Znaleziono 83 wyniki

autor: Biały Mak
04 sty 2024, 14:57
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 3982
Odsłony: 166675

Powiadomienia

– malachit (dla Śladu Chmur)

Aktualizacja.
autor: Biały Mak
31 gru 2023, 21:04
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 3982
Odsłony: 166675

Powiadomienia

Do zmiany Wygląd postaci:
Znaki szczególne smoka: Złote fragmenty ciała cechują się bioluminescencją i świecą lekkim błękitnym światłem w ciemności.

Erkal’Zirra jest smukła, wątła, ma bardzo drobne, gładkie czarne łuski, które w dotyku przypominają dobrze odżywionego węża. Głowa smoczycy jest opływowa i delikatna. Zdobią ją szkarłatne oczy i niefunkcjonalne, nie w pełni rozwinięte skrzela zewnętrzne. Od boków szyi przez skrzydła po końcówkę ogoną biegną błoniaste grzebienie z czarnymi wypustkami i złotą membraną. Ramiona skrzydeł są czarne, od góry rozpięta błona również przyjmuje tę barwę do połowy – pod spodem i końcówki skrzydeł są złote. Do tego Erkal’Zirra ma złote skarpetki kończące się poniżej łokci i czarne szpony. Na łokciach skrzydeł oraz ich nadgarstkach, przez linię podgardla i podbrzusza, nad barkami i udami smoczycy i w kilku losowych miejscach pojawiają się złote kryształy. Kilka z nich zdobi łeb smoczycy.
Na
Znaki szczególne smoka: Złote fragmenty ciała cechują się bioluminescencją i świecą lekkim miodowym światłem w ciemności.

Erkal’Zirra jest smukła, wątła, jej głowa jest opływowa i delikatna. Zdobią ją szkarłatne, ciemnie oczy o wąskiej, pionowej źrenicy oraz biała plamka na linii nosa. Jej ciało pokrywają masywne, odstające łuski ciemne jak noc, ale mieniące się granatem w jasnym świetle. Od boków szyi przez skrzydła po końcówkę ogona biegną błoniaste grzebienie z czarnymi wypustkami i membraną koloru miodu. Ramiona skrzydeł są czarne, od góry rozpięta błona również przyjmuje tę barwę do połowy – dalej są miodowe. Do tego Erkal’Zirra ma miodowe skarpetki kończące się poniżej łokci i czarne szpony. Przez linię podgardla i udami smoczycy oraz w kilku miejscach na łbie pojawiają się kryształy barwy miodu.
Zmiana pochodzi z:
viewtopic.php?p=612474#p612474
Przyklepane przez Administratowa

Zmiana odbywa się poprzez zmiany w czasie (niewymagana wizyta w świątyni)

Aktualizacja.
autor: Biały Mak
29 gru 2023, 18:16
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1604
Odsłony: 63564

Powiadomienia

Malachit dla Śladu Chmur (nie wiem czy w powiadomieniach mgieł też zgłosić)
  • aktualizacja
autor: Biały Mak
28 gru 2023, 23:58
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 3982
Odsłony: 166675

Powiadomienia

Dla Transu: bursztyn, onyks, koral (za nagrodę loteryjną)

Edit: Do odpisania jajo harpii z mojego KP

Aktualizacja.
autor: Biały Mak
07 gru 2023, 18:02
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 3982
Odsłony: 166675

Powiadomienia

Agat na zus przekazuję


Aktualizacja.
autor: Biały Mak
07 gru 2023, 16:27
Forum: Bliźniacze Skały
Temat: Las przy Skałach
Odpowiedzi: 574
Odsłony: 75846

Las przy Skałach

Gdy usłyszała zarzuty, w pierwszej kolejności lekko się roześmiała. Rungud spojrzał na samicę pytająco, Gudrun chyba zrozumiała. Była już wtedy z Erkal. Daenjer zaczęła się plątać, a Erkal spojrzała na nią niechętnie. Jakkolwiek Xeriego nawet polubiła, tak Daenjer... Znowu smok niespełna rozumu. Pomyślała. Jej ojciec też mówił, że ma rozdwojenie jaźni. Był po prostu słaby i głupi. Nic się w nim nie zmieniało. Z Xerim było inaczej, ale do Erkal docierało to z trudem. Dużym trudem. Chciała powiedzieć "Nie wygłupiaj się", "weź się w garść", ale to nie był jej problem. To był problem Słońca.
Dlatego się powstrzymała.
Nie wzięłaś wystarczająco pod uwagę słuchu, wzroku i powonienia Gudrun, mojej harpii. – Podjęła. – Idąc przez krzewy poruszałaś nimi, co było widoczne przez to, że były wyższe od traw w ich okolicy. W dodatku ich sztywność sprawia, że potrącone hałasują. Nie wzięłaś też pod uwagę kierunku wiatru, który głównie wyczulił Gudrun do wypatrywania zagrożenia. – Zaraz. Erkal przybrała skonsternowaną minę. Xeri pachniała samcem. Ale nazywała się Łuską. Nie nie, to był samiec. Czemu tak naturalnie przeszła na "ona"? Bez sensu. Warknęła na samą siebie.
Zgaduję po tym, że nie potrafisz polować. Słońce jest w tak beznadziejnym stanie, że nie uczy niemal dorosłej młodzieży jak się to robi? – Parsknęła. – Jesteśmy sojusznikami we wspólnej wojnie... nauczę cię. – Mruknęła.
Skup się na zmysłach, które wymieniłam. Ujawniłam twoje błędy. Rozejrzyj się po otoczeniu i powiedz mi co mogł... możesz poprawić. – Zmieniła formę na bezosobową w ostatnim momencie. – Dodam jeszcze, że wzrok drapieżników takich jak my wyłapuje przede wszystkim ruch, a otoczenie wokół można wykorzystać. – Spojrzała na Xeriego, zastanawiając się co wymyśli na start. Erkal chciała wiedzieć, czy ma do czynienia z bystrym smokiem, czy kompletnym niedoukiem.

Xeri
autor: Biały Mak
28 lis 2023, 20:59
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Zarośnięta Pieczara
Odpowiedzi: 152
Odsłony: 6155

Zarośnięta Pieczara

Zdrada Zmierzchu była jednym ciosem, ale słowa Mahvran... drugim. Jednak Yngwe miał być już bezpieczny. Czy było warto poświęcić miłość za potomka szaleńca? A może to dzięki Yngwe Erkal dowiedziała się, że była tylko zabawką w łapach Zmierzchu? Nie ufała Gheinie. Nie była w stanie tego przetrawić. Właściwie to straciła dwa razy coś cennego. Przez swoją miłość i przez Ucieleśnienie Kodeksu. Ale Mahvran... musiała mieć rację. A może nie...? Yngwe nie był sierotą. Miał ją... Miał...
Odwróciła się gwałtownie, minęła Przywódczynię i odleciała w stronę groty. Miała zamiar wyrwać sobie kolejne kryształy.

z/t
autor: Biały Mak
22 lis 2023, 19:21
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Zarośnięta Pieczara
Odpowiedzi: 152
Odsłony: 6155

Zarośnięta Pieczara

Mówili o Mahvran, ale nikt jej nie wezwał. Erkal wzięła jedynie głęboki wdech. Piastunka od siedmiu boleści. Erkal zabrano brata, a ta dwójka śmiała... śmiać się jej w pysk. Miała ochotę zamordować oboje z nich. Nie mieliby takich jaj, gdyby nie mieli Uzdrowiciela w rodzinie. Zgraja ignorantów i imbecyli. Swoje dzieci też będą tak traktować? A może będą rozdawać je innym? Krew z krwi. Mieli to za nic. Zmierzch nie była w żaden sposób związana z Yngwe. Niemniej wytłumaczenie tego tej dwójce kretynów byłoby niemożliwe. Ciekawe jak by zareagowali, gdyby zabrano im Seaynah gdy była mała. Banda niedorajdów.
Erkal bez słów sięgnęła do Infamii Nieumarłych z prośbą o przybycie i pomoc. Pokazała jej całą sytuację od początku do końca, każde słowo które tutaj padło. I koneksje rodzinne Mętnej, z których jasno wynikało, że Zmierzch nie może rościć sobie praw do pisklęcia jako przyjaciółka zdrajcy – nawet nie kochanka. Była za młoda. Chociaż kto ją wie. Zwariowała jak Hrasvelg.

Infamia Nieumarłych
autor: Biały Mak
16 lis 2023, 10:56
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Trakt do Prastarego Drzewa
Odpowiedzi: 621
Odsłony: 83967

Trakt do Prastarego Drzewa

W pewnym momencie dostrzegła wywernę z gryfem. Okazały zwierz. Gudrun nieco uniosła pióra gdy go dostrzegła, Rungud natomiast wydawał się być zachwycony widząc kolejne stworzenie o pierzastych skrzydłach. – Witaj. Rubinowa, tak? Kleryczka Ziemi. – Erkal miała spokojny głos. Trochę zmęczony. Zdawało się, że już od dawna była na nogach. I zapewne nie było to kłamstwem, bo dzień powoli dochodził do zmierzchu. Wiedząc, że od strony kleryczki raczej nie grozi jej niebezpieczeństwo (Uzdrowiciele raczej nie walczyli między sobą w jej mniemaniu), przystanęła rozluźniona. Ciemnopióry Rungud zsunął się z grzbietu smoczycy i stanął nieco przed nią.
Mogę? Pobawić się. – zapytał niezgrabnie, wskazując palcem na gryfa.

Okowy Przeszłości
autor: Biały Mak
16 lis 2023, 10:34
Forum: Bliźniacze Skały
Temat: Las przy Skałach
Odpowiedzi: 574
Odsłony: 75846

Las przy Skałach

Już z daleka usłyszała, że coś się zbliża, ale zapadła w pewnego rodzaju drzemkę, z której nie chciała się wybudzać. Mimo że czuła rwanie kończyn i zapach krwi, chciała skorzystać z wypoczynku. Zmierzch... gdzie jesteś...? Ta myśl przesłaniała nawet koszmary. Ze snu wyrwała ją Gudrun. Ta potrząsnęła lekko łbem smoczycy. Z automatu obudził się również Rungud, który poczuł psychiczną aktywność swojej towarzyszki. Nie był świadom jej koszmarów. Wiedział, że źle spała, ale tylko tyle. Cała trójka spojrzała na Daenjer i wodziła za nią wzrokiem do czasu, aż Erkal ziewnęła.
Xeri, czemu się do mnie skradasz? – zapytała wprost nieco oderwanym od rzeczywistości, zaspanym głosem.

Alternatywna Łuska
autor: Biały Mak
10 lis 2023, 18:19
Forum: Bliźniacze Skały
Temat: Las przy Skałach
Odpowiedzi: 574
Odsłony: 75846

Las przy Skałach

A może Zmierzch ukryła się tutaj? Erkal szukała. Na jej grzbiecie siedziały dwie harpie – jedna smukła, biała i wątła, druga trochę niższa, o bujnych, granatowych piórach w białe plamki. Były do siebie bardzo podobne, chociaż wyglądało na to, że to samiec i samica. Zbliżał się już zmierzch, kiedy kończyła swoje poszukiwania. Zastanawiała się czy zostać tutaj czy wrócić do domu. Ale domu nie było bez Zmierzchu. Nie chciała wracać. Harpie zeszły jej z pleców i zaczekały aż Erkal zwinie się w kłębek pod jednym z drzew. Gudrun położyła się przy łapach smoczycy, zaś Rungud wszedł na nią, by ogrzać jej grzbiet i siebie od niej. Zawsze tak robili poza grotą...

Alternatywna Łuska
autor: Biały Mak
10 lis 2023, 10:00
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Trakt do Prastarego Drzewa
Odpowiedzi: 621
Odsłony: 83967

Trakt do Prastarego Drzewa

Wylądowała w jakimś miejscu w Dzikiej Puszczy, gdzie dostrzegła dość miejsca na manewr. Rozglądała się w nadziei, że znajdzie miejsce, w którym ukryła się Zmierzch z jajem. Gudrun i Rungud jej towarzyszyli. W ciemności ogarniającej Puszczę, pod licznymi konarami i odzianymi w jesienne liście koronami, lśniła delikatnym błękitem, zdradzając obecność dwójki harpii na sowim grzbiecie. Nieco mniejsza i odziana gęściej w pióra granatowa harpia mieniła się jak kruk, podczas gdy smuklejsza, wyższa postać siedząca z tyłu mieniła się błękitem odbijanym bezpośrednio od białych piór. Erkal nie chciała być sama. Trochę się bała. Nie wiedziała co zastanie, chociaż traciła nadzieję, że dotrze tam bez Zmierzch i jej tam nie zastanie.

Rubinowa Łuska
autor: Biały Mak
10 lis 2023, 8:54
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 3982
Odsłony: 166675

Powiadomienia

akwamaryn na ZUS do skarbca proszę

Aktualizacja.
autor: Biały Mak
10 lis 2023, 8:52
Forum: Warsztat
Temat: Kwarce Percepcji i Aparycji
Odpowiedzi: 322
Odsłony: 11782

Kwarce Percepcji i Aparycji

Za drugim razem chyba powinno być prościej? Miała nadzieję, że jest tu ostatni raz i ostatni raz robi z siebie debila prosząc o coś Duchy Wolnych Stad. Jedynym którego powinni czcić jako boga był Absthinius. Jedyny, niewidoczny, wszechobecny. Pan Śmierci. Ostateczny. Pokręciła głową, żeby odepchnąć od siebie te myśli. Tak została wychowana, ale lepiej żeby lokalne Duchy nie zajrzały w jej umysł zanim nie dokona wymiany. A nawet jeśli... miała nadzieję że pazerność tych stworzeń i tak sprawi że dostanie czego chce. Położyła akwamaryn i mięso na ziemi przed kwarcem.
Oto zapłata, ee, Duchu Kwarcu. Obdarz mnie wzrokiem, który niczego nie przeoczy. – Mruknęła pod nosem.

//Akwamaryn, 24/4 mięsa – Percepcja 3
autor: Biały Mak
10 lis 2023, 8:49
Forum: Warsztat
Temat: Kwarce Zręczności i Mocy
Odpowiedzi: 280
Odsłony: 11557

Kwarce Zręczności i Mocy

Przybyła do pustego już miejsca i wybrała odpowiedni kwarc. Miała na pęczki wypchaną torbę. Nic nie mogło pójść nie tak, prawda? Była tu pierwszy raz, ale to chyba nic nie szkodzi? Wpatrzyła się w kwarc jakby miało to coś dać, po czym wyłożyła kamienie szlachetne. Przed kwarcem pojawił się malachit, dwa nefryty, perła, szafir, turkus i topaz. Miała nadzieję, że to wystarczy. Nie wiedziała czy ma się pomodlić do tych Duchów z Dzikiej Puszczy, ale uznała, że nie zaszkodzi spróbować by odpalić kwarc.
Drogi... ee, duchu tego miejsca. Ofiaruję ci... moje kosztowności. W zamian uczyń moje ciało lżejszym i bardziej gibkim, by zwierzyna nie uciekała przede mną w lasach, a szycie, ran i nie tylko, było prostsze. – I tak zakończyła swoją małą modlitewną wymianę.

//Malachit, 2x nefryt, perła, szafir, turkus, topaz – Zręczność 3

Wyszukiwanie zaawansowane