Znaleziono 78 wyników

autor: Kołysany Wiatrem
22 paź 2023, 13:52
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 3984
Odsłony: 166938

Powiadomienia

Dla Malachitowej:
akwamaryn, granat, malachit, onyks, rubin, turkus, nefryt, topaz

Dla Ostrej:
rondel

Aktualizacja
autor: Kołysany Wiatrem
22 paź 2023, 13:51
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1605
Odsłony: 63732

Powiadomienia

Dla Znamienia:
20/4 mięsa

Dla Gryfiego:
18/4 mięsa

Dla Topoli:
2/4 grzybów, 4/4 roślin + to co w wymianach Statystyk też do niej

Odjac mi z kp też: akwamaryn, granat, malachit, onyks, rubin, turkus, nefryt, topaz, rondel (fabularka)
Aktualizacja
autor: Kołysany Wiatrem
21 paź 2023, 19:02
Forum: ÅšwiÄ…tynia
Temat: Plac przed świątynią
Odpowiedzi: 1557
Odsłony: 55589

Plac przed świątynią

Pojawił się o świcie, zasadniczo nie do końca wiedząc, gdzie szukać czegoś wartościowego dla Seaynah. Uznał, że skoro nosiła biżuterię, mógł poszukać czegoś w tym właśnie stylu. Kładąc zapłatę w mięsie, zapytał proroka o potencjalną wskazówkę. Być może znajdzie na morzu jakichś handlarzy, z dala od Wolnych? Pływał nie tak źle, więc może się uda.

// 8/4 mięsa za 21.10
autor: Kołysany Wiatrem
21 paź 2023, 18:42
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5658
Odsłony: 218927

Powiadomienia

listy gończe z wizerunkami czterech smoków (Pasterz Ziemi, Córa Róż, Wyśnionego Szczęścia oraz Tęsknoty Wolności)

po jednym dla każdego z tych smoków (Pasterz dostaje swój, Córa swój itd).

dla Debiutu srebrna moneta

akt.
autor: Kołysany Wiatrem
21 paź 2023, 18:42
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1605
Odsłony: 63732

Powiadomienia

odjąć mi proszę listy gończe z wizerunkami czterech smoków (Pasterz Ziemi, Córa Róż, Wyśnionego Szczęścia oraz Tęsknoty Wolności) oraz srebrną monetę

Aktualizacja

PS: Prosiłbym pisać, do kogo idą itemy nawet jeśli poza stado, żeby nie było że komuś po prostu znikam przedmioty z KP i żeby prościej było sprawdzić czy nie nastąpił nielegalny transfer ;)
autor: Kołysany Wiatrem
03 paź 2023, 10:44
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1605
Odsłony: 63732

Powiadomienia

12/4 mięsa odjąć z mojego kp

Aktualizacja
autor: Kołysany Wiatrem
03 paź 2023, 10:43
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 3984
Odsłony: 166938

Powiadomienia

12/4 mięsa dla Malachitowej

Aktualizacja
autor: Kołysany Wiatrem
29 wrz 2023, 21:55
Forum: ÅšwiÄ…tynia
Temat: Plac przed świątynią
Odpowiedzi: 1557
Odsłony: 55589

Plac przed świątynią

Zamyślony pojawił się na placu, niosąc ze sobą trochę mięsa w ramach zapłaty. Zapytał przy okazji Strażnika o wskazówki, które go interesowały, i żeby przekazał mu je mentalnie zamiast na głos. Kiwnął głową, pożegnał się, a potem ruszył na północ. Był świt, a on jako nielot miał sporą drogę do przejścia.

// 8/4 mięsa za 30/09
autor: Kołysany Wiatrem
28 wrz 2023, 21:45
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Lustrzany las
Odpowiedzi: 720
Odsłony: 95040

Lustrzany las

Pokręcił pyskiem.
– Nie o to chodzi. Nie zrobiłem tego dla zysku – sprostował, nie chcąc być źle zrozumianym.

Miał na myśli... co, tak właściwie? Pewnie będzie się nad tym głowić przez kolejnych kilka dni. Dało się to inaczej zrozumieć? Huh.

Zapytany o zapewnienie jej bezpieczeństwa przechylił głowę, a w głębi ducha obudziła się w nim zadziorność jego matki, tląca się zwykle jako nierozpalona iskierka.
– O ile dziewięciu martwych dwunogów jest jakimś wyznacznikiem, to nie, nie boję się – zapewnił spokojnie. Nie żeby się przechwalał, nawet tak nie brzmiał. Zwyczajnie wydawało mu się, że jego poprzednie słowa odpowiadały na to pytanie.

Nad kolejnym pytaniem musiał chwilę pomyśleć.
– Lubię spędzać z nią czas – na razie mógł powiedzieć tylko tyle – i nie lubię, gdy spędza go z innym samcem – dodał jeszcze, chociaż tutaj spojrzał na Grad Skał, jakby oczekiwał od niego wyjaśnienia dlaczego tak się dzieje. – Czy to znaczy, że lubię ją samą?
autor: Kołysany Wiatrem
28 wrz 2023, 19:41
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Lustrzany las
Odpowiedzi: 720
Odsłony: 95040

Lustrzany las

W duchu odetchnął, że nie będzie ciągnięty za język. Jego relacja byłaby sucha, pozbawiona też perspektywy Seaynah, co mogłoby się mocno przełożyć na postrzeganie tej sytuacji przez jej ojca. Kiwnął głową.

Zaraz, dług? Zamrugał kilka razy.
– Niczego nie oczekuję w zamian – zapewnił, z tyłu głowy mając wdzięczność Aie wobec Landarii. Nie chciał dostawać jakichś mebli, podarków i zabawek, jak kobieta po walce ze statkiem. Tylko z tym mu się kojarzyło spłacanie długu i wdzięczność.

Kolejne pytanie zbiło go z pantałyku.
– Zabolał? To nie atak fizyczny ani magiczny – spostrzegł, nie do końca rozumiejąc dlaczego miałby odczuwać ból. Pewnie istniały jakieś prawidłowe określenia, które nawet znał i mógłby ich użyć, ale z jakiegoś powodu nie przechodziły mu one przez gardło. Co do drugiej części... – Mhm, chciałbym ją zabrać na więcej wycieczek za granicę. Zaplanowałem kilka wypadów, stać mnie na zapewnienie jej i sobie błogosławieństwa Sennah na kilka z nich, ale jeszcze zbieram na zapas. W razie gdyby się jej spodobały – oznajmił spokojnie. Wcześniej nie miały dla niego żadnej wartości te tony mięsa czy kamienie szlachetne. Teraz jednak upatrzył im konkretny cel, więc prościej było mu ich szukać na wyprawie.

Grad Skał
autor: Kołysany Wiatrem
28 wrz 2023, 19:22
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Lustrzany las
Odpowiedzi: 720
Odsłony: 95040

Lustrzany las

Przerwał mentalne planowanie, gdy łapa się uniosła. Wodził za nią spojrzeniem, ale nie wykazywał chęci uchylenia się przed ciosem. Być może nawet nie sięgnąłby po maddarę. Ufał, że ojciec bliskiej mu smoczycy – bo chyba mógł ją tak nazywać, wnioskując po opisach brata – nie wyrządzi mu krzywdy.

Zastanowił się chwilę, analizując na szybko rozmowę z Seaynah sprzed paru księżyców.
– Myślę, że powiedziałem za dużo i nie ode mnie powinieneś się tego dowiedzieć – wbrew pozorom uczył się diabelnie szybko. Nawet jeżeli czegoś w pełni nie rozumiał, potrafił się dostosować do norm społecznych. Tym razem po prostu zorientował się odrobinę za późno, gdy połączył gniew wojownika z obawami Seaynah. – Chyba nazywał się Matter. Ja i jej siostra. Nie, zabiłem go – odpowiadał mechanicznie na jedno pytanie za drugim. O ile dobrze pamiętał, to jego twór rozsadził elfowi płuca, choć tak po prawdzie nie miało to za dużego znaczenia. Grunt, że dwunóg gryzł piach.

Nie robił dalszych prób odsuwania się, zwyczajnie stał w miejscu. Skoro Grad Skał podtrzymywał rozmowę, niegrzecznie byłoby się w trakcie jej trwania się z niej wycofać.
autor: Kołysany Wiatrem
28 wrz 2023, 19:05
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Lustrzany las
Odpowiedzi: 720
Odsłony: 95040

Lustrzany las

Przekrzywił pysk widząc niesubtelne zmiany w mimice wojownika. Czy coś z tego, co mu Eshel powiedział, spowodowało taką reakcję? Nie wydawało mu się, żeby tak było, ale już kiedyś matka mu wspominała o osobach o... jak to ujęła? Nerwach nie ze stali? Być może patrzył na takiego osobnika.

Brwi uzdrowiciela wyskoczyły w górę, kiedy został mu zarzucony brak kultury.
– Zapytałem ją o to, ponieważ uprowadziła cudze pisklę za granicą, gdy wraz z siostrą okradała domostwo jakiegoś dwunoga, który wcześniej porwał ją samą – wyjaśnił powody swojego postępowania. Tamten wężyk miotał się na wszystkie strony, więc ewidentnie ratunku nie potrzebował. Przypominał mu trochę tego człowieka, którego związała Aie i nadal trzymała w Wulkanie. – Być może to praktyka w waszym stadzie? Ramonisu, nie znam zwyczajów Mgieł, pomimo tego, że mój ojciec stamtąd pochodził – obniżył lekko pysk, nie mając na myśli nic złego. Właściwie jak się tak głębiej zastanowić to nie wiedział nic o tym stadzie poza tym, że mało kto ich lubił.

Nie mogła składać fizycznie jaj? Więc czemu sugerowała, że jest inaczej? Do reszty przepaliły mu się obwody nerwowe, a jego mina sugerowała całkowite pogubienie się. Przestąpił z łapy na łapę.
– ... rozumiem – ani trochę – dziękuję za poświęcony czas – zrobił krok w tył, rozważając dokąd powinien się teraz udać.

Może do świątyni, tak po prostu, żeby od razu zająć myśli czym innym. Poszukiwaniami zaginionej przyjaciółki, chociażby.

Grad Skał
autor: Kołysany Wiatrem
26 wrz 2023, 18:37
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Lustrzany las
Odpowiedzi: 720
Odsłony: 95040

Lustrzany las

Feniksa rozpoznał i wtedy wszystko zatrybiło. Przylaszczka spojrzała w górę na Lhatarka, wzbijając się w powietrze, aby zapoznać się z nim. Tym razem jej może nie zwieje!

Eshel przyjrzał się wojownikowi. Wyglądał znacznie lepiej niż ostatnim razem. Blizna nawet nie była dla niego zauważalna z tej odległości i pod tym kątem.
– Dobrze wyglądasz – ugryzł się w język przed zapytaniem go o jakieś spostrzeżenia z momentu śmierci. Być może sam kiedyś to sprawdzi, choćby z czystej ciekawości. – O Seaynah – odpowiedział.

Przestąpił z łapy na łapę. Nigdy nie był dobry w te całe rozmowy i konwenanse. To może piąta rozmowa w życiu, którą z własnej woli zainicjował. Od czego zacząć?
– Czy wiesz kto jest ojcem składanych przez nią jaj? – postanowił zapytać wprost. – Wydawała się niechętna do rozmów na ten temat, a chciałbym mimo wszystko wiedzieć czy wodzi mnie za nos – wyjaśnił zwyczajowo płaskim tonem. Skoro ukrywała prawdę przed rodzicami, tym bardziej mogła to robić względem niego, a przecież jej siostry o to nie zapyta. Sam by chronił sekrety brata, a relacja z nim nie była tak zażyła jak u sióstr.

Nurtowała go jeszcze jedna kwestia, niezwiązana z jego córką, ale zapyta o to później, jeżeli nadarzy się okazja.

Grad Skał
autor: Kołysany Wiatrem
26 wrz 2023, 18:04
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Lustrzany las
Odpowiedzi: 720
Odsłony: 95040

Lustrzany las

Eshel ostatnie parę dni spędził na snuciu się i planowaniu dnia, w którym wyruszy poszukać Sulanar. Próbował też za wszelką cenę naprawić kompas, ale ten nawet jak na chwilę pokazywał północ, tak po chwili znów południe. Cóż za badziewie.

Myśli samca krążyły też wokół słów Seaynah. Czy ona—jak to się mówiło—wodziła go za nos? Słyszał kiedyś takie określenie i nie miał pojęcia, co myśleć o tej sytuacji. Skoro miała partnera z którym produkowała jaja, dlaczego spędzała z Eshelem tyle czasu?

Swędziało go już pod czaszką. Zatrzymał się przed jednym z większych drzew i przyjrzał swojemu odbiciu. Matka zawsze miała go za przystojnego. Przekrzywił głowę, poprawiając palcami grzywkę do nienagannego stanu. Umył się z rana, teraz już wysechł na słońcu. Nie pachniał ani ludźmi, ani smoczycami z Mgieł.

Zdecydował. Posłał impuls do kamiennego smoka, skoro już wiedział kim jest.
~ Witaj, nazywam się Kołysany Wiatrem, dla bliskich Eshel. Chciałbym porozmawiać o twojej córce, jeżeli znajdziesz dla mnie czas – urwał na moment. ~ Jeżeli nadal dochodzisz do siebie po śmierci, możemy spotkać się innym razem – jeżeli jednak Grad Skał wyraził chęć spotkania, przekazał mu miejsce w którym na niego czekał.

Przylaszczka siedziała mu na grzbiecie i czyściła swoje pióra.
autor: Kołysany Wiatrem
25 wrz 2023, 18:37
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Cicha Jaskinia
Odpowiedzi: 445
Odsłony: 61218

Cicha Jaskinia

Gdyby lepiej odczytywał emocje, zapewne poradziłby jej więcej. Niestety, był jako-tako upośledzony w tych kwestiach, więc i on milczał.

Stłumił chęć zapytania ją, czy była chora. Nigdy nie widział języka o takim kolorze, ale słowa Nytby rozbrzmiały w jego głowie jak dzwony alarmowe. Lepiej nie teraz, uznał. Kontynuował te drobne pocałunki wzdłuż jej szczęki, aż dotarł do policzka. Tam się na moment zatrzymał.

Ślepia same mu się zamykały. Teraz nawet na pół oddechu jego organizm się wręcz wyłączył, a system nerwowy niechętnie wrócił do pracy.

– Mhm – mruknął, chyba bardziej sam do siebie niż do niej. Był zmęczony, kleiły mu się oczy, jednak z jakiegoś powodu nie chciał spać. Szczypnął siekaczami krawędź jej ucha, na koniec liznął ją w to miejsce, aż wreszcie cofnął pysk. – Padam z łap – przyznał, ziewając szeroko. Wbrew temu co sądzą niektórzy malarze, wcale nie miał żółtych zębów. – Muszę się zdrzemnąć, jeżeli mamy niedługo wyruszyć. Garamo, to znaczy "wybacz" – przetłumaczył swój odruch.

Ułożył pysk na łapach i oddał się w objęcia Lahae. /zt

Wyszukiwanie zaawansowane