Znaleziono 40 wyników

autor: Kammanor
26 lut 2024, 19:34
Forum: Modlitwy
Temat: Dion
Odpowiedzi: 6
Odsłony: 206

Dion

Odpowiedz dla 2 księżycowego Diona:

  Chociaż pisklę nie otrzymało odpowiedzi słownej, powietrze wokół jego pyska rozgrzało się. Jakby stał przed gorącym ogniskiem, którego nieregularne płomienie tańczyły w ciemną noc. Powietrze zaś zawibrowało, lecz młody nie potrafił rozszyfrować co miało to znaczyć.


Odpowiedz dla 3 księżycowego Diona:

  – Mmm... – Młody samczyk mógł poczuć ciężką, chropowatą łapę na potylicy. – Niewiele smoków pamięta o nas przez większość dnia. Doceniam twoje oddanie Młody Korzeniu. Kiedy wypowiadasz nasze imiona, patrzymy. – Doznanie dotyku trwało jedynie moment nim zniknęło wraz ze słowami boga. Dion jednak miał wrażenie, że ciepło pozostawione w miejscu odcisku łapy, utrzymywało się znacznie dłużej.

Dion
autor: Kammanor
26 lut 2024, 18:31
Forum: Modlitwy
Temat: Siderus
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 1043

Siderus

  Pod naciskiem łapy Pielgrzyma Światła, kamień zaczął pękać. Kruszeć. Aż nagle łeb fałszywego boga rozpłynął się w szary sypki pył. Niemożliwe by coś takiego się wydarzyło dzięki własnym mieśniom Siderusa. Czyżby ktoś mu pomógł?
  Zadowolony pomruk rozniósł się po świątyni.
  – Jeśli niewierni kiedyś spróbują cię rozliczyć z tego czynu, wezwij moje imię a otrzymasz wsparcie – głos Kammanora był niski i ciepły, chociaż na jego krańcu zawisła niewypowiedziana groźba. Zapewnienie boga, było jedyną nagrodą jaką smok otrzymał. Jednakże dla kogoś tak przepełnionego wiarą jak górski ziemisty, powinno to być wystarczające, prawda?

Pielgrzym Światła
autor: Kammanor
29 lis 2023, 21:53
Forum: Modlitwy
Temat: Su
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 622

Su

  Ogień i czarny, gryzący dym buchnęły z nozdrzy pomniku Kammanora.
Teraz do mnie przychodzisz? – grzmiące pytanie rozbrzmiało wśród ścian świątyni.
Udaj się do Proroka. Żyje na tym świecie od przeszło 300 księżyców – odpowiedział Pan Siły gdy drżenia poprzedniej odpowiedzi ucichły. Jego ton był wręcz ojcowski mimo że autorytarny, wymagający szacunku samym swoim brzmieniem.

Obca Idea
autor: Kammanor
21 lis 2023, 14:20
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 3980
Odsłony: 166321

Powiadomienia

Wrota Dziejów
+ ból głowy

viewtopic.php?p=603436#p603436


Aktualizacja.
autor: Kammanor
21 lis 2023, 14:18
Forum: Wyspa na Jeziorze
Temat: Wyspa na Jeziorze
Odpowiedzi: 305
Odsłony: 15085

Wyspa na Jeziorze

// Wrota teleportowana z tego tematu: viewtopic.php?p=603434#p603434

  Przytłaczająca energia naparła na czaszkę samicy, kiedy obce słowa rozległy sie echem wewnątrz jej głowy. Odczuwała to inaczej niż zwykłą wiadomość mentalną, tak jakby ktoś mówił równocześnie wewnątrz i na zewnątrz jej uszu.
  – Wrota Dziejów, przemyśl swoje oddanie samcowi, który schańbił twoją matkę. To iż zazdrość pali twe trzewia nie znaczy że masz prawo spluwać na moje smoki – w głębokim mruczącym głosie Kammanora, słychać było więcej zdegustowania niż żalu. Do tego, chociaż nie podniósł głosu, brakowało w nim jakiejkolwiek łagodności.
  Po kilku uderzeniach serca, przytłaczająca obecność boga minęła, lecz ból głowy pozostawiony po tym spotkaniu nie zniknął.

Wrota Dziejów
+ból głowy


A jak to wyglądało z perspektywy Rytmu i Lilii?
Nagle przypadkowa samica zmaterializowała się znikąd na środku Wyspy Proroków. Kilka ogonów od nich i padła na ziemie jakby ktoś jej położył głaz na karku i grzbiecie. Nie słyszeli żadnych słów ale poczuli jak powietrze napełnia się gęstą napiętą energią po czym dematerializuje się jakby ktoś przykuł balon igłą.

Rytm Wydm Lilia Wodna
autor: Kammanor
21 lis 2023, 14:14
Forum: Wewnętrzna Jaskinia
Temat: Posąg Kammanora
Odpowiedzi: 120
Odsłony: 6787

Posąg Kammanora

Wrota Dziejów okazała się być osobą niegodną do chociażby spojrzenia na boską łaskę. Ledwie mrugnęła i w środku swojego wywodu, nagle ni stąd ni zowąd pojawiła się na środku wyspy proroków, daleko od światyni.

Natomiast Tęsknota Wolności po tym jak skończyła mówić poczuła dotyk łapy na swej piersi i gorące ciepło rozlewające się po jej ciele. Pewność siebie i gotowość do pracy napełniła jej duszę, a z pyska buchnął jej nowiusieńki, własny płomień.


Tęsknota Wolności
+ Płomień Kammanora

Wrota Dziejów
ZT → viewtopic.php?p=603327#p603327 
autor: Kammanor
21 lis 2023, 13:43
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1603
Odsłony: 63187

Powiadomienia

Władca Przeznaczenia
+  grudka miedzi (+1 kostka do rzutu na Siłę)* – użyć do 21.12
Aktualizacja
autor: Kammanor
21 lis 2023, 13:42
Forum: Wewnętrzna Jaskinia
Temat: Posąg Kammanora
Odpowiedzi: 120
Odsłony: 6787

Posąg Kammanora

  Po ciężkiej wędrówce Żar Słońca, czy też już – Władca Przeznaczenia, przybył ukorzyć się przed posągiem Pana Siły, Kammanora. Jak wiele zawdzięczał sobie, a jak wiele boskiej pomocy? Tego nie mógł wiedzieć. Ale mimo tego, że bóg milczał nagle pod jedną z przednich łap smoka coś zastukotało. Jeśli zerknął w tę strone, ujrzał emanującą boską mocą grudką miedzi.

Władca Przeznaczenia
+  grudka miedzi (+1 kostka do rzutu na Siłę)* – użyć do 21.12
autor: Kammanor
21 lis 2023, 13:30
Forum: Wewnętrzna Jaskinia
Temat: Posąg Kammanora
Odpowiedzi: 120
Odsłony: 6787

Posąg Kammanora

  Gdy samica zaczęła mówić wokół pomnika Kammanora rozlało się przyjemene pokrzepiające ciepło. Jak gdyby usiadła przed ogniskiem w ciemną zimową noc.
Gruba łuskowata łapa dotknęła jej piersi. Chociaż nic nie widziała czuła jak rozpalający żar zaczyna spływać po jej mostku, płucach, trzewiach. Wszystko rozchodzące się od punktu styku. Nie było w tym bólu, lecz coś co przypominało nieokiełznaną, buzującą energię.
  – Jesteś silniejsza niż ci się wydaje Malachitowa Nocy – niski mruczący głos Kammanora rozległ się tuż przy jej ciele. Rozbrzmiewał w obu jej uszach, i przeszywał wibracjami jej klatke piersiową już nawet po tym jak boska obecność zniknęła ze świątyni.


Malachitowa Noc
+Płomień Kammanora
autor: Kammanor
03 wrz 2023, 16:22
Forum: Wewnętrzna Jaskinia
Temat: Posąg Kammanora
Odpowiedzi: 120
Odsłony: 6787

Posąg Kammanora

W świątynnej nawie rozbrzmiało niskie zainteresowane mruknięcie. Drobne kamymi zadrżały na posadzce, a Okopcona poczuła wibracje aż w swojej futrzastej piersi. Minęło kilkanaście długich oddechów nim coraz cichsze drżenie zniknęło ze Świątyni.
Chociaż samica nie usłyszała słownej odpowiedzi nagle poczuła dotyk potężnej łuskowatej łapy na swej piersi. Od miejsca dotyku rozlało się ciepło. Żar który z każdą sekundą się zwiekszał i promieniował po całym jej ciele. Jednak miast bólu, wewnętrzny żar przyniósł siłę i energię.
Płomienie i dyn buchnęły z pyska Okopconej Łuski.

+Płomień Kammanora
autor: Kammanor
01 lip 2023, 6:29
Forum: Wewnętrzna Jaskinia
Temat: Posąg Kammanora
Odpowiedzi: 120
Odsłony: 6787

Posąg Kammanora

Smoki musiały przeczekać swoje nim osaczająca/ciężka/intensywna/potężna obecność boga objęła ich w swojej uwagę.
Młody zaczął śpiewać do posągu, a z kamiennych nozdrzy wyleciały kłęby czarnego dymu. Poroże podarowane przed kamienną podobizną pokryło się maleńkimi płomieniami, które to tańczyły w rytm pieśni, skacząc wyżej i wyżej. Od posągu biło teraz ciepło, na wskroś podobne do gorącego ogniska ogrzewającego łuski w chłodną jesienną noc.
Nim bóg zabrał głos, miękkie wibracje rozniosły się po ciele malucha.
  – Mały Promieniu, masz dobre brzmienie – Kammanor przemówił nisko i mrukliwie.
Potężna niewidoczna łapa dotknęła malutkiej piersi pisklęcia. Prawie parzące ciepło rozlało się po ciele młodego smoka. Mimo dziwnej intensywności tego doznania, nie odczuwał bólu. Mógł jedynie poczuć się… przytłoczony.
  – Weź ten płomień ze sobą i niech nigdy nie zabraknie ci odwagi.
Chociaż młodzian po tym wydarzeniu nauczył się ziać w tym samym wieku co reszta rówieśników… czuł w sobie pewne niewytłumaczalne ciepło, a same przyszłe promienie wyglądały na okazalsze niż te których można by się spodziewać po tak młodym smoku.
  – Będę obserwował.
Po tych słowach Kammanor się już nie odezwał znowu, ale jego obecność była odczuwalna zadziwiająco długo. Poroże natomiast paliło się spokojnym jednostajnym ogniem, a miast zapachu palonych kości, w powietrzu uniósł się zapach świeżo palonego świerkowego drewna.


Trefna Topola Gryfi Kolec Znamię Bestii
autor: Kammanor
23 maja 2023, 15:29
Forum: Wewnętrzna Jaskinia
Temat: Posąg Kammanora
Odpowiedzi: 120
Odsłony: 6787

Posąg Kammanora

Trzy siostry zjawiły się pod posągiem Pana Siły. Każda o innej porze.

Pierwsza, trapiona gniewem i bólem pragnęła ognia by palić i niszczyć.

Druga, topiła się we własnych wątpliwościach i słabości. Ognia nie pragnęła bo nie uważała siebie za godną. Złożyła ofiarę z kwiatów delikatnych jak jej palce, w Najwyższym szukając oparcia.

Trzecia, której płomień już palił trzewia przybyła nie dla siebie lecz dla innych. Młode rzucone w chrzest Ognia.

* * *

Wrząca Krew
  Wrząca Krew nie otrzymała odpowiedzi słownej, ale pomieszczenie wypełniło się dymem, który zdawał się wydobywać spod jej własnych łap. Wirował gwałtownie i kłębił się przy ścianach w rytm jej oddechów i serca. W rytm jej gniewnych myśli. W końcu poczuła szpon, który ukuł ją w pierś, napierając na mostek. Od punktu styku wydobyło się gorąco, które rozprzestrzeniło się po całym jej ciele. Żar buchnął jej z pyska, gdy jej własne gruczoły zostały pobudzone do działania. Nigdy nie czuła się tak pewnie.

+ Płomień Kammanora
* * *

Płocha Ćma

  Płocha Ćma złożyła w ofierze pod posąg Kammanora, skromny bukiet wiosennych kwiatów. Musiała skończyć mówić by stało się cokolwiek... niecodziennego.
Jeden z płatków zaczął się żarzyć maleńkim ogniem. Nie było tu nawet płomienia, jedynie ciemny węgiel podążający za pomarańczową iskrą, oraz szary dym. Unosił się cięką stróżką, wijąc się przy tym w fantazyjne wzory, które chociaż piękne – nie przedstawiały niczego.
Mój Ogień nie jest jedynie dla łowców i wojowników Płocha Ćmo. Jeśli zmienisz swoje zdanie, płomienie będą czerpać z mocy twojego źródła, miast mięśni.
Zapach dymu unoszący się w powietrzu nie pasował do ziela, które przyniosła. Był mocniejszy, bardziej intensywny. Ludzie zapewne porównaliby go drzewa sandałowego. Słoneczna wdychając go, chociaż teraz przez ten krótki moment w świątyni mogła poczuć, że nie trawiły ją żadne lęki, a umysł był spokojny i skupiony.

* * *

Eshel, Znamię Bestii, Trefna Topola

  Czarny bez, który Eshel wetknął pomiędzy dwa kamienne palce posągu, nagle zapłonął żywym pomarańczowym blaskiem ognia. Małe ogniki przeskoczyły jak pchły, na łapę czarnego wilka. Tańczyły, rozprzestrzeniając się po jego futrze i ograniczając widoczność. Mimo tego nie musiał mrużyć oczu ani nie odczuwał bólu. Jedynie ciepło. I to ciepło pożarło go całego, rozprzestrzeniając się od tych drobnych punktów aż po sam czubek pyska i koniuszek ogona. W tym blasku i żarze smok ujrzał, że wielka łapa nie wyglądała już jak z kamienia, lecz była pokryta najprawdziwszymi granatowymi łuskami. Pod nimi przesuwały się mięśnie, kiedy kończyba uniosła się i pochwyciła pachnący kwiat między grupe palce.

Z perspektywy Aie i Czuwaliczki młode piskle nagle w całości zostało pożarte przez płomienie. Ogniste jęzory skakały po jego ledwie widocznej ciemnej sylwetce, a posąg pozostawał statyczny jak zawsze.
Młody Promień nie rozumie po co tu jest. Przybądźcie znowu gdy po Łaskę Ognia zechce sięgnąć samemu – dudniący, pouczający głos rozbił się po ścianach świątyni i czaszkach gromadzonych.
Gdy echo ucichło, zgasły płomienie. Młody stał tak samo jak wcześniej i nie wypadł mu nawet jeden włos z głowy. Delikatny kwiat natomiast, leżał nienaruszony u stóp posągu.
autor: Kammanor
12 kwie 2023, 19:23
Forum: Ogólne
Temat: Powiadomienia
Odpowiedzi: 1603
Odsłony: 63187

Powiadomienia

Znamię Bestii
+ grudka miedzi* (+1 kostka do rzutu na siłę) – zużyj do 13.05
– 2/4 mięsa
  • aktualizacja
autor: Kammanor
09 kwie 2023, 22:49
Forum: Modlitwy
Temat: Landaria
Odpowiedzi: 5
Odsłony: 341

Landaria

  Kiedy kobieta podeszła bliżej nie usłyszała więcej słownej odpowiedzi, lecz poczuła się... inaczej. Energia wezbrała się wokół człowieka, jakby na nią napierając. Wcześniej obolałe mięśnie i zmęczone ciało przestało jej doskwierać. Jakby w końcu sie wyspała i przez tę jedną noc nadrobiła tygodnie odpoczynku. Klatka piersiowa unosiła się i opadała przy każdym głębokim wdechu i wydechu. Sam wzrost swojej siły pewnie odkryje później, gdy to co wcześniej sprawiało jej trudność podda jej się bez mrugnięcia. Ale pewnie prawdziwego daru boga... nie zauważy wcale.

Puff... i obecność zniknęła, pozostawiając ją samą.


Landaria
+1 do siły
+ 2 miesiące życia
autor: Kammanor
09 kwie 2023, 17:02
Forum: Wewnętrzna Jaskinia
Temat: Posąg Kammanora
Odpowiedzi: 120
Odsłony: 6787

Posąg Kammanora

  Strażnika objęło ciepło. Jego łapy stabilne i pewne, a oddech stał się głębszy, pełniejszy.
Bądź silny Proroku. Będziesz tego tego potrzebować.
Wielka łapa dotknęła piersi Strażnika. Gorąc rozniósł się od miejsca nacisku i jak w przypadku innych smoków, jasny pomarańczowy płomień buchnął mu z pyska.


  Natomiast każdy z Słonecznych przyszedł o innej porze, w innym czasie, a mimo to pewne poczucie wspólnoty złączyło wszystkie smoki, które przybyły skłonić się przed Panem Siły. Większość nie otrzymała słownej odpowiedzi, lecz płomienie zalśniły na peryferiach ich wzroku, rozświetlając pomarańczowym blaskiem ściany jaskini i oblicza kamiennych posągów. Podobny ogień rozpalił się w ich piersiach i wypełnił ciała. Ogień wydobył się z smoczych pysków. Jedynie Znamię Bestii usłyszała w swoim rodzimym języku...  "Działaj, Dziecię Ognia."


Strażnik Gwiazd, Nurkujący Kolec, Gorzki Miód, Znamię Bestii:
+ Płomień Kammanora

Wyszukiwanie zaawansowane