Znaleziono 146 wyników

autor: Gwar Traw
14 sie 2022, 17:48
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5657
Odsłony: 218742

Odjąć mi ametyst, 2x turkus, rubin, opal

aktualizacja
autor: Gwar Traw
14 sie 2022, 17:48
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1604
Odsłony: 63628

Dla Lawy: ametyst, 2x turkus, rubin, opal

Aktualizacja
autor: Gwar Traw
05 sie 2022, 16:28
Forum: Świątynia
Temat: Plac przed świątynią
Odpowiedzi: 1557
Odsłony: 55512

Erja pojawił się z dwoma hydrami, pamiętając o tym, że ich wyprawa ma być długa i niebezpieczna. Kompani przynieśli sporo zapasów, a czarodziej położył je w milczeniu na ziemi, oczekując proroka. Nie przywitałby się z nim, myślami był daleko stąd. Nasłuchiwał tylko przybycia jego towarzyszy.

// Misja dwudniowa (dwudniowe błogo) 10.08 i 12.08
2x kompani: ametyst, 2x turkus, opal
smok: 12/4 mięsa, rubin, 8/4 roślin
autor: Gwar Traw
06 lip 2022, 19:52
Forum: Skały Pokoju
Temat: Spotkanie VIII
Odpowiedzi: 126
Odsłony: 9386

Przysłuchiwał się temu wszystkiemu w ciszy, siedząc jeszcze długo zanim większość opuściła skały. Głowy jego hydr owijały się wokół jego szyi i ciała niczym przymilające się węże. Erja spoglądał w miejsce, gdzie jeszcze chwilę temu stał Ateral. Później odprowadził wzrokiem Sekcję.

Przez moment jego solidna fasada skruszyła się, a na jego pysk wtargnął kpiący uśmieszek. Postukał szponem o skałę sczerniałą od łez Mirri.
Jak to szło? – mruknął sam do siebie. – Ah! "Obiecuję przodków i was nie zawieść i nie zmarnować tego wielkiego wkładu jaki włożyli w Stado Ziemi. Czekają nas zarówno czasy pokoju jak i czasy trudnych wyborów. Ja przeprowadzę nas przez nadchodzące burze, byśmy bezpiecznie i w jednym kawałku dostali się na drugą stronę, nie zatracając tego czym jest Ziemia." – Zacmokał i przeciął ogonem powietrze. Oj, Mirri. Nie wolno opowiadać kłamstw pod przysięgą. To przynosi pecha oraz karmę.

Cicho pogwizdując opuścił skały, wyjątkowo ciekaw dokąd zaprowadzi to jego stado. /zt
autor: Gwar Traw
03 lip 2022, 23:08
Forum: Skały Pokoju
Temat: Spotkanie VIII
Odpowiedzi: 126
Odsłony: 9386

Nie zdołał dobrze przetworzyć tego co tu miało miejsce, bo jakiś pajac postanowił zrugać nazwę tego miejsca. Były piastun poderwał się gwałtownie z ziemi i zaczerpnął maddary, która miała się skumulować pomiędzy ślepą smoczycą, a jej napastnikiem. Kamienna ściana zasłoniłaby ją całkowicie, wyrastając znienacka. Była twarda jak diament, niczym wola Immanora. Ogon Kharta powinien nie tylko się od niej odbić z impetem, ale też mógłby się połamać gdyby samiec nie zwolnił. Ale to już nie byłoby winą Gwaru. Sam sobie chciał nabić guza, samobójca. Jawny atak w obecności tylu smoków?
Trzymaj się na wodzy – warknął ostrzegawczo w kierunku Nowiny. – Nie tobie wymierzać osądy, ani sprawiedliwość. – Niechętnie bronił Sekcji, ale wolał samodzielnie obedrzeć ją ze skóry, niż dać tę satysfakcję komuś innemu. Zaraz, co? Skarcił się w myślach za takie barbarzyńskie odruchy.

// Chytry przeciwnik
autor: Gwar Traw
01 lip 2022, 9:57
Forum: Skały Pokoju
Temat: Spotkanie VIII
Odpowiedzi: 126
Odsłony: 9386

Przyszedł, zaintrygowany. Po ostatniej rozmowie z Nenyą na temat tabliczek nie miał za dużo czasu dla siebie. Piętnaście prac – czternaście odjąwszy Tarrama – zajmie mu naprawdę wiele księżyców. Będzie miał co robić na starość. Nawet teraz był w trakcie wykłuwania symbolu dla Immanora, wielkiej góry ze słońcem za szczytami, kiedy został zawezwany.

Trafiwszy na miejsce rozeznał się w sytuacji. Rozpoznał parę pysków, jednak nie czuł się zobowiązany do nich podchodzić. Razem z hydrami usiadł w wolnym miejscu, stawiając uszy w kierunku proroka. Zainteresowało go, że obok niego siedziała jakaś smoczyca, jakby to nie on sam zwoływał posiedzenie.
autor: Gwar Traw
27 cze 2022, 8:47
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5657
Odsłony: 218742

odjąć mi granat, rubin, koral, 2x bursztyn

Aktualizacja.
autor: Gwar Traw
27 cze 2022, 6:21
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 3982
Odsłony: 166767

granat, rubin, koral, 2x bursztyn dla Odłamka Raju
Akt
autor: Gwar Traw
06 cze 2022, 10:48
Forum: Nisza Zadumy
Temat: Posąg Valanyan
Odpowiedzi: 30
Odsłony: 2223

Zastrzygł uszami słysząc zupełnie mu nieznany do tej pory głos. Próbował go do którejś z bogini przypisać, ale jak tak pomyślał to nie miał pewności czy to nie Sennah. Podobno była najbardziej beztroska ze wszystkich w panteonie, choć głos brzmiał trochę zbyt dojrzale na kogoś w ciele pisklęcia. Na szczęście sprawa się rozwiązała kiedy wspomniała o partnerce. Aha, więc to bogini zwinności.
Niedostępna – zawtórował Nenyi, zastanawiając się co to oznacza. Na razie zbył temat, skoro miał z kim rozmawiać. – Nie szkodzi. Każda pomoc się przyda. Jestem Erja. Miło cię usłyszeć po raz pierwszy, Nenyo. – Skłonił się w eter, niezbyt nisko, aby nie wyjść na pompatycznego.

Wyprostował się i rozejrzał wymownie po wnętrzu jaskini.
Wyszedłem z założenia, że Iskry wymagające odnalezienia to te, gdzie jeszcze stoją posągi? – zapytał niepewnie, jak gdyby nie był przekonany co do tej teorii. Dłuższy wzrok zawiesił na podobiźnie wywerny. – Ale Nytba nie chciała wracać, przynajmniej jeszcze. – Przypomniał sobie słowa ojca.

Skoro jednak miał rozmawiać z Nenyą o projekcie, postanowił przejść do rzeczy.
Powinienem zapytać każdego z bogów o symbol, czy samemu coś wymyślić? A może podpytać inne smoki? – dopytał. – Mam parę pomysłów, ale prawdę mówiąc nie jestem przekonany czy będą trafne.
autor: Gwar Traw
05 cze 2022, 2:29
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 5657
Odsłony: 218742

12/4 mięsa do skarbca

Akt.
autor: Gwar Traw
04 cze 2022, 16:07
Forum: Warsztat
Temat: Warsztat
Odpowiedzi: 80
Odsłony: 5685

Zbierał się do tego jak wilk do jeża, ale zasadniczo ciężko było się rozstać z pracą swojego życia. No i Światokrążcy, ale podarowana mu przez starszego wiedza nie miała być nigdy ekskluzywna. Erja siedział w warsztacie samotnie przez dłuższą chwilę, wpatrując się w pusty kryształ zostawiony przez boga zimy. Podniósł go w łapie i obrócił. Na wszystko nadchodził czas w życiu, także na zmiany. On wyjątkiem nie był. A gdyby tak...
Gdyby ktoś chciał zagłębić tajniki Wiedzy, kwarc przemawiałby w jego umyśle spokojnym, bezemocjonalnym głosem piastuna. Niezależnie od tego, czy płacący chciałby posłuchać o powstaniu bogów czy o bardziej przyziemnych kwestiach życia – cała wiedza mieściła się w tym jednym, drobnym kawałku kryształu. Zdawał się być studnią bez dna, która zawsze udzielała odpowiedzi na interesujące pytającego kwestie. Czy to świt bogów i powstanie świata z łapy Pierwszej Piątki, czy to ich zmierzch do którego omal nie doszło za sprawą zdradzieckiego Tarrama. A może o narodzinach morskich bliźniąt, Wojny i Umysłu, z dobroci serca wodnej nimfy? Nie zabrakło nawet opowieści o powrocie Kaltarela do pełni mocy po wchłonięciu bariery Naranlei, ani tej o starciu z Mrokiem tak potężnym, że samego Viliara udało się mu poważnie zranić. Niemało tu też podań o walkach z łowcami smoków, którzy swego czasu bardzo odważnie ścierali się ze smokami nie tylko Wolnych Stad, ale też każdego innego zakątka świata. Gdyby kogoś interesowała struktura społeczności driad z Nawiedzonej Puszczy i ich – swego czasu – krwawy matriarchat, z pewnością się nie zawiedzie. Ale najprawdopodobniej najciekawsze były liczne opowieści odzyskiwania boskich Iskier Wieczności, za sprawą licznych grup każdego Wolnego Stada, bo to za ich sprawą przywrócono kontakt z bogami. Nie należało też zapominać o upadku Stada Cienia, przerodzonego później w Plagę. Czy ktoś odbierze to za przestrogę czy naukę do tego, by zawsze walczyć o swoje – Erja pozostawił to już do oceny odbiorcy jego opowieści. Słowa, które niegdyś przekazywał mu wiekowy Światokrążca idealnie komponowały się w ściany kwarcu, rozbrzmiewając w nim echem. Od siebie dodał również istotę pielęgnowania natury i dbania o to, co bliskie sercu Alaleyi, albowiem dwunogi już powoli zapominali o tym, budując konstrukcje przerastające wzrostem nawet największe drzewa. Często ich kosztem. Oby ten kwarc nigdy nie pozwolił zapomnieć smokom o tym, że wiedza nie równała się mądrości.
Skończył mówić kiedy zaschło mu w gardle. Chyba wyczerpał całość tematu, przelewając wiedzę nie tylko swoją, ale też innych smoków na przestrzeni wielu dziejów. Powinno to wystarczyć. Odszedł po wszystkim, zostawiając za sobą tą jedyną spuściznę.
autor: Gwar Traw
18 maja 2022, 20:19
Forum: Nisza Zadumy
Temat: Posąg Valanyan
Odpowiedzi: 30
Odsłony: 2223

Pojawił się po paru księżycach ciężkiej pracy. Łapy nadal miał pokaleczone po drzazgach i nieco przypalone od bawienia się ciepłą gliną, ale z efektu był zadowolony. Pokłonił się przed piedestałem Valanyan, kładąc przed sobą prototyp swojej pracy.
Witaj, Pani rzemiosła – przywitał się uprzejmie – po tym jak uczyłem ślepą smoczycę czytać dotarło do mnie, że nie tylko kaleki mają problem z orientacją w świątyni. Puste piedestały są, cóż, puste – zaśmiał się cicho i łapą wskazał ogrom wnętrza jaskini – i nie sposób ich od siebie odróżnić. Pięknych rzeźb waszych podobizn raczej nie zrobię, nawet nie wiem jak wyglądacie, ale... może coś takiego? – przekręcił tabliczkę tak, by leżała przodem dla perspektywy piedestału.
Obrazek Była ona na miarę podstawy piedestału, wysoka na tyle, by obejmować ją w całości. Symbol słońca był delikatnie ozłocony naturalnym barwnikiem, ale też lekko wklęśnięty. Erja go wyżłobił tak, by nie tylko oczy mogły rozpoznać co prezentował piktogram. Ślepy smok mógłby dotknąć obrazka i to wywnioskować dzięki dotykowi. Zdolność czytania nie byłaby potrzebna – nie każdy umiał czytać, a smocze pismo runiczne miało wiele postaci zależnie od pochodzenia.
Wybacz, że prototypem byłaby tabliczka dla Sennah ale jej symbol jest raczej jednoznaczny i łatwy w zrozumieniu. Nie jestem pewien jaki pasowałby do ciebie. Mam wiele pomysłów – wytłumaczył od razu, ciekaw czy uzyska odpowiedź
autor: Gwar Traw
15 maja 2022, 19:26
Forum: Zimne Jezioro
Temat: Rzeka
Odpowiedzi: 658
Odsłony: 96444

Dźwignął się na łapy do siadu i pokiwał głową. Bifask zdołał już usnąć, znużony paplaniną obu stron, ale Hjala wydawała się zaabsorbowana obecnością pisklęcia. Zwykle to samca hydry używał do nauk – bo był mniej obliczalny od swojej partnerki, nadając całemu procesowi powagi – ale może pora zmienić podejście.
Perswazja w przypadku zwierząt może być użyta do oswajania, co jest jednym z dwóch etapów zdobywania kompana, ale też przegonienia agresywnego zwierzęcia. Ja preferuję ten sposób od walki z rozzłoszczonym drapieżnikiem lub ucieczki. Choć każdy lubi co innego – wzruszył lekko ramionami.

Ostatecznie bardziej interesowało ją oswajanie, ale w gruncie rzeczy oba procesy były podobne.
Wszystko zależy od mowy ciała. Drapieżniki są terytorialne i zauważając ciebie, innego drapieżnika, poczują się zagrożone. Tak więc musisz od razu im pokazać, że nie masz złych zamiarów. Rozluźnienie mięśni, nieco uległa postawa. Pomóc też może zaoferowanie im pożywienia. Wiesz – chrząknął cicho – w przeciwieństwie do smoków, inne drapieżniki nie zabijają dla zabawy. Tylko jak są głodne. Zajęty jedzeniem zwierz nie będzie skupiał się całkowicie na tobie, co da ci chwilę na próbę założenia więzi. – Urwał na moment i pozwolił Hess sobie to poukładać. – Pytania?
autor: Gwar Traw
08 maja 2022, 20:23
Forum: Zimne Jezioro
Temat: Grota za wodospadem
Odpowiedzi: 703
Odsłony: 96295

Pozwolił jej mówić swobodnie i dał jej tyle czasu ile potrzebowała. Czasem niektórzy wymagali więcej cierpliwości, będąc niczym skorupiaki z których nie dało rady nic wyciągnąć siłą bez połamania sobie pazurów. On wolał ich nie łamać tylko zachęcić do otworzenia się z własnej woli.
Czasem wszędzie dochodzi do chaosu czy niezgody. Nawet przyjaciele mogą skierować na siebie szpony, to pewnie mamy we krwi. Nadal jesteśmy drapieżnikami. – Ocenił i uśmiechnął się do niej lekko. – Wojownik to tylko ranga, płaszcz. Ja jestem piastunem i moim zadaniem jest dbać o młodzież, ale dam sobie palce uciąć, że był kiedyś piastun zły, który ranił pisklęta. Ranga wcale nie daje gwarancji tego, że smok będzie wywiązywał się prawidłowo z obowiązków. Twój tata nie kłamał. Po prostu brzmi jakby chciał wierzyć, że świat zawsze będzie taki jednoznaczny. Tak, niestety, nie jest – westchnął. Cóż mógł jej doradzić?

Przyjrzał się zmąconej kamieniem wodzie i słuchał dalej.
Miarą zdolnego uzdrowiciela nie jest jego odwaga czy strach, ale pracowitość. W stadzie może być kilku uzdrowicieli, czemu nie mogłabyś się skupić na zielarstwie, a leczyć tylko w ostateczności? – zasugerował jej takie rozwiązanie. Chociaż na bezpieczeństwo nie mógł za bardzo nic poradzić. – Mogę z tobą pójść. Ziemia może odwiedzać tereny Księżyca. Nie wiem, czy to się rozciąga na Twój obóz, ale powinnaś porozmawiać z tatą i może przywódcą. Nikt nie powinien żyć w strachu przed własnym domem i jego mieszkańcami. – Uciął na moment. – Czy nowy przywódca zrobił coś z Kwintesencją Chaosu i jej atakiem? – dopytał.
autor: Gwar Traw
08 maja 2022, 20:15
Forum: Zimne Jezioro
Temat: Rzeka
Odpowiedzi: 658
Odsłony: 96444

Erja czasem sam zapominał o lemurze, który częściej robił za czapkę grzejącą czerep, niż żywe zwierzę. Hjala natomiast przymilała się z wielką radością, pozwalając się obejmować. Druga głowa zaczepiła grzbiet samiczki, sprawdzając jej osobliwe błony.
Zrobić kompana? – dopytał. – Nie da się ich 'zrobić'. Każde zwierzę znalezione w dziczy, które nie jest agresywne, możesz spróbować oswoić. Chociaż im jest większe i silniejsze, tym jest to trudniejsze. Taka hydra? – wskazał pyskiem na Bifaska. – Może zabić nawet dorosłego smoka. Warto wiedzieć na co się porywasz. Oswojenie hydry jest trudne, ale z zającem nie powinien mieć nikt kłopotu. – Zapewnił.

Nie lubił zwyczajnie mydlić oczu, a im prędzej pisklęta się dowiadują o trudach życia – tym lepiej.
Jedzenie tylko na trochę uśpi instynkt zwierzęcia. Bez więzi ucieknie, albo cię w końcu zaatakuje. To groźne dla zdrowia – pokręcił głową. – Mogę ci pokazać jak uspokajać zwierzęta, ale to tylko część procesu oswajania kompana. Potrzeba jeszcze umieć podstawy magii tworzenia, czyli maddary, aby nałożyć więź która trwa przez całe życie.

Wyszukiwanie zaawansowane