Znaleziono 17 wyników

autor: Drobna Łuska
04 cze 2024, 6:06
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5709
Odsłony: 239067

Powiadomienia

Słodycz Ziemi, poproszę Skradanie oraz Perswazję z SD, jutro już wchodzi wiek. Dziękuję.
autor: Drobna Łuska
02 cze 2024, 21:42
Forum: Warsztat
Temat: Kwarce Percepcji i Aparycji
Odpowiedzi: 324
Odsłony: 12700

Kwarce Percepcji i Aparycji

Kontynuacja stąd: viewtopic.php?p=634796#p634796

Przed kwarcem staje dziarsko, zupełnie jakby była gotowa na wszystko to, co duszek ma jej do zaoferowania. W rzeczywistości boi się tych całych wizji, a łapy ją zdradzają – drżą. To tylko taki sen, powtarza sobie w myślach. Sny natomiast... nie zawsze bywały przyjemne, ale nie zagrażały jej. Nigdy. Ogląda się na mamę i posyła jej uśmiech. Nie chciała wprawiać jej w kolejne zmartwienia. Eynell była już duża. Była duża i nie mogła cofać się przed wyzwaniami, ani nowymi doświadczeniami.

Strachy, lęki, niepewności – musiała to przełykać i sobie z tym radzić. Przekuwać złe w dobra.
Uff, dobra – mówi, po czym kładzie przy kwarcu Percepcji trochę kamieni szlachetnych. Nie cofa się ani o krok, ale siada, bo jeśli naprawdę miała lada moment biegać, tak, jak mówiła mama, to wolała przynajmniej robić to na siedząco, aby się nie przewrócić ze zmęczenia.

Mocno zaciska powieki i zęby.
Tylko się nie duś, tylko się nie duś – powtarza cichuteńko pod nosem niczym mantrę, w obawie przed tym, że zbyt wielki wysiłek fizyczny znowu przyprawi ją o duszności.
  • –> 4x koral, 2x szafir za percepcję 2.
autor: Drobna Łuska
02 cze 2024, 21:19
Forum: Warsztat
Temat: Warsztat
Odpowiedzi: 90
Odsłony: 6041

Warsztat

Jak babcia? Babcia. Rozmowa o tak bliskich, a jednocześnie odległych przodkach zawsze była otulona suknem jakiejś... tajemnicy i legendy. Jej dziadkowie nie ostali się na tym świecie. Wszyscy opuścili go nim przyszła na świat, toteż w gruncie rzeczy cały jej świat składał się z tylko rodziców. Teraz – wyłącznie mamy.
Musisz mi kiedyś o nich opowiedzieć. O babci i o dziadku – mówi cicho, łapką zataczając w trawie jakieś kręgi, kiedy to powoli zbiera się w sobie do pierwszej styczności z kwarcem.

Nie chciała biegać na leżąco przez cały dzień. Bardzo nie chciała. Ani na stojąco, ani na siedząco. To wszystko sprowadzało się przecież do jednego.
To dla mnie złe – mówi – znaczy, wysiłek. Nie lubię się dusić – dodaje, zupełnie jakby istnieli tacy, którzy w jej przypadłości odnaleźliby jakąś chorą przyjemność, albo nawet i rozkosz. Wzdycha, ogonem dotykając nadgarstka mamy.
No nic. Pierwsze warchlaki za chruśniaki! – stwierdza wyjątkowo głośno i buńczucznie, robiąc przy tym odważną – wręcz nadętą – minę.

Tupnąwszy łapką o trawę, podchodzi bliżej. /ZT. Wyśnione Szczęście.
autor: Drobna Łuska
02 cze 2024, 20:42
Forum: Warsztat
Temat: Warsztat
Odpowiedzi: 90
Odsłony: 6041

Warsztat

Nie ufała łowcom. Nie ufała temu, że będą postępować ze zwierzętami łagodnie, że nie zaczną się nad nimi znęcać, że nie będą przeciągać bólu i strachu, że będą ostrożnie dobierać cele, tak, aby nie krzywdzić postronnych istot. Nigdy w życiu żadnego by nie zawołała. Na pewno nie mieli skrupułów, kiedy była to ich praca i obowiązek. I nie mogła być na nich zła, ani zdziwiona. Tak już było. Co nie oznaczało, że musiała być taka sama. Musiała istnieć przeciwwaga, którą postanowiła się stać.

Porusza lekko wargami i napina mięśnie policzków w odpowiedzi na dotyk.
To już niedługo. Powinnam może zacząć medytować? – pyta głupowato, zupełnie jakby miało jej to pomóc we władaniu magią. Spojrzenie przenosi na kwarc percepcji.
I tak bym Was nie zawołała – mówi nagle. – Zrobilibyście im krzywdę w z mojej winy. Po prostu bym uciekła – tłumaczy z uśmiechem. – Ale... chyba właśnie przez to zmysły to będzie dobry wybór. Co się stanie, jak już zostawię przy nim kamyki?

Wyśnione Szczęście.
autor: Drobna Łuska
02 cze 2024, 11:04
Forum: Warsztat
Temat: Warsztat
Odpowiedzi: 90
Odsłony: 6041

Warsztat

No tak. Wyśnione Szczęście nie miała żadnego brata ani siostry. Eynell przez długi czas wychowywała się samotnie, ale teraz nie wyobrażała sobie świata bez rodzeństwa. Byłoby za cicho i za pusto, a ze stadem wcale nie była jakoś szczególnie zżyta. Za bardzo go nie znała, szczerze powiedziawszy – styczności tyle, co na ceremoniach. Nic poza tym. Równie dobrze mogła czuć się jak osobny byt, który zwyczajnie zalągł się tu, w leśnych głębinach, a z dobroci serca nikt go jeszcze nie wyrzucił. To... to na pewno będzie trzeba zmienić.

Kiwa w końcu głową.
Na pewno nie chcę polować – zaczyna – wiem, że od czasu do czasu będę musiała, żeby nakarmić kompanów, ale na pewno nie chcę uzależniać od tego całego swojego życia. Nie mogłabym tak. – Wzdycha cicho, na samą myśl o tym czując pewien dyskomfort. Jest jednak świadoma tego, jak działa świat, po którym stąpa. Jedni muszą umrzeć, aby inni mogli żyć, a Eynell nie chciała pozostawiać tej brutalnej sztuki swoim przyszłym kompanom. Wiedziała, że zwierzęta nie mają empatii i wyczucia. Wiedziała, że sama będzie łagodniejsza oraz bardziej humanitarna, a i też postanowiła nigdy przenigdy nie podążać za samicami, bądź młodymi, kiedy to głównie one odchowywały młode. Sowy nie miałyby takich dywagacji. Żywcem rozszarpałyby mysią matkę, doprowadzając oseski do śmierci głodowej.

Spogląda na kwarc mocy. Stawia krok w jego kierunku, ale chwieje się. Spogląda znowu na mamę, trochę koślawo.
Taranować? – pyta – odbiłabym się jak kulka mchu, a magia... sama nie wiem.
Spogląda znowu na kamień i zawiesza na nim uwagę na chwilę dłużej, lewą łapą przesuwając po przedramieniu prawej.
Nie czuję jej w sobie. Nie wiem czy będę potrafiła robić to, co Ty. Czy to normalne w tym wieku? Wiesz, że jeszcze nie umiem czarować.
autor: Drobna Łuska
01 cze 2024, 22:57
Forum: Warsztat
Temat: Warsztat
Odpowiedzi: 90
Odsłony: 6041

Warsztat

W głębokim zamyśleniu aż skubie wnętrze policzka zębem, po czym machinalnie kiwa głową, zgadzając się z mamą. Tak. Przydałoby się te kwarce jakoś podpisać. Prosta i schludna tabliczka powinna wystarczyć, bądź ozdobna dla nieco ambitniejszych serc. W oczach Eynell jednak liczył się przekaz. Jego treściwość i prostota. Nie otoczka.

Próbuje więc, przynajmniej póki co, zapamiętać dokładnie który kwarc odpowiada za co, wodząc spojrzeniem za każdym wskazanym przez Wyśnione Szczęście.
Sama nie wiem... – mówi. – Na początku myślałam o sobie, żeby móc więcej widzieć, bo to oko... nie chciałabym dać się zaskoczyć.

Sięga palcami kości policzkowych po prawej stronie ciemnego pyska i lekko naciska, aby po chwili pociągnąć skórę w dół. Puszcza ją.
Ale teraz myślę trochę o reszcie. Jestem od nich starsza – wspomina rodzeństwo.
A Ty i Dion nie zawsze jesteście w pobliżu. Chciałabym być silniejsza, żeby móc ich chronić. Tata... – urwała i położyła po sobie uszy, jak gdyby ktoś właśnie przyłożył jej prosto w policzek.
... tata na pewno by chciał, żebyśmy o siebie dbali. Tylko nie wiem jak.

Niepewnie porusza palcami, a zacisnąwszy je na trawie zadziera lekko głowę, by móc spojrzeć na mamę. Szuka w niej oparcia. Rady. Czegokolwiek. Nie ma bladego pojęcia, czego powinna się podjąć i od czego tak naprawdę zacząć.
autor: Drobna Łuska
31 maja 2024, 12:50
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1673
Odsłony: 73300

Powiadomienia

Szlak Blizn:
  • + 2x PF
    – ozdobne nakładki na rogi
    + szklana kula
Inkluzje Ametrynu:
  • + 2x PF
    + ozdobne nakładki na rogi
viewtopic.php?p=634357#p634357

Aktualizacja
autor: Drobna Łuska
31 maja 2024, 12:36
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1673
Odsłony: 73300

Powiadomienia

Chłód Bursztynów:
  • + 2x PF
viewtopic.php?p=634352#p634352

Aktualizacja
autor: Drobna Łuska
31 maja 2024, 11:00
Forum: Warsztat
Temat: Warsztat
Odpowiedzi: 90
Odsłony: 6041

Warsztat

Nie latała za dużo. Nie miała gdzie. Nie miała kiedy. Większość dnia spędzała w legowisku oraz lesie, gdzie rozprostowanie skrzydeł mijało się z celem, dlatego poderwanie się w niebo pierwszy raz od dłuższego czasu było dla niej ciężkie. Musiała przypomnieć sobie jak to robić, pomijając już fakt, że nieużywane mięśnie zanikają.

Lądując przy świątyni, była już zwyczajnie zmęczona tym wszystkim, ale Eynell z natury męczyła się szybciej. Do dorosłości jej daleko, a bycie wcześniakiem niczego nie ułatwiało. Przystaje więc obok mamy, a kiedy czuje przyjemne mizianie między rogami, przekrzywia głowę delikatnie w jej kierunku.
Tylko skąd mam wiedzieć, który kamień to który? Czy jest to gdzieś, nie wiem, zapisane? Albo jakoś oznaczone... – pyta, wytężając wzrok ku kwarcom.

Próbuje dostrzec na nich jakieś osobliwe symbole, albo runy wyraźnie mówiące "siła" albo "zmysły". Wcale nie pomaga to, że jest częściowo ślepa, dlatego ostrożnie podchodzi bliżej do pierwszego lepszego z brzegu, by móc lepiej go obejrzeć.

Wyśnione Szczęście.
autor: Drobna Łuska
29 maja 2024, 9:46
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5709
Odsłony: 239067

Powiadomienia

Słodycz Ziemi, teraz jeszcze Lot z SD proszę mi wpisać, dziękuję.

Akt.
autor: Drobna Łuska
26 maja 2024, 7:05
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5709
Odsłony: 239067

Powiadomienia

Słodycz Ziemi, poproszę Wiedzę, Pływanie oraz Bieg z SD. Dziękuję!

Akt.
autor: Drobna Łuska
03 maja 2024, 7:42
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5709
Odsłony: 239067

Powiadomienia

Zaprzysięgły Kolec:
2x średnia [głębokie ugryzienie na nasadzie szyi, ból, krwawienie, infekcja]; [oparzenia po kwasie klatki piersiowej; piekący ból; krwawienie; możliwość infekcji]

viewtopic.php?p=631037#p631037

akt
autor: Drobna Łuska
29 kwie 2024, 5:16
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5709
Odsłony: 239067

Powiadomienia

Zaprzysięgły Kolec:
+ 2x średnia [rana magiczna: oparzenia II stopnia na prawej przedniej łapie, ból] ; [rozdrapana skóra na prawym udzie, ból, krwawienie, infekcja] (28.04)

viewtopic.php?p=629884#p629884

akt
autor: Drobna Łuska
28 kwie 2024, 17:18
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1673
Odsłony: 73300

Powiadomienia

Rytm Wydm: użyto wybrańca bogów 28.04
viewtopic.php?p=629890#p629890

Aktualizacja
autor: Drobna Łuska
21 kwie 2024, 13:09
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5709
Odsłony: 239067

Powiadomienia

Oblicze Determinacji:
– Wskazówka Erdo (duszek może nakierować smoka na wybranego drapieżnika – nie można użyć, do nałożenia więzi zwierzęciu) – należy użyć do końca '24.

viewtopic.php?p=628635#p628635

akt

Wyszukiwanie zaawansowane