Imię: Szarak
Płeć: Samiec
Gatunek: wolpertinger
Opis wyglądu:
Jest to istna mieszanka różnych zwierząt. Budową ciała i wielkością przypominał typowego zająca. Głowa, tułów, łapki i ogon nie odbiegały od normy. Na tym jednak podobieństwa się kończyły. Na grzbiecie Szaraka rosła para pięknych, sowich skrzydeł, a z czubka głowy wynurzało się miniaturowe poroże jelenia. Poza tym wolpertinger mógł pochwalić się ślepiami, kłami i pazurami żbika.
Charakter:
Skrzydlaty zając może i posiadał broń godną drapieżnika, ale niestety bez odwagi potrzebnej do walki. Szarak najczęściej krył się na grzbiecie Miętusa, wtulając się w niego tak, że aby go zobaczyć trzeba by się było nieźle przyjrzeć. Nie oddalał się do nieznajomych i nie wyruszał na samotne wyprawy. Jeśli nie było go przy boku wojownika to znaczy, że znalazł sobie ciemną i bezpieczną kryjówkę, z której wyjdzie dopiero, gdy smok do niego powróci.
Data zdobycia: 12.05.2025
Pochodzenie: Event
Typ: 1
Inne: Mogą latać; Mogą używać magii.
Znaleziono 5 wyników
- 17 sie 2025, 11:25
- Forum: Niemechaniczni kompani
- Temat: Szarak
- Odpowiedzi: 0
- Odsłony: 17
- 09 maja 2025, 16:35
- Forum: Kwiatowy stragan
- Temat: Kwiatowy stragan
- Odpowiedzi: 44
- Odsłony: 1264
Kwiatowy stragan
Po zebraniu garstki kwiatów, Miętus uznał, że przejdzie się na stragan i zobaczy cóż może za to kupić. Przywitał się z parą gnomów skinieniem głowy i zaczął uważnie oglądać wystawiony przez nich towar.
Było kilka rzeczy, które przykuły jego uwagę, ale na dłużej zatrzymał się przy zwierzętach. Były to bardzo łagodne stworzenia. Kury, krowy, króliki. Nic groźniejszego, co go nieco zawiodło, ale zaraz zmienił zdanie, kiedy zatrzymał się przed klatką kryjącą w sobie ciekawą chimerę.
Było to połączenie kilku leśnych zwierząt rozmiaru zająca, z porożami sarny, skrzydłami sowy i kłami jak u dzikiego kota. Zafascynowany nie mógł oderwać od niego wzroku. Na ślepo wyciągnął garść kwiatów i dopiero po chwili przeniósł spojrzenie na kobiecą gnomkę.
– Chciałbym zakupić to stworzenie – mówiąc to pokazał na rozwartej łapie swoje kolorowe znaleziska.
// 9 kwiatów (niezapominajka, czarnuszka, len, szałwia, krokus, koniczyna, kąkol, mniszek, kwiat marchwi) za kompana niemechanicznego wolpertingera
Było kilka rzeczy, które przykuły jego uwagę, ale na dłużej zatrzymał się przy zwierzętach. Były to bardzo łagodne stworzenia. Kury, krowy, króliki. Nic groźniejszego, co go nieco zawiodło, ale zaraz zmienił zdanie, kiedy zatrzymał się przed klatką kryjącą w sobie ciekawą chimerę.
Było to połączenie kilku leśnych zwierząt rozmiaru zająca, z porożami sarny, skrzydłami sowy i kłami jak u dzikiego kota. Zafascynowany nie mógł oderwać od niego wzroku. Na ślepo wyciągnął garść kwiatów i dopiero po chwili przeniósł spojrzenie na kobiecą gnomkę.
– Chciałbym zakupić to stworzenie – mówiąc to pokazał na rozwartej łapie swoje kolorowe znaleziska.
// 9 kwiatów (niezapominajka, czarnuszka, len, szałwia, krokus, koniczyna, kąkol, mniszek, kwiat marchwi) za kompana niemechanicznego wolpertingera
- 05 maja 2025, 20:40
- Forum: Skały Pokoju
- Temat: Spotkanie 11
- Odpowiedzi: 151
- Odsłony: 5492
Spotkanie 11
Miętus również wybrał drogę powietrzną i dotarł na Skały Pokoju wraz z resztą bandy. Nie wiedział jeszcze co myśleć o tutejszych bogach. Skoro byli w stanie wzywać smoki osobiście to czemu potrzebowali proroka? Nie miał jeszcze tyle informacji, aby to oceniać.
Wylądował z gracją kawałek od miejsca zderzenia Lamby z kolczastym smokiem. Przyjrzał im się rozbawionym wzrokiem, a następnie rozejrzał się po tłumie jaki się tu zebrał. Nie miał na razie ochoty na rozmowy, więc po prostu przysiadł niedaleko swoich i czekał na dalszy obrót wydarzeń.
Wylądował z gracją kawałek od miejsca zderzenia Lamby z kolczastym smokiem. Przyjrzał im się rozbawionym wzrokiem, a następnie rozejrzał się po tłumie jaki się tu zebrał. Nie miał na razie ochoty na rozmowy, więc po prostu przysiadł niedaleko swoich i czekał na dalszy obrót wydarzeń.
- 23 mar 2025, 0:33
- Forum: Świątynia
- Temat: Plac przed świątynią
- Odpowiedzi: 1922
- Odsłony: 121560
Plac przed świątynią
Zgodnie z instrukcjami Ishy dotarł na plac przed świątynią. Nie rozumiał do końca, czemu mieli płacić jakiemuś bogowi, żeby wyjść poza tereny stad. Przecież dopiero co podróżowali bez większego problemu bez żadnych specjalnych błogosławieństw, ale nie zamierzał kwestionować wierzeń religijnych tutejszych smoków.
Po wejściu na plac od razu dostrzegł obecność smoczycy, która pasowała do opisu jaki dał mu Isha. Była bardzo... Mała. Nic dziwnego, że wolał, aby ktoś jej towarzyszył. Podróżowanie samemu nie skończyłoby się raczej dobrze.
– Ahoj, jestem Menesthios, przyjaciel Ishamaar'a – przedstawił się uprzejmie – Dziękuje za zapłatę. Postaram się zwrócić kamienie jak uda mi się jakieś znaleźć –
// zwiad 23.03
Po wejściu na plac od razu dostrzegł obecność smoczycy, która pasowała do opisu jaki dał mu Isha. Była bardzo... Mała. Nic dziwnego, że wolał, aby ktoś jej towarzyszył. Podróżowanie samemu nie skończyłoby się raczej dobrze.
– Ahoj, jestem Menesthios, przyjaciel Ishamaar'a – przedstawił się uprzejmie – Dziękuje za zapłatę. Postaram się zwrócić kamienie jak uda mi się jakieś znaleźć –
// zwiad 23.03
- 03 mar 2025, 23:48
- Forum: Słońce
- Temat: Miętowa Wrzawa
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 278
Miętowa Wrzawa
Imię: Menesthios » Miętusowy Kolec » Miętowa Wrzawa
Stado: Słońce
Ranga: Pisklę » Adept » Wojownik
Wiek: 30 księżyców
Rasa: Morski x Bagienny
Płeć: Samiec
Znak Losu: Thahar
Wygląd:
Samiec ten był smokiem o przeciętnej wielkość o ciele pokrytym ciasno przylegającą w większości miętową łuską. Na grzbiecie i części skrzydeł był nakrapiany, czarny wzór. Łapy, podbrzusze i spodnia część ogona oraz pyska były białe. Od oka wzdłuż szyi ciągnęły się trzy pasy: dwa czarne i pomiędzy nimi jeden biały. Białe plamy można było również dostrzec na skrzydłach, wraz z ciemnym obramowaniem wokół nich i odchodzącymi pasami czerni.
Ogon samca był ustawiony tak jak można to spotkać u wielorybów. Błona jego była lekko postrzępiona, koloru ciemnozielonego przechodzącego w jasny. Po górnej stronie też szła czarna linia.
Błony u samca wyrastały z polików, od czubka głowy do końca szyi, na górze i dole przedniej części ogona oraz z łokci przednich łap. Wszystkie w środku zaczynały od czerni i na obramówce były jasno zielone.
Fullbody
Charakter:
Pokłada pełną wiarę w to co widzi, słyszy i czuję. Jest przekonany, co do swoich zdolności przetrwania jak i walki. Skłonny do pomocy bliskim mu smokom i zawsze pierwszy w szeregu do obrony przed potencjalnym zagrożeniem. Pomimo dość wyizolowanego wychowania nie ucieka od nowych znajomości, choć zawieranie głębszych relacji może sprawiać mu problemy. Sam otwarcie nie szuka czułości i nie zwierza się byle komu. Reszta świata nie musi znać jego sekretów. Lubi sprawiać pozory opanowanego i choć nieźle mu to wychodzi to coraz częściej zaczyna wątpić w sprawność własnego umysłu.
Historia:
Wykluty i wychowany w podwodnym stadzie z dość specyficzną religią oraz poglądami. Rodzice Miętusa stawiali na siłę ciała i zdolności fizyczne, tworząc z niego zarówno świetnego łowce, jak i wojownika. Choć byli częścią grupy i respektowali część zasad to uczyli syna według własnych reguł, postrzegając inne odłamy za szaleńcze i niedorzeczne. Nie należeli oni do smoków, którzy oferowali dużo czułości, a pochwały ograniczali do sukcesów w polowaniu lub po wygranej walce. Wtedy też nie były one zbyt wylewne.
Samiec nie sądził, że kiedykolwiek opuści rodzinną grupę, ale życie potrafi być przewrotne i jedna chwila może zaważyć o dalszym losie. Po pewnym incydencie opuścił dom, wraz z przybraną siostrą i po drodze spotkaną smoczycą. Później napotkali większą grupę smoków i trzymając się z nimi poznali więcej o życiu na powierzchni. Teraz spotykają się znowu w stadzie Słońca
Punkty Honoru: 6
Punkty Fabuły: 2
Stado: Słońce
Ranga: Pisklę » Adept » Wojownik
Wiek: 30 księżyców
Rasa: Morski x Bagienny
Płeć: Samiec
Znak Losu: Thahar
- Najważniejsze cechy wyglądu:
Sylwetka pierwotna
Łuski
Skrzydła błoniaste, jedna para
Dwie pary łap
Kolor oczu: Miętowy
Dominujący kolor smoka: Miętowy
Przeciętny wzrost (1,65m)
Znaki szczególne smoka: Błony na głowie, polikach, łapach i ogonie. ogon jak u wieloryba
Skrzela
Wygląd:
Samiec ten był smokiem o przeciętnej wielkość o ciele pokrytym ciasno przylegającą w większości miętową łuską. Na grzbiecie i części skrzydeł był nakrapiany, czarny wzór. Łapy, podbrzusze i spodnia część ogona oraz pyska były białe. Od oka wzdłuż szyi ciągnęły się trzy pasy: dwa czarne i pomiędzy nimi jeden biały. Białe plamy można było również dostrzec na skrzydłach, wraz z ciemnym obramowaniem wokół nich i odchodzącymi pasami czerni.
Ogon samca był ustawiony tak jak można to spotkać u wielorybów. Błona jego była lekko postrzępiona, koloru ciemnozielonego przechodzącego w jasny. Po górnej stronie też szła czarna linia.
Błony u samca wyrastały z polików, od czubka głowy do końca szyi, na górze i dole przedniej części ogona oraz z łokci przednich łap. Wszystkie w środku zaczynały od czerni i na obramówce były jasno zielone.
Fullbody
Charakter:
Pokłada pełną wiarę w to co widzi, słyszy i czuję. Jest przekonany, co do swoich zdolności przetrwania jak i walki. Skłonny do pomocy bliskim mu smokom i zawsze pierwszy w szeregu do obrony przed potencjalnym zagrożeniem. Pomimo dość wyizolowanego wychowania nie ucieka od nowych znajomości, choć zawieranie głębszych relacji może sprawiać mu problemy. Sam otwarcie nie szuka czułości i nie zwierza się byle komu. Reszta świata nie musi znać jego sekretów. Lubi sprawiać pozory opanowanego i choć nieźle mu to wychodzi to coraz częściej zaczyna wątpić w sprawność własnego umysłu.
Historia:
Wykluty i wychowany w podwodnym stadzie z dość specyficzną religią oraz poglądami. Rodzice Miętusa stawiali na siłę ciała i zdolności fizyczne, tworząc z niego zarówno świetnego łowce, jak i wojownika. Choć byli częścią grupy i respektowali część zasad to uczyli syna według własnych reguł, postrzegając inne odłamy za szaleńcze i niedorzeczne. Nie należeli oni do smoków, którzy oferowali dużo czułości, a pochwały ograniczali do sukcesów w polowaniu lub po wygranej walce. Wtedy też nie były one zbyt wylewne.
Samiec nie sądził, że kiedykolwiek opuści rodzinną grupę, ale życie potrafi być przewrotne i jedna chwila może zaważyć o dalszym losie. Po pewnym incydencie opuścił dom, wraz z przybraną siostrą i po drodze spotkaną smoczycą. Później napotkali większą grupę smoków i trzymając się z nimi poznali więcej o życiu na powierzchni. Teraz spotykają się znowu w stadzie Słońca
Punkty Honoru: 6
Punkty Fabuły: 2
Statystyki
Bonusy
Pożywienie & kamienie
Przedmioty fabularne
Bonusy
Pożywienie & kamienie
Przedmioty fabularne
ATUTY
– Zahartowany;
– Silny;
– Adrenalina;
– Twardy jak Diament;
– Nieulękły;
ATRYBUTY
Siła: 5
Wytrzymałość: 2
Zręczność: 1
Moc: 2
Percepcja: 1
Aparycja: 1
UMIEJĘTNOŚCI
Bieg 1
Lot 1
Pływanie 1
Obrona 2
Atak 2
Leczenie 0
Wiedza 1
Magia:
– obronna 1
– ataku 1
– precyzyjna 1
Kamuflaż 1
Skradanie 1
Śledzenie 1
Perswazja 1
Umiejętności specjalne
Warzenie eliksirów:
– leczących 0
– ochronnych 0
– usprawniających 0
Tworzenie run:
– ochronnych 0
– ataku 0
Błysk przyszłości 0
– Zahartowany;
– Silny;
– Adrenalina;
– Twardy jak Diament;
– Nieulękły;
ATRYBUTY
Siła: 5
Wytrzymałość: 2
Zręczność: 1
Moc: 2
Percepcja: 1
Aparycja: 1
UMIEJĘTNOŚCI
Bieg 1
Lot 1
Pływanie 1
Obrona 2
Atak 2
Leczenie 0
Wiedza 1
Magia:
– obronna 1
– ataku 1
– precyzyjna 1
Kamuflaż 1
Skradanie 1
Śledzenie 1
Perswazja 1
Umiejętności specjalne
Warzenie eliksirów:
– leczących 0
– ochronnych 0
– usprawniających 0
Tworzenie run:
– ochronnych 0
– ataku 0
Błysk przyszłości 0
RASOWE
– może skonsumować ciało drapieżnika z zatrutym mięsem (demon, mantykora, ekimma i topielec) i uzupełnić tym samym pulę głodu stada o 1 jednostki pożywienia, podając link do postu na polowaniu w temacie z Głodem;
– odporność na bóle głowy i migreny (przystosowanie do zmian ciśnienia w głębinach);
– na pustyni może przebywać maksymalnie 2 tury po spełnieniu mechanicznych wymagań
KRYSZTAŁY
–
ELIKSIRY
–
RUNY
–
INNE
– darmowe usunięcie okresu rehabilitacji – zużyj do końca '25*
– 1 punkt US (z kategorii warzenia eliksirów) lub 1 PU do maks poziomu 2 – zużyj do końca '25*
– może skonsumować ciało drapieżnika z zatrutym mięsem (demon, mantykora, ekimma i topielec) i uzupełnić tym samym pulę głodu stada o 1 jednostki pożywienia, podając link do postu na polowaniu w temacie z Głodem;
– odporność na bóle głowy i migreny (przystosowanie do zmian ciśnienia w głębinach);
– na pustyni może przebywać maksymalnie 2 tury po spełnieniu mechanicznych wymagań
KRYSZTAŁY
–
ELIKSIRY
–
RUNY
–
INNE
– darmowe usunięcie okresu rehabilitacji – zużyj do końca '25*
– 1 punkt US (z kategorii warzenia eliksirów) lub 1 PU do maks poziomu 2 – zużyj do końca '25*
POŻYWIENIE
– mięso: 1/4
– rośliny: 0/4
– grzyby: 0/4
– inne: 2/4
KAMIENIE
2x diament, koral, bursztyn, jaspis, turkus, granat
ZIOŁA
zioło
– mięso: 1/4
– rośliny: 0/4
– grzyby: 0/4
– inne: 2/4
KAMIENIE
2x diament, koral, bursztyn, jaspis, turkus, granat
ZIOŁA
zioło
woreczek przypraw












