A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 5
U: B,L,A,O,W,MP,MA,MO,Kż,Skr,ŚL:1 M: 3
Atuty: Spostrzegawcza; Empatia; Altruistka; Znawca terenów
Niezwykle cieszyła się z obecności Wierchu! Widząc, że podąża za nią, zniżyła lot, starając się jej towarzyszyć. Zrównała się z nią, po czym zamilkła, niecierpliwie spoglądając w las. Na początku czekanie zdawało się być wiecznością, jednak to tylko przez zmartwienia Mżawki.
Wypatrzyła nagle wśród drzew charakterystyczną sylwetkę. Ładna, egzotycznie ubarwiona samica podeszła do nich i przywitała. Chrobry Kolec? Mżawka nie wiedziała, co to znaczy, a na dodatek zdziwiła się, gdyż stojąca przed nimi istota zdecydowanie wydawała się być młodą samiczką, a przecież Kolec było zarezerwowane dla Adeptów samców! A właściwie... czy to nie była ta córka Liany? W dodatku mówiła w dość podobny sposób do Babki i Rucze, co było kolejnym dowodem na to, że rzeczywiście przybyła do nich pierwsza Fala!
– Witaj, Chrobry Kolcu. – Miała ochotę spytać ją o to imię, lecz bardziej zastanowiła ją dalsza część wypowiedzi. – ...Kłamać? – Spytała cicho, zanim pozostałe Fale dołączyły. Wydawała się... zaskoczona. Skinęła jednak z wdzięcznością łbem, mimowolnie zerkając na Atinę.
Wkrótce ujrzała również pierwszą przyjaciółkę, a na jej widok rozpogodziła się... przynajmniej dopóki nie nadszedł czas zadania ważnego pytania. Przywitała się z nią przyjaźnie, a zaraz spochmurniała, nabierając głębszy oddech. Dostrzegła jeszcze kolejną sylwetkę, dlatego poczekała na jej przybycie, przyglądając się brązowej z ciekawością. Nie kojarzyła jej, to była chyba ta nowa towarzyszka Fal. Po raz kolejny zastanowiło ją zachowanie samicy, która na moment zamarła na widok Atiny. Tak bardzo zszokowały ją jej blizny? Miała nadzieję, że Ziemna przyjaciółka nie zwróci na to większej uwagi!
– Mżysta Łuska, Mżawka, Mraevillik. – Przedstawiła się imionami zarówno wyniesionymi z domu rodzinnego, od Fal, a także oficjalnym imieniem adepckim. Dała możliwość Atinie zdradzenia swego miana, po czym wypowiedziała na głos to, co ją trapiło już od jakiegoś czasu.
– Potrzebowałam się z wami zobaczyć. Wybaczcie, że odciągam was od na pewno ważnych spraw... – Zaczęła dość oficjalnie, jakby od dawna ćwiczyła tę przemowę. Zaraz jednak porzuciła ten ton, mówiąc bardziej zwyczajnie, jak w gronie przyjaciół. – Coś się wydarzyło, prawda? Na naszej sieci zrobiło się niezwykle... cicho. I... nie wyczuwam już Belenus. – Spytała, czując, jak lekko przyśpiesza jej serce. Teraz, gdy wypowiedziała to na głos, wydało jej się jak najbardziej realne jej wrażenie, że Babci zdarzyło się coś niedobrego. Może zaniemogła?
Licznik słów: 370
I Spostrzegawczy
II Empatia:
-2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi.
III Altruista:
-2 ST do wszystkich akcji towarzysza Piastuna na misji/polowaniu.
IV Znawca terenów:
znalezienie dodatkowej zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachetnego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie.
Drzewo genealogiczne
Wygląd