OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
Kwarc chyba wyczuł specjalność tej okazji. Rozjaśnił się na widok cienia, jednak powoli i jakby z oporami. Jakby chciał odwlec ten bolesny moment rozłąki. W końcu była pierwszą smoczycą, poza Dawczynią Istnienia – Kuszeniem Diabła, która go odwiedziła. Najlepszy Kwarc na smoczych ziemiach! Od niego zaczynała... I na nim kończyła.Dwie kuleczki światła oderwały się od Kwarcu, wlatując prosto w opary tworzące cienia. Jego mglista forma rozmyła się na moment, czerń zakotłowała się a potem zgęstniała. Nidhorgg czuł się tak, jakby jego istotę przeszywało tysiące małych igieł. Ich ukłucie było jednak szybkie, a ból zniknął po krótkiej chwili. Ostatni, pożegnalny dar od Kwarcu?
Do zobaczenia w następnym życiu, Stała Bywalczyni.
// – 4x perła
Raport z Wytrzymałości II.