Znaleziono 11 wyników

autor: Asjena
06 lip 2015, 21:39
Forum: Błękitna Skała
Temat: Błękitna Skała
Odpowiedzi: 536
Odsłony: 64735

Podniosła łuk brwiowy... Co? – Ja? Pyskuję? To było stwierdzenie faktów jak już.... O co wam chodzi– Odwróciła się do niego zadem, unosząc łeb wysoko w górę, pokazując swoją nieprzerwaną dumę. No sory, ale Asjena nie czuła w ogóle wstydu. Jedyny smok który by mógł ją uporządkować to Aluzja albo Przywódca- czyli rodzice. Usiadła i popatrzyła przed siebie, sycząc pod nosem. Spojrzała na bokiem na niego, odwracając łeb i szyję. Przewróciła oczami i jakby z trudem powiedziała – Przepraszam......– Coś w stylu zapytania i szczerości? Może...
autor: Asjena
06 lip 2015, 21:27
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Skała
Odpowiedzi: 512
Odsłony: 70265

Spojrzała smętnie na skrzydła, one są jej dumą. Zawsze je tak prezentowała, pokazywała pewność siebie. No ale jak mus to mus. Złożyła je z cichym sykiem niezadowolenia. Zaczęła oddychać spokojnie, szybko aż coraz wolniej cały czas wbijając jadowicie fioletowe ślepia w Pustynię. Wzruszyła barkami a potem krótko odpowiedziała – Nie, nie przeszkadza mi to. Potrafię cię zrozumieć
Ruszyła wiec do przodu, przebierając szybko łapami. Stawiała je na przemian, płynnie aby się nie przewrócić. Biorąc zakręt wygięła ciało w łuk na prawo, łapy pod skos w przeciwną stronę, ogon powędrował za ciałem. Robiła to wszystko odruchowo, zrobiła pięć okrążeń w jedną a potem w drugą stronę. Zatrzymała się przed Pustynią, nie wyrabiając i zdeżając się bokiem o szyję smoczycy. Zasyczała niezadowolona. Hmm...
autor: Asjena
06 lip 2015, 10:09
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Skała
Odpowiedzi: 512
Odsłony: 70265

Asjena, zanim Pustynia zaczęła mowić, zapytała jeszcze – Dlaczego tak dziwnie mówisz? Masz coś w gardle?– wypuściła sobie z nosa kłębek dymu. Potem musiała się ustawić. Poruszała barkami, łapy nieco ugięła i lekko rozstawiła. Jej skrzydła pozostały jednak lekko rozłożone, bo jakoś nie słyszała od nauczycielki, że ma z nimi coś zrobić. Szyję i ogon wyprostowała i uniosła nad ziemię tworząc linię prostą. A nawet lekko sobie wbiła pazury w ziemię. Spojrzała na nią i zapytała – Tak czy źle?
autor: Asjena
06 lip 2015, 0:02
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Skała
Odpowiedzi: 512
Odsłony: 70265

Oddech Pustyni pisze:Cienista odwróciła się ku niej, obnażając kły jakby szykowała się do ataku. Piaskowa zaczęła liczyć w myślach jej zęby gdy wtem ta odezwała się, wargami przysłaniając punkt skupienia Ognistej. No tak, to wykrzywienie nazywano uśmiechem, ale smoczyca, pomimo dobrej pamięci, wciąż nie potrafiła odróżnić go od naturalnego dla zwierząt warczenia. Skłoniła się jej, jak gdyby słowa towarzyszki wytrąciły ją z równowagi i zapomniała, że przed chwilą to robiła. –Pouczyć cie czegoś?– powtórzyła, pozbawionym jakichkolwiek emocji głosem. Już po raz któryś z kolei zadawała komuś pytanie, a on ignorował ją i przechodził do "konkretu". Pustynia lubiła praktyczność i prostotę, ale pomijanie grzeczności było dla niej czymś niewybaczalnym. Nie gniewała się jednak, nie wiedziała co to znaczy. Zamiast tego przysiadła na zadnich łapach i zapytała –Dlaczego ss-sądzisz, że dobra ze mnie nauczycielka?

Fuknęła coś pod nosem, po raz kolejny mrucząc pod nosem coś o durnym świecie i niezrozumieniu
– Czy jesteś dobrą to bym się przekonała... To co, pouczysz mnie biegu i skoku czy nie?– wstała, nadal musiała zadzierać łeb ku górze. Jak ona tego nienawidzi!! Skurczcie wy się a nie że ona ma się jeszcze dodatkowo wysilać..gr...– cała Asjena. Kto z nią wytrzyma?
autor: Asjena
05 lip 2015, 23:58
Forum: Błękitna Skała
Temat: Błękitna Skała
Odpowiedzi: 536
Odsłony: 64735

Fuknęła pod nosem i zaczęła mrotać coś do siebie, że każdy ja wkurza, że nikt nie potrafi pójąć, że nikt jej nie chce nigdy pojąć i inne różne słowa, zbuntowanej smoczycy. Chyba na adepta to nazwie się Zbuntowana Łuska a potem Zbuntowana Podróżniczka bo zawsze gdzieś łazi. Nikt jej jeszcze nie pokazał że nie może tak fikać. Nawet rodzice w pierwszych oznakach buntu, bo oni brali zasadę "jak smok bogu, tak bóg smokowi" więc tak jak ona ich nie lubiła, tak oni nie lubią jej. A potem będą się dziewic jej brakiem szacunku do nich... Sami zawalili sprawę!Spojrzała na niego spode łba
– Bądź ten jeden normalny i weź pomóż mi przeżyć. Naucz mnie śledzić i skradać się do zwierzyny!– to brzmiało jak pół rozkaz- pół prośba.
autor: Asjena
02 lip 2015, 19:42
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Skała
Odpowiedzi: 512
Odsłony: 70265

Asiena spojrzała leniwie na smoczycę. Ogień. Jak nic. Pustynia miała szczęście, Cienista dzisiaj była tak bardzo neutralna do świata, że to naprawdę rzadkie. Wyszczerzyła zęby w szyderczym uśmiechu, jak Aluzja a jej błony poruszyły się jak wąż, slalomikiem – W sumie..... Pouczysz mnie czegoś? Asjena– nie czekała ale to idealna okazja do podszkolenia się.
autor: Asjena
30 cze 2015, 20:55
Forum: Błękitna Skała
Temat: Błękitna Skała
Odpowiedzi: 536
Odsłony: 64735

//Ona nie jest fioletowa tylko czarna. Patrzy sie do KP jak już wygląd opisujesz

Fuknęła tylko pod nosem i lekko pacnęła smoka, prawą łapą w szyję – Nie fikaj bo sobie coś złamiesz. To był z mojej strony stwierdzony fakt. Mówią mi Asjena. No i na serio tak wygladasz. Coś cię przeżuło?– Smoczyca nawet nie musiała zadzierać łba, brakowało jej wzrostowo parę pazurów. Uroki genów powietrznych, była i tak duża. Nastroszyła swoje wyrostki na łbie, błony zrobiły się krwisto-czerwone. Okazywała swoją dume i pewność siebie. Ona i wstyd jeszcze nie mieli okazji się poznać. Trafiasz na listę tych, z którymi kiedyś będzie chciała się zmierzyć czy jako adept czy już w dorosłym życiu.
– Grozisz mi?! Myślę że mój ojciec lub Aluzja coś by zdradzili, w końcu tolerują tylko Ognistych.
autor: Asjena
30 cze 2015, 20:26
Forum: Błękitna Skała
Temat: Błękitna Skała
Odpowiedzi: 536
Odsłony: 64735

Na tej skale leżała też od dłuższego czasu Asjena, ukryta dobrze wśród skał bo leżała brzuchem do góry, czyli wszystkie czerwone łuski były zakryte. Zauważyła coś białego, oczywiście wredny los ponownie przysłał jej pod nos większego smoka. Nie był to dorosły, ani mały pisklak. Czyli albo przerośnięty pisklak albo adept, ale ją to smocze łajno obchodziło. Był od niej o pół łba większy, wszakże ona była o pół większa niż zwykłe 6-cio księżycowe pisklę bo była w połowie powietrzna. Jadowicie fioletowo-błękitne ślepia zaczęły go obserwować. Postanowiła wdrapać się tam do niego, tak, że ten pewnie zdał sobie z jej obecności sprawę i mógł się łaskawie odsunąć aby miała miejsce. Popatrzyła na niego jakby z całą nienawiścią świata w oczach, wyszczerzyła jak swoja mamuśka zęby, w iście diabelskim uśmieszku. Zaśmiała się pod nosem i powiedziała – Wyglądasz jakby coś cię przeżuło i wypluło, zapewne zniesmaczony twoim smakiem- ton? Kpiący a co.
autor: Asjena
30 cze 2015, 12:31
Forum: Błękitna Skała
Temat: Podnóża Skały
Odpowiedzi: 655
Odsłony: 89486

Smoczyca nie była aż tak mała, jak by się mogło zdawać. Miała w sobie krew powietrznych, więc była o połowę większa niż pisklę w jej wieku. Jednak i Ognista była o szyję i łeb większa od niej.
Rekcja Asjeny była natychmiastowa, nim Rahvik jeszcze ją obeszła, usiadła i zaczęła się jej przyglądać, ta podskoczyła jak rażona prądem i zasyczała na smoczycę. Pachniała dziwnie, trochę dusząco, ostro i nieprzyjemnie. No i byłą większa od niej co wcale jej się nie podobało. Nastroszyła pionowo wszystkie wachlarze jakie miała, te zrobiły się czerwieńsze niż normalnie. A wszystko to stało się tak szybko, jak szybko też zniknęło. Spojrzała na nią, swoimi jadowicie błękitnymi oczami
– Czemu się na mnie gapisz, nie widziałaś nigdy smoka?– powiedziała swoim iście kpiącym tonem, cóż, uroki bycia córką przywódcy i Aluzji. Zaśmiała się pod nosem, jakby coś naprawdę wyjątkowego ją rozśmieszyło.
autor: Asjena
29 cze 2015, 21:41
Forum: Błękitna Skała
Temat: Podnóża Skały
Odpowiedzi: 655
Odsłony: 89486

Chciało jej się spać, ale że zaszła tym razem za daleko, by wrócić dość szybko. Znalazła więc dobre miejsca na drzemkę, między skałami gdzie nie wiało. I mimo że był środek dnia, to ona posadziła na niezbyt miękkiej ziemi zadek, opatuliła się skrzydłami, chowając w nich łeb i tak trwała. Nie zamykała oczu, czujność jej na to nie pozwalała. Czerwone błony dawały cień i były na tyle cienkie, że ta widziała przez nie dalekie cienie i zauważy jak ktoś podejdzie.
autor: Asjena
29 cze 2015, 20:12
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Skała
Odpowiedzi: 512
Odsłony: 70265

Cisza, nieprzyjemna okolica, mroczna. No nareszcie coś dla zbuntowanej, mającej wszystko gdzieś Asjeny. Dla niej stało się charakterystyczne chodzenie z ciągłym, cichym sykiem i co jakiś czas wysuwała język. Póki co kilka razy zapuściła się za tereny stada Cienia, teraz będzie robić to częściej. Tutaj jest o tysiąc razy ciekawiej niż tam. Przynajmniej na razie. Posadziła zadek na miejscu i zamknęła swe jadowicie niebieskie ślepia, wsłuchując się w cisze.

Wyszukiwanie zaawansowane