ich stad.

Licznik słów: 426
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.
Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Przeświadczenie Dobrobytu
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 950
Rejestracja: 07 sty 2023, 1:06
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Drzewny x Wężowy
Opiekun: Baal
Mistrz: Opoka Ognia

Rzeczny Kolec

Post autor: Przeświadczenie Dobrobytu »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| M: 4| P: 2| A: 4
U: B,L,Prs,A,O,Skr,MA,MO,MP: 1| Pł,W,Kż: 2| Śl: 3
Atuty: Ostry słuch, Trudny cel, Lekkostopy, Znawca terenów, Otoczony
Późnym popołudniem zawitał do świątyni. Doszedł do ołtarza po środku głównego korytarza i rozejrzał się na boki. Choć kiedy przekręcał łeb w prawo w ślepia rzucił mu się znajomy już posąg bagiennego. Nie uzyskał wtedy odpowiedzi na modły. Nie wiedział czy to dlatego, że bóg był zajęty, czy dlatego, że nie chciał. Może to dlatego, że przyszedł z pustymi łapami? Widział, że smoki często coś tu znosili. Tylko co miał mu przynieść jak sam niewiele posiadał, ze sfery rzeczy materialnych. Hmm..

Minął korytarz. Tak właściwie nie po to tu miał zachodzić. W ogóle nie do tej groty miał dziś nie wchodzić. Próbował jednak w drugie podejście. Wszystko co dotychczas siedziało mu w łebku zastąpiła myśl o tym o co wie o tym bogu, a po tym rozwodził się nad szczegółami tego co się ostatnio wydarzyło. Zatrzymał się przed posągiem Thahara i od razu przysiadł. Jego spojrzenie jeszcze przez chwilę było rozkojarzone, choć na pierwszy rzut ślepi po prostu przyglądał się jeleniej czaszce. Uśmiechnął się lekko rozbawiony, zafalował wąsami i w końcu popatrzył na trójkątny łeb.
Dzień dobry, Thahar. Ile to już jeleni łapałeś? Ja już złapałem jednego za rogi. Szkoda tylko, bo uciekł mi, ale narazie się tym nie przejmuję. W ogóle stwierdziłem, że po mianowaniu zacznę się martwić obowiązkiem łowcy. Opoka Ognia też stwierdziła, że narazie nie muszę się tym kłopotać. Zająłem się więc uczeniem i poznawaniem smoków.
Dziwna sytuacja, bo z innych stad widywałem tylko uzdrowicieli i żadne z rówieśników. Hah, za to jeden to był niezwykły myśliciel. Przestraszyłem go moim skradaniem. Pewnie myślał, że tego nie zauważyłem, jak zagłębia szpony w ziemi albo już myślał nad pytaniami jakie potem mi zadał. Tobie pewnie niezbyt straszne, bo bogowie są nie tak jak my śmiertelni. Ale zaciekawiły mnie one. Pytał czy mam co żałować, gdybym umarł. Powiedziałem mu, że najbardziej to tego, że nie dokończyłem swoich postanowień... Thahar? Żałowałbyś czegoś jakbyś nagle miał stać się śmiertelny i niedługo umrzeć? Jak byś spędził swój ostatni dzień?

Mówił. Zwinięty pod łapami ogon drgał na końcu i poruszał się. Czuł zadowolenie, a także pewną przyjemność z tego, że może trochę poopowiadać, lecz też stresował się trochę tym, że może bez sensu tyle się rozwodzi. W pewnym momencie na barkach poczuł spięcie. Może bóg nie chciał mnie słuchać? Dobrze zacząłem? Może źle to robię? Naprzykrzam się? Przerwał wywód. Oddetchnnął, a potem kontynuował wolniej.
Widziałem wiadomość od ciebie o łowcach. Jak dużo masz znajomości? Stąd masz tyle wiedzy o tym co się dzieje? Potrafisz powiedzieć co się dzieje daleko za morskim horyzontem? Ja to mogę opowiadać o tym co się tutaj dzieje. Chcesz się powymieniać?
Przechylił łepek utkwiwszy spojrzenie na kamiennej postaci, a ogon zamarł w bezruchu.

Licznik słów: 443
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.
Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Thahar
Bóg
Bóg
Posty: 67
Rejestracja: 17 mar 2020, 13:40

Rzeczny Kolec

Post autor: Thahar »

Już podczas swojego monologu Rzeczny Kolec poczuł, że do jego nozdrzy docierał przyjemny zapach wędzonej ryby z domieszką soli i paru innych przypraw. Zaś w umyśle samca rozbrzmiał nietypowy dźwięk. Czy słyszał kiedyś pieśń wieloryba? Otrzeźwiająca melodia ukoiła wszystkiego jego potencjalne nerwy, ale żadna odpowiedź nie nadeszła. Przynajmniej nie bezpośrednio. I chociaż w pewnym momencie adept wyczuł, że obecność boskiej aury zaniknęła, tak pod jego łapami pojawiło się kilka przepysznie wyglądających dorszów.

+ 2/4 mięsa (wędzony dorsz)

Licznik słów: 77
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przeświadczenie Dobrobytu
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 950
Rejestracja: 07 sty 2023, 1:06
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Drzewny x Wężowy
Opiekun: Baal
Mistrz: Opoka Ognia

Rzeczny Kolec

Post autor: Przeświadczenie Dobrobytu »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| M: 4| P: 2| A: 4
U: B,L,Prs,A,O,Skr,MA,MO,MP: 1| Pł,W,Kż: 2| Śl: 3
Atuty: Ostry słuch, Trudny cel, Lekkostopy, Znawca terenów, Otoczony
Podziękował mu wtedy gorąco za ryby. Nie zakończyły się jednak na tym jego wizyty i przy wolnej chwili przyszedł do świątyni zasiadając przed rzeźbionym bagiennym.
Boże Myłyj. Thahar dróżni! Zwykłże ja do matkiji mownic, acz do cibyj tęskno mnoł. Uznałaszo ja, że przyjdu ji powji "Dobry" jak to tutaj lubują mówić. Ale Lubisz słuchać, co tak? I chyba temu dobrze mu się tu mówi. Jakoś jak rozmawiam ze starszymi nie jest rozgadany. Rozgadany jestem jak przy tobie lub przy pisklętach. Myślisz, że ma to jakiś związek? Boże miły. Thahar drogi! Przywykłem już do matki się modlić zamiast do was, aż w końcu zatęsknił do ciebie słać słowa. Uznałem więc, że przyjdę dziś i powiem"Dzień dobry".. Lubisz słuchać, czy tak? I chyba temu dobrze mi się do ciebie mówi. Jakoś jak rozmawiam ze starszymi nie jest rozgadany. Rozgadany jestem jak przy tobie lub przy pisklętach. Myślisz, że ma to jakiś związek?
Podniósł koniuszek ogona i poruszył po tym całą kitką uśmiechając się na pysku.
Hah! Ale takie ja ostatnio pisklę spotykam, że to cud. Patrzysz czasami na tereny wspólne? Wiem, żeś zajęty obserwacji terenów za, jak to mówi Sekcja, za barierą. Ja zwykł mówić granica, skoro bariery już nie ma. Słyszałem, że nie patrzycie bardzo na to co na terenach wspólnych się zdarza, lecz biegają tam od ostatnich kilku księżyców samotnicy. Nie poznałem tej. której dzielimy tereny, już nie pamiętam imienia, bo się nie powtarza w smoczych pyskach. Może ty je znasz?
Unosił spojrzenie na pysk z kamienia. Poruszył uszami, jednak zaraz kontynuował opowieści.
Jednak znam tych co jednego ja zwie Bestia, bo się nie przedstawił. Chyba nie zna smoczego. Choć potrafił nazwać swą Córkę. Asu ją nazwał. Uwielbiam ją, choć przy niej dużo się nie rozgadam ja, za to ma ona siostrę z Ziemi i hah! To samo było z Yatu. Jednym z synów Aie. Dużo im opowiadał. I miło mi było opowiadać, bo co chcieli słuchać. Oboje bardzo zaciekawieni świata. Yulo chyba rośnie na wojownika, ale nie powiedziałbym, że widzę go na arenie. Jednak Aie bardzo by chciała. Zobaczymy jeszcze jak to wyjdzie, bo pierwszy syn jednak na medyka poszedł...Aj! Tak! Uzdrowiciela. Czuwaliczka nauczyła mnie innych nazw i mnie się miesza już. Hah. Ale ciekaw jestem na co wyrośnie Asu przy ojcu, który naprawdę mnie zadziwia, ale myślę że jest w porządku smok.
Uśmiechnął się pogodnie, a po chwili oddał się rozmyślaniom.
Ogon drgał, choć coraz wolniej, aż zwinął go przy swoich łapach, na które teraz spoglądał.
Podniósł łeb. Obejrzał się po pomnikach w tym pomieszczeniu.
Kammanor, Immanor, Thahar, Nenyia...
Erycal...Naranlea, Uessas...oh Kwiecie... Kontynuuj!
Emmm.. Nytba? Hm mało znam, przydałoby się o niej doczytać.
Kto jeszcze był... Sennah, Valanyan, oh, Viliar. Z nim może być różnie, ale myślę, że może mu się spodobać...
Ateral! O! Hm. Dwanaście. Nie miało być trzynaście? Ah! Lahae! A duszki? Może przy innej okazji.

Ile czasu minęło? Tylko Czas może to wiedzieć. Aczkolwiek po jego upłynięciu, podniósł spojrzenie na posąg unosząc brodę.
Wiesz może jakie kwiaty lubią bogowie? O! A powiesz mi jakie ty lubisz?
Zafalował wąsami szczerząc kły promiennie. Odezwie się? Przywoła zapachy? A może co inne? Jednak wiele by mu to ułatwiło. A jak nie to dobiorę do koloru łusek i coś z charakterystyki. Matko, a ty jakie byś kwiaty wybrała?

Thahar

Licznik słów: 540
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.
Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Thahar
Bóg
Bóg
Posty: 67
Rejestracja: 17 mar 2020, 13:40

Rzeczny Kolec

Post autor: Thahar »

Po raz kolejny Przeświadczenie Dobrobytu wyczuł boską aurę, ale tym razem nie był to wdzięczny śpiew wielorybów. Do jego nosa dotarła przyjemna woń przyprawionego mięsa.
Och, uwielbiam słuchać różnych historii, a zwłaszcza ploteczek! – zgodził się pogodnym głosem, a chociaż jego posąg nie drgnął, dało się wyczuć uśmiech Pana Łowów. – Mmm, masz na myśli Sytherai. Może powinieneś z nią zamienić kilka słów, aby zapamiętać to imię lepiej? – zawsze lubił oglądać rozwijające się przyjaźnie, nawet jeżeli nie zradzały się ze wspólnej pasji do łowiectwa.

Zaśmiał się cicho, pogodnie, na kolejny potok słów łowcy.
Rodzice bardzo często mają wobec swoich pociech pewne plany, ale lepiej by pozwolili im samodzielnie wybrać drogę, którą chcą kroczyć. Smoczyca o której mówisz bardzo ceni sobie łaskę mojego brata, zapominając przy tym o innych aspektach życia.

W sprawie kwiatów się już nie odezwał. Zamiast tego, w głowie wężowego samca pojawił się obraz morza kolorów. Najwidoczniej Thahar nie miał ulubionego i wszystkie uważał za piękne na swój sposób.

Licznik słów: 164
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przeświadczenie Dobrobytu
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 950
Rejestracja: 07 sty 2023, 1:06
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Drzewny x Wężowy
Opiekun: Baal
Mistrz: Opoka Ognia

Rzeczny Kolec

Post autor: Przeświadczenie Dobrobytu »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| M: 4| P: 2| A: 4
U: B,L,Prs,A,O,Skr,MA,MO,MP: 1| Pł,W,Kż: 2| Śl: 3
Atuty: Ostry słuch, Trudny cel, Lekkostopy, Znawca terenów, Otoczony
Jeśli chodzi o Sytherai – niewiele się zmieniło. Pamiętał już jej imię, bo co jakiś czas wracało mu wspomnieniem, gdy poruszał się po wschodnich terenach Słońca. Nie udało mu się jej jednak napotkać, a jego myśli wkrótce zamiast ku temu zaczęły kierować się w innym kierunku. Częściej wracały do niego następne słowa Thahara. Wiedział, że nie były one wtedy przypisane do jego problemu, lecz dostrzegł podobieństwo teraźniejszego swojego i rada jakby teraz stała się i jego radą. Choć nie miał planów związanych z Alduinem, to jednak obawiał się podjętej przez niego ścieżki mimo, że była szlachetną. Korzenie tego problemu były w sumie oczywiste, zwyczajnie się martwił o swoją pociechę, ale na razie sądził, że wie co z tym zrobić...

Na przywitanie pochylił łeb przed pomnikiem boga i uśmiechnął się lekko. Do swojego pisklęcia również posłał miły uśmiech.

A to jest Thahar, Bóg łowów. Jest bardzo przyjazny i chętnie rozmawia nie tylko o łowiectwie. Śmiało zagadaj jeśli chcesz.

Zamruczał do Alduin, który gdzieś się kręcił i tutaj również postawił kosz z obrobionych pnączy przed sobą na kamieniu, zasięgnął doń delikatnie łapami i ostrożnie wyjął wieniec z polnych, ususzonych kwiatów. Thahar ostatecznie nie wskazał ulubionego, więc znalazły się tu różne rodzaje, lecz smok postarał się, aby mimo różnorodności roślinność ze sobą współpracowała i wyglądała na zamierzony układ. Na ile pozwalał na to ich stan, ostały się kolory owych kwiatów i wkrótce ozdobiły podłogę z przodu tuż pod piedestałem bagiennego, gdzie smok ułożył ten podarek.

Mam nadzieję, że ci się spodoba. Dziś jak widzisz niosę się po całej Świątyni.

Zamruczał z humorem poruszając wesoło wąsami.

Oh! Właśnie! Skoro już jest sposobność. Mogę o coś spytać? Bo ostatnio kombinuje razem z Mackonurem, a sam się zastanawiałem nad pułapkami. Znasz jakieś alternatywy do wilczych dołów? A może znasz jakieś do łapania ryb?

Przechylił łeb patrząc wprost na pomnik Boga. Thahar

Licznik słów: 305
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.
Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Thahar
Bóg
Bóg
Posty: 67
Rejestracja: 17 mar 2020, 13:40

Rzeczny Kolec

Post autor: Thahar »

Znajoma dla smoka aura ponownie otoczyła go, gdy tylko przywitał się z Panem Łowów. Po świątyni rozbrzmiał jego rozbawiony śmiech.
Oj, uważaj z tym koszem. Alaleya może nie docenić tego widoku, a ostatnio częściej tu zagląda przez przywódcę Ziemi – wymruczał w odpowiedzi na kosz kwiatów. Chociaż... może lepiej nie kusić losu. Prezent zdematerializował się w kłębie pachnącego jak pieczeń dymu. Thahar znajdzie na pewno jakieś zastosowanie dla tych kwiatków.

Nad pytaniem o pułapki musiał chwilę pomyśleć.
Kiedyś smoki korzystały z siatek na mniejszą zwierzynę, ale ta technika się wyparła przez to, że do dołu złapiesz większego zwierza. Sieci rybackie to specjalność ludzi, może coś znajdziesz w Nowej Trundii na Wyspie Kła? To portowe miasteczko, bardziej nastawione na handel niż walkę. Jak pewnie zauważyłeś, akurat na terenach Słońca nie dochodzi do ekspansji w dalszą część lądu – zasugerował mu naukę od kogoś innego, choć nie spodziewał się, by miało to zdać egzamin. Smoki wolały gotowe rozwiązania, zamiast samodzielnie poszukać odpowiedzi.

Przeświadczenie Dobrobytu

Licznik słów: 164
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przeświadczenie Dobrobytu
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 950
Rejestracja: 07 sty 2023, 1:06
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Drzewny x Wężowy
Opiekun: Baal
Mistrz: Opoka Ognia

Rzeczny Kolec

Post autor: Przeświadczenie Dobrobytu »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| M: 4| P: 2| A: 4
U: B,L,Prs,A,O,Skr,MA,MO,MP: 1| Pł,W,Kż: 2| Śl: 3
Atuty: Ostry słuch, Trudny cel, Lekkostopy, Znawca terenów, Otoczony
Wpierw obrócił łeb pytająco oglądając się na pomnik, acz zaraz po tym zamruczał z humorem poruszając wesoło wąsami. Miło mu było z przyjęcia podarku przez Boga, a zapach pieczeni karmił mu nozdrza, gdy rzekł na odpowiedź Bogu.
To będę się pilnował. A cóż to poczynił owy przywódca, że Alaleya jest tu częściej. Dzieję się coś?

Tak, acz sądziłem, że to z nieco innego powodu...a oni po prostu pełnią inną rolę w tym ataku. Nowa Trundia...
Poruszył ogonem spuszczając spojrzenie z namysłem na kamienne podłoże. Myśl o znalezieniu tam rybaków podniecała go jak nigdy nic, w końcu tyle w tym siedział i wyplatał, a podpowiedź do tego nawet nie była za granicami Wolnych Stad! Wystarczyłaby może nawet tylko raz się zakraść. A może dałoby radę się spoufalić z jakimś człowiekiem. Mamuny to też jakby humanoidalne, a jakoś się dogadujemy. Ten tok myślenia raczej nie był najwłaściwszy, ale nieswojo by mu byłoby porywać pasjonata jego pokroju – Chociaż w ostateczności... Miałem się nie pchać w walkę! Tylko, to tak kusi... ciekawe czy dałoby się z nimi dogadać. Skoro nie są nastawieni na walkę, to może prędzej zdecydują się na dyplomację?
Jacy są ludzie? W kronikach wiele jest o nich złego, ale nie może to być wszystko, prawda? Skoro rozkwitają tu miasta i handel to znaczy, że nie muszą przeprowadzać się tu tylko wojowniczy – łowcy. Dałoby się z nimi dogadać?

Thahar – odpowiedź na odpowiedź boga.

Licznik słów: 234
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.
Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Thahar
Bóg
Bóg
Posty: 67
Rejestracja: 17 mar 2020, 13:40

Rzeczny Kolec

Post autor: Thahar »

Czy kąciki pyska posągu delikatnie drgnęły w uśmiechu?
O to musiałbyś zapytać samego Pasterza Ziemi – Pan Łowów uwielbiał plotkować, ale zachowywał przy tym zdrowy umiar. Być może uzdrowiciel życzył sobie, aby szczegóły jego relacji z Alaleyą pozostawały tajemnicą.

Kolejne pytanie łowcy sprawiło, że Thahar nieco spoważniał.
Struktura społeczna Nowej Trundii może okazać się dla was kluczowa w przypadku potencjalnych rozmów pokojowych, ale to będzie wymagało pewnych... wyrzeczeń – chrząknął wymownie. – I tak, znajdziesz tam nie tylko wojowników, tak samo jak w smoczych stadach – podpowiedział mu jeszcze.

Zaraz po tym Przeświadczenie Dobrobytu poczuł dziwne mrowienie za oczami. Po paru uderzeniach serca ustało, a on sam mógł przysiąc, że widzi lepiej niż do tej pory.
Spostrzegawczość to nie tylko zmysły. Dobrze, że o tym pamiętasz, łowco – dodał jeszcze, nim jego aura (oraz zapach jedzenia) opuściły okolicę piedestału.

+ Percepcja 2

Licznik słów: 145
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Przeświadczenie Dobrobytu
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 950
Rejestracja: 07 sty 2023, 1:06
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Drzewny x Wężowy
Opiekun: Baal
Mistrz: Opoka Ognia

Rzeczny Kolec

Post autor: Przeświadczenie Dobrobytu »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| M: 4| P: 2| A: 4
U: B,L,Prs,A,O,Skr,MA,MO,MP: 1| Pł,W,Kż: 2| Śl: 3
Atuty: Ostry słuch, Trudny cel, Lekkostopy, Znawca terenów, Otoczony
Dzień dobry, Thahar. – Rozbrzmiało pogodne powitanie, a długi samiec wkrótce przytruchtał przed piedestał Pana Łowów. Uśmiechnął się do niego lekko, kiedy posłał spojrzenie na posąg. – Pomyślałem, że dawno do ciebie nie zaszedłem. Chyba nie było po drodze, kiedy zacząłem polować w innych częściach terenów Słońca. Dziękuję, że pomogłeś mi przy wilczym dole. – Powiedział wspominając jak ostatnio poprosił go na polowaniu o wsparcie przy pułapce, kiedy jemu samemu nie wychodziło. Pewnie, że stworzył ją przy pomocy własnych łap. Jednak całym sobą wierzył, że Thahar spojrzał na niego wtedy dobrym ślepiem, gdyż zaraz potem się udało.
– Czy wśród was, bogów, wszystko w porządku? – Zrobił krótką przerwę, po czym znów mówił. – U nas czekamy jak rozwiną się rozmowy o sojuszu z Wyspą Kła. Wieże, że przejdzie pomyślnie. W międzyczasie poznałem kilka piskląt z naszego Stada. W końcu ktoś na wojowników. Aie z pewnością się cieszy.. – Sam też się cieszył, gdyż jego syn będzie miał znajomych o podobnych zainteresowaniach. Przeszła mu już obawa o aspiracje syna na wojownika. Wiedział, że zwyczajnie się o niego obawiał, ale musiał zaprzestać grymasów. Alduin chce się po prostu przysłużyć stadu i nie chciał go od tego odwieść, zwłaszcza, gdy przez to mogła ucierpieć także ich więź. Wolał już wiedzieć, że uczy się na przykładnego wojownika, niż że wymyka się w nocy z domu jak jakiś rzezimieszek.
– Zgłosiłem się na napad na południowy obóz na torfowisku. – Chociaż nie mam pojęcia czy to dobry pomysł... Przez ostatnie księżyce wspomagał się często maddarą, przez co jej moc wzrosła, nie był tylko pewien czy nie brak mu umiejętności. Chciał jednak pomóc Wolnymz temu też wciąż brnie przed siebie. – Nie rzuciłeś może na niego okiem ostatnio? – zapytał nieśmiało, w czas czego pochwycił się jedną z przednich łap za kark.

Thahar

Licznik słów: 298
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wzrost: 1,5 m ; Długość: 10 m ; Rozpiętość skrzydeł: 8,5 m
Tuiti potrafi podnieść przód ciała podobnie jak zwykły smok by zrobił stając na tylnych łapach, a jego długie ciało sprawia, że wyciąga w ten sposób od 4 do 5 metrów wysokości.
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.
Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
Narrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1033
Rejestracja: 01 cze 2020, 15:00

Rzeczny Kolec

Post autor: Narrator »

Tym razem łowca nie uzyskał żadnej odpowiedzi. Nie mógł wiedzieć, że Pan Łowów zajmował się czymś bardzo ważnym i jego uwaga była temu całkowicie poświęcona. Posąg pozostawał właśnie tym – zimną, pozornie pozbawioną życia kamienną sylwetką. Nie pojawiła się nawet ta pyszna, aromatyczna aura pożywienia, co mogło nakierować Przeświadczenie Dobrobytu na to, że dziś odpowiedzi nie otrzyma. Może innym razem!

Licznik słów: 60
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej