Znaleziono 11 wyników

autor: Plyktrasa
11 wrz 2022, 21:07
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Buczyna
Odpowiedzi: 554
Odsłony: 89367

– AAAAH!
Krzyknąl wystraszony kiedyś ktoś niespodziewanie do niego poszedł, dość gwałtownie a on był zbyt skupiony na fantazjowaniu żeby jakoś inaczej zareagować. Wszystkie twory jakie stworzył rozprysły się w nicość, zaś jego pióra wszystkie jak na znak nastroszyły się. Cofnął się do tyłu o mało się nie przerwacając, zachowując się trochę tak jakby zaatakował go jakiś drapieżnik demon. Potem zamarł w bezruchu a jego pióra powoli oklapły, jakby ten proces wymagał całej siły woli Plyktrasy. Zapadła cisza, niezręczna cisza w której on próbował zrozumieć o co chodziło tej samiczce
– Ah...– wydusił w końcu z siebie – wiesz... ty nije- możesz tak ... – naskakiwać na..... innych. Wystaraszyem sie
Zrobił niezadowoloną minę i popatrzył na nią jakby obrażony za to co zrobiła
– So ty ... chesz ode... mnie?
autor: Plyktrasa
10 wrz 2022, 22:30
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1610
Odsłony: 64565

PoproszÄ™ o 2 kamienie szlachetne ze skarbca.

Aktualizacja.
autor: Plyktrasa
08 wrz 2022, 18:56
Forum: Szklisty Zagajnik
Temat: Srebrzysty staw
Odpowiedzi: 690
Odsłony: 111562

Plyktrasa nigdy w życiu nie widział smoka, który ma więcej niż jedną parę skrzydeł, dlatego nie do końca rozumiał co tak naprawdę widzi. Jak się tutaj znalazł? Przyszedł chwilę po tym jak Potok się tutaj znalazł, akurat szedł prawie tym samym szlakiem co on. Zatrzymał się dość gwałtownie, szeleszcząc okoliczną roślinnóścią i dając o sobie znać. Wlepił oczy w małego smoka wyraźnie zaintrygowany i zaciekawiony jego osobowością. Gdyby był on dorosłym smokiem, to nawet chwili nie zastanawiałby się tylko od razu zrobił w tył zwrot i zwiał z tego miejsca. Kompletnie nie ufał smokom spoza stada, nie licząc młodych osobników. Z tymi to była większa szansa na nawiązanie neutralnych realcji, co łączyło się z wieloma pozotywnymi możliwościami w przyszłości. A z jakiego był stada to nie mógł określić, Potok był w sumie pierwszym "obcym-obcym" smokiem.
autor: Plyktrasa
28 sie 2022, 22:01
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Buczyna
Odpowiedzi: 554
Odsłony: 89367

Gdzieś niedaleko granicy Słońca a terenami wspólnymi, znajdował się Plyktrasa. Co tutaj robił? Nie szukał wrażeń a jedynie zwiedzał okolicę, samotnie ale nie do końca – Kama bowiem była w okolicy chociaż poza zasięgiem jego wzroku. On sam zaś był w swoim świecie, nie zwracając zbytnio uwagi na okolicę. Ze swojej maddary wyczarowywał sobie co rusz siedem miniaturowych zwierzątek, każde w jednym z kolorów tęczy. Były niczym duchy, splecone z smugi światła, nieco przezroczyste i jasne. Błotnik, gryf, motyl, tarpan, sarna, żółt i tygrys (tak, to był kompan jego ojca) wielkości łupiny orzecha latały dookoła niego niczym prawdziwe duszki. Przenikały przez drzewa i inne napotkane obiekty, śmiejąc się cicho z tego co Plyktrasa myślał sobie w głowie. I tak szedł powoli, opowiadając im różne głupoty w swojej wyobraźni.
autor: Plyktrasa
05 sie 2022, 17:10
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1610
Odsłony: 64565

Proszę o odjęcie wieku jaki mi przybył podczas nieobecności

Edit.
Postaci nie przysługuje odjęcie wieku
Nieobecność była zgłoszona od 02.08 do 07.08
Wcześniejsza była od 19.07 do 31.07
Między tymi nb nie ma ciągłości xD
~ Mod
autor: Plyktrasa
13 lip 2022, 12:02
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1610
Odsłony: 64565

Poproszę jeszcze ze skarbca 2/4 mięska. Jak coś utłuke to oddam.

Aktualizacja.
autor: Plyktrasa
13 lip 2022, 11:12
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1610
Odsłony: 64565

Nie mam wpisanej perswazji za starą duszę '–'
proszę o uzupełnieniie :>

Aktualizacja.
autor: Plyktrasa
22 maja 2022, 3:43
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Kwiecista polanka
Odpowiedzi: 491
Odsłony: 78454

Nie potrafił za dużo mówić a jak był niepewny lub zestresowany, to już w ogóle odbierało mu mowę i to dosłownie. Także chwilo trwaj! Kto wie, może zaraz coś go zestrsuje lub tak odciągnie jego uwagę, że zapomni o istnieniu Hesshe? Nawet teraz patrzył za jakąś lecącą w oddali ważką, zdając się ignorować słowa samiczki. Oh... co ona tam mówiła? Dużo mówiła to na pewno, chociaż jedngo to był pewien że pytała się o imie. Wszyscy to robią...
– Hesse... sesese... Plykatrasa ja
Ale tak jak można się było spodziewać, szybko jego oczy wyłapały coś bardziej interesującego. Wyminął Hesshe i podbiegł do tego, co zauwazył pomiędzy niską trawą znajdującą się dalej. Swoją drogą to musiało śmiesznie wyglądać od tyłu, taki biegnący na tylnych łapach smok wymachujący ogonem jak jakimś badylem żeby utrzymać równowagę. Małe, wyrastające z nasady ogona piórka wtórowały mu przy każdym ruchu.
A cóż go tak zainteresowało? Otóż zauwazył w ziemi norkę nie większą niż jego głowa, nie wiedział jak się ta dziura nazywa i jaki jest jej cel. Kto zostawia dziury w ziemi?! Spróbował przednimi łapkami odkopać nieco przejście, jednak nie miał ich tak silnych jak tylne a dziura zdawała się być dość głębsza. Plyktrasa oparł się więc na przednich łapach, przez co tyłek poszedł mu trochę wysoko w górę razem z ogonem, po czym wsadził w norę swoją głowę. Zaczął coś krzyczeć po swojemu, co brzmiało trochę jak "Najnajnajj...iiii....bhuhu...hhiihhh...."
autor: Plyktrasa
12 maja 2022, 23:35
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Kwiecista polanka
Odpowiedzi: 491
Odsłony: 78454

O nie! Ale on nie chciał, żeby ona też była teraz wystraszona i przestała się uśmiechać. Z jej małą pomocą wstał i otrzepał się z trawy, która wplątała mu się w piórka. Kucnął i oparł się lekko na mniejszych, przednich łapach, rozłożył lekko skrzydła i znowu cały się otrzepał. Dopiero po tym przedstawieniu okręcił się dookoła własnej osi, prawie stracił równowagę – ale dał radę – i popatrzył na nieznajomą. Ale ona była ładna!
– Oooohhh...– wydał z siebie milutkie i jakby zauroczone "oh". Plyktrasa następnie uśmiechnął się i zaczął kiwać się śmiesznie na boki żeby pokazać jej, że jest cały i wszystkie części ciała ma sprawne. Podszedł nieco bliżej jej, powolutku i powąchał ją
– Hmmm... zapach... nie z mojego. Hej...
Wymamrotał coś po swojemu, jeśli samiczka nie miała nic przeciwko temu to przycisnąłby mocniej nos do jej ciała aby lepiej poznać sobie jej zapach. W końcu... naruszyła jego przestrzeń to czemu on by nie mógł? A kto wie może mają taką samą energię?
autor: Plyktrasa
03 maja 2022, 18:16
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Kwiecista polanka
Odpowiedzi: 491
Odsłony: 78454

No tego, że ktoś go staranuje to się nie spodziewał. Zbyt pochłonięty przyglądaniem się cudownemu, żółtemu środkowi po prostu nie zwracał uwagi na otoczenie. Dlatego też ten niewinny przytulas jaki miał otrzymać skończył się tak, że oboje wyrżnęli na ziemę kiedy Plyktrasa stracił równowagę i został przygnieciony przez wtulającą się w niego obcą osobę. Niesamowicie go to zestresowało, otworzył pysk i zaczął ciężko oddychać. Nawet kiedy tamta już od niego odkosczyła, to tylko patrzył na nią zszokowany i trochę przestraszony. Wszystkie jego pióra się nastroszyły a on sam nie wiedział co zrobić w takiej nietypowej sytuacji.
autor: Plyktrasa
22 kwie 2022, 2:30
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Kwiecista polanka
Odpowiedzi: 491
Odsłony: 78454

– Ooohhhh..... ooohh!
Mówił do siebie Plyktrasa, za każdym razem kiedy podchodził do każdego rosnącego tutaj kwiatka. Tym razem jego Nic zaprowadził go trochę dalej poza tereny, chociaż nie widział teraz gdzie biały kot się ukrywa. Poznawanie świata na własną rękę było... trochę dziwne, męczące a jednocześnie interesujące. Siedział sobie teraz w spokoju i nikt nie patrzył dziwnie, kiedy nie odpowiadał na pytania. Zbliżył swoje oko do jednego z płatków stokrotki, przyglądając się bardzo uważnie temu wzorowi i strukturze płatka. Oczywiście słów tych nie znał ale wiedział na co patrzy i jakoś to tłumaczył sobie w głowie. Powąchał stokrotkę – taki nijaki zapach – po czym znowu bardzo blisko jej się przyglądał. W środku tego żółtego chyba były jakieś bardzo, bardzo, bardzo malutkie stworzonka!

Wyszukiwanie zaawansowane