Srebrzysty staw

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewa dają schronienie zarówno przed słońcem, jak i deszczem, a na licznych polanach można zwyczajnie odetchnąć i zapomnieć o obowiązkach.
Elf
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 67
Rejestracja: 20 sty 2014, 22:38
Księżyce: 0

Post autor: Elf »

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Elf wydawał się zdumiony słowami Zatrutego.
Co rozumiesz poprzez "nie działa"? – Zapytał, najwyraźniej nie rozumiejąc znaczenia słów użytych przez smoka. Może maja inny słownik niż elfy?
Nie wiem, co próbowaliście zrobić z mgłą przy pomocy waszej magii... Ale czy nie jest tak, że po prostu nie działa zgodnie z waszymi oczekiwaniami? Bo "nie działa" to mocne określenie. Nasze runy w pewien sposób zatrzymują mgle, uspokajają ją... Czy to również określisz, jako "nie działa"? – Zmarszczył lekko brwi, najwyraźniej intensywnie nad czymś rozmyślając. Czy sposób myślenia elfów i smoków tak bardzo się od siebie różniły? Kwestia magii i mgły coś mu nasuwała do głowy, ale... Nie, jednak nic. A może?
Na razie obserwował, jak Zatruty zieje ogniem. Mgła rozstępowała się przed płomieniami, jakby w obawie przed nimi. Gdy jednak ogień znikał, zielono-szare, kłębiące się opary natychmiast powracały na swoje miejsce. Co innego było o tym słyszeć, a co innego widzieć na własne oczy. Amarion przypatrywał się temu zjawisku uważnie, starając się wychwycić wszelkie szczegóły.
Czy już tego nie próbowaliście? – Zapytał, nie mogąc ukryć pewnej złośliwości. Powtarzanie w kółko tych samych czynności było równie mądre co rzucanie kamieniem w mgłę... Co sam zresztą zrobił, bardziej w wyrazie frustracji niż prawdziwych badań. Może tak samo było z Zatrutym?

Licznik słów: 210
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Grayvrag
Dawna postać
Think twice
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 84
Rejestracja: 26 sty 2015, 19:31
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 1
Rasa: Skrajny

Post autor: Grayvrag »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 3
No nie działa. Z tego co słyszałem. Jeszcze mnie nie nauczyli maddary, więc nie wiem do końca o co w tym wszystkim chodzi. Niemniej słyszałem tyle, że maddara po prostu nie robi żadnego wrażenia na mgle... Jeśli ją zatrzymaliście to gratuluję, zrobiliście znacznie więcej niż smoki.-Odrzekł jeszcze zanim zaczął ziać, a potem nabrał powietrza w płuca i plunął ogniem...
Kiedy skończył, obserwował powracanie mgły na swoje miejsce. To było dziwne zjawisko. Niby uciekała, a jednak po chwili znów była na swoim miejscu. Usłyszał pytanie i obrócił się w stronę elfa.
Nie mam w zwyczaju wierzyć we wszystko co mówią. No i poza tym byłem jeszcze za mały, aby widzieć próby na własne ślepia.
Wytłumaczył spokojnym głosem, chociaż w myślach przeklinał na elfa, iż on zapewne podjął własne próby, które też były już wiadome wcześniej.
A jeśli chodzi o runy... Wy je napełniacie waszą maddarą, czy jak? Może dałoby radę wrzucić we mgłę kila tych waszych run, a potem zionąć ogniem, aby mgła się cofnęła za rzucone kamienie... i to pomogłoby ją nieco przesunąć?

Licznik słów: 173
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Elf
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 67
Rejestracja: 20 sty 2014, 22:38
Księżyce: 0

Post autor: Elf »
Amarion przewrócił oczami po czym spojrzał na Zatrutego z czymś, co najbardziej ze wszystkiego przypominało politowanie.
Czy wy smoki nic sobie nie mówicie? – Zapytał, a jego usta wygięły się w raczej pogardliwy wyraz. jego zdaniem młodość nie oznaczała pozwolenia na ignorancję. Skoro młode smoki wiedziały, że coś im zagraża powinny dowiedzieć się wszystkiego, co wiedziały smoki dorosłe. A smoki dorosłe powinny im to przekazać, nawet nie zapytane. nie miał zamiaru powtarzać informacji, których Najstarszy już udzielił.
Runy działają krótko maja swoje zastosowanie i nie zmienią go. To nie wasza magia. W raz stworzona runę nie można ingerować, a ona sama ma określone działanie. Stworzona bariera musi coś odgradzać – mówił powoli, jak do małego dziecka. Może w ten sposób smoki zaczną coś rozumieć?
Zresztą to wszystko już wiecie. Możesz zapytać o to jakiegoś smoka, powtarzanie w kółko tego samego jest męczące. Podobnie jak samo tworzenie run – stwierdził, wyraźnie zaznaczając, ze naprawdę nie ma zamiaru być smoczą skarbnicą wiedzy. Nie był miłośnikiem smoków.

Licznik słów: 167
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zmora Opętanych
Dawna postać
K'Nath Niezgłębiona
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3014
Rejestracja: 13 maja 2016, 23:22
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 68
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ankaa (Dwuznaczna Aluzja)*
Mistrz: Nahkriin (ojciec spoza bariery).
Partner: Gonitwa Myśli.

Post autor: Zmora Opętanych »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| I: 3| P: 4| A: 3
U: B,L,Pł,O,M,W,MP,MA,MO: 1| A,Śl,Kż: 2| Skr: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Pamięć Przodka; Tropiciel; Wybraniec Bogów; Magiczny Śpiew;
___Od kilku dni odczuwała silną potrzebę zjedzenia czegoś. Czegokolwiek. W przeciwieństwie do większości smoków nie miała nic przeciwko owocom, one też były dobre, niektóre kwaśne, inne słodkie, lub mieszanie. Podczas gdy mięso zazwyczaj było takie samo. Ewentualnie można je sobie podgrzać za pomocą ognia. Gorzej, jak ktoś zieje lodem. Niby jest magia, no ale jednak.
Postanowiła poprosić o pomoc łowczynię stada Życia, o której dowiedziała się przypadkiem. Ponieważ Sombre gdzieś zniknęła, wyraźnie zajęta istotniejszymi sprawami, nie miała większego wyboru. Przyszła nad Srebrzysty Staw późnym wieczorem, gdy niebo nie było jeszcze zupełnie czarne, ale jednak pojawiało się na nim coraz więcej gwiazd. Rozkoszowała się powiewami chłodnego wiatru.
Uniosła rogaty łeb i ryknęła – nie był to jakiś potężny ryk, raczej o wyższej częstotliwości z pewną syczącą nutą, jeśli można to tak nazwać. I czekała, cierpliwie, w ciszy.

Licznik słów: 136
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Dziki Agrest
Dawna postać
Zapchlony owocożerca
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 547
Rejestracja: 04 sie 2015, 8:37
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny

Post autor: Dziki Agrest »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 1| P: 4| A: 1
U: B,O,MO,MA,: 1| W,MP,S: 2| A,Skr,Śl,Kż,L: 3
Atuty: Spostrzegawczy; Kruszyna; Poszukiwacz; Znawca Terenów
Agrest nastawiła uszy słysząc niecodzienny ryk. Ktoś nowy? Nieznany jej? Może po prostu jakiś Życiak miał chore gardło i brzmiał inaczej? Dziwne, że nie przybył więc do jej "groty"... Agrest rozłożyła skrzydła. Może i nie musiała się śpieszyć, ale chciała to załatwić szybko, a następnie wrócić i zająć się ważnymi dla niej sprawami. Zabrała ze sobą tobołek, w którym to miała pożywienia dla wygłodniałego smoka. Wylądowała nad Srebrzystym Stawem. To stąd ktoś ją wołał. Niedaleko stała jakaś smoczyca. Jej lądowanie było głośne więc na pewno ją usłyszała, a może i nawet zauważyła. Nie było więc co się skradać i bawić. Podeszła więc bliżej. Do jej nozdrzy dotarła woń Cienia. Nie miała okazji często się z nią spotykać. Pociągnęła nosem, jakby był podrażniony od tego zapachu. Zawahała się też moment.
Była Cienistą. Ogień z Cieniem miał sojusz. Woda z Życiem również. Oba sojusze były do siebie agresywnie nastawione. Mimo, że jej pysk początkowo zdradzał jej niepewność, tak teraz zmienił się w spokojną minę z przebłyskami delikatnego uśmiechu co jakiś czas. Spokojnie podeszła bliżej i położyła przed wywerną tobołek z porcją owoców, melonów dokładniej. Odsunęła się też nieco, by dać jej w spokoju zjeść. Postanowiła, że nie musi się odzywać jeśli nie będzie takiej potrzeby. Podeszła do wody i obmyła sobie w niej łapy oraz nieco zakrwawione szpony. Ślady z polowania, których trzeba się pozbyć, by nie wzięli cię za totalnego dzikusa. Wzdychnęła cicho.

Licznik słów: 232
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

<Karta Vaizel'a>
A: S: 1, W: 1, Z: 1, I: 1, P: 2, A: 1
U: A, O, Skr: 1
Zmora Opętanych
Dawna postać
K'Nath Niezgłębiona
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3014
Rejestracja: 13 maja 2016, 23:22
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 68
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ankaa (Dwuznaczna Aluzja)*
Mistrz: Nahkriin (ojciec spoza bariery).
Partner: Gonitwa Myśli.

Post autor: Zmora Opętanych »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| I: 3| P: 4| A: 3
U: B,L,Pł,O,M,W,MP,MA,MO: 1| A,Śl,Kż: 2| Skr: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Pamięć Przodka; Tropiciel; Wybraniec Bogów; Magiczny Śpiew;
___Rzeczywiście, usłyszała lądowanie samicy, a zauważyła ją jeszcze wcześniej. Widziała niepewność w jej ślepiach, może i dozę niezadowolenia z faktu, że ma do czynienia z kimś z Cienistych. A jednak podeszła, bez słowa i podarowała jej kilka melonów, na co fioletowołuska nieznacznie, tajemniczo się uśmiechnęła i schyliła łeb w podziękowaniu.
– Mam u Ciebie dług, łowczyni. Jeśli to ciebie interesuje, jestem Keezheekoni – powiedziała, po czym zabrała się za jedzenie. Pozwoliła w spokoju oczyścić samicy szpony w stawie, sama z rozkoszą smakując słodkiego wnętrza owoców . Były bardzo dobre. Nigdy wcześniej nie jadła melonów, chociaż wiedziała jak wyglądają. Gdy skończyła posiłek oblizała pysk i upewniła się, że ma czyste pazury. Dbała o takie rzeczy, nie dlatego że była samicą, tylko że po prostu wypadało jakoś wyglądać. A nie chodzić pobrudzonym po posiłku, zabłoconym i w krwi. Nie mówiła nic więcej, może Agrest chciała dodać coś jeszcze – jeśli nie, to cienista po prostu pójdzie w swoją stronę.

Licznik słów: 157
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Dziki Agrest
Dawna postać
Zapchlony owocożerca
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 547
Rejestracja: 04 sie 2015, 8:37
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny

Post autor: Dziki Agrest »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 1| P: 4| A: 1
U: B,O,MO,MA,: 1| W,MP,S: 2| A,Skr,Śl,Kż,L: 3
Atuty: Spostrzegawczy; Kruszyna; Poszukiwacz; Znawca Terenów
Uśmiechnęła się delikatnie, by następnie znów zastąpić jakiekolwiek emocje na swojej twarzy kamienną maską, poważną miną, która towarzyszyła jej przez większość czasu.
– Służę pomocą. – Samica mogła usłyszeć dziwny akcent, który naciskał na pierwszą głoskę w każdym słowie. Przy dłuższych wypowiedziach można było zauważyć też podkreślenie ostatniej litery w niektórych słowach i nieco dłuższe przeciągnięcie jej. Tak jakby chciała połączyć to słowo z następnym.
– Dziki Agrest, choć pewnie wiesz to jeśli mnie tu wezwałaś. – Skinęła jej łbem – Widzę, że nie jesteś jednym z tych smoków, które rzucać się sobie do gardeł bez żadnego powodu? – Tak, nigdy nie poznała przyczyny tej walki i chęci wybicia smoków z Ognia i Cienia. Wszyscy z ich sojuszu bili tak groźnie nastawieni, nawet pisklaki czy adepci, gdy tylko wspominało się o kimkolwiek z tych dwóch stad. Czemu jednak? Choć się pytała wielu, nikt jeszcze nie udzielił jej odpowiedzi. Dlatego też Agrest względem Keez była nastawiona raczej neutralnie, a może i nawet nieco pozytywnie? W końcu potrafiła się przedstawić. Rzadko kiedy miała również styczność z kimś z przeciwnego sojuszu. Raz z Czerwienią Kaliny, czasem z jakimiś pojedynczymi nieznajomymi w świątyni. Ta istota, z którą wreszcie mogła porozmawiać była dość... interesująca.

Licznik słów: 199
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

<Karta Vaizel'a>
A: S: 1, W: 1, Z: 1, I: 1, P: 2, A: 1
U: A, O, Skr: 1
Znamię Burzy
Dawna postać
sam se dał bana xD
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1469
Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ciche Wody
Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
Partner: Tęcza

Post autor: Znamię Burzy »
A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Burzowy przelatywał nad terenami wspólnymi licząc, że znajdzie jakiegoś smoka, który mu potowarzyszy. Lepiej, jakby to był smok z innego stada, a najlepiej, jakby był lepszym czarodziejem od niego. Wtedy może mógłby od niego się czegoś nauczyć...
Zrezygnowany wylądował nad stawem. Nie widział nigdzie żadnego samotnego smoka, więc zdecydował, że najpierw poćwiczy panowanie nad maddarą samodzielnie. Odnalazł wzrokiem jakiś głaz, na którym będzie mógł się wyżyć i... wyobraził sobie, że kamień dokładnie pokrywa szeroka na pół pazura warstwa. Warstwa płynu, kwasu. Zielonego, okropnie żrącego, śmierdzącego, stosunkowo gęstego kwasu. Miał on działać tylko i wyłącznie na głaz – kiedy kwas spłynie na ziemię, czy trawę, ponieważ normalnie będą na niego oddziaływać wszystkie siły, nie uczyni im żadnej szkody. Co do zieleni, będą to jej różne odcienie, kwas będzie się "bąblował", czyli przez cały czas zmieniał swoją fakturę i kształt. Jeszcze dźwięk, czyli syk przy niszczeniu jakiegokolwiek materiału przez kwas. Jakiegokolwiek... miał on przeżreć jak największą warstwę kamienia... i to tyle. Wysłał maddarę w określone miejsce.
Kwas pojawił się, Kropla obserował, jak kamień się zmniejsza i zmniejsza. Ale czy to dlatego, że było coraz mnie kwasu, czy to faktycznie kamień malał? Po kilku sekundach Burzowy przerwał przepływ maddary i ujrzał czarny, zwęglony, malutki kamyk. Ha, domniemany atak by się udał, i to jeszcze jak!
To teraz czas na obronę. Gdyby ktoś zaatakował jego pysk w taki sposób to... w wyobraźni jego łeb szczelnie pokrył się gładką, cienką, niezauważalną, przezroczystą błonką. Miała ona bardzo ważną właściwość, była stuprocentowo odporna na kwas. Brak smaku, zapachu, dźwięku, to nie było tym razem potrzebne. Musiał jeszcze jednak pozbyć się jakoś kwasu z powłoki chroniącej pysk. A więc od dołu smoka zaczął wiać wiatr. Bardzo silny, przyjemnie ciepły, zapachem przynoszącym na myśl plażę. Wiał, tak jak już wcześniej ustalił Kropla od dołu, a później zmieniał kierunek na północ, czyli w stronę przeciwną do reszty ciała smoka. W taki sposób Burzowy chciał wyczyścić pysk z domniemanego kwasu. Tchnął maddarę.
Poczuł lekki ucisk na pysku, czyli pojawiła się niezbędna błona. Co więcej od dołu wiał silny, ale przyjemny wiatr. Burzowy Kolec lubił ten żywioł. Uniósł łeb, tak, aby kwas mógł łatwiej z niego "spłynąć". Po kilku sekundach przerwał wyobrażenie.
Ciężko mu było wymyślić coś więcej. Miał nadzieję, że może ktoś wyczuł smoka używającego maddary i pojawi się tutaj. Jak nie, to będzie musiał wysłać do kogoś jakąś mentalną wiadomość. Tylko do kogo? Tymczasem przysiadł na ziemi, koło stawu. Wziął jakiś kamyk i rzucił do wody. Odbił się od powierzchni... hmm, ciekawe.

Licznik słów: 412
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji

Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.

Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1

Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego

#0066ff
Kruczopióry
Dawna postać
Ten od maddary
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2704
Rejestracja: 14 wrz 2015, 21:02
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Powietrzny
Opiekun: Wirtuoz Iluzji
Mistrz: Sam sobie mistrzem
Partner: Earie*

Post autor: Kruczopióry »
A: S: 2| W: 4| Z: 3| I: 5| P: 1| A: 3
U: M,Kż,S: 1| A,O,Śl,Skr: 2| W,Pł,L,B,MP: 3| MO,MA: 5
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Mistyk; Magiczny śpiew; Poświęcenie
Doczekał się towarzystwa – ale czy było to towarzystwo takie, jakiego się spodziewał? olbrzymi smok o czarnych łuskach i wielkich, potężnych skrzydłach poruszał się po niebie gdzieś w pobliżu, szybko skupiwszy swój wzrok na nieznanym młodym. Zmrużył ślepia, poobserwował jego próby... i gdy upewnił się, iż ten skończył trening, pochylił szyję w dół. Szeroko rozpościerając skrzydła, Kruczopióry z gracja wykonał łuk w powietrzu, nim wzbijając wysoko w górę liczne krople wody, wyrównał lot nad jeziorem, u jego kresu wyciągając łapy i zręcznie lądując. Wykonał kilka kroków, nim zatrzymał się, stojąc bokiem do nieznajomego, następnie zaś nieznacznie uśmiechnął się... i ukłonił.

– Witaj, smoku – rzekł na powitanie, nietrudno było jednak zorientować się, iż nie przez przypadek właśnie tutaj zatrzymał swoją podróż; spojrzał z zainteresowaniem najpierw na kamień, potem na pysk smoka, następnie zaś lekko wyszczerzył kły, zdając się być w wyjątkowo dobrym humorze. – Czy przeszkadzam? – zapytał, wlepiając ślepia w obcego. Cokolwiek chodziło po jego łbie, było to prawdopodobnie coś... interesującego.

Licznik słów: 162
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
"To ... uzależnia, przyznaję. Jest jak upojne ziele, którego w każdej chwili chcesz więcej i więcej, niekoniecznie potrafiąc to pragnienie zatrzymać. Ale ja nie chcę go zatrzymywać" – Kruczopióry

Do woli uczę i pomagam wszystkim smokom oprócz tych, których Kruczopióry nie lubi (a te, których nie lubi, o tym wiedzą).

Żetony: 2 x złoty (wrzesień, listopad), 3 x srebrny (MG czerwiec, wrzesień, grudzień)

Szczęściarz: W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. (ostatnie użycie w świątyni: 4 lipca)
Magiczny śpiew: Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.
Poświęcenie: Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.

Kruczopióry by: Szydzia Lisia Szkarłat Szydzia2 Młody Niewidoczek
Znamię Burzy
Dawna postać
sam se dał bana xD
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1469
Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ciche Wody
Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
Partner: Tęcza

Post autor: Znamię Burzy »
A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Burzowy wyrzucił w stronę wody jeszcze kilka kamyków, starał się rzucać je płasko, ponieważ wtedy odbijały się od wody więcej razy. Nie zawsze jednak mu to wychodziło. Kropli wydawało się, że te bardziej płaskie kamyki odbijają się łatwiej, poszukał więc wzrokiem mocno spłaszczonego otoczaka. Znalazł taki, jakiego chciał ogon dalej, wstał więc z chęcią podniesienia kamienia i... usłyszał łopotanie skrzydeł. Spojrzał w górę i zobaczył czarnołuskiego smoka szybującego w dół. Hmm, ciekawe, ile już mu się przygląda. Miał nadzieję, że spotkanie będzie miało jakiś związek z maddarą.
Kiedy smok, wylądował Burzowy wyraźnie poczuł zapach stada Ognia. Ostry, mocno... specyficzny, ale jemu nie przeszkadzał. Stał na rozluźnionych łapach i dosłownie oniemiał, kiedy ten starszy od niego samiec, stojąc bokiem do niego, ukłonił się. Otworzył na ułamek sekundy pysk, jakby chciał coś powiedzieć, ale nie wykrztusił ani słowa. O co tu chodziło?! W taki sposób nie poznał jeszcze żadnego smoka.
– Wita-aj – wyjąkał i odpowiedział ukłonem. Ale co dalej? Nie wiedział, jak ma się do nieznajomego zwrócić, mógł tylko podejrzewać czym się zajmuje. Ale imienia Burzowy jeszcze nie poznał. Czy powinien podać swoje... w sumie dlaczego nie? – nazywam się... Burzowy Kolec – przerwał na moment. Zastanawiał się, co może dla niego szykować czarnołuski. Wyglądał na takiego, co ma cel we wszystkim, co robi – nie. W zasadzie to szukałem towarzystwa. Najlepiej bardziej biegłego w magii ode mnie – a co tam, wszystkie karty na stół. Szczerze powiedziawszy Burzowy spodziewał się jakiejś niepełnej, sarkastycznej odpowiedzi. Albo czegoś zaskakującego. Co mógł zrobić teraz ten smok?

Licznik słów: 253
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji

Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.

Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1

Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego

#0066ff
Kruczopióry
Dawna postać
Ten od maddary
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2704
Rejestracja: 14 wrz 2015, 21:02
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Powietrzny
Opiekun: Wirtuoz Iluzji
Mistrz: Sam sobie mistrzem
Partner: Earie*

Post autor: Kruczopióry »
A: S: 2| W: 4| Z: 3| I: 5| P: 1| A: 3
U: M,Kż,S: 1| A,O,Śl,Skr: 2| W,Pł,L,B,MP: 3| MO,MA: 5
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Mistyk; Magiczny śpiew; Poświęcenie
Parsknął śmiechem i podszedł bliżej, a następnie wyciągnął ku górze łapę... by poczochrać lekko młodego po łbie. Jego pewne spojrzenie utkwione było w ślepiach Burzowego, z pyska wydał cichy pomruk zadowolenia, trochę zaskoczony taką otwartością. Bo skąd właściwie ten młody mógł wiedzieć, iż trafił pod jak najwłaściwszy adres? Przeczucie? Czy desperacja, w związku z którą o magię pytał już każdego, kto się nawinie? Przez chwilę jeszcze milczał, wpatrując się w smoka, nim zdecydował się zabrać głos.

– Jestem Kruczopióry – przedstawił się. – I tak, param się magią. Czy jestem w tym dobry? Nie wiem. Ze smokami zazwyczaj przegrywam, chociaż na swojej arenie Viliar zazwyczaj jest dla mnie łaskawszy – stwierdził, przewróciwszy slepiami. – Tak czy tak: można powiedzieć, że trochę się znam. Ale niby dlaczego szukasz kogoś bieglejszego w magii od siebie? – zapytał, a na jego pysku zagościł szelmowski uśmiech. Wciąż wpatrywał się uważnie w smoka, zupełnie tak, jakby chciał go w jakiś sposób wybadać, sprawdzić, czy rzeczywiście jest z niego odpowiedni materiał. Bo samo pytanie... cóż, sugerowało, iż Burzowy coś o magii już wie. Zresztą gdyby nie wiedział, nie używałby jej przed chwilą! – Chciałbyś zobaczyć jakąś sztuczkę? – kontynuował. – Czy może... samemu zgłębić bardziej tajniki maddary? – Nie odrywał ślepi od młodego, wpatrując się w niego jednocześnie badawczo i wyczekująco. Coś chodziło po jego łbie... ale co? To tylko Kruczopióry mógł wiedzieć.

Licznik słów: 227
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
"To ... uzależnia, przyznaję. Jest jak upojne ziele, którego w każdej chwili chcesz więcej i więcej, niekoniecznie potrafiąc to pragnienie zatrzymać. Ale ja nie chcę go zatrzymywać" – Kruczopióry

Do woli uczę i pomagam wszystkim smokom oprócz tych, których Kruczopióry nie lubi (a te, których nie lubi, o tym wiedzą).

Żetony: 2 x złoty (wrzesień, listopad), 3 x srebrny (MG czerwiec, wrzesień, grudzień)

Szczęściarz: W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. (ostatnie użycie w świątyni: 4 lipca)
Magiczny śpiew: Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.
Poświęcenie: Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.

Kruczopióry by: Szydzia Lisia Szkarłat Szydzia2 Młody Niewidoczek
Znamię Burzy
Dawna postać
sam se dał bana xD
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1469
Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ciche Wody
Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
Partner: Tęcza

Post autor: Znamię Burzy »
A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Tajemniczy samiec podszedł do niego i poczochrał go po łbie. Aha. No, Kruczopióry okazał się nie mniej otwarty, niż on sam, no ale on był przy tym wyraźnie pewny siebie. I rozbawiony. W ogóle co to za imię? Pierwsze raz spotkał się z jednoczłonowym imieniem dla dorosłego samca. Tak czy inaczej nie miał pojęcia jak zareagować, więc wysłał tylko w stronę smoka zdziwione spojrzenie. Mimo, że zbyt długo go nie znał z niejakim zaskoczeniem zauważył, że go polubił. Podobno wyrobienie sobie pierwszego wrażenia o dopiero co poznanej osobie zajmuje smokowi jedenaście sekund. Burzowy nie mógł tego wiedzieć, ale tak faktycznie mogło być.
Kruczy był magiem, to nie ulega wątpliwości. Czyli udało mu się trafić pod dobry adres. Wspomniał o jakiejś Arenie. Villiara. Co to było? Słyszał chyba kiedyś coś o tym bogu. Jeśli się nie mylił był nawet związany z jakąś wojną. Ale co on miał do areny?!
– Czym jest ta Arena? – było mu głupio, że tego nie wiedział. W końcu był już niemal dorosły, a pewnie to była jakaś podstawowa wiedza. Najwyraźniej można na niej walczyć, a to już wystarczyło, żeby go zaciekawić.
O czym mógł myśleć teraz Kruczopióry? Chyba zaproponował mu naukę magii. Ale nie tylko. Burzowy miał wrażenie, że od początku ich rozmowy czarodziej świdruje go wzrokiem.
– Hmm... chciałbym sam się czegoś nauczyć. Czegoś nowego. Dlatego potrzebuję towarzystwa dobrego czarodzieja – odpowiedział Kruczopióremu z pewnością w głosie. Wiedział, czego chce, co robi. Szkolił się na czarodzieja, ba czarodziejem już mógł zostać, teraz szkolił się po to, być najlepszym. Dorównać swojemu tacie. Nie wiedział natomiast nadal, co planował dla niego Ognisty. Podejrzewał, że to coś związanego z maddarą. No bo z czym innym?

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji

Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.

Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1

Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego

#0066ff
Kruczopióry
Dawna postać
Ten od maddary
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2704
Rejestracja: 14 wrz 2015, 21:02
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Powietrzny
Opiekun: Wirtuoz Iluzji
Mistrz: Sam sobie mistrzem
Partner: Earie*

Post autor: Kruczopióry »
A: S: 2| W: 4| Z: 3| I: 5| P: 1| A: 3
U: M,Kż,S: 1| A,O,Śl,Skr: 2| W,Pł,L,B,MP: 3| MO,MA: 5
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Mistyk; Magiczny śpiew; Poświęcenie
– Arena Viliara to miejsce, w którym bóg niesłusznej wojny postawił wyzwanie smokom – rzekł Kruczopióry, jednocześnie odsuwając się nieznacznie w tył, aby przysiąść na zadzie, owijając wokół siebie ogon. – Każdy smok może się tam sprawdzić, co go czeka? Solidny trening, a najlepszych także sława i chwała -dodał, mrugnąwszy porozumiewawczo ślepiem. – Będziesz mógł się tam udać, gdy osiągniesz dorosłą rangę. A teraz...

Głos czarodzieja znienacka zamilkł, zaś czarne ślepia zaczęły uważnie lustrować sylwetkę smoka Stada Wody, obserwując go bacznie. Przez długi czas milczał, nie odrywając odeń wzroku; Kropla mógł poczuć się, jakby ten prawie nieznajomy smok starał się go w jakiś sposób wybadać, starał się w jakiś sposób sprawdzić, upewnić się, ze wie, z kim faktycznie rozmawia. A może i przekonać się, że ten młody jest godnym jego rozmówcą...? Po dłuższej chwili namysłu czarnołuski niespodziewanie wstał i odwrócił się do Burzowego plecami, ogonem zamachnąwszy się tak, iż o mało nie trącił go w nos!

– Ach, nauczyć się ode mnie czegoś, tak? Ale czego...? – zapytał, nie odwracając się. Ogon czarodzieja naprzemiennie kołysał się na lewo i prawo, wyrażając wyraźne zastanowienie. – Ale po co? Po to, żeby nieść innym śmierć? Po to, żeby sprawiać innym smokom ból, żeby je krzywdzić, torturować... a nawet zabijać? – Wydał z siebie cichy, jakby nieco ostrzegawczy pomruk, wznosząc łeb ku niebu. – Chcesz być lepszym czarodziejem... ale czy nie po to, aby wykorzystywać magię, aby nieść zagładę? Aby niszczyć to, co zostało zbudowane przez bogów? Hmmm? – Nagle odwrócił łeb. I spojrzał głęboko w ślepia Kropli. – Bo po cóż innego potrzebowałbyś uczyć się magii, mój drogi?

Licznik słów: 266
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
"To ... uzależnia, przyznaję. Jest jak upojne ziele, którego w każdej chwili chcesz więcej i więcej, niekoniecznie potrafiąc to pragnienie zatrzymać. Ale ja nie chcę go zatrzymywać" – Kruczopióry

Do woli uczę i pomagam wszystkim smokom oprócz tych, których Kruczopióry nie lubi (a te, których nie lubi, o tym wiedzą).

Żetony: 2 x złoty (wrzesień, listopad), 3 x srebrny (MG czerwiec, wrzesień, grudzień)

Szczęściarz: W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. (ostatnie użycie w świątyni: 4 lipca)
Magiczny śpiew: Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.
Poświęcenie: Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.

Kruczopióry by: Szydzia Lisia Szkarłat Szydzia2 Młody Niewidoczek
Znamię Burzy
Dawna postać
sam se dał bana xD
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1469
Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ciche Wody
Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
Partner: Tęcza

Post autor: Znamię Burzy »
A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Gdy Burzowy w końcu zdobędzie pełną rangę na pewno się uda na tą całą Arenę. W końcu w jakiś sposób trzeba poprawiać swoje umiejętności, a walka na arenie stworzonej przez boga musi być doprawdy niezwykła. I zapewne trudna.
Teraz Kruczopióry, o ile to możliwe, zaczął się wpatrywać w niego jeszcze bardziej. Burzowy odwdzięczył się tym samym, jednak to Ognisty wciąż rozdawał karty, a Kropla zdawał sobie z tego doskonale sprawę. Kiedy odwrócił się od niego adept nawet się nie zdziwił. Spodziewał się czegoś gorszego. Choć kto wie, może to dopiero początek.
– Chcę wykorzystywać maddarę, tak jak ty, do pojedynków. Do tego, żeby sprawdzić swoje umiejętności w walce z innymi smokami, ale również do tego, żeby jeśli nadejdzie taka potrzeba bronić maddarą siebie, swoją rodzinę, swoje stado. Albo z pomocą magii walczyć wraz z innymi smokami za Wolne Stada – Burzowy pomyślał o tym, jak zareaguje Kruczopióry na wzmiankę o stadzie. W końcu Woda i Ogień nie były sojusznikami – uważam, że walka tak nie działa, nie będę przecież nikogo torturował ani zabijał. Będę walczył po to, żeby sprawdzić, czy jestem dobrym czarodziejem. Po to, aby sprawdzić, czy jestem w stanie dorównać najlepszym – czyli tacie. Dla Burzowego zawsze największym autorytetem był tata. Za pisklaka pokazał mu maddarę, a on teraz kroczył jej ścieżką – to jest też po prostu moja pasja – dodał na koniec pewnym tonem. Fascynowała go od małego, teraz ma szansę ją zgłębiać. A dokładniej będzie ją miał, o ile Kruczopióry zechce mu w tym pomóc.

Licznik słów: 250
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji

Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.

Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1

Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego

#0066ff
Kruczopióry
Dawna postać
Ten od maddary
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2704
Rejestracja: 14 wrz 2015, 21:02
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Powietrzny
Opiekun: Wirtuoz Iluzji
Mistrz: Sam sobie mistrzem
Partner: Earie*

Post autor: Kruczopióry »
A: S: 2| W: 4| Z: 3| I: 5| P: 1| A: 3
U: M,Kż,S: 1| A,O,Śl,Skr: 2| W,Pł,L,B,MP: 3| MO,MA: 5
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Mistyk; Magiczny śpiew; Poświęcenie
Kruczopióry wyszczerzył kły; młody nie dał się sprowokować, nie poniosły go emocje, przede wszystkim jednak – wiedział doskonale, czego chce. Wiedział, jaki jest jego cel, do czego dąży i dlaczego uczy się maddary. Ogon czarnołuskiego przesunął się z jednej strony na druga, znów o mało nie trącając Burzowego w nos, zaraz potem zaś czarodziej sam odwrócił się ku niemu. popatrzył na Kroplę pewnie, we łbie nie mając żadnych wątpliwości. To dobry początek.

– Traktuję tę obietnicę jako wiążącą – rzekł. – A zaczniemy od tego, co jak na razie potrafisz... – dodał... i znienacka zaraz obok czarnołuskiego pojawił się królik! Niewielki, śnieżnobiały, choć całkiem dokładny, jego futerko delikatnie powiewało na wietrze, odbijając nieznacznie światło. Maddarowy twór, zdając się zupełnie nieświadomym swojego losu, pochylił delikatnie łepek, zaczynając skubać trawę. – Zabij – stwierdził krótko... i wyszczerzył kły. – Ale zrób to w najpiękniejszy sposób, w jaki tylko potrafisz.

Licznik słów: 147
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
"To ... uzależnia, przyznaję. Jest jak upojne ziele, którego w każdej chwili chcesz więcej i więcej, niekoniecznie potrafiąc to pragnienie zatrzymać. Ale ja nie chcę go zatrzymywać" – Kruczopióry

Do woli uczę i pomagam wszystkim smokom oprócz tych, których Kruczopióry nie lubi (a te, których nie lubi, o tym wiedzą).

Żetony: 2 x złoty (wrzesień, listopad), 3 x srebrny (MG czerwiec, wrzesień, grudzień)

Szczęściarz: W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. (ostatnie użycie w świątyni: 4 lipca)
Magiczny śpiew: Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.
Poświęcenie: Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.

Kruczopióry by: Szydzia Lisia Szkarłat Szydzia2 Młody Niewidoczek
Znamię Burzy
Dawna postać
sam se dał bana xD
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1469
Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ciche Wody
Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
Partner: Tęcza

Post autor: Znamię Burzy »
A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Na jego pysku pojawił się na moment cień uśmiechu. Z satysfakcją stwierdził, że Kruczopióry mu chyba zaufał. Przeniósł wzrok na królika. Jak zabić go w piękny sposób?
Wyobraził sobie błyskawicę. A dokładniej rzecz biorąc piorun, ponieważ jego twór nie miał być tylko... obrazem. Kruczopióry dostanie dwa w jednym – pokaz światło i dźwięk.
Błyskawica Burzowego będzie specyficzna, ponieważ nie będzie to dawka czystej energii. Jego błyskawica będzie potężnym ostrzem, bronią, która wbije się w plecy króliczka. Piorun miał mieć pół ogona wysokości, a w połowie miał zostać dwukrotnie wygięty, czyli wyglądać mniej więcej tak ⚡. Jak na błyskawicę był normalny...
Twór Burzowego w zasadzie nie będzie miał krawędzi. Na całej długości piorun powinien być zaokrąglony, oprócz jej dolnego końca. Tą część błyskawicy stanowić będzie piekielnie ostry grot, kolec. Jak zwał, tak zwał. Będzie miał on pazur długości.
Błyskawica będzie stworzona ze utwardzonego złota. Szlachetnego kruszcu, który pod wpływem jego wyobraźni będzie dodatkowo wytwarzał słabą poświatę. Twór nie miał mieć zapachu, smaku, miał być za to zupełnie gładki. No i gdy tylko błyskawica dotknie swojego celu wszyscy wokół powinni usłyszeć huk. Charakterystyczny burzowy huk. Może nie ogłuszający, no bo Kruczopióry był za blisko królika, no ale mimo wszystko bardzo głośny.
Grot błyskawicy pojawi się pazur nad królikiem. Zwrócił uwagę, żeby nie drasnęła przez przypadek czarnołuskiego. Błyskawica będzie przechylona pod kątem 60 stopni do podłoża, przez co pod identycznym kątem wbije się w plecy zwierzątka. Co więcej błyskawica powinna pojawiać się stopniowo, to znaczy najpierw pojawi się jej czubek, potem płynnie dalsza część, pierwszy odcinek, drugi, trzeci, grot. To wszystko zajmie nie więcej niż sekundę. Gdy tylko pojawi się cała zrobi niewielki ruch do góry... i z impetem wbije się w ciało biednego zwierzątka. A w zasadzie drugiego tworu.
Cóż, chyba wszystko gotowe. Przelał maddarę.

Licznik słów: 293
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji

Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.

Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1

Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego

#0066ff
Kruczopióry
Dawna postać
Ten od maddary
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2704
Rejestracja: 14 wrz 2015, 21:02
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Powietrzny
Opiekun: Wirtuoz Iluzji
Mistrz: Sam sobie mistrzem
Partner: Earie*

Post autor: Kruczopióry »
A: S: 2| W: 4| Z: 3| I: 5| P: 1| A: 3
U: M,Kż,S: 1| A,O,Śl,Skr: 2| W,Pł,L,B,MP: 3| MO,MA: 5
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Mistyk; Magiczny śpiew; Poświęcenie
// Tak bardzo szybka nauka xP.

Cierpliwie wyczekiwał, zaś jego ogon powoli przestępował z jednej strony na druga, gdy czarodziej obserwował poczynania Burzowego, Burzowego, który w dość... interesujący sposób zajął się tworem czarnołuskiego. Czy w piękny? w pewnych kategoriach pewnie tak, gdy jednak zloty twór przeszył powietrze i rozległ się hałas, doświadczony smok lekko wzdrygnął się, otwierając szerzej ślepia i przyglądając stworzonemu przed chwilą królikowi. Na jego pysku zagościł nieznaczny uśmiech; zwierzę znikło, pozostało tylko wyobrażenie ataku, a i ono rozpłynęło się, będąc wyjątkowo efemerycznym. Lekko przytaknął łbem, który znów skierował na Burzowego, przyglądając się adeptowi.

– Wiesz, czym tak naprawdę jest maddara? – zapytał, nie spuszczając z młodego ślepi. Nie oczekiwał jednak odpowiedzi. – Maddara to przede wszystkim moc tworzenia cudów. Moc przelewania wyobrażenia w rzeczywistość, spełniania marzeń, realizacji tego, co wydaje się niemożliwe. Maddara jest pięknem, a piękna nie wolno beszcześcić. Nie wolno zapomnieć o jej niezwykłości tylko dlatego, że bywa stosowana w celu tak prozaicznym jak walka – podkreślił, niezmiennie uważnie obserwując zachowanie Wodnego. – Choć w przypadku ataku i obrony, rzecz jasna, czasem trzeba bardziej skupić na innych jej cechach. Dobrze wyszkolony czarodziej przede wszystkim będzie potrafił zaskoczyć swojego przeciwnika, stosując wachlarz różnorodnych zagrań, w obronie z kolei na każde takie zagranie będzie przygotowany. I to ci dzisiaj pokażę, Burzowy Kolcu: w jak różny sposób można atakować i jak przed tym samym bronić się – rzekł, na jego pysku zaś zagościł uśmiech. Może nawet nieco obłąkańczy uśmiech...

I znów pojawił się królik... a nawet króliki! Nie jedna sztuka zaś cztery – ustawione w kwadrat o boku ogona. Nie było to wiele przestrzeni, ale za to wiele celów. Bo czy nie było oczywiste, iż króliki stanowią cele...?
– Zaczniemy od czegoś, co mogłoby przydać ci się na polowaniu, podczas ataku na zwierzynę. Albo podczas wojny – dopowiedział, jeszcze szerzej wyszczerzywszy kły. – Zaatakuj tak, żeby wszystkie naraz zostały zabite.

Licznik słów: 312
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
"To ... uzależnia, przyznaję. Jest jak upojne ziele, którego w każdej chwili chcesz więcej i więcej, niekoniecznie potrafiąc to pragnienie zatrzymać. Ale ja nie chcę go zatrzymywać" – Kruczopióry

Do woli uczę i pomagam wszystkim smokom oprócz tych, których Kruczopióry nie lubi (a te, których nie lubi, o tym wiedzą).

Żetony: 2 x złoty (wrzesień, listopad), 3 x srebrny (MG czerwiec, wrzesień, grudzień)

Szczęściarz: W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. (ostatnie użycie w świątyni: 4 lipca)
Magiczny śpiew: Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.
Poświęcenie: Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.

Kruczopióry by: Szydzia Lisia Szkarłat Szydzia2 Młody Niewidoczek
Znamię Burzy
Dawna postać
sam se dał bana xD
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1469
Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ciche Wody
Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
Partner: Tęcza

Post autor: Znamię Burzy »
A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Dobrze wykonane zadanie sprawiło mu niejaką satysfakcję, ale od razu po zniknięciu obu tworów skupił się na słowach Kruczopiórego. W końcu to był dopiero początek nauki.
Tworzenie cudów, realizacja tego, co wydawałoby się niemożliwe. Burzowy również nie spuszczał oczu z swojego nauczyciela. Miał on oczywiście rację, przecież to właśnie z tych powodów adept był tak zaintrygowany maddarą. To właśnie między innymi dlatego pragnie, aby zostać czarodziejem.
Kiwnął głową, gdy Kruczopióry wspomniał o wachlarzu zagrań. A po chwili zobaczył cztery króliki. I niby ma je zabić za jednym razem?
Burzowy mógłby pójść na łatwiznę i stworzyć kamień, który rozpłaszczy żyjątka. Mógłby stworzyć sporą kulę ognia. Zabiłby? Zabiłby. Ale wiedział, że to nie tego od niego oczekiwał Kruczopióry. Musiał zaprezentować mu coś bardziej ambitnego.
A więc wyobraził sobie, jak pod ziemią powstaje sieć pnączy. Na pierwszy rzut oka zwykłych zielonych, elastycznych pnączy. Jednak twór Burzowego nie miał składać się z tkanki roślinnej, a z metalu. Materiał ten miał być chropowaty, twardy i wytrzymały, a końcówki pnączy miały być trwale połączone z ziemią. Chodziło o to, aby króliki nie mogły oddalić się za bardzo wraz z jego tworem. Miały być po prostu... przybite do ziemi.
Sieć metalowych pnączy miała pojawić się jednocześnie na całej przestrzeni, gdzie znajdowały się króliki. Miała obejmować łącznie kwadrat o boku ogona i dziesięciu kolców. Gdy tylko twór się pojawi od razu wystrzeli w górę, na powierzchnię i oplecie to, co będzie znajdywało się najbliżej. Czyli w tym wypadku króliki.
Pnącza miały nie pozwolić się ruszać czwórce zwierzaków, miały zacisnąć się wokół ich łapek, tułowia, szyi i głowy. I zaciskać się tak długo, aż króliki nie wyrzucą z siebie ostatniego tchu. Tchnął maddarę i uważnie przyglądał się efektom swojej pracy.

Licznik słów: 281
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji

Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.

Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1

Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego

#0066ff
Kruczopióry
Dawna postać
Ten od maddary
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2704
Rejestracja: 14 wrz 2015, 21:02
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Powietrzny
Opiekun: Wirtuoz Iluzji
Mistrz: Sam sobie mistrzem
Partner: Earie*

Post autor: Kruczopióry »
A: S: 2| W: 4| Z: 3| I: 5| P: 1| A: 3
U: M,Kż,S: 1| A,O,Śl,Skr: 2| W,Pł,L,B,MP: 3| MO,MA: 5
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Mistyk; Magiczny śpiew; Poświęcenie
Pięknie to wyglądało! Pięknie, wspaniale, cudownie! Stalowe pnącza równocześnie wystrzeliły ze wszystkich stron, jednocześnie objęły cały kwadrat z króliki, nie dając im żadnych szans na ucieczkę, te zaś ssaki, które znajdowały się najbliżej, natychmaist poczuły, natychmiast poczuły, jak ich ciała rozrywane są na tysiące kawałeczków, polała się krew, pokrywając gęsto swoim szkarłatem okolicę...

...tyle że to wszystko tylko w wyobraźni Burzowego. W rzeczywistym świecie nie zmaterializowało się nic. Nawet jedno pnącze. A jak króliczki stały – tak stały dalej.

– Zbyt wiele chciałeś naraz, mój drogi – stwierdził Kruczopióry, który mimo niepowodzenia swojego ucznia zdawał się nie tracić humoru. – Pięknie jest wyobrazić sobie atak złożony z tak skomplikowanych, wijących się tworów, ale zapanowanie nad podobnym stanowi wyzwania nawet dla wyszkolonego porządnie czarodzieja. Bywa, że lepiej postawić na prostotę... a nawet często w walce lepiej postawić na prostotę. Piękno jest ważne, ale jeszcze bardziej liczy się skuteczność; twór musi zmaterializować się szybko, inaczej twój przeciwnik zdąży z obroną – zaznaczył, nie spuszczając ślepi z adepta. – Ale załamywać się nie musisz; spróbuj jeszcze raz... tylko tym razem inaczej. Sam wymyśl, jak konkretnie – podkreślił, wyszczerzywszy lekko kły. Bo i cóż miał powiedzieć? Burzowy musi nauczyć się podejmować wyzwania... i dawać radę nawet wtedy, gdy nie wszystko od razu potoczyło się po jego myśli.

Licznik słów: 213
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
"To ... uzależnia, przyznaję. Jest jak upojne ziele, którego w każdej chwili chcesz więcej i więcej, niekoniecznie potrafiąc to pragnienie zatrzymać. Ale ja nie chcę go zatrzymywać" – Kruczopióry

Do woli uczę i pomagam wszystkim smokom oprócz tych, których Kruczopióry nie lubi (a te, których nie lubi, o tym wiedzą).

Żetony: 2 x złoty (wrzesień, listopad), 3 x srebrny (MG czerwiec, wrzesień, grudzień)

Szczęściarz: W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. (ostatnie użycie w świątyni: 4 lipca)
Magiczny śpiew: Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.
Poświęcenie: Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.

Kruczopióry by: Szydzia Lisia Szkarłat Szydzia2 Młody Niewidoczek
Znamię Burzy
Dawna postać
sam se dał bana xD
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1469
Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ciche Wody
Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
Partner: Tęcza

Post autor: Znamię Burzy »
A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Burzowy patrzył z pewną dozą niedowierzania na króliki. Przecież czuł, jak maddara opuszcza go, aby zawędrować w tamto miejsce, i co? Naprawdę nie pojawiło się ani jedno najmniejsze pnącze?
Przeniósł wzrok na Kruczopiórego, który jakby zupełnie nie przejmował się całą sprawą. Nadal jego pysk zdobił – w jego mniemaniu – nieco chory uśmiech.
Wysłuchał wyjaśnień czarodzieja, które wydały mu się całkiem logiczne. Skinął tylko łbem, znów nie odezwał się ani słowem. Bo i po co? Zamiast tego w jego wyobraźni kreował się już kolejny atak.
Prostota? Niech będzie prostota. Burzowy wyobraził sobie stelaż. Za daleka przypominał złączone ze sobą druty, jednak tak naprawdę był jednolitą całością. Był to kwadrat o boku ogona, z którego rogów "wyrastały" kolejne kawałki tworu. Tamte kawałki powinny być ostro zakończone i mieć zaledwie szpon długości. Nie musiały być dłuższe, w końcu miały zabić króliki, które przecież do największych nie należą. Zniszczą czaszki... i koniec.
Ogólnie stelaż w całości składał się ze stali, a każdy z jego ośmiu fragmentów w przekroju był kołem o średnicy pięciu łusek. Na zające to zdecydowanie wystarczająco. Konstrukcja miała być bardzo wytrzymała, ale jednocześnie nieco elastyczna, tak, aby nie złamała się od byle nacisku. Stal miała mieć srebrnawy kolor, metaliczny pobłysk, smak. Jak zwykle nie miała mieć zapachu.
Ostatnia rzecz, a mianowicie dokładne umieszczenie w przestrzeni. Ostrza miały pojawić się w równej odległości – powiedzmy jednego szpona – nad głowami królików. Gdy tylko cała konstrukcja pojawi się, ruszy ze sporym impetem w dół. Miała bez problemu wbić się w ciała zajęcy, zniszczyć ich kości i móżdżki.
Kiedy był pewny, że wszystko gra przelał maddarę. Miał nadzieję, że tym razem pokaże się od lepszej strony.

Licznik słów: 273
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji

Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.

Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.

Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1

Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego

#0066ff
Kruczopióry
Dawna postać
Ten od maddary
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2704
Rejestracja: 14 wrz 2015, 21:02
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Powietrzny
Opiekun: Wirtuoz Iluzji
Mistrz: Sam sobie mistrzem
Partner: Earie*

Post autor: Kruczopióry »
A: S: 2| W: 4| Z: 3| I: 5| P: 1| A: 3
U: M,Kż,S: 1| A,O,Śl,Skr: 2| W,Pł,L,B,MP: 3| MO,MA: 5
Atuty: Szczęściarz; Niezdarny wojownik; Mistyk; Magiczny śpiew; Poświęcenie
I bach!

Krew pola... Nie, nie polała się żadna krew – króliczki składały się z maddary i choć z pozoru przypominały bardzo te prawdziwe, w starciu z konstrukcją Burzowego zostały po prostu przebite na wylot. I tyle – natychmiast potem zniknęły, zaś sam czarodziej uśmiechnął się, potakując nieznacznie łbem. Jego wzrok cały czas skupiał się na młodszym smoku, który to smok całkiem nieźle zdawał się pojmować pewne prawidła maddary... choć zapewne jeszcze nie wszystkie. Czyż rolą Kruczopiórego nie było jednak wytłumaczenie mu kolejnych zasad...?

– W porządku... ale teraz spróbujemy z czymś trudniejszym. Na przykład z tworem tak szybkim, iż go nie złapiesz... ani nawet nie zobaczysz! – zakrzyknął i wyszczerzył szeroko kły. A następnie... zaczął kolejną rundę! Celem była mucha – tak, po prostu mucha. Mała, czarna, o szkarłatnych ślepiach, muszka tak drobna, ze nawet owocówka zdawałaby się przy niej gigantyczna. Mucha, która pojawiła się znikąd... i której domeną była prędkość, tak! Szalonym tempem, tempem dosłownie nie do okiełznania, zaczęła ze światem fruwać wszędzie wokół młodego smoka Wody! Pod brzuchem, wokół ogona, przed łbem i wzdłuż grzbietu, raz dosłownie o pół łuski minęła jego ślepia, innym razem Burzowy poczuł jej dotyk na skrzydle, gdy bezczelnie tuptając mikroskopijnymi nóżkami w nienaturalnym tempie, to skrzydło obrała za meijsce spaceru. Nim ruszyła dalej w lot. W szalony, nieokiełznany lot!

– Tylko siebie przypadkiem nie skrzywdź – dodał wymownie, bowiem mucha z nieskrywaną premedytacją czyniła wszystko, aby tylko znajdować się jak najbliżej smoka, ale niekoniecznie go dotykać. I aby co odkrył jej położenie – już jej tam nie było. Ciekawe, jak Burzowy poradzi sobie z takim celem...?

Licznik słów: 264
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
"To ... uzależnia, przyznaję. Jest jak upojne ziele, którego w każdej chwili chcesz więcej i więcej, niekoniecznie potrafiąc to pragnienie zatrzymać. Ale ja nie chcę go zatrzymywać" – Kruczopióry

Do woli uczę i pomagam wszystkim smokom oprócz tych, których Kruczopióry nie lubi (a te, których nie lubi, o tym wiedzą).

Żetony: 2 x złoty (wrzesień, listopad), 3 x srebrny (MG czerwiec, wrzesień, grudzień)

Szczęściarz: W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. (ostatnie użycie w świątyni: 4 lipca)
Magiczny śpiew: Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.
Poświęcenie: Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.

Kruczopióry by: Szydzia Lisia Szkarłat Szydzia2 Młody Niewidoczek
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej