Znaleziono 137 wyników

autor: Pióro Krwi
14 lip 2018, 13:38
Forum: ÅšwiÄ…tynia
Temat: Miejsce wymian
Odpowiedzi: 485
Odsłony: 23863

Wraz z opalem w łapie przybyłam do specjalnego miejsca by wymienić go na mięso. Będąc już na miejscu ułożyłam błyskotkę na ołtarzu zaraz odsuwając się delikatnie i czekając na to co powinno choć nie musiało zajść czyli na zniknięcie opalu a pojawienie się mięsa które naprawdę mogło się przydać.
autor: Pióro Krwi
12 lip 2018, 14:31
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Cicha Jaskinia
Odpowiedzi: 487
Odsłony: 68099

Słysząc pytanie kiwnęłam po prostu głową.
-Tak jednak ty także nie zrezygnowałaś z członu który zazwyczaj mają prorocy- Stwierdziłam po prostu. W końcu była to prawda czyż nie? Wysłuchałam jej słów na temat tego że stado mnie wybrało.
-Była to bardziej decyzja poprzedniego przywódcy niż stada. Zdanie ognistych oczywiście a rozmawiała z nim moja zastępczyni gdyż wątpimy by rozmowa pomiędzy nim a mną przebiegła pomyślnie- Odpowiedziałam po czym zastanowiłam się nad propozycją prorokini. Było to w sumie dobre więc czemu miałabym się nie zgodzić?
-Hmm...wydaje mi się że jest to uczciwa oferta. Możesz więc swobodnie poruszać się na terenach mojego stada. Powiadomię go o tym na następnej ceremonii- Powiedziałam spokojnie.
autor: Pióro Krwi
20 cze 2018, 1:43
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Cicha Jaskinia
Odpowiedzi: 487
Odsłony: 68099

Słysząc iż powinnam się przedstawić zaśmiałam się w duchu. No cóż nie każdy jest informowany o zmianach w pozycjach w stadzie.
-Jestem Pióro Ognia- Przedstawiłam się siadając wygodnie i okrywając łapy ogonem. Słysząc pytania zadane mi przez prorokinie nie musiałam długo myśleć nad odpowiedzią która to sama pojawiła się w mojej głowie. Były to rzeczy przecież tak oczywiste że aż śmieszne.
-W istocie mam problemy z niektórymi smokami w moim stadzie przez nieszczęśliwy wypadek podczas walki z wojowniczką z sojuszniczego stada. Obie zostałyśmy ranne z czego ona o wiele bardziej jednak nie zdążyłam wezwać pomocy gdyż zemdlałam w wyniku otrzymanych ran. Walczyłam jeszcze z swoją przyjaciółką którą jednak udało się odratować dzięki pomocy poprzedniego przywódcy. Na razie radzę sobie ze wszystkim jednak martwi mnie sojusz z wodą. Ten feralny pojedynek oraz wyniesienie mnie na pozycję przywódczyni poważnie nadszarpnął relacje między mną a Nurtem- Powiedziałam dosyć spokojnym tonem głosu jednak wprawny obserwator mógł zauważyć iż delikatnie spięłam mięśnie a końcówka mojego ogona zwijała się delikatnie kiedy to wysuwałam i wsuwałam pazury w nerwowym geście.
autor: Pióro Krwi
27 maja 2018, 13:47
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Cicha Jaskinia
Odpowiedzi: 487
Odsłony: 68099

Kiedy otrzymałam wezwanie do czarnych wzgórz zdziwiłam się delikatnie jednak byłam pewna że nie wzywano by mnie z jakiś błahych powodów. Rozpostarłam więc skrzydła uderzając nimi w powietrze i tym samym wzbijając się w powietrze. Przez całą drogę na miejsce spotkania myślałam czego może chcieć ode mnie ten smok. W końcu dotarłam na miejsce, przeszłam przez kamienny korytarzyk i ujrzałam prorokinie.
-Witaj Zmierzchu Gwiazd, po co mnie do siebie wezwałaś?– Spytałam patrząc na nią uważnie.
autor: Pióro Krwi
05 kwie 2018, 17:00
Forum: Skały Pokoju
Temat: Spotkanie VI
Odpowiedzi: 29
Odsłony: 2477

//Zabójca jednorożców

Słysząc ryk zamruczałam cicho po czym rozłożyłam skrzydła z łatwością wzlatując w niebo. Skierowałam się ku skałom pokoju skąd to dochodziło to wezwanie. Kiedy tam wylądowałam rozejrzałam się i kiwnięciem głowy przywitałam z wszystkimi obecnymi. Swojego partnera liznęłam w bok pyska po czym podeszłam do Ciotecznej Kołysanki by zaraz zasiąść koło niej. Przypatrywałam się smoczycy która wezwała wszystkich z zaciekawieniem. Jeśli mogła zorganizować zebranie oznaczało to więc że Wieczorna Paproć została prorokiem. No cóż był to wielki zaszczyt.
autor: Pióro Krwi
02 kwie 2018, 18:51
Forum: Bliźniacze Skały
Temat: Aleja Zakochanych
Odpowiedzi: 580
Odsłony: 73291

Z lekkim uśmiechem obserwowałam jak mój partner ląduje i również zasadza roślinkę blisko mojego żonkila. Słysząc jego słowa pokręciłam głową.
-Nie przepraszaj za coś na co nie masz wpływu. Oboje byliśmy zajęci różnymi sprawami. Też cię kocham jednak nie jest to możliwe byś był ciągle blisko- Odparłam liżąc go krótko w bok pyska i ocierając się delikatnie głową o jego szyję w geście pocieszenia. Żonkil jednak miał rację mówiąc iż mój partner tu przybędzie.
autor: Pióro Krwi
01 kwie 2018, 1:46
Forum: Bliźniacze Skały
Temat: Aleja Zakochanych
Odpowiedzi: 580
Odsłony: 73291

Wiedziona przeczuciem wylądowałam wreszcie w miejscu które nawet okryte śniegiem wydawało się nie tracić swojego uroku. Odgrzebałam łapą trochę śniegu by dostać się do ziemi na której to położyłam kwiatek zdolny przemawiać.
-Co teraz śliczny żonkilu. Mam czekać na mego lubego?– Spytałam choć nie oczekiwałam odpowiedzi. Jeśli słowa tego pięknego kwiatu były prawdą niedługo znajdzie się tu Nocny. W tym czasie postanowiłam zastosować się do słów duszka. Odgarnełam więcej sniwgu po czym rozgrzebałam ziemię tworząc mały nie za duży dołek do którego to włożyłam kwiatek. Zaraz potem wsypałam ziemię ponownie do dołka otulając dół żonkila ziemią i lekko ją przyklepując.
autor: Pióro Krwi
01 kwie 2018, 1:41
Forum: Skały Pokoju
Temat: Wezwanie Alalei
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 2063

Słysząc słowa pięknego żonkila który swym kolorem przypominał mi łuski mojej matki uśmiechnęłam się łagodnie. Kwiatek wiedział co dokonałam i to mnie cieszyło. Wzięłam go delikatnie w łapę, rozpostarłam skrzydła i wzleciałam w niebo kierując się tam gdzie czułam iż być powinnam.

//zt do bliźniaczych skał
autor: Pióro Krwi
30 mar 2018, 20:22
Forum: Skały Pokoju
Temat: Wezwanie Alalei
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 2063

Kiedy podeszła do mnie Stłuczona Klepsydra odwzajemniłam drapieżny uśmiech, prezentując ostre mocne zęby.
-Ja także jestem zadowolona widząc cię całą. Bez wątpienia będziemy musiały zawalczyć- Zgodziłam się z nią z zadowoleniem widząc iż nikt nie uszkodził jej trwale w czasie innych walk które zapewne toczyła. Biłyśmy się często a walki z nią były na tyle interesujące by chcieć toczyć ich więcej. Rozejrzałam się i zauważyłam iż przybyło już naprawdę wiele smoków z wielu stad. Duszek natury będzie miał dużo łap do pomocy.
autor: Pióro Krwi
29 mar 2018, 13:28
Forum: Skały Pokoju
Temat: Wezwanie Alalei
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 2063

Kiedy usłyszałam w swojej głowie głos wzywający na skały pokoju uśmiechnęłam się lekko. Głos był naprawdę nadzwyczajny a sam przekaz przekonywał mnie by tam polecieć. Mając na względzie to iż moje córki już się usamodzielniły rozprostowałam skrzydła i wzleciałam w przestworza kierując się na miejsce wezwania. Po chwili już lądowałam i rozglądałam się dookoła. Widząc jak się domyślałam Alaleye uśmiechnęłam się lekko i skłoniłam przed nią łeb z szacunkiem. Jeśli wezwała tu smoki pewnie trochę ich się zbierze. Zauważyłam także Nocnego więc podeszłam do niego i czule liznęłam w bok pyska. Usiadłam koło niego składając skrzydła i okrywając łapy ogonem. Geny północnych bez wątpienia pomagały mi w tym czasie.
-Nasze córki zostały adeptkami- Powiadomiłam go cicho z uśmiechem na pysku.
autor: Pióro Krwi
19 mar 2018, 20:07
Forum: ÅšwiÄ…tynia
Temat: Ołtarz Erycala
Odpowiedzi: 767
Odsłony: 45096

Z lekkim uśmiechem na pysku przybyłam do ołtarza Erycala. Oto wreszcie nadszedł ten dzień pozbycia się lekkiego odrętwienia w łapie które tak czasem utrudniało życie. Stanęłam naprzeciwko ołtarza po czym przywołałam z swoich zapasów aż sześć pięknych cytrynów. Byłam naprawdę wdzięczna za pomoc Misternej. Bez niej pewnie zajęłoby mi o wiele więcej czasu zebranie ich wszystkich.
-Erycalu oto zapłata za twą pomoc z mym kalectwem- Powiedziałam kładąc kamienie szlachetne na ołtarzu i lekko pochylając głowę.

//Sześć cytrynów za pozbycie się kalectwa
autor: Pióro Krwi
27 lut 2018, 22:18
Forum: ÅšwiÄ…tynia
Temat: Miejsce wymian
Odpowiedzi: 485
Odsłony: 23863

Przybyłam do miejsca o którym słyszałam już raz od jakiegoś smoka. Podobno można było tu oddać kamień w zamian za mięso. Dlaczego więc nie skorzystać? Położyłam malachit który miałam w swoich zapasach po czym dla bezpieczeństwa odsunęłam się trochę. Nie wiedziałam jak to się dzieje jednak wolałam nie zostać przypieczona piorunem. Moje futro wyglądałoby naprawdę fatalnie.

//Malachit za mięsko
autor: Pióro Krwi
22 lut 2018, 14:07
Forum: Cmentarz
Temat: Kurhan Ognia
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 8393

Morowej Zarazie. Oddanej uzdrowicielce i wspaniałej matce. Niech twa dusza znajdzie swoje miejsce wśród gwiazd i oświetla nam dalszą drogę.

~Audrey
autor: Pióro Krwi
14 lut 2018, 20:51
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Ukryty zagajnik
Odpowiedzi: 603
Odsłony: 91199

Kiwnęłam słysząc słowa Maetsu. Jego odpowiedź była naprawdę dobra. Valeria za to nie popisała się tak bardzo jednak nie miało to większego znaczenia.
-Okej- Uśmiechnęłam się lekko. Zastanowiłam się nad tym co zrobić dalej i kiedy już zdecydowałam uśmiechnęłam się ukazując ostre zęby.
-Korzystając z swoich zmysłów znajdźcie coś co ukryłam gdzieś w tym zagajniku. Jest tego para także każde z was musi znaleźć jedno. Maetsu ty skierujesz się na prawo a ty Valerio na lewo. Polegając na swoich zmysłach musicie to znaleźć- Nie mogłam określić czym jest to czego będą szukali bo by się na tym skupili.
autor: Pióro Krwi
13 lut 2018, 14:13
Forum: Skały Pokoju
Temat: Wyzwanie IV
Odpowiedzi: 77
Odsłony: 5704

Leciałam za Płomieniem oraz innymi ognistymi w stronę Skał Pokoju. Przeczuwałam że jeśli Świt zbiera smoki nie będzie to zbyt pokojowe spotkanie. Z daleka już ujrzałam cienistą wywernę oraz jej towarzyszkę a tym samym przywódczynie ziemi. Nie ma co dobrały się. Cienista najwyraźniej nie potrafiła przepuścić okazji do walki. Miałam nadzieje że jeśli dojdzie do walki to jeśli Rytuał padnie to jakiś uzdrowiciel zamiast pomóc dobije smoczycę. Byłby to już drugi raz. Może tym razem nie zdołałaby wymknąć się ze szponów śmierci. Wylądowałam na skałach pokoju parę chwil po przywódcy. Przemknęłam wzrokiem po zebranych smokach i skrzywiłam się widząc ile ich jest. Czyżby bali się że jedno stado nie pokona nas? Musieli połączyć siły? Pozostało mi czekać na rozwój sytuacji więc stałam cicho obserwując wszystko uważnie.
autor: Pióro Krwi
29 sty 2018, 20:43
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Ukryty zagajnik
Odpowiedzi: 603
Odsłony: 91199

Kiwnęłam głową słysząc jak młode przedstawiają się i odpowiadają na zadane przeze mnie pytanie.
-Bardzo dobrze. Powiedzcie mi teraz za jakimi tropami podążamy w poszukiwaniu zwierzyny? Tak jak Maetsu zauważył musicie uwzględnić zmysł węchu, wzroku i słuchu. Dodałabym do tego jeszcze dotyk bo ślad najlepiej dotknąć żeby sprawdzić czy jest świeży- Powiedziałam przypatrując się obojgu uważnie. Prawdą było że głupio było pytać o imię swojej własnej córki ale nie chciałam nikogo faworyzować. Poza tym lepiej żeby moi uczniowie znali nawzajem swoje imiona.
autor: Pióro Krwi
20 sty 2018, 18:05
Forum: Dzika Puszcza
Temat: Ukryty zagajnik
Odpowiedzi: 603
Odsłony: 91199

Poszłam na miejsce nauki nie śpiesząc się. W końcu jednak dotarłam i z lekkim uśmiechem rozejrzałam się dookoła. Nie miałam problemów z poruszaniem się między drzewami i krzakami choć czasem moje futro zahaczało o jakąś gałąź. Na miejscu były już dwa posłanki. Valeria i ktoś pachnący cieniem.
-Witajcie. Jestem Krwawa Żądza zastępczyni przywódcy ognia i będę was uczyć śledzenia choć już to wiecie. Przedstawcie mi się i odpowiedzcie mi na pytanie: Czym jest śledzenie?– Powiedziałam siadając niedaleko pisklaków i przypatrując im się uważnie jednak nadal z przyjaznym uśmiechem na pysku.
autor: Pióro Krwi
06 sty 2018, 16:30
Forum: Skały Pokoju
Temat: Młodzi naszą przyszłością.
Odpowiedzi: 30
Odsłony: 2162

Nawet ja dostałam wezwanie od Nocnego. Mimo iż niczego czego bym już nie wiedziała nie mógł mnie już nauczyć to i tak razem z swoimi młodymi przybyłam na miejsce spotkania. Byłam już tu raz kiedy to Ateral wezwał do siebie pisklaki i młodych adeptów. Poleciałam więc w tamtym kierunku z młodymi na grzbiecie i już po chwili lądowałam już naprzeciwko swojego partnera, córki oraz Misternej którą uczyłam walczyć. Pisklaki położyłam na ziemi koło siebie. Uśmiechnęłam się do nich przyjaźnie po czym podeszłam najpierw do Nocnego którego liznęłam w bok pyska, potem podeszłam do Valeri którą liznęłam w czubek głowy a na końcu do Misternej którą także liznęłam w czubek głowy.
-Witajcie. Przyda wam się dodatkowy nauczyciel?– Przywitałam się lecz zaraz zadałam pytanie które mnie tu przywiało. Usiadłam sobie rozluźniona naprzeciwko smoków z lekkim uśmiechem na pysku lecz nadal dumnie wyprostowana.
autor: Pióro Krwi
29 gru 2017, 17:05
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Czarny Staw
Odpowiedzi: 1061
Odsłony: 120314

Nie usłyszałam odpowiedzi na swoje pytanie przez co napuszyłam delikatnie piórka na grzbiecie.
-No już cichutko przecież on ci nic nie zrobi- Powiedziałam schylając się do Lily ukrytej całkiem w moim futrze. A może by tak je kiedyś przyciąć? Nie musiałabym się martwić że coś mi się w nie zapląta. Może kiedyś. Słysząc uwagę Nocnego prychnęłam zirytowana.
-Jak ty sobie to wyobrażasz? Mam latać z jajkami na granice lub na wspólne i narażać je na jakieś uszkodzenia? Co to to nie mój drogi- Stwierdziłam i odsunęłam się trochę od Lily kiedy Etna spróbowała ją polizać. Wycofałam się tylko na moment żeby Etna polizała grzbiet siostry a nie moje futro. Zaraz jednak ponownie się przybliżyłam.
autor: Pióro Krwi
26 gru 2017, 13:28
Forum: Czarne Wzgórza
Temat: Czarny Staw
Odpowiedzi: 1061
Odsłony: 120314

Uśmiechnęłam się ciepło kiedy nie tylko małe dostały po kwiatku ale również ja.
-Czyżbyś sugerował że to futro mnie pogrubia?– Spytałam rozbawiona a w moich oczach pojawiły się psotne iskierki.
-To jest Lyra- Wskazałam na pisklaka który ułożył się przy jego boku.
-To Lily- Tym razem wskazałam piszczącego pisklaka którego to przysunęłam do siebie tak że było okryte moim futrem. Miałam nadzieje że się trochę uspokoi.
-A to jest Etna- Powiedziałam delikatnie rozbawiona zachowaniem ostatniej córeczki. Byłam ciekawa co z nich wyrośnie. Może pójdą w ślady któregoś z rodziców? A może jednak nie? Nie wiedziałam tego ale obserwowanie ich starań będzie naprawdę fascynujące.

Wyszukiwanie zaawansowane